Dlaczego nie rozmawiamy z przeciwnikami z gier?
HTML-код
- Опубликовано: 31 июл 2018
- Przeciwnicy z gier czasem chcieliby pogadać. Tylko czy zostaną wysłuchani? Dlaczego tak rzadko mamy okazję porozmawiać z szeregowymi oponentami?
Wykorzystane materiały:
Max Payne (NCW, No Commentary Walkthroughs) • Video
Donkey Kong (CGRundertow) • CGR Undertow - DONKEY ...
Blood 2 (Zagraj w to jeszcze raz!) • Blood 2: The Chosen - ...
Wolfenstein The New Order (Throsyios Sphinx) • Interesting Conversati...
Thief 2 (SuperAnpan90) • Thief 2: Guard Convers...
MGS V (Mr_AT) • Metal Gear Solid V: Th...
Demon’s Souls (MatrixAndrAIa) • Demon's Souls Boss Bat...
XCOM (microTerminator2) • XCOM Enemy Unknown Eth...
Shadow of War (TheGamesEntertainer) • Middle Earth Shadow of...
Disgaea 5 (Admiral Vic) • Disgaea 5 - Research a...
Mass Effect (Dictator gamer) • Video
Wiedźmin 2 (Viking Warrior) • Wiedźmin 2: Zabójcy Kr...
Dark Souls (joemiknor) • Priscilla - Dialogue (...
Esctatica (The Retro Spirit) • Ecstatica (DOS, 1994) ...
Persona 5 (Fairy The Fool) • Persona 5 - Berith Per...
Torment: Tides of Numenera (Jakub Gocławski) • Torment: Tides of Nume...
Kingdom Come (TheGamesEntertainer) • Kingdom Come Deliveran...
► kubki, koszulki, podkładki: tvgrypl.teetres.com
Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskrybujtvgry
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / arasz88
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper Игры
Hed do reszty oszalał i próbuje nawiązać kontakt z wrogiem.
Chce się pogodzić z bratem
Próbuje się pogodzić ze złym bratem bliźniakiem.
borzu jaki zajebisty polandball kradnę :D
hawor3 bierz śmiało :)
bo sie go boi dla tego sie próbuje pogodzic
W Hitman Absolution podczas samouczka była pokazana mechanika wyrzucania ludzi przez okno. Podczas tej sekwencji mogliśmy zabić jednego strażnika w ten sposób. Ja słysząc jego rozmowę z lekarzem o tym, że jednak nie cierpi na jakąś poważną chorobę i widząc jego radość z tego powodu poczekałem aż odejdzie oszczędzając go z uśmiechem na twarzy :)
A to czasem nie chodzilo o jego zone?
O, hej Błażej :)
A w ARKu jest DLC genesis i można tam troche posłuchać otatecznego bossa ;)
Ja też
wiedzmin w miniaturce: +300% oglądalności
Zgubiłeś kilka zer na końcu.
Wiedzmin w komentarzu, +300% do łapek
tylko dlatego tu wszedlem
Jakby to było bez wieśka
Jak mi to wyglada na zmutowanego goscia z fortnite
Zaraz. A co jeśli Hed jest naszym przeciwnikiem i po prostu próbuje nawiązać dialog, by nas oszukać?
To nie możliwe ,wspomniał o wiedźminie.
bo to Zły Hed jest
spidermany ze spellforce to najczęściej mordercy i gwałciciele i na końcu lepiej było ich zabić
Hed jest final bossem w TVGry
Hej shiro
*ZADARŁEŚ Z SALAMANDRĄ*
Salamandry to płazy...a teraz mów co Cię z nimi łączy?!
Hermes Play to -reptilianin- salamandranin
No to jak, kurwa, będzie? Robimy interes?
Ależ wieje...
Było też coś z odcinaniem głowy i sraniem do szyi ale to może nie ta część
"NIE POKONASZ MNIE!!"
*dwa ataki*
"TYM RAZEM CI SIĘ UDAŁO, ALE NIE JESTEM JEDYNY!!"
