U mnie (w typowo domowych warunkach) mała myjka o pojemności około 2,5 litra zalana roztworem odtłuszczacza Meglio świetnie czyści naraz nawet 3 zasyfione łańcuchy. Warunkiem jest to, że roztwór musi mieć około 60-70 stopni, wtedy po 30 minutach łańcuchy lśnią. Najszybciej po prostu nalać Meglio do myjki i uzupełnić gorącą wodą z czajnika. Do czyszczenia kasety MTB albo zatłuszczonych tarcz hamulcowych też się taka mała myjka nadaje, ale ze względu na jej rozmiary, co 30 minut muszę taki większy element obracać, żeby finalnie wszystko było czyste.
Trzeba było rozebrać ten czysty łańcuch i zobaczyć jak w środku. 5 obrotów korbą z pianką fenwicksa i też z wierzchu łańcuch jak nowy. Ważne. Co w środku
Dobra myśl, jak będę robił jakieś porównanie technik mycia to tak zrobimy 🙂💪 porównamy piankę, dedykowane środki, myjkę warsztatową i myjkę ultradźwiękową.
Hej.mam w serwisie takie cudo...dziala tak jak mowisz...choc pomaga cieplejsza woda 47-48 stopni.+dawka koncentratu do bardzo duzych zabrudzen czyli max wedle instrukcji plynu+wstepne oskrobanie mechaniczne skorupy+w polowie pracy po 15 min stop,mieszamy w srodku klamoty, przekladamy na druga strone i kolejne 15 minut ,wynurzenie i oplukanie pod kranem z ciepla woda ,odwieszamy do wyschniecia
Takie info na szybko, bo posiadam myjkę i myję nią części samochodowe, silnikowe itp. które są dużo bardziej zawalone: - Temperatura płynu to polecam minimum 60-80stopni, zamiast grzać zagotuj wrzątek i wymieszaj z wodą/płynem do myjek. - Proporcje płynu też są bardzo ważne i zalecam takie jak daje producent płynu, ew. delikatnie mocniejszy roztwór, na pewno nie słabszy. - Gdybyś mył gołe aluminium to używaj innego płynu przeznaczonego do mycia alu (jest droższy) bo aluminium trochę czernieje/utlenia się w płynie zwykłym w którym się myje stal - Ja ustawiam czas na 30min, czasami trzeba myć kilkukrotnie i polecam zmieniać wtedy pozycje elementów w koszyku, aby brud miał gdzie uciec i płyn odpowiednio pracować.
Dzięki za treściwy komentarz 💪 z tym aluminium to nie tylko zmiana koloru ale też solidne zjedzenie materiału grozi jak użyję się za mocnego i niewłaściwego środka. Trzeba z głową dobierać chemię.
miałem na myśli mycie w standardowych płynach do mycia stali i roztworze zgodnie z zaleceniami producenta, ale tak trzeba uważać i nie lać do myjek też płynów łatwopalnych, alkoholi, benzyn itp.@@unbrokenreed
Długo się zastanawiałem nad myjką ultradźwiękową. Przydałaby mi się do pracy przy rowerach, ale dzięki temu filmowi wiem że nie warto. Ręcznie myte elementy przeze mnie są czystsze a tu bym się tylko frustrował, że wydana kasa na myjkę, na płyn a i tak muszę poprawiać.
ja na serwisie używam myjki codziennie z koncentratem SUPERSONIC K4 i właśnie tez temp robocza MUSI wynosić okolice 70 stopni inaczej duuuzo dłużej trzeba czekać na efekt czystych elementów. Gdzies gdzie jest duzy przemiał rowerów i robi sie kilka dziennie wrzucam naped na max 15min :)
Też próbowałem tych niby rewelcyjnych patentów z myjkami sonicznymi i o kant dupy to można rozbić moim zdaniem. Cena wysoka bo 8 stów za myjkę + niemało za płyn za conajmniej godzinę mycia napędu. A efekty nie do końca zadawalające wg mnie także, bo i tak trzeba potem szoteczką i benzynką doczszczać. To już wolę z grubsza ostrzem brud np. z kasety usunąć, potem namoczyć w pojemniku z benzyną i umyć mechanicznie a resztki zlać do odstania/powtórnego używania. A co do łąńcucha to nic nie zastąpi szejkowainia go w bidonie/benzynie z 2 krotnym płukaniem, wówczas wszystko idealnie z wnętrza nawet wyłazi. I tu mi brakło właśnie takiego testu. Ten niby umyty łańcuch do benzyny, poszejkować i byś zobaczył ile opiłów i brudu jeszcze wypłuczesz.
Mam myjkę, ale coraz rzadziej jej używam, bo więcej zachodu z przygotowaniem i potem czyszczeniem samej myjki oraz dłużej trwa sam proces mycia. No i rzeczywiście jeszcze czasem potem muszę doczyszczać niektóre pozostałości… W efekcie kończę z benzyną ekstrakcyjną i tradycyjnym shake’owaniem - działa szybciej… Wiem - lenistwo zawsze wygrywa 😅 Ale spodobał mi się ten pomysł z komentarza powyżej: części do pojemnika z płynem a pojemnik do myjki z czystą wodą - chętnie przetestuję.
Ja już nie bawię się w benzynę czy też nitro i w szejkowanie, bo efekt jest słaby. Jeśli mam poszejkować, to robię to w płynie K2 Akra do mycia silnika a potem jeszcze ręcznie poprawiam.
@@BamboszT K2 akra , pędzel i szczotka. Jak jest dużo uporczywego brudu to namaczam wtedy w akrze i trochę poszejkuję. Do tego mała druciana szczotka do pozbywania się rdzawych kropek.
Sprawdź sobie płyn Tenzi Brudex idealnie rozpuszcza smary. Jak masz cięższe zabrudzenia to lepiej pomóć mechanicznie i dać temu poleżeć w roztworze. W przypadku czyszczenia małych elementów, w cełu oszczędności płynu czyszczącego można nalać wody do myjki a przedmioty włożyć np w szklanym słoiku(szkło dobrze przenosi wibracje) z płynem czyszczącym. Z myjkami trzeba uważać na zwierzęta, gdy myjka pracuje to jest to dla nich okropny i stresujący hałas.
mam, ale nie uzywam. Bo nie znalazlem fajnego posobu na utylizacje plynu. Lancuch, zeby byl wewnatrz czysty, musialby byc 2x myty ze zmiana plynu. Zaproponuj jakis sposob na filtrowanie plynu.
Z mojego doświaczenia (pracowałem w warsztacie który miał myjkę ultradźwiękową, a teraz pracuję w warsztacie który ma profesjonalną myjkę chemiczną), to myjka chemiczna jest dużo dokładniejsza i lepiej ściąga brud. Trzeba mieć w pamięci żeby zdjąć gumowe elementy z mytych części (chemia je uszkadza) ale po wyszorowaniu i opłukaniu wszyscy klienci zgodnie twierdzą, że napęd wygląda i pracuje jak nowy :D W myjce ultradźwiękowej denerwowało mnie to, że napęd trzeba było "umyć przed myciem" i czekać pół godziny aż będzie gotowy. Z myjką chemiczną mam dużo lepszy workflow :)
Używam od roku myjki ultradźwiękowej (marka Ulsonix, droższa ale nie ma tam takiego znaczącego efektu jak pokazałeś że myje tylko po okręgach nad głośnikami, ma też dość grube ścianki z stali nierdzewnej co wydłuża znacząco żywotność). Nie stosuje zasady wkładania brudnych elementów do osobnych woreczków z płynem bo mija się to z celem, fale słabiej przechodzą przez takie przeszkody. Zawsze staram się wstępnie usuwać większe kawałki zabrudzeń śrubokrętem albo jakąś twardą szczotką (zaschnięte błoto, duże grudy zlepionego smaru). Stosuje popularny koncentrat do rozrobienia z wodą, zmieniam go co kilka cykli mycia. Im więcej stopni ma płyn tym krótszy czas na umycie elementów, ale w niektórych przypadkach może zaszkodzić elementom lakierowanym w zależnośći jakiego spefyciku użyjemy. Warto raz na jakiś czas podczas mycia podnieść kilka razy koszyk z częściami żeby ruszyć syf który odkleił się od elementów, ale nadal na nich leży, wtedy otrzyma się najlepszy efekt. Na koniec warto wszystko opłukać czystą wodą. Sprzęt fajny, użyam go często, najlepiej sprawdza się do odtłuszczania tarcz, zawsze po umyciu nic piszczy :)
Istnieją jeszcze droższe odpowieniki takich myjek, które podczas mycia w jakiś konkretny sposób lepiej rozprowadzają fale dźwiękowe, zmieniają na bierząco częstotliwość fal oraz zmniejszają ilość gazów rozpuszczonych w wodzie, nie trzeba wtedy podnosić koszyczka żeby wzruszyć osadzony brud. W myjkach marki Ulsonix te funkcje mają swoje nazwy: sweep, pulse i degas. Poczytaj sobie o tym bo to dość fajny temat, ale swoje kosztuje. Pozdrawiam
Używam od wielu lat do łańcuchów i zębatek. 80C i 2h i jestem zadowolony bo nie muszę przy tym siedzieć i babrać się pędzelkiem i wdychać benzyny. Płyn wymieniam co kilka myć bo nawet w nowym po jednym myciu trzeba wyjęte elementy przepłukać. Uważać trzeba na anodę bo po 2h zejdzie.
