Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
Wywiady z Nestorami Filozofii Polskiej -- Wywiad 1: Prof. Andrzej Grzegorczyk
HTML-код
- Опубликовано: 30 окт 2012
- Źródło: Academicon.pl - academicon.pl/
Wywiad rozpoczyna cykl wywiadów z nestorami polskiej filozofii. Został on przygotowany przez przewodniczącego Komitetu Nauk Filozoficznych PAN prof. Piotra Gutowskiego, a zrealizowany przez portal Academicon we współpracy z TVP Lublin, patrona medialnego portalu. Nagranie miało miejsce 11 września 2012 w Warszawie w mieszkaniu Pana Profesora Andrzeja Grzegorczyka. Wywiad przeprowadzili: prof. Piotr Gutowski i dr hab. Andrzej Biłat, prof. WSPA.
Kolejny wywiad w serii „Wywiady z Nestorami Filozofii Polskiej" planujemy poświęcić prof. Andrzejowi Półtawskiemu, który dnia 22 lutego 2013 roku obchodzić będzie 90. urodziny. Przewidywany termin realizacji: styczeń 2013.
Prof. Andrzej Grzegorczyk urodził się 22 sierpnia 1922 roku w Warszawie.
„Uczęszczał do szkoły katolickiej, następnie uczył się w liceum chemicznym i zdał maturę w 1940. Studiował fizykę oraz filozofię na tajnych kompletach UW. Magisterium z filozofii uzyskał w Krakowie. W latach 1946--1948 pracował w Warszawie jako asystent W. Tatarkiewicza; był też sekretarzem „Przeglądu Filozoficznego". Jak wspominał, „sytuacja polityczna sprzyjała pozostawaniu w bezpiecznym kręgu logicznych i matematycznych spekulacji", dlatego zainteresował się logiką. W 1950 obronił doktorat na podstawie pracy Przestrzenie topologiczne w bezpunktowych algebrach topologicznych, której promotorem był A. Mostowski. W Instytucie Matematycznym PAN po trzech latach został docentem (nie było wtedy habilitacji) na podstawie pracy Some Classes of Recursive Functions. W 1961 uzyskał tytuł prof. nadzwyczajnego, a w 1972 -- prof. zwyczajnego. Kierował Działem Podstaw Matematyki w Instytucie Matematycznym PAN. Do 1968 pracował też na UW. W 1974 przeniósł się do IFiS PAN, gdzie w 1982 został kierownikiem Pracowni Etyki. W latach 1999--2003, już na emeryturze, był przewodniczącym Komitetu Nauk Filozoficznych. Od końca lat 50. XX w. czynnie uczestniczył w kongresach z logiki, metodologii i z filozofii nauki. Najbardziej znane nie tylko w Polsce, ale i na świecie są osiągnięcia G. w dziedzinie logiki matematycznej" [Stanisław Krajewski, Grzegorczyk Andrzej, w: Encyklopedia filozofii polskiej, t. 1, Lublin 2011, s. 456--457].
Podoba mi się, że dziennikarze mają zamknięte usta. Jestem przekonany, że byli świadomi, iż rozmawiając z ludźmi starymi nie wolno przerywać, wtrącać i wytrącać z tekstu, pozwalając człowiekowi zebrać myśli. Szacunek za to.
Bardzo ciekawy i wartościowy wywiad z niesamowitym człowiekiem. Dziękuję!
Najmądrzejsze odkrycie moje na youtube od kilku lat. Super, mądrze i bardzo fajnie.
Dobry i interesujący wywiad. Szlachetna i głęboko myśląca postać Profesora Grzegorczyka.
Prpf. Grzegorczyk to żadna tam postać, to człowiek zwykły jest, tylko rozumem innych przewyższa.
Podziwiam pamięć, o wiedzy nie wspominając - Wspaniała osobowość i umysł. Wszystkie wypowiedzi spójne logicznie i pozbawione modnego obecnie "ględzenia" - czyli przedłużania>
Nieustająco wspaniały
❤
Czy planujecie państwo przeprowadzenie jeszcze jakichś wywiadów z nestorami filozofii Polskiej w najbliższej przyszłości? Wszystkie dotychczasowe były naprawdę fascynujące. Może wywiad z Profesorem B. Wolniewiczem? Człowiek już bardzo zaawansowany wiekowo, a jeden z największych żyjących Polskich filozofów, moim zdaniem. Myślę, że byłby to bardzo wartościowy materiał.
Pozdrawiam.
Uczyłem się logiki pierwszego rzędu z książki Grzegorczyka, mam szacunek dla pracy tego Pana.
DLACZEGO TAK CICHO?!
Bo człowiek był stary! chcesz głośno to sobie głośnik podłącz.
