Absolutnie 100% prawdy, studjuje psychologie i wszystko sie zgadza. Dokladnie tak jest, temat matki sie przerabia nie po to aby ja obwinic tylko po to aby rozpoznac co sie z nami dzieje i sobie pomoc. Super kanal , subek odemnie :)
Nie żywię już do mamy uczuć negatywnych , nasze relacje są poprawne , czasem bliskie . Miałam operacje gdy miałam rok , pewnie to mnie straumatyzowalo , ale tez mama nieutulajaca , chłodna , krytykująca , nigdy nie pochwalająca . Paradoks - mam męża w ten sam deseń 😭. Teraz gdy oglądam to video , emocje wybuchły , zanoszę się płaczem … kiedy ten ból bycia nieukochana minie 😢 . ?
Dziękuję za ten materiał. Mam problemy z kompulsywnym obrzarstwem w sytuacji silnego stresu związanego z odrzuceniem. Wraca mi to oczywiście kiedy moja mama używa karania cisza lub zawstydzania. Niby wiem,że to nie jest ok ale tak się boje jej reakcji że tracę nad sobą kontrolę. Dwa lata terapi gdzie wypracowałam wiele rzeczy ale problem związany z relacją mamy ciągnie się bardzo i utrudnia mi życie ... Sprawia dużo bólu. Żyje z przeświadczeniem,że ja na miłość mojej mamy muszę zapracować. Dzisiaj sama jestem mamą i staram się nie popełniać tych sych błędów. Ale potrzebuje w tym wszystkim wsparcia terapeuty,który zajmuje się doradztwem rodzicielskim ..bo,szczególnie na początku, nie wiedziałam co jest właściwe. Przez to jak ja zostałam wychowana to łatwo mi też wejść na głowę. 🙈🤷 Umiem też przepraszać własne dziecko. Myślę,że nie ma idealnych rodziców ale starając się być lepszym i umiejąc przepraszać.... Wygrywamy.
To się nie tyczy tylko dzieciństwa. Szczerze mówiąc, to jeśli w dorosłym życiu matka nadrobi, to jakoś można z tego wyjść. Gorzej jest, jak matka jest taka chłodna całe życie, kiedy jesteśmy dorośli. Wtedy to najbardziej boli.
Dzień dobry. Powiem szczerze że jak wypisałam sobie objawy, zachowania to przesyłam załamanie w sobie , emocje ból w klatce i płacz, przestraszyłam się, że świadomość o tym i innych pokrewnych moich zachowaniach, nawykach _ zabita mi całą energię. Czy to prawidłowa reakcja czy nie robię sobie autodestrukcji czy to właśnie taka ma być moja droga do wyjścia wyzwolenia puszczenia i wolności pójścia dalej?
Jestem ogromnie wdzięczna za to że Pani dzięki się swoją wiedzą, za te filmiki i Pani ogromny wkład. 🙏❤️Chciałam zapytać czy "ranę matki" można odnieść do ojca? Co w wypadku kiedy to wszystko jest tylko w relacji z ojcem ?
zastanawiam się co w sytuacji kiedy wiemy, że początki naszego własnego macierzyństwa nie były dostatecznie karmiące dla naszych dzieci, czy można to jeszcze jakoś wyprostować?
Hm... jak to slucham to wydaje mi sie ze nie ma kobiety (matki) ktora by byla wystarczajaco dobra . Czyzby wszystkie pokolenia byly i beda niekompletne ? Czyli nigdy idealne ?
Jest. Mowa jest o ogólnym obrazie. Można popełniać błędy jako rodzic - jest to nie do uniknięcia. Ale można je też kompensować. Na dalszym etapie rozmawiać o tym, przepraszać. I przede wszystkim słuchać dziecka, akceptować jego emocje i pomóc je regulować. Być przy nim, a nie zaprzeczać jego doświadczeniu. To co dorośli mówią o naszym doświadczeniu - internalizujemy. To potem jest nasz wewnętrzny język.
To co pani mówi jest destrukcyjne. Najlepiej nie być matka bo zawsze będzie źle. Teraz mlodzi ludzie często opowiadają o toksycznych rodzicach bo to modne. Coś tu jest nie tak.
Absolutnie 100% prawdy, studjuje psychologie i wszystko sie zgadza. Dokladnie tak jest, temat matki sie przerabia nie po to aby ja obwinic tylko po to aby rozpoznac co sie z nami dzieje i sobie pomoc. Super kanal , subek odemnie :)
"Studiuję" i "ode mnie" :)
Moja matka do dzisiaj gardzi mną i pokazuje swoją wyższość. Musiałam się odciąć…
Jestem na etapie brania odpowiedzialności za SIEBIE🍀
Nie żywię już do mamy uczuć negatywnych , nasze relacje są poprawne , czasem bliskie . Miałam operacje gdy miałam rok , pewnie to mnie straumatyzowalo , ale tez mama nieutulajaca , chłodna , krytykująca , nigdy nie pochwalająca . Paradoks - mam męża w ten sam deseń 😭.
