👉 Robię te filmy sam. Ten film powstał NIEZALEŻNIE od jakiegokolwiek wsparcia biznesowego, rządowego, politycznego, medialnego lub instytucjonalnego. Ale nie jestem w stanie robić takich filmów bez wsparcia widzów. 🙏 Jeśli cenią Państwo moją pracę, zachęcam do przekazania darowizny, by wesprzeć kanał. Pomóż mi kontynuować pracę! 🙌 Zostań Patronem! patronite.pl/RamseyUnited 💪 Też można kliknąć „Wesprzyj” lub „Podziękuj”! 👉 ruclips.net/channel/UC-pZ3BcgDaDRXM0XhigRyYgjoin 🏦 Dane do przelewu bankowego: Producent: Ramsey United nr konta: PL 41 1160 2202 0000 0004 5268 3449 Tytuł przelewu: Darowizna na film dokumentalny Bank Millenium SWIFT code: BIGBPLPW 💰 PayPal: kontakt@moznapanikowac.pl
My w domu oszczedzamy wode dajac mocz I papieru toaletowy do wiaderka. Raz dzienie wylewamy do beczki kolo domu dodajac popiol z kominka. Pojemnik I pluczemy 3x woda z oczka wodnego aby nie smierdzialy a raz w tygodniu myjemy. Raz w tygodniu daje do konewki litr mikstury I uzupelniam do pelna woda z oczka I podlewam drzewka. Warzywniak podlewam plynem bokashi.
robi się normalną toaletę a na zewnątrz oczyszczalnie, która jest bezobsługowa; nic nie trzeba robić i jest woda do podlewania ogródka a osad też da się przekompostować :)
Pan Thomas Notter jest super! Oglądałem historię tej rodziny na innym filmie. Jeśli jest możliwość jeszcze czegoś z tym panem i jego żoną ponagrywać to naprawdę warto. 😃
No i znowu ciekawy temat, dający do myślenia, Dawno, dawno temu ludzie chodzili za potrzebą w teren z łopatką, Najpierw kopali dołek, potem robili swoje a na konie dołek zasypywali. Dalej natura robiła swoje. Może pora zainwestować w łopatki, chociażby jak wyprowadzamy pieska. Myślę o tym, bo właśnie zainwestowałam w pieska.
Parę uwag: 1. Ściśle rzecz biorąc, to nie są toalety kompostujące, tylko kompostowe - toaleta kompostująca to taka, w której odbywa się kompostowanie, a tu tylko zbiera się materiał (przynajmniej u Nowackiego, bo nie widać, jak duży zbiornik ma Notter). Niektórzy nawet zawężają definicję kompostowania, tak że obejmuje ona tylko procesy rozkładu z udziałem bakterii termofilnych (>50 st. C), i wtedy toalety kompostujące w ogóle nie istnieją, bo niezależnie od wielkości zbiornika nie sposób osiągnąć tam takiej temperatury. 2. Dla zwalczenia patogenów nie trzeba tak wysokiej temperatury, jak mówi Nowacki - po 24 godzinach w temperaturze powyżej ok. 50 st. C wszystkie powinny być martwe. I dobrze, bo 65 st. to nie tak łatwo osiągnąć - wiem, bo od dłuższego czasu kontroluję temperatury w swoich kompostach 🙂 Zresztą 65 st. to już blisko granicy, której przy kompostowaniu nie zaleca się przekraczać. 3. Teoretycznie tak "wygotowany" kompost jest czysty, ludzie na świeicie używają go na grządkach warzywnych, i nic nie słychać, żeby coś narzekali. Skądinąd trzeba pamiętać, że gdy używamy tylko swojego "materiału", to także obieg patogenów jest zamknięty, co oznacza, że nie możemy zarazić się czymś, czego już nie mamy 🙂 Ale faktycznie lepiej dmuchać na zimne i używać tylko pod drzewa i krzewy. 4. Te "kupne" toalety, jak u Nottera, to generalnie zawracanie głowy - są drogie, i jak widać obarczone istotnymi wadami. Wystarczy proste pudło z klapą i zbiornik ok. 20-30l do środka, można to bez problemu wstawić do łazienki w domu, bo przy prawidłowym zasypywaniu odpowiednim materiałem jest zupełnie bezzapachowe. Odpowiedni materiał do zasypywania = musi być drobny i mieć dużą zawartość węgla - w naszych warunkach najlepsze są trociny oraz sieczka ze słomy. Ogólnie - świetnie, że Jonatan wrzucił temat, bo w Polsce w ogóle nie istnieje, a skala marnowania zasobów i zanieczyszczania środowiska przez toalety wodne jest gigantyczna.