Brzmi jak Szaman z Kangurek Kao 2
" Życie jest takie ważne, życie jest takie ciekawe" Hahahhaha umarłem ze śmiechu xD jesteś najlepszy
Smoki z Gothic 2 zawsze z tobą gadały przed walką :)
Albo był też Ork z którym dało się pogadać
@@bright1994 ale ten ork nie byl przeciwnikiem
@@oralbe464 wiem ale taka ciekawostka
@MaTUZ tak ale tylko jak miałeś Oko Innosa
Nie jestem starym graczem ale też i nie młodym. Gdy grałem w skyrima albo nie wiem, gta? To wszyscy źli rzucali się na mnie od razu i nie było to dziwne. Dziwne natomiast było dla nie to że w Fallout jedynce że pewna zła organizacja nie rzucała się na mnie z bronią w ręce, a pytała się co ja tu robię i czy nie chce w ryc(tak to zapamiętałem). Wtedy zrozumiałem że tak to powinno wyglądać. Co za ludzie atakują każdego napotkanego poszukiwacza przygód, zamiast wymienić się z nimi kilkoma zdaniami i np. spróbować obrabować bez walki.
Podobnie jest w new vegas. Dopóki nie zadrzesz z jakąś frakcja to zazwyczaj zostawiają Cię w spokoju
z wrogiem się nie rozmawia, z wrogiem się WALCZY
*_NIE RZUCIM ZIEMI_*
BO W MOIM SERCU
SztywnyPatyk sztywny patyk stał się nacjonalistą (ZOBACZ WIDEO)
TYLKO MOKOTÓW
JEBAĆ TYCH Z VOODOO
Rosyjscy Strażnicy Vódki
"Porozmawiać z wrogiem".
Ja: Undertale xDD
-prubujesz porozmawiać z flowym
-flowey łamie ci kark
-game pati sapphire tale official zeostań zdeterminowany
Za niedługo dołączy sans
szukalem komentarza o undertale xd
Nareszcie undertale
@@troskawka1647 też :3
Mnie zawsze to rozczarowuje jak w Skyrimie przeciwnik nagle zasłania rękami i krzyczy, że się poddaje, a ja jedyne co moge zrobić to skrócić o głowę. A ja chcę go może puścić wolno
Nie warto. Gdy pierwszy raz grałem w Skyrim myślałem że to taka mechanika że mogą się po prostu poddać więc zostawiłem przy życiu jednego bandyte i poszedłem walczyć z resztą a on złamał mi serce i zrobił dziurę w plecach.
Nie wiem dlaczego, ale zawsze jak tak robią, ja po prostu czekam aż wstaną i dopiero wtedy wznawiam walkę. Chyba jestem za szlachetny
+Adamix Noob. Ja za pomocą iluzji, przywracania, skradania, przywoływania i towarzysza przeszedłem Skyrim zabijając tylko Alduina. Pacifist jest niewykonywalny, ale w Tamriel I did nothing wrong.
A czy przywracanie to nie męczenie dusz tych biedaków ?
Indrick Boreale To nie robiłeś questów gdzie musiałeś kogoś konkretnego zabić.
Mowa jest srebrem a milczenie złotem. Po co rozmawiać jak można go zniszczyć, przecież każdemu zależy na zarobku w grze a nie jakieś mikropłatności, jak będziesz rozwalać bez słowa to wincej zarobisz proste :D
Leczo z Guleczy to dobry ziombel
PoP Corn ja się z nim pogodziłem bo w sumie foltest to nie był do końca mój król a potem w wiwdźminie 3 przekonałem go do walki z gonem
KOTLETHO
pierwszym razem jak grałem mniej więcej wyborami jakie bym podjął to zostawiłem przy życiu ale drugim chciałem sprawdzić jak będzie wyglądać ta walka
Pamiętamy Fallout 1 i inteligentnego Mistrza, którego odpowiednimi argumentami możemy zmusić do samobójstwa i wysadzenia całej katedry :v
Ja tam zawsze rozmawiam z przeciwnikami w grach, głównie na nich krzyczę ale chyba mam zepsuty mikrofon bo albo nie odpowiadają albo ich odpowiedzi są „od czapy”
Wreszcie, bo już się nudzilem. Dzieki
GODZINAMI POWIADASZ???!!! Nie no, ogólnie to fajnie było przypomnieć sobie o Letho. Mimo przechodzenia gry kilka razy tylko raz zdecydowałem się z nim walczyć, przy drugim podejściu. Wiadomo, by sprawdzić wszystkie ciekawe możliwości zaoferowane przez twórców. O, jak żałowałem tego wyboru. Było to dla mnie smutne przeżycie, gdy widziałem umierającego Letho. Miał przecież taki spokojny głos... W takich chwilach żałuje się bycia nadwrażliwcem. (Uwaga, spoiler z Breaking Bad).....
