Cześć Witajcie. Kilka słów na co zwrócić uwagę. Nowa czy używana. Czego się wystrzegać przy kupnie używanej kosiarki. Pozdrawiam. #RPGarażowo, #KosiarkaSpalinowa, #UżywaneKosiarki
Witam, ale fajny odcinek zrobiłeś, dziś to ja rano postawiłem przed 8 łapkę pierwszy! A teraz dałem 32:). Ten odcinek trwa 20min a mi zleciał jak 2min, czułem niedosyt. Kosiarką z silnikiem BS 190cc o którym pisałem wcześniej uruchomiony, a stał z 3 lata. Nowy f. powietrza, wyczyszczona świeca i regulacja przerwy, odkręciłem miseczkę gaźnika, wyczyściłem wraz z obudową filtra, linki przyłapały ale przesmarowałem i rozruszałem, napędu nie było bo już wcześniej usunąłem jak była u poprzedniego właściciela nowy olej 30stka do agregatów z castoramy, nóż i odpalił pięknie od pierwszego i zgasł, za drugim odpalił po kopcił i na pole. I co nie mogłem upchać lawety, nurkuje przodem i haczy niemiłosiernie przodem,, więc już wiem dlaczego ją wyrzucili. Więc rozciąłem płaskownik od unoszenia przodu, skróciłem dwa cm i teraz jest super przód wyżej od tyłu co najmniej cm. A i miała bardzo wolne max obroty bo ma regulację przy rączce więc skróciłem delikatnie z wyczuciem sprężynkę wyginając prosty odcinek w delikatne z jak cięgna są nieraz powyginane i co sukces, pracuje pięknie. Jest moc, normalnej trawy w ogóle nie czuje, nawet na wolnych obrotach a w chaszcze to na pół gazu. Pozdrawiam i czekam na nowe materiały. Ciepło dziś 31 st. w cieni od północy a od zachodu w cieniu 34.
3 года назад+2
Witam Witam. Odcinek powstał w tempie ekspresowym. Sobotę rano nagrywałem . Po 20 zacząłem montować. O koło 1 w nocy skończyłem. Można powiedzieć przez sen :D. Miałem wielkie obawy przed jego publikacją. A chciałem jednak coś na niedzielę w rzucić :). Temat kosiarek jest bardzo obszerny. Można rozważać , jakie funkcję są fajne a jakich unikać. Który silnik lepszy w danej grupie cenowej. Albo właśnie jaj sobie radzić z diagnostyką pewnych problemów. Cieszę się, że odcinek został przyjęty pozytywnie. Z racji sezonu trudno mi jest nagrać coś konkretnego z jakiejś naprawy. Z powodu braku czasu. Ale już trochę ogarnąłem i jutro ruszam z napędem w kosiarce. A potem to już mam nadzieję. że ruszy temat silnika briggs tego co był rozbierany. Następnie silnik Tecumseha i chiński silnik. Porównam ich budowę i zrobię zestawienie ich różnić plusów i minusów :). Bardzo się cieszę, że udało Ci się uruchomić silnik i doprowadzić wszystko do perfekcyjnego działania. Mnie bardzo dopingują takie naprawy, gdzie właśnie ktoś coś przeznaczył do wyrzucenia. A tu się okazuje, że można śmiało naprawić i to wszystko działa. Ostatnio chodzi mi po głowie zakup betoniarki. Sporo szukałem w sieci. A okazało się , że 2 sztuki są na tutejszym złomowisku. Oczywiście bez silnika. Ale chyba podjadę się zapytać. Może a nóż widelec, uda się coś fajnego za grosze dorwać. Przy okazji zobaczę co tam ciekawego jeszcze mają :D. Co do upałów to jest tak jak lubię :D. Lubię się wygrzewać. Ale po sobocie plecy pieką :D. Dużo zdrówka życzę. Pozdrawiam serdecznie. :)
@ Oj pieką, było z 3h koszenia:) a i nie tylko, Piotrek myślę, że z nas to pracoholiki niestety:) Tak mi kolega powiedział, że po co dbać, zmieniać oleje jak świat nie idzie w tą stronę, lepiej spędzać czas na spotkaniach i imprezach, także są różne podejścia :)
3 года назад+1
