Podzielam zdanie Zychowicza - OBŁĘD...ale postawa Kolumbów, zwyczajnych mieszkańców to czyste bohaterstwo. Szkoda tylko , ze przywódcy niedorośli do kierowania takim potencjałem.
@@jankes1612 bardzo ciekawe... Delegatura złożona z przedstawicieli SP, SL, PPS, SN jadąca linią rządu sanacyjnego... przeczytalas kiedykolwiek jakąś książkę o historii czy tylko internety?
To całe powstanie to był jeden wielki bezsens. To nigdy nie powinno się zdarzyć. Szczyt głupoty Polaków. No ale to jest w naszym stylu. Zaplanowane było beznadziejnie na poziomie zabawy pięcioletnich dzieci w piaskownicy. Dowództwo zawiodło całkiem. Masakra.
Powstanie Warszawskie było powstaniem samobójczym, skierowanym przeciw Polsce, gdyż wiadomo było że musi przynieść tylko straty i ogromną tragedię. Powstanie zniszczyło miasto, ukatrupiło kilkaset tysięcy ludzi (polegli, ranni i inwalidzi do końca życia). Powstanie osłabiło Polskę gospodarczo, politycznie i cywilizacyjnie. Armia Krajowa pokazała, że jest tylko armią papierową, niezdolną do jakiegokolwiek większego samodzielnego zadania. Walczyło tylko kilka dzielnic, mosty były w rękach Niemców, lotnisko również. Warszawa po dzień dzisiejszy liże rany po tej tragedii. Generał Anders powiedział po wybuchu powstania, że dowódców AK należy postawić przed sądem polowym. Dowódcy AK okazali się politycznymi jełopami i dowódcami jełopami, dopuszczając do wybuchu powstania. Rząd londyński był przeciw. To powstanie to kolejny przejaw polskiej głupoty, która wyrządziła Polsce ogromne straty na najbliższe kilkadziesiąt lat. Chwała walczącym, ale wieczny smród dowódcom tego powstania, czyli dowódcom AK.
Powstanie Warszawskie to logistyczny i organizacyjny majstersztyk . Przygotowanie i zaopatrzenie magazynów broni , zbiórki oddziałów i wydanie broni budzi podziw tych , co się znają. Dlaczego w podobnym tonie nie pisze się o powstaniu w Paryżu w tym samym czasie , czy powstaniu w getcie warszawskim ? Stalinowski punkt widzenia całkowicie wszystko negujący bierze górę.
Tak, niektóre elementy były zorganizowane dobrze, choć Niemcy też dużo broni wcześniej przejęli. Ale sam sens powstania nadal mocno watpliwy. Szans powodzenia nie miało. Świadomość sytuacyjna dowództwa pozwalała to przewidzieć. Mit z zajęciem miasta i przyjęciem w nim Rosjan którzy do Warszawy mieli jeszcze daleko( operacyjnie)
@@krzysztofsitnik4979 z opowieści rodzinnych jednak co nieco wiedzieli wbrew pozorom. Nasze wyobrazenie tamtych czasów często jest błędne. Oczywiście ja też znam sytuację z opowieści trzech rodzin z różnych obszarów ale jednak pokrywały się w tym że poza młodzieżą to starsi zdawali sobie dobrze sprawę że skończy się to rzezią i śmiercią ich dzieci. Niestety w wielu przypadkach nke udawało się powstrzymać. Jak mojego dziadka brata który sprzedał rower i kilka innych rzeczy z domu gdzie bogato nie było vy kupić pistolet
O Matulu. Szanowny Panie Historyku. Doświadczenie w budowaniu barykad w Warszawie w 1944 roku... No można się cofać do Wiosny Ludów albo albo metafizycznie łączyć się z Komuną Paryską, ale szósrt zmysł mi mówi, że większość Warszawiaków to jednak miała doświadczenie z oblężenia tegoż miasta w 1939 roku. Czy to nie nazbyt szalona i awangardowa teza? 😉
Tak tworzy się bezwartościowe mity. Kto pod nimi się podpisuje ? W Londynie siedziała stara, przedwojenna sitwa , która chciała dawnej a nie nowej Polski