Ja bym doliczyl tutaj jeszcze czas na smarowanie suchego łańcucha. Łańcuch po czyszczeniu wszelkimi srodkami na bazie wody dlugo jeszcze jest mokry pomiędzy ogniwami i przetarcie z wierzchu tylko pozornie go wysusza. Później aplikacja smaru na ten mokry łancuch... Szejkowanie w benzynie ekstrakcyjnej nie tylko lepiej penetruje wszelkie zakamarki ale też właściwości lotne powodują, że już po kilku minutach jest calkowicie suchy.
Jeśli dobrze pamietam to w odcinku powiedziałeś, że pracując w warsztacie mycie całego napędu zajmowało Ci 20 minut. Możesz mi powiedzieć lub nagrać jak? Czy ściągałeś wtedy kasete z koła, korbę z ramy itd? Chciałbym bardzo wiedzieć jak w 20 minut można wyczyścić cały napęd. Dziękuje
Cześć. Jeśli chodzi o mycie tłustych napędów to chyba słaba opcja. Od dawna zastanawiam się nad myjką ultradźwiękową do serwisu ale bardziej w celu mycia drobnych elementów jak śrubki, części amortyzatorów, damperów itp. Zastanawia mnie czy taka myjka da radę usunąć stary klej z gwintów. Może zechciał byś zrobić taki szybki test? :)
Uważajcie na tę firmę! Oszukuje klientów! Otrzymałem od nich od niesprawną myjkę ultradźwiękową. Nie chcą przyjąć reklamacji. Po kontakcie z obsługą klienta zaproponowali abym naprawił ją sam, co brzmi jak żart albo refund w wysokości 10% ceny co jest jeszcze śmieszniejsze
Agree z dodatkowym przepływem. Jak by był dodatkowo filtr z jakimś wymuszonym obiegiem to mogło by bardzo poprawić efekt mycia i przedłużyć życie płynu.
Kiedy myjesz w ultra nie wkładaj przedmiotów bezpośrednio do myjki tylko najpierw pojemnik plastikowy z płynem do tego płyn do myjki woda i pojemnik do wody, wtedy masz czystą myjkę po każdym myciu. Wiadomo myje trochę słabiej ale dalej myje i nie ma tyle syfu. A pojemnik plastikowy pojemnik o wiele łatwiej umyć niż całą myjkę. Możesz też wtedy myć też np. w izopropanolu ;).
No coś tam brudne te elementy ale w moim rowerze po zimie czy jesieni to tego marasu to by już myjka po tygodniu działania nie zmyła hehe😂 ale i tak korci kupno czegoś takiego choć opinie są różne ale to też pewnie zależy od jakości samej myjki. Pozdrawiam
Год назад+1
Dawaj test z płynem persilem do prania (oczywiście roztworzonym, ale silnie skoncentrowanym) no i z roztworem proszku do prania.
@@unbrokenreed koleżanka poleciła mi K2 akra, ale wydaje mi się, że to właśnie roztwór proszku do prania w wodzie :D Nie oznacza to, że jest zły, ale wymaga podniesionej temperatury, żeby dobrze działać. Dlatego używam go w parze (XD) z parownicą
To ja zaproponuje lekka zmiane techniki. Wlewasz dobry degreaser do woreczka z ikei, nie musi byc duzo, ale fajnie jak zakryje caly element (np. K2 Arka do mycia silnikow jest tani i skuteczny). Wrzucasz element do srodka. Do myjki wlewasz sama wode (jak chcesz sie bawic, to moze byc przefiltrowana, destylowana etc.). Dzieki temu chemii uzywasz duzo mniej, nie trzeba tak zlewac, wlewac ciagle zbiornika. Mozesz uzywac wiekszego asortymentu chemii. Mozesz wyjmowac i wkladac elementy po jednym i sie niekoniecznie brudzic ostra chemia. Dodam jeszcze taka ciekawostke, w autodetailingu mowi sie, ze kazde 10 stopni C zwieksza dzialanie chemii dwukrotnie. Dlatego nie balbym sie tez wrzucic troche wiecej temperatury - metal raczej sie nie stopi.
Cześć. Miałem, używałem u siebie w firmie około pięciu lat z różnymi płynami i nie jest to dobre rozwiązanie. Dlaczego: ściąga często bezbarwny lakier, działa to na zasadzie kawitacji i ściąga / niszczy anode, niektóre kolorowe lakiery ściąga, robi plamy i odbarwia tak, że części są niejednolite. Wysokogatunkowe czyste aluminiumy odbarwia w plamy. Dla przykładu ramie FCM970 bylo lekko odbarwione, ale pierścień kasujący luz wyszedł srebrny. Poza tym czas mycia jest dramatyczny i mimo używania jej w innym, zamkniętym pomieszczeniu odpadała mi głowa. Zmieniłem sposób mycia i chemię, wypada znacznie drożej, ale dużo korzystniej. Jeśli chcesz to odstąpię Ci chyba całe 5 litrów koncentratu i podrzucę foty z niezadowalających efektów. Na szczęście druga myjka padła chwilę po gwarancji 😊
Ja mam swoj patent- engine cleaner. 500ml za 15zl. Spryskuje kasete czy co tam trzeba, czekam pół minuty, splukuje wodą i efekt taki sam. Bezpieczne dla elementow gumowych ale nie wolno dopuscic do wyschniecia
Od 4 lat używam myjek w serwisie rowerowym. Jest to fajna sprawa ale trzeba uważać bo przy niektórych komponentach schodzi lakier, przy wyższych temperaturach.
Mam myjkę tego producenta, ale 3L. Próbowałem płynu do myjek, IPA i nie byłem zadowolony. Teraz stosuję czysty aceton i jest rewelacja. 15 minut i łańcuch super czysty. Aceton ma jedną wadę - rozgrzewa się od ultradźwięków (po pół godziny potrafi się rozgrzać do temp wrzenia, więc trzeba uważać. Ale przy 15-20 minut jest super. Aa i nie przemywam niczym po czyszczeniu, tylko zostawiam na kilka minut, aż brud opadnie poniżej koszyka i wyjmuję cały koszyk.
Mała myjka 50W bez koszyka Cykl po 6min: Benzyna ekstrakcyjna brudna + Tenzi (z woda) + Powietrze + Benzyna ekstr. czysta + Powietrze. Benzyna sama odstaje brudy. Duza mocna myjka może ściągnąć anodyzację jesli będzie nawet zwykła woda.
Fajny matriał, dzięki za rozjaśnienie, jużnie zastanawiam się nad zakupem :) oszczędność czasu nie jest dla mnie w odpowiednim stosunku do wydajności. Nurtuje mnie za to ważne pytanie: CZY MOŻNA UŻYĆ BENZYNY EKSTRAKCYJNEJ ZAMIAST DEDYKOWANYCH PŁYNÓW?
Siema, obetnij dol plastikowej butelki, zrob z tego taki kubeczek, nalej benzyny do srodka. Calosc wrzuc do myjki ktora ma juz plyn w sobie. Najbrudniejsze lozyska myje w 5min. Benzyna rozklada na lopatki kazdy plyn.
Ja nie zmieniam płynu za każdym razem. To nie ma sensu, bo na koniec mycia i tak płyn jest już uwalony. Używam płynu, dopóki widzę, że ściąga brud. I tak po umyciu należałoby przepłukać wodą/brake cleanerem części i dobrze osuszyć. Temperatura minumum 60 stopni. Napęd wsadzam na 30 min i po jednej sesji nie muszę robić żadnych poprawek. Pozdrawiam.
Nie trzeba płukać, zanim wyjmiesz to parokrotnie zanurz sitko i wyjmij, aż się spieni woda a potem przedmuchaj.. Poza tym te płyny to lipa. Polecam Fatex Meridy albo Renoclean 2000 Fuchsa. Na serwis Myjka 1100W 30l wystarczająca na 2 stanowiska.
Witam. Jest opcja dla płynu i mycia myjką. Do myjki wlewamy np woda zwykła z kranu a nasze części wkładamy do pojemnika z płynem warsztatowym i do tej wody efekt jest taki, że ultra dźwięki przenoszone przez wodę dostana się do naszego pojemnika i będą czyścić nasze części, po robocie pojemnik wyjmujemy zabieramy części a woda nadal czysta :) Co bardziej ciekawe można tak myć wiele różnych części w dedykowanych płynach dla danego materiału, by nie zniszczyć powierzchni :)
Nawet nie musi to być sztywny pojemnik. Myjkę zalej wodą, wrzuć łańcuch/cokolwiek do woreczka strunowego, wlej środek czyszczący wedle uznania, czego byś użył myjąc ręcznie, szczelnie zamknij woreczek i do myjki. Wychodzi dużo mniej płynu i woreczków nie musisz czyścić tylko bierzesz nowy.
