Proszę pamiętać, że przy kilometrarzu "elektryka" ważna jest temperatura otoczenia. Gadałem niedawno z kierowcą inpostu, który jeździ dostawczakiem elektrycznym, to mówił, że tej zimy na pełnej bateri nie był w stanie zrobić 40 km. Także jest super! Pozdrawiam i łapka w górę wlatuje.
W Polsce LPG nie może być traktowane jako paliwo alternatywne bo jest ich za dużo i by się to nikomu nie zgadzało. A wiadomo że auto z LPG jest bardziej Eco niż auto elektryczne.
@@gacekplacek968 no kicha faktycznie.... powtórz to jeszcze kilkaset razy, a może i Araby - bidasy- też uwierzą w twoją wersję rzeczywistości - ty na pewno uwierzysz "bardziej"
Od kilku lat mam poteżną alergię na słowa "aktywista" i "ekologia". Na ogół aktywiści okazują się ideowymi pożytecznymi idiotami. A ekologia służy jedynie do trzepania potężnej kasy.
Ja mam uczulenie na głupotę tylko. Patrz na to inaczej, gdyby nie aktywiści do dzisiaj oddychałbyś benzyną ołowiową. Walka była długa ... u nas nieznana bo to głęboka komuna była.
@@RP-ci8qe A szkoda bo ile by ten człowiek dał za sądzę w płucach od dych diesli . A tak serio to jebać ekologię każdy ma swój wybór ktoś uważa że hybrydy są zdrowe zajebiste to nie do końca bo mają takie zajebiste bateryjki które się rozkładają zakopane w ziemi z 100 lat tak samo elektryki bo przecież one są eko ale dla kogo?? bo nie dla ekosystemu wzrośnie CO2 no ale o co chodzi przecież wszyscy z tym walczą no nie do końca. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze a nie o zdrowie czy przyszłe pokolenia bo na to każdy ma wyjebane :)
@@leleklelkowski357 czyli będąc twoim sąsiadem mogę palić oponami w piecu....cieszę się, że wolność wyboru tak cię cieszy w końcu jak ci sie przestanie podobać możesz się wyprowadzić. :)
System przecież jest po to żeby rozwiązywać problemy, a jak nie ma problemów to trzeba je stworzyć bo przecież musi być uzasadnione jego funkcjonowanie😁
Kiedyś przez CEPIK mnie prawie że posadzili. Na przeglądzie źle mi wpisali datę przeglądu w dowodzie po czym diagnosta poprawił długopisem i nie postawił parafki. Przy kontroli policyjnej okazało się że nie mam przeglądu od trzech lat i co się potem wyjaśniło nie były dane przesłane poprawnie do cepiku. Skończyło się postawieniem mi zarzutu podrobienia dokumentów i holowaniem samochodu na parking.. Po kilku tygodniach i masie nerwów i wyjaśnień zostałem uniewinniony i sprawa została wyjaśniona . To są jaja, ta całą ich cyfryzacja
Szanowny Panie, piszę podobny komentarz już enty raz- jesteś Pan najlepszym polskim jutubowym dziennikarzem motoryzacyjnym. Możesz Pan się teraz pławic w radości i w piórka obrastać. Szapobas i ten... No.... gaz benzyna normalna rodzina :)
Warto wspomnieć, że piesi nie otrzymują pierwszeństwa bezwzględnego(jak można wywnioskować z mediów) - otrzymują je tylko piesi znajdujący się na przejściu i cyt. "wchodzący" na przejście. Czyli do tej pory pieszemu należało ustąpić, jeśli znajdował się na przejściu, a teraz również chwilę wcześniej - gdy zacznie na nie wchodzić. Różnica właściwie czysto kosmetyczna i niewiele zmieniająca w praktyce.
Do porównania zasięgu na jednym tankowaniu można jeszcze dołożyć czas spędzony na to tankowanie, jeśli ktoś musi ładować auto poza domem. 15minut tankowania 1000km jazdy, 2 godziny ładowania 250km
15 minut tankujesz osobówkę? Jakim cudem? Normalnie, bez kolejek wakacyjnych na jedynej stacji w promieniu 150km czy kupowania hot dogów i zastanawiania się pół godziny nad sosami, to trwa max 5 minut.
ale co to za porowanie? jezdzisz w trasy czesto. zarabiasz po 200zł na godzine to elektryk nie ma sensu, w innym przypadku po co ci wiecej jak 250km zasiegu? poza tym jesli elektryk obsluguje szybkie ładowanie moze sie naładowac w 40-60min spokojnie
To kierowcy z czterema kółkami na atrapie chłodnicy i Bawarki nie będą już nam jechać na zderzaku??? Oj jaka przykrość tylko skoro ktoś nie rozumie, że to nie grzeczne i niebezpieczne to jak zrozumie: połowa prędkości ale wyrażona w metrach. Kolejny martwy przepis. A propos egzekwowania wjazdów do czystych stref: Wystarczy aby zmienili tablice rejestracyjne i ich system na taki jak jest w Irlandii. -Kupujesz nowe auto w Irlandii to sprzedawca w twoim imieniu zgłasza samochód do rejestracji. -Odbierasz auto z salonu już zarejestrowane. -Tablica jest powiązana z miejscem zakupu, nie miejscem zamieszkania kupującego. -Ta sama tablica jest przypisania do końca istnienia pojazdu - od sprzedawcy aż do scrap yard (szrotu) przykład Renault Megane z 2012 roku kupiony w Wexford ma rejestrację: 12 WX 12345 (tu numer porządkowy od 01 do 99999) System przy wjeździe do czystej strefy szczytuje tablice i identyfikuje rocznik pojazdu i określa czy może wjechać czy nie. Tylko wtedy Skarb państwa w plecy bo nie zarobią na przerejestrowaniach. W Irlandii karte VRT wysyłasz jako sprzedający pojazd i w odpowiedniej tabeli wpisujesz dane kupującego. Po 4 dniach nowy właściciel ma dokument ze swoim nazwiskiem ale tablica rejestracji ta sama bez żadnych kosztów administracyjnych.
Nie od dziś wiadomo że w tych wszystkich "izbach", organizacjach i innych związkach legitymujących się jako reprezentujące interes danej grupy branżowej siedzą tylko po to aby brać chajs i obsadzać swoich pociotków gdzie się da. Na podobnych zasadach funkcjonują te wszystkie spółdzielnie mieszkaniowe gdzie jest prezes biorący 10 na miesiąc, księgowa co za kolejną 6tke mu wszystko podpisuje i 300 członków płacących składki z powyznaczanym grafikiem kto w tym tygodniu myje klatki schodowe
ludzie przestana płacić na spółdzielnie i sami sie zorganizują to spółdzielnie przestaną istnieć, wystarczy sie dogadać blokami , podpisać bezpośrednio umowę z firmą dostarczającą ciepło, założyć np. konto dla składek remontowych , ustalić jakąś miesięczną i to wszystko - prosto i taniej
Prawo jazdy wożę zawsze w portfelu. Dowód rejestracyjny jest w domu. Za to OC wydrukowane zawsze w samochodzie. Zmiany przepisów: o ile 50 przez cały dzień i odstęp pojazdów są kierunkiem w dobrą stronę. To samo dotyczy telefonów na przejściu dla pieszych, to z tym pierwszeństwem będzie sporo ofiar. Co mi po pierwszeństwie skoro zdrowie i życie mam tylko jedno i wolę czasem się upewnić, że bezpiecznie przejdę. A z punktu widzenia kierowcy widzę rowerzystów wjeżdżających, pieszych wbiegających i niepatrzących na jezdnie tylko w telefon. Do tego miejsca zasłonięte i brak świateł na przejściach.
ten przepis zmieni tyle, że teraz pieszy ma prawny przywilej bycia bezmyślnym debilem. Bezpieczeństwo zawsze prowadziło do głupoty i wynaturzeń, tak jak wprowadzenie obowiązku zapinania pasów, zwiększyło ilość wypadków, korwin nawet kiedyś o tym mówił. Po prostu jak każdy wiedział ze może wylecieć przez szybę, to uważał, jak się nauczyli że pas cię uratuje, to ostrożność się skończyła. A od pieszych nei wymaga się nawet by się obejrzeli przed wejściem na pasy.
"miejsca zasłonięte" - masz rację mandat za parkowanie przed przejściem to nadal tylko 100 PLN a straż miejska do tej pory nie ma motywacji żeby odholowywać pojazdy porzucone przed przejściem dla pieszych - bo holowanko na zlecenie SM nie jest dość opłacalne żeby lawet jechały jak karawan po telefonie z Pogotowia z Łodzi. No i to durne dochodzenie za każdym razem kto jest sprawcą -> za nieprawidłowe parkowanie powinien zawsze płacić właściciel - jak nie pilnuje auta i kuny mu je przeparkowują .
Czekam na moment kiedy radny Sz. pojedzie do pobliskiego Jaktorowa ratować miasteczko przed ciągnikami siodłowymi, no bo przecież przypada ich tam ~1100 na 1000 mieszkańców :P
@@pyzior Za Autoblogiem, artykuł Tymona Grabowskiego: "...wynika z nagromadzenia firm leasingowych i spedycyjnych, przyciągniętych przez niski podatek lokalny na ciężarówki".
To pokazuje jak dobrze mogłaby działać konkurencja jednostek samorządu terytorialnego między sobą, gdyby tylko miały wieskszą wolność ws. ustalania opłat i podatków lokalnych z których powinny otrzymywać większą część dochodu niż z budżet centralnego (oczywiście obecnie jest odwrotnie - gminom zmniejsza się dochody, dokłada zadań, co powoduje ich większą zależność od budżetu centralnego, a zgadnijcie które gminy dostają potem najwięcej środków na mieszkańca)...
Dziękuję za całokształt. A poza tym ja i tak wożę ze sobą tak papierowe prawo jazdy, jak i dowód rejestracyjny, no i polisę. N.b. raz mi się to przydało, gdyż policja nie miała ,,zasięgu''. A ja szanuję swój czas i zdrowie, w tym psychiczne.
elektromobilnosc tak bedzie szła do przodu że wszyscy będziemy jeździć elektrycznymi .... autobusami bo cena ropy czy benzyny będzie po 10zł lub więcej a nie na rynek ale rogatek miasta nie przejedziemy nie mając normy euro 100
@@MotoPRawda Taaa... Walczymy. "Budując" CPK, autostrady i tory prowadzące do niego, gdy tymczasem zwykli ludzie są skazani na dojazd samochodem do miasta powiatowego, wojewódzkiego do pracy, szkoły, lekarza czy do knajpy. Bo, np. przy liniach kolejowych wybudowanych jeszcze za Bismarcka, lekko odświeżonych przez III Rzeszę, cały czas stoją semafory lizaki, o elektryfikacji linii nie ma co marzyć, a ostatni pociąg osobowy jechał 25 lat temu. Samochody są super. Uwielbiam prowadzić. Auto daje poczucie wolności. Choć wiem, że złudne. To działa do czasu, aż przekroczysz wiek, w którym zmysły zaczynają siadać, zdrowie szwankować, a jazda samochodem zamiast przyjemnością staje się katorgą, smutną i dość kosztowną koniecznością. Nagle to komunikacja zbiorowa daje wolność. Zapewnia minimalny komfort życia. Sprawia, że jesteś wciąż samodzielny. Ba, nawet taksówka staje się tańsza niż własny samochód. Przerabiałem to obserwując wujków, ciotki, rodziców, sąsiadów, bliższych i dalszych ich znajomych. Kierowcy zawodowi, przejeżdżający bezpiecznie przez 40 lat po 100-200 tys. km rocznie, w ciągu roku, dwóch czy pięciu stają się na drodze zagrożeniem dla siebie i innych. Czasami wystarczyłoby, żeby to inni kierowcy jechali z dozwoloną prędkością, sygnalizowali manewry z wyprzedzeniem, ruch był płynny, żeby mogli w miarę bezpiecznie prowadzić. Samochody autonomiczne? Biorąc pod uwagę problemy producentów aut z oprogramowaniem systemów pokładowych (vide słynny na całą Polskę Kamiq) i to, że cykl życia samochodów to 15-25 lat, mogę ich nie doczekać. W związku z powyższym zadam pytanie. Jakiego spadku liczby aktywnych kierowców można spodziewać się za 25-30 lat ekstrapolując obecne statystyki populacyjne GUSu i wiedzę dotyczącą wieku w jakich obecnie kierowcy realnie zaprzestają jazdy?... Jak wygląda stosunek liczby aktywnych kierowców do liczby osób w wieku produkcyjnym teraz i za 25-30 lat? Przy racjonalnym planowaniu może okazać się, że np. budowa trzecich pasów na autostradach jest zbędna, bo nie będzie komu po nich jeździć, a tym bardziej finansować ich utrzymania. To dotyczy też każdej innej infrastruktury, nie tylko drogowej (energetyka!!!). Aktualnie na polskich drogach porusza się 16-17 mln pojazdów. Czy posiadając dane z CEPIK odnośnie przebiegów samochodów na badaniach technicznych z ostatnich lat, oraz ekstrapolowane dane odnośnie liczby aktywnych kierowców, można oszacować ile miliardów kilometrów rocznie mniej niż obecnie będą przejeżdżały wszystkie samochody za 25-30 lat? Jak wpłynie to na emisje poszczególnych gazów? Może sumaryczna produkcja np. CO2 i tak spadnie mocno sama z siebie bez wprowadzania przepisów ograniczających liczbę jeżdżących spalinówek?
