@@Proineksja Bardzo miło mi to słyszeć. Na tym polega ponadczasowość klasyki. Życzmy sobie nawzajem świeżości ducha na długie, długie lata... Pozdrawiam serdecznie.
@@ks.mariuszsynak Mój nieżyjący Przyjaciel Zakonnik O.Stanislaw Jarosz kiedy powiedziałem,że wszystko straciłem.Powiedzial Pamiętaj póki żyjesz niczego w życiu nie straciłeś.Muzyka utwory zawarte w nich słowa pozwalają myśleć pozytywnie oczywiście jeżeli potrafimy zrozumieć odpowiednio odczytać.Zycze Wszystkiego Dobrego!
@@Proineksja dokładnie tak. Dobre i mądre słowa. Ile zależy od nas samych, nawet sobie nie jesteśmy w stanie wyobrazić. Miałem szczęście mieć przyjaciół w wieku grubo ponad 80tkę, nawet przed odejściem nie przestawali żartować. Bądźcie jak dzieci... 🤗
Bardzo mi miło, dziękuję. Ale to w sumie żadna sztuka - większość utworów w tej cześci Antologii (w podróżnieniu od części I) to tłumaczenia piosenek, których w ogóle nie ma na naszym rynku. Stąd każde będzie najlepsze, bo... jedyne:)) Pozdr. serd.
@@ks.mariuszsynak Jeszcze raz dziękuję za ten ogrom pracy, która bardzo mnie wzbogaciła w aspekcie nowych informacji i pod kątem doznań muzycznych. Kontrast w wykonywaniu pieśni to nowa , bardzo cenna wartość w odbiorze Wysockiego.
@@elzbietapawlicka7483 Zgadzam się. Dla przykładu wykonanie jakiegoś znanego utworu "z pazurkiem" w wersji akustycznej jest sporym przeżyciem. I odwrotnie. Zmienia perspektywę postrzegania. To samo proces tłumaczenia - aby przetłumaczyć, trzeba najpierw zrozumieć, wniknąć w "rzeczy sedno", jak śpiewał Młynarski. Z paroletniego doświadczenia i obserwacji powiem tylko, że mało na rynku jest ludzi, którzy widzą owo sedno. O dziwo - duża część z nich to nieprofesjonaliści, co tylko budzi szacunek i jest godne podkreślenia. W takich przypadkch staram się zbierać informację o owych Autorach i często udaje się nawiązywać kontakty. Na ile mnie pamięć nie myli, w którejś z pierwszych audycji z radiowego cyklu "Rozterki translatorskie" spróbowałem wyłożyć garść założeń, którymi się kieruję. I to działa!:))
Słuchałem Wysockiego będąc młodym chłopakiem za miesiąc skończę 65 lat słuchając dzisiaj w tym wykonaniu znowu poczułem się młodo.Dziekuje!
@@Proineksja Bardzo miło mi to słyszeć. Na tym polega ponadczasowość klasyki. Życzmy sobie nawzajem świeżości ducha na długie, długie lata... Pozdrawiam serdecznie.
@@ks.mariuszsynak Mój nieżyjący Przyjaciel Zakonnik O.Stanislaw Jarosz kiedy powiedziałem,że wszystko straciłem.Powiedzial Pamiętaj póki żyjesz niczego w życiu nie straciłeś.Muzyka utwory zawarte w nich słowa pozwalają myśleć pozytywnie oczywiście jeżeli potrafimy zrozumieć odpowiednio odczytać.Zycze Wszystkiego Dobrego!
@@Proineksja dokładnie tak. Dobre i mądre słowa. Ile zależy od nas samych, nawet sobie nie jesteśmy w stanie wyobrazić. Miałem szczęście mieć przyjaciół w wieku grubo ponad 80tkę, nawet przed odejściem nie przestawali żartować. Bądźcie jak dzieci... 🤗
Świetne tłumaczenie. Chyba najlepsze jakie słyszałam. Dziękuję za pracę.
Bardzo mi miło, dziękuję. Ale to w sumie żadna sztuka - większość utworów w tej cześci Antologii (w podróżnieniu od części I) to tłumaczenia piosenek, których w ogóle nie ma na naszym rynku. Stąd każde będzie najlepsze, bo... jedyne:)) Pozdr. serd.
Doskonłe wykonanie Wysockiego❤ tłumaczenie świetne
Z podziękowaniem za wyrozumiałość i litościwą ocenę. Pozdr. serd.
Ogromna praca, za co serdecznie dziękuję. Pozdrawiam.
Nie przeczę, tym bardziej przez fałszywą skromność...:)) Pozdrawiam.
@@ks.mariuszsynak Jeszcze raz dziękuję za ten ogrom pracy, która bardzo mnie wzbogaciła w aspekcie nowych informacji i pod kątem doznań muzycznych. Kontrast w wykonywaniu pieśni to nowa , bardzo cenna wartość w odbiorze Wysockiego.
@@elzbietapawlicka7483 Zgadzam się. Dla przykładu wykonanie jakiegoś znanego utworu "z pazurkiem" w wersji akustycznej jest sporym przeżyciem. I odwrotnie. Zmienia perspektywę postrzegania. To samo proces tłumaczenia - aby przetłumaczyć, trzeba najpierw zrozumieć, wniknąć w "rzeczy sedno", jak śpiewał Młynarski. Z paroletniego doświadczenia i obserwacji powiem tylko, że mało na rynku jest ludzi, którzy widzą owo sedno. O dziwo - duża część z nich to nieprofesjonaliści, co tylko budzi szacunek i jest godne podkreślenia. W takich przypadkch staram się zbierać informację o owych Autorach i często udaje się nawiązywać kontakty. Na ile mnie pamięć nie myli, w którejś z pierwszych audycji z radiowego cyklu "Rozterki translatorskie" spróbowałem wyłożyć garść założeń, którymi się kieruję. I to działa!:))
@@ks.mariuszsynak ... bo cała rzecz w tym, żeby odpowiednie dać słowo i to jest największa sztuka dotycząca sfery przeżyć i uczuć...Pozdrawiam.
Brawo!
Doczekać się nie mogłem takiego tłumaczenia Supr
Bardzo dzięuję za ciepłe słowo. Nie będę ukrywał, zależało mi na dobrym efekcie. Przynajmniej nie spartoliłem czegoś z bardzo...:) Pozdrawiam serd.
Pięknie ! Brawo ! Pozdrawiam serdecznie 😊