Cephalopody to głowonogi, mięczaki to mollusca. Wybacz zwrócenie uwagi ale jestem wyczulony na tematy przyrodniczo-grograficzne. Recka jak zwykle na wysokim poziomie, dzięki.
Moja grupa po rozegraniu kilku partii w DS:M zdecydowanie zagłosowała nad powrotem do klasycznego DS. Prowadziliśmy na ten temat dyskusję w kwietniu 2021 na forum Gry Planszowe, z którego to wątku trafiłem na Twoją recenzję na YT :) Jak ktoś zechce to łatwo znajdzie. Część odczuć wiadomo subiektywna, ale na minus nasza grupa zaliczyła: Rezygnację z mechanizmu programowania ruchów. Rezygnację z budowania planszy od centrum i ucieczki gatunków na brzegi planszy przed rosnącym lodowcem z jednoczesną walką o rosnącą tundrę (venty budowane na obrzeżach planszy to nie to samo co mordercza walka o "pingwina"). Plansza przez swój nowy układ oferuje z marszu dobrze punktowane miejsca do dołożenia kafli dla losowo ustalonych graczy. Osłabiono akcje ataków. Łatwiej wyżywić się (każdy gracz ma gwarantowane dwa rodzaje żywności). Mniejsza jest ruchliwość gatunków. Ogólnie zwiększono losowość (niektóre wydarzenia wylosowane w odpowiedniej sekwencji mogą pogrążyć jednego gracza w grze dwuosobowej). Do tego wspomniane niezbilansowanie indywidualnych cech graczy i wydarzeń. Mam wrażenie że Chad nie zdążył doszlifować swojej ostatniej gry, szczególnie elementów które mocno zostały zmienione. Raczej już w DS:M nie zagramy, ale z szacunku dla całej twórczości Chada Jensena trzymam i będę trzymał ten tytuł na półce, tym bardziej że gra została pięknie wydana.
Hej, przybyłem tu z filmiku "gdzie się podziały tamte gry"xd Kurczę, sporo rzeczy wypunktowałeś, dzięki czemu mogłem się dowiedzieć czym te dwie gry rzeczywiście się od siebie różnią. Te cechy to bardzo fajna sprawa, też to lubię. Możliwość zdobywania dodatkowych żetonów akcji, ciekawe jest też, że to punktowanie nie liczy się co chwilę. Brzmi jak takie Władcy Ziemi, ale bardziej dynamiczne i też z mniejszym progiem wejścia. Coś czuję, że to będą "moi Władcy":)
Bardzo dziękuję za ten materiał. Potrzebowałem go. Niestety konkluzja jest taka, że na obecnym etapie życia nie mam po co kupować ani wersji lądowej ani morskiej, bo rzadko gram w więcej niż w 2 osoby. W przyszłości skuszę na Marine. Dzięki :)
#Gambit Jak zwykle rewelacja... Miałeś może okazję kiedyś zagrać w Aristeia! Osobiście się zakochałem w tej grze i odkąd ją mam, w 90% to ona ląduje na stole. Żałuję tylko że ta gra jest tak mało znana... Większość ludzi spogląda na nią jak na bitewniaka, ale dużo bliżej jej do planszówki.
1. Chyba za mało uważnie oglądam twoje recenzje, bo ja nie wiem jaki to nowy trend. Chyba, że chodzi o te 4k ale to bym się nawet nie domyślił, jakby nie czyjś komentarz, bo i tak oglądam to na full hd. Tylko Gambicie, po co 4k skoro ostrość masz ustawioną na gry za tobą a nie twoją facjatę? 2. Bardzo fajnie przedstawiłeś zasady dziś. Mocno mi to rozjaśniło rozgrywkę, dziękuję. 3. Jak pokazujesz gry za sobą na półce to powinny być one zrecenzowane, bo ciekawość zżera ;) Co to za Ginkgopolis, widzę że już leży trochę, może ci się podoba skoro leży na widoku.
Jako, że ten nowy tren jest od dzisiaj, to ciężko go było wyłapać wcześniej. I nie, 4K nie jest tym trendem. Dziś testowo renderowałem taką rozdzielczość, żeby coś sprawdzić. Co do recenzowanych gier...recenzuję to, co chcę zrecenzować. Być może Ginkgopolis też się załapie.
