i z powodu rozdawnictwa, w LA żulom się rozdaje w wielu miejscach darmowe jedzenie i darmowe nowe ubrania a nawet mogą podładować za darmo telefon lub laptop (tak żule w USA mają telefony lub laptopy)
@@rfvvfr6666 Organizacje charytatywne działają w USA we wszystkich stanach. W Polsce bezdomni też mają telefony komórkowe, a niektórzy nawet laptopy (ci co mieszkają w schroniskach dla bezdomnych).
Może dlatego, że w Polsce klimat jest o wiele chłodniejszy niż np. w Kaliforni. W Polsce bycie bezdomnym mieszkającym w namiocie czy samochodzie jest po prostu o wiele trudniejsze zimą. Tacy ludzie po prostu żyją o wiele krócej statystycznie. Bezdomnosć skraca życie o wiele mocniej niż np. papierosy.
Z tym zarostem, brodą i czapką to bynajmniej z daleka siedząc na ławce każdy by w Polsce pomyślał że żul siedzi i gdy podejdę to będzie 'KIEROWNIKU NIE MASZ 2 ZŁOTE? '😅
zasadnicza różnica jest też taka że ćpuny mogą być niebezpieczni i lepiej sie do nich nie zbliżać, a żul w 90% przypadków jest niegroźny i raczej ci nic nie zrobi poza zapytaniem o 2zł, papierosa albo opowiedzeniem historii swojego życia
Cześć. Oglądam twoje filmy od kilku miesięcy. Podobają mi się Twoje refleksje i często się z Tobą zgadzam. Zauważyłem również wiele krytycznych filmów o trudnym życiu w Ameryce. Urodziłem się w Polsce, ale większość życia spędziłem w USA. Myślę, że wiele osób jest rozczarowanych że "supermocarstwo" nie jest take super. Mieszkam w San Diego, Kalifornia. Powinieneś odwiedzić Kalifornię, aby mieć bardziej obiektywną opinię. Południowo-zachodnia część Stanów Zjednoczonych jest ładna. To prawda że mamy największą liczbę bezdomnych w USA. Może dlatego że mamy wspaniałą pogodę i nasz rząd stanowy jest bardzo liberalny. Mamy również miasta-sanktuaria, które odmawiają współpracy z Immigration and Customs Enforcement (ICE). Mamy ciągły napływ nielegalnych imigrantów przez południowe granice. Nie dziwię się że tu przyjeżdżają; ładna pogoda, świetne plaże, wspaniała przyroda.
Mam super doświadczenie, zawsze przemili, nie narzucają się. Gdy mam dam jakieś pieniądze, to zawsze dam, i wtedy bardzo dziękują, nawet za jakieś drobne sumy. Bardziej lubię tych ludzi, po przejściach, często nagle i niesprawiedliwie ‘ukarani’ przez los, nich zarozumiałych przygłupów, czy nadzianych psycholi. Gdy skończy sie youtube, to będzie wysyp bezdomnych, bo mnóstwo jest ludzi bez wyrazu, którym się tylko wydaje. Tak wróżę ;) A à propos dobrego zdania o Stanach, to nieprawda, może ci, którzy ulegają łatwo propagandzie i nie kwestionują opinii. Wielu też doskonale wiedziało, że jedyną wartością Ameryki są pieniądze, i…. tylko tyle. Prawda, że dzięki SM można zobaczyć też z innych stron, i 80 000 bezdomnych to jest bardzo dużo, chociaż ich ‘nie widać’, chyba są przezroczyści dla tych, którzy mają czarne serce.
W USA jak zachorujesz na ciężką chorobę i tracisz pracę, to szybko możesz wylądować na ulicy. W Polsce jest w dużej mierze powszechna "służba zdrowia'. A tam nawet jak masz ubezpieczenie, to po jakiejś operacji każą ci zapłacić część rachunku ze szpitala.