Wiesz, nie mieszkam tak daleko od Łodzi a dopiero teraz o tym usłyszałem i się dowiedziałem. Może dlatego? Chociaż to jest bardzo ciekawa propozycja na materiał, chociaż może nie tutaj. Dziękuję za nową wiedzę i pozdrawiam
Powstanie Warszawskie było powstaniem samobójczym, skierowanym przeciw Polsce, gdyż wiadomo było że musi przynieść tylko straty i ogromną tragedię. Powstanie zniszczyło miasto, ukatrupiło kilkaset tysięcy ludzi (polegli, ranni i inwalidzi do końca życia). Powstanie osłabiło Polskę gospodarczo, politycznie i cywilizacyjnie. Armia Krajowa pokazała, że jest tylko armią papierową, niezdolną do jakiegokolwiek większego samodzielnego zadania. Walczyło tylko kilka dzielnic, mosty były w rękach Niemców, lotnisko również. Warszawa po dzień dzisiejszy liże rany po tej tragedii. Generał Anders powiedział po wybuchu powstania, że dowódców AK należy postawić przed sądem polowym. Dowódcy AK okazali się politycznymi jełopami i dowódcami jełopami, dopuszczając do wybuchu powstania. Rząd londyński był przeciw. To powstanie to kolejny przejaw polskiej głupoty, która wyrządziła Polsce ogromne straty na najbliższe kilkadziesiąt lat. Chwała walczącym, ale wieczny smród dowódcom tego powstania, czyli dowódcom AK.
@@jezyk82 Z tym honorem to przesada. W wojnie nie ma nic honorowego zwyczajna siekanina. Zwyczajnie X tam osób by przeżyło. Jak ktoś nie mógł wytrzymać ciśnienia to rozwiązaniem było samobójstwo. Przykład Zygielbojma. Ale po co narażać na śmierć niezainteresowanych.
Powstanie oceniano jako kompletną katastrofę już podczas trwania i bezpośrednio po jego zakończeniu. Decyzję podjęli zawodowi wojskowi. Oni już wtedy powinni wiedzieć czym skończy się wydanie wrogowi bitwy w milionowym mieście, jak wróg ma na obszarze kilkanaście dywizji a Ty rzucasz dwie brygady uzbrojone w broń strzelecką dla jednego pułku. Decydenci mieli nadzieję na powtórkę z 1918 roku. Panikę i bezproblemowe rozbrajanie Niemców. Tyle, że zapomnieli o tym, że w 1918 roku sytuacja była pod każdym względem diametralnie inna. I o tym, że to rozbrajanie Niemców było w 1918 rokunw zasadzie wynegocjowane. Decyzji wojskowych nie podejmuje się w oparciu o marzenia i chciejstwo. Tym bardziej, gdy na szali jest życie 60 tys. własnych żołnierzy i milion cywili oraz los stolicy i całego jego dziedzictwa materialnego, kulturalnego, architektonicznego i cywilizacyjnego.
Chyba raczej PRL datuje się od momentu zdobycia uznania międzynarodowego przez rząd komunistyczny (a zarazem cofnięcia uznania dla rządu londyńskiego przez aliantów), a nie od promulgowania konstytucji z 1952.
@@Deveriell nie. Do 1952 roku była ciągłość II Rzeczypospolitej. W sądach stały krzyże. A wojsko było wychowywane na tradycjach przedwojennych. Dopiero w 1952 roku proklamowano powstanie PRL.
@@4140bielik no właśnie, aby uzyskać tą informację trzeba aż iść do muzeum (dobrze że chociaż nie do archiwum), natomiast w szerokiej przestrzeni medialnej fakty te nie istnieją. Właśnie dowiodłeś mojej tezy.
@@Deveriellna wikipedii te informacje są również dostępne. Wystarczy chcieć przyjąć jakąś wiedzę, a się dowiesz :) Trudno żeby w każdym programie, czy artykule na ten temat mówili o każdej narodowości, każdym dniu, każdej z 1200 barykad, czy każdej z 200.000 ofiar.