@@GambitTV no tak, skoro dziś pojawia się nowy trend to oglądając inne recenzje i tę, to powinienem zobaczyć dziś różnicę. A oglądanie twojej półki i zmian w niej zawsze sprawiało mi przyjemniść
Może komentarz poleci nieodczytany, ale czy warto jakiekolwiek dominant species brać jeżeli gra się głównie na dwie osoby? Mega mnie ten tytuł interesuje, ale głupio byłoby żeby go mieć tylko po to żeby mieć. Widziałem warianty grania na 2 osoby w podstawowe DS, gdzie gra się 2 lub 3 gatunkami, ale raczej kierowałbym się w stronę grania po prostu jednym, swoim gatunkiem. Jak to wygląda przy takiej liczbie osób?
Czemu komentarz ma polecieć? Marine działa na dwie osoby. Jest to takie przeciąganie liny, gdzie w sumie bywa miejscami luźno (na mój gust za luźno). Ja nie jestem fanem grania w to na dwie osoby. Oczywiście tu też jest opcja kierowania dwoma gatunkami zwierząt, żeby było ciaśniej.
@@GambitTV czasami pod 'starymi' filmikami nie chce się twórcom komentować. Jest to uczucie 'luźno' jak w przypadku Barrage, czy bardziej coś w stylu Root, gdzie wybranie innych niż dedykowane frakcje psuje balans i nie da się grać w 2 os?
Baaam! Tomek poinformował wydawców, że jeśli gra nie zachwyci od razu to nie będzie jej dalej ogrywać i recenzować, przez co będzie mniej recenzji gier przysłanych od wydawców związanych z niedawną premierą. Trafione!?
A jak oceniasz Dominant Species : Władcy Ziemi bo wychodzi w okolicach moich urodzin a zwierzęta z epoki lodowcowej są bardzo ciekawą modyfikacją tej gry. A cena jest kusząca j moich znajomych sądzę że bym namówił na tego typu grę.
na 2 osoby to tak naprawdę jest tylko marine, bo w tą starszą 1 osoba ma 2 gatunki, to jest gra dla cyborgów. ale chyba żadna nie nadaje się na 2 osoby, niestety. Nie działa to dobrze na 2 osoby, zagrasz, ale nie będziesz zadowolony.
Dominant Species chodzi NAJLEPIEJ na 3-4 osoby. Na 5-6 osób masz tak mało pionków akcji że twój poziom wpływu na grę spada dość mocno. Marine to bardziej taki eurosek, w którym od razu robisz akcje i od razu zgarniasz punkty. W starym Dominancie programujesz akcje i wcale nie jest powiedziane, że to co sobie zaplanowałeś w chwili kładzenia pionka akcji będzie tak samo opłacalne w momencie, gdy dojdzie do rozpatrzenia tego pionka, a i przeciwnicy nie mogą być pewni, co zrobisz z tym pionkiem. Właśnie dlatego Marine to kompletnie inna gra, w której robisz wszystko od razu, tak bardziej łopatologicznie, bez tej pięknej otoczki niewiedzy i straszenia tym co MOŻESZ, ale wcale nie MUSISZ zrobisz. ;) Bierz normalnego Dominanta, nawet się nie zastanawiaj.
Cephalopody to głowonogi, mięczaki to mollusca. Wybacz zwrócenie uwagi ale jestem wyczulony na tematy przyrodniczo-grograficzne. Recka jak zwykle na wysokim poziomie, dzięki.
Moja grupa po rozegraniu kilku partii w DS:M zdecydowanie zagłosowała nad powrotem do klasycznego DS. Prowadziliśmy na ten temat dyskusję w kwietniu 2021 na forum Gry Planszowe, z którego to wątku trafiłem na Twoją recenzję na YT :) Jak ktoś zechce to łatwo znajdzie.
Część odczuć wiadomo subiektywna, ale na minus nasza grupa zaliczyła: Rezygnację z mechanizmu programowania ruchów. Rezygnację z budowania planszy od centrum i ucieczki gatunków na brzegi planszy przed rosnącym lodowcem z jednoczesną walką o rosnącą tundrę (venty budowane na obrzeżach planszy to nie to samo co mordercza walka o "pingwina"). Plansza przez swój nowy układ oferuje z marszu dobrze punktowane miejsca do dołożenia kafli dla losowo ustalonych graczy. Osłabiono akcje ataków. Łatwiej wyżywić się (każdy gracz ma gwarantowane dwa rodzaje żywności). Mniejsza jest ruchliwość gatunków. Ogólnie zwiększono losowość (niektóre wydarzenia wylosowane w odpowiedniej sekwencji mogą pogrążyć jednego gracza w grze dwuosobowej). Do tego wspomniane niezbilansowanie indywidualnych cech graczy i wydarzeń.