@@RamseyUnited Dziękuję! Cóż, robisz tu wspaniałą robotę, więc kiedy mogę coś od siebie dorzucić, to staram się to robić :-) Tak, mam farmę i zapraszam do siebie, ale może jeszcze nie w tym roku - mam na razie lekki bałaganik, w tym roku planuję dużo nasadzeń, wszystko będzie rozgrzebane, więc może lepiej nie pokazywać tego zdumionemu światu ;-) Ale w przyszłym roku - jak najbardziej :-)
Jeśli materia jest przekompostowana, to żadne ceregiele.Świetny filmik dla "mieszczuchów".Dla wieśniaków, czyli dla mnie, rzecz klarowna.Najpiękniej rosną maliny podsypane takim kompostem (wieloletnim).Serdeczne pozdrowienia od "starej" gospodyni.
Ja mam oczyszczalnie która składa się z szamba głównego w którym zatrzymują się frakcje grube, następnie komora z napowietrzaniem i następny odstojnik i komora czystej wody. Z komory pierwszej co trzy lata wybieram tylko taką gęstą już suchą skorupę rozdrabniam mieszam z kompostem i to używam jako nawóz wszystko rośnie jak na drożdżach.
Można ulepszyć i zamontować deskę separacyjną płynne osobno, twarde osobno. Bo mocz jest świetnym nawozem na już tylko trzeba rozcieńczuć 1:10. A twarde musi się przerobić.
Swietne informacje - dzięki 🤩 Mieszkam w Szwecji I takich kompostujacych toalet sporo widziałam. Czy nie można używać jako kompostu ludzkich extrementow nawet jak ludzie są veganami? Przecież krowi nawóz należy używać, a od ludzi na diecie totalnie veganskiej to dlaczego nie? 🤔
2 года назад+3
Lepsza ale droższa jest przydomowa oczyszczalnia ścieków ze złożem roślinnym doczyszczającym ścieki 😉
Pytanie co to znaczy lepsza. Najlepsze jest oddzielenie fekaliów od moczu i brak konieczności używania wody na starcie. Jeśli chcemy toaletę tradycyjną i oczyszczalnię biologiczną - to musimy dołożyć energii elektrycznej na natlenianie złoża. Jak się pompa zepsuje, to mamy g.wniany problem. Jest też możliwość budowy toalety hydroponicznej - gdzie tworzymy w formie kaskady kilka oczek wodnych oddzielonych od gruntu. Takie coś zadziała grawitacyjnie i bez prądu. W sumie wodę do spłukiwania można pobierać z ostatniej kaskady i tłoczyć niedużą pompką elektryczną lub ręczną.