Co do pomysłu z filtrowaniem płynu. Pewnie są lepsze sposoby, ale pierwsze co mi przyszło na myśl to wata filtracyjna akwarystyczna. Tyle, że to jednorazowe rozwiązanie.
Używam myjki za 150pln o pojemności 750ml. Zalewam 200ml Sonic-1. Po 3 min łańcuch lub kaseta igła. Jedyne co robię to w trakcie mycia pomagam małym pędzlem. 15 min i mam napęd czysty.
Na serwis rowerowy, spoko. Do domu osobiście bym nie kupił. Cena nie mała, płyn też kosztuje, do tego dochodzi zabawa z wylewaniem go, ewentualnym filtrowaniem. Butelka po mleku z benzyną ekstrakcyjną podobnie albo i lepiej dałby radę z tym łańcuchem. Pojedyncze zębatki czy korbę też spokojnie można przetrzeć namoczoną w benzynie czy innym środku szmatą i nie potrzebujemy do tego myjki. Jedynie więcej zabawy pewnie przysporzy nam kaseta.
Hej, obejrzyj sobie kilka filmów z kanału Ribble Valley Cyclist, znajdziesz ciekawe spostrzeżenia i wnioski odnośnie takiej myjki, polecam. A jak Ci się nie chce, to tak w skrócie: oczywiście jak już sam się domyśliłeś bardzo ważny jest rodzaj płynu (wychodzi, że do napędów najlepiej spisują się te na bazie olejków cytrusowych), temperatura (40 st to chyba trochę za mało) i konieczność zmiany położenia części w czasie cyklu mycia (np. obrócenie kosza), bo ile by tych przetworników ultradźwiękowych nie było (2 / 4 / 6), to zawsze znajdą się takie miejsca, gdzie fale się znoszą.
... mam myjkę ultradźwiękowa w pracy i jestem zawiedziony jak czyści łańcuch. Po cyklu 2x1 godzina łańcuch wrzuciłem do słoika ze zmywaczem do hamulców i po szejku płyn brudny niestety. Ale kaseta bardziej jak nowa wyszła 😊
zapraszam do Sebike Sebastian Podkowiński Wiśniowa Góra trochę już mam doświadczenia z myjkami. Pomogę :) Przyjedź z kamerą nagramy wyjasnimy co i jak z myjkami.
Ja na płyn do takiej myjki bym załadował akrę 1:1 z wodą. Myje tak rzeczy rowerowe i samochodowe, nigdy nie zawiodło. W sumie to inni używający takiej myjki potem szczotką w wodzie to "spłukują" i do sucha (np. Kanał Bikespeeds)
Rewelacja pod względem - wkładasz i klikasz. (pięć ostatnich lat myłem pędzlem i umyłem w ten sposób kilkaset napędów, co oznacza dziesiątki godzi) Ale efekty mycia są bardzo zależne od stopnia i rodzaju zabrudzeń. Z łańcucha nie byłem zadowolony i uważam, że starym sposobem osiągnął bym lepszy wizualnie efekt.
Szczerze? Moja szybciej wróciła do sprzedawcy niż dojechała do mnie. Mało który napęd była by w stanie wyczyścić tak abym nie musiał go dodatkowo czyścić. Ok do szos no i może do MTB i graveli jeśli ktoś na bieżąco dba o rower, niestety 90 % rowerów na serwisach to zakapiory 🫣 Wiadro, pędzel a czasami nawet DeWalt ze szczotką i wtedy napęd jest czysty, tym bardziej że tak jak wspomniałeś płyny nie tanie a sama myjka też swoje kosztuje.
Pędzelek ropa i czyste 5 mi po każdej jeździe spłukać wodą i naoliwić. Tak robią mechanicy w grupach zawodowych. Maja różne płyny czyszczące ale CCC używał ropy ze stacji benzynowej.
@@unbrokenreedjeździłem zimą kamperem do Hiszpanii i spędzałem tam całe zimy od grudnia do kwietnia gdzie grupy zawodowe przyjeżdżały z całego świata zawsze rano czy popołudniem chodziłem po hotelowym parkingu gdzie i często stałem camperem i patrzyłem rozmawiałem i wiem jak to się robi. Pędzelek Płyn lub ropa czyścili napęd opłakiwali wodą później pistolet z powietrzem wydmuchiwali wodę oliwili łańcuch czasem i zwykłym olejem i gotowe. Nikt tam się nie szczypie i ten zabieg jest powtarzany po każdym treningu i to trwa max 5 min. I rower jest odstawiany i czeka na następny trening 😊
Ten sam patent sprzedał mi mój Ś.P.Dziadziuś jakieś 30 lat temu on mył tak cześć od WSK,Junaka a później od kaszlaczka ja tak robiłem z moją pierwszą motorynką, później z Jawką 50 a dziś tak myję napędy w moich rowerach MTB i ropy nic nie przebije poza tym pozostawia tłusty film nie szkodzący metalowym częściom jak woda czy agresywna chemia. Później przedmuchać i oliwienie. Myślę że ludzie stają się wygodni a co niektórzy to po prostu gadżeciaże po co zmieniać coś co sprawdza się od dekad, jest tanie i proste a czasu też nie zabiera aż tak dramatycznie dużo.
Zanim bym to wszystko przygotował to bym mial umytą korbę i wyszejkowany łańcuch w benzynie ekstrakcyjnej.Kasete tez można wyczyścić w bardziej cywilizowany sposób 😂
Nie masz pojęcia jak powinna działać myjka ultradźwiękowa. Drgania myjki powinny wywoływać kawitację. To niszczycielskie zjawisko, bardzo szybko odrywa brud, a przy dłuższym używaniu odrywa wręcz wierzchnią warstwę metalu. Jak sprawdzić skuteczność myjki? Arkusz folii aluminiowej (do pieczenia) powinien rozpaść na małe fragmenty po kilku minutach działania ultradźwięków. W zwykłej zimnej wodzie. Niestety, większość "myjek ultradźwiękowych" na rynku to bzyczące miski z grzałką. Nie wywołują kawitacji.
Wstępnie szejkuje łańcuch w benzynie przez minute, pozniej ze 4 cykle w myjce po 3 minuty w zwyklej wodzie z plynem do naczyn. Temperatura 50. Sprawdza sie przy czyszczszeniu łańcucha ze starego wosku i mikro drobin piachu. Nie ma sensu robić cykli po 30 minut tylko czesto zmieniać wodę.
Na serwisie rowerowym / hulajnóg nie widzę sensownego zastosowania dla takiej myjki. Żeby jeden napęd umyć trzeba odpalać kilka razy, całość i tak nie wejdzie. Jakieś większe części to też problem. Za to poprzednie rozwiązanie na zrobienie myjki bardzo fajna sprawa i będziemy budować w zimę. Prywatnie pewnie kupię coś takiego ale do elektroniki. Do myjki woda a do wody pojemnik zalaną ipą i elementami do czyszczenia.
@MartinTeerly dzięki za komentarz, ale się nie zgodzę. Wdychanie oparów (bo musisz machać pędzlem) i czas poświęcamy na wybieranie syfu spomiędzy trybów kasety nie stawia Twojego sposobu na pierwszym miejscu.
Z koncentratem nie należy przesadzać. Jestem jedyna na swiecie osobą która ma srebrnego pajaka do korby SLX. Zbyt mocny plyn zdjął czarne do gołego alu ale napis SLX został. Lancucha nie kładę na spod, tylko rozwieszam jak sznurek do prania na haczykach. Ogniwa sa ustawione pionowo i syf lepiej wylatuje
Po mojemu benzyna, i myjka to dopiero na koniec. Bo ona ma umyc mikro bród z mikro szczelin. A tak jak tu sie bawisz, to tutaj mial bys 100 litrow i by Ci brakło. Smary i wszelkiego rodzaju zabrudzenia benzyną znikaja w oczach. Ewentualnie naftę. Wiec myjka tak ale odpowiednia chemia to podstawa.
Taka ciekawostka. Już kilkanaście lat temu jak takie urządzenia były mało dostępne i drogie to ktoś na forum gitarowym pokazał "wyprane" tak struny bo basu. Struny tracą brzmienie i czystość też przez zabrudzenia(skóra, pot, brud z otoczenia) i po wyciągnięciu grały czysto jakby były nowe. To by miało jeszcze większy sens i było wydajniejsze jakbyś przed użyciem przetarł z grubsza szmatką albo omiotł szczotką z grubym włosiem te itemy.
Myć trzeba po dwa razy w płynie, potem dwa razy przemyć w wodzie destylowanej też w myjce i będzie super. W ogóle myłem w nierozcieńczonym płynie do czyszczenia łańcucha z braku płynu do myjki.
@@unbrokenreed Do mniejszych myjek kaseta 50 nie wejdzie na płasko, ale gdyby pokombinować i zamknąć w woreczku strunowym z płynem (tak żeby cała była zalana), który by wystawał sporo nad myjkę?
