ZERO ZNIECZULENIA #7: STOMATOLOGIA NA NFZ JAK YETI - WSZYSCY SŁYSZELI, NIKT NIE WIDZIAŁ
HTML-код
- Опубликовано: 16 апр 2024
- W siódmym odcinku "Zero Znieczulenia", Jakub Kosikowski skupia się na problemie zdrowia jamy ustnej Polaków oraz barierach w dostępie do leczenia stomatologicznego. Ukazuje, jak powszechna jest próchnica i jak wielu Polaków cierpi na jej skutki, podając przykłady braku zębów wśród osób starszych
Sprawdź oferty pracy w Twojej branży powyżej 20 000 zł miesięcznie 👉 oferty.rocketjobs.pl/SGTrgu2
Wpadnij tutaj:
🔴 Kanał Zero Extra: / @kanalzeroextraofficial
🔴 Instagram: / oficjalnezero
🔴 TikTok: / oficjalnezero
🔴 Twitter: / oficjalnezero
📩 biznes@kanalzero.pl
#kanałzero #kosikowski #zęby #próchnica #dentysta #nfz
📌Czy korzystałeś z usług stomatologicznych na NFZ?
tak korzystałem. Tak mi wiertło wpierdoliła bez znieczulenia że jej rękę odepchnąłem z dzikim rykiem :D
U mnie w mieścinie na NFZ czekasz minumum 3 miesiące, także tylko prywatnie zostaje. I ja się pytam za co płace składki zdrowotne jak i tak nie ma szans na szybkie leczenie?
Tak, usunięcie 8mki, metodą dłutowania. Było ok. Dodam jeszcze, że to była przychodnia prywatna, ale na szczęście mieli kontrakt z NFZ na niektóre usługi. Prywatnie zapłaciłabym nawet ok. 1000 zł. To było rok temu, czekałam ok. 8 tygodni. Byłoby o 2 tygodnie wcześniej, ale lekarz zachorował. Mogłam wybrać innego lekarza i byłoby krótsze oczekiwanie.
Tak, ostatni raz chyba w podstawówce, czyli ponad 30 lat temu...
Tak, dzieci korzystają, szczególnie z ortodoncji. Dorośli czasami tak, ale do poważniejszych rzeczy, nie.
To jest chyba mój ulubiony program. Młody gościu. Z moich rodzinnych stron. Poglądy poglądami, można się zgadzać lub nie, najważniejsze że widać zaangażowanie i wiedzę a to się ceni! Pozdrawiam prowadzącego
Wzięli jakiegoś szczula do prowadzenia programh na poważne tematy
Moim zdaniem powinni w to miejsce dać kogoś z doświadczeniem, a nie kogoś kto tylko skacze po medialnych haselkach i nic wartościowego nie mówi.
A ja uważam tak, jak autor oryginalnego komentarza. Prowadzący umie zainteresować tematem i zachęcić do własnych przemyśleń. Pewnie mogą być jakieś potknięcia, ale format naprawdę jest interesujacy. Ogólnie prowadzacy i cały program na duży plus!
P.S. nie wiem z czemu obrażasz kogoś, kogo nie znasz i nazywasz go w tak wulgarny sposób?@@jimlahey5623
@@jimlahey5623przecież to profesjonalny lekarz
Akurat prowadzący mówi dużo wartościowych rzeczy. W ogóle młodzi lekarze często mają więcej pojęcia o realiach pracy w ochronie zdrowia i są bardziej empatyczni niż starsi, doświadczeni lekarze, którzy mają wszystko gdzieś aby tylko kasa się zgadzała.
@@jimlahey5623 starsi z doświadczeniem są zajęci pracą w prywatnych gabinetach i liczeniem pieniędzy. Szkoda im czasu na takie inicjatywy
Jako stomatolog dziękuję za ten obiektywny materiał dziennikarski. Dobrze, że potrafią Państwo w sposób klarowny pokazać jak wyglada nasz mały świat. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia :)
Wasz mały świat, w którym wsadzacie plombę za cztery stówy i po pół roku ząb jest rozszczelniony i umywacie ręce. Świat, w którym przegląd trwa dwie minuty (po jednej na górę i dół).
