Opowieść o Stefanie Dymiterze Kooro - genialnym romskim skrzypku.

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 10 сен 2024
  • "Góry śpiewają po romsku"
    Michał Misztal opowiedział o spotkaniach ze Stefanem Dymitrem (Cororo), krakowskim artyście pochodzącym z Płonnej koło Sanoka.
    Stefan Dymiter (pseudonim Cororo) jako dziecko stracił wzrok, musiano mu też amputować nogi. Miał też niesprawną prawą rękę, z tego powodu trzymał skrzypce w niestandardowy sposób, opierając je na brzuchu. Był samoukiem, który w swojej grze doszedł niemal do perfekcji.
    Cororo współpracował z Piwnica pod Baranami. Został zaproszony na koncert do Filharmonii Krakowskiej, gdzie zachwycił krytykę swoją grą. Nie znał nut, stał na scenie ramię w ramię z profesjonalnymi muzykami, nie odbiegając od nich swoim poziomem.
    Dymiter zmarł 26 października 2002 w Krakowie.
    Michał Misztal jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. J. Kluzy w Krakowie. Interesuje się dawną muzyką ludową i sztuką naiwną. Jest sympatykiem Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego, oddział w Krakowie. Z upodobaniem, od lat zbiera wszelkie informacje dotyczące podkrakowskiego Klasztoru Ojców Kamedułów Pustelników na Bielanach. Jest zafascynowany kulturą romską, a szczególnie postacią słynnego skrzypka Stefana Dymitera.
    Obecnie pracuje w krakowskim Muzeum Fotografii w Krakowie.
    Reportaż został sfinansowany ze środków Województwa Podkarpackiego i środków własnych Bieszczadzkiego Uniwersytetu Ludowego.
    Wydarzenie "Góry śpiewają po romsku" zostało sfinansowane ze środków Województwa Podkarpackiego i środków własnych Bieszczadzki Uniwersytet Ludowy

Комментарии • 6