Przedwczoraj spontanicznie zakupilam taka malpke, Pan okreslil to wlasnie tym 'point and shoot' :D Jest to Prakica PLF-285 i teraz szukam infomacji o kliszach, juz nie moge sie doczekac!
Ta Praktica wygląda na całkiem porządny sprzęt (w swojej klasie oczywiście) i przede wszystkim chyba ma spory, jasny wizjer! Co do klisz to na początek polecam Kodak Ultramax 400 🙂 Powodzenia!
Uwielbiam Pana filmy. Są profesjonalnie wykonane i ciekawe. Też mam kilka małpek i dochodzę do tych samych wniosków, że robią bardzo dobre zdjęcia. Fotografuję wyłącznie na Fomapan 100. Mój faworyt to Kodak vr 35 (a właścicie cała rodzina vr 35). Teraz testuje Smena 1 i 6, Penti I i Zeiss Ikon Continetta.. Wniosek - te wszystkie małpki i stare manuale robią rewelacyjne zdjęcia niewiele ustępujące Canonom EOS analogowym. Z aparatów trochę "lepszych" od małpek, dużym zaskoczeniem jest dla mnie FED. Industar to rewelacyjny obiektyw.
Zgadzam się, nawet proste aparaty mogą robić świetne zdjęcia. Trzeba tylko wiedzieć jak ich używać. Piękne te Penti i Continette! Kodak VR35 mi się mniej podoba, ale to, wiadomo, kwestia gustu 😉 Dziękuję za miłe słowo!
Bardzo fajny filmik znowu! Mam podobny aparacik, Olympus Trip XB400, właściwie to aparat mojej córki, który chyba w prezencie dostała jeszcze w dzieciństwie. Robiła nim zdjęcia chyba będąc jeszcze w liceum, ale kiedy w czasie studiów pojechała na kilkumiesięczną wyprawę do Mongolii i Chin, wzięła ze sobą Zenita 11 - jest dokładnie w jej wieku. Ale może i tego Olympusa? Była tam dwa razy, więc... Zapytam. Ja, nie użyłem go nigdy! Stoi na półce i robi za eksponat. Chyba dlatego, że nastawiłem się, na zabawę aparatami starszymi i bez jakiejkolwiek elektroniki. To u mnie pewnie jakiś rodzaj snobizmu, okraszonego dorobioną ideologią powrotu do dawnych czasów. Uwielbiam te klasyczne mechanizmy, na sprężynę i rozkładane mieszki, ale i małpka ma swój urok! To taka bardziej współczesna wersja najprostszych aparatów bakelitowych i skrzynkowych, ze stałą ostrością i jednym czasem migawki. :-)
Wobec tego to Olympus, który przeżył już niezłe przygody :) Często ignorujemy te proste aparaciki, a przecież i nimi da się robić niezłe zdjęcia. Ale po to są i małpki i Zenity i wielki format, żeby każdy znalazł coś, co mu pasuje. Cieszę się, że film się spodobał!
Przygotowywałam się do zakupu jakichś analogów oglądając Twój kanał i wczoraj przyszła do mnie małpka :D Dziś szukam filmu, którym załaduję po raz pierwszy. Czy Fuji Superia X-TRA 400 się nada? Mam też do nabicia Porsta CR-3 i próbuję się zorientować w temacie oglądając Twój kanał. Świetna robota i wielka inspiracja!
Dziękuję, ogromnie mi miło, że moje filmy się przydają! 🙂 Fuji Superia X-Tra 400 to moim zdaniem doskonały wybór do małpki. Jest wystarczająco czuła, ma fajne kolory a i paleta tego filmu bardzo nada się do zdjęć w zimie. Życzę wielu wspaniałych zdjęć i zabawy z aparatami!
Polecanie małpki do nauki mija się z celem, nikt się niczego nie nauczy. Na pierwszy aparat polecił bym Smienę Symbol, bo bardziej znana 8M jest za prymitywna
Myślę, że nawet na małpce można nauczyć się kompozycji czy łapania momentów. Oczywiście, nikt nie nauczy się na takim sprzęcie trójkąta ekspozycji. Smena na pewno będzie dobra do nauki, choć trochę toporna. Pozdrawiam!
tak z innej beczki; ostatnio wygrzebałem taki aparat z szafy, w mieszkaniu rodziców i zacząłem się nim bawić. Czy w tym modelu da się jakoś łapać focus?