@@bodzio_stawski187 Nie generalizuj. Być może masz podstawy do takiej postawy, aczkolwiek uważam, że to krzywdzące twierdzenie wobec tych stomatologów, którzy się przykładają do pracy. Sama mam w większości przypadków dobre doświadczenia ze stomatologami. Jak w każdym zawodzie - są tacy z powołania oraz tacy, którzy tylko liczą pieniądze.
Byłem u stomatologa, coś tam zajrzał, oczyścił i powiedział bym sobie prywatnie zrobił zęba.
ząb,nie zęba
@@katarzynasiminska5358
Wyluzuj.
Mąż też miał taką sytuację. Z ogromnym bólem dostał się do stomatologa na nfz, coś tam porobił i kazał iść prywatnie bo on dalej nic więcej nie może zrobić 😂 także ciekawe jest to co naprawdę lekarze mogą zrobić na nfz, dużo ograniczeń a mało pomocy dla ludzi..
@@katarzynasiminska5358 jeździsz samochód? Czy jednak samochodem?
HIT
Kapitalnie się słucha tego formatu. Informacje zapadają w pamięć.
Cały życie chodzę do dentysty na NFZ, praktycznie co rok lub dwa. Kontrola za darmo, znieczulenie za darmo (w niektórych przypadkach), usuwanie kamienia za darmo, zwykłe uzupełnienie ubytku za darmo, jakieś super lepsze płatne, ale nigdy więcej niż 100zł. Czekam na wizytę ok od 2tyg do miesiąca. Miasto małe do 20tys. Znajomi się, że mnie śmieli, że jestem plebsem i chodzę do sali tortur. Racja gabinet może nie z katalogu wnętrz, ale źle nie jest. Większość ludzie wychodzi z założenia, że oni tam chodzić nie będę, bo za darmo to ich Pani nie wyleczy...sami sobie jesteśmy w jakiś sposób winni, już nie mówiąc o tym, że do dentysty to chodzi się aby zapobiegać i ewentualnie leczyć, a nie raz na 20lat.
Otóż to, a niestety coraz częściej 30 latkowie idą do dentysty tylko po to, żeby usunąć 4 zęby, bo nie ma czego ratować. Ja mam dwóch synów 2 i 4 lata i odkąd wyszły im pierwsze zęby to chodzimy do dentysty co pół roku na kontrole. Raz, że mam kontrolę nad swoim i ich uzębieniem, a dwa że oswajają się z dentystą i nie będą czekać z zębami, aż będą boleć, tylko będą mieć świadomość, że trzeba zęby sprawdzać i tak na prawdę mogą nie boleć nigdy 🙂
@@browarosky Racja mnie nauczyła tego mama, nie jest to miłe i przyjemne, ale dzięki temu nigdy nie miałam poważnych problemów z zębami i nigdy też ząb mnie nie bolał i mam nadzieję, że tak zostanie. Dzięki temu nie wydałam milionów na poważne leczenie.
@@basia5599 Nie jest nic pewnego, nic nie dane jest raz na zawsze. Choroba przyzębia przyjdzie i już mogą być duże problemy. A usługi periodontologie to dopiero kosmos cenowy. Chodzę do periodontologia na NFZ tak średnio raz na 6 tygodni, sam kiretaż zwykły w obrębie 1/4 uzębienia to 735 zł (tyle płaci NFZ), prywatnie pewnie jeszcze drożej. No i pomaga średni na 6 tygodni, a niekiedy na miesiąc.
A jakiej jakości plomby dostajesz z NFZ?
@@krzysztofb2562 Bezpłatne białe chemoutwardzalne, to nie znaczy, ze światłoutwardzalne zawsze są w danym przypadku lepsze.
niestety problemem jest też nieuczciwość lekarzy stomatologów przyjmujących na NFZ. zdarzyło mi się być z dzieckiem na konsultacji u lekarzy stomatologów na NFZ, którzy nie wykonali żadnych zabiegów a później w wykazie udzielonych świadczeń okazało się,że wpisano np. usuwanie kamienia. Dowiedziałam się o tym przez przypadek, i dotyczyło to dwóch różnych lekarzy...