Od czasu do czasu myję łańcuch roweru w niewielkiej myjce za 70 zł z wlanym płynem do mycia roweru.Myjka pochodzi ze zlikwidowanego gabinetu stomatologicznego żony.Tam myła stalowe szpatułki ,zgłębniki itp. Po 3 , 4 cyklach mycia po 480 sek. każdy ,taka nastawa czasu jest max. , łańcuch jest jak nowy w sensie czysty.Z ogniwek wyłazi najdrobniejszy syf.Wystarczy wytrzeć do sucha i nasmarować.Czasem wlewam benzynę ekstrakcyjną i równie dobrze myje. Szczerze polecam do łańcuchów.Inne części chyba lepiej ręcznie.
Szkoda kasy na płyny dedykowane. Mają one taką pożądaną cechę, że sie nie pienią, ale zwykły płyn do naczyń też się nie bedzie pienił przy takim brudzie jak ten z łańcucha. Płyn niepieniący to może ma sens przy myciu biżuterii, ale nie usyfionych części mechanicznych.
Myślę że jeśli te wszystkie elementy namoczył bym w nafcie 15 minut a potem przejechał po nich pędzlem a na końcu przedmuchał to by wyglądało lepiej niż ten brudny nadal łańcuch na filmie
To mnie ostatecznie przekonało, żeby odpuścić zakup tego typu urządzenia do domu. Wydawało się, że to będzie zbawienne, a tu jest więcej pierdolenia niż z ręcznym myciem. Benzyna ekstrakcyjna + szczotka do kaset = taniej, szybciej, lepiej, a na łańcuchy niezawodny szejk w bidonie. Może w serwisie miało by to sens, bo ręce mogłyby w tym czasie wykonywać inną pracę, ale znowu licząc koszty do efektów, to jest lipa. Rozczarowujące.
@@unbrokenreed Z całym tym babraniem się! To samo mogę zrobić bez myjki w krótszym czasie, a do łańcucha najlepsze jest szejkowanie w butelce.¯\_(ツ)_/¯
Serwis ujesz sprzęt nie od dzisiaj i dalej nie ogarniasz tematu że pewne zanieczyszczenia wymagają pewnych dość specyficznych rozwiązań I mam na myśli tutaj nie samo narzędzie jaką jest myjka a odpowiednio dobrane środki Z lekcji Chemi ze szkoły podstawowej wiemy że podobne rozpuszcza się w podobnym I chociaż producent tego nie zaleca wystarczy wlać do takiej myjki np. jakiś odłuszczacz I wszystko zejdzie już przy pierwszej nawet krótkiej kąpieli mało tego przy odpowiednio dobranej Chemi nawet myjka ultradźwiękowa nie jest potrzebna. Ale jak będziesz całość zalewał wodą z domieszką jakiegoś detergentu to czasem nawet przy zagotowaniu tej wody i najdłuższym cyklu nie spodziewaj się rewelacyjnych efektów. Należy zwrócić uwagę gdyby naszedł pomysłów wlewania tam produktów ropopochodnych że podczas ich ogrzewania I dorzucenia do tego zjawiska kawitacji itd. takie produkty stają się bardziej lotne i zwiększa się ryzyko zapłonu. Ale są przecież specjalne płyny odtłuszczające 😉 np. takie które stosowane są na codzień w serwisach w systemie zamkniętym gdzie płyn jest podgrzewany i filtrowany i używany ponownie
Dziękuję za komentarz. Jeśli nie użyłbym dedykowanego środka do myjek ultradźwiękowych to połowa komentarzy pod filmem byłaby w stylu: "A co z dedykowanymi koncentratami?" Nagrywając w ten sposób materiał daję jednocześnie widzom do zrozumienia, że sama myjka to tylko dodatek do dobrze dobranej chemii. Cieszę się, że nie bije to tak po oczach, ale za produkcją tych materiałów jest więcej myślenia niż dostrzegasz.
@Maciej_Jan_Dlugosz Z jakiego powodu wytykasz mi "pajacowanie na alfę i omegę" pod materiałem, w którym wyraźnie podkreślam, że sobie eksperymentuję? Zwracam też uwagę, iż moi widzowie mają więcej doświadczenia niż ja. Dzielę się spostrzeżeniami z moich testów, z moją publiką.
U mnie (w typowo domowych warunkach) mała myjka o pojemności około 2,5 litra zalana roztworem odtłuszczacza Meglio świetnie czyści naraz nawet 3 zasyfione łańcuchy. Warunkiem jest to, że roztwór musi mieć około 60-70 stopni, wtedy po 30 minutach łańcuchy lśnią. Najszybciej po prostu nalać Meglio do myjki i uzupełnić gorącą wodą z czajnika.
Do czyszczenia kasety MTB albo zatłuszczonych tarcz hamulcowych też się taka mała myjka nadaje, ale ze względu na jej rozmiary, co 30 minut muszę taki większy element obracać, żeby finalnie wszystko było czyste.
Trzeba było rozebrać ten czysty łańcuch i zobaczyć jak w środku. 5 obrotów korbą z pianką fenwicksa i też z wierzchu łańcuch jak nowy. Ważne. Co w środku
Dobra myśl, jak będę robił jakieś porównanie technik mycia to tak zrobimy 🙂💪 porównamy piankę, dedykowane środki, myjkę warsztatową i myjkę ultradźwiękową.
@@unbrokenreedCzekam na taki film, pozdro!
To rozbierz i pokaż 😂😂😂
To oczywiste, że ultradźwięki działają też w środku a nie tylko z wierzchu.
Hej.mam w serwisie takie cudo...dziala tak jak mowisz...choc pomaga cieplejsza woda 47-48 stopni.+dawka koncentratu do bardzo duzych zabrudzen czyli max wedle instrukcji plynu+wstepne oskrobanie mechaniczne skorupy+w polowie pracy po 15 min stop,mieszamy w srodku klamoty, przekladamy na druga strone i kolejne 15 minut ,wynurzenie i oplukanie pod kranem z ciepla woda ,odwieszamy do wyschniecia
Takie info na szybko, bo posiadam myjkę i myję nią części samochodowe, silnikowe itp. które są dużo bardziej zawalone:
- Temperatura płynu to polecam minimum 60-80stopni, zamiast grzać zagotuj wrzątek i wymieszaj z wodą/płynem do myjek.
- Proporcje płynu też są bardzo ważne i zalecam takie jak daje producent płynu, ew. delikatnie mocniejszy roztwór, na pewno nie słabszy.
- Gdybyś mył gołe aluminium to używaj innego płynu przeznaczonego do mycia alu (jest droższy) bo aluminium trochę czernieje/utlenia się w płynie zwykłym w którym się myje stal
- Ja ustawiam czas na 30min, czasami trzeba myć kilkukrotnie i polecam zmieniać wtedy pozycje elementów w koszyku, aby brud miał gdzie uciec i płyn odpowiednio pracować.
Dzięki za treściwy komentarz 💪 z tym aluminium to nie tylko zmiana koloru ale też solidne zjedzenie materiału grozi jak użyję się za mocnego i niewłaściwego środka. Trzeba z głową dobierać chemię.
miałem na myśli mycie w standardowych płynach do mycia stali i roztworze zgodnie z zaleceniami producenta, ale tak trzeba uważać i nie lać do myjek też płynów łatwopalnych, alkoholi, benzyn itp.@@unbrokenreed
Długo się zastanawiałem nad myjką ultradźwiękową. Przydałaby mi się do pracy przy rowerach, ale dzięki temu filmowi wiem że nie warto. Ręcznie myte elementy przeze mnie są czystsze a tu bym się tylko frustrował, że wydana kasa na myjkę, na płyn a i tak muszę poprawiać.
ja na serwisie używam myjki codziennie z koncentratem SUPERSONIC K4 i właśnie tez temp robocza MUSI wynosić okolice 70 stopni inaczej duuuzo dłużej trzeba czekać na efekt czystych elementów. Gdzies gdzie jest duzy przemiał rowerów i robi sie kilka dziennie wrzucam naped na max 15min :)
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami.
Jak grzejesz do 70st to temperaturę podtrzymujesz przez cały dzień?
@@unbrokenreed odpalam rano.ale kupie timer zeby na noc sie wyłaczala i rano przed otwarciem właczała :)
No i mnie przekonałeś.
Kupuje myjkę.
Włożę tam 3 łańcuchy, 3 kasety, 3 blaty i 3 korby i pójdę na piwo.
Jeśli chodzi o łańcuch piasek zostaje w ogniwach (testowane na myjce Joke za ponad 8 tys.) szejkowanie usuwa go całkowicie.
Dzięki za Twoje spostrzeżenia 🙂💪
Całkowicie? Niemożliwe.
Też próbowałem tych niby rewelcyjnych patentów z myjkami sonicznymi i o kant dupy to można rozbić moim zdaniem. Cena wysoka bo 8 stów za myjkę + niemało za płyn za conajmniej godzinę mycia napędu. A efekty nie do końca zadawalające wg mnie także, bo i tak trzeba potem szoteczką i benzynką doczszczać. To już wolę z grubsza ostrzem brud np. z kasety usunąć, potem namoczyć w pojemniku z benzyną i umyć mechanicznie a resztki zlać do odstania/powtórnego używania. A co do łąńcucha to nic nie zastąpi szejkowainia go w bidonie/benzynie z 2 krotnym płukaniem, wówczas wszystko idealnie z wnętrza nawet wyłazi. I tu mi brakło właśnie takiego testu. Ten niby umyty łańcuch do benzyny, poszejkować i byś zobaczył ile opiłów i brudu jeszcze wypłuczesz.