Masz rację :D. praca potrafi być uzależnieniem. Ale wybierając pracę, a zbijanie bąków przed TV z butelką lub puszką :D wolę pracować. Ludziom ciężko dogodzić. Znam takich którzy , niby siłownia i zdrowy tryb życia. Ale jak trzeba fizycznie popracować to po co :D. Ostatnio rozmawiałem tak z koleżanką. O ludziach, życiu i wierze. Doszliśmy do wniosku. Że obecnie ludzie chcą nie ograniczonej wolności, bez nawet ponoszenia konsekwencji. Ogólna przekora pod każdym aspektem życia. Czasem całkiem bez sensu i bez logiki, Ale byle na przekór i na złość drugiemu. A docelowo tak naprawdę największą szkodę robią sobie. Ruch jest potrzebny i praca również. Niestety są zawody mniej fizyczne a bardziej umysłowe i są takie , które są tylko ciężką fizyczną pracą. Jak wszyscy zaczęli by wszystko olewać. To świat by się zawalił. Skoro po co dbać o kosiarkę. To po co dbać o samochód, albo dom . Idąc dalej to po co dbać o siebie i o swoje zdrowie. Po co się myć, golić, czesać. No i po roku można by taką osobę przyodziać w skórę wręczyć maczugę i powiedzieć. Udało nam się cofnąć w czasie :D:D
Witam Piotrze ta kosiarka nr4 to laweta husqvarny ? bo mam nowszy model z tym silnikiem jet 55S identyczna regulacja ,jedynie napęd gorszy mniej solidna przekladnia aczkolwiek nie awaryjna raczej te zębatki co napędzają koła i łozyska sie z biegiem czasu wiadomo rozpadają
No Panie, Pan to masz wiedzę :) 60 % widzów Panu tego zazdrości, ja też :) Pozdrawiam !
3 года назад
Dziękuje serdecznie. Nie ma czego zazdrościć :). Taka praca. A kanał i materiały publikowane, to bardziej efekt uboczny :). Ja kiedyś też szukałem informacji , podpowiedzi. Często nic nie mogłem znaleźć. Dla tego chętnie dzielę się tym co zaobserwowałem i z czym miałem kontakt. Pozdrawiam serdecznie :)
@Ciężko znaleźć materiały na Yt z napraw kosiarek konkretnych typów... Sledze już długo i robota idzie konkretna... Nie ma owijania w bawełnę... Jeśli Pan pracuje w serwisie kosiarek itp to gratulacje dla klientów którzy korzystają z Pana usług.. Bo mało jest w Pl solidych fachowców, często jest tak, że robią coś i niby to naprawione, kosisz, a problem dalej jest, gwarancja taka, że jak wyjdzie za drzwi i tyle rozmowy.... Ale pieniądz kasuja... Pozdrawiam
3 года назад
Z racji mam kontakt z różnymi przypadkami. Więc czasem coś nagram. Czasem materiał jest bardziej ambitny a czasem po prostu na luzie. Cieszę mnie fakt , że kanał ma swoich stałych Widzów :). To dopinguję do dalszej pracy. A co chodzi o moich klientów. Cóż hmm. Czasem mimo szczerych chęci nie zawsze jest tak jak by się chciało. Zwłaszcza, że większość sprzętu to dość mocno wysłużone kosiarki, piły, kosy. Czasem wykonuje naprawę jednego elementu a sprzęt wraca po 2 -3 tygodniach z inna awarią. I zdaje sobie sprawę z tego jak to może wyglądać w oczach klienta. Ja zawsze staram się porozmawiać z klientem podpowiedzieć, doradzić. Myślę, że rozmowa jest tu najważniejsza. I pewna samo krytyka też. Jeśli coś zrobię nie tak , bo i tak się zdarza to się po prostu przyznaję do błędu. Większy problem jest w innej materii. A mianowicie części. Przytaczam tu pewną sytuację, gdzie klient wręcz wymusił na mnie zamówienie mu silnika do kosy spalinowej oczywiście najtańszego za kwotę 200 zł. Zamówiłem , założyłem zrobiłem przegląd zerowy i przetestowałem. Klient wrócił po tygodniu z pretensjami co mu założyłem i , że po 2 godzinach koszenia silnik stracił moc. Wychodząc na przeciw klientowi zrobiłem mu remont silnika na własny rachunek( silnik był przegrzany). Po 2 tygodniach sytuacja taka sama , silnik przegrzany. Wiedziałem, że z winy klienta a nie mojej. Ale kupiłem mu drugi silnik . Tym razem pełną dokumentacją, gwarancją, fakturą i tak dalej. powiedziałem wyraźnie, że jeśli coś się stanie to nie do mnie. Od tamtego momentu już człowieka nie widziałem. Mam nadzieję, że mu silnik działa. Ja oczywiście straciłem około 250 zł. Natomiast mam nadzieję. że nie straciłem na wizerunku i na jakości. A i tak zawsze się znajdzie taki co ponarzeka :). Pozdrawiam serdecznie.