Będzie tak jak w Norwegii. Najpierw zachęcanie, darmowe ładowarki, darmowe parkowanie oraz dotacje do zakupu. A potem bum podatek za to, opłata za tamto.
Kierowca musi: 1. byc zdac egzami na prawo jazdy, 2. zeby przystapic do egzaminu, zostaje poddany badaniom lekarskim, 3. wiekszosc musi kupic samochod, 4. trzeba oplacic posatela drogowy, ubrzpieczenie, przeglady, placic za naprawy, parking, wjazd do roznych stref..., kupowac paliwo... 5. ciagle uwazac... 6. Kierowca nie ma zadnych przywilejow... Rowerzysta/pieszy: Moga srac na przepisy, jezdzi po chosnikach, jechac/isc srodkiem jezdni i co im ktos moze zrobic? branza motoryzacyjna przynosi olbrzymi dochod do skarbu panstwa i daje zatrudnienie ogromnej rzeszy ludzi, ale to na rowerzystow sie teraz stawia i promuje.., Gdzie tu sens i logica?
@@w4lczuk859 a choćby to że miejsce rejestracji ma się często ni jak do tego gdzie auto się porusza. To że Pan radny przytoczył akurat przykład Warszawy niczego nie nie zmienia. Moje auto jeszcze rok będzie śmigało wyłóż S3 i prawdopobnie już nigdy na Mazowasze nie wróci. A jest tam zarejestrowane i wg Pana radnego zabieram tam ludziom przestrzeń do życia. Otóż ani ja, ani setki tysięcy aut które są tam tylko prawnie tego nie robimy. Duże cześć tych aut nawet już fizycznie nie istnieje.
Ta cała ekologia i elektryfikacja nie ma nic wspólnego ze zmianami klimatu, chodzi o to żeby UE wysiudala Rosję i Arabów z zarabiania na paliwach.. Proste.
ma dużo wspólnego z lobby motoryzacyjnym i rozbrojeniu satrapów , a w dłuższej perspektywie ze spowolnieniem kryzysu klimatycznego , co z kolei pozwoli dalej cieszyć się smaczną kawą i umiarkowaną imigracją z Afryki do Europy .
Zawsze poruszam się autem z potwierdzeniem zawarcia polisy OC oraz dokumentem ze zdjęciem. W życiu nie podpisałbym oświadczenia na drodze do kolizji na podstawie samej aplikacji mObywatel. Polska to kraj gdzie aktualnie możemy jeździć autem w samych majtkach bez żadnych dokumentów... litości.
Odnośnie mierników prędkości. Moim zdaniem nie jest wymagana zmiana decyzji Zatwierdzenia Typu GUM. Zgodnie z ustawą Prawo o Miarach obowiązkowi legalizacji podlegają przyrządy pomiarowe stosowane między innymi: w obrocie, w celu ustalania opłat i podatków, w ochronie zdrowia ORAZ SĄ WYMIENIONE w rozporządzeniu w sprawie rodzaju przyrz. pom. podlegających prawnej kontroli metrologicznej. W rozporządzeniu wymienione są wyłącznie "przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w kontroli ruchu drogowego". Przed 2004 r. legalizacji podlegało bardzo dużo, niekiedy nieznanych dla ogółu społeczeństwa, przyrządów. Obecnie przyrządy do pomiaru długości wypadły z wyjątkiem "przyrządy do pomiaru długości tkanin, drutu, kabla, materiałów taśmowych, opatrunkowych i papierowych", czyli bębny do kabli np. w castoramie. Podobnie jest np. z kółkiem, którym Policja mierzy metry na drodze po wypadku. Praktyka wskazuje że powinny być wzorcowane przez laboratorium/urząd miar posiadający akredytację PCA.
Jakiej inwigilacji skoro i tak mają twoje dane w systemie? Jedynie zostaje kwestia samej apki, ale sądzę, że już są jej analizy i tego co robi na naszym telefonie.
No właśnie kupujemy auta za 30 tys. złotych a Niemcy kupuje za 30 tys ale euro. W sile nabywczej to samo :) Dobre porównanie jest z tankowaniem auta , ile zatankujesz litrów paliwa za godzinę pracy. Pozdrawiam
@@ryszardbelot Rysiu,fajny chlopak jestes.Wszystkie Ryski to fajne chlopaki.Jedni maja paszport i zyja inaczej jak statystyczny Polak a inni maja tylko etui do paszportu i nie moga zobaczyc zeby juz nie mowic zyc w innych krajach.Milo Cie poznac Rysiu,polubilem Cie. 🤭
moje prawo jazdy w mObywatel ma status "zatrzymane" mimo tego, że przeszło rok temu je odzyskałem po 3 miesięcznej przerwie. Zgłaszałem problem, od miesiąca brak odpowiedzi ze strony ministerstwa.
Odśwież prawo jazdy (ikonka na dole w m obywatel) ja też tak miałem. Trzeba odswiezyc i ponownie zalogować się przez profil zaufany. Sproboj w ten sposób
Powiem tak dąży się do tego że tylko bogaci będą jeździć autami bo ich stać aby kupić nowego elektryka a zwykłego kowalskiego czytaj właśnie te 62 % chce sie wykastrować z mobilność , będziemy zapierdalać autobusem lub rowerem , Polacy nie pozwólcie na to , nie pozwólmy odebrać sobie prawa do przemieszczania się , bo do tego powoli to zmierza . Nie pozwólmy sobie narzucać bzdurnych nakazów czy to polityków czy unijnych komisarzy , powoli już nic nie będzie można paranoja obecnie już się zakazuje mycia auta na własnym podwórku czy palenia ogniska to się robi Chore !!!!!!!!!!
@@brudgerfrudger2174 taki uczony znasz coś takiego dysordografia to że ktoś popełnia błędy ortograficzne nie czyni z niego głupiego który nie rozumie polityki i obecnej sytuacji, poza tym wasz kochany prezydent Bronek walił byki jak głupi do tego wsłowić się nie potrafił a o skakaniu po krzesłach nie wspomnę "szogunie" tagże ugryś się więzyk czasem zanim kogoś zechcesz obrazić
A od kiedy policja mierzy cokolwiek ręcznie na ekspresowcach i autostradach? Przecież w ograniczeniach wjazdu samochodów spalinowych do miast nie chodzi tylko o CO2 tylko o aktywację PM 2.5 , PM 10 i emisję tlenków azotu w rejonach silnie zurbanizowanych i o dużym zagęszczeniu ludności. Więc teza że prąd jest w Polsce i tak z węgla nie jest argumentem przeciw elektrykom, bo elektronie węglowe nie stoją w każdym mieście w Polsce. Z to w każdym są samochody
Ja już kiedyś pisałem, ekologia aut elektrycznych polega na tym że 95% ludzi na nie nie stać. Jeżeli zostawimy tylko 5-10% obecnych samochodów na ulicach, to faktycznie samochody elektryczne okażą się bardzo ekologiczne. Chyba o to właśnie chodzi.
Dodatkowo, często gęsto 10letnie silniki mają niższe lub zbliżone spalanie do downsizingowych jednostek a znacznie tańszy osprzęt więc wybór wydaje się logiczny..
I właśnie przez takie pierdolenie o nie przyjmowaniu mandatów na polskich drogach panuje kompletny burdel i anarchia. Każdy na drodze jest najlepszym kierowcą, znającym przepisy drogowe omnibusem i najlepszym prawnikiem. A drogę takiego mistrza znaczą trupy.
Policja i sady to nie aptekarze - przepis jest po to by zachowano bezpieczniejsze odleglosci a jako dowod razacego przypadku lamania tej zasady wystarczy zwykly rejestrator wideo. Jesli sedzia nie jest wstanie zobaczyc jazdy na zderzaku to niech lepiej zmieni zawod.
Co do samochodów elektrycznych to ma pan rację . Są one koniec końców napędzane węglem bądź mazutem , bo nasze elektrownie stosują właśnie takie paliwa :-)
Niestety nie ma racji ponieważ w ponad 12% energia pochodzi z odnawialnych źródeł. Istnieje również możliwość skorzystania z dostawców energii gdzie dostarczany prąd pozyskiwany jest w 100% z odnawialnych źródeł energii. Poza tym wielu ludzi posiada panele słoneczne.
Zgadza się. Status mojego prawa jazdy w mObywatel zmienił się trzy doby później od zmiany dokonanej w urzędzie. Podejrzewam, że gdyby policja zatrzymała mnie do kontroli i bym nie miał przy sobie prawka to bym miał kropelkę potu na czole
Wcale nie jest tak, że trzeba zgłaszać każdy lot dronem. To dla niekomercyjnego użytku tych urządzeń. W ogóle nie wiem skąd pomysł, że przepisy skonstruowane na potrzeby lotnictwa cywilnego mają zastosowanie do regulacji ruchu państwowych statków powietrznych a taki dron choć zapewne dostępny dla każdego w sklepie z całą pewnością takim statkiem jest. Niemniej jednak jakbym miał strzelać to takich przepisów zapewne w ogóle nie ma a jesli są to szacun za refleks. Co do wyszkolenia policjantów to sądzę, że w przypadku służb uzyskanie „prawka” na drona jest jeszcze prostszą formalnością niż w przypadku regularnych januszów więc komórkowi twórcy szokujących dokumentali powinni nasycić się widokiem jakiegoś śmiesznego świstka, który jest gwarantem profesjonalnych umiejętności operatora na którego został wystawiony. (Pssst... dla obywatelskich reżyserów mam tłusty cynk na dokument roku. Jak będziecie świadkami lądowania helikoptera LPR w terenie przygodnym w nocy (tj. 30min po zach i 30min przed wsch słońca) to włączajcie sprzęt i biegiem gazu do pilota zapytać: a te gogle noktowizyjne, których używał pan/pani w czasie lądowania to gdzie ja mogę znaleźć przepisy i procedury dotyczące użytkowania? Czy HEMS to oficjalny status lotu a jeśli nie to co on w zasadzie oznacza?) Obiecuję, że na internetach będzie większa sensacyja od przyłapania pojazdu straży miejskiej na miejscu P dla inwalidów;)
Ma Pan jakieś informacje dlaczego LPG tak podrożało ostatnio? Zwykle w zimie było odrobinę droższe a na wiosnę tańsze, a teraz od dwóch tygodni to co pojadę to drozej
@@MotoPRawda No niby przyzwyczajenie ale to nie jest tak do końca prawda, że odbiorca to zawsze debil i jak się go nie podpuści to nie klika. Pan Rygas to jest głos rozsądku i niech tak zostanie ;)
To chodzi o to żeby tylko ludzie zamożni(bo tylko takich stać na kupno elektryka) mogli wjechać do centrów miast. A biedni czyli Ci jeżdżą na lpg to niech chodzą na piechotę lub jeżdżą tylko komunikacją...