Kiedyś na warszawskiej starówce spotkałem żula/bezdomnego/? , który poprosił mnie o pieniądze. Poprosił mnie PO ANGIELSKU. Pogadaliśmy chwilę w tym języku i poszedłem dalej. Nie wiem, czy to był Polak znający język angielski, czy anglojęzyczny przybysz, który uznał, że w Polsce będzie mu się żyło lepiej.
W latach 90-tych w największych polskich miastach było bardzo dużo bezdomnych. Nie było wtedy jeszcze w modzie, żeby bezdomni spali w namiotach tak jak teraz. To spali na ulicach, klatkach schodowych, w pustostanach itd. Obecnie jak Dave byś poszedł w Warszawie wzdłuż Wisły od strony Pragi, to w krzakach mają namioty porozkładane i mieszkają w nich bezdomni. Po wstąpieniu Polski do UE i otwarciu granic w 2004r. Masa bezdomnych wyjechała z Polski do krajów Europy zachodniej, bo tam jest większa pomoc od państwa, organizacji charytatywnych, i bezdomność była mniej uciążliwa. Jak też i klimat jest na we Włoszech, Francji, Anglii, Niemczech łagodniejszy, niż w Polsce. W USA ludzie bezdomni zapewne też przyjeżdżają z prowincji do dużych miast, gdzie łatwiej o jakiś zarobek i działa wiele organizacji charytatywnych oferujących bezdomnym jedzenie, i ubrania. Wątpię też, czy w małych miasteczkach USA są jakieś noclegownie dla bezdomnych. W Kalifornii jest ciepły klimat, ocean, plaże, dużo turystów, to przyjeżdżają bezdomni z innych części USA. Dlatego w tym stanie jest tylu bezdomnych, a nie ma dajmy na to na zimnej Alasce, gdzie klimat jest dużo mniej przyjazny.
Nie fentonyl tylko fentynol tak on to wymawia po amerykańsku. Tak jak spolszczonene bejsbol bo amerykanin powie bejsbol na baseball a polak przeczyta baseball. To że polak czyta fentanyl nie znaczy że tak czyta amerykanin. tak samo kraina w anglii cornwall jak polak przeczyta? kornłol? bo tak przeczyta każdy angol. I wracam znowu. nie poprawiaj anglojęzycznego jak w swoim języku czyta fentanyl. bo on czyta poprawnie. przykładów mógłbym mnożyć. homework hołmłork pipeline pajplajn investigation inwestigejszyn playstation plejstejszyn. więc fentanyl to fentanol tak jak holiday to holidej. proste inny język inna wymowa wyrazow.
W sumie to i strzelaniny w szkolach nie są częste i Dave sami nigdy takiej nie widział No i jakoś nie widzę potrzeby porównywania Polski do USA bo my nie gramy roli najlepszego kraju na świecie.
Wysyarczyło zobaczyć 2 statystyki żeby zobaczyć ilość bezdomnych w Polsce i usa. Wiem że to ma być pogadanka a nie wykład ale to może warto wiedzieć o czym się mówi.
Mnie zaszokowały informacje o waszych firmach ubezpieczeniowych odmawiających ludziom pieniędzy na niezbędne zabiegi, informacje o samobójstwach ludzi, którzy dostali rachunek ze szpitala i o tym, że emeryci sprzedają domy i ograniczają do minimum koszty życia. To ma być bogaty kraj?
Albo po wypadku nie mogą wrócić do pracu, dom sprzedają, żeby zapłacić za szpital, i z dnia na dzień stają się bezdomni. Przez złamaną nogę! To hedt kraj trzeciego świata, bo cywilizowany poznaje się po tym jak dba o swoich obywateli. No i podrzegacze wojenni, bo ich bogactwo opiera się na przemyśle militarnm. Więc nawet jeśli część jest bogata, to tylko dzięki temu że zabijają i kradną gdzieś na innym końcu świata. Ten kraj to potwór.
Przeważnie to alkusy ale nie bezdomni. Szczególnie w małych miastach. Albo mieszkania socjalne albo mieszkają gdzieś kątem u rodziny, która ma nad nimi litość.