..... Aż przypomniała mi się przy tym wtedy śmierć Mike'a z serialu powyżej wspomnianego. W tym przypadku już się parę łezek uroniło. Nvm, podobnie w Wieśku 2 miałem problem z zabiciem jakże cholernie denerwującego mnie smoka... Znanego również pod imieniem Saskia. Oh boi, pierwsze spotkanie z tą grą i już w prologu poznać swojego najgorszego wroga, który w ogóle nie powinien nim być. Mówię o momencie, gdy nasz ulubiony wiedźmin blokuje paszczę bestii wbijając tam swój srebrny miecz. Było to jednak bardzo ciekawe doświadczenie, gdyż nie miałem swoich dawnych zapisów z pierwszego wiedźmina i przez jakiś czas szlajałem się jedynie z mieczem stalowym. W teorii... Bo sam ustaliłem, że będę silny i niezależny, więc obrażę się na smoka doszczętnie za zabranie mi mojego ostrza i będę grał jedynie ze stalowym mieczem. Cóż... Kilka nekkerów na raz to był jeszcze znośny problem, ale panie, trzy utopce jednocześnie to jak konfrontacja z Kejranem bez potek na najtrudniejszym poziomie (w sumie już nawet nie pamiętam, czy ten potwór był aż tak trudny, ale nieważne, trzy utopce vs białowłosy ze stalowym mieczem to nie jest fair walka). Gdzieś trochę przed walką z samym Kejranem kupiłem sobie inny srebrny miecz, gra mnie pokonała. Ale wracając do głównej treści, ani razu nie zabiłem owego smoka przy nadanej okazji. Wiedząc jednak o tym, co Saskia robiła dla innych i jak dobrą osobą była jakoś odciągnąłem od siebie krwistą chęć zemsty i mordu za tak haniebny czyn z jej strony. Później też sobie tłumaczyłem, że skoro była ona kontrolowana przez tamtą głupią czarodziejkę, której imienia już nie pamiętam, stwierdziłem, że została ona celowo nasłana na Geralta, by mu ukraść ten cholerny miecz (fajne zdanie, btw). NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI, PRZECIEŻ SMOK ODLECIAŁ OD RAZU PO TYM, GDY MIAŁ JUŻ TO CHOLERNE OSTRZE.
O czym to ja w ogóle chciałem na początku napisać? Letho z głowy, coś jeszcze miałem zamiar tu umieścić. A no tak, jakby mogło się obejść bez tematu nie nawiązującego do video! Taki bardziej smaczek niżeli faktyczne odniesienie jako dobrze napisany komentarz do odcinka, ale co tam. Uczucie to, ta pewna przyjemność wypływająca z tych rozmów z przeciwnikami/czegokolwiek innego zawartego w tym filmie, co trzymało się wciąż tematu... Gdy Hed o tym mówił, pierwsze co przyszło mi na myśl, to improwizowane pisanie opowiadań/powieści. Może nie piszę szczególnie długich historii, co najwyżej w granicach ,, 0,5 - 2 zeszyty A5 96 kartek'', ale mniejsza z tym. Nie jestem tu, by się chwalić, bo to co piszę jest istnym kiczem i amatorszczyzną. Nieważne, chodzi mi o to, gdy pisze się jakąś dłuższą historię (np. o tematyce fantasy) i nie ma się dla niej szczególnego szkicu. Ustalasz początek, kilka lub nawet wiele wyjątkowych postaci + nieważnych podpieraczy ścian (itd) i do tego jakiś główny cel, np co bohater chciałby osiągnąć. I wtedy powstaje idealna piaskownica, dla kogoś komu tylko chce się coś takiego robić i potrafi sobie wyobrazić to wszystko. Pomysły są nieważne, ale powiem od siebie, że uwielbiam pisanie ,,na żywo''. Odbywa się np. spotkanie jakiegoś drugoplanowego ziomka z epizodycznym jegomościem, którego dosłownie parę sekund temu