Ludzi zamożnych jest mniej niż reszty to niechybnie spowoduje zwiększenie zainteresowanie wyborców rowerami, spacerami i komunikacją miejską i nici z budowy 2 Moskwy w Carstwie Wielkiej Polszy .
Czas powoli myśleć nad znalezieniem innego miejsca na globie. Afryka, Ameryka południowa itd itp. Ideałem byłoby żeby tych kosmitów wymyślających coraz to dziwniejsze przepisy wysłać dronami na Marsa!!
Producent nowych samochodów już dawno mógł wyposażyć auto w dalmierz który by wyświetlał odległość nie dla tego ze przepisy akurat teraz zmieniliśmy ale już dawno dla bezpieczeństwa zeby lidzie mieli świadomość jaka maja odległość od auta bo niektórzy tego chyba nie są w stanie ocenić ale widać tak im zależy na maszyn bezpieczeństwie
Nie powiem że mnie Pan pocieszył, ale będe walczyć i moje ukochane Miecio SLC nadal będe miała na LPG. Wrodzona chytrość zanim zagazowałam dorobiłam sie żółtych blach PS: zresztą rzadko Panu sie udaje coś pocieszającego powiedzieć, no ale takie czasy
Ciekawie wyglądają statystyki aut przewożonych przez znajomego z pomocy drogowej, które unieruchomione zostały awarią. Otóż podczas bieżącej zimy najwięcej zwiózł do serwisu hybryd, czyli aut za co najmniej 130 tys. zł.
@@STOP2NWO Niewielki mróz w nocy powoduje, że sporo nowych autek nie uruchamia się. Podobno w serwisiwe najczęściej wstawiają je na kilka godzin do ogrzewanej hali i po sprawie.
@@wojtekr2907 Dzięki, normalnie importu z "californi". Jedyne co dziwi, że to hybryda, a te często mają jakiś prąd podłączony do tego nowoczesnego rozrusznika. Ja właśnie prostuje swój jaki, bo rzadko jeżdżę, a mrozy były ostatnio mocne. Udanego popołudnia.
Dobra. Mam prędkościomierz w samochodzie więc prętkość z pewną tolerancji mogę kontrolować, ale miernika odległości nie mam, więc jak oni chcą na mnie egzekwować odległość od auta poprzedzającego skoro ja nie mam możliwości monitorowania tej wartości🤔 kolejny bubel? Przecież każdy sąd ich wyśmieje.
pewnie chodzilo o jazde po autostradzie lub drodze szybkiego ruchu czyli po prostu poza miastem bo tam zawsze po prawej stronie masz wbite co 100 metrow slupki i rozwija sie wieksze predkosci co do zachowanej odleglosci wynoszacej polowe predkosci to pomysl sciagniety od naszych zachodnich sasiadow tam sa odcinkowe pomiary odleglosci od poprzedzajacego pojazdu i mozna sie zdziwic gdy kiedys przyjdzie liscik z mandatem a wraz z nim policja ktora skontroluje posiadanie prawa jazdy poniewaz takie rzeczy sa obowiazkowo przyswajane podczas kursu a kto zabuli raz drugi trzeci ten szybko sobie to przypomni ;)
Wydaje mi się, że trochę masz złe podejście do elektryków. Porównujesz 15 letnie auto ( 10:15 ) zapewne w domyśle diesla, zapewne na przykładzie luksusowego Audi A6 stworzone z myślą pokonywania dalekich dystansów, z autkiem miejskim, które zostało zaprojektowane do pokonywania krótkich odcinków i które można sobie podładować np. będąc m na zakupach w galeriach handlowych. Jeżeli taka metodologia i takie porównania stosujesz to przykro mi powiedzieć, ale no nie tędy droga. Osobiście posiadam auto z LPG, a elektryka mógłbym posiadać jako drugie autko w rodzinie :) Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru :)
Mnie policjant się doczepil że nie mam tabliczki z numerem vin za szyba a mam na nią miejsce. Wyoglądali. Sprawdzał win na grodzki zaglądał pod dywanik. Masakra. Na nic tłumaczenie że nie miałem a zmieniłem szybę na zamiennik w którym puste pole ma. No nie przetlumaczysz. Na koniec długiej kontroli dostałem mandat za spalona postojowke i jeszcze się doczepil do nie oryginalnych świateł przeciwmglowych które okazały się jednak oryginalne.... Masakra człowiek. Nawet sprawdzał jakie kontrolki mi się w liczniku świecą.
@@olo1299 trafiłi Cię na koniec miesiąca? W tej organizacji też mają pewne targety do wykonania. Nie są przecież z naszych podatków utrzymywani żeby "służyć i chronić"...
Zastanawia mnie w jakim celu autor porównuje zakup piętnasto letniego auta spalinowego do zakupu rocznego bądź dwu letniego auta elektrycznego. 🤔 Najtańsze Leafy w Polsce można zakupić za około 30 tysięcy złotych. Nie zgodzę sie również ze stwierdzeniem, że podany Leaf za 120k zł, jest 4 krotnie mniej użyteczny dla przeciętnego obywatela. Przeciętnie kierowcy w Polsce pokonują około 38km dziennie tak więc nawet najtańszy Leaf pierwszej generacji spokojnie poradzi sobie z pokonaniem tej odległości. Dodatkowo koszt przejechania tego dystansu, przy ładowaniu z gniazdka domowego, będzie o wiele niższy, a w przypadku posiadania paneli słonecznych, może być darmowy, oraz znacząco bardziej przyjazny dla ludzi i środowiska. Przestańcie znajdować kolejne wymówki. Prędzej czy później auta elektryczne staną się normą. Ale po tym co widzę i słyszę raczej później.
To powiedz mi ilu Polaków ma własnyasny dom żeby to auto z własnego gniazdka załadować? Przypominam że mamy 24 mln aut. z czego co najmniej 18 mln jeździ. I powiedz mi skąd weźmiesz te miliony kWh żeby te 18 mln aut naładować? Z wiatraków?
@@MotoPRawda Ponad połowa Polaków (19.5 milionów) mieszka we własnym domu. Tak więc teoretycznie każdy może to zrobić. Wiatraki dobry pomysł. Musisz wiedzieć że idea posiadania/ładowania auta elektrycznego polega na ładowaniu go w czasie kiedy go nie używasz (praktycznie większość życia auta), czyli w nocy. Wtedy również zapotrzeboeanie na energię jest niskie a i energia jest tańsza.
@@tedemez Mam w Sharanie 1.8T bez przerobki 150 km to najmniej mi spalil 10 litrów, gazu to jak nasz Audi to mniej jak 9 nie zejdziesz a przy dzisiejszej cenie LPG 20 zł to nie realne.
ja będzie w polsce szła elektrorewolucja? starczy zobaczyć jakie są stawki za ładowanie na stacjach greenway. to absurd ekonomiczny póki cenę budowy stacji przerzuca się na klienta.
Sprawdziłem sobie w mObywatelu dowód rejestracyjny auta mojej żony: i wygląda na to, że rok temu diagnosta wbił w dowód prawidłową datę badania (po trzech latach na kolejne dwa - czyli na 2022 rok) a w CEPIKu jest 2021... Dlatego żona jeździ z kartonikiem dowodu w portfelu.
A co w sytuacji kiedy mojego prawa jazdy w cepiku nie ma i pan policjant pyta czy mam przy sobie a ja owszem mam proszę bardzo? Uzna je za fałszywe? No bo jak ma sprawdzić czy prawdziwe skoro nie ma nic w cepiku?
Nominalnie, czy realnie? W Niemczech jest jakieś 40% drożej (średnio), ale realnie to sporo taniej (bo więcej zarabiają). W "okolicy" najdrożej wychodzi OC w UK i Norwegii (w tej ostatniej jakieś 5 razy tyle, nominalnie, co w Polsce).
@@PiotrPilinko W Lidlu kasjer ma cos kolo 2700 zl, w Niemczech ten sam kasjer w Lidlu ma cos kolo 1800 eur. Jaki procent miesiecznej niemieciej wyplaty to OC za dwulitrowke w Niemczech?
@@PanStrange dlatego rozróżniłem porównanie kwot nominalnych i realnych: z puntu widzenia prawa UE odpowiedzialność bazowa jest taka sama we wszystkich krajach: milion Euro (z hakiem) za szkody na mieniu i 5 mln za szkody na ludziach, więc mogło być drożej - to, ze nie jest to raczej kwestia dużo tańszych pojazdów, które możemy uszkodzić, co również wynika z zarobków.
@@PiotrPilinko W Irlandii tez tanio nie mamy ale w stosunku do zarobkow to nie jest zle.Ja dwa 3 litrowe jeden diesel drugi benzyniak 2015 rok i 2017 rok.Pelne ubezpieczenia za benzyniaka 1400euro za diesla 950euro.Podatku drogowego tez duzo mniej za diesla bo 390euro a za benzyniaka juz 570euro.Najgorzej mlodziez do 23roku z ubezpieczeniem oplaty potezne jak i spoza UE to istna tragedia.Brat sasiadki wiek 20lat kupil MR2 za ubezpieczenie pelne mu policzyli 4500euro hahahaha.
Nie przepraszaj. Nie ma sensu. Każdy twój filmik coś dodaje do wiedzy kierowców. Coś wyjaśnia. Osobiście wolę oglądać twoje filmiki mniej często niż innych youtuberów bo więcej mi wyjaśniają i tłumaczą niż inni a i są bardziej zrozumiałe .
Co do odległości między pojazdami ... Mnie uczyli 18 lat temu na kursie żeby zachować „odległość” 2-3 sekund od poprzedzającego pojazdu i wydaje mi się to bardziej rozsądne niż dzielenie prędkości na pół i potem jeszcze szukanie tej odległości na drodze ...
Kocham Cię człowieku za to, że nie pierdolisz takich głupot jak te cipki co pieprzą, że elektryki są cudowne i wspaniałe. Tym bardziej jak pierdolą takie głupoty jeżdżąc dieslem, który ich nie zawodzi xd. Mam nadzieję, że elektryki i wodorowe pójdę za chwilę spać, a historia znów się powtórzy i spalinówki wrócą do łask za sprawą mam nadzieję paliw alternatywnych. Cieszyłbym się gdyby prócz Porsche fabryke paliw miała toyota i ford i mercedes :D
Trochę bredzisz, elektryki są całkiem niezłą formą napędu, ale my jako cywilizacja techniczna, aktualnie nie posiadamy dobrego źródła zasilania tego typu napędu. Dlatego tak szeroka promocja, musi zapalić u zdrowo myślącego człowieka lampkę ostrzegawczą, że tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę, a nie żadną ekologię(i to kasę niekoniecznie dla producentów). Do tego dokładając nasze polskie biedowanie względem Niemiec, Francji czy Belgii i mamy finał taki, że o ile statystyczny, średniozamożny Belg może się dziś zastanawiać czy brać w kredycie 0% Teslę czy innego e-Golfa to u nas większość może się zastanawiać nad 10 letnią Octavią czy Astrą w dizelku po takim właśnie Belgu.
@@daniello5810 Nie zgodzę się, napęd elektryczny może zastąpić spalinowy, co pokazuje choćby "hybryda elektryczno-wodorowa", ale to moim zdaniem cały czas poligon i traktowanie tego jako pełnoprawnego następcę spalinówek, na dzień dzisiejszy to co najmniej pomyłka. PS. No i promocja elektryków/hybrydowych elektryków w Polsce, gdzie jak Paweł wspomniał, większość ludzi oscyluje w motoryzacji 10lat+, bo zarabiamy w ogonie zachodu to tylko udowadnia jak bardzo rząd potrafi odpłynąć/mieć w żopie obywateli.