Jako że kiedyś brałem sporo mety, amfy i kryształu. (Dzięki sobie samemu jestem czysty od paru lat) Powiem ci że nie odróżnisz zbytnio osoby co bierze i żyje normalnie od narkomana co się stoczył. Moi znajomi niektórzy dalej biorą a w życiu byś ich o to nie posadził.
Już nie mówiąc o ludziach, którzy imprezowo brali takie rzeczy na studiach. Albo nie imprezowo, tylko do nauki itp. Z drugiej strony miałem ziomka programiste, który dla wielu ludzi wydawał się normalny, a umarł przez przedawkowanie mety (albo dostał zanieczyszczoną)
Jak nie jest pełno jak jest w wiekszysz miastach w LA to nawet weteranów wojennych się trafi i nie trzeba szukać, bezdomność, narkomania, i na tym lepiej poprzestać śmieszne jest to że taki kraj chce pouczać innych i wprowadzać im demokrację a u siebie ma burdel, pieprzy się o równości jedności a podziały społeczne są tam widoczne gołym okiem jak ktoś chce to widzić. Naturalnych meszkanców wybili, resztę zamknęli w rezerwatach z łaski dając im jakieś jałowe tereny a teraz nawet moda udawać że ich niema no super kraj, ta fajność jest sztucznie generowana, to iluzja.
Mamy swoją biedę, bo zarobki,te minimalne nie starczają na życie jak nie masz swojego po rodzinie. Mamy noclegownie,bezpłatne jadłodajnie i jak nie jesteś alkoholikiem,narkomanem,to.twojej nędzy tak nie widać. W USA nie ma socjalu,a Europie za darmo lęczy się zarejestrowanych niepracujących.😮😊
Socjal w USA jest, tylko nie tak rozbudowany jak w Unii Europejskiej. Przecież mają emerytury, renty, zasiłki dla bezrobotnych, kartki żywnościowe itd.
W Polsce żule są nawet w najmniejszych wsiach nie tylko miastach. Wioska bez żuli nie niemożliwa w Polsce. Przejedź się po Polskich wioskach to dopiero zobaczysz prawdziwych żuli.
halo dave. powiedz ile u ciebie ludzi siedzi w wiezieniach. akurat na florydzie. i to nie sa bezdomni. za to w innych stanach jest pelno bezdimnych biednych. na florydzie ich pozamykali zeby turysci przyjezdzali. twoj obraz ameryki jest skrzywiony bo miwisz tylko o florydzie a nie przedstawiasz calej amweyki.
Myślę że twoja definicja jest bardzo trafiona: żona pogoniła, a on pije pod sklepem. A stwierdzenie że są jacyś "pojebani" z tym amerykańskim akcentem mnie rozbawiło :)
Na Florydzie nie ma żuli bo aligatory ich zjadły.
Tu jest Polska, tu się pije - a nie jakieś fentanyle
Fentanyle też już się u nas pojawiają
I stoi z zapitymi Januszami w kolejce na Gubałówkę.
Kalifornia przyciaga bezdomnych z powodu klimatu. Łatwiej jest przeżyć zimę pod kartonem w LA niż w Bostonie.
i z powodu rozdawnictwa, w LA żulom się rozdaje w wielu miejscach darmowe jedzenie i darmowe nowe ubrania a nawet mogą podładować za darmo telefon lub laptop (tak żule w USA mają telefony lub laptopy)
@@rfvvfr6666 Organizacje charytatywne działają w USA we wszystkich stanach. W Polsce bezdomni też mają telefony komórkowe, a niektórzy nawet laptopy (ci co mieszkają w schroniskach dla bezdomnych).
@@rfvvfr6666Żul w LA żyje lepiej od profesora w Polsce.
Może dlatego, że w Polsce klimat jest o wiele chłodniejszy niż np. w Kaliforni. W Polsce bycie bezdomnym mieszkającym w namiocie czy samochodzie jest po prostu o wiele trudniejsze zimą. Tacy ludzie po prostu żyją o wiele krócej statystycznie. Bezdomnosć skraca życie o wiele mocniej niż np. papierosy.
kiedyś spotkałem bezdomnego w Polsce, w porcie żebrał. wydawał się mieć ok. 60 lat ale mówił, że ma 3x parę i że już czuje że jego życie się kończy
6:50 - bo most chroni przed deszczem, a przy wodzie w zimę jest cieplej, a w lato chłodniej. Tak więc niejako jest to taka miejska jaskinia.