Teraz gdy oglądam to video , emocje wybuchły , zanoszę się płaczem … kiedy ten ból bycia nieukochana minie 😢 . ?
Nigdy, mam tak samo 😢
Dziękuję za ten materiał. Mam problemy z kompulsywnym obrzarstwem w sytuacji silnego stresu związanego z odrzuceniem. Wraca mi to oczywiście kiedy moja mama używa karania cisza lub zawstydzania. Niby wiem,że to nie jest ok ale tak się boje jej reakcji że tracę nad sobą kontrolę. Dwa lata terapi gdzie wypracowałam wiele rzeczy ale problem związany z relacją mamy ciągnie się bardzo i utrudnia mi życie ... Sprawia dużo bólu. Żyje z przeświadczeniem,że ja na miłość mojej mamy muszę zapracować. Dzisiaj sama jestem mamą i staram się nie popełniać tych sych błędów. Ale potrzebuje w tym wszystkim wsparcia terapeuty,który zajmuje się doradztwem rodzicielskim
..bo,szczególnie na początku, nie wiedziałam co jest właściwe. Przez to jak ja zostałam wychowana to łatwo mi też wejść na głowę. 🙈🤷 Umiem też przepraszać własne dziecko. Myślę,że nie ma idealnych rodziców ale starając się być lepszym i umiejąc przepraszać.... Wygrywamy.
Czy jest gdzieś film bądź podcast o traumie jaką wywołuje strata matki tóż po urodzeniu?
Bardzo dobrze wyjaśnione, kobieco. Energetycznie.
Jeszcze nie oglądałam, ale już daję łapkę w górę ;)
Ja tez. Jak Aurora to wiadomo, że będzie 👍
Dobrze się Pani słucha i ogląda, wyrażnie mówienie oraz dobra jakość nagrania, Dziękuje za zaangazowanie
Świetnie opisane, szczególnie od 8:30min, po prostu w punkt z moim życiem
Cudownie Pani to tłumaczy. Tak przejrzyście 🎉
To się nie tyczy tylko dzieciństwa. Szczerze mówiąc, to jeśli w dorosłym życiu matka nadrobi, to jakoś można z tego wyjść. Gorzej jest, jak matka jest taka chłodna całe życie, kiedy jesteśmy dorośli. Wtedy to najbardziej boli.
Tak..to straszne..
Uwielbiam I polecam . Z wdzięcznością pozdrawiam serdecznie 🤍💐
Dzień dobry. Powiem szczerze że jak wypisałam sobie objawy, zachowania to przesyłam załamanie w sobie , emocje ból w klatce i płacz, przestraszyłam się, że świadomość o tym i innych pokrewnych moich zachowaniach, nawykach _ zabita mi całą energię. Czy to prawidłowa reakcja czy nie robię sobie autodestrukcji czy to właśnie taka ma być moja droga do wyjścia wyzwolenia puszczenia i wolności pójścia dalej?
Jestem ogromnie wdzięczna za to że Pani dzięki się swoją wiedzą, za te filmiki i Pani ogromny wkład. 🙏❤️Chciałam zapytać czy "ranę matki" można odnieść do ojca? Co w wypadku kiedy to wszystko jest tylko w relacji z ojcem ?
Czy moglaby pani polecić jakieś książki do pracy własnej nad raną ojcowską, uzdrowienia nieobecności ojca w dzieciństwie?
zastanawiam się co w sytuacji kiedy wiemy, że początki naszego własnego macierzyństwa nie były dostatecznie karmiące dla naszych dzieci, czy można to jeszcze jakoś wyprostować?
O tez mnie To interesuje !
❤
Mnie również
Hm... jak to slucham to wydaje mi sie ze nie ma kobiety (matki) ktora by byla wystarczajaco dobra . Czyzby wszystkie pokolenia byly i beda niekompletne ? Czyli nigdy idealne ?
Jest. Mowa jest o ogólnym obrazie. Można popełniać błędy jako rodzic - jest to nie do uniknięcia. Ale można je też kompensować. Na dalszym etapie rozmawiać o tym, przepraszać. I przede wszystkim słuchać dziecka, akceptować jego emocje i pomóc je regulować. Być przy nim, a nie zaprzeczać jego doświadczeniu. To co dorośli mówią o naszym doświadczeniu - internalizujemy. To potem jest nasz wewnętrzny język.
Jak to uzdrowić???
👍
🧡💚❤💙
To co pani mówi jest destrukcyjne. Najlepiej nie być matka bo zawsze będzie źle. Teraz mlodzi ludzie często opowiadają o toksycznych rodzicach bo to modne. Coś tu jest nie tak.
Widzę, że trudno było Pani tego słuchać.
Pani Sylwia mówi o skutkach na dorosłe życie takich czy innych relacji z matką, jednocześnie nie obwiniając matki.