Mr Thomas, robisz szambo z odstojnikiem, puszczasz rury dziurawe w grunt, do szamba dajesz dobre bakterie, co jakiś czas ( zależy jaki jest duży) wybierasz tylko z odstojnika stały element, który dzięki bakteriom jest pięknie już przerobiony. Czyli prawie nic przy tym nie robisz 😑
Super! Też używam toalet kompostujących w swoim siedlisku. Już od 2015 roku siedlisku zapewniam super jakości kompost, przerobiony metodą na gorąco 😊 Zapraszam do siebie na Podkarpacie Jonathan 😃
a jak wygląda rzeczywistość ? Robisz jedynkę i dwójkę do potwora w domu ,spuszczasz wodę ,płynie do tzw. oczyszczalni a potem trafia to do rzek i tym sposobem sami sobie "ulepszamy" wodę do picia. pytanie co jest lepsze ?!
po 3 latach kompostowania można wykorzystać pod drzewa, nigdy pod rośliny okopowe lub rośliny do bezpośredniego spożycia (szczypiorek). tak przynajmniej robią to w Walii.
@@elzbietadobrowolska9200 bardzo dziękuje za odpowiedz. Rozumiem że chodzi o drzewka leśne nie owocowe? Chociaż zastanawiałam się nad dodawaniem w partiach do zwykłego kompostownika tego „ obornika” ... Tym bardziej że nie będę miała go w dużych ilościach ( działka ROD 1 osoba ..max 3 osoby .. i to okazjonalnie) . Niestety nie ma w necie żadnych informacji o patogenach w takim 3-letnim kompoście , możliwości dodawania go do zwykłego kompostu w celu neutralizacji / przerobienia , itp . Będę wdzięczna za jakąkolwiek informacje w tej kwestii . Pozdrawiam serdecznie z Gdyni
@@miroslawamarcinkowska1953 ale rozumiem że mówi pani świeżej/ mokrej materii? . Po trzech latach kompostowania z trocinami czy spalonym drzewem ( na gorąco) ta materia jest już sucha ( taki miał trzcinowy/ próchniczy)
Jest jeszcze jeden temat, aby to miało sens musimy bardzo uważać na to kto i w jakich ilościach stosuje antybiotyki, które mogą zniweczyć nasz wysiłek😊 nie jest to pożądany odpad w naszym kompoście/toalecie ekologicznej. Za to ktoś kto załatwi tzw „I” pod słabo zaaklimatyzowana roślinę/ krzew/ drzewo ze słabym systemem korzennym a jest w trakcie brania antybiotyki to może ją załatwić. Sprawdzone na tujach
Tu ludzie kombinują z zawartością toalety. A w mojej okolicy 100hektarowcy biorą szłam z oczyszczalni i dają na pola. Śmierdzi jak diabli . Ale jak pięknie rośnie kukurydza albo rzepak.....
👉 Robię te filmy sam. Ten film powstał NIEZALEŻNIE od jakiegokolwiek wsparcia biznesowego, rządowego, politycznego, medialnego lub instytucjonalnego. Ale nie jestem w stanie robić takich filmów bez wsparcia widzów. 🙏 Jeśli cenią Państwo moją pracę, zachęcam do przekazania darowizny, by wesprzeć kanał. Pomóż mi kontynuować pracę! 🙌 Zostań Patronem! patronite.pl/RamseyUnited
💪 Też można kliknąć „Wesprzyj” lub „Podziękuj”! 👉 ruclips.net/channel/UC-pZ3BcgDaDRXM0XhigRyYgjoin
🏦 Dane do przelewu bankowego:
Producent: Ramsey United
nr konta: PL 41 1160 2202 0000 0004 5268 3449
Tytuł przelewu: Darowizna na film dokumentalny
Bank Millenium SWIFT code: BIGBPLPW
💰 PayPal: kontakt@moznapanikowac.pl
Miło posłuchać jak Szwajcar z Amerykaninem rozmawiają po polsku. Pozdrawiam :)
I to jeszcze w Polsce 🙂
Tych dwóch Panów już /los/ spolszczył po trochu... . I gra !!!
Witam. Super film o ekologii !!! Proszę o więcej takich nagrań, gdyż społeczeństwo trzeba edukować. Ziemie mamy tylko jedną. Pozdrawiam!!!