Oj tak, w Kalifornii stoją całe miasteczka namiotowe wzdłuż ulic. Im lepsza dzielnica, tym więcej namiotów.
Z tym zarostem, brodą i czapką to bynajmniej z daleka siedząc na ławce każdy by w Polsce pomyślał że żul siedzi i gdy podejdę to będzie 'KIEROWNIKU NIE MASZ 2 ZŁOTE? '😅
Bynajmniej ;)
Bynajmniej to nie to samo co przynajmniej. Doucz się.
1:36 Jest piękny! It s beautiful!
Forfiter, popatrz jaka franca 😎
zasadnicza różnica jest też taka że ćpuny mogą być niebezpieczni i lepiej sie do nich nie zbliżać, a żul w 90% przypadków jest niegroźny i raczej ci nic nie zrobi poza zapytaniem o 2zł, papierosa albo opowiedzeniem historii swojego życia
Tak
Skąd wziąłeś to 90%?
I jeszcze cie taki żul nazwie kierownikiem, lub dyrektorem jak chce 5zł...:-)
Zapraszam do Krakowa. Zmienisz zdanie.
@@grzegorz1stec Albo szefem :)
Cześć. Oglądam twoje filmy od kilku miesięcy. Podobają mi się Twoje refleksje i często się z Tobą zgadzam. Zauważyłem również wiele krytycznych filmów o trudnym życiu w Ameryce. Urodziłem się w Polsce, ale większość życia spędziłem w USA. Myślę, że wiele osób jest rozczarowanych że "supermocarstwo" nie jest take super. Mieszkam w San Diego, Kalifornia. Powinieneś odwiedzić Kalifornię, aby mieć bardziej obiektywną opinię. Południowo-zachodnia część Stanów Zjednoczonych jest ładna. To prawda że mamy największą liczbę bezdomnych w USA. Może dlatego że mamy wspaniałą pogodę i nasz rząd stanowy jest bardzo liberalny. Mamy również miasta-sanktuaria, które odmawiają współpracy z Immigration and Customs Enforcement (ICE). Mamy ciągły napływ nielegalnych imigrantów przez południowe granice. Nie dziwię się że tu przyjeżdżają; ładna pogoda, świetne plaże, wspaniała przyroda.
Zawiodłem się Dave. Jak widzisz aligatora to mówisz "jest piękny, its kurwa bjutiful"
Nie każdy bezdomny jest żulem i nie każdy żul jest bezdomny.
ŻUL to po amerykańsku KLEJNOT (jewel). Jewellery zaś to żulernia.
Mam super doświadczenie, zawsze przemili, nie narzucają się. Gdy mam dam jakieś pieniądze, to zawsze dam, i wtedy bardzo dziękują, nawet za jakieś drobne sumy. Bardziej lubię tych ludzi, po przejściach, często nagle i niesprawiedliwie ‘ukarani’ przez los, nich zarozumiałych przygłupów, czy nadzianych psycholi.
Gdy skończy sie youtube, to będzie wysyp bezdomnych, bo mnóstwo jest ludzi bez wyrazu, którym się tylko wydaje. Tak wróżę ;)
A à propos dobrego zdania o Stanach, to nieprawda, może ci, którzy ulegają łatwo propagandzie i nie kwestionują opinii. Wielu też doskonale wiedziało, że jedyną wartością Ameryki są pieniądze, i…. tylko tyle. Prawda, że dzięki SM można zobaczyć też z innych stron, i 80 000 bezdomnych to jest bardzo dużo, chociaż ich ‘nie widać’, chyba są przezroczyści dla tych, którzy mają czarne serce.
