Widzę mema gdzie ktoś ma sen i widzi plakat filmu, przedstawienia teatralnego, serialu i na końcu Netfixsa. Z podpisany koszmar, dziwny sen, super sen, kolejny koszmar :)
Pozwolę sobie tylko powiedzieć, że te memy co, do których nie ma przypisów poniżej, w moim komentarzu to lepiej wyprzeć z pamięci a i warto Maxim ostrożnie dawkować materiały na memy co by z nimi nie przedobrzyć, bo mogą się łatwo znudzić. 0:08-0:33 - Za pierwszym razem taka memowa przeróbka miała szansę śmieszyć. Za drugim razem już nie bardzo robiło to wrażenie. 0:33-0:39 - Ja tam bym mimo wszystko podciągnął ten mem to kategorii normalnych aczkolwiek z dopiskiem "minimalistyczne, lecz i tak wiadomo o co chodzi". 0:40-0:50 - To akurat było zabawne, ale mim wszystko ten mem mocno pozbawia reszty emocji jakie towarzyszyły, nam widzom, podczas oglądania scen ataków Człowieka Spaliny na drużynę Avatara. 0:51-1:04 - Szkoda Maxim, że nie postanowiłeś prowadzić streama na żywo podczas, którego przeglądał byś różnego rodzaju memy o "Avatarze: Legendzie Aanga" i "Legendzie Korry". Wtedy może bym się zaśmiał przy tym memie, ale w takim wydaniu jest on zbyt mało śmieszny. 1:05-1:12 - Ten mem zbyt mocno ujmuje patosu pięknemu i wzruszającemu wątku z serialu, abym mógł się z niego zaśmiać. Poza tym i tak patrzę na świat w większości przez pryzmat patosu, bo patrząc nieustannie przez pryzmat humoru la Percy Jackson chyba bym zwariował, więc sam patos wygrywa. 1:13-1:26 - Kyoshi ewidentnie miała chyba jakiś problem co do bycia dla innych autorytetem. 1:27-1:32 - Rozumiem idee stojącą za konstrukcją takiego mema. Disney Channel nie miał, kiedyś za dobrych reklam zapowiadających kolejne seriale w ramach ramówki. Jak dobrze, że te czasy już minęły chociaż o dziwo to właśnie w tamtym czasie mieliśmy tam masę naprawdę fajnych kreskówek. 1:32-1:37 - Samo zestawienie szkiców oczu bohaterów byłoby pięknym albumem, ale oczywiście ktoś musiał zrobić z tego mem, bo przecież Toph i jej ślepota. 1:37-1:48 - Coś mi mówi, że memy o kinowej wersji live-action "Legendy Aanga" będą na tyle długo żywe, dopóki ktoś nie wymaże jej, przy pomocy rękawicy Thanosa i kamieni nieskończoności, z całej historii oraz rzeczywistości. Chociaż nie wróć! Jakby została wymazana to Netflix nie miałby żadnej przestrogi przed dopilnowaniem jakości ich live-actionowej wersji serialowej. To, zdaniem jednych, przekleństwo będzie miało swoją rolę do spełnienia. 1:48-1:56 - To było słabe. 1:57-2:06 - Cóż można powiedzieć. Toph to po prostu Toph. 2:06-2:15 - Dobra, nawet sam się zaśmiałem. 2:16-2:34 - Również zastanawiam się, dlaczego na ostatnim jest wróżka. PS. Rozumiem, że podpis to dokonanie żony? 2:52-2:55 - Na swój sposób był to piękny mem. 2:55-3:03 - Nie każdy odczuwa smutek przy tych samych scenach czy produkcjach. Każdy jest raczej indywidualnie nastawiony do wszystkiego co jest silnie poruszające. Tak można podsumować wszelkie memy z serii do jakiej należy ten. 3:03-3:16 - Ja bym powiedział, że oba były pod pewnymi względami za bardzo przesadzone i robione za bardzo na szybko. 3:17-3:21 - Jest w tym memie sens. 3:21-3:27 - Kultowa memiczność Pana Kapustki jak wiecznie żywa, chociaż widząc Ellie z "The Last of Us" początkowo miałem wrażenie, że wyśmiana zostanie Korra. 3:28-3:33 - Widzę, że memiczność sławnego "Bojowego zadania" dopadła również kochanego przez nas Avatara. 4:15-4:24 - Z Iroh i jego mądrościami się nie dyskutuje, je się wyłącznie wysłuchuje oraz stosuje w życiu. A ogólnie to nie sądziłem, że stylistykę na scenę z "Niezwyciężonego" da się, aż tak wykorzystywać.
Jakoś nieśmieszne😗 Śmieszne to było jak główni antagoniści Dzwonili do siebie w sezonie 4😁XD
3:36 trochę sztywny humor w tych memach XD
Jak widać żaden z widzów avatara nie dorósł tylko zatrzymał się w gimnazjum. I zajebiście, kocham memy tego kalibru.
Wieczna młodość
2.55 "He's Johnny!"
Fakt że czytasz te memy i się z nich śmiejesz bardzo psuje ich humor
Widzę mema gdzie ktoś ma sen i widzi plakat filmu, przedstawienia teatralnego, serialu i na końcu Netfixsa. Z podpisany koszmar, dziwny sen, super sen, kolejny koszmar :)
To chyba najlepsza seria na kanale.
Plus 300
Mam pomysł na mema o Zuko
Ursa pyta Zuko: Wyspałeś się Zuko?
A Zuko ma dwie blizny po obu stronach (że niby tak nie wyspany)
To nie twój pomysł tylko ukradziony. Serio można upaść tak nisko?