Nie płaciła pani za jakąś usługę i lekarz chcąc pomoc i sam ściągnął srodki .Pani zartuje ?, po te grosze nikt nie schyla się nawet . Wycena jest skalkulowana po kosztach .By na sterylizacje starczylo pieniędzy lekarze zmuszeni są kompensowac usługi i wykonywać jedno świadczenie wpisując kody trzech .To system tak skonstruowano. Cz Pani pracuje pro bono ? Dlaczego żąda pani tego od lekarza ?
.Dentyści odmawiają podpisywania kontraktów NFZ bo wlaśnie chcą uniknąć takich komentarzy za to , ze chcąc pomoć pacjentowi i sobie relatywizują prawo ?? Gra niewarta świeczki ..
@@piotr5338płacimy ZUS to płacimy za usługę na NFZ. Jak tak lekarze dentyści gardzą tymi „groszami” to niech nie kształcą się za państwowe pieniądze . Sama również znam stomatologa który potwierdził jakie nadużycia robią stomatolodzy , dokładnie takie same jak w komentarzu powyżej
@@jadwigabc8078 policja też za Twoje jest utrzymywana i jakoś ciebie nie reprezentuje tylko polityków. Płacą tyle samo .
Dentysta za te 16 zl z NFZ na Malediwach baluje .🤣🤣🤣
@@piotr5338 płacę całkiem duże składki na fundusz zdrowia więc o czym mowa?
@@piotr5338ten dentysta nie robi nikomu łaski podpisując umowę z NFZ.
Mogę pocieszyć że w Anglii jest gorzej. Ceny są o wiele wyższe a jakość jest naprawdę tragiczna. Większość Polaków jakich znam lata do Polski prywatnie. Ja z moim mężem również.
znam przypadek gdzie rodzina z chorymi dziećmi osiedliła się na stałe w UK właśnie z powodu lepszej służby zdrowia niż w PL. Przypadki są różne.
Klasyka, u innych jest gorzej więc nie marudźcie, tak musi być.
@@tomaszodz4178 No to rzeczywiście mieli powód do tego aby osiedlić się UK i pracować na zmywaku całe życie.
Mieszkam w Anglii i do dentysty latam do Polski :)
@@tomaszodz4178 no służba zdrowia w Anglii strasznie kuleje.. co prawda poród w Anglii miałam w porządku, ale nim mnie przyjęli (byłam w szpitalu 3 razy w ciągu 48h z regularnymi skurczami i krwawieniem... ) to prawie się wykrwawilam i nie byłam już w stanie rodzić bez znieczulenia... A dostać się do specjalisty trwa lata i nie tylko dlatego że tak samo jak w Polsce są mega kolejki ale dlatego że GP czyli lekarz rodzinny nie chce skierować do specjalisty, badania krwi itd a przypisuje Ci paracetamol i sprawdza przy Tobie na google!!!! co Ci dolega....
W Polsce NFZ to tragedia, ale w UK nie wiem czy nie gorzej nawet 😔
Więc jestem w szoku że z tego tytułu się tu przeprowadzili
Refundacja 80 złotych na pacjenta za rok, to mówi samo za siebie. Prywatnie 300 złotych za wizytę z leczeniem
Panie Kosik rozpraw się z medycyną naturalną, za tych oszustów, którzy żerują na cudzej niewiedzy i naiwności.
lepiej z tymi oszustami ,którzy maja dyplomy uczelni medycznych i są półgłówkami i ŹLE LECZĄ ...!!!!!!!!!!!!!
Ignorancie, moja Babcia rocznik 1930 przez całe życie leczy się ćwiczeniami i ziołami. Jak się zapomni, to ból po przyjęciu jakiejś przepisanej tabletki przypomina jej, żeby tego nie robić. W wieku ok. 30l wykryli u niej guza nerki i chcieli operować - uciekła ze szpitala, bo wyobraziła sobie jak macocha "wychowuje" jej 3 dzieci. Od ok. 25lat brzydkie, czarne znamię na skroni "smaruje" własnym siusiu...