W Polsce na pewno jest mniej weteranów wojennych oraz ludzi biorących kredyt studencki, zatem tak żuli jest u nas mniej
W USA jak zachorujesz na ciężką chorobę i tracisz pracę, to szybko możesz wylądować na ulicy. W Polsce jest w dużej mierze powszechna "służba zdrowia'. A tam nawet jak masz ubezpieczenie, to po jakiejś operacji każą ci zapłacić część rachunku ze szpitala.
Byłem w zeszłym roku w Seattle i byłem w ogromnym szoku ilu bezdomnych i narkomanów jest tam w samym centrum miasta
Kiedyś na warszawskiej starówce spotkałem żula/bezdomnego/? , który poprosił mnie o pieniądze. Poprosił mnie PO ANGIELSKU. Pogadaliśmy chwilę w tym języku i poszedłem dalej.
Nie wiem, czy to był Polak znający język angielski, czy anglojęzyczny przybysz, który uznał, że w Polsce będzie mu się żyło lepiej.
Ale czy chociaż wspomogłeś, albo obiad postawiłeś, czy tylko pogadasz, poszedłeś dalej i zostawiłeś głodnego?
W latach 90-tych w największych polskich miastach było bardzo dużo bezdomnych. Nie było wtedy jeszcze w modzie, żeby bezdomni spali w namiotach tak jak teraz. To spali na ulicach, klatkach schodowych, w pustostanach itd.
Obecnie jak Dave byś poszedł w Warszawie wzdłuż Wisły od strony Pragi, to w krzakach mają namioty porozkładane i mieszkają w nich bezdomni.
Po wstąpieniu Polski do UE i otwarciu granic w 2004r. Masa bezdomnych wyjechała z Polski do krajów Europy zachodniej, bo tam jest większa pomoc od państwa, organizacji charytatywnych, i bezdomność była mniej uciążliwa. Jak też i klimat jest na we Włoszech, Francji, Anglii, Niemczech łagodniejszy, niż w Polsce.
W USA ludzie bezdomni zapewne też przyjeżdżają z prowincji do dużych miast, gdzie łatwiej o jakiś zarobek i działa wiele organizacji charytatywnych oferujących bezdomnym jedzenie, i ubrania. Wątpię też, czy w małych miasteczkach USA są jakieś noclegownie dla bezdomnych.
W Kalifornii jest ciepły klimat, ocean, plaże, dużo turystów, to przyjeżdżają bezdomni z innych części USA. Dlatego w tym stanie jest tylu bezdomnych, a nie ma dajmy na to na zimnej Alasce, gdzie klimat jest dużo mniej przyjazny.
Mają ośrodki, myją się, dostają odzież
nie bylo mnie tu pare miesiecy a tu dave zdazyl brode zapuscic i wylysiec
Bede od poniedzialku w Miami ... dam ci znac 😂
O forfiter ,na bank :)
Fentanyl a nie fentonyl
Nie fentonyl tylko fentynol tak on to wymawia po amerykańsku. Tak jak spolszczonene bejsbol bo amerykanin powie bejsbol na baseball a polak przeczyta baseball. To że polak czyta fentanyl nie znaczy że tak czyta amerykanin. tak samo kraina w anglii cornwall jak polak przeczyta? kornłol? bo tak przeczyta każdy angol. I wracam znowu. nie poprawiaj anglojęzycznego jak w swoim języku czyta fentanyl. bo on czyta poprawnie. przykładów mógłbym mnożyć. homework hołmłork pipeline pajplajn investigation inwestigejszyn playstation plejstejszyn. więc fentanyl to fentanol tak jak holiday to holidej. proste inny język inna wymowa wyrazow.
W sumie to i strzelaniny w szkolach nie są częste i Dave sami nigdy takiej nie widział
No i jakoś nie widzę potrzeby porównywania Polski do USA bo my nie gramy roli najlepszego kraju na świecie.
🎯
1:30 Trzeba go było pogłaskać. Tak spokojnie wygląda
Forfiter, at least four feet! 😂😂
Akurat lecę w lutym do Miami - jakieś dzielnice które unikać, by nie trafić na narkomanów? :P
Wysyarczyło zobaczyć 2 statystyki żeby zobaczyć ilość bezdomnych w Polsce i usa. Wiem że to ma być pogadanka a nie wykład ale to może warto wiedzieć o czym się mówi.
