CZY NIEJADKI ISTNIEJĄ?- SUPERNIANIA? 3 PYTANIA #2

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 19 окт 2024

Комментарии • 15

  • @aleksandrakistowska7507
    @aleksandrakistowska7507 5 лет назад +5

    Ja do dziś nie lubię, jak mi się ziemniaki budzą buraczkami, choć lubię jedno i drugie😊

  • @olazzz108
    @olazzz108 5 лет назад +2

    Wylizywanie miski po cieście... O tak! 😍 Smak dzieciństwa 😋 Nigdy nie bolał mnie po tym brzuch 👍

  • @martapolna
    @martapolna 5 лет назад +2

    Często wydaje nam się, że nie dajemy cukru poza np. jednym batonikiem, ale nie zdajemy sobie sprawy, do ilu produktów przetworzonych cukier jest dodatkiem - bo nie czytamy, bądź nie rozumiemy czytanego składu.

  • @zanetaszpis9446
    @zanetaszpis9446 5 лет назад +4

    ‘Uczcie skad sie bierze jedzenie’
    Tak! Ja do dzis wypominam rodzicom ze nie mowili skad ten schabowy czy pałka z kurczaka. Ze to te zwierzaczki co widzialam na farmie u wujka czy w ogordzie babci.
    Zabierzcie dzieci na farme i tlumaczcie co i kiedy bedzie na obiadek.
    Ze ta kurka co dziubie ziarno bedzie zaraz w rosole.
    Wiem wiem, za doslownie. Ale czyz nie mam racji?

  • @mnawrat7022
    @mnawrat7022 6 лет назад

    Odcinek bardzo ciekawy. Az w szoku jestem jakie latwe moze byc rozdzielenie dzieciom slodyczy na poszczegolne dni. Szacun za bardzo dobry dzwiek :D Pani Doroto. Niech Pani przypomni zeby ludzie po subskrybowaniu wcisneli dzwoneczek zeby dostawac powiadomienia o nowych filmach ;) Pozdrawiam.

  • @katarzynawaseem7658
    @katarzynawaseem7658 6 лет назад +2

    Z córką nie mam i nie miałam większych problemów z jedzeniem, za to mamy problem ze słodyczami :( pomysł ze sloikiem i słodyczami na cały tydzień rewelacja muszę wypróbować :) ale skąd wiedzieć ile gram słodyczy na 1 dzień? Gdzie to sprawdzić? (córka ma 5 lat, 19kg)

  • @martapolna
    @martapolna 5 лет назад

    My mamy 5-latka i puszkę ze słodkościami, najczęściej są tam drobne rzeczy typu gumy rozpuszczalne, kostka czekolady, piankowy Smurf itp., czasem coś ekstra typu Milky Way, czasem batonik ale typu muesli, a nie Mars-klajster. Nie wiem, jak to wychodzi na gramy,ale pozwalam na 3 małe rzeczy dziennie lub 1 większą i jedną mniejszą, i to dopiero ok 15-30 minut po obiedzie. Oczywiście zdarzają nam się pozaprogramowe np. lody w lecie, ale powoli przechodzę na system rozliczania ich jako części przydziału. Staram się, żeby na danym etapie zasada była jasna, wtedy ew. odstępstwo omawiamy jako wyjątek. Oczywiście proceder żebractwa i próby negocjacji kwitną, ale jak jest zasada, to jest się do czego odwołać. Ale wersja "słoik" i samodzielność decyzji+nauka samokontroli wydaje mi się rewelacyjna, wypróbujemy na pewno, dziękuję!
    Co do innych metod. Brak zainteresowania mimo braku kontaktu ze słodyczami prze pierwsze 3 lata? U nas tak to nie zadziałało. Wystarczyło spróbować nawet bardzo "light" słodyczy, żeby wiedzieć, że to jest pyszne. Dajemy. Regularnie, ale pod kontrolą.
    Metoda szwedzka wydaje mi się ok dla dużych dzieci, dla przedszkolaka tydzień oczekiwania to jakiś dramat. Ja rozumiem, też czuję się uzależniona od słodyczy tym bardziej staram się to ogarniać u dziecka

  • @edyta850
    @edyta850 6 лет назад

    Chyba nie zrozumiałam. Jak chcę przekonać dziecko do np buraków to mam te buraki jeść przez kilka tygodni codziennie??Wtedy najszybciej osiągnę to że mi te buraki zbrzydną ;)

  • @ziabucha91
    @ziabucha91 6 лет назад

    Mój zaczął się buntować w wieku 2 lat i zostało to do teraz a ma 10...więc Ja nie wiem czy takie spokojnie.

  • @annmal5289
    @annmal5289 6 лет назад +2

    Mój Syn raz w życiu spróbował pasztet. Myślał, że to lody z czekoladą 😂

  • @Dyborowicz2959
    @Dyborowicz2959 5 лет назад

    Czasem się z tego nie wyrasta