Podobny do tego, o którym opowiadam w filmie? One zwykle albo mają autofocus, który (o ile się nie mylę) łapie ostrość w centrum, tam gdzie prostokąt w wizjerze. Druga możliwość to, że są "focus free", czyli zawsze starają się ustawić taką przysłonę (f/8, f/11), żeby wszystko od ok. 1 metra do nieskończoności było ostre.
Na tej niestety nie, bo ona automatycznie przesuwa film zaraz po zrobieniu zdjęcia. Może są jakieś modele, które to umożliwiają? Na pewno da się robić podwójne ekspozycje na prostych konstrukcjach jak Smena.
Na szczęście jest tyle rodzajów aparatów, że każdy może znaleźć jakiś dopasowany do siebie. Ja czasem lubię robić zdjęcia taką małpką, ale absolutnie nikogo nie zmuszam. Pozdrawiam serdecznie!
@@Maxnww Ależ ja nie mam żadnych pretensji, doskonale rozumiem, że nie każdy lubi mydelniczki. Bardzo dziękuję za komentarz i cieszę się, że moje filmy się Panu podobają!
I have it as a Minolta Big Finder, Glass lens. Great camera.
It sounds much better if it's called Minolta! Not that cheap anymore :)
Jakiś czas temu kupiłem podobny. Za pół paczki chipsów. (Czyt. 2zł).
Przepłaciłem o pół paczki i czekoladę :/
mialem kiedys podobnego Premiera, dobrze to dzialalo (na tyle, ile moze), powedrowal do kolezanki z okazji urodzin :)
"Dobrze działa na tyle, na ile może" to trafne określenie :)
... na ile mu pomoże, będzie zaskakiwał (koleżanka/ę)
Przedwczoraj spontanicznie zakupilam taka malpke, Pan okreslil to wlasnie tym 'point and shoot' :D Jest to Prakica PLF-285 i teraz szukam infomacji o kliszach, juz nie moge sie doczekac!
Ta Praktica wygląda na całkiem porządny sprzęt (w swojej klasie oczywiście) i przede wszystkim chyba ma spory, jasny wizjer! Co do klisz to na początek polecam Kodak Ultramax 400 🙂 Powodzenia!
Wincyj!
Będzie! 😃
Uwielbiam Pana filmy. Są profesjonalnie wykonane i ciekawe. Też mam kilka małpek i dochodzę do tych samych wniosków, że robią bardzo dobre zdjęcia. Fotografuję wyłącznie na Fomapan 100. Mój faworyt to Kodak vr 35 (a właścicie cała rodzina vr 35). Teraz testuje Smena 1 i 6, Penti I i Zeiss Ikon Continetta.. Wniosek - te wszystkie małpki i stare manuale robią rewelacyjne zdjęcia niewiele ustępujące Canonom EOS analogowym. Z aparatów trochę "lepszych" od małpek, dużym zaskoczeniem jest dla mnie FED. Industar to rewelacyjny obiektyw.
Zgadzam się, nawet proste aparaty mogą robić świetne zdjęcia. Trzeba tylko wiedzieć jak ich używać. Piękne te Penti i Continette! Kodak VR35 mi się mniej podoba, ale to, wiadomo, kwestia gustu 😉 Dziękuję za miłe słowo!
Rodzina KODAK VR35 do design lat 80.. ostre kanty.. @@ZupaISO
Część. Gdzie sprzedać aparaty fotograficzne takie dziś kolekcjonerskie. Mam cyfrowy bridge i 2 kompakty na negatywy.dzieki.
Cześć! Niestety, nie wiem co teraz jest warte uwagi w Polsce. Allegro? OLX? Może ktoś pomoże?
Bardzo fajny filmik znowu!
Mam podobny aparacik, Olympus Trip XB400, właściwie to aparat mojej córki, który chyba w prezencie dostała jeszcze w dzieciństwie. Robiła nim zdjęcia chyba będąc jeszcze w liceum, ale kiedy w czasie studiów pojechała na kilkumiesięczną wyprawę do Mongolii i Chin, wzięła ze sobą Zenita 11 - jest dokładnie w jej wieku. Ale może i tego Olympusa? Była tam dwa razy, więc... Zapytam.