Witam. Co z karami za nie przerejestrowanie pojazdów w 2021 roku w ciągu 30 dni w praktyce? I czemu nie jest 180 dni skoro mamy pandemie i niby 3 fale? Czy są pierwsze kary i kto to wyszukuje a kto nakłada kary? Z góry dziękuje za odpowiedzi oraz pozdrawiam
Jeśli chodzi o te strefy czystego transportu, to samochodami LPG nie można wjeżdzać (za darmo) np w centralnym Londynie. Nie pamiętam od kiedy tak tam jest, bo samochód z instalacją LPG mam stosunkowo krótko - czyli trzy lata, ale pamiętam moją frustrację jak się e o tym fakcie dowiedziałem...
Ja tam żadnej aplikacji śledzącej nie będę pobierał. I tak jeżdżę za granicą więc dokumenty zawsze przy sobie. Właściwie może nawet wymienię na zagraniczne niedługo. A że cepik pięknie działa... gdy zgłosimy nabycie pojazdu przez epuap to wtedy też nie widniejemy nigdzie jako właściciel :P Kary nie dostaniemy ale wciąż można nam wirtualnie zatrzymać dowód rejestracyjny :)
Moja skodzina do niedawna też mieszkała w Warszawie do puki nie przerejestrowałem ją po zakończeniu leasingu na swoją wioskę. Niestety to info pokazuje albo 1) poziom manipulacji informacją przez polityków 2) poziom głupoty i oderwania od rzeczywistości naszych polityków. Niestety stawiam na pkt 2 bo punkt nr 1 świadczył by inteligencji którą niestety rzadko widać....
Głupota pisowskich tfórcuf tych przepisów sięga daleko poza horyzont. 1.) Przejścia przez jezdnie mamy w Polsce czasem co kilka metrów jedno za drugim. Każdy kto się do niego zbliża ma mieć pierwszeństwo, to chore gdy kierujący jest 5 metrów czy nawet 20 od pasów ma hamować na tzw szlaje lub jadący ciężarówka ma ładunkiem rozbić kabinę bo jakiś idiota z oczami w telefonie wlezie mu przed kabinę w dodatku bez obowiązku pokazania gestem ze będzie właził. A rower czy motocykl , który ma dłuższa drogę hamowania, jak pojedzi nie łamiąc tego przepisu. Zabijecie barany tym przepisem masę ludzi bo będą włazić byle jak bo maja pierwszeństwo ! 2.) odległość bezpieczna w metrach minimum połowę z prędkości, czyli jadąc 50km/godz mam zostawić 25 metrów odległości, a to czas na reakcje i hamowanie ze 100 km/godz. To przepis obowiązkowy dla trzęsącej się 100 letniej babci lub idioty który jest posłem i boi się sam jechać, boi sie jeżeli ktoś jedzie za nim i dlatego nie ma prawa jazdy. Odległość bezpieczna to taka która pozwala widzieć kierującemu tylne koła poprzedzającego auta. a na autostradzie jego 2krotna długość ! 3.) 50 km/godz w oznaczonym jako terenie zabudowanym czasem w lesie, w polu. W nocy kiedy ruch zerowy, ale czego się można spodziewać po takich Daunach ktorzy się do sejmu dorwali ? Boże, litości, zlituj się i uderz piorunem w ten budynek na wiejskiej i w siedzibę PISu na Nowogradzkiej, mocnym takim żeby kamień na kamieniu nie został, bo ja chyba przestane prowadzić auta.
@@staszekboroski526 Co do kolesia z telefonem to będzie za to mandant policja ma prawo wystawić madat jeżli zobaczy kolesia np. na przejści dla pieszych z telefonem
Nie wiem czy firmy takie istnieją . Ale istnieją hobbiści co zrobili by taką przeróbkę . Jest to w miarę proste , tyle że słabo opłacalne (dla użytkownika ).
W przypadku badań technicznych, zdarza się, że badań nie ma w systemie ale nie słyszałem-by komuś auto na lawetę zapakowali. Policja robi to niechętnie. Więc prosilbym nie dramatyzować...
@@setus0515 hmmm może użyłem nieprecyzyjnego sformułowania, w swojej kilkuletniej karierze zawodowej nie spotkałem się z faktem zapakowania auta na lawetę przez policję. Wystawienie zakazu dalszej jazdy nie oznacza, że czekają na gościa do momentu przyjechania lawety. Zazwyczaj kończy się tak, że policja kończy swoje działania a gość odjeżdża jakiś czas po nich.
Proszę pamiętać, że przy kilometrarzu "elektryka" ważna jest temperatura otoczenia. Gadałem niedawno z kierowcą inpostu, który jeździ dostawczakiem elektrycznym, to mówił, że tej zimy na pełnej bateri nie był w stanie zrobić 40 km. Także jest super!
Pozdrawiam i łapka w górę wlatuje.
W Polsce LPG nie może być traktowane jako paliwo alternatywne bo jest ich za dużo i by się to nikomu nie zgadzało. A wiadomo że auto z LPG jest bardziej Eco niż auto elektryczne.
I jakieś 10x niż Diesel
@@dan911911dan niepraaawda lpg to kicha dla bidasów
@@gacekplacek968 no kicha faktycznie.... powtórz to jeszcze kilkaset razy, a może i Araby - bidasy- też uwierzą w twoją wersję rzeczywistości - ty na pewno uwierzysz "bardziej"
@@gacekplacek968 sam jesteś bida.
@@gacekplacek968 Miałem auto z gazem, problemów więcej ale jedna wizyta na stacji rekompensuje wszystko.
Od kilku lat mam poteżną alergię na słowa "aktywista" i "ekologia".
Na ogół aktywiści okazują się ideowymi pożytecznymi idiotami.
A ekologia służy jedynie do trzepania potężnej kasy.
Tak jest!
Dlatego nie brałbym obecnej sytuacji na serio. Olać to i robić swoje
Ja mam uczulenie na głupotę tylko. Patrz na to inaczej, gdyby nie aktywiści do dzisiaj oddychałbyś benzyną ołowiową. Walka była długa ... u nas nieznana bo to głęboka komuna była.
@@RP-ci8qe A szkoda bo ile by ten człowiek dał za sądzę w płucach od dych diesli . A tak serio to jebać ekologię każdy ma swój wybór ktoś uważa że hybrydy są zdrowe zajebiste to nie do końca bo mają takie zajebiste bateryjki które się rozkładają zakopane w ziemi z 100 lat tak samo elektryki bo przecież one są eko ale dla kogo?? bo nie dla ekosystemu wzrośnie CO2 no ale o co chodzi przecież wszyscy z tym walczą no nie do końca. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze a nie o zdrowie czy przyszłe pokolenia bo na to każdy ma wyjebane :)
@@leleklelkowski357 czyli będąc twoim sąsiadem mogę palić oponami w piecu....cieszę się, że wolność wyboru tak cię cieszy w końcu jak ci sie przestanie podobać możesz się wyprowadzić. :)
To co mowisz to miód na moje serce. Nie dajmy sie my jako kierowcy doić na każdym kroku i rozkazywac sobie jakimi samochodami jezdzic!
Chłop wie o czym mówi, wyciąga sensowne wnioski i jednym słowem - nie strzela z nosa. SZACUN!
Jak to w socjalizmie:
Moze jest gorzej, ale za to drozej...
Rozwiazywanie problemow, ktore normalnie by nie wystapily tez kosztuje.
System przecież jest po to żeby rozwiązywać problemy, a jak nie ma problemów to trzeba je stworzyć bo przecież musi być uzasadnione jego funkcjonowanie😁
W socjalizmie był zakaz parkowania samochodów na chodnikach
Kiedyś przez CEPIK mnie prawie że posadzili. Na przeglądzie źle mi wpisali datę przeglądu w dowodzie po czym diagnosta poprawił długopisem i nie postawił parafki. Przy kontroli policyjnej okazało się że nie mam przeglądu od trzech lat i co się potem wyjaśniło nie były dane przesłane poprawnie do cepiku. Skończyło się postawieniem mi zarzutu podrobienia dokumentów i holowaniem samochodu na parking..
Po kilku tygodniach i masie nerwów i wyjaśnień zostałem uniewinniony i sprawa została wyjaśniona .
To są jaja, ta całą ich cyfryzacja
Ja dalej mam przy sobie prawo jazdy i dowód rejestracyjny. Eko oszołomy mnie na każdym kroku rozwalają.
Wieli plus za poukładanie hierarchii ważności. Też bym wybrał budowę zoo :)
Szanowny Panie, piszę podobny komentarz już enty raz- jesteś Pan najlepszym polskim jutubowym dziennikarzem motoryzacyjnym. Możesz Pan się teraz pławic w radości i w piórka obrastać. Szapobas i ten... No.... gaz benzyna normalna rodzina :)
Dzięki!
Dziękuję za super Vlog :). A właśnie jestem przed montażem LPG do banale ego silnika 1.4 16v. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki!
Kręć delikatnie między 2,2 a 3 tysie obrotów to w 7max8 litrów gazu się zmieścisz. Z14XEP akurat mam.
@@tedemez dzięki! za info :) pozdrawiam
@@MotoPRawda zdrówka 👍💪
Więcej dpoczynku! Pozdrawiam Cieplutko.
Warto wspomnieć, że piesi nie otrzymują pierwszeństwa bezwzględnego(jak można wywnioskować z mediów) - otrzymują je tylko piesi znajdujący się na przejściu i cyt. "wchodzący" na przejście. Czyli do tej pory pieszemu należało ustąpić, jeśli znajdował się na przejściu, a teraz również chwilę wcześniej - gdy zacznie na nie wchodzić. Różnica właściwie czysto kosmetyczna i niewiele zmieniająca w praktyce.
Do porównania zasięgu na jednym tankowaniu można jeszcze dołożyć czas spędzony na to tankowanie, jeśli ktoś musi ładować auto poza domem.
15minut tankowania 1000km jazdy,
2 godziny ładowania 250km
15 minut ? Jak jest kolejka po hot dogi to i tankowanie trwa z pół godziny .. Jakie sosy? - A jakie są ??"
nowy ład się kłania - siedź w domu na dupsku, trzymaj dystans, myj ręce i płać podatki. A ze nie masz z czego - uj to kogo obchodzi
15 minut tankujesz osobówkę? Jakim cudem? Normalnie, bez kolejek wakacyjnych na jedynej stacji w promieniu 150km czy kupowania hot dogów i zastanawiania się pół godziny nad sosami, to trwa max 5 minut.
@@sebastianbednarz185 płacący za prąd na stacji też może trafić na taką sytuację przed sobą. Jakie sosy...
ale co to za porowanie? jezdzisz w trasy czesto. zarabiasz po 200zł na godzine to elektryk nie ma sensu, w innym przypadku po co ci wiecej jak 250km zasiegu?
poza tym jesli elektryk obsluguje szybkie ładowanie moze sie naładowac w 40-60min spokojnie
To kierowcy z czterema kółkami na atrapie chłodnicy i Bawarki nie będą już nam jechać na zderzaku??? Oj jaka przykrość tylko skoro ktoś nie rozumie, że to nie grzeczne i niebezpieczne to jak zrozumie: połowa prędkości ale wyrażona w metrach.
Kolejny martwy przepis.
A propos egzekwowania wjazdów do czystych stref:
Wystarczy aby zmienili tablice rejestracyjne i ich system na taki jak jest w Irlandii.
-Kupujesz nowe auto w Irlandii to sprzedawca w twoim imieniu zgłasza samochód do rejestracji.
-Odbierasz auto z salonu już zarejestrowane.
-Tablica jest powiązana z miejscem zakupu, nie miejscem zamieszkania kupującego.
-Ta sama tablica jest przypisania do końca istnienia pojazdu - od sprzedawcy aż do scrap yard (szrotu)
przykład Renault Megane z 2012 roku kupiony w Wexford ma rejestrację:
12 WX 12345 (tu numer porządkowy od 01 do 99999)
System przy wjeździe do czystej strefy szczytuje tablice i identyfikuje rocznik pojazdu i określa czy może wjechać czy nie.
Tylko wtedy Skarb państwa w plecy bo nie zarobią na przerejestrowaniach. W Irlandii karte VRT wysyłasz jako sprzedający pojazd i w odpowiedniej tabeli wpisujesz dane kupującego.