@ No właśnie tak to jest z klientami... Ktoś jest rzetelny, a ktoś nieuczciwy... Ale zwykle wygrywa klient marudzac, że to serwisant coś źle poskladal... No cóż trzeba takich eliminować bo za dobrym to też się nie da być.. wie Pan: "Dasz palec to później będzie chciał całą rękę" a co z tym silnikiem briggs&stratton 675 ?? Będzie remont silnika czy nie ma dobrego dawcy?? Pozdrawiam
Kupiłem ostatnio kosiarkę NAC za 150zł z wyrwanym mocowaniem silnika po prostu przerdzewiała laweta aczkolwiek po pospawaniu i dokupieniu części za ok 40 zł kosiarka śmiga , pali od strzała
3 года назад
Czasem i na złomie można znaleźć fajną kosiarkę. Ludzie czasem wyrzucają sprawne urządzenia. Tylko dla tego, że im się przestały podobać, lub ich miejsce zajął nowszy model. Sam jest zwolennikiem naprawiania i jednak używania jak najdłużej jakiegoś sprzętu. A samodzielna naprawa przynosi najwięcej satysfakcji ;). Pozdrawiam
Witam Mistrza😀jak zwykle z pytaniem i prosba kosa stihl fs 38 ciezko zapala a jak zapali to nie wchodzi na obroty filtry powietrza paliwa ok gaznik rozebralem membrany ok przedmuchalem i dalej to samo😕pomocy co moze jej byc pozdrawiam
jaka diagnoza twoja? nie wchodzi bo ją zalewa czy z braku paliwa, bo ja ostatnio miałem przypadek, że zalewało, czyszczenia gaźnika, wykręcenie śrub regulacyjnych (pozbyłem się blokad) nowe membrany i regulacja i działa świetnie odzyskała moc.
3 года назад+1
Dokładnie na początek trzeba coś ustalić. Czy zalewa świecę czy nie?. Za takie zachowanie, może być odpowiedzialne również lewe powietrze. A więc łącznik gaźnika , uszczelniacze a nawet już zużyty cylinder i tłok z pierścieniem. Diagnostykę rozpoczął bym od sprawdzenia stanu cylindra i tłoka, potem gaźnik jeszcze raz. poprawność działania zaworku iglicowego, regulacją, jeśli gaźnik ma pompkę paliwa, to ma jeszcze taki element z zaworkiem jednokierunkowym . Jest to taka membrana która blokuje powrót paliwa do zbiornika. Czasem potrafi się zawiesić ta membrana. Co nie daje nam możliwości podpompowania większej ilości paliwa. Membrany mogą sprawiać wrażenie dobrych, ale nie mogą być nadmierne ponaciągane, Dobrze do czyszczenia jest wykręcić dyszę, czasem coś zalegnie w kanałach i zmniejszy przepływ paliwa. Natomiast jeśli gaźnik nie budzi naszych wątpliwości , to szukał bym winy w nieszczelności , lub odpowietrzniku zbiornika paliwa. Czasem świeca która jest już stara potrafi jaki objaw dać. Pozdrawiam i powodzenia w naprawię.
@ Ładnie napisałeś, dodam, że membrany mogą by też sztywne mimo, że ładne, najlepiej wydech odkręcić i zobaczyć co jest grane, mistrz to mistrz! Trzymasz klasę!
Też czuje niedosyt😂. Przy tej kosiarce nr 4 da rade zmienic pasek bez demontażu noża?
3 года назад+1
Trzeba będzie coś jeszcze nagrać. :D. Kosiarka nr 4 to prawdziwy weteran. Rambo wśród kosiarek :D. po przejściach ale działa. Wał 3 lata temu wymieniony, Noża prawie nie ma, bo ziemie koszą. Ale jak powiedziałem klientce o nożu to na mnie skoczyła, że w tamtym roku wymieniła. Więc zostawiłem jej stary tylko naostrzyłem. A jak powiedziałem, że obudowa nie bezpieczna , bo ktoś jeszcze nogę wsadzi i nieszczęście gotowe. To znowu warknęła . A po co ktoś tam nogę będzie pchał. :D. No tu się zgadzam nogi może i nikt specjalnie pchać nie będzie. Ale znając życie i nieprzewidywalność pewnych zbiegów okoliczności. To coś czuję, że to się może, źle skończyć. No ale cóż. Jak to mówią nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Więc przestałem się odzywać. Odezwę się tylko raz jak przyjdzie po kosiarkę. I to będzie suma za naprawę :D.