@@4140bielik Porównanie ludobójców ukraińskich którzy masowo od Parośli na Wołyniu przez Małopolskę wschodnią Bieszczady Lubelszczyznę po Warszawę dokonywali ludobójstwa na kobietach i dzieciach bezczeszcząc ich zwłoki i plądrując i paląc mienie do żydów służących dla Niemców dość niesymetryczne tu zychowicz by się odniósł.
Podzielam zdanie Zychowicza - OBŁĘD...ale postawa Kolumbów, zwyczajnych mieszkańców to czyste bohaterstwo. Szkoda tylko , ze przywódcy niedorośli do kierowania takim potencjałem.
Powstanie Warszawskie jako rewolucja społeczna? Pierwszy raz słyszę o czymś takim.
Kompletna bzdura. To nie była żadna rewolucja społeczna. To była próba przedłużenia władzy sanacyjnej.
ciekawa uwaga... coś w tym było
@@Semiremida nic w tym nie było to są bzdury. Oni jechali linią rządu sanacyjnego cały czas.
@@jankes1612 a jaka to.linia?
@@jankes1612 bardzo ciekawe... Delegatura złożona z przedstawicieli SP, SL, PPS, SN jadąca linią rządu sanacyjnego... przeczytalas kiedykolwiek jakąś książkę o historii czy tylko internety?
Chwała bohaterom!
i hańba prowokatorom.
To całe powstanie to był jeden wielki bezsens. To nigdy nie powinno się zdarzyć. Szczyt głupoty Polaków. No ale to jest w naszym stylu. Zaplanowane było beznadziejnie na poziomie zabawy pięcioletnich dzieci w piaskownicy. Dowództwo zawiodło całkiem. Masakra.
Powstanie Warszawskie było powstaniem samobójczym, skierowanym przeciw Polsce, gdyż wiadomo było że musi przynieść tylko straty i ogromną tragedię. Powstanie zniszczyło miasto, ukatrupiło kilkaset tysięcy ludzi (polegli, ranni i inwalidzi do końca życia). Powstanie osłabiło Polskę gospodarczo, politycznie i cywilizacyjnie. Armia Krajowa pokazała, że jest tylko armią papierową, niezdolną do jakiegokolwiek większego samodzielnego zadania. Walczyło tylko kilka dzielnic, mosty były w rękach Niemców, lotnisko również. Warszawa po dzień dzisiejszy liże rany po tej tragedii. Generał Anders powiedział po wybuchu powstania, że dowódców AK należy postawić przed sądem polowym. Dowódcy AK okazali się politycznymi jełopami i dowódcami jełopami, dopuszczając do wybuchu powstania. Rząd londyński był przeciw. To powstanie to kolejny przejaw polskiej głupoty, która wyrządziła Polsce ogromne straty na najbliższe kilkadziesiąt lat. Chwała walczącym, ale wieczny smród dowódcom tego powstania, czyli dowódcom AK.
Powstanie Warszawskie to logistyczny i organizacyjny majstersztyk . Przygotowanie i zaopatrzenie magazynów broni , zbiórki oddziałów i wydanie broni budzi podziw tych , co się znają. Dlaczego w podobnym tonie nie pisze się o powstaniu w Paryżu w tym samym czasie , czy powstaniu w getcie warszawskim ? Stalinowski punkt widzenia całkowicie wszystko negujący bierze górę.