Po 4 dniach nowy właściciel ma dokument ze swoim nazwiskiem ale tablica rejestracji ta sama bez żadnych kosztów administracyjnych.
Nie od dziś wiadomo że w tych wszystkich "izbach", organizacjach i innych związkach legitymujących się jako reprezentujące interes danej grupy branżowej siedzą tylko po to aby brać chajs i obsadzać swoich pociotków gdzie się da. Na podobnych zasadach funkcjonują te wszystkie spółdzielnie mieszkaniowe gdzie jest prezes biorący 10 na miesiąc, księgowa co za kolejną 6tke mu wszystko podpisuje i 300 członków płacących składki z powyznaczanym grafikiem kto w tym tygodniu myje klatki schodowe
ludzie przestana płacić na spółdzielnie i sami sie zorganizują to spółdzielnie przestaną istnieć, wystarczy sie dogadać blokami , podpisać bezpośrednio umowę z firmą dostarczającą ciepło, założyć np. konto dla składek remontowych , ustalić jakąś miesięczną i to wszystko - prosto i taniej
Jak zawsze w punkt 👏 szkoda, że nie mamy takich ludzi na wiejskiej.
Prawo jazdy wożę zawsze w portfelu. Dowód rejestracyjny jest w domu. Za to OC wydrukowane zawsze w samochodzie.
Zmiany przepisów: o ile 50 przez cały dzień i odstęp pojazdów są kierunkiem w dobrą stronę. To samo dotyczy telefonów na przejściu dla pieszych, to z tym pierwszeństwem będzie sporo ofiar. Co mi po pierwszeństwie skoro zdrowie i życie mam tylko jedno i wolę czasem się upewnić, że bezpiecznie przejdę. A z punktu widzenia kierowcy widzę rowerzystów wjeżdżających, pieszych wbiegających i niepatrzących na jezdnie tylko w telefon. Do tego miejsca zasłonięte i brak świateł na przejściach.
ten przepis zmieni tyle, że teraz pieszy ma prawny przywilej bycia bezmyślnym debilem. Bezpieczeństwo zawsze prowadziło do głupoty i wynaturzeń, tak jak wprowadzenie obowiązku zapinania pasów, zwiększyło ilość wypadków, korwin nawet kiedyś o tym mówił. Po prostu jak każdy wiedział ze może wylecieć przez szybę, to uważał, jak się nauczyli że pas cię uratuje, to ostrożność się skończyła. A od pieszych nei wymaga się nawet by się obejrzeli przed wejściem na pasy.
Czego uważa Pan, że ograniczenie prędkości do 50 km/h w terenie zabudowanym przez cały dzień to krok w dobrą stronę?
"miejsca zasłonięte" - masz rację mandat za parkowanie przed przejściem to nadal tylko 100 PLN a straż miejska do tej pory nie ma motywacji żeby odholowywać pojazdy porzucone przed przejściem dla pieszych - bo holowanko na zlecenie SM nie jest dość opłacalne żeby lawet jechały jak karawan po telefonie z Pogotowia z Łodzi.
No i to durne dochodzenie za każdym razem kto jest sprawcą -> za nieprawidłowe parkowanie powinien zawsze płacić właściciel - jak nie pilnuje auta i kuny mu je przeparkowują .
Czekam na moment kiedy radny Sz. pojedzie do pobliskiego Jaktorowa ratować miasteczko przed ciągnikami siodłowymi, no bo przecież przypada ich tam ~1100 na 1000 mieszkańców :P
Mistrz!
Swoją drogą skąd ich tam tak dużo?
@@pyzior Za Autoblogiem, artykuł Tymona Grabowskiego: "...wynika z nagromadzenia firm leasingowych i spedycyjnych, przyciągniętych przez niski podatek lokalny na ciężarówki".
@@pyzior gmina ustaliła niski haracz zwany podatkiem od środków transportu, co przyciągało firmy leasingowe do tej gminy. Blachy wgm.
To pokazuje jak dobrze mogłaby działać konkurencja jednostek samorządu terytorialnego między sobą, gdyby tylko miały wieskszą wolność ws. ustalania opłat i podatków lokalnych z których powinny otrzymywać większą część dochodu niż z budżet centralnego (oczywiście obecnie jest odwrotnie - gminom zmniejsza się dochody, dokłada zadań, co powoduje ich większą zależność od budżetu centralnego, a zgadnijcie które gminy dostają potem najwięcej środków na mieszkańca)...
Dziękuję za całokształt. A poza tym ja i tak wożę ze sobą tak papierowe prawo jazdy, jak i dowód rejestracyjny, no i polisę. N.b. raz mi się to przydało, gdyż policja nie miała ,,zasięgu''. A ja szanuję swój czas i zdrowie, w tym psychiczne.
elektromobilnosc tak bedzie szła do przodu że wszyscy będziemy jeździć elektrycznymi .... autobusami bo cena ropy czy benzyny będzie po 10zł lub więcej a nie na rynek ale rogatek miasta nie przejedziemy nie mając normy euro 100
A o tym to nawet odcinek zrobię. Jak to walczymy z wykluczeniem komunikacyjnym. Przyszłym oczywiście...
@@MotoPRawda To ja zasubskrybuję bo ciekawy odcinek się zapowiada. :-)
@@MotoPRawda Taaa... Walczymy. "Budując" CPK, autostrady i tory prowadzące do niego, gdy tymczasem zwykli ludzie są skazani na dojazd samochodem do miasta powiatowego, wojewódzkiego do pracy, szkoły, lekarza czy do knajpy. Bo, np. przy liniach kolejowych wybudowanych jeszcze za Bismarcka, lekko odświeżonych przez III Rzeszę, cały czas stoją semafory lizaki, o elektryfikacji linii nie ma co marzyć, a ostatni pociąg osobowy jechał 25 lat temu. Samochody są super. Uwielbiam prowadzić. Auto daje poczucie wolności. Choć wiem, że złudne. To działa do czasu, aż przekroczysz wiek, w którym zmysły zaczynają siadać, zdrowie szwankować, a jazda samochodem zamiast przyjemnością staje się katorgą, smutną i dość kosztowną koniecznością. Nagle to komunikacja zbiorowa daje wolność. Zapewnia minimalny komfort życia. Sprawia, że jesteś wciąż samodzielny. Ba, nawet taksówka staje się tańsza niż własny samochód. Przerabiałem to obserwując wujków, ciotki, rodziców, sąsiadów, bliższych i dalszych ich znajomych. Kierowcy zawodowi, przejeżdżający bezpiecznie przez 40 lat po 100-200 tys. km rocznie, w ciągu roku, dwóch czy pięciu stają się na drodze zagrożeniem dla siebie i innych. Czasami wystarczyłoby, żeby to inni kierowcy jechali z dozwoloną prędkością, sygnalizowali manewry z wyprzedzeniem, ruch był płynny, żeby mogli w miarę bezpiecznie prowadzić. Samochody autonomiczne? Biorąc pod uwagę problemy producentów aut z oprogramowaniem systemów pokładowych (vide słynny na całą Polskę Kamiq) i to, że cykl życia samochodów to 15-25 lat, mogę ich nie doczekać. W związku z
powyższym zadam pytanie. Jakiego spadku liczby aktywnych kierowców można spodziewać się za 25-30 lat ekstrapolując obecne statystyki populacyjne GUSu i wiedzę dotyczącą wieku w jakich obecnie kierowcy realnie zaprzestają jazdy?... Jak wygląda stosunek liczby aktywnych kierowców do liczby osób w wieku produkcyjnym teraz i za 25-30 lat? Przy racjonalnym planowaniu może okazać się, że np. budowa trzecich pasów na autostradach jest zbędna, bo nie będzie komu po nich jeździć, a tym bardziej finansować ich utrzymania. To dotyczy też każdej innej infrastruktury, nie tylko drogowej (energetyka!!!). Aktualnie na polskich drogach porusza się 16-17 mln pojazdów. Czy posiadając dane z CEPIK odnośnie przebiegów samochodów na badaniach technicznych z ostatnich lat, oraz ekstrapolowane dane odnośnie liczby aktywnych kierowców, można oszacować ile miliardów kilometrów rocznie mniej niż obecnie będą przejeżdżały wszystkie samochody za 25-30 lat? Jak wpłynie to na emisje poszczególnych gazów? Może sumaryczna produkcja np. CO2 i tak spadnie mocno sama z siebie bez wprowadzania przepisów ograniczających liczbę jeżdżących spalinówek?
przy cenie 10zł za litr koszt przejechania 100 km będzie porównywalny z kosztem w elektryku .
@@EkoKolo_Katowice Ja na twoim miejscu zmieniłbym natychmiast dostawcę energii. No i lekturę, jeżeli nie posiadasz auta elektrycznego.
Kiedy elektryki zaczną płacić podatek drogowy? Bo jak do tej pory nie płacą.
Będzie tak jak w Norwegii. Najpierw zachęcanie, darmowe ładowarki, darmowe parkowanie oraz dotacje do zakupu. A potem bum podatek za to, opłata za tamto.
A co Cie BOLI?
@@leslawskrzypek4604 mnie boli bieda xd
Na elektryka będzie mnie stać MOŻE za 10 lat.
Do tej pory, za dojazdy do pracy będę bulił kosmiczną kasę
@@rm125678 no w norwegii tak bylo
@@wiciuwiciu2783 co roku rozliczamy pit i za dojazd do pracy paliwo itd też się wlicza i mamy zwrot kosztów dojazdu proste
Panie Pawle dzięki za jak zwykle przydatne informacje
Uwielbiam Pana kanał 🙂
Dziękuję!
Za dzisiejszy odcinek merytorycznej prawdy dostajesz suba, jestem Twoim fanem! Pozdrawiam.
Moim zdaniem to poza aplikacją mObywatel powinny być jeszcze do wyboru zomObywatel i ormObywatel.
radzę przeczytać jakie uprawnienia dajemy dla aplikacji mObywatel... może się okazać, że ona już jest UBywatel albo wręcz IWatel
Kierowca musi:
1. byc zdac egzami na prawo jazdy,
2. zeby przystapic do egzaminu, zostaje poddany badaniom lekarskim,
3. wiekszosc musi kupic samochod,
4. trzeba oplacic posatela drogowy, ubrzpieczenie, przeglady, placic za naprawy, parking, wjazd do roznych stref..., kupowac paliwo...
5. ciagle uwazac...
6. Kierowca nie ma zadnych przywilejow...
Rowerzysta/pieszy:
Moga srac na przepisy, jezdzi po chosnikach, jechac/isc srodkiem jezdni i co im ktos moze zrobic?
branza motoryzacyjna przynosi olbrzymi dochod do skarbu panstwa i daje zatrudnienie ogromnej rzeszy ludzi, ale to na rowerzystow sie teraz stawia i promuje..,
Gdzie tu sens i logica?
@@aka9720 Uprzejmie proszę o odstosunkowanie się od rowerzystów i jak najdalej od nich ;-)
Zamiast " m obywatel "wolę mieć przy sobie tradycyjne prawko
Dokładnie. Mi również kalafiorem wiszą te ich aplikacje masowej inwigilacji.
@@mercveteran mój pradziadek tak mówił jak mu dowód wyrabiali....
M-obywatel wymaga dziwnego dostępu do numeru, troche mnie to przestraszyło :(
Moje Ducato stolicy nie widziało od dnia odbioru a latam już 4 lata na blachach WZ. Takie uroki leasingu.
Ale przecież blachy wz nie są z Warszawy
@Mr.Slide_OFFICIAL tak, ale nie wiem co to się ma do kontekstu mojego komentarza
Mój Partner z WE ostatni raz był w stolicy przy odbiorze.
ostatnie 10 dacii ma siedzibę w warszawie :D
@@w4lczuk859 a choćby to że miejsce rejestracji ma się często ni jak do tego gdzie auto się porusza. To że Pan radny przytoczył akurat przykład Warszawy niczego nie nie zmienia. Moje auto jeszcze rok będzie śmigało wyłóż S3 i prawdopobnie już nigdy na Mazowasze nie wróci. A jest tam zarejestrowane i wg Pana radnego zabieram tam ludziom przestrzeń do życia. Otóż ani ja, ani setki tysięcy aut które są tam tylko prawnie tego nie robimy. Duże cześć tych aut nawet już fizycznie nie istnieje.