@ o matko..w rok zajechać nóż to naprawde trzeba kretowiska kosic😂. Może to pułapka na krety, a nie kosiarka. Nogi moze nikt nie włoży, ale kret sie zmiesci😂
3 года назад
Tak to jest. Ale już nic nie mówiłem. Bo jak dla kogoś wszystko jest " A Po co" to co będziemy dyskutować :D. Mam znajomego kosił trawnik i to elektryczną kosiarką i cofał się do tyłu . Dodam że kosił w klapkach. No i się poślizgną . No i poleciał do tyłu pociągając kosiarkę za sobą. A nóżka poleciała pod kosiarkę i paluszków już nie znalazł . Więc jak widzę. Nie dość, że obudowę podniesioną 10 cm do góry i jeszcze z pękniętą obudową. To mam czarne myśli i wizję wypadku. Tym bardziej , że to starsza kobieta i mówi ,że to wnuki koszą. No więc. O wypadek nie trudno. A potem będzie płacz i zgrzytanie zębów :D. A co do kretów to. Na tej wysokości koszenia. to co najwyżej im kretowisko przewietrzy :D.
@ hmmmm..w klapkach powiadasz..tez mi sie zdarzało. Pani babcia widac przywiązana do kosiarki. Kosiarka nr 3..jest to NAC? Jakos mi znajomo wygląda silnik.
3 года назад
Chyba tak, też mi na NAC-a wygląda . Ale pewny nie jestem. Jutro jeszcze raz napęd rozbieram. Coś mnie tknęło i może uda mi się go uratować. Wcześniej ktoś go już rozbierał i wydaje mi się, że cos nie jest tak jak powinno. :D.
kosa im droższa tym lepsza, w rozsądnej cenie polecam hecht, sprzęt fajny, mają sklepy stacjonarne jak i internetowy, kolega ostatnio zamawiał i w porównaniu do nac wypada lepiej, albo coć od stigi, trzeba pamiętać by dobrze dobrać moc do potrzeb i do mocy odpowiednią żyłkę a jeśli coś lepszego to stih.
@@kudubudu5551 wybierał z pośród tych dwóch, kosił tym nackiem i ja też i moc przeciętna, spore wibracje, nawet po wyregulowaniu nie udało się udało się podnieść znacznie mocy ale dało się już kosić na żyłce 3,0 oregona z rdzeniem kompozytowym, główka w nac to tragedia, w hechcie lepiej i mniejsze wibracje i solidny nóż ale ja noża nie widziałem. Nac użytkowany 3 sezon i po regulacji na większe obroty i mimo mieszanki 1:25 zatarł się:)
@@ewarekowska486 Loncinki są naprawde dobre, sam mialem kosiarke z tym silnikiem, okolo 8 lat mi sluzyla dzielnie, lekko nie miala. Z tego co wiem, nadal ma sie bdb.
@@Sebastian-elo320 zgadza się, teraz jest nowa seria z euro5 stare np 196cc były z 2, te z 5 są już nieco odchudzone ale i tak prawdopodobnie lepsze od BS z niskich serji.
@@ewarekowska486 Gdybym miał wybor Loncin a Briggs..wybrałbym Loncina. Na szczescie nie musze wybierac bo mam dwie Hondy. Gdzies Piotrek wspomnial w komentarzach, ze Loncinka można od zera zlożyc z ogólnodostępnych części..i sie z tym zgodze.