Piękne, w szczególności ostatni memik
1:21 dla tego Kyoshi to najlepszy Avatar 🤣
DLACZEGO TEN ODC TRWA TYLKO 4 MINUTY
A może kolejną część memów zrobisz na zasadzie brania ich od widzów na Disco?
2:25
To była Starożytna
Chcemy trzecia część!
Życze miłego dnia, i niech potęga memów zawsze będzie z wami!
2:28 ta babka jest z Avenger Endgame chyba
ona jest z doctora stranga
Ona jest z Harrego Pottera
Była tam ale pierwszy raz się pojawiła w doktorze strangu
Dawaj 3 część
zarąbiste ale maaaaao!
Ja która śmiałam się na tytaniku
3:13 ale te Star Warsy były dużo lepsze, niż live action Avatar 🤣
1:31 oczy sokki są troche sus
Kokss
Fajnie jakbyś niektóre pokazywał jako jeden obrazek nie 2
Czemu Zuko przypomima mi Shoto z My Hero Academia?
CZĘĘĘĘĘĘĘŚĆĆĆĆĆC TRZECIA
plis 10 minut
polecam
Dawaj część 15
Padłem 😆
zrobiłeś dobrego mema xd
Starożytna
gimmi more
trzeci
Jakoś mnie nie poruszyły... Cóż widziałam lepsze.
Pozwolę sobie tylko powiedzieć, że te memy co, do których nie ma przypisów poniżej, w moim komentarzu to lepiej wyprzeć z pamięci a i warto Maxim ostrożnie dawkować materiały na memy co by z nimi nie przedobrzyć, bo mogą się łatwo znudzić.
0:08-0:33 - Za pierwszym razem taka memowa przeróbka miała szansę śmieszyć. Za drugim razem już nie bardzo robiło to wrażenie.
0:33-0:39 - Ja tam bym mimo wszystko podciągnął ten mem to kategorii normalnych aczkolwiek z dopiskiem "minimalistyczne, lecz i tak wiadomo o co chodzi".
0:40-0:50 - To akurat było zabawne, ale mim wszystko ten mem mocno pozbawia reszty emocji jakie towarzyszyły, nam widzom, podczas oglądania scen ataków Człowieka Spaliny na drużynę Avatara.
0:51-1:04 - Szkoda Maxim, że nie postanowiłeś prowadzić streama na żywo podczas, którego przeglądał byś różnego rodzaju memy o "Avatarze: Legendzie Aanga" i "Legendzie Korry". Wtedy może bym się zaśmiał przy tym memie, ale w takim wydaniu jest on zbyt mało śmieszny.
1:05-1:12 - Ten mem zbyt mocno ujmuje patosu pięknemu i wzruszającemu wątku z serialu, abym mógł się z niego zaśmiać. Poza tym i tak patrzę na świat w większości przez pryzmat patosu, bo patrząc nieustannie przez pryzmat humoru la Percy Jackson chyba bym zwariował, więc sam patos wygrywa.
1:13-1:26 - Kyoshi ewidentnie miała chyba jakiś problem co do bycia dla innych autorytetem.
1:27-1:32 - Rozumiem idee stojącą za konstrukcją takiego mema. Disney Channel nie miał, kiedyś za dobrych reklam zapowiadających kolejne seriale w ramach ramówki. Jak dobrze, że te czasy już minęły chociaż o dziwo to właśnie w tamtym czasie mieliśmy tam masę naprawdę fajnych kreskówek.
1:32-1:37 - Samo zestawienie szkiców oczu bohaterów byłoby pięknym albumem, ale oczywiście ktoś musiał zrobić z tego mem, bo przecież Toph i jej ślepota.
1:37-1:48 - Coś mi mówi, że memy o kinowej wersji live-action "Legendy Aanga" będą na tyle długo żywe, dopóki ktoś nie wymaże jej, przy pomocy rękawicy Thanosa i kamieni nieskończoności, z całej historii oraz rzeczywistości. Chociaż nie wróć! Jakby została wymazana to Netflix nie miałby żadnej przestrogi przed dopilnowaniem jakości ich live-actionowej wersji serialowej. To, zdaniem jednych, przekleństwo będzie miało swoją rolę do spełnienia.
1:48-1:56 - To było słabe.
1:57-2:06 - Cóż można powiedzieć. Toph to po prostu Toph.
2:06-2:15 - Dobra, nawet sam się zaśmiałem.
2:16-2:34 - Również zastanawiam się, dlaczego na ostatnim jest wróżka. PS. Rozumiem, że podpis to dokonanie żony?
2:52-2:55 - Na swój sposób był to piękny mem.
2:55-3:03 - Nie każdy odczuwa smutek przy tych samych scenach czy produkcjach. Każdy jest raczej indywidualnie nastawiony do wszystkiego co jest silnie poruszające. Tak można podsumować wszelkie memy z serii do jakiej należy ten.
3:03-3:16 - Ja bym powiedział, że oba były pod pewnymi względami za bardzo przesadzone i robione za bardzo na szybko.
3:17-3:21 - Jest w tym memie sens.
3:21-3:27 - Kultowa memiczność Pana Kapustki jak wiecznie żywa, chociaż widząc Ellie z "The Last of Us" początkowo miałem wrażenie, że wyśmiana zostanie Korra.
3:28-3:33 - Widzę, że memiczność sławnego "Bojowego zadania" dopadła również kochanego przez nas Avatara.
4:15-4:24 - Z Iroh i jego mądrościami się nie dyskutuje, je się wyłącznie wysłuchuje oraz stosuje w życiu. A ogólnie to nie sądziłem, że stylistykę na scenę z "Niezwyciężonego" da się, aż tak wykorzystywać.
PT
Czy ostatni władca wiatru i przebudzenie mocy były podobne? Tak oba były fajnymi filmami 😏😝
dawaj
3 część