się wymyśliło. I w danej sekundzie, gdy trzymasz ten długopis, czy cokolwiek innego do pisania na tej pustej linijce, myślisz co mogłoby się właśnie stać. Bierzesz pod uwagę rzeczy które już wiesz, sposób wymowy i zachowanie postaci, a jak nie, to również i to postanawiasz właśnie sobie opracować. Wybierasz opcję która najbardziej Ci się podoba, albo np. taką która według Ciebie pasowałaby po prostu do sytuacji/osoby, nawet jeśli tobie się to niezbyt widzi. Na samym końcu wychodzi taki miszmasz, ale mimo wszystko całość wydaje się spójna. Może być parę niedopowiedzeń, ale to tylko obłuda (przynajmniej w moim przypadku), gdyż wszystko to, co wydaje być się niedociągnięciem, czy jedynie prostym wątkiem bez szczególnego celu, w twojej głowie jest wyjaśnione. Bo zanim jednak napiszesz to, co chcesz, dochodzisz do sedna aktualnej myśli/pomysłu. Czasem też się za dużo o tym nie myśli, bo przychodzi nagle taka magiczna ,,wena'' i uderzy Cię mocno w głowę, przez co piszesz parę stron praktycznie bez przerwy, a po przeczytaniu tego wszystko wydaje się być w porządku. Ogólnie fajna rzecz, polecam jeśli ma ktoś chęci twórcze i czas, ale nie bardzo chce się uczyć jakiegoś programowania gier, czy animowania lub rysowania. Nawet jeśli będzie to jakiś shit, można to zatrzymać tylko dla siebie i nie przejmować się krytyką innych. A gwarantuję, że jeśli weźmie się za coś dłuższego do napisania, to prędzej, czy później będzie się odczuwać satysfakcję z tego chociażby przy samym czytaniu tych marnych wypocin. Dobra, mam jeszcze jakieś 10 minut i komentarz będzie pisany przez godzinę. To nie wiem, może coś... Prostego I guess. Żeby za dużo czasu też nie zajęło, bo w sumie mógłbym sobie przez ten cały czas pisania tego jakże wartościowego komentarza zagrać w Darkest Dungeon albo coś innego. O, w sumie dobry pomysł, schodzę niżej.
Grog był bardzo dzielnym wojownikiem. Od samego początku wspierał swym jakże ładnie wydającym dźwięki przy ciachaniu przeciwników mieczem resztę swej pierwszej drużyny. Ciekma mimo niedoskonałej celności dobrze radził sobie z pojedynczymi wrogami. Szczególnie, gdy znajdował się blisko nich, bowiem wtem jego pistolet stawał się najbardziej efektywny. Czasem musiał użyć innych taktyk, ale sam zryw w stronę przeciwnika był wystarczający, gdyż oprócz w miarę podstawowych obrażeń mógł kontratakować, gdy któryś z wysłanników złego świata podniósł na niego swą dłoń, czy też mackę. Ach, Magdalena. Całe swe życie tylko dbała o innych. Odnawiała ich zdrowie, a od czasu do czasu oślepiała również wroga świętym światłem. Zawsze była w cieniu, ale walić to, dziesięć minut zaraz minie, więc będzie już parę minut ponad godziny pisania. Spełniłem swe zadanie, dziękuję, życzę wszystkim, byście nie natknęli się na ten komentarz, bo nic nie wniesie do waszego życia poza nieodwracalną utratą z niego tych kilku minut. Tak więc Branoc, miłej nocy, prawdopodobnie nie dokończę reszty, bo chcę zdążyć prawie że idealnie, parę kropek bym mógł dać, ale po co KONIEC
Szymuś, jak zawsze dostarczasz prawilnej rozrywki. Dzięki!
Uwielbiam ciebie, jak gadasz i zabawnie prowadzisz odcinki, zawsze mam polewkę.
Rozmowa to najpotężniejsza bro.. a co ja będe gadał.... rozwalić go!