Żule jadą do Everglades, myślą : piękny park! Kładą się spać na trawie… i tyle ich widzieli.
To ma sens, czesciej zobaczysz aligatora niz zula bo zule zostaly zjedzone przez te aligatory, makes sense.
W sejmie mamy dużo żuli w krawacikach
Każdy z nas ma coś z żula. A propo czy znajdzie się jakiś kierownik który ma pożyczyć 5 zł
W Polsce nie ma bezdomnych, bo by zamarzli w zime
Są w ośrodkach dla bezdomnych
Dave, pod mostem deszcz nie pada😅
Mnie zaszokowały informacje o waszych firmach ubezpieczeniowych odmawiających ludziom pieniędzy na niezbędne zabiegi, informacje o samobójstwach ludzi, którzy dostali rachunek ze szpitala i o tym, że emeryci sprzedają domy i ograniczają do minimum koszty życia. To ma być bogaty kraj?
Albo po wypadku nie mogą wrócić do pracu, dom sprzedają, żeby zapłacić za szpital, i z dnia na dzień stają się bezdomni. Przez złamaną nogę!
To hedt kraj trzeciego świata, bo cywilizowany poznaje się po tym jak dba o swoich obywateli. No i podrzegacze wojenni, bo ich bogactwo opiera się na przemyśle militarnm. Więc nawet jeśli część jest bogata, to tylko dzięki temu że zabijają i kradną gdzieś na innym końcu świata. Ten kraj to potwór.
1:39 Alidżelejtar
USA to kraj skrajności podobnie jak każdy kraj ameryki południowej
Wystarczy na YT pooglądać podcasty lokalnej policji amerykańskiej. Nie potrzeba oglądać filmów kryminalnych bo to jest w realu.
Przeważnie to alkusy ale nie bezdomni. Szczególnie w małych miastach. Albo mieszkania socjalne albo mieszkają gdzieś kątem u rodziny, która ma nad nimi litość.
Kto to są alkusy?
Co to znaczy cześć miasta gdzie nie powinieneś być. Przerażająca jest normalizacja tego.
Kiedyś Praga w Warszawie ;)
Następny odcinek niech będzie o aligatorach
Jako że kiedyś brałem sporo mety, amfy i kryształu. (Dzięki sobie samemu jestem czysty od paru lat) Powiem ci że nie odróżnisz zbytnio osoby co bierze i żyje normalnie od narkomana co się stoczył. Moi znajomi niektórzy dalej biorą a w życiu byś ich o to nie posadził.
Już nie mówiąc o ludziach, którzy imprezowo brali takie rzeczy na studiach. Albo nie imprezowo, tylko do nauki itp. Z drugiej strony miałem ziomka programiste, który dla wielu ludzi wydawał się normalny, a umarł przez przedawkowanie mety (albo dostał zanieczyszczoną)
Chłop używa skrótów myślowych a Wy płaczecie, że obraża ćpunów, bo ćpun nie śmierdzi od razu tylko po latach...
@@niew617 Kto gdzie płacze?? wtf chłopie, wytrzeźwiej
Kogo obchodzą ćpuny , nikogo
@ to po co to oglądasz jak cie nie obchodzi? I jeszcze komentarze czytasz?
Co, jski fentYNOL ?😂
Jak nie jest pełno jak jest w wiekszysz miastach w LA to nawet weteranów wojennych się trafi i nie trzeba szukać, bezdomność, narkomania, i na tym lepiej poprzestać śmieszne jest to że taki kraj chce pouczać innych i wprowadzać im demokrację a u siebie ma burdel, pieprzy się o równości jedności a podziały społeczne są tam widoczne gołym okiem jak ktoś chce to widzić. Naturalnych meszkanców wybili, resztę zamknęli w rezerwatach z łaski dając im jakieś jałowe tereny a teraz nawet moda udawać że ich niema no super kraj, ta fajność jest sztucznie generowana, to iluzja.
zmykaj do rosjii
Polskie żule boją się przeciągu
Dzięki, akurat siedzę jak żul z jabolem w parku na ławce, dobry temat do posłuchania 😂
Smacznego
Akurat! Pijasz jabole, masz na smartfon i internet?