@@Sebastian-elo320 tak i to z tanich części:) HONDA ok, u znajomego w firmie za ścianą zagęszczarki w oryginale były na silnikach hondy, jednak po wymianie na loncina ( holida, lifan) okazuje się, że pracują prawie tyle samo. Teraz pytanie dlaczego zamienniki pracują tak długo albo dlaczego honda tak krótko?:) I sytuacja kreśli się następująco, honda słabo wypada, bo główne przyczyny awarii to zaniedbania operatorów, brak wymian oleju, dolewa się też to co pod ręką, brudne filtry powietrza i paliwa w bańkach nie wiadomo po czym więc nie warto inwestować w hondę, a tak jeśli się dba to potrafią te silniczki pracować nawet po 20 lat i są dużo trwalej zbudowane niż podróbki ale jak widać bez oleju nie chcą pracować:)
Наука
Jak zwykle ciekawie i konkretnie
Dzięki serdeczne. Pozdrawiam :)
Witam, ale fajny odcinek zrobiłeś, dziś to ja rano postawiłem przed 8 łapkę pierwszy! A teraz dałem 32:). Ten odcinek trwa 20min a mi zleciał jak 2min, czułem niedosyt. Kosiarką z silnikiem BS 190cc o którym pisałem wcześniej uruchomiony, a stał z 3 lata. Nowy f. powietrza, wyczyszczona świeca i regulacja przerwy, odkręciłem miseczkę gaźnika, wyczyściłem wraz z obudową filtra, linki przyłapały ale przesmarowałem i rozruszałem, napędu nie było bo już wcześniej usunąłem jak była u poprzedniego właściciela nowy olej 30stka do agregatów z castoramy, nóż i odpalił pięknie od pierwszego i zgasł, za drugim odpalił po kopcił i na pole. I co nie mogłem upchać lawety, nurkuje przodem i haczy niemiłosiernie przodem,, więc już wiem dlaczego ją wyrzucili. Więc rozciąłem płaskownik od unoszenia przodu, skróciłem dwa cm i teraz jest super przód wyżej od tyłu co najmniej cm. A i miała bardzo wolne max obroty bo ma regulację przy rączce więc skróciłem delikatnie z wyczuciem sprężynkę wyginając prosty odcinek w delikatne z jak cięgna są nieraz powyginane i co sukces, pracuje pięknie. Jest moc, normalnej trawy w ogóle nie czuje, nawet na wolnych obrotach a w chaszcze to na pół gazu. Pozdrawiam i czekam na nowe materiały. Ciepło dziś 31 st. w cieni od północy a od zachodu w cieniu 34.
Witam Witam. Odcinek powstał w tempie ekspresowym. Sobotę rano nagrywałem . Po 20 zacząłem montować. O koło 1 w nocy skończyłem. Można powiedzieć przez sen :D. Miałem wielkie obawy przed jego publikacją. A chciałem jednak coś na niedzielę w rzucić :). Temat kosiarek jest bardzo obszerny. Można rozważać , jakie funkcję są fajne a jakich unikać. Który silnik lepszy w danej grupie cenowej. Albo właśnie jaj sobie radzić z diagnostyką pewnych problemów. Cieszę się, że odcinek został przyjęty pozytywnie. Z racji sezonu trudno mi jest nagrać coś konkretnego z jakiejś naprawy. Z powodu braku czasu. Ale już trochę ogarnąłem i jutro ruszam z napędem w kosiarce. A potem to już mam nadzieję. że ruszy temat silnika briggs tego co był rozbierany. Następnie silnik Tecumseha i chiński silnik. Porównam ich budowę i zrobię zestawienie ich różnić plusów i minusów :). Bardzo się cieszę, że udało Ci się uruchomić silnik i doprowadzić wszystko do perfekcyjnego działania. Mnie bardzo dopingują takie naprawy, gdzie właśnie ktoś coś przeznaczył do wyrzucenia. A tu się okazuje, że można śmiało naprawić i to wszystko działa. Ostatnio chodzi mi po głowie zakup betoniarki. Sporo szukałem w sieci. A okazało się , że 2 sztuki są na tutejszym złomowisku. Oczywiście bez silnika. Ale chyba podjadę się zapytać. Może a nóż widelec, uda się coś fajnego za grosze dorwać. Przy okazji zobaczę co tam ciekawego jeszcze mają :D. Co do upałów to jest tak jak lubię :D. Lubię się wygrzewać. Ale po sobocie plecy pieką :D. Dużo zdrówka życzę. Pozdrawiam serdecznie. :)
@ Oj pieką, było z 3h koszenia:) a i nie tylko, Piotrek myślę, że z nas to pracoholiki niestety:)
Tak mi kolega powiedział, że po co dbać, zmieniać oleje jak świat nie idzie w tą stronę, lepiej spędzać czas na spotkaniach i imprezach, także są różne podejścia :)
Masz rację :D. praca potrafi być uzależnieniem. Ale wybierając pracę, a zbijanie bąków przed TV z butelką lub puszką :D wolę pracować. Ludziom ciężko dogodzić. Znam takich którzy , niby siłownia i zdrowy tryb życia. Ale jak trzeba fizycznie popracować to po co :D. Ostatnio rozmawiałem tak z koleżanką. O ludziach, życiu i wierze. Doszliśmy do wniosku. Że obecnie ludzie chcą nie ograniczonej wolności, bez nawet ponoszenia konsekwencji. Ogólna przekora pod każdym aspektem życia. Czasem całkiem bez sensu i bez logiki, Ale byle na przekór i na złość drugiemu. A docelowo tak naprawdę największą szkodę robią sobie. Ruch jest potrzebny i praca również. Niestety są zawody mniej fizyczne a bardziej umysłowe i są takie , które są tylko ciężką fizyczną pracą. Jak wszyscy zaczęli by wszystko olewać. To świat by się zawalił. Skoro po co dbać o kosiarkę. To po co dbać o samochód, albo dom . Idąc dalej to po co dbać o siebie i o swoje zdrowie. Po co się myć, golić, czesać. No i po roku można by taką osobę przyodziać w skórę wręczyć maczugę i powiedzieć. Udało nam się cofnąć w czasie :D:D
Witam Piotrze ta kosiarka nr4 to laweta husqvarny ? bo mam nowszy model z tym silnikiem jet 55S identyczna regulacja ,jedynie napęd gorszy mniej solidna przekladnia aczkolwiek nie awaryjna raczej te zębatki co napędzają koła i łozyska sie z biegiem czasu wiadomo rozpadają
No Panie, Pan to masz wiedzę :) 60 % widzów Panu tego zazdrości, ja też :) Pozdrawiam !