Niestety w wieku 75+ już muszą być ograniczenia, ale Babcia nie chciała ich przyjąć i już 3 razy upadła. Za pierwszym razem krwiak na głowie (ciut gorzej pamięta po tym, a piesek musiał iść do innych właścicieli). Z 6lat temu uszkodziła biodro, bo piesek MUSIAŁ wrócić i znowu ją pociągnął. Operacji nie chciała w tym wieku więc miała być przykuta do łóżka - po miesiącu rehabilitacji wróciła o własnych siłach do domu. Ostatnio na spacerze potknięcie i udo pęknięte (śruby w znieczuleniu miejscowym - żeby serce wytrzymało). Pomimo wieku zrosło się i tym razem więc kuśtyka dalej "szukając guza" na spacerach... PS Ty pewnie do końca swoich dni będziesz chodził po lekarzach, zajadał po kilka/kilkanaście tabletek dziennie i jak coś siądzie kolejnego w organizmie, to na zabieg do szpitala...
@@rafal6732 Ach te przykłady anegdotyczne.
@@olgak2988to nie są przykłady anegdotyczne. Do tego typu medycyny należy podchodzić po prostu ze zdrowym rozsądkiem. Nie przesadzać w jedną ani w drugą stronę. Absolutnie nie wyśmiewać. Problem nie leży w medycynie samej w sobie a ludzisch. Jakim cudem w moim wypadku dopiero 7 lekarz dermatolog trafnie postawił diagnoze, wyjaśnił działanie leków? Zawiodła medycyną czy sposób jej przekazu. Bądźmy ludźmi
@olgak2988 Anegdotyczne? Życie, zapraszam na pogawędkę z Babcią Jadzią może jeszcze się czegoś dowiesz
Dzieki za program. Przypomnieli mi Panstwo, ze czas najwyzszy na umowienie sie z dentysta na sprawdzenie zebow :)
Zero znieczulenia to jeden z moich ulubionych program w kanale zero.
Szacunek dla lekarzy, którzy działają na NFZ (np. częściowo) i nie zostawiają ludzi bez opieki medycznej, pomimo chorego systemu zdrowia 🙂
Panie Jakubie. Stanowski powinien szybko dać Panu podwyżkę. Pana rzetelność, umiejętność prostego przedstawiania sytuacji a do tego ogrom wiedzy. Potrafi Pan sprawić, że trudne tematy stają się przystępne i słuchanie Pana programów się nie nudzi. Oprócz tego goście których Pan zaprasza, zasięganie ich opinii pokazuje, że nie uważa się Pan za alfę i omegę. Serdecznie gratuluję i z przyjemnością będę śledził kolejne programy.
Może właśnie taki dobry program i tak się stara prowadzący bo jest dobrze opłacony. Przestańcie się rządzić nieswoimi pieniędzmi.
Śmieszne jest to, że pod każdym filmem chcecie dawać podwyżki nie ze swoich pieniędzy. Jakby mało zarabiał to prawdopodobnie nie pracowałby u Stanowskiego.
To daj mu podwyżkę ze swoich, a nie rozporządzasz cudzymi pieniędzmi.
@@szafiros1 Żadne pieniądze nie oddadzą charyzmy. Więc nie Program nie jest dobry dlatego, że prowadzący jest dobrze opłacany. Jest dobrze opłacany bo jest dobrym prowadzącym.
@@kadasu1730 To co, ma nie dawać?
W Niemczech jest wiele konkurujących ze sobą kas chorych i w razie choroby dbają one, by pacjenta wyleczyć. Kasy chorych tez zawierają umowy z przychodniami szpitalami etc, dlatego szpitale tez starają się zapewnić dobre leczenie, by w ogóle kasy chciały z nimi zawierać umowy. To samo z dentystami. My mamy tylko NFZ i jak to może dobrze funkcjonować ?
W USA fajnie działa system opieki zdrowotnej
@@Pazzak13 xD Rynkowy model opieki zdrowotnej w USA wpędza w długi nieświadomych kosztów pacjentów. A jej jakość pozostawia wiele do życzenia.
problemem sa nakady w polsce 4% PKB w Niemczech 12%
@@Clistes Powiedzp olakowi ze bedzie placil 3x tyle na nfz to cie wysmieje. Niestety taka mamy mentalnosc
Przykład pierwszy z brzegu: w Niemczech darmowy aparat na zęby dla każdego do 18 roku życia 😅
Bardzo fajny odcinek, włączyłem po raz 1 ten format i jestem pozytywnie zaskoczony! Oby więcej takich tematów!