My w domu oszczedzamy wode dajac mocz I papieru toaletowy do wiaderka. Raz dzienie wylewamy do beczki kolo domu dodajac popiol z kominka. Pojemnik I pluczemy 3x woda z oczka wodnego aby nie smierdzialy a raz w tygodniu myjemy. Raz w tygodniu daje do konewki litr mikstury I uzupelniam do pelna woda z oczka I podlewam drzewka. Warzywniak podlewam plynem bokashi.
robi się normalną toaletę a na zewnątrz oczyszczalnie, która jest bezobsługowa; nic nie trzeba robić i jest woda do podlewania ogródka a osad też da się przekompostować :)
Pan Thomas Notter jest super! Oglądałem historię tej rodziny na innym filmie. Jeśli jest możliwość jeszcze czegoś z tym panem i jego żoną ponagrywać to naprawdę warto. 😃
W kupie siła! A na poważnie, brawo za podjęcie tematu raczej omijanego szerokim łukiem. Ludzie zachowują się, jakby to ich nie dotyczyło.
Pięknie i na piachu też wyrośnie wystarczy podsypać i pod-lać.... MM Nadarzyn
No i znowu ciekawy temat, dający do myślenia, Dawno, dawno temu ludzie chodzili za potrzebą w teren z łopatką, Najpierw kopali dołek, potem robili swoje a na konie dołek zasypywali. Dalej natura robiła swoje. Może pora zainwestować w łopatki, chociażby jak wyprowadzamy pieska. Myślę o tym, bo właśnie zainwestowałam w pieska.
Parę uwag:
1. Ściśle rzecz biorąc, to nie są toalety kompostujące, tylko kompostowe - toaleta kompostująca to taka, w której odbywa się kompostowanie, a tu tylko zbiera się materiał (przynajmniej u Nowackiego, bo nie widać, jak duży zbiornik ma Notter). Niektórzy nawet zawężają definicję kompostowania, tak że obejmuje ona tylko procesy rozkładu z udziałem bakterii termofilnych (>50 st. C), i wtedy toalety kompostujące w ogóle nie istnieją, bo niezależnie od wielkości zbiornika nie sposób osiągnąć tam takiej temperatury.
2. Dla zwalczenia patogenów nie trzeba tak wysokiej temperatury, jak mówi Nowacki - po 24 godzinach w temperaturze powyżej ok. 50 st. C wszystkie powinny być martwe. I dobrze, bo 65 st. to nie tak łatwo osiągnąć - wiem, bo od dłuższego czasu kontroluję temperatury w swoich kompostach 🙂 Zresztą 65 st. to już blisko granicy, której przy kompostowaniu nie zaleca się przekraczać.
3. Teoretycznie tak "wygotowany" kompost jest czysty, ludzie na świeicie używają go na grządkach warzywnych, i nic nie słychać, żeby coś narzekali. Skądinąd trzeba pamiętać, że gdy używamy tylko swojego "materiału", to także obieg patogenów jest zamknięty, co oznacza, że nie możemy zarazić się czymś, czego już nie mamy 🙂 Ale faktycznie lepiej dmuchać na zimne i używać tylko pod drzewa i krzewy.
4. Te "kupne" toalety, jak u Nottera, to generalnie zawracanie głowy - są drogie, i jak widać obarczone istotnymi wadami. Wystarczy proste pudło z klapą i zbiornik ok. 20-30l do środka, można to bez problemu wstawić do łazienki w domu, bo przy prawidłowym zasypywaniu odpowiednim materiałem jest zupełnie bezzapachowe. Odpowiedni materiał do zasypywania = musi być drobny i mieć dużą zawartość węgla - w naszych warunkach najlepsze są trociny oraz sieczka ze słomy.
Ogólnie - świetnie, że Jonatan wrzucił temat, bo w Polsce w ogóle nie istnieje, a skala marnowania zasobów i zanieczyszczania środowiska przez toalety wodne jest gigantyczna.