Tak, niektóre elementy były zorganizowane dobrze, choć Niemcy też dużo broni wcześniej przejęli. Ale sam sens powstania nadal mocno watpliwy. Szans powodzenia nie miało. Świadomość sytuacyjna dowództwa pozwalała to przewidzieć. Mit z zajęciem miasta i przyjęciem w nim Rosjan którzy do Warszawy mieli jeszcze daleko( operacyjnie)
@@michasobolewski783 wtedy nie mogli o tym wiedzieć , teraz łatwo prorokować
@@krzysztofsitnik4979 z opowieści rodzinnych jednak co nieco wiedzieli wbrew pozorom. Nasze wyobrazenie tamtych czasów często jest błędne. Oczywiście ja też znam sytuację z opowieści trzech rodzin z różnych obszarów ale jednak pokrywały się w tym że poza młodzieżą to starsi zdawali sobie dobrze sprawę że skończy się to rzezią i śmiercią ich dzieci. Niestety w wielu przypadkach nke udawało się powstrzymać. Jak mojego dziadka brata który sprzedał rower i kilka innych rzeczy z domu gdzie bogato nie było vy kupić pistolet
O Matulu.
Szanowny Panie Historyku.
Doświadczenie w budowaniu barykad w Warszawie w 1944 roku... No można się cofać do Wiosny Ludów albo albo metafizycznie łączyć się z Komuną Paryską, ale szósrt zmysł mi mówi, że większość Warszawiaków to jednak miała doświadczenie z oblężenia tegoż miasta w 1939 roku. Czy to nie nazbyt szalona i awangardowa teza? 😉
Przy ulicy Opaczewskiej mamy przecież nawet pomnik jednej z takich barykad z 1939 roku.
O czym jest ten reportaż??? O barykadach od 15 minut. A gdzie analiza powstania, sensu, celu, skutków
Tak tworzy się bezwartościowe mity. Kto pod nimi się podpisuje ?
W Londynie siedziała stara, przedwojenna sitwa , która chciała dawnej a nie nowej Polski
Barykady przede wszystkim w Łodzi latem 1905 roku. Jestem Łodzianinem . Jak mogliście nie wspomnieć o łódzkich barykadach 1905 roku ?1
Wiesz, nie mieszkam tak daleko od Łodzi a dopiero teraz o tym usłyszałem i się dowiedziałem. Może dlatego? Chociaż to jest bardzo ciekawa propozycja na materiał, chociaż może nie tutaj. Dziękuję za nową wiedzę i pozdrawiam
bezsensowne poświęcenie cywilnych ofiar
Poświęcili swoje życie dla wolnej Polski jak śmiesz mówić że było bezsensowne ty antypolaku. Może i przegraliśmy ale za to z honorem
Powstanie Warszawskie było powstaniem samobójczym, skierowanym przeciw Polsce, gdyż wiadomo było że musi przynieść tylko straty i ogromną tragedię. Powstanie zniszczyło miasto, ukatrupiło kilkaset tysięcy ludzi (polegli, ranni i inwalidzi do końca życia). Powstanie osłabiło Polskę gospodarczo, politycznie i cywilizacyjnie. Armia Krajowa pokazała, że jest tylko armią papierową, niezdolną do jakiegokolwiek większego samodzielnego zadania. Walczyło tylko kilka dzielnic, mosty były w rękach Niemców, lotnisko również. Warszawa po dzień dzisiejszy liże rany po tej tragedii. Generał Anders powiedział po wybuchu powstania, że dowódców AK należy postawić przed sądem polowym. Dowódcy AK okazali się politycznymi jełopami i dowódcami jełopami, dopuszczając do wybuchu powstania. Rząd londyński był przeciw. To powstanie to kolejny przejaw polskiej głupoty, która wyrządziła Polsce ogromne straty na najbliższe kilkadziesiąt lat. Chwała walczącym, ale wieczny smród dowódcom tego powstania, czyli dowódcom AK.
@@jezyk82Wojny czy powstania, gdy się już zaczyna, to by wygrać - to jest (powinna być) postawa Polaka.
@@jezyk82 Z tym honorem to przesada. W wojnie nie ma nic honorowego zwyczajna siekanina. Zwyczajnie X tam osób by przeżyło. Jak ktoś nie mógł wytrzymać ciśnienia to rozwiązaniem było samobójstwo. Przykład Zygielbojma. Ale po co narażać na śmierć niezainteresowanych.
@@pawebielecki2844Byś teraz mógł pisać swoje bzdury po polsku
Teraz po latach , każdy jest mądry i ocenia.