Mam myjkę, ale coraz rzadziej jej używam, bo więcej zachodu z przygotowaniem i potem czyszczeniem samej myjki oraz dłużej trwa sam proces mycia. No i rzeczywiście jeszcze czasem potem muszę doczyszczać niektóre pozostałości…
W efekcie kończę z benzyną ekstrakcyjną i tradycyjnym shake’owaniem - działa szybciej…
Wiem - lenistwo zawsze wygrywa 😅
Ale spodobał mi się ten pomysł z komentarza powyżej: części do pojemnika z płynem a pojemnik do myjki z czystą wodą - chętnie przetestuję.
Dzięki za komentarz 🙂 ja też będę testował!
Ja już nie bawię się w benzynę czy też nitro i w szejkowanie, bo efekt jest słaby. Jeśli mam poszejkować, to robię to w płynie K2 Akra do mycia silnika a potem jeszcze ręcznie poprawiam.
@@meglen3360To w takim razie jak najczęściej czyścisz?
@@BamboszT K2 akra , pędzel i szczotka. Jak jest dużo uporczywego brudu to namaczam wtedy w akrze i trochę poszejkuję. Do tego mała druciana szczotka do pozbywania się rdzawych kropek.
Mam myjkę,myłem łańcuch rowerowy.Bez szału .Łańcuch Ultegry zmienił barwę,a między ogniwami dalej coś chrzęsciło.Ustawiłem na 50° i jakieś 10 minut.
Sprawdź sobie płyn Tenzi Brudex idealnie rozpuszcza smary. Jak masz cięższe zabrudzenia to lepiej pomóć mechanicznie i dać temu poleżeć w roztworze. W przypadku czyszczenia małych elementów, w cełu oszczędności płynu czyszczącego można nalać wody do myjki a przedmioty włożyć np w szklanym słoiku(szkło dobrze przenosi wibracje) z płynem czyszczącym. Z myjkami trzeba uważać na zwierzęta, gdy myjka pracuje to jest to dla nich okropny i stresujący hałas.
mam, ale nie uzywam. Bo nie znalazlem fajnego posobu na utylizacje plynu. Lancuch, zeby byl wewnatrz czysty, musialby byc 2x myty ze zmiana plynu.
Zaproponuj jakis sposob na filtrowanie plynu.
Z mojego doświaczenia (pracowałem w warsztacie który miał myjkę ultradźwiękową, a teraz pracuję w warsztacie który ma profesjonalną myjkę chemiczną), to myjka chemiczna jest dużo dokładniejsza i lepiej ściąga brud. Trzeba mieć w pamięci żeby zdjąć gumowe elementy z mytych części (chemia je uszkadza) ale po wyszorowaniu i opłukaniu wszyscy klienci zgodnie twierdzą, że napęd wygląda i pracuje jak nowy :D
W myjce ultradźwiękowej denerwowało mnie to, że napęd trzeba było "umyć przed myciem" i czekać pół godziny aż będzie gotowy. Z myjką chemiczną mam dużo lepszy workflow :)
Dzięki za wartościowe słowa. Ciekaw jestem jak wypadałoby porównanie myjek o tej samej wartości rynkowej.
(ultradźwięki, vs warsztatowa)
A jaka myjkę macie??
Używam od roku myjki ultradźwiękowej (marka Ulsonix, droższa ale nie ma tam takiego znaczącego efektu jak pokazałeś że myje tylko po okręgach nad głośnikami, ma też dość grube ścianki z stali nierdzewnej co wydłuża znacząco żywotność). Nie stosuje zasady wkładania brudnych elementów do osobnych woreczków z płynem bo mija się to z celem, fale słabiej przechodzą przez takie przeszkody. Zawsze staram się wstępnie usuwać większe kawałki zabrudzeń śrubokrętem albo jakąś twardą szczotką (zaschnięte błoto, duże grudy zlepionego smaru). Stosuje popularny koncentrat do rozrobienia z wodą, zmieniam go co kilka cykli mycia. Im więcej stopni ma płyn tym krótszy czas na umycie elementów, ale w niektórych przypadkach może zaszkodzić elementom lakierowanym w zależnośći jakiego spefyciku użyjemy. Warto raz na jakiś czas podczas mycia podnieść kilka razy koszyk z częściami żeby ruszyć syf który odkleił się od elementów, ale nadal na nich leży, wtedy otrzyma się najlepszy efekt. Na koniec warto wszystko opłukać czystą wodą. Sprzęt fajny, użyam go często, najlepiej sprawdza się do odtłuszczania tarcz, zawsze po umyciu nic piszczy :)
Istnieją jeszcze droższe odpowieniki takich myjek, które podczas mycia w jakiś konkretny sposób lepiej rozprowadzają fale dźwiękowe, zmieniają na bierząco częstotliwość fal oraz zmniejszają ilość gazów rozpuszczonych w wodzie, nie trzeba wtedy podnosić koszyczka żeby wzruszyć osadzony brud. W myjkach marki Ulsonix te funkcje mają swoje nazwy: sweep, pulse i degas. Poczytaj sobie o tym bo to dość fajny temat, ale swoje kosztuje. Pozdrawiam
Używam od wielu lat do łańcuchów i zębatek. 80C i 2h i jestem zadowolony bo nie muszę przy tym siedzieć i babrać się pędzelkiem i wdychać benzyny. Płyn wymieniam co kilka myć bo nawet w nowym po jednym myciu trzeba wyjęte elementy przepłukać.
Uważać trzeba na anodę bo po 2h zejdzie.
Ja bym doliczyl tutaj jeszcze czas na smarowanie suchego łańcucha. Łańcuch po czyszczeniu wszelkimi srodkami na bazie wody dlugo jeszcze jest mokry pomiędzy ogniwami i przetarcie z wierzchu tylko pozornie go wysusza. Później aplikacja smaru na ten mokry łancuch...
Szejkowanie w benzynie ekstrakcyjnej nie tylko lepiej penetruje wszelkie zakamarki ale też właściwości lotne powodują, że już po kilku minutach jest calkowicie suchy.
Pozostawienie odtluszczonego lancucha do wyschniecia to proszenie sie o korozje. Taki lancuch trzeba by potraktowac opalarką i wysuszyc od razu.
Szybciej i taniej szczotką i benzyną przejechać. Benzyna odstawić do sedymentacji, ściągnąć strzykawką albo zlać i będzie na następny raz 🙃
Ja używam myjki z płynem od dst 3px i działa super a jeszcze dodatkowo ten płyn ma w sobie inhibitory korozji.
I można wypłukać pod bieżącą wodą
Jeśli dobrze pamietam to w odcinku powiedziałeś, że pracując w warsztacie mycie całego napędu zajmowało Ci 20 minut. Możesz mi powiedzieć lub nagrać jak? Czy ściągałeś wtedy kasete z koła, korbę z ramy itd? Chciałbym bardzo wiedzieć jak w 20 minut można wyczyścić cały napęd. Dziękuje
Sam zamysł niezły, niestety: w praktyce zbyt drogie w utrzymaniu (i jest sporo poprawek). Co by się stało, gdyby nalać tam nafty?
Cześć. Jeśli chodzi o mycie tłustych napędów to chyba słaba opcja. Od dawna zastanawiam się nad myjką ultradźwiękową do serwisu ale bardziej w celu mycia drobnych elementów jak śrubki, części amortyzatorów, damperów itp. Zastanawia mnie czy taka myjka da radę usunąć stary klej z gwintów. Może zechciał byś zrobić taki szybki test? :)
Uważajcie na tę firmę! Oszukuje klientów! Otrzymałem od nich od niesprawną myjkę ultradźwiękową. Nie chcą przyjąć reklamacji. Po kontakcie z obsługą klienta zaproponowali abym naprawił ją sam, co brzmi jak żart albo refund w wysokości 10% ceny co jest jeszcze śmieszniejsze
Co jest uszkodzone?
@@unbrokenreed nie działają ultradźwięki, maszyna niby się włącza, panel się świeci, ale nic więcej się nie dzieje
@@adamcierlik2795 Walcz o swoje! Trzymam kciuki :)
Agree z dodatkowym przepływem. Jak by był dodatkowo filtr z jakimś wymuszonym obiegiem to mogło by bardzo poprawić efekt mycia i przedłużyć życie płynu.
Kiedy myjesz w ultra nie wkładaj przedmiotów bezpośrednio do myjki tylko najpierw pojemnik plastikowy z płynem do tego płyn do myjki woda i pojemnik do wody, wtedy masz czystą myjkę po każdym myciu. Wiadomo myje trochę słabiej ale dalej myje i nie ma tyle syfu. A pojemnik plastikowy pojemnik o wiele łatwiej umyć niż całą myjkę. Możesz też wtedy myć też np. w izopropanolu ;).