To już dobre kilka lat temu w Katowicach wyciekło, że samochodów jest ok. 10% więcej niż mieszkańców.
Ta cała ekologia i elektryfikacja nie ma nic wspólnego ze zmianami klimatu, chodzi o to żeby UE wysiudala Rosję i Arabów z zarabiania na paliwach.. Proste.
ma dużo wspólnego z lobby motoryzacyjnym i rozbrojeniu satrapów , a w dłuższej perspektywie ze spowolnieniem kryzysu klimatycznego , co z kolei pozwoli dalej cieszyć się smaczną kawą i umiarkowaną imigracją z Afryki do Europy .
Jak dla mnie "korzyść" ze sprawdzenia czy funkcjonuję w mobywatelu na pewno nie jest warta instalowania kolejnej aplikacji szpiegowskiej.
Żaden MO-bywatel ani nic takiego nie będę miał na komórce. Co więcej- ja nie mam nawet komórki...
Oprócz służbowej niestety 😳
Zawsze poruszam się autem z potwierdzeniem zawarcia polisy OC oraz dokumentem ze zdjęciem. W życiu nie podpisałbym oświadczenia na drodze do kolizji na podstawie samej aplikacji mObywatel. Polska to kraj gdzie aktualnie możemy jeździć autem w samych majtkach bez żadnych dokumentów... litości.
Aktualnie ważność i numer polisy OC można sprawdzić na stronie UFG, wystarczy sam numer rejestracyjny. Ale fakt, lepiej dmuchać na zimne
Jak zwykle państwo a motoryzacja - absurdów i pomyłek ciąg dalszy.
Krótko mówiąc abyśmy zdrowi byli🤗 pozdrawiam serdecznie z Olsztyna
Zawsze miło Pana usłyszeć 🖐️
Dzięki!
Odnośnie mierników prędkości. Moim zdaniem nie jest wymagana zmiana decyzji Zatwierdzenia Typu GUM. Zgodnie z ustawą Prawo o Miarach obowiązkowi legalizacji podlegają przyrządy pomiarowe stosowane między innymi: w obrocie, w celu ustalania opłat i podatków, w ochronie zdrowia ORAZ SĄ WYMIENIONE w rozporządzeniu w sprawie rodzaju przyrz. pom. podlegających prawnej kontroli metrologicznej. W rozporządzeniu wymienione są wyłącznie "przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w kontroli ruchu drogowego". Przed 2004 r. legalizacji podlegało bardzo dużo, niekiedy nieznanych dla ogółu społeczeństwa, przyrządów. Obecnie przyrządy do pomiaru długości wypadły z wyjątkiem "przyrządy do pomiaru długości tkanin, drutu, kabla, materiałów taśmowych, opatrunkowych i papierowych", czyli bębny do kabli np. w castoramie. Podobnie jest np. z kółkiem, którym Policja mierzy metry na drodze po wypadku. Praktyka wskazuje że powinny być wzorcowane przez laboratorium/urząd miar posiadający akredytację PCA.
M obywatel - NIE , stop inwigilacji. Już wezmę to prawo jazdy ze sobą , chuj tam niech stracę.
Też jestem tego zdania!
Jakiej inwigilacji skoro i tak mają twoje dane w systemie? Jedynie zostaje kwestia samej apki, ale sądzę, że już są jej analizy i tego co robi na naszym telefonie.
@@andrewandrewski2546 są obecnej wersji. Wiesz co będzie robiła po aktualizacji?
No właśnie kupujemy auta za 30 tys. złotych a Niemcy kupuje za 30 tys ale euro. W sile nabywczej to samo :) Dobre porównanie jest z tankowaniem auta , ile zatankujesz litrów paliwa za godzinę pracy. Pozdrawiam
😂😂😂👍Polska stan umyslu.Dzieki,dobrze sie posmiac z rana
@@ryszardbelot Rysiu,fajny chlopak jestes.Wszystkie Ryski to fajne chlopaki.Jedni maja paszport i zyja inaczej jak statystyczny Polak a inni maja tylko etui do paszportu i nie moga zobaczyc zeby juz nie mowic zyc w innych krajach.Milo Cie poznac Rysiu,polubilem Cie.
🤭
moje prawo jazdy w mObywatel ma status "zatrzymane" mimo tego, że przeszło rok temu je odzyskałem po 3 miesięcznej przerwie. Zgłaszałem problem, od miesiąca brak odpowiedzi ze strony ministerstwa.
Odśwież prawo jazdy (ikonka na dole w m obywatel) ja też tak miałem. Trzeba odswiezyc i ponownie zalogować się przez profil zaufany. Sproboj w ten sposób
@@ironpiter Dzięki za podpowiedź, spróbowałem nawet dwukrotnie, dane zostały niby odświeżone ale status pozostał bez zmian
Pandemia zabija miliony ludzi a on tu o prawie jazdy glupoty opowiada...
@@aka9720 🤣👌 w punkt! Ja bym poszedł w przemyśleniach nawet trochę dalej, globalne ocieplenie to jeszcze większy problem niż pandemia 😱
Też z tym walczyłem, 3 miesiące ogólnie trwało wyjaśnianie mojej sytuacji. Skończyło się tym, że złożyłem wniosek o nowy dokument...
Powiem tak dąży się do tego że tylko bogaci będą jeździć autami bo ich stać aby kupić nowego elektryka a zwykłego kowalskiego czytaj właśnie te 62 % chce sie wykastrować z mobilność , będziemy zapierdalać autobusem lub rowerem , Polacy nie pozwólcie na to , nie pozwólmy odebrać sobie prawa do przemieszczania się , bo do tego powoli to zmierza . Nie pozwólmy sobie narzucać bzdurnych nakazów czy to polityków czy unijnych komisarzy , powoli już nic nie będzie można paranoja obecnie już się zakazuje mycia auta na własnym podwórku czy palenia ogniska to się robi Chore !!!!!!!!!!
Wołanie na puszczy...
Jak w UE pracują fachowcy od bananów to niema co się dziwić że nie potrafią napisać porządnego prawa
Trzeba ue kopnac w dupsko i wyciulac z tego systema komunistycznego
nie pozwólmy, nie pozwólmy.....a potem i tak idzie taki do urn i głosuje na pis
@@brudgerfrudger2174 taki uczony znasz coś takiego dysordografia to że ktoś popełnia błędy ortograficzne nie czyni z niego głupiego który nie rozumie polityki i obecnej sytuacji, poza tym wasz kochany prezydent Bronek walił byki jak głupi do tego wsłowić się nie potrafił a o skakaniu po krzesłach nie wspomnę "szogunie" tagże ugryś się więzyk czasem zanim kogoś zechcesz obrazić
Lubię słuchać mądrych ludzi
Absolutnie! Nie przyjmować żadnego mandatu! skoro nie ma w systemie to już administrator płaci za holowanie!!! Albo zdjęcie zrobić i mieć w telefonie!
A od kiedy policja mierzy cokolwiek ręcznie na ekspresowcach i autostradach?
Przecież w ograniczeniach wjazdu samochodów spalinowych do miast nie chodzi tylko o CO2 tylko o aktywację PM 2.5 , PM 10 i emisję tlenków azotu w rejonach silnie zurbanizowanych i o dużym zagęszczeniu ludności. Więc teza że prąd jest w Polsce i tak z węgla nie jest argumentem przeciw elektrykom, bo elektronie węglowe nie stoją w każdym mieście w Polsce. Z to w każdym są samochody
W/g ekologów najlepszym paliwem alternatywnym jest wegiel.
Ja już kiedyś pisałem, ekologia aut elektrycznych polega na tym że 95% ludzi na nie nie stać. Jeżeli zostawimy tylko 5-10% obecnych samochodów na ulicach, to faktycznie samochody elektryczne okażą się bardzo ekologiczne. Chyba o to właśnie chodzi.
to też ale mają one inne atuty :
- zużywają mniej energii
- da się zasilać je czymś innym niż paliwami kopalnymi
brawo świetny odcinek :) pozdrawionka z LPG
Jak zawsze konkretnie i na temat. Pozdrawiam.
dla niektórych to jest więcej niż 10 pensji brutto/ netto
Dodatkowo, często gęsto 10letnie silniki mają niższe lub zbliżone spalanie do downsizingowych jednostek a znacznie tańszy osprzęt więc wybór wydaje się logiczny..
3400 netto to 6000 z kieszeni pracodawcy. Pensja brutto nie istnieje
pis da 13 i 14 emeryturę i każdego będzie stać na nowe auto już po pierwszej pensji. XD
@@marcink5713 6k brutto + ukryty podatek pracodawcy, składki etc. Wychodzi ponad 7 k.
I właśnie przez takie pierdolenie o nie przyjmowaniu mandatów na polskich drogach panuje kompletny burdel i anarchia. Każdy na drodze jest najlepszym kierowcą, znającym przepisy drogowe omnibusem i najlepszym prawnikiem. A drogę takiego mistrza znaczą trupy.
Może zamiast instalować kolejna aplikację która będzie wyciąga od nas dane lepiej jeździć z prawem jazdy w portfelu. To chyba najprostsze rozwiązanie.
Nie musisz miec ani prawka ani aplikacji przy sobie
@@adikaszi To mandat za brak prawa jazdy dostaniesz jak nie będzie go w cepiku.
Policja i sady to nie aptekarze - przepis jest po to by zachowano bezpieczniejsze odleglosci a jako dowod razacego przypadku lamania tej zasady wystarczy zwykly rejestrator wideo. Jesli sedzia nie jest wstanie zobaczyc jazdy na zderzaku to niech lepiej zmieni zawod.
Witam. A co Pan powie na embargo nałożone przez USA na meleksy?
W końcu to są nasi najwięksi sprzymierzeńcy, więc czego się spodziewać ;)
Co do samochodów elektrycznych to ma pan rację . Są one koniec końców napędzane węglem bądź mazutem , bo nasze elektrownie stosują właśnie takie paliwa :-)
Niestety nie ma racji ponieważ w ponad 12% energia pochodzi z odnawialnych źródeł.
Istnieje również możliwość skorzystania z dostawców energii gdzie dostarczany prąd pozyskiwany jest w 100% z odnawialnych źródeł energii. Poza tym wielu ludzi posiada panele słoneczne.
@@JanKowalski-zk5pv Ja to wszystko wiem , a moja odpowiedź była humorystyczna ...
10:42 a czego spodziewać się po facecie który ma prawie 40 lat a nazywa siebie "Jaś"? xd
na pewno jest to facet? teraz maja tyle wersji "pełci" do wyboru, że może okerśla się ten Jaś jako: "jednostka niebinarna krnąbrna" - HGW
@@kris856 podobno ma dziecko, ale nikt nie wspominał kto tak naprawdę miał skurcze :v
To jest szok co tu pan mówi, takie rzeczy tylko w Polsce....
14:09 jak wyjmę prawko i nie będzie go w systemie to powie, że nie mam uprawnień i że to podrobione prawko
Zgadza się. Status mojego prawa jazdy w mObywatel zmienił się trzy doby później od zmiany dokonanej w urzędzie. Podejrzewam, że gdyby policja zatrzymała mnie do kontroli i bym nie miał przy sobie prawka to bym miał kropelkę potu na czole
34 lata żyję w Polsce i od 34 lat jest wieczny problem z "suszarkami".