Nie masz pieniędzy, nie wyleczysz zębów. Taka jest rzeczywistość jeśli chodzi o leczenie zębów w Polsce.
No i bardzo dobrze. Normalny zdrowy wolny rynek. Pracujesz i zarabiasz to jak potrzebujesz leczenie to płacisz i masz
Nie wiem jak to możliwe. Ja się wiele lat leczę na NFZ w Krakowie, czekam na wizytę max 3 tygodnie. Normalnie większość usług wykonują w ramach ubezpieczenia.
Super tematy, dzięki 👍
Dziękujemy za Waszą pracę, tak lekarza jak i publicysty. Sporo konkretnej wiedzy.
Mega ciekawy odcinek o bardzo ważnej sprawie! Po raz kolejny brawo dla KZ !
Super odcinek jak zawsze z tej serii. W moim małym mieście gdzie jest trzech dentystów byla sytuacja gdzie na prywatną wizytę czas oczekiwania wynosił pół roku a na NFZ 3 miesiące więc miło było zobaczyć yeti.
dzięki panowie. profesjonalnie, rzetelnie i fajna rozmowa na poziomie. takie programy to się chce oglądać. 👁pozdrawiam
Dziękuję Panu ogromnie za ten program ❤
Myślę, że w programie brakuje przede wszystkim liczb, które wskazywały by na to, jak bardzo opłacalne są gabinety prowadzone prywatnie a gabinety NFZ. Bez takich liczb będzie nam trudniej ocenić, co jest powodem tak dużego problemu uzębienia Polaków. Z tego co mi wiadomo, stomatolog prowadzący własny i doposażony gabinet, może zarabiać naprawdę bardzo dużo i ten rozstrzał między NFZ a praktyką prywatną, jest jednym z powodów zapaści stomatologii i wiążącymi się bezpośrednio cenami usług, które są dla bardzo wielu Polaków nieosiągalnymi.
Problemem jest to, że 4 na 5 Polaków idzie do dentysty jak ząb boli i zdziwiony, że musi zapłacić 800 czy 1500 złotych. Gdyby każdy chodził co pół roku na kontrole i usuwał drobne ubytki to by płacił 100zł za leczenie.
Nie ma ubogich stomatologów. Koszt gabinetu 800 tys. tylko wszystko w leasingu, wspoldzielone na 2-3 stomatologow. kursy po 5000 za dzien - leasing. Gdyby to było takie nieopłacalne to nikt by gabinetów nie zakładał. cześto stomatolodzy nie maja gabinetów, tylko praktykę. Gabinet ma stary wyga co się już dorobił, sam już nie praktykuje a gabinet podnajmuje młodym. Niestety zdrowie mamy jedno i wyciagniemy ostatni grosz, zrywając ostatnią klepkę z podłogi, przesuniemy ostatnią szafę byle by wyzdrowieć
@@browarosky co? płacisz za procedure, nie za wielkość ubytku. człowieku nawet najmniejszy ubytek to koszt 300 pln, nie uciekniesz przed kosztami, czy wydasz raz na 2 lata 1500 czy co poł roku 300 to wyjdzie na to samo tak czy siak oddasz stomatologowi swoja wypłatę.
@@Clistes oczywiście, że nie. Leczenie kanałowe zależy od tego ile kanałów ma ząb, a zwykły "ubytek" przeważnie od wielkości wypełnienia.
@@Clistes plus jeżeli nie dopuścisz do leczenia kanałowego to ząb będzie Cie kosztował nawet te 300zl, a nie 800zl lub 1600zl, więc tak. Uciekniesz przed kosztami.
Ostatni raz na NFZ leczyłem się w prywatnym gabinecie jakieś 20-25 lat temu. Pani mi zrobiła dwie zwykłe plomby, a do NFZ trafił wykaz "wykonanych" usług których na oczy nie widziałem...
Np. jakich?