Dziękuję za dobrą radę, wykorzystam 🙂
Izopropanol nie rozpuszcza dobrze smaru. tak samo jak płn do mycia naczyń.
No coś tam brudne te elementy ale w moim rowerze po zimie czy jesieni to tego marasu to by już myjka po tygodniu działania nie zmyła hehe😂 ale i tak korci kupno czegoś takiego choć opinie są różne ale to też pewnie zależy od jakości samej myjki. Pozdrawiam
Dawaj test z płynem persilem do prania (oczywiście roztworzonym, ale silnie skoncentrowanym) no i z roztworem proszku do prania.
Czemu nie, jak będzie czas w zimie to zrobimy!
@@unbrokenreed koleżanka poleciła mi K2 akra, ale wydaje mi się, że to właśnie roztwór proszku do prania w wodzie :D
Nie oznacza to, że jest zły, ale wymaga podniesionej temperatury, żeby dobrze działać. Dlatego używam go w parze (XD) z parownicą
W półtorej godziny, to bym wyczyścił rower, samochód i chatę u sąsiadki razem z sąsiadką.
Ale byś się przy tym orobił, a tutaj nie trzeba nic robić.
To ja zaproponuje lekka zmiane techniki. Wlewasz dobry degreaser do woreczka z ikei, nie musi byc duzo, ale fajnie jak zakryje caly element (np. K2 Arka do mycia silnikow jest tani i skuteczny). Wrzucasz element do srodka. Do myjki wlewasz sama wode (jak chcesz sie bawic, to moze byc przefiltrowana, destylowana etc.). Dzieki temu chemii uzywasz duzo mniej, nie trzeba tak zlewac, wlewac ciagle zbiornika. Mozesz uzywac wiekszego asortymentu chemii. Mozesz wyjmowac i wkladac elementy po jednym i sie niekoniecznie brudzic ostra chemia. Dodam jeszcze taka ciekawostke, w autodetailingu mowi sie, ze kazde 10 stopni C zwieksza dzialanie chemii dwukrotnie. Dlatego nie balbym sie tez wrzucic troche wiecej temperatury - metal raczej sie nie stopi.
Dziękuję za rzeczowy komentarz :)
O tak, czekałem na ten materiał :D lecimy z oglądaniem
Miło mi, że się doczekałeś 😅
Cześć. Miałem, używałem u siebie w firmie około pięciu lat z różnymi płynami i nie jest to dobre rozwiązanie. Dlaczego: ściąga często bezbarwny lakier, działa to na zasadzie kawitacji i ściąga / niszczy anode, niektóre kolorowe lakiery ściąga, robi plamy i odbarwia tak, że części są niejednolite. Wysokogatunkowe czyste aluminiumy odbarwia w plamy. Dla przykładu ramie FCM970 bylo lekko odbarwione, ale pierścień kasujący luz wyszedł srebrny. Poza tym czas mycia jest dramatyczny i mimo używania jej w innym, zamkniętym pomieszczeniu odpadała mi głowa. Zmieniłem sposób mycia i chemię, wypada znacznie drożej, ale dużo korzystniej. Jeśli chcesz to odstąpię Ci chyba całe 5 litrów koncentratu i podrzucę foty z niezadowalających efektów. Na szczęście druga myjka padła chwilę po gwarancji 😊
A na jaką metodę się przerzuciłeś?
@@unbrokenreed możesz się skontaktować jakoś prywatnie? (Usunięta została moja odpowiedź)
Ja mam swoj patent- engine cleaner. 500ml za 15zl. Spryskuje kasete czy co tam trzeba, czekam pół minuty, splukuje wodą i efekt taki sam. Bezpieczne dla elementow gumowych ale nie wolno dopuscic do wyschniecia
No i z anodami (na amorach) i aluminium lipa. Te środki potrafią zjeść do gołego metalu.
Od 4 lat używam myjek w serwisie rowerowym. Jest to fajna sprawa ale trzeba uważać bo przy niektórych komponentach schodzi lakier, przy wyższych temperaturach.
Dzięki za ostrzeżenie 🙂👌💪
Mam myjkę tego producenta, ale 3L. Próbowałem płynu do myjek, IPA i nie byłem zadowolony. Teraz stosuję czysty aceton i jest rewelacja. 15 minut i łańcuch super czysty. Aceton ma jedną wadę - rozgrzewa się od ultradźwięków (po pół godziny potrafi się rozgrzać do temp wrzenia, więc trzeba uważać. Ale przy 15-20 minut jest super.
Aa i nie przemywam niczym po czyszczeniu, tylko zostawiam na kilka minut, aż brud opadnie poniżej koszyka i wyjmuję cały koszyk.
Dzięki za komentarz 🙂 nie wiedziałem czy próbować z łatwopalnymi płynami bo producent odradza.
Mała myjka 50W bez koszyka
Cykl po 6min: Benzyna ekstrakcyjna brudna + Tenzi (z woda) + Powietrze + Benzyna ekstr. czysta + Powietrze.
Benzyna sama odstaje brudy. Duza mocna myjka może ściągnąć anodyzację jesli będzie nawet zwykła woda.
Fajny matriał, dzięki za rozjaśnienie, jużnie zastanawiam się nad zakupem :) oszczędność czasu nie jest dla mnie w odpowiednim stosunku do wydajności. Nurtuje mnie za to ważne pytanie: CZY MOŻNA UŻYĆ BENZYNY EKSTRAKCYJNEJ ZAMIAST DEDYKOWANYCH PŁYNÓW?
Nie zaleca się. Płyn intensywnie się nagrzewa, jest to niebezpieczne.
Siema, obetnij dol plastikowej butelki, zrob z tego taki kubeczek, nalej benzyny do srodka. Calosc wrzuc do myjki ktora ma juz plyn w sobie. Najbrudniejsze lozyska myje w 5min. Benzyna rozklada na lopatki kazdy plyn.
Ja nie zmieniam płynu za każdym razem. To nie ma sensu, bo na koniec mycia i tak płyn jest już uwalony. Używam płynu, dopóki widzę, że ściąga brud. I tak po umyciu należałoby przepłukać wodą/brake cleanerem części i dobrze osuszyć. Temperatura minumum 60 stopni. Napęd wsadzam na 30 min i po jednej sesji nie muszę robić żadnych poprawek. Pozdrawiam.
Nie trzeba płukać, zanim wyjmiesz to parokrotnie zanurz sitko i wyjmij, aż się spieni woda a potem przedmuchaj.. Poza tym te płyny to lipa. Polecam Fatex Meridy albo Renoclean 2000 Fuchsa. Na serwis Myjka 1100W 30l wystarczająca na 2 stanowiska.
Dzięki za propozycję, będę testował 💪🙂
aha i nie wsadzaj korb slx z tą szczotkowaną powłoką bo z myjki wyciągniesz już bez tej powłoki. @@unbrokenreed
Witam. Jest opcja dla płynu i mycia myjką. Do myjki wlewamy np woda zwykła z kranu a nasze części wkładamy do pojemnika z płynem warsztatowym i do tej wody efekt jest taki, że ultra dźwięki przenoszone przez wodę dostana się do naszego pojemnika i będą czyścić nasze części, po robocie pojemnik wyjmujemy zabieramy części a woda nadal czysta :) Co bardziej ciekawe można tak myć wiele różnych części w dedykowanych płynach dla danego materiału, by nie zniszczyć powierzchni :)
Ciekawa metoda, dzięki za podzielenie się nią. Muszę spróbować 🙂
Nawet nie musi to być sztywny pojemnik. Myjkę zalej wodą, wrzuć łańcuch/cokolwiek do woreczka strunowego, wlej środek czyszczący wedle uznania, czego byś użył myjąc ręcznie, szczelnie zamknij woreczek i do myjki. Wychodzi dużo mniej płynu i woreczków nie musisz czyścić tylko bierzesz nowy.
@@komarekDH dzięki za sugestie 🙂💪
Co do pomysłu z filtrowaniem płynu. Pewnie są lepsze sposoby, ale pierwsze co mi przyszło na myśl to wata filtracyjna akwarystyczna. Tyle, że to jednorazowe rozwiązanie.
A co myślicie o myjkach parowych jeśli chodzi o brudne łańcuchy itp?
Dobre pytanie, sam jestem ciekawy
@Maciej_Jan_Dlugosz Podobnie jak wszystko, co łączy metal z wodą. A sprawdził to ktoś? Przecież po myciu wszystko jest smarowane.
Używam myjki za 150pln o pojemności 750ml.
Zalewam 200ml Sonic-1. Po 3 min łańcuch lub kaseta igła.
Jedyne co robię to w trakcie mycia pomagam małym pędzlem.
15 min i mam napęd czysty.
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami 💪🙂
Na serwis rowerowy, spoko. Do domu osobiście bym nie kupił. Cena nie mała, płyn też kosztuje, do tego dochodzi zabawa z wylewaniem go, ewentualnym filtrowaniem. Butelka po mleku z benzyną ekstrakcyjną podobnie albo i lepiej dałby radę z tym łańcuchem. Pojedyncze zębatki czy korbę też spokojnie można przetrzeć namoczoną w benzynie czy innym środku szmatą i nie potrzebujemy do tego myjki. Jedynie więcej zabawy pewnie przysporzy nam kaseta.