A co z Wiedźminem 3 dodatkiem krew i wino ? Przecież tam można jedną walkę na pięści pokonać w walce na riposty ! (czyli przegadać przeciwnika :P)
powiem Ci więcej, możesz się ugadać z Detlafem i z nim nie walczyć ;)
Zimny wiem, ale to raczej jest wtedy złe zakończenie ;)
złe/dobre, w wiedźminie coś takiego istnieje? raczej tam wszystko w szarości zrobione (no może prócz jednego zakończenia wątku głównego) ja tam wolałem ocalić i Anariette i Detlafa, bo w końcu sam wyrżnąłem setki ludzi w poszukiwaniu Ciri jak my wszyscy ;P
Nikt nie wciska tak świetnych wstawek humorystycznych tak dobrze jak Hed xD
Końcówka filmu genialna, rozłożyła mnie na łopatki :-)
Że też wcześniej na to nie wpadłem
XD
Adolf dzisiaj rocznica wytłumacz się z rozwalenia Warszawy
mastrefo
bjutiful
Adolf Hitler yo
Gothic - rozmowy z szamanami orków pod koniec gry, Gothic 2 - rozmowy z smokami, Arcania - rozmowa końcowa Xesha, Skyrim - rozmowa z Alduinem, Elex - rozmowa z Hybrydą, każde zabójstwo templariusza w serii AC :) tyle tego już było... może jakieś krzesła ? XD
Robisz najlepsze filmy z TYGRY ;) Świetny humor
Musiałem zajebac pół wiadra (smuteczeg) ale odcinek wypełnił tę pustkę
💚💚💚
Ja stosuje język który każdy rozumie
*JĘZYK* *PRZEMOCY*
Letho Kothleto
Hed, to Ciebie można słuchać godzinami
Jeszcze raz poczuję się samotna, to będę puszczać sobie ten odcinek, przewijać do końca i się zwierzać < 33
Co do najlepszych monologów z gier: "Did i ever tell you the definition of insanity?"
Insanity is doing the exact… same fucking thing… over and over again, expecting… shit to change.
Zaskakująco dużo można powiedzieć o nie rozmawianiu.
dobrze powiedziane
Koprolity Ty już tutaj. Kocham cię koprolity pragnę cię
Koprolity zaskakująco dużo osób można wkurzyć swoją egzystencją
Pan Cytryna To prawda. Łatwiej kogoś denerwować kiedy się żyje. Któż by pomyślał xd
jaki jest twój cel
po co komentujesz tyle filmów na yt jak tylko wyjdą
Hed, jesteś wspaniałym słuchaczem :)
Pardo mi się podoba twoja twórczość i pomysły na odcinki
Dlatego ja zamiast zabijać przeciwników wole ich przytulić Co kończy się natychmiastowym zgonem ale czasem śmiesznym ragdolem
+Kuba Kondras Creepery niestety mają defekty genetyczne i wybuchają przy przytulaniu :/
Indrick Boreale ale tacy przechodnie w gta5 mają czasem śmieszne efekty ragdoli
Przytul sie do tagiego przeciwnika w np eroico (if u know what i mean)
Szymon Liebert na miniaturce ;-) będzie dużo wyświetleń ;-)
To mi przypomina o kilku sytuacjach z życia, w których przegadałem typów, że oni sami nie chcieli ze mną walczyć.
Daawno nie słyszałem, żeby ktoś mi powiedział że może mnie słuchać godzinami :) Podbudowałeś mnie Hed :D
To teraz film o grach w grach xD
Horace
I tak najlepiej porozumiewający się przeciwnicy byli w titanfall 2, szczególnie w tej misji z podróżowaniem w czasie
Racja, titanfall jest spoko
Nadawło klimatu
Słuchałem ich razem z trzy godziny!
I to się nazywa pomysłowość
W końcu odcinek :D
Abstrachując. Fajnie że jesteś bardziej naturalny przed kamerą bo wtedy w końcu jesteś zabawny
zawsze kiedy grałem w stalkera i widziałem postać z fajną bronią to sejwowałem i mu ją odbierałem
Jack Ds +
Pamiętam jak w AC II było można prowokować wrogów różnymi tekstami. To też swego rodzaju wybór rozmowy. Zamist zaszlachtować go jak wieprza mieliśmy wybór zarazić z niego, a dopiero po tym przystąpić do dalszych czynności... W sumie kończy się tak samo xD
"gdzie mam podpisać?"