Pytanie czy sytuacja z lat 90 jest argumentem w tej dyskusji
Ja trafiłem na chirurgię w celu usunięcia torbieli (kaszak)…
Po 6 miesiącach wszedłem na Internetowe Konto Pacjenta i cóż widzę?
Pan doktor wpisał, że usuwał mi 3 kaszaki przez kolejne 3 dni, dzięki czemu z NFZ wyrwał po ponad 3 tys za każdy zabieg, a prawda jest taka, że pierwszego dnia owszem usunął mi torbiel, ale kolejne 2 dni to była zmiana opatrunku, cóż... za zmianę opatrunku dostałby 45zł, a nie ponad 3 tys., więc co tam... okłamał, bo chciał więcej zarobić.
Typowy złodziej w kitlu.
@@SramNalgbtq ale wiesz baranie że to poszło nie do jego kieszeni tylko oddziału?
A oddziały w Polsce są tak zadłużone że jak chcesz następnym razem być wyleczony to muszą kombinować z papierami?
Proszę pojechać do UK. Tam to dopiero zaznacie szoku stanem uzębienia. Mimo że jesteś ubezpieczony idąc do stomatologa i tak musisz płacić. Za sam przegląd zębów kilka lat temu było to kilkanaście funtów. Leczenie zęba to o ile dobrze pamietam ok 50funtow itd. W Polsce w mojej szkole podstawowej była nieudolna dentystka i zamiast oczyścić mi dziurkę miedzy jedynkami u góry od spodu, co byłoby niewidoczne rozwalila mi zęby na wierzchu i teraz jeśli jest konieczna wymiana plomby na coraz wiekszą. To było jakieś 50 lat temu. Potem na szczęście trafiła mi się bratowa dentystka a potem zaczęłam chodzić prywatnie. Dodam ze wcale mnie to tak dużo nie kosztuje bo staram się dbać o zęby wiec do dentysty chodzę nie więcej niż raz do roku. Jeśli chodzi o inne dziedziny medycyny w UK to np na wizytę u rodzinnego umówią cie na za dwa tygodnie. Opiekowałam się tam staruszkami więc woziłam ich do szpitali jak było trzeba. Widziałam tam rząd karetek które stały po kilka godzin pod szpitalem bo nie było komu odebrać od nich pacjenta, widziałam też pacjentów wwożonych na noszach którzy wychodzili jak gdyby nigdy nic. Okazało się że ktoś się nażre ponad miarę, ma niestrawność i dzwoni po karetkę i karetka zabiera go do szpitala. Skaleczy paluszek i dzwoni po karetkę. W Szwecji zabierają ci ok 50% twoich zarobków na podatki i zdrowie a i tak idąc nawet do rodzinnego trzeba płacić.
Właśnie chciałem to pisać 😢
50 funtów to tyle co u nas..
tanio. 50funtow to mniej niż w Polsce, a macie zarobki większe
Dużo przydatnej wiedzy. Dzięki 🎉
Świetny odcinek! Dziękuję! 😊
Super format, dobrze się słucha Pana prowadzącego, dużo przydatnych i uczciwych informacji! Od dziś będę śledzić regularnie Zero znieczulenia 😁👍🏻
Placimy ubezp.wiele lat a gdy nam coś się dzieje to trzeba płacić koszmarne pieniądze. Poza tym dobrych fachowców jest niedużo,cała rodzina doświadczyła..
Nie płac i problem z głowy.
Jest wolny rynek, nie narzekaj tylko idź prywatnie i tyle, a nie liczysz że usługi państwo poprawi
@@asrieldreemurr7897 Za mało się płaci na ubezp.
Jak ktoś ma kasę to ok, może iść prywatnie. Ale w filmie dobry był przykład z tymi pacjentami onkologicznymi. Jeśli nie mają kasy to państwo powinno to zapewnić chociaż w takich przypdkach, kiedy to wpływa na inne leczenie i może prowadzić do śmierci.
Bardzo ciekawy temat został poruszony, dawno w Polsce nie byłem u dentysty ale w Niemczech nie zauważyłem większych problemów z leczeniem zębów z ubezpieczenia, z dnia na dzień się człowiek nie dostane, chyba że z bólem, trzeba poczekać na termin ale zazwyczaj max 3 tygodnie
Bardzo ciekawa rozmowa!!! Z przyjemnością wysłuchałam. ❤
Dzisiaj przez przypadek natknąłem się na owy program okazał się zaskakująco ciekawy. Czekam na następne odcinki:)
Super.Dla zasięgu ☺️
Bardzo dobry program pokazujący to na co najczęściej narzekamy w Polsce, z drugiej strony.