Dziękuje serdecznie. Nie ma czego zazdrościć :). Taka praca. A kanał i materiały publikowane, to bardziej efekt uboczny :). Ja kiedyś też szukałem informacji , podpowiedzi. Często nic nie mogłem znaleźć. Dla tego chętnie dzielę się tym co zaobserwowałem i z czym miałem kontakt. Pozdrawiam serdecznie :)
@Ciężko znaleźć materiały na Yt z napraw kosiarek konkretnych typów... Sledze już długo i robota idzie konkretna... Nie ma owijania w bawełnę... Jeśli Pan pracuje w serwisie kosiarek itp to gratulacje dla klientów którzy korzystają z Pana usług.. Bo mało jest w Pl solidych fachowców, często jest tak, że robią coś i niby to naprawione, kosisz, a problem dalej jest, gwarancja taka, że jak wyjdzie za drzwi i tyle rozmowy.... Ale pieniądz kasuja... Pozdrawiam
Z racji mam kontakt z różnymi przypadkami. Więc czasem coś nagram. Czasem materiał jest bardziej ambitny a czasem po prostu na luzie. Cieszę mnie fakt , że kanał ma swoich stałych Widzów :). To dopinguję do dalszej pracy. A co chodzi o moich klientów. Cóż hmm. Czasem mimo szczerych chęci nie zawsze jest tak jak by się chciało. Zwłaszcza, że większość sprzętu to dość mocno wysłużone kosiarki, piły, kosy. Czasem wykonuje naprawę jednego elementu a sprzęt wraca po 2 -3 tygodniach z inna awarią. I zdaje sobie sprawę z tego jak to może wyglądać w oczach klienta. Ja zawsze staram się porozmawiać z klientem podpowiedzieć, doradzić. Myślę, że rozmowa jest tu najważniejsza. I pewna samo krytyka też. Jeśli coś zrobię nie tak , bo i tak się zdarza to się po prostu przyznaję do błędu. Większy problem jest w innej materii. A mianowicie części. Przytaczam tu pewną sytuację, gdzie klient wręcz wymusił na mnie zamówienie mu silnika do kosy spalinowej oczywiście najtańszego za kwotę 200 zł. Zamówiłem , założyłem zrobiłem przegląd zerowy i przetestowałem. Klient wrócił po tygodniu z pretensjami co mu założyłem i , że po 2 godzinach koszenia silnik stracił moc. Wychodząc na przeciw klientowi zrobiłem mu remont silnika na własny rachunek( silnik był przegrzany). Po 2 tygodniach sytuacja taka sama , silnik przegrzany. Wiedziałem, że z winy klienta a nie mojej. Ale kupiłem mu drugi silnik . Tym razem pełną dokumentacją, gwarancją, fakturą i tak dalej. powiedziałem wyraźnie, że jeśli coś się stanie to nie do mnie. Od tamtego momentu już człowieka nie widziałem. Mam nadzieję, że mu silnik działa. Ja oczywiście straciłem około 250 zł. Natomiast mam nadzieję. że nie straciłem na wizerunku i na jakości. A i tak zawsze się znajdzie taki co ponarzeka :). Pozdrawiam serdecznie.