Mam wrażenie że Chad nie zdążył doszlifować swojej ostatniej gry, szczególnie elementów które mocno zostały zmienione. Raczej już w DS:M nie zagramy, ale z szacunku dla całej twórczości Chada Jensena trzymam i będę trzymał ten tytuł na półce, tym bardziej że gra została pięknie wydana.
Hej, przybyłem tu z filmiku "gdzie się podziały tamte gry"xd Kurczę, sporo rzeczy wypunktowałeś, dzięki czemu mogłem się dowiedzieć czym te dwie gry rzeczywiście się od siebie różnią. Te cechy to bardzo fajna sprawa, też to lubię. Możliwość zdobywania dodatkowych żetonów akcji, ciekawe jest też, że to punktowanie nie liczy się co chwilę. Brzmi jak takie Władcy Ziemi, ale bardziej dynamiczne i też z mniejszym progiem wejścia. Coś czuję, że to będą "moi Władcy":)
Takiego materiału potrzebowałem.
Bardzo dziękuję za ten materiał. Potrzebowałem go. Niestety konkluzja jest taka, że na obecnym etapie życia nie mam po co kupować ani wersji lądowej ani morskiej, bo rzadko gram w więcej niż w 2 osoby. W przyszłości skuszę na Marine. Dzięki :)
dziękujemy za materiał
Super recenzja :) Kiedy możemy spodziewać się recenzji Nemesis lub Frostpunka? To by był hit :)
Dzięki za recke! Gdyby ktoś z Jasienia chciał pograć w Dominanta to zapraszam!
Jasień miejscowość, czy dzielnica Gdańska?
@@GambitTV dzielnica Gdańska :)
Recka super i koszulka również:)
Gambit jak zwykle daje nam jakaś perełkę w nowej formie. Na szczęście ta planszówka wyjdzie po Polsku.
Stare grałem, zamówiłem PL. Teraz czekam na sklepową zapowiedź Marine.
Fajnie się to ogląda w tym 2k (wiem że jest 4k ale mam monitory tylko 2k ) 😃
4K to jednorazowy wybryk raczej.
Przy dołożenie tamtego kafla, pomarańczowy dostałby 10 punktów. Liczy się dołożony kafel i sąsiadujące.
#Gambit Jak zwykle rewelacja... Miałeś może okazję kiedyś zagrać w Aristeia! Osobiście się zakochałem w tej grze i odkąd ją mam, w 90% to ona ląduje na stole. Żałuję tylko że ta gra jest tak mało znana... Większość ludzi spogląda na nią jak na bitewniaka, ale dużo bliżej jej do planszówki.
Nowy trend, mam nadzieję: Kalendarium recenzji nie będzie już ustalane pod wydawców.
1. Chyba za mało uważnie oglądam twoje recenzje, bo ja nie wiem jaki to nowy trend. Chyba, że chodzi o te 4k ale to bym się nawet nie domyślił, jakby nie czyjś komentarz, bo i tak oglądam to na full hd. Tylko Gambicie, po co 4k skoro ostrość masz ustawioną na gry za tobą a nie twoją facjatę?
2. Bardzo fajnie przedstawiłeś zasady dziś. Mocno mi to rozjaśniło rozgrywkę, dziękuję.
3. Jak pokazujesz gry za sobą na półce to powinny być one zrecenzowane, bo ciekawość zżera ;) Co to za Ginkgopolis, widzę że już leży trochę, może ci się podoba skoro leży na widoku.
Jako, że ten nowy tren jest od dzisiaj, to ciężko go było wyłapać wcześniej. I nie, 4K nie jest tym trendem. Dziś testowo renderowałem taką rozdzielczość, żeby coś sprawdzić.
Co do recenzowanych gier...recenzuję to, co chcę zrecenzować. Być może Ginkgopolis też się załapie.
@@GambitTV no tak, skoro dziś pojawia się nowy trend to oglądając inne recenzje i tę, to powinienem zobaczyć dziś różnicę.