U mnie trwa 37LAT..🍺🤠
Wcale nie jest tak, że trzeba zgłaszać każdy lot dronem. To dla niekomercyjnego użytku tych urządzeń. W ogóle nie wiem skąd pomysł, że przepisy skonstruowane na potrzeby lotnictwa cywilnego mają zastosowanie do regulacji ruchu państwowych statków powietrznych a taki dron choć zapewne dostępny dla każdego w sklepie z całą pewnością takim statkiem jest. Niemniej jednak jakbym miał strzelać to takich przepisów zapewne w ogóle nie ma a jesli są to szacun za refleks. Co do wyszkolenia policjantów to sądzę, że w przypadku służb uzyskanie „prawka” na drona jest jeszcze prostszą formalnością niż w przypadku regularnych januszów więc komórkowi twórcy szokujących dokumentali powinni nasycić się widokiem jakiegoś śmiesznego świstka, który jest gwarantem profesjonalnych umiejętności operatora na którego został wystawiony. (Pssst... dla obywatelskich reżyserów mam tłusty cynk na dokument roku. Jak będziecie świadkami lądowania helikoptera LPR w terenie przygodnym w nocy (tj. 30min po zach i 30min przed wsch słońca) to włączajcie sprzęt i biegiem gazu do pilota zapytać: a te gogle noktowizyjne, których używał pan/pani w czasie lądowania to gdzie ja mogę znaleźć przepisy i procedury dotyczące użytkowania? Czy HEMS to oficjalny status lotu a jeśli nie to co on w zasadzie oznacza?) Obiecuję, że na internetach będzie większa sensacyja od przyłapania pojazdu straży miejskiej na miejscu P dla inwalidów;)
Ma Pan jakieś informacje dlaczego LPG tak podrożało ostatnio? Zwykle w zimie było odrobinę droższe a na wiosnę tańsze, a teraz od dwóch tygodni to co pojadę to drozej
Ropa zwyżkuje. Oczywiście w górę na stacjach idzie szybko, w dół zawsze do wyprzedania zapasów... ;)
Wszystko drożeje. Stal o 50 %.
Zerwane łańcuchy dostaw => wyższe ryzyko => wyższy spread banków inwestycyjnych => wyższa cena w detalu.
Inflacja, zaraz wszystko będzie droższe, efekt Davida19
@@rw1415 no i złotówka się osłabiła a ropa rozliczana jest w USD
Bardzo dobry materiał, jak zwykle. Tylko proszę, bez clickbaitu w tytule bo raków ma moto youtube już wystarczy. Kto ten kanał szanuje i tak obejrzy
Łatwo powiedzieć. 15 lat pracy w portalu internetowym :)
@@MotoPRawda No niby przyzwyczajenie ale to nie jest tak do końca prawda, że odbiorca to zawsze debil i jak się go nie podpuści to nie klika. Pan Rygas to jest głos rozsądku i niech tak zostanie ;)
Ja zdecydowanie odradzam instalowanie państwowych aplikacji jesli nie ma obowiazku. Wole miec papierowe prawko przy sobie.
Kolega ostatnio dowiedział się że miał uprawnienia na tramwaj i że zostały mu one zabrane ;D Jakiś czas temu miał też wpis o kat A ;)
To chodzi o to żeby tylko ludzie zamożni(bo tylko takich stać na kupno elektryka) mogli wjechać do centrów miast. A biedni czyli Ci jeżdżą na lpg to niech chodzą na piechotę lub jeżdżą tylko komunikacją...
Ludzi zamożnych jest mniej niż reszty to niechybnie spowoduje zwiększenie zainteresowanie wyborców rowerami, spacerami i komunikacją miejską i nici z budowy 2 Moskwy w Carstwie Wielkiej Polszy .
Właśnie, tu jest ca) a prawda niestety, komuniści też zwalczali posiadaczy samochodów, bo to burżuje,ale sami wołgami jeździli😬😓
Panie! Pan nie nadaje się na posła! Jesteś, Pan, za mądry!
Czas powoli myśleć nad znalezieniem innego miejsca na globie. Afryka, Ameryka południowa itd itp.
Ideałem byłoby żeby tych kosmitów wymyślających coraz to dziwniejsze przepisy wysłać dronami na Marsa!!
Dronami na LPG!
:)
Jestem za 👍👍👍, euro kołchoz trzeba rozwalić i wszystko wróci do normalności
Producent nowych samochodów już dawno mógł wyposażyć auto w dalmierz który by wyświetlał odległość nie dla tego ze przepisy akurat teraz zmieniliśmy ale już dawno dla bezpieczeństwa zeby lidzie mieli świadomość jaka maja odległość od auta bo niektórzy tego chyba nie są w stanie ocenić ale widać tak im zależy na maszyn bezpieczeństwie
30 tysięcy za samochód? - przebrzydłe burżuje!
Tytuł z filmem ma niewiele wspólnego
Poza tym że cała branża padnie 10 lat wcześniej.
Nie powiem że mnie Pan pocieszył, ale będe walczyć i moje ukochane Miecio SLC nadal będe miała na LPG. Wrodzona chytrość zanim zagazowałam dorobiłam sie żółtych blach
PS: zresztą rzadko Panu sie udaje coś pocieszającego powiedzieć, no ale takie czasy
Rozumiem, że nastąpiła pomyłka, bo przecież gazik wjechał przed żółtymi blaszkami. No bo przecież po nie wolno...
Ciekawie wyglądają statystyki aut przewożonych przez znajomego z pomocy drogowej, które unieruchomione zostały awarią. Otóż podczas bieżącej zimy najwięcej zwiózł do serwisu hybryd, czyli aut za co najmniej 130 tys. zł.
A co tam się psuło? Tak z ciekawości pytam? Nie odpalały czy elektronika je blokowała?
Zdrowia 🖐️
@@STOP2NWO Niewielki mróz w nocy powoduje, że sporo nowych autek nie uruchamia się. Podobno w serwisiwe najczęściej wstawiają je na kilka godzin do ogrzewanej hali i po sprawie.
@@wojtekr2907 Dzięki, normalnie importu z "californi".
Jedyne co dziwi, że to hybryda, a te często mają jakiś prąd podłączony do tego nowoczesnego rozrusznika.
Ja właśnie prostuje swój jaki, bo rzadko jeżdżę, a mrozy były ostatnio mocne.
Udanego popołudnia.
Dobra. Mam prędkościomierz w samochodzie więc prętkość z pewną tolerancji mogę kontrolować, ale miernika odległości nie mam, więc jak oni chcą na mnie egzekwować odległość od auta poprzedzającego skoro ja nie mam możliwości monitorowania tej wartości🤔 kolejny bubel? Przecież każdy sąd ich wyśmieje.
pewnie chodzilo o jazde po autostradzie lub drodze szybkiego ruchu czyli po prostu poza miastem bo tam zawsze po prawej stronie masz wbite co 100 metrow slupki i rozwija sie wieksze predkosci co do zachowanej odleglosci wynoszacej polowe predkosci to pomysl sciagniety od naszych zachodnich sasiadow tam sa odcinkowe pomiary odleglosci od poprzedzajacego pojazdu i mozna sie zdziwic gdy kiedys przyjdzie liscik z mandatem a wraz z nim policja ktora skontroluje posiadanie prawa jazdy poniewaz takie rzeczy sa obowiazkowo przyswajane podczas kursu a kto zabuli raz drugi trzeci ten szybko sobie to przypomni ;)
Wydaje mi się, że trochę masz złe podejście do elektryków. Porównujesz 15 letnie auto ( 10:15 ) zapewne w domyśle diesla, zapewne na przykładzie luksusowego Audi A6 stworzone z myślą pokonywania dalekich dystansów, z autkiem miejskim, które zostało zaprojektowane do pokonywania krótkich odcinków i które można sobie podładować np. będąc m na zakupach w galeriach handlowych. Jeżeli taka metodologia i takie porównania stosujesz to przykro mi powiedzieć, ale no nie tędy droga. Osobiście posiadam auto z LPG, a elektryka mógłbym posiadać jako drugie autko w rodzinie :) Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru :)
A ja wolę dalej jeździć z papierami przy sobie, a Smerfy niech się męczą z WIN.
Mnie policjant się doczepil że nie mam tabliczki z numerem vin za szyba a mam na nią miejsce. Wyoglądali. Sprawdzał win na grodzki zaglądał pod dywanik. Masakra. Na nic tłumaczenie że nie miałem a zmieniłem szybę na zamiennik w którym puste pole ma. No nie przetlumaczysz. Na koniec długiej kontroli dostałem mandat za spalona postojowke i jeszcze się doczepil do nie oryginalnych świateł przeciwmglowych które okazały się jednak oryginalne.... Masakra człowiek. Nawet sprawdzał jakie kontrolki mi się w liczniku świecą.
@@olo1299 trafiłi Cię na koniec miesiąca? W tej organizacji też mają pewne targety do wykonania. Nie są przecież z naszych podatków utrzymywani żeby "służyć i chronić"...
Zastanawia mnie w jakim celu autor porównuje zakup piętnasto letniego auta spalinowego do zakupu rocznego bądź dwu letniego auta elektrycznego. 🤔
Najtańsze Leafy w Polsce można zakupić za około 30 tysięcy złotych. Nie zgodzę sie również ze stwierdzeniem, że podany Leaf za 120k zł, jest 4 krotnie mniej użyteczny dla przeciętnego obywatela.
Przeciętnie kierowcy w Polsce pokonują około 38km dziennie tak więc nawet najtańszy Leaf pierwszej generacji spokojnie poradzi sobie z pokonaniem tej odległości. Dodatkowo koszt przejechania tego dystansu, przy ładowaniu z gniazdka domowego, będzie o wiele niższy, a w przypadku posiadania paneli słonecznych, może być darmowy, oraz znacząco bardziej przyjazny dla ludzi i środowiska.
Przestańcie znajdować kolejne wymówki. Prędzej czy później auta elektryczne staną się normą. Ale po tym co widzę i słyszę raczej później.
To powiedz mi ilu Polaków ma własnyasny dom żeby to auto z własnego gniazdka załadować? Przypominam że mamy 24 mln aut. z czego co najmniej 18 mln jeździ. I powiedz mi skąd weźmiesz te miliony kWh żeby te 18 mln aut naładować? Z wiatraków?
@@MotoPRawda Ponad połowa Polaków (19.5 milionów) mieszka we własnym domu.
Tak więc teoretycznie każdy może to zrobić.
Wiatraki dobry pomysł.
Musisz wiedzieć że idea posiadania/ładowania auta elektrycznego polega na ładowaniu go w czasie kiedy go nie używasz (praktycznie większość życia auta), czyli w nocy. Wtedy również zapotrzeboeanie na energię jest niskie a i energia jest tańsza.
Słowa policjanta: "Nie musi Pan mieć, ale jak jest PJ i dowód to będzie szybciej" ;)
Tak było, nie kłamie XD
Polecam Astre H 1.4 LPG. 19zl/100km Żyć nie umierać :D Albo taniość albo moc. Ja wole to pierwsze :D
1.8T - 20zł/100km i 200km mocy :)
@@zenekpaschak3693 Nieosiągalny wynik. Bliżej 30zł bym obstawiał.
@@tedemez w mieście tak, w trasie schodziłem do 8/9 litrów gazu
@@tedemez Mam w Sharanie 1.8T bez przerobki 150 km to najmniej mi spalil 10 litrów, gazu to jak nasz Audi to mniej jak 9 nie zejdziesz a przy
dzisiejszej cenie LPG 20 zł to nie realne.
@@rolecki Yyyy. Zenek ma 1,8T. Ja mam Z14XEP. Najmniej ile udało mi się osiągnąć to 6,7l/100km a tak normalnie to 7,5l mi bierze.
Pozdro.
Czy zaprzegiem konnym bedzie mozna poruszac sie po miescie bo nie widze znakow zakazu...
Będzie można, tylko koń musi mieć założony w dupie filtr 😂
ja będzie w polsce szła elektrorewolucja? starczy zobaczyć jakie są stawki za ładowanie na stacjach greenway. to absurd ekonomiczny póki cenę budowy stacji przerzuca się na klienta.
Samochody krzywdzą dzieci Dostałem udaru ! 🤣😂🤣
No i mieszkają. 🤔🤔🤔🤔
A co robią wielebni i pedofile🎃😎🤡
@@090909gregor ulegają pokusom ? ;-)
Sprawdziłem sobie w mObywatelu dowód rejestracyjny auta mojej żony: i wygląda na to, że rok temu diagnosta wbił w dowód prawidłową datę badania (po trzech latach na kolejne dwa - czyli na 2022 rok) a w CEPIKu jest 2021... Dlatego żona jeździ z kartonikiem dowodu w portfelu.