Jesteś mistrzem xd
uwielbiam Twoj humor . jakbym nie lubil dziewczyn tak bardzo jak lubie to byl by tu nr 1😍 i co z tego ze masz obraczke 😂😂😂 nie no bede zalowal tego zartu. ale serio. material perfect na moj dzisiejszy wieczor!
Gothic 2, pierwszy bandyta przed jaskinią
Uwaga spoiler z Fallouta 1.
Gdy pod koniec gry atakowalem bazę wojskową, odruchowo zatłukłem jednego z supermutantow, po czym podszedłem do kobiet wy stojącej za nim. Okazało się, że zrobiłem wielki błąd, bo gość był dobry, a mutacja to był jego jedyny ratunek. Do tej pory mam ciary...
To żeś mi zaspoilerował grę, w którą i tak bym nie grał, ale, że to spoiler, to i tak mnie to boli :(
Wiesz, ludzie w moim wiwku(killanascie lat) nie mieli jak zagrać. Ja tytuł skończyłem bodajże 3 miesiące temu
Krzysztof Kędra właśnie tego nie rozumiem po co ci grafika liczy się fabuła
Wiesz drogi Krzysztofie, prawda jest taka, ze na moim kompie nie odpale dużo najwcześniejszych gier. Dopiero zbieram na upgrade
Ja z kolei mam odwrotnie, nie mogę odpalić starszych tytułów i wkurza mnie to strasznie, pocisnąłbym sobie takich Kozaków 2 czy Hitmana wszystkie części. Próbowałem sobie xp ogarnąć jakoś na obecnego kompa ale coś nie działa
Życie jest takie ważne takie ciekawe... super
Fajny filmik :)
Wam się kiedyś kurwa skończą tematy?
xddddd
Nigdy się nie skończą bo kiedyś musi wyjść wiedźmin 4.
Nie a jak tak to można dodać kilka przykładów i reuploudować stary film 👌😁
A niech się nie kończą
Święty Sandro xd zależy jakie trudne się wylosuje
Czy tylko ja w Skyrimie zawsze zapisuję jak widzę jakiegoś bandytę i próbuję z nim porozmawiać? XD
Można go uspokoić iluzją żeby gadał coś w stylu "Need something?" :D
Robicie świetną robotę
9:58 Hahaha, dzięki za tą bezcenną mądrość :D
Gliczę na liczę
Miłosz Kordzi ile naliczysz tych gliczy
Wiesz dlaczego nie rozmawiamy z przeciwnikami z gier?
Nie, nie wiem ale znam takie ciecie po ktorym osoba zostaje z jednym uchem jednym policzkiem i połową szczęki. Mozna to przeżyć ale nie nozna potem miedzy innymi grac na flecie.
Pamiętam był taki RPG o nazwie Jade Empire, tam dialogów było sporo i w sumie z tego co pamiętam to dość dużo dało się rozmawiać z wrogami (tymi ważniejszymi), niektórym na koniec walki gra umożliwiała darować życie albo je odebrać... Stare czasy, ale bardzo dobrze wspominam tą grę, sporo godzin w to przegrałam jak byłam mniejsza. :)
Tak tbh to dziwne było wspomnienie P5 i Dx2 jakby to były jedyne gry w serii z tą funkcją (kiedy to było sygnaturą serii już od pierwszego SMT, bodajże nawet przed Pokemonami), ale bardzo miło że wspomniałeś.
Mam tu kulę z twoim imieniem!
Dobrze pamiętam; Far Cry?
Jak najbardziej (:
XD...0:02
Divinity Original Sin 2... Też tam w ogóle dużo się gada! Jest dużo opcji dialogowych i da się też sporo bez walki załatwić jak się ma dużo perswazji i czasem sporo uczoności, albo nawet siłowo, groźbą... Sporo jest kombinacji! :)
Najlepszym rozwiązaniem było być dać nam możliwość porozumienia się z wrogiem haha już to widzę :D Albo mówisz to zombie ciekawe czy doczekamy się czegoś takiego :D
Nie pogadamy Hed, bo jesteś w ekranie :/
Ja zawsze gadam z przeciwnikami
2:48
Język spustowy!