A oglądanie twojej półki i zmian w niej zawsze sprawiało mi przyjemniść
@@Tomasz_Rek to nie tak, że różnica od razu wpadnie w oko. To może się okazać z czasem :)
@@GambitTV hmmm zagadkowyś
@@GambitTV ja nie widziałem różnicy :) a może to taka "zachęta" aby oglądający zobaczyli cały odcinek a nie przeskakiwali po wstępie do końca ;)
Wielkie dzięki za recenzję ;) proszę popraw ostrzenie na swoją osobę zamiast na regał :D
Regał jest najważniejszy!!!!111oneoneleven
Może komentarz poleci nieodczytany, ale czy warto jakiekolwiek dominant species brać jeżeli gra się głównie na dwie osoby? Mega mnie ten tytuł interesuje, ale głupio byłoby żeby go mieć tylko po to żeby mieć. Widziałem warianty grania na 2 osoby w podstawowe DS, gdzie gra się 2 lub 3 gatunkami, ale raczej kierowałbym się w stronę grania po prostu jednym, swoim gatunkiem. Jak to wygląda przy takiej liczbie osób?
Czemu komentarz ma polecieć? Marine działa na dwie osoby. Jest to takie przeciąganie liny, gdzie w sumie bywa miejscami luźno (na mój gust za luźno). Ja nie jestem fanem grania w to na dwie osoby. Oczywiście tu też jest opcja kierowania dwoma gatunkami zwierząt, żeby było ciaśniej.
@@GambitTV czasami pod 'starymi' filmikami nie chce się twórcom komentować.
Jest to uczucie 'luźno' jak w przypadku Barrage, czy bardziej coś w stylu Root, gdzie wybranie innych niż dedykowane frakcje psuje balans i nie da się grać w 2 os?
@@avecrux5273 przecież to materiał z wczoraj :D A luźno jest w rozumieniu Barrage.
@@GambitTV toż to w tamym miesiącu ;P
BĘDZIE NA NOWO ⁉
Tomku, czy do jednej i drugiej gry jest w ogóle sens siadania w dwie osoby ?
Do Marine bardziej moim zdaniem.
Baaam! Tomek poinformował wydawców, że jeśli gra nie zachwyci od razu to nie będzie jej dalej ogrywać i recenzować, przez co będzie mniej recenzji gier przysłanych od wydawców związanych z niedawną premierą. Trafione!?
A ja wiem , Gambit będzie grał tylko w gry które sprawiają mu przyjemność xD z grupą.
A jak oceniasz Dominant Species : Władcy Ziemi bo wychodzi w okolicach moich urodzin a zwierzęta z epoki lodowcowej są bardzo ciekawą modyfikacją tej gry. A cena jest kusząca j moich znajomych sądzę że bym namówił na tego typu grę.
Odpowiedź na to pytanie jest w materiale :)
To musiałem niedokładnie oglądać więc obejrzę jeszcze raz
Dobra mój błąd nie wiedział że władcy ziemi to nie jest 3 cześć z cyklu 😟
Ustaw tą ostrość ręcznie, bo jesteś lekko rozmazany a kamera focusuje tylny regał. Dodatkowo tylko jedna strone twarzy masz oświetloną.
Nad ostrością faktycznie muszę popracować. Oświetlenie jest zabiegiem celowym.
Która wersja lepiej nada się do gry w 2 osoby?
na 2 osoby to tak naprawdę jest tylko marine, bo w tą starszą 1 osoba ma 2 gatunki, to jest gra dla cyborgów. ale chyba żadna nie nadaje się na 2 osoby, niestety. Nie działa to dobrze na 2 osoby, zagrasz, ale nie będziesz zadowolony.
Czyli Marine lepiej się skaluje przy mniejszej liczbie graczy? Ale że jak zagram na 3-4 osoby w zwykłe Dominant Species to będzie lipa?
Dominant Species chodzi NAJLEPIEJ na 3-4 osoby. Na 5-6 osób masz tak mało pionków akcji że twój poziom wpływu na grę spada dość mocno. Marine to bardziej taki eurosek, w którym od razu robisz akcje i od razu zgarniasz punkty. W starym Dominancie programujesz akcje i wcale nie jest powiedziane, że to co sobie zaplanowałeś w chwili kładzenia pionka akcji będzie tak samo opłacalne w momencie, gdy dojdzie do rozpatrzenia tego pionka, a i przeciwnicy nie mogą być pewni, co zrobisz z tym pionkiem. Właśnie dlatego Marine to kompletnie inna gra, w której robisz wszystko od razu, tak bardziej łopatologicznie, bez tej pięknej otoczki niewiedzy i straszenia tym co MOŻESZ, ale wcale nie MUSISZ zrobisz. ;) Bierz normalnego Dominanta, nawet się nie zastanawiaj.
@@bushibayushi bo właśnie chcę kupić w przedsprzedaży zwykłego Dominanta 🙂
@@bushibayushi Dzięki za opis różnic. Też się waham pomiędzy wersjami i przynajmniej wybór będzie bardziej świadomy :)