Dzięki za obszerny komentarz, miło mi się go czytało. Czy masz farmę? Może powinienem cię odwiedzić? ;)
@@RamseyUnited Dziękuję! Cóż, robisz tu wspaniałą robotę, więc kiedy mogę coś od siebie dorzucić, to staram się to robić :-) Tak, mam farmę i zapraszam do siebie, ale może jeszcze nie w tym roku - mam na razie lekki bałaganik, w tym roku planuję dużo nasadzeń, wszystko będzie rozgrzebane, więc może lepiej nie pokazywać tego zdumionemu światu ;-) Ale w przyszłym roku - jak najbardziej :-)
@@mithrandir900 Super! to czekam na ciebie. Pozdrawiam :)
Jeśli materia jest przekompostowana, to żadne ceregiele.Świetny filmik dla "mieszczuchów".Dla wieśniaków, czyli dla mnie, rzecz klarowna.Najpiękniej rosną maliny podsypane takim kompostem (wieloletnim).Serdeczne pozdrowienia od "starej" gospodyni.
To jest fajne rozwiązanie gdzieś na działce rekreacyjnej gdzie jesteśmy co jakiś czas. Tam gdzie nie ma kanalizacji czy szamba.
Korzystam i sprawdza się.
Warto pielęgnować sztukę zakładania wychodków👍🙂 serdecznie pozdrawiam z Wietnamu 🇻🇳🤠
Super kanał czekam na kolejne odcinki i kolejnych super bohaterów!
Dziękujemy.
Dziękuję bardzo za wsparcia! 💪 - Jonathan
@@RamseyUnited to ja dziękuję. Ciekawa i ważna tematyka. Wartościowi ludzie. Proszę o więcej !
Wniosek jest prosty.Kupa w lesie -drzewom radość niesie
Wielkie dzięki 🩵💎💙
Fajna sprawa , słyszeliśmy o tego typu kompostowaniu w programie OFFGRID with DOUG STACY świetnie to opisali :)
Ale fajni ludzie.
Wow! Interesująca technologia
Piekny program!
Ja mam oczyszczalnie która składa się z szamba głównego w którym zatrzymują się frakcje grube, następnie komora z napowietrzaniem i następny odstojnik i komora czystej wody. Z komory pierwszej co trzy lata wybieram tylko taką gęstą już suchą skorupę rozdrabniam mieszam z kompostem i to używam jako nawóz wszystko rośnie jak na drożdżach.
I gratulacje z okazji 30 tys... My czekamy na 40 tys ;)
Super 👍
Hej Ramsey Jak można by było dałbym suba 10 razy ;-) .Pozdrawiam
Można ulepszyć i zamontować deskę separacyjną płynne osobno, twarde osobno. Bo mocz jest świetnym nawozem na już tylko trzeba rozcieńczuć 1:10. A twarde musi się przerobić.
Ciekawe rozwiazania do wykorzystania poza podworkiem koło domu. 🤔
Serdecznosci.😊
Masz lajka i super robota!
Swietne informacje - dzięki 🤩
Mieszkam w Szwecji I takich kompostujacych toalet sporo widziałam.
Czy nie można używać jako kompostu ludzkich extrementow nawet jak ludzie są veganami?
Przecież krowi nawóz należy używać, a od ludzi na diecie totalnie veganskiej to dlaczego nie? 🤔
Lepsza ale droższa jest przydomowa oczyszczalnia ścieków ze złożem roślinnym doczyszczającym ścieki 😉
Czy znasz osoba, która ma coś takiego? Jestem ciekawy
@@RamseyUnited nie kojarzę żadnego rolnika z takim czymś 🤔
Pytanie co to znaczy lepsza. Najlepsze jest oddzielenie fekaliów od moczu i brak konieczności używania wody na starcie.
Jeśli chcemy toaletę tradycyjną i oczyszczalnię biologiczną - to musimy dołożyć energii elektrycznej na natlenianie złoża. Jak się pompa zepsuje, to mamy g.wniany problem.