Dlatego zawsze mam wszystkie papiery przy sobie😉
Ja tez mam 👍
Dawno się tak nie uśmiałem !
A co w sytuacji kiedy mojego prawa jazdy w cepiku nie ma i pan policjant pyta czy mam przy sobie a ja owszem mam proszę bardzo? Uzna je za fałszywe? No bo jak ma sprawdzić czy prawdziwe skoro nie ma nic w cepiku?
Kwestia czy ci do dobrze z oczu patrzy. Może podziękować pojedziesz dalej albo zawinąć do wyjaśnienia :D
@@MotoPRawdaTo z jakiej bazy danych korzysta policja? Ma tą samą czy inna niż ta z netu?
@@STOP2NWO ta co mObywatel...
Panie Pawle, czy może Pan porównać wysokość składek OC i AC w różnych krajach? Bo podobno w Polsce jest 2-krotnie drożej niż w Niemczech.
Nominalnie, czy realnie? W Niemczech jest jakieś 40% drożej (średnio), ale realnie to sporo taniej (bo więcej zarabiają). W "okolicy" najdrożej wychodzi OC w UK i Norwegii (w tej ostatniej jakieś 5 razy tyle, nominalnie, co w Polsce).
@@PiotrPilinko W Lidlu kasjer ma cos kolo 2700 zl, w Niemczech ten sam kasjer w Lidlu ma cos kolo 1800 eur. Jaki procent miesiecznej niemieciej wyplaty to OC za dwulitrowke w Niemczech?
@@PanStrange możesz sam policzyć ,wejść na niemiecki odpowiednik porównywarki ubezpieczeń ,a stronę możesz tłumaczyć za pomocą wtyczki w przeglądarce
@@PanStrange dlatego rozróżniłem porównanie kwot nominalnych i realnych: z puntu widzenia prawa UE odpowiedzialność bazowa jest taka sama we wszystkich krajach: milion Euro (z hakiem) za szkody na mieniu i 5 mln za szkody na ludziach, więc mogło być drożej - to, ze nie jest to raczej kwestia dużo tańszych pojazdów, które możemy uszkodzić, co również wynika z zarobków.
@@PiotrPilinko W Irlandii tez tanio nie mamy ale w stosunku do zarobkow to nie jest zle.Ja dwa 3 litrowe jeden diesel drugi benzyniak 2015 rok i 2017 rok.Pelne ubezpieczenia za benzyniaka 1400euro za diesla 950euro.Podatku drogowego tez duzo mniej za diesla bo 390euro a za benzyniaka juz 570euro.Najgorzej mlodziez do 23roku z ubezpieczeniem oplaty potezne jak i spoza UE to istna tragedia.Brat sasiadki wiek 20lat kupil MR2 za ubezpieczenie pelne mu policzyli 4500euro hahahaha.
Gościu jesteś zajebisty
A podziękował!
Nie przepraszaj. Nie ma sensu. Każdy twój filmik coś dodaje do wiedzy kierowców. Coś wyjaśnia. Osobiście wolę oglądać twoje filmiki mniej często niż innych youtuberów bo więcej mi wyjaśniają i tłumaczą niż inni a i są bardziej zrozumiałe .
Ale mam pytanie... Ile to jest 50m? Osoba która co do 1m określi odległość przy prędkości 100km/h dostanie gratulacje i gorące oklaski 👍
Dziwne jakoś że jak ten polak przejeżdża przez Odrę to doznaje nagłego oświecenia i potrafi ocenić odległość.... Cuda?
@@MXkX Cud Panie. Cud.
Co do odległości między pojazdami ... Mnie uczyli 18 lat temu na kursie żeby zachować „odległość” 2-3 sekund od poprzedzającego pojazdu i wydaje mi się to bardziej rozsądne niż dzielenie prędkości na pół i potem jeszcze szukanie tej odległości na drodze ...
D 70m odległości nagrania na cam i liczą linia rozdzieljąca
To jak dla ciebie 1.8 sekundy .
Kocham Cię człowieku za to, że nie pierdolisz takich głupot jak te cipki co pieprzą, że elektryki są cudowne i wspaniałe. Tym bardziej jak pierdolą takie głupoty jeżdżąc dieslem, który ich nie zawodzi xd. Mam nadzieję, że elektryki i wodorowe pójdę za chwilę spać, a historia znów się powtórzy i spalinówki wrócą do łask za sprawą mam nadzieję paliw alternatywnych. Cieszyłbym się gdyby prócz Porsche fabryke paliw miała toyota i ford i mercedes :D
Trochę bredzisz, elektryki są całkiem niezłą formą napędu, ale my jako cywilizacja techniczna, aktualnie nie posiadamy dobrego źródła zasilania tego typu napędu. Dlatego tak szeroka promocja, musi zapalić u zdrowo myślącego człowieka lampkę ostrzegawczą, że tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę, a nie żadną ekologię(i to kasę niekoniecznie dla producentów).
Do tego dokładając nasze polskie biedowanie względem Niemiec, Francji czy Belgii i mamy finał taki, że o ile statystyczny, średniozamożny Belg może się dziś zastanawiać czy brać w kredycie 0% Teslę czy innego e-Golfa to u nas większość może się zastanawiać nad 10 letnią Octavią czy Astrą w dizelku po takim właśnie Belgu.
@@andrewandrewski2546 elektryczny napęd jest dobry, ale jedynie jak ma stałe zasilanie typu kolej
@@daniello5810 Nie zgodzę się, napęd elektryczny może zastąpić spalinowy, co pokazuje choćby "hybryda elektryczno-wodorowa", ale to moim zdaniem cały czas poligon i traktowanie tego jako pełnoprawnego następcę spalinówek, na dzień dzisiejszy to co najmniej pomyłka.
PS. No i promocja elektryków/hybrydowych elektryków w Polsce, gdzie jak Paweł wspomniał, większość ludzi oscyluje w motoryzacji 10lat+, bo zarabiamy w ogonie zachodu to tylko udowadnia jak bardzo rząd potrafi odpłynąć/mieć w żopie obywateli.
@@andrewandrewski2546 a ja tam nie chce żeby napęd elektryczny zastąpił spalinowy i walczę o to, aby spalinówki pokonały ten napęd i będę walczyl
@@daniello5810 Twoja walka jest już niestety przegrana, ale fajnie :)
Witam. Co z karami za nie przerejestrowanie pojazdów w 2021 roku w ciągu 30 dni w praktyce? I czemu nie jest 180 dni skoro mamy pandemie i niby 3 fale? Czy są pierwsze kary i kto to wyszukuje a kto nakłada kary? Z góry dziękuje za odpowiedzi oraz pozdrawiam
Naprawdę boli Cię że "polonez" z gazem mniej smrodzi niż golf5 bez gazu?
I kto tu jest cebula... a co z samochodami pasjonatow, niby staruszek, a w lepszym stanie niz nie jeden nowy...
Jeśli chodzi o te strefy czystego transportu, to samochodami LPG nie można wjeżdzać (za darmo) np w centralnym Londynie. Nie pamiętam od kiedy tak tam jest, bo samochód z instalacją LPG mam stosunkowo krótko - czyli trzy lata, ale pamiętam moją frustrację jak się e o tym fakcie dowiedziałem...
Dzięki za prawdę.
Ja tam żadnej aplikacji śledzącej nie będę pobierał. I tak jeżdżę za granicą więc dokumenty zawsze przy sobie. Właściwie może nawet wymienię na zagraniczne niedługo. A że cepik pięknie działa... gdy zgłosimy nabycie pojazdu przez epuap to wtedy też nie widniejemy nigdzie jako właściciel :P Kary nie dostaniemy ale wciąż można nam wirtualnie zatrzymać dowód rejestracyjny :)
O to po robocie robimy podobne inwestycje, ostatnio budowałem metro.
Moja skodzina do niedawna też mieszkała w Warszawie do puki nie przerejestrowałem ją po zakończeniu leasingu na swoją wioskę. Niestety to info pokazuje albo 1) poziom manipulacji informacją przez polityków 2) poziom głupoty i oderwania od rzeczywistości naszych polityków. Niestety stawiam na pkt 2 bo punkt nr 1 świadczył by inteligencji którą niestety rzadko widać....
To nie są opary absurdu lecz głupoty, nieuctwa i komunistycznego kolesiostwa PIS.
Głupota pisowskich tfórcuf tych przepisów sięga daleko poza horyzont.
1.) Przejścia przez jezdnie mamy w Polsce czasem co kilka metrów jedno za drugim. Każdy kto się do niego zbliża ma mieć pierwszeństwo, to chore gdy kierujący jest 5 metrów czy nawet 20 od pasów ma hamować na tzw szlaje lub jadący ciężarówka ma ładunkiem rozbić kabinę bo jakiś idiota z oczami w telefonie wlezie mu przed kabinę w dodatku bez obowiązku pokazania gestem ze będzie właził. A rower czy motocykl , który ma dłuższa drogę hamowania, jak pojedzi nie łamiąc tego przepisu. Zabijecie barany tym przepisem masę ludzi bo będą włazić byle jak bo maja pierwszeństwo !
2.) odległość bezpieczna w metrach minimum połowę z prędkości, czyli jadąc 50km/godz mam zostawić 25 metrów odległości, a to czas na reakcje i hamowanie ze 100 km/godz. To przepis obowiązkowy dla trzęsącej się 100 letniej babci lub idioty który jest posłem i boi się sam jechać, boi sie jeżeli ktoś jedzie za nim i dlatego nie ma prawa jazdy. Odległość bezpieczna to taka która pozwala widzieć kierującemu tylne koła poprzedzającego auta. a na autostradzie jego 2krotna długość !
3.) 50 km/godz w oznaczonym jako terenie zabudowanym czasem w lesie, w polu. W nocy kiedy ruch zerowy, ale czego się można spodziewać po takich Daunach ktorzy się do sejmu dorwali ?
Boże, litości, zlituj się i uderz piorunem w ten budynek na wiejskiej i w siedzibę PISu na Nowogradzkiej, mocnym takim żeby kamień na kamieniu nie został, bo ja chyba przestane prowadzić auta.
@@staszekboroski526 Co do kolesia z telefonem to będzie za to mandant policja ma prawo wystawić madat jeżli zobaczy kolesia np. na przejści dla pieszych z telefonem
@staszek Jak dożyjesz wieku, w którym na samochód będziesz mógł jedynie popatrzeć a nie go prowadzić, zmienisz dość znacznie punkt widzenia.
Dziękuję. Pozdrawiam
Czy są w Polsce firmy co przerabiają auta na elektryczne?
mnóstwo
@@allweneed9251 jakie bo ja szukałem i nic nie pokazuje oprócz Kopeć z Trójmiasta
@@freewoy trzeba poszukac,2-3 lata temu zainteresowalem sie tematem ale zrezygnowalem bo spiewali 20 tys wiec nieoplacalne wogole
Nie wiem czy firmy takie istnieją . Ale istnieją hobbiści co zrobili by taką przeróbkę . Jest to w miarę proste , tyle że słabo opłacalne (dla użytkownika ).
W przypadku badań technicznych, zdarza się, że badań nie ma w systemie ale nie słyszałem-by komuś auto na lawetę zapakowali. Policja robi to niechętnie. Więc prosilbym nie dramatyzować...
przecież to nie policja pakuje auto na lawetę, więc jakie "niechętnie"... wpiszą ci: "zakaz dalszej jazdy" i sam się na nią zapakujesz... 🤷♂️
@@setus0515 hmmm może użyłem nieprecyzyjnego sformułowania, w swojej kilkuletniej karierze zawodowej nie spotkałem się z faktem zapakowania auta na lawetę przez policję. Wystawienie zakazu dalszej jazdy nie oznacza, że czekają na gościa do momentu przyjechania lawety. Zazwyczaj kończy się tak, że policja kończy swoje działania a gość odjeżdża jakiś czas po nich.