Powstanie oceniano jako kompletną katastrofę już podczas trwania i bezpośrednio po jego zakończeniu.
Decyzję podjęli zawodowi wojskowi. Oni już wtedy powinni wiedzieć czym skończy się wydanie wrogowi bitwy w milionowym mieście, jak wróg ma na obszarze kilkanaście dywizji a Ty rzucasz dwie brygady uzbrojone w broń strzelecką dla jednego pułku.
Decydenci mieli nadzieję na powtórkę z 1918 roku. Panikę i bezproblemowe rozbrajanie Niemców.
Tyle, że zapomnieli o tym, że w 1918 roku sytuacja była pod każdym względem diametralnie inna. I o tym, że to rozbrajanie Niemców było w 1918 rokunw zasadzie wynegocjowane.
Decyzji wojskowych nie podejmuje się w oparciu o marzenia i chciejstwo. Tym bardziej, gdy na szali jest życie 60 tys. własnych żołnierzy i milion cywili oraz los stolicy i całego jego dziedzictwa materialnego, kulturalnego, architektonicznego i cywilizacyjnego.
II Rzeczpospolita trwała do roku 1952. PRL powstał dopiero w roku 1952. A więc powstanie Warszawskie nie było ostatnim aktem II RP.
Chyba raczej PRL datuje się od momentu zdobycia uznania międzynarodowego przez rząd komunistyczny (a zarazem cofnięcia uznania dla rządu londyńskiego przez aliantów), a nie od promulgowania konstytucji z 1952.
@@Deveriell nie. Do 1952 roku była ciągłość II Rzeczypospolitej. W sądach stały krzyże. A wojsko było wychowywane na tradycjach przedwojennych. Dopiero w 1952 roku proklamowano powstanie PRL.
@@jankes1612nieprawda, PKWN odrzucił konstytucje kwietniową, a.tym.samym odrzucił.legalizm II RP
@@jankes1612 proklamowano tylko formalnie.. jaka II RP po 1945 , co ty pier... zmień dilera
@@andrewcarpenter5703 sam powiedziałeś że formalnie proklamowano
Zwraca uwagę że bardzo mało mówi się o współudziale Ukraińców w pacyfikacji Warszawy.
Wystarczy pójść do muzeum PW i tam ta informacja jest od zawsze. Jak się chce szukać teorii spiskowych, to żaden fakt nie przekona, co?
@@4140bielik no właśnie, aby uzyskać tą informację trzeba aż iść do muzeum (dobrze że chociaż nie do archiwum), natomiast w szerokiej przestrzeni medialnej fakty te nie istnieją. Właśnie dowiodłeś mojej tezy.
nie zesraj się prawdziwy Polaku
@@Semiremida na razie to politpoprawniacy w tym ty się zesrali.
@@Deveriellna wikipedii te informacje są również dostępne. Wystarczy chcieć przyjąć jakąś wiedzę, a się dowiesz :) Trudno żeby w każdym programie, czy artykule na ten temat mówili o każdej narodowości, każdym dniu, każdej z 1200 barykad, czy każdej z 200.000 ofiar.
niemcy i ukraińcy pacyfikowali warszawiakow
Masz rację. Były to jednostki ukraińskich kolaborantów. W getcie Warszawskim podobne stworzono z udziałem Polaków w ramach policji żydowskiej
@@4140bielik Porównanie ludobójców ukraińskich którzy masowo od Parośli na Wołyniu przez Małopolskę wschodnią Bieszczady Lubelszczyznę po Warszawę dokonywali ludobójstwa na kobietach i dzieciach bezczeszcząc ich zwłoki i plądrując i paląc mienie do żydów służących dla Niemców dość niesymetryczne tu zychowicz by się odniósł.
@@4140bielik przepraszam, co?
@@4140bielik nie z udziałem Polaków tylko obywateli polskich żydowskiego pochodzenia.
@@4140bielikBrawo ktoś wreszcie trzeźwo myślący 👍