Zgadzam się z Twoją argumentacją 🙂 dzięki że napisałeś!
Tylnią przerzutkę trzeba tam wsadzić
Hej, obejrzyj sobie kilka filmów z kanału Ribble Valley Cyclist, znajdziesz ciekawe spostrzeżenia i wnioski odnośnie takiej myjki, polecam. A jak Ci się nie chce, to tak w skrócie: oczywiście jak już sam się domyśliłeś bardzo ważny jest rodzaj płynu (wychodzi, że do napędów najlepiej spisują się te na bazie olejków cytrusowych), temperatura (40 st to chyba trochę za mało) i konieczność zmiany położenia części w czasie cyklu mycia (np. obrócenie kosza), bo ile by tych przetworników ultradźwiękowych nie było (2 / 4 / 6), to zawsze znajdą się takie miejsca, gdzie fale się znoszą.
... mam myjkę ultradźwiękowa w pracy i jestem zawiedziony jak czyści łańcuch. Po cyklu 2x1 godzina łańcuch wrzuciłem do słoika ze zmywaczem do hamulców i po szejku płyn brudny niestety. Ale kaseta bardziej jak nowa wyszła 😊
Dzięki za komentarz 🙂
Filtr akwariowy kubełkowy by ci się sprawdził, cyrkulacja na bieżąco, filtr założyć tylko gąbkami
zapraszam do Sebike Sebastian Podkowiński Wiśniowa Góra trochę już mam doświadczenia z myjkami. Pomogę :) Przyjedź z kamerą nagramy wyjasnimy co i jak z myjkami.
Ja na płyn do takiej myjki bym załadował akrę 1:1 z wodą. Myje tak rzeczy rowerowe i samochodowe, nigdy nie zawiodło. W sumie to inni używający takiej myjki potem szczotką w wodzie to "spłukują" i do sucha (np. Kanał Bikespeeds)
Dzięki za komentarz 🙂 rozważę Akrę.
Konkluzja, jeśli miałbym kupić-jestem zadowolony w 80 %, jeśli dostałem za darmo, żeby zrobić importerowi reklamę-rewelacja 😁🤣😂
Pozdrawiam kumatych
Rewelacja pod względem - wkładasz i klikasz. (pięć ostatnich lat myłem pędzlem i umyłem w ten sposób kilkaset napędów, co oznacza dziesiątki godzi) Ale efekty mycia są bardzo zależne od stopnia i rodzaju zabrudzeń. Z łańcucha nie byłem zadowolony i uważam, że starym sposobem osiągnął bym lepszy wizualnie efekt.
Szczerze? Moja szybciej wróciła do sprzedawcy niż dojechała do mnie. Mało który napęd była by w stanie wyczyścić tak abym nie musiał go dodatkowo czyścić. Ok do szos no i może do MTB i graveli jeśli ktoś na bieżąco dba o rower, niestety 90 % rowerów na serwisach to zakapiory 🫣 Wiadro, pędzel a czasami nawet DeWalt ze szczotką i wtedy napęd jest czysty, tym bardziej że tak jak wspomniałeś płyny nie tanie a sama myjka też swoje kosztuje.
Pędzelek ropa i czyste 5 mi po każdej jeździe spłukać wodą i naoliwić. Tak robią mechanicy w grupach zawodowych. Maja różne płyny czyszczące ale CCC używał ropy ze stacji benzynowej.
Dzięki za komentarz! Skad takie teamowe smaczki znasz? 🙂💪
@@unbrokenreedjeździłem zimą kamperem do Hiszpanii i spędzałem tam całe zimy od grudnia do kwietnia gdzie grupy zawodowe przyjeżdżały z całego świata zawsze rano czy popołudniem chodziłem po hotelowym parkingu gdzie i często stałem camperem i patrzyłem rozmawiałem i wiem jak to się robi. Pędzelek Płyn lub ropa czyścili napęd opłakiwali wodą później pistolet z powietrzem wydmuchiwali wodę oliwili łańcuch czasem i zwykłym olejem i gotowe. Nikt tam się nie szczypie i ten zabieg jest powtarzany po każdym treningu i to trwa max 5 min. I rower jest odstawiany i czeka na następny trening 😊
@Maciej_Jan_DlugoszDaj spokój. Ile masz tej ropy? To nie tankowiec na morzu śródziemnym.
@Maciej_Jan_Dlugosz Przecież ropę wydobywa się z ziemi.
Ten sam patent sprzedał mi mój Ś.P.Dziadziuś jakieś 30 lat temu on mył tak cześć od WSK,Junaka a później od kaszlaczka ja tak robiłem z moją pierwszą motorynką, później z Jawką 50 a dziś tak myję napędy w moich rowerach MTB i ropy nic nie przebije poza tym pozostawia tłusty film nie szkodzący metalowym częściom jak woda czy agresywna chemia. Później przedmuchać i oliwienie. Myślę że ludzie stają się wygodni a co niektórzy to po prostu gadżeciaże po co zmieniać coś co sprawdza się od dekad, jest tanie i proste a czasu też nie zabiera aż tak dramatycznie dużo.
Zanim bym to wszystko przygotował to bym mial umytą korbę i wyszejkowany łańcuch w benzynie ekstrakcyjnej.Kasete tez można wyczyścić w bardziej cywilizowany sposób 😂
Nie masz pojęcia jak powinna działać myjka ultradźwiękowa. Drgania myjki powinny wywoływać kawitację. To niszczycielskie zjawisko, bardzo szybko odrywa brud, a przy dłuższym używaniu odrywa wręcz wierzchnią warstwę metalu. Jak sprawdzić skuteczność myjki? Arkusz folii aluminiowej (do pieczenia) powinien rozpaść na małe fragmenty po kilku minutach działania ultradźwięków. W zwykłej zimnej wodzie.
Niestety, większość "myjek ultradźwiękowych" na rynku to bzyczące miski z grzałką. Nie wywołują kawitacji.
Dziękuję za wyjaśnienie.
Miałem taką zamawiać, a tu myk test :)
No to masz w opisie rabacik gratis i parę dyszek zostanie w kieszeni 😋
Zamiast płynu nalej zwykłej ropy lub nafty będzie szybciej i lepiej
Wstępnie szejkuje łańcuch w benzynie przez minute, pozniej ze 4 cykle w myjce po 3 minuty w zwyklej wodzie z plynem do naczyn. Temperatura 50. Sprawdza sie przy czyszczszeniu łańcucha ze starego wosku i mikro drobin piachu. Nie ma sensu robić cykli po 30 minut tylko czesto zmieniać wodę.
Dzięki za komentarz z konstruktywny i radami, sprawdzę to następnym razem 🙂
Na serwisie rowerowym / hulajnóg nie widzę sensownego zastosowania dla takiej myjki. Żeby jeden napęd umyć trzeba odpalać kilka razy, całość i tak nie wejdzie. Jakieś większe części to też problem. Za to poprzednie rozwiązanie na zrobienie myjki bardzo fajna sprawa i będziemy budować w zimę. Prywatnie pewnie kupię coś takiego ale do elektroniki. Do myjki woda a do wody pojemnik zalaną ipą i elementami do czyszczenia.
Polecam prędkość odtwarzania x2
Pędzel i ropa myją wszystko jak leci. Darmowa myjka zawsze będzie fajna ale ropa czy benzyna ekstrakcyjna zawsze będą na pierwszym miejscu
Jaka ropa? Zwykła ropa ze stacji benzynowej?? 🤔🤷
@@maciak22jedni mówią ropa inni nafta, do mycia to jest w sumie to samo - różni się ceną
@@SamPioch ropa zostawia fajny film na metalu który potem pomaga w smarowaniu. Nafta jest sucha.
@@maciak22 tak dokładnie taka ze stacji benzynowej.
@MartinTeerly dzięki za komentarz, ale się nie zgodzę. Wdychanie oparów (bo musisz machać pędzlem) i czas poświęcamy na wybieranie syfu spomiędzy trybów kasety nie stawia Twojego sposobu na pierwszym miejscu.
Dzieki za materiał. Miałem kupić taką myjkę i już wiem, że to nie ma sensu w moim przypadku...
Bardzo się cieszę, że oszczędziłem Twoje fundusze 🙂💪
@@unbrokenreed i miejsce w garażu :)
Ktoś kiedyś myślał zeby włorzyć tam łorzyska np. Maszynowe czy to raczej głupi pomysł?
Nie oglądałeś do końca? ☹️
Późna godzina mnie powstrzymała ale wracam i oglądam do końca😅
Z koncentratem nie należy przesadzać. Jestem jedyna na swiecie osobą która ma srebrnego pajaka do korby SLX. Zbyt mocny plyn zdjął czarne do gołego alu ale napis SLX został. Lancucha nie kładę na spod, tylko rozwieszam jak sznurek do prania na haczykach. Ogniwa sa ustawione pionowo i syf lepiej wylatuje
rozcieńczony dimer dobrze się sprawdza, ale tylko do srebrnych elementów
Zjada aluminium i anody więc ostrożnie 🙂
Używam jakieś taniej myjki za 100 PLN tylko do woskowanego łańcucha. Myje płynem Sonic i szczerze mówiąc efekty są dużo lepsze
Dzięki za komentarz, pamiętaj, że przedstawione części były zawalone wieloletnim brudem.