Ja, nie użyłem go nigdy! Stoi na półce i robi za eksponat. Chyba dlatego, że nastawiłem się, na zabawę aparatami starszymi i bez jakiejkolwiek elektroniki. To u mnie pewnie jakiś rodzaj snobizmu, okraszonego dorobioną ideologią powrotu do dawnych czasów. Uwielbiam te klasyczne mechanizmy, na sprężynę i rozkładane mieszki, ale i małpka ma swój urok! To taka bardziej współczesna wersja najprostszych aparatów bakelitowych i skrzynkowych, ze stałą ostrością i jednym czasem migawki. :-)
Wobec tego to Olympus, który przeżył już niezłe przygody :) Często ignorujemy te proste aparaciki, a przecież i nimi da się robić niezłe zdjęcia. Ale po to są i małpki i Zenity i wielki format, żeby każdy znalazł coś, co mu pasuje. Cieszę się, że film się spodobał!
Przygotowywałam się do zakupu jakichś analogów oglądając Twój kanał i wczoraj przyszła do mnie małpka :D Dziś szukam filmu, którym załaduję po raz pierwszy. Czy Fuji Superia X-TRA 400 się nada? Mam też do nabicia Porsta CR-3 i próbuję się zorientować w temacie oglądając Twój kanał. Świetna robota i wielka inspiracja!
Dziękuję, ogromnie mi miło, że moje filmy się przydają! 🙂 Fuji Superia X-Tra 400 to moim zdaniem doskonały wybór do małpki. Jest wystarczająco czuła, ma fajne kolory a i paleta tego filmu bardzo nada się do zdjęć w zimie. Życzę wielu wspaniałych zdjęć i zabawy z aparatami!
Polecanie małpki do nauki mija się z celem, nikt się niczego nie nauczy. Na pierwszy aparat polecił bym Smienę Symbol, bo bardziej znana 8M jest za prymitywna
Myślę, że nawet na małpce można nauczyć się kompozycji czy łapania momentów. Oczywiście, nikt nie nauczy się na takim sprzęcie trójkąta ekspozycji. Smena na pewno będzie dobra do nauki, choć trochę toporna. Pozdrawiam!
tak z innej beczki; ostatnio wygrzebałem taki aparat z szafy, w mieszkaniu rodziców i zacząłem się nim bawić. Czy w tym modelu da się jakoś łapać focus?
Podobny do tego, o którym opowiadam w filmie? One zwykle albo mają autofocus, który (o ile się nie mylę) łapie ostrość w centrum, tam gdzie prostokąt w wizjerze. Druga możliwość to, że są "focus free", czyli zawsze starają się ustawić taką przysłonę (f/8, f/11), żeby wszystko od ok. 1 metra do nieskończoności było ostre.
Jest możliwość robienia małpką podwójnej ekspozycji?
Na tej niestety nie, bo ona automatycznie przesuwa film zaraz po zrobieniu zdjęcia. Może są jakieś modele, które to umożliwiają? Na pewno da się robić podwójne ekspozycje na prostych konstrukcjach jak Smena.
Myślę, że szkoda czasu na robienie zdjęć takim aparatem. Jest cała masa lepszych klasycznych analogów, choćby dalmierzy.
Na szczęście jest tyle rodzajów aparatów, że każdy może znaleźć jakiś dopasowany do siebie. Ja czasem lubię robić zdjęcia taką małpką, ale absolutnie nikogo nie zmuszam. Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo lubię Pana opowieści i chętnie oglądam, mam tylko jakiś uraz do plastikowych mydelniczek i stąd taki wpis. Pozdrawiam
@@Maxnww Ależ ja nie mam żadnych pretensji, doskonale rozumiem, że nie każdy lubi mydelniczki. Bardzo dziękuję za komentarz i cieszę się, że moje filmy się Panu podobają!
Brak mi słów.Jeżeli rozmawiamy o aparatach o wartości czekolady z biedry to ok.Ale według mnie nazywanie tego gówna aparatem to już zbyt wiele.
Co?