Systemy zapisu informacji w postaci pantomimy - znaków, pisma i słów, mowy są algorytmami kompresji i transmisji obrazów, które sobie potem dekompresujemy i wyświetlamy w umyśle... Można tu użyć analogii do formatu kompresji JPG.. To co chcemy przekazać, to są obrazy: rzeczy, czynności, czasu i uczuć do zdekodowania w umyśle odbiorcy ( Tak przy okazji, wyższości jednej nad inną sztuką przekazu kompresji ). Im bardziej kompresja jest stratna i wydajniejsza, tym odbiorca musimy mieć większą wspólną kulturowo obrazową bazę, do dekodowania odniesieni-owego/ relacyjnego, dla poprawnego zrozumienia/ zdekodowani i wyświetlenia. Jeśli bazy będą różne, może dojść do przekłamań lub przy zastosowani spreparowanych matryc manipulacji. Innym zagadnienie może być przeładowanie przekazu, tak że odbiorca nie będzie umiał odnaleźć głównego motywu.. Tu jednakże, może się pojawić teoria o nowości informacji, czyli powstaje coś czego jeszcze nie było, a na bazie wcześniejszej.. Czytanie ze "Zrozumieniem" jest formą interpretacji dokonanej na tekście w symulację działania mechanizmu opisanego w zaklęciach użytego języka w umyśle.. Do pełni brakuje ... ... ... To wiecie już jakiej redukcji kastracyjnej się dopuczaja zazwyczaj znafcy na interpretacji i zrozumieniu i jaki mechanizm jest to wstanie wygenerować, czy za trudne? / Ponoć inteligentni to ci co myślą jak szybka baza danych, wyrzucając wysortowane wyklepane definicje bardziej czy mniej popularne w danej sytuacji/ Poznawanie to proces ciągły i chyba lepiej gdy nie skończony. Chyba nie zależnie z jakiego poziomu dokonujemy kolejnego poznania, daje nam to uczucie zadowolenia..
Nic nie rozumiem...
@@pankura5820 Nic nie poradzę.. może spróbuj i To wdziobaj na blache.
@@leszekostachowski549 po prostu nie rozumiem filozofii... Dziwny język, filozofowie mają dosyć dziwny "humorek", którego nie rozumiem i zbyt trudne słowa(tak jakby normalne nie wystarczyły). ;)
@@pankura5820 To jest humorek budowlany, ja technolog robót wykończeniowych.. Jak coś dorwę nie daruje i wykańczam.. Filozofowie zazwyczaj medytują do dziur w serach, jak do tych czarnych..
@@leszekostachowski549 Z tego zdania już coś zrozumiałem, ale z innych, trudniejszych praktycznie nic(szczególnie z książek filozoficznych, bądź z debat udzielanych przez filozofów). Po co takie dziwne słowa? Kto to w pełni rozumie? Wiem, że w taki sposób można zachęcić do refleksji nad danym słowem, ale bez przesady. ;)
Ścisłowcy są mniej więcej ściśliwi, bo tylko w abstrakcji skończoności zasad pewnego zapisu gry zasad, udaje się nam mieć do dyspozycji skończone takie same wartości.. Gorzej jak nie ścisłowcy symulują, że są jeszcze bardziej ściśliwi, starając się wyjść poza możliwości rozciągliwość ściśliwości, prowadzącej do zniszczenia elastyczności... ( trach.. to była guma?.. no tak od batek)
Podróże w sferach absolutyzmów w dowodzie braku absolutyzmu realnego.
Gdy mniej-więcej 2, będącego 2 bardzo samo podobnego 2 do 2 dodamy mniej więcej to samo..
~2~(22) + ~2~(22) ~= ~[3-5]
Znajdźcie cztery jabłuszka przedstawione rzeczywistością fizyczną, aby w absolutnie abstrakcyjnym zapisie absolutu. Warzyły tyle samo na abstrakcyjnej absolutnej wadze w rzeczywistości nie absolutnej, tak aby sprawdzić prawdziwościowy owego zapisu 2=2.
♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱♥️
Osoba Profesora A. Grzegorczyka popchnęła mnie do poszukiwania drugiego dna w prostocie.
prędkość 1.5 polecam
Jak kto ma ADHD...
A ja polecam 0,25.
Mam wrażenie, że na półce stoi zacna setka wódki...
To wstęp do Niczego, nic nie znaczy. :)
Każde pojęcie jest przestrzenne i jego opis najmniej trójwymiarowy. Każde funkcjonując w kontekście i by je sobie wyświetlić w umyśle potrzebujemy bazy danych z jego obrazów w interakcji.. Każde może wirować niczym Yin-Yang / trzy elementy najemnie / i dotykać nas inną stroną spinu oddziaływania z jego powierzchnią.. Wchodzić w reakcje "chemiczne w zależności od składu środowiska.ekstem w dłuższym przedziale i polu.. To interpretacja jest niestety dość niebezpieczną "królową niebios", może bardzo dużo nawyczyniać czarami.. Można użyć wielu metafor. Każda substancja zachowuje się drastycznie inaczej w danym czy spreparowanym otoczeniu, jak reakcje chemiczna. Z fizyki i geometrii, można pokusić się o fraktalność pól i rozchodzenie się fal. Nie biegną po liniach prostych z punktu A do B i są "rysowane" przez naturę od środka w jakiś pętlach.. W zależność od spinu i składu częstotliwościowego, różnie wirują, różnie się manifestując w rożnych pozycjach i różnie wchodzą w interakcje z otoczeniem oraz efekty perspektywy, a z wizualnych tzw, morphing. .. Nie da się pozbyć balastów neuronalnych lub logiki przełączników, bo zawsze co najmniej jedna strona bada je przez interfejsy międzymordzia z nich złożonych..