A jak ogólnie oceniasz cały proces woskowania? Dużo roboty? Ile mniej więcej czasu się na woskowanie z myciem schodzi?
Ciekawy temat ale pozostaje problem utylizacji płynu po myciu.
Bez względu na sposób mycia ten problem będzie występował.
Po mojemu benzyna, i myjka to dopiero na koniec. Bo ona ma umyc mikro bród z mikro szczelin. A tak jak tu sie bawisz, to tutaj mial bys 100 litrow i by Ci brakło. Smary i wszelkiego rodzaju zabrudzenia benzyną znikaja w oczach. Ewentualnie naftę. Wiec myjka tak ale odpowiednia chemia to podstawa.
woda, mała szczoteczka, płyn do mycia naczyń, szmatka do wytarcia na sucho i nie potrzeba myjek...😃
Fajna zabawka, ale jak ktoś nie ma 5 rowerów w garażu, to chyba się nie opłaca.
Taka ciekawostka. Już kilkanaście lat temu jak takie urządzenia były mało dostępne i drogie to ktoś na forum gitarowym pokazał "wyprane" tak struny bo basu. Struny tracą brzmienie i czystość też przez zabrudzenia(skóra, pot, brud z otoczenia) i po wyciągnięciu grały czysto jakby były nowe.
To by miało jeszcze większy sens i było wydajniejsze jakbyś przed użyciem przetarł z grubsza szmatką albo omiotł szczotką z grubym włosiem te itemy.
Tak jak mówiłem w podsumowaniu, robiłbym mycie wstępne. Dzięki za ciekawy komentarz 💪🙂
Expand ma taki płyn w aerozolu, żeby zeszła rdza.
Myć trzeba po dwa razy w płynie, potem dwa razy przemyć w wodzie destylowanej też w myjce i będzie super.
W ogóle myłem w nierozcieńczonym płynie do czyszczenia łańcucha z braku płynu do myjki.
Trzeba mieszać jak zupę wtedy umyje się równo w każdym miejscu. 😉😉
Eleganckie obuwie BHP xD
@@pisiek9857 No raczej :D podstawa, to czuć się jak w domu ;)
Łańcuch, słoik, benzyna ekstrakcyjna trochę poszejkować i po temacie.
Duża ta myjka. Ciekawe czy kaseta 50 zamknięta w woreczku strunowym z płynem i ustawiona pionowo, zanurzona do połowy w wodzie dobrze by się umyła.
Pionowo nie. Na płasko można próbować. Jest spora ale płytka, tam jest chyba 10 cm głębokości.
@@unbrokenreed Do mniejszych myjek kaseta 50 nie wejdzie na płasko, ale gdyby pokombinować i zamknąć w woreczku strunowym z płynem (tak żeby cała była zalana), który by wystawał sporo nad myjkę?
Od czasu do czasu myję łańcuch roweru w niewielkiej myjce za 70 zł z wlanym płynem do mycia roweru.Myjka pochodzi ze zlikwidowanego gabinetu stomatologicznego żony.Tam myła stalowe szpatułki ,zgłębniki itp.
Po 3 , 4 cyklach mycia po 480 sek. każdy ,taka nastawa czasu jest max. , łańcuch jest jak nowy w sensie czysty.Z ogniwek wyłazi najdrobniejszy syf.Wystarczy wytrzeć do sucha i nasmarować.Czasem wlewam benzynę ekstrakcyjną i równie dobrze myje.
Szczerze polecam do łańcuchów.Inne części chyba lepiej ręcznie.
Plastikowa butelka z ropą i "szejk" łańcucha. 5 minuty roboty i jak nowy.
lepiej daje rady stara zmywarka do naczyń niż to gówno
Szału nima.:)
Szkoda kasy na płyny dedykowane. Mają one taką pożądaną cechę, że sie nie pienią, ale zwykły płyn do naczyń też się nie bedzie pienił przy takim brudzie jak ten z łańcucha. Płyn niepieniący to może ma sens przy myciu biżuterii, ale nie usyfionych części mechanicznych.
Myślę że jeśli te wszystkie elementy namoczył bym w nafcie 15 minut a potem przejechał po nich pędzlem a na końcu przedmuchał to by wyglądało lepiej niż ten brudny nadal łańcuch na filmie
Taka myjka jest lepsza niż mycie tego szczotką i pryskanie wszędzie syfem i wdychanie chemii.
Mam podobne spostrzeżenia 🙂
To mnie ostatecznie przekonało, żeby odpuścić zakup tego typu urządzenia do domu. Wydawało się, że to będzie zbawienne, a tu jest więcej pierdolenia niż z ręcznym myciem. Benzyna ekstrakcyjna + szczotka do kaset = taniej, szybciej, lepiej, a na łańcuchy niezawodny szejk w bidonie. Może w serwisie miało by to sens, bo ręce mogłyby w tym czasie wykonywać inną pracę, ale znowu licząc koszty do efektów, to jest lipa. Rozczarowujące.
Wlewasz płyn, wkładasz i klikasz, to nie aż taki dramatyczny wkład pracy 😋
@@unbrokenreed A póżniej powtarzasz proces, bo nie domywa
@@ptptpt5079 Zależy od płynu jakiego się użyje. Ludzie w komentarzach pisali tu sporo o tym, że im odmywa na błysk, jak ustawiają wyższa temperaturę 🙂
Bez sensu. Już szybciej przetrzeć ręcznikiem papierowym
Lipa!!!
Z czym?
@@unbrokenreed
Z miodem.
@@RadoslawAdamStachnik 👍🤣
@@RadoslawAdamStachnik W sensie miód lipowy?
Tak, to racja... Nie jestem fanem miodu lipowego. A spadzi w tym roku mało.
@@unbrokenreed Z całym tym babraniem się! To samo mogę zrobić bez myjki w krótszym czasie, a do łańcucha najlepsze jest szejkowanie w butelce.¯\_(ツ)_/¯
Facet potrafi się cieszyć z nowego zlewu a baba już nie
Haha 😅
Serwis ujesz sprzęt nie od dzisiaj i dalej nie ogarniasz tematu że pewne zanieczyszczenia wymagają pewnych dość specyficznych rozwiązań I mam na myśli tutaj nie samo narzędzie jaką jest myjka a odpowiednio dobrane środki Z lekcji Chemi ze szkoły podstawowej wiemy że podobne rozpuszcza się w podobnym I chociaż producent tego nie zaleca wystarczy wlać do takiej myjki np. jakiś odłuszczacz I wszystko zejdzie już przy pierwszej nawet krótkiej kąpieli mało tego przy odpowiednio dobranej Chemi nawet myjka ultradźwiękowa nie jest potrzebna. Ale jak będziesz całość zalewał wodą z domieszką jakiegoś detergentu to czasem nawet przy zagotowaniu tej wody i najdłuższym cyklu nie spodziewaj się rewelacyjnych efektów. Należy zwrócić uwagę gdyby naszedł pomysłów wlewania tam produktów ropopochodnych że podczas ich ogrzewania I dorzucenia do tego zjawiska kawitacji itd. takie produkty stają się bardziej lotne i zwiększa się ryzyko zapłonu. Ale są przecież specjalne płyny odtłuszczające 😉 np. takie które stosowane są na codzień w serwisach w systemie zamkniętym gdzie płyn jest podgrzewany i filtrowany i używany ponownie
Dziękuję za komentarz. Jeśli nie użyłbym dedykowanego środka do myjek ultradźwiękowych to połowa komentarzy pod filmem byłaby w stylu: "A co z dedykowanymi koncentratami?"
Nagrywając w ten sposób materiał daję jednocześnie widzom do zrozumienia, że sama myjka to tylko dodatek do dobrze dobranej chemii.
Cieszę się, że nie bije to tak po oczach, ale za produkcją tych materiałów jest więcej myślenia niż dostrzegasz.
@Maciej_Jan_Dlugosz Z jakiego powodu wytykasz mi "pajacowanie na alfę i omegę" pod materiałem, w którym wyraźnie podkreślam, że sobie eksperymentuję? Zwracam też uwagę, iż moi widzowie mają więcej doświadczenia niż ja. Dzielę się spostrzeżeniami z moich testów, z moją publiką.
Kto wlewa chemię do butelek spożywczych?
Mój brat jak chce mi odlać trochę płynu i nie ma nic innego pod ręką. A to jakiś problem według Ciebie?
A jak chemia fabrycznie jest rozlewana w PET, to jest jakiś inny PET niż ten po spożywce? Czy bardziej chodzi o to że może ktoś wypije? ;)
Chodzi o to że ktoś może się napić tej chemii myśląc że to napój lub woda. Zwłaszcza dzieci. Mało już takich przypadków było?
Brawo