Ja od dziecka korzystałam ze stomatologa na NFZ - chodziłam na przeglądy raz na pół roku, obecnie będąc przed 40 mam trzy wyleczone zęby i reszta w świetnym stanie. Obecnie korzystam z prywatnej opieki dentysttycznej bo bardziej odpowiada mi sposób piaskowania zębów.
reasumując, konkludując, większość Polaków z ich minimalną krajową nie stać na dentystę, i mało kto będzie brał kredyt, żeby sobie zęby naprawić. Bo są inne ważne codzienne wydatki, a ceny u dentysty są ogromne. Mój znajomy z braku kasy kazał sobie usunąć te zęby które mu zostały i na fundusz zrobił protezę i jak twierdzi jest zadowolony.
Na paierze, w deklaracjach NFZ, wszystko wygląda świetnie. Ceny u prywatnych Stomatologów są z kosmosu. Cóż, ładne własne ząbki dla bogatych. Teraz w każdym gabinecie reklamy firm kredytujących leczenie 🤨
Wystarczy poszukać, w obrebie 10 km mozna znalezc 2 gabinety, tyle ze jeden celuje w bogatych, a drugi w normalnych i ceny sa o 30% nizsze, jakość taka sama. TO chyba normalne ze gabinet w centrum bedzie drozszy
własne zęby,nie ząbki
@@adamb6588 z tą taką samą jakością bym nie przesadzała. Leczenie ortodontyczne w małym mieście - nikt nie chyla się nad wieloma kwestiami - jak jakieś wędzidełka, ósemki, stawy skroniowo-żuchwowe, wady postawy. Leczenie jest mocno podstawowe i przez to większe ryzyko niepowodzeń.
Dzięki Kuba, jak dowiedziałam się że na NFZ można dostać się na scaling to od razu zatrzymałam filmik i zapisałam się - na 21 maja w Warszawie, więc nie jest źle :D
Mam nadzieję, że przeczytasz ten komentarz zanim pójdziesz na te tortury 😂😂😂 Jakieś 5 lat temu poszłam na NFZ, pani do dosłownie mechanicznie jakąś tarczą ściągała mi kamień, to nie jest tak jak prywatnie, woda i piasek 😅 Lepiej się dowiedz zanim tam pójdziesz 😅
@@annajadwigaszczepaniuk8693 Dlaczego mam zakładać że w moim przypadku będzie tak samo?
@@annajadwigaszczepaniuk8693 Co ty za bzdury wypisujesz?
@@rafag.5210 Może jakiś merytoryczny komentarz ?
też raz byłem na NFZ na scallingu, usługa bolesna, Pani mocno uszkodziła dziąsła, aż stwierdzilem ze szkoda dawać szanse NFZtowi
Dziękuję, Pana Jakuba świetnie się słucha. Mam nadzieję, że z czasem powstanie inicjatywa aby zero znieczulenia było częściej. Świetna praca prowadzącego oraz całej ekipy ❤
Bardzo dobrze słuchało się obu Panów! 👏
Świetny wywiad, prosimy więcej materiałów dotyczących szeroko pojętych negocjacji 😀
Jak zwykle super program :)
Odcinek na plus. Ciekawe informacje
Super, czekałam na ten temat 😁
Świetny program, który dosłownie nie chcący włączyłam szukając innego na kanale.
Co z tego ,że istnieją gabinety stomatologiczne na NFZ skoro jakość ich usług jest bardzo kiepska, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. Znam osoby, które przez złej jakości usługi stomatologiczne na NFZ, miały tak źle 'naprawione' zęby, że teraz tych zebów już nie mają bo nawet bardzo dobry stomatolog prywatnie nie widział możliwości naprawy tych zębów.
Nie, różnie bywa. Są dobrzy lekarze na NFZ, są fatalni w prywatnej służbie zdrowia. A popularność i opinie pacjentów niewiele mają wspólnego z rzeczywistą jakością usług.