Święto trzech żuli! Jest powód, dlaczego je tak celebrujemy.
Hej Dave idziesz obok drogi. Czy ta droga jest płatna? No i ten aligator. Przecież on był bezdomny. 🙂
Mamy swoją biedę, bo zarobki,te minimalne nie starczają na życie jak nie masz swojego po rodzinie. Mamy noclegownie,bezpłatne jadłodajnie i jak nie jesteś alkoholikiem,narkomanem,to.twojej nędzy tak nie widać. W USA nie ma socjalu,a Europie za darmo lęczy się zarejestrowanych niepracujących.😮😊
Socjal w USA jest, tylko nie tak rozbudowany jak w Unii Europejskiej. Przecież mają emerytury, renty, zasiłki dla bezrobotnych, kartki żywnościowe itd.
Hi Walter 😉
Co to jest fentynol?
Alkohol fentylowy
Fentanyl, Przysmak George'a Floyda.
U nas to nazywa się Fenta nyl.
2:18 tak prawda
Czy na Florydzie niektórzy amerykanie mają udomowione aligatory?
Narkomanow widzialem nawet w Anchorege, chyba sa w kazdym wiekszym mieście.
Zgadza się.
Na Alasce?
W Polsce żule są nawet w najmniejszych wsiach nie tylko miastach. Wioska bez żuli nie niemożliwa w Polsce. Przejedź się po Polskich wioskach to dopiero zobaczysz prawdziwych żuli.
to prawda, w USA wszelka patologia jest skoncentrowana w wielkich miastach a w Polsce rozłożona bardziej równomiernie.
Żule to byli głównie w post pegeerowskich wioskach.
Lol przecież powiedział, że żule są wszędzie
Żule nie są bezdomni, oni po prostu mają taki styl :D
Deutschbank tj niemieckie banki w USA wykończyły sporo Amerykanów którym to zabrały dom i wygonili do namiotu na ulicy 😅
Więcej ludzi wygoniły z domów firmy ubezpieczeniowe.
halo dave. powiedz ile u ciebie ludzi siedzi w wiezieniach. akurat na florydzie. i to nie sa bezdomni. za to w innych stanach jest pelno bezdimnych biednych. na florydzie ich pozamykali zeby turysci przyjezdzali. twoj obraz ameryki jest skrzywiony bo miwisz tylko o florydzie a nie przedstawiasz calej amweyki.
Nie chcesz być złodziejem, to nim nie bądź. Ale pozwól się okradać innym
Co?
@@makaronserowy prąciów sto
Szwajcaria jest najlepszym krajem na świecie
Dla żuli chyba nie ? 😅
Dla faszystów 👍🏻
Nie chcesz być żulem to nim nie bądź. Proste. Ale daj spokój tym, ci lubią tak żyć
Nie chcesz być złodziejem, to nim nie bądź. Ale pozwól się okradać innym
Niestety masz rację. Znam pewnego młodego człowieka który, jest żulem z wyboru. Mógłby mieć dobre życie, ale nawet niewielki wysiłek jest za duży.
Bzdura, życie w biedzie i niedostatku nigdy nie jest wyborem
Ale ty jesteś prymi tywna. Umysł kilkuletniego dziecka.
Myślę że twoja definicja jest bardzo trafiona: żona pogoniła, a on pije pod sklepem.
A stwierdzenie że są jacyś "pojebani" z tym amerykańskim akcentem mnie rozbawiło :)
I still think positive about US and A : )
W Kalifornii tyle bezdomnych bo im się tam te domy spaliły
Głupi polaczek żartuje z nieszczęścia które spotkało Los Angeles. Całkowity idiota.
fentynol.. 😆 dave jak zwykle nie wie ale nie omieszka sie wypowiedziec..😆