Jest też możliwość budowy toalety hydroponicznej - gdzie tworzymy w formie kaskady kilka oczek wodnych oddzielonych od gruntu. Takie coś zadziała grawitacyjnie i bez prądu. W sumie wodę do spłukiwania można pobierać z ostatniej kaskady i tłoczyć niedużą pompką elektryczną lub ręczną.
Jak rozwiązaliście sprawę wody użytkowej? Prysznic, mycie rąk, zmywanie naczyń?
👍👍👍
Wszystko fajnie ale jak opróżniacie "wkład"?
Ciekawe czym się różni ludzki kompost od świńskiego który nie wymaga wysokich temperatur i można go używać
Mr Thomas, robisz szambo z odstojnikiem, puszczasz rury dziurawe w grunt, do szamba dajesz dobre bakterie, co jakiś czas ( zależy jaki jest duży) wybierasz tylko z odstojnika stały element, który dzięki bakteriom jest pięknie już przerobiony. Czyli prawie nic przy tym nie robisz 😑
Myślę że na takim piasku można się nauczyć uprawiać
Super! Też używam toalet kompostujących w swoim siedlisku. Już od 2015 roku siedlisku zapewniam super jakości kompost, przerobiony metodą na gorąco 😊
Zapraszam do siebie na Podkarpacie Jonathan 😃
😀
a jak wygląda rzeczywistość ? Robisz jedynkę i dwójkę do potwora w domu ,spuszczasz wodę ,płynie do tzw. oczyszczalni a potem trafia to do rzek i tym sposobem sami sobie "ulepszamy" wodę do picia. pytanie co jest lepsze ?!
@Raving Rabbit też może być ,patrząc na to co z kranu płynie
A po jakim czasie bezpiecznie byłoby można użyć go do uprawy warzyw ? Czy jest jakaś alternatywa jego wykorzystania poza drzewkami ?
po 3 latach kompostowania można wykorzystać pod drzewa, nigdy pod rośliny okopowe lub rośliny do bezpośredniego spożycia (szczypiorek). tak przynajmniej robią to w Walii.
@@elzbietadobrowolska9200 bardzo dziękuje za odpowiedz. Rozumiem że chodzi o drzewka leśne nie owocowe? Chociaż zastanawiałam się nad dodawaniem w partiach do zwykłego kompostownika tego „ obornika” ... Tym bardziej że nie będę miała go w dużych ilościach ( działka ROD 1 osoba ..max 3 osoby .. i to okazjonalnie) . Niestety nie ma w necie żadnych informacji o patogenach w takim 3-letnim kompoście , możliwości dodawania go do zwykłego kompostu w celu neutralizacji / przerobienia , itp . Będę wdzięczna za jakąkolwiek informacje w tej kwestii . Pozdrawiam serdecznie z Gdyni
@@miroslawamarcinkowska1953 ale rozumiem że mówi pani świeżej/ mokrej materii? . Po trzech latach kompostowania z trocinami czy spalonym drzewem ( na gorąco) ta materia jest już sucha ( taki miał trzcinowy/ próchniczy)
Jest jeszcze jeden temat, aby to miało sens musimy bardzo uważać na to kto i w jakich ilościach stosuje antybiotyki, które mogą zniweczyć nasz wysiłek😊 nie jest to pożądany odpad w naszym kompoście/toalecie ekologicznej. Za to ktoś kto załatwi tzw „I” pod słabo zaaklimatyzowana roślinę/ krzew/ drzewo ze słabym systemem korzennym a jest w trakcie brania antybiotyki to może ją załatwić. Sprawdzone na tujach
Tu ludzie kombinują z zawartością toalety.
A w mojej okolicy 100hektarowcy biorą szłam z oczyszczalni i dają na pola.
Śmierdzi jak diabli .
Ale jak pięknie rośnie kukurydza albo rzepak.....
Siema
mydło to sól sodowa - nie nadaje się do nawożenia czegokolwiek.
Sodowa albo potasowa to zależy