Jak powstaly Tatry. Pan Bog stwarzal swiat. Przez szesc dni diabel sie temu przygladal, az wreszcie powiedzial: "To jest takie latwe, daj mi Panie chociaz jeden dzien a zobaczysz, jak ja potrafie budowac." Pan Bog sie zgodzil, bowiem dzielo stworzenia bylo niemalze skonczone i jego doskonalej postaci nic nie moglo zmienic. A ze siodmego dnia byl dzien swiety, po wytezonej pracy udal sie na odpoczynek. Diabel zwawo zabral sie do roboty. Nastepnego ranka zawolal Pana i dumnie pokazal mu swe osiagniecie. Pan Bog zlapal sie za glowe: na ostatnim kawalku ziemi nawrzucana bylo kupa kamieni i glazow, bez ladu i skladu. Rozgniewany zwrocil sie do diabla: "Jak juz tak napartyczelsc, to ja musze teraz zbudowac czlowieka, ktory potrafi przezyc w takich bezladnych kamieniskach." I zbudowal gorala. (legendy goralskie)
Oprócz tego, ze prawie je wylesiono w XIX wieku i wydobywano w nich rudy, a w czasach PRL poszukiwano uranu to rzeczywiście pozbawione walorów "ekonomicznych". Przy czym szczęśliwie trafiły na hrabiego Zamojskiego, który je otoczył opieką. Dobrze, że są pod ścisłą ochroną!
A wędrówka po szwajcarskich piękna zaczęła się od polskiego podróżnika artysty malarza Juliana Fałata który właśnie te przepiękne alpejskie krajobrazy malował i zaczął oprowadzać po nich turystów również samych szwajcarów też
Bardzo to ciekawe. Proszę dopracujcie Panie formę audycji. Jeśli ma to być rozmowa, to Pani prowadząca, pozwala Pani która jest gościem, kończyć wypowiedzi.
Witam obydwie Panie😘Pani Urszulo wielkie dzieki 😘
Bardzo lubiłam ten program obie panie mają bardzo dużą wiedzę oby był jak najdłużej.
Pani Ula? Cudowna!
To dobrze, że niczego cennego w Tatrach nie ma, bo stoją niezmienne. Czuj duch
Szkoda, że te bardzo ciekawe opowieści pani Urszuli powoli przejmuje pani prowadzącą, w tym odcinku miała zdecydowanie więcej do powiedzenia.
Dziekuje❤
1:06
Jak powstaly Tatry.
Pan Bog stwarzal swiat. Przez szesc dni diabel sie temu przygladal, az wreszcie powiedzial:
"To jest takie latwe, daj mi Panie chociaz jeden dzien a zobaczysz, jak ja potrafie budowac."
Pan Bog sie zgodzil, bowiem dzielo stworzenia bylo niemalze skonczone i jego doskonalej postaci nic nie moglo zmienic. A ze siodmego dnia byl dzien swiety, po wytezonej pracy udal sie na odpoczynek.
Diabel zwawo zabral sie do roboty. Nastepnego ranka zawolal Pana i dumnie pokazal mu swe osiagniecie.
Pan Bog zlapal sie za glowe: na ostatnim kawalku ziemi nawrzucana bylo kupa kamieni i glazow, bez ladu i skladu. Rozgniewany zwrocil sie do diabla:
"Jak juz tak napartyczelsc, to ja musze teraz zbudowac czlowieka, ktory potrafi przezyc w takich bezladnych kamieniskach."
I zbudowal gorala.
(legendy goralskie)
Oprócz tego, ze prawie je wylesiono w XIX wieku i wydobywano w nich rudy, a w czasach PRL poszukiwano uranu to rzeczywiście pozbawione walorów "ekonomicznych". Przy czym szczęśliwie trafiły na hrabiego Zamojskiego, który je otoczył opieką. Dobrze, że są pod ścisłą ochroną!
A wędrówka po szwajcarskich piękna zaczęła się od polskiego podróżnika artysty malarza Juliana Fałata który właśnie te przepiękne alpejskie krajobrazy malował i zaczął oprowadzać po nich turystów również samych szwajcarów też
Bardzo to ciekawe. Proszę dopracujcie Panie formę audycji. Jeśli ma to być rozmowa, to Pani prowadząca, pozwala Pani która jest gościem, kończyć wypowiedzi.
Pani cały czas przerywa Pani Urszuli
Przyrodniczo kiepskie mało gatunków? Ale kłamstwo.