Jak zwykle szkoda ludzi. Kapitan jednak, wykazał się pewną niefrasobliwością i poniósł konsekwencje. Na pewno moralne, strata załogi musi zostawić ślad. Bardzo to przykre. Odcinek jak zwykle bardzo dobry. Pozdrawiam
Jakies pare miesiecy temu też trafiłem pod szkwal podczas regat, na jednym z jachtów nie wytrzymała wanta i puściła w rezultacie wyrwało maszt, było zwarcie i zostali oni dodatkowo bez przodu i możliwości odpalić silnik, ale pomogli ich zcholowac wprawie do Trzebiezy (przyjął ich większy szybszy mocniejszy jacht)
Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby mieczówką, przy warunkach 5 bofo, gdzie w na Roztoce jest już niezła walka - płynąć na zalew z czwórką niedoświadczonych ludzi na pokładzie. Dalsze rozważania na temat tego zdarzenia nie są potrzebne.
A może wypadek na jachcie Astra z 2007 roku? Wypadek może nie tyle co samym jachtem ale raczej tragedię która się na nim rozegrała. Też okolice Zalewu szczecińskiego.
Zero respektu dla wody i wiatru. Niefrasobliwość i lekkomyślność… Rozumiem, że w takich warunkach można wypłynąć z doświadczoną załogą, w kamizelkach, sztormiakach z PLB ale nie na „rodzinną wycieczkę”!!!
Jestem świeżo upieczonym żeglarzem jachtowym, ten materiał powinien być puszczany na każdym szkoleniu. Z wielką uwagą obejrzałem i będę śledził.
Jak zwykle szkoda ludzi. Kapitan jednak, wykazał się pewną niefrasobliwością i poniósł konsekwencje. Na pewno moralne, strata załogi musi zostawić ślad. Bardzo to przykre.
Odcinek jak zwykle bardzo dobry. Pozdrawiam
Głupota "Kapitanów" też bywa niezatapialna.😂Dziękuję za każdy odcinek.👍Szkoda ludzkiego życia.
Dzięki za kolejny ciekawy materiał
Dzięki za odcinek.
Dzięki 👍👌
Jakies pare miesiecy temu też trafiłem pod szkwal podczas regat, na jednym z jachtów nie wytrzymała wanta i puściła w rezultacie wyrwało maszt, było zwarcie i zostali oni dodatkowo bez przodu i możliwości odpalić silnik, ale pomogli ich zcholowac wprawie do Trzebiezy (przyjął ich większy szybszy mocniejszy jacht)
super, prosimy 2 filmy na tydzien.😏
Niestety chyba nie dam rady czasowo... Ale bardzo mi miło, że chcecie słuchać, dzięki! 🙂
"W tym czasie na pokładzie załoga raczyła się czerwonym winem..." Na wodzie to proszenie się o kłopoty... No i przyszły. :(
Trzeba mieć nierówno pod sufitem, żeby mieczówką, przy warunkach 5 bofo, gdzie w na Roztoce jest już niezła walka - płynąć na zalew z czwórką niedoświadczonych ludzi na pokładzie. Dalsze rozważania na temat tego zdarzenia nie są potrzebne.
W takich warunkach kapitan pozwolił sterować niedoświadczonej osobie? A sam siedział na "dolnej" burcie? 🤔😢
Brak przewidywania moze skonczyc sie tragicznie - nie wszyscy nadaja sie aby prowadzic jachty :/
A może wypadek na jachcie Astra z 2007 roku? Wypadek może nie tyle co samym jachtem ale raczej tragedię która się na nim rozegrała. Też okolice Zalewu szczecińskiego.
Będzie, nie wiem jeszcze kiedy, ale będzie 👍
Zero respektu dla wody i wiatru. Niefrasobliwość i lekkomyślność…
Rozumiem, że w takich warunkach można wypłynąć z doświadczoną załogą, w kamizelkach, sztormiakach z PLB ale nie na „rodzinną wycieczkę”!!!
Szczerze to mieczówką przy takich warunkach nawet z moją oplywaną załoga obawiałbym się wyjść na zalew.
@ dokładnie - to hardkor dla ryzykantów uzależnionych od adrenaliny.
Niefrasobliwosc i niekompetencja.