@ No właśnie tak to jest z klientami... Ktoś jest rzetelny, a ktoś nieuczciwy... Ale zwykle wygrywa klient marudzac, że to serwisant coś źle poskladal... No cóż trzeba takich eliminować bo za dobrym to też się nie da być.. wie Pan: "Dasz palec to później będzie chciał całą rękę" a co z tym silnikiem briggs&stratton 675 ?? Będzie remont silnika czy nie ma dobrego dawcy?? Pozdrawiam
Kupiłem ostatnio kosiarkę NAC za 150zł z wyrwanym mocowaniem silnika po prostu przerdzewiała laweta aczkolwiek po pospawaniu i dokupieniu części za ok 40 zł kosiarka śmiga , pali od strzała
Czasem i na złomie można znaleźć fajną kosiarkę. Ludzie czasem wyrzucają sprawne urządzenia. Tylko dla tego, że im się przestały podobać, lub ich miejsce zajął nowszy model. Sam jest zwolennikiem naprawiania i jednak używania jak najdłużej jakiegoś sprzętu. A samodzielna naprawa przynosi najwięcej satysfakcji ;). Pozdrawiam
Powiem szczerze jak dla mnie Loncin o głowę lepsze niż B&S.
Moim zdaniem też. Co raz to ciekawsze silniki mają w ofercie.
Witam Mistrza😀jak zwykle z pytaniem i prosba kosa stihl fs 38 ciezko zapala a jak zapali to nie wchodzi na obroty filtry powietrza paliwa ok gaznik rozebralem membrany ok przedmuchalem i dalej to samo😕pomocy co moze jej byc pozdrawiam
jaka diagnoza twoja? nie wchodzi bo ją zalewa czy z braku paliwa, bo ja ostatnio miałem przypadek, że zalewało, czyszczenia gaźnika, wykręcenie śrub regulacyjnych (pozbyłem się blokad) nowe membrany i regulacja i działa świetnie odzyskała moc.
Dokładnie na początek trzeba coś ustalić. Czy zalewa świecę czy nie?. Za takie zachowanie, może być odpowiedzialne również lewe powietrze. A więc łącznik gaźnika , uszczelniacze a nawet już zużyty cylinder i tłok z pierścieniem. Diagnostykę rozpoczął bym od sprawdzenia stanu cylindra i tłoka, potem gaźnik jeszcze raz. poprawność działania zaworku iglicowego, regulacją, jeśli gaźnik ma pompkę paliwa, to ma jeszcze taki element z zaworkiem jednokierunkowym . Jest to taka membrana która blokuje powrót paliwa do zbiornika. Czasem potrafi się zawiesić ta membrana. Co nie daje nam możliwości podpompowania większej ilości paliwa. Membrany mogą sprawiać wrażenie dobrych, ale nie mogą być nadmierne ponaciągane, Dobrze do czyszczenia jest wykręcić dyszę, czasem coś zalegnie w kanałach i zmniejszy przepływ paliwa. Natomiast jeśli gaźnik nie budzi naszych wątpliwości , to szukał bym winy w nieszczelności , lub odpowietrzniku zbiornika paliwa. Czasem świeca która jest już stara potrafi jaki objaw dać. Pozdrawiam i powodzenia w naprawię.
@ Ładnie napisałeś, dodam, że membrany mogą by też sztywne mimo, że ładne, najlepiej wydech odkręcić i zobaczyć co jest grane, mistrz to mistrz! Trzymasz klasę!
Też czuje niedosyt😂. Przy tej kosiarce nr 4 da rade zmienic pasek bez demontażu noża?
Trzeba będzie coś jeszcze nagrać. :D. Kosiarka nr 4 to prawdziwy weteran. Rambo wśród kosiarek :D. po przejściach ale działa. Wał 3 lata temu wymieniony, Noża prawie nie ma, bo ziemie koszą. Ale jak powiedziałem klientce o nożu to na mnie skoczyła, że w tamtym roku wymieniła. Więc zostawiłem jej stary tylko naostrzyłem. A jak powiedziałem, że obudowa nie bezpieczna , bo ktoś jeszcze nogę wsadzi i nieszczęście gotowe. To znowu warknęła . A po co ktoś tam nogę będzie pchał. :D. No tu się zgadzam nogi może i nikt specjalnie pchać nie będzie. Ale znając życie i nieprzewidywalność pewnych zbiegów okoliczności. To coś czuję, że to się może, źle skończyć. No ale cóż. Jak to mówią nadgorliwość gorsza od faszyzmu. Więc przestałem się odzywać. Odezwę się tylko raz jak przyjdzie po kosiarkę. I to będzie suma za naprawę :D.