Ja nie mam zęba bo miałam tak “naprawiony” ząb prywatnie. To naprawdę różnie bywa
Wydaje mi sie, ze jesliby zamienić rzadkie chodzenie prywatnie (bo drogo) na czeste kontrole i przez to male leczenia na nfz to jednak wiecej zebow mozna by naprawić.
@@marial2382, absolutnie tak. Można chodzić dość często do dentysty, raz na jakiś czas zrobić wypełnienie za 150-200zł. A można nie chodzić parę lat, potem jak się pójdzie, to nagle 7 zębów do zrobienia w tym 3 kanałowe, a to już dużo większy koszt. Albo w ogóle doprowadzimy zęba do takiego stanu, że będzie go trzeba usunąć, a protetyka to już duże koszty, bo dużo roboty przy tym.
Pozdrawiam serdecznie
Świetny program❤ Te statystyki na początku mnie przeraziły😮
Tylko ta statystyka jest taka, że jak już masz jakieś ubytki w uzębieniu i jakieś plomby to jesteś traktowany w statystyce jako, ze w dalszym ciągu masz chorobę próchniczą. Szkoda, ze prowadzący tego nie powiedział. Z jego wypowiedzi wynika. ze do 95 Polaków ma próchnicę.
Super 💪🏻
Świetny i potrzebny odcinek
Super odcinek
21:40 Pacjenci zapisują się i po kilku tygodniach nie odwołują wizyt? Wystarczyłaby recepcja która dzwoni tydzień przed i pyta czy wizyta dalej ma się odbyć.
Dokładnie, albo SMS z linkiem do potwierdzenia wizyty. Tak to działa w większości prywatnych przybytków
A dlaczego to osoba umówiona nie powinna poczuwać się do ewentualnego odwołania wizyty i przy okazji nie blokowania terminu innym? To chyba pacjenta ma pamiętać o wizycie i odwołaniu jak mu nie pasuje. Skoro dzwoni i się umawia to taką samą czynność może wykonać kiedy jednak chce zrezygnować
A ja będę tytułowym YETI. Mieszkam w niewielkiej wsi, gmina głównie wiejska gdzie w teorii powinien byc wiekszy problem z dostępnością gabinetów (mowimy oczywiście o gabinetach na NFZ, gabinetow prywatnych jest jak na pęczki) a tymczasem jest zupelnie odwrotnie. W przeciągu półtorej miesiąca wyleczyłem 5 zębów (tutaj nie ma się czym chwalić) a najdłuższa przerwa pomiedzy wizytami trwała max 7dni.
Wspomne tylko, ze pani stomatolog na najwyższym poziomie, nie przyslowiowy rzeźnik niszczący zęby zamiast ich leczyć.
Z czego taka sytuacja wynika nie mam pojecia, kilka kilometrów dalej czas czekania do dentysty na nfz to minimum miesiąc-dwa. Nie dosc, ze czas czekania dluzszy to i świadczona usługa jwst na o wiele nizszym poziomie
albo ten,który Yeti spotkał.:) ano,kwestia,ile takich miejsc,itd.Dobrze,że są.
Bardzo fajny prowadzący - świetnie się słuchało!
Chodziłem na stomatologię na NFZ będąc dzieckiem. U 3 kolejnych stomatologów po czasie okazywało się, że poprzedni robił źle i trzeba mi coś poprawiać.
Jako dorosły poszedłem prywatnie.
Różnica kolosalna. Miałem zrobione zdjęcie wszystkich zębów, usiedliśmy z Panem Doktorem, pokazał i opisał co, z którym zębem jest nie tak. Koniec końców wyszło, że 2 zęby robione na NFZ mam nie do odratowania. Z 1 przyszedłem, kiedy połowa się ułamała z racji na wykorzystane "tymczasowe" uzupełnienie jako finalną formę. Drugi był niedbale zabezpieczony i w środku pod plombą wytworzyła się olbrzymia próchnica. Łączny koszt wyszedł ponad 7 tys. i czeka mnie jeszcze kilkanaście, jeśli chcę uzupełnić braki porządnymi implantami