8:00
"Kto umie ten robi, kto nie umie ten uczy."
Zdaje się profesor delikatniej mówić.
"ni to w dupe ,ni to w oko",- do czego to sie ma ,Panie Cyganski?
Nauczyciel byl zawsze i wszedzie wazny,i na pewno bedzie,bo ,jesli chcemy rosnac,bedziemy zawsze szukac wzorcow,od ktorych mozemy sie czegos nowego dowiedziec i czegos dobrego nauczyc,ktorzy wzbogaca nasze zycie!
Nauczyciel,czy stoi przy warsztacie jako majster ,czy jako prelegent ,siedzi za biurkiem i wyglasza odczyt,albo kolega w pracy,to nauczyciel.
Kup sobie słuchawki o małym oporze, albo pobierz ten film i odpal w odtwarzaczu z funkcja aktywnego volume.
Gdyby nie religie dobrze pojęte, świat byłby piekłem nie do wytrzymania. Dzieła pol Pota, Stalina, Hitlera pokazują wyraźnie do czego może się posunąć ludzkie zwierzę gdy odrzuca idee Boga.
Do tej szatańskiej trójki dodał bym Tow.Mao Zedonga.
@@ziemowitsleza9408 a no
tomaszu powstales z grobu,zeby przestarzale bzdurne pomysly glosic?Swiat bylby duzo lepszy gdyby ludzie przestali kierowac sie w zyciu wlasnym i spolecznym wymyslonym absolutnym idole,ktory jak pasozyt zawladnal umyslamy wyznawcow zamieniajac ich w chodzacych zombich!Jedyna dobra relogia,bo bez uciekania sie do boga jest Buddyzm.Zreszta gdyby tez stada chrzescijan sluchaly tego co mowi ich glowny prorok Jezus z Nazaretu,to swiat bylby na pewno lepszy,a on powiedzial;"szukaj prawdy a ona cie uwolni" ,w domysle od niewoli zabobonu i falszywych autorytetow.
@@misscameroon3634gdyby chrześcijanie robili co mówi Jezus świat byłby lepszy... No i sam sobie odpowiedziales. Szalom
Dyktatorskie systemy właśnie miały religijny charakter. Zamiast Boga przymykającego czasem oko na grzechy miały Państwo lub Wodza, który reaguje na grzechy od razu i surowo. Ale pomysł na jakiś "byt" doskonalszy, na którego można scedować odpowiedzialność za własne życie w zamian za posłuszeństwo - jest w gruncie rzeczy ten sam w religiach i w ustrojach totalitarnych.
Ciekawe, że od 25 minuty Grzegorczyk referuje artykuł Wolniewicza "Języki i kody".
wolniewicz najwyrazniej podsluchal kiedys grzegorczyka
@@cowiekmaupa Ważne kto co opublikował i nie wydaje mi się, żeby tu taki transfer wiedzy się odbył.
Mogę wyjaśnić,
Zarówno Wolniewicz jak i Grzegorczyk odwołują się do badań o pszczołach Karola von Frischa "Die Kommunikationsmittel der Insekten" zawartych w książce F. Kainza "Die Sprache der Tiere" 1961.
Małpeczka u filozofa na półce to podstawa ... tyle wiedzy na trzeźwo ... się nie da ; )
FREGE: sensem zdania jest PRAWDZIWOSC ,ALBO FAŁSZYWOSC...
ehh pamietam jak czytalem ze 4 str z niego, jakies 5 godzin, kreska sadu, kreska tresci do zerzygania
to nie dla ciebie!!! a co czytałes???
no nie dla mnie zdecydowanie, juz nie pamietam tytulu, pamietam tylko ze profesor z logiki 2go rzedu (recenzent mej pracy;) duzo jaral fajek i gadal po niemiecku na wykladzie
skoro pisałes prace z logiki ,to zdecydowanie dla ciebie; jego logika mat. jest bardzo dobra,studiuje sie to przez 2. semestry; porównal logike mat. schoenfelda,znacznie krótsza i znacznie gorsz pod wzgledem dydaktycznym; nie badz taki skromny!!!
dziwny profesor;nie potrafił powiedziec po polsku tego co mówił po niemiecku,zwłaszcza z logiki???
Co by się stało gdyby pinokio powiedział ze zaraz urośnie mu nos
mr dziadyga
@Aa Ba a dlaczego nie?
@Aa Ba bo się mechanicznej pomarańczy na oglądał 😉
Jeśli dożyjesz to też będziesz.