@ o matko..w rok zajechać nóż to naprawde trzeba kretowiska kosic😂. Może to pułapka na krety, a nie kosiarka. Nogi moze nikt nie włoży, ale kret sie zmiesci😂
Tak to jest. Ale już nic nie mówiłem. Bo jak dla kogoś wszystko jest " A Po co" to co będziemy dyskutować :D. Mam znajomego kosił trawnik i to elektryczną kosiarką i cofał się do tyłu . Dodam że kosił w klapkach. No i się poślizgną . No i poleciał do tyłu pociągając kosiarkę za sobą. A nóżka poleciała pod kosiarkę i paluszków już nie znalazł . Więc jak widzę. Nie dość, że obudowę podniesioną 10 cm do góry i jeszcze z pękniętą obudową. To mam czarne myśli i wizję wypadku. Tym bardziej , że to starsza kobieta i mówi ,że to wnuki koszą. No więc. O wypadek nie trudno. A potem będzie płacz i zgrzytanie zębów :D. A co do kretów to. Na tej wysokości koszenia. to co najwyżej im kretowisko przewietrzy :D.
@ hmmmm..w klapkach powiadasz..tez mi sie zdarzało. Pani babcia widac przywiązana do kosiarki. Kosiarka nr 3..jest to NAC? Jakos mi znajomo wygląda silnik.
Chyba tak, też mi na NAC-a wygląda . Ale pewny nie jestem. Jutro jeszcze raz napęd rozbieram. Coś mnie tknęło i może uda mi się go uratować. Wcześniej ktoś go już rozbierał i wydaje mi się, że cos nie jest tak jak powinno. :D.
A jaka kosa spalinowa?
kosa im droższa tym lepsza, w rozsądnej cenie polecam hecht, sprzęt fajny, mają sklepy stacjonarne jak i internetowy, kolega ostatnio zamawiał i w porównaniu do nac wypada lepiej, albo coć od stigi, trzeba pamiętać by dobrze dobrać moc do potrzeb i do mocy odpowiednią żyłkę a jeśli coś lepszego to stih.
@@ewarekowska486 jaki model kupił?
@@kudubudu5551 www.hechtpolska.pl/pl/p/KOSA-SPALINOWA-HECHT-152-BTS/9916
@@kudubudu5551 www.castorama.pl/kosa-spalinowa-nac-bp520-52-cm3-id-1050544.html?store=0&exactc=856a21a3f808ca829d032e882a9a1e95&keyword=pla_wszystkie_smart_pm&gclid=CjwKCAjwzruGBhBAEiwAUqMR8CjMR0rI1efH6g4HBVNxtU32xXWx2s9az-RyZUWXZrdVMsRJtIXgahoCE4oQAvD_BwE
@@kudubudu5551 wybierał z pośród tych dwóch, kosił tym nackiem i ja też i moc przeciętna, spore wibracje, nawet po wyregulowaniu nie udało się udało się podnieść znacznie mocy ale dało się już kosić na żyłce 3,0 oregona z rdzeniem kompozytowym, główka w nac to tragedia, w hechcie lepiej i mniejsze wibracje i solidny nóż ale ja noża nie widziałem. Nac użytkowany 3 sezon i po regulacji na większe obroty i mimo mieszanki 1:25 zatarł się:)
Loncin to chińczyk? Myślałem, że Włoch. Patrzę na google i faktycznie chińczyk.
chińczyk ale dobry i występuje pod wieloma nazwami i markami chyba prawie wszyscy producenci go wykorzystują np. stiga go ma.
@@ewarekowska486 Loncinki są naprawde dobre, sam mialem kosiarke z tym silnikiem, okolo 8 lat mi sluzyla dzielnie, lekko nie miala. Z tego co wiem, nadal ma sie bdb.
@@Sebastian-elo320 zgadza się, teraz jest nowa seria z euro5 stare np 196cc były z 2, te z 5 są już nieco odchudzone ale i tak prawdopodobnie lepsze od BS z niskich serji.
@@ewarekowska486 Gdybym miał wybor Loncin a Briggs..wybrałbym Loncina. Na szczescie nie musze wybierac bo mam dwie Hondy. Gdzies Piotrek wspomnial w komentarzach, ze Loncinka można od zera zlożyc z ogólnodostępnych części..i sie z tym zgodze.
@@Sebastian-elo320 tak i to z tanich części:) HONDA ok, u znajomego w firmie za ścianą zagęszczarki w oryginale były na silnikach hondy, jednak po wymianie na loncina ( holida, lifan) okazuje się, że pracują prawie tyle samo. Teraz pytanie dlaczego zamienniki pracują tak długo albo dlaczego honda tak krótko?:) I sytuacja kreśli się następująco, honda słabo wypada, bo główne przyczyny awarii to zaniedbania operatorów, brak wymian oleju, dolewa się też to co pod ręką, brudne filtry powietrza i paliwa w bańkach nie wiadomo po czym więc nie warto inwestować w hondę, a tak jeśli się dba to potrafią te silniczki pracować nawet po 20 lat i są dużo trwalej zbudowane niż podróbki ale jak widać bez oleju nie chcą pracować:)