Hed, zmarnowałeś okazję na taką piękną grę słów!
The Bard's Tale dawał cudowny wybór na końcu grypo rozmowie ze wszystkimi. Mogłeś poprzeć fanatyków, demona lub olać ich wszystkich.
Undertale to akurat chujowy przykład rozmów z przeciwnikami, bo każda walka w jakiej bierzesz udział to samoobrona a większość przeciwników nawet nie umie wyrazić siebie w zrozumiały sposób. A jak kurde stwierdzisz, że chuj z tym, nie będę gadał z kolejną żabą, która chce mnie opluć na śmierć i nie jest zainsteresowana rozmową, tylko ciągle próbuje mnie bić, to gra zaczyna cię traktować jakbyś był jakimś mordercą. Pierdolona krowa porywa ciebie, małego chłopca i przetrzymuje ciebie siłą w swym domu na zasadzie "wyjdziesz z mego domu dopiero po moim zimnych truchle", a gra oczekuje, że jeśli chcesz być "tym dobrym" to masz nie wiadomo ile razy przekonywać ją tymi samymi argumentami, (co po 3-4 razach każdy racjonalny człowiek stwierdzi, ze to kurde nie działa i trzeba zatłuc tą prawdopodobną pedofilkę), bo inaczej "o nie, tyś niedobry, zatłukłeś w samoobronie porywaczkę, oj morderca, pewnie jesteś psychopatą, cnie?". No kurwa nie, jak mnie ta gra wkurwia, aż na samą myśl mam ochotę pojechać na wieś i porządnie przypierdolić jakiejś krowie.
Ussurin Ale ten pierwszy NPC to nie krowa, tylko koza... Daj żyć krowom. Przy okazji, przy większości bitew możesz uciec, a jeden boss nawet ciebie nie zabija wcale, nawet gdy przegrasz. Po prostu reszta to jakieś ciule :v.
Fantomas PL Kwiatek wprost tobie powiedział, że chce ciebie zabić, bo ten świat jest brutalny i albo zginiesz, albo kogoś zabijesz, więc nie wiem gdzie ty tutaj widziałeś jego "dobroć". Koza ci tylko mówi, że można inaczej. Dodatkowo ona nawet podczas walki nie może ciebie zabić, gdyż kiedy masz niskie hp, pociski od ciebie uciekają, a jak już jakimś cudem zginiesz, bo masz do tego ukryty talent, wini siebie za twoją śmierć.
"trzeba zatłuc tą prawdopodobną pedofilkę" xD
"No kurwa nie, jak mnie ta gra wkurwia, aż na samą myśl mam ochotę pojechać na wieś i porządnie przypierdolić jakiejś krowie." - typowy psychopata!
"Cichaj krowo"
UNDERTEJL!?!!?!!!!?!!???!!
Fajny odcinek
Lubię wszystkich prowadzących ale tego najbardziej xD kiedy oglądam jego filmy to nawet spoilery mi nie straszne bo tak mnie wciąga tok tego konkretnego monologu
Ahhh...Kingdom Come
Najlepsza jak dotąd gra
Polish Memer uwierz mi..nie. Grałem w obie gry i pomimo że oceniam wiedźmina 11/10 to kingdom come na 11,5 na 10
Kingdom Kome Deliweżanse
Faktycznie, ma to sens. Skoro Ty tak twierdzisz, to na pewno tak właśnie jest.
Obie gry cudo i tyle.
Nom taka logika gier podsluchujesz wroga i mowi o swojej 2 letniej córce wychodzisz on w ciebie strzela i musisz go zabić -_-
-Siema co je?
-Mam quesa żeby cię zabić
-O kurwa stary miałem powiedzieć to samo!
-to co robimy? Walczymy?
-nie
-no jak nie to choć postawie ci piwo.
HED najlepsze materiały
Cheeki Breeki
[Ruska muzyka z radia w tle]
Widzę tytuł, myślę Undertale
Gra o tym, że koza pedofilka cię porywa, chcę cię wypuścić po swoim trupie i oczekuje że ją oszczędzimy.
I o tym jak pijak szkielet wyjaśnia gracza w kilka sekund. Kto grał ten wie.
To tylko początki xd
"Chłostać aż sczeźnie" uwielbiam 🤣
też mam tak że niektóre teksty z gier w niewiadomych okolicznościach wbiły mi się w pamieć długotrwałą :)
Myślałem że będzie coś z gier multiplayer jak np Rust czy Hurtworld, poza tym ciekawy temat na odcinek, np jak porozumiewamy się w grach multiplayer, w fortnite tańczymy. Może zrobicie taki odc?
ruclips.net/video/_WTZZUdZ00Q/видео.html
Starco Forever
A weź spiedalaj z Fortnutem. To poważny kanał o rozmowach z przeciwnikami
W fortnajcie nie rozmawiamy, bo 70% community jakie dostaniesz w polsce to dzieci z polszy rasi ukrainy itd
+TraXan Wyższość PUBGa jest taka, że jak się ma 100 speech to wróg zamiast cię zabić to puści hardbassa i przejedzie wroga obok. Tak było.
Hedzik hedziuś i hedziusiu jakoś na cb mam faze ( ͡° ͜ʖ ͡°) brzmi to dziwnie ale to nie tak jak myślisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)... po prostu oglądam twoje *DEJLI WLOGI*
dej linka do dejli wlogów cheda
ruclips.net/channel/UCaG-Uk3PSpHexeUJaJC_TPw
Mówisz masz! ;)
Hedziu, czekam na przelew.
vlogi, które wypuszcza raz na kilka miesięcy...
Toxic no niestety to jest minus ,ale i tak lepsze to niż nic -_-
dzięki kolego
9:57 Mistrzostwo xDD Życie jest takie... ważne cie-ciekawe xDD
Mi też miło się z tobą rozmawialo Hed
Letho nigdy nie był wrogiem Geralta
Nie rozmawianie to ...............
Ta końcówka XDDD mistrz
9:58 kurła umierłem XDDDDD Hed.. you made my year
Rozmawianie jest dla słabych
Ale za to inteligentnych.
Ved 304 a inteligentni są słabi, zwłaszcza ze są od ciebie 4x bardziej uzdolnieni techonolgicznie i nawalaja z pistoletów gdy ty masz miecz
właśnie dla silnych
Forgott _ Właśnie to mam na myśli
A Pacifist z Undertale? Pacyfiści też są słabi?
E znowu wiedzmin. Tacy jak wy obrzydzili mi ta gre do reszty. Dzieki. Walcie konia dalej do redow
xddd ale chłód
Ogólnie to oglądam Ciebie Hedziu, powoli topię się jak masło, na tej polskiej patelni. Nie pomaga to, że w pokoju są dwa kompy odpalone. Chyba największy wróg to upał, ale weź tu z takim pogadaj...
-Halo, Panie Upale, idź pan sobie...
-Nie, u ciebie w pokoju mi najlepiej, stale podnosisz temperaturę
-A wentylator to co?
-A ten to już namieszał...
I wtedy budzę sie mokry bo upał nie daje spać... Incepcja
Dialog z finalnej sceny gry Spec OPS: The Line jest niesamowity.
Wrogowie najfajniej to mówią do nas w Fallout 3 w polskiej wersji. Rzucali pięknie mięsem.
Albo już wielokrotnie śpiewana piosenka w grze XIII "YOU CAN FLYYYYYYYYYY". Świetne to było.
Te stare dobre części Splinter Cell fajnie się przesłuchiwało przeciwników. Niektórzy zabawnie mówili.
A no i była jeszcze rozmowa z Dexterem w Gothic 2.
Ahh, fresh meat!-Butcher i jego miłe powitanie :)
HED !!! Ty Kingdom-deliverance'filu xD
Pamiętam jak grałem w FNV i po rozmowie z Bennym, strzeliłem mu w tył głowy.
No co tam hed herbatka kawka? Smacznie smacznie.
Dziękuję że wspomniałeś o Undertale.😊
W mass effect były też fajnie dialogi przed walkami z potężniejszymi przeciwnikami motywy itp.
po pierwszysz pięciu sekundach zadecydowałem iż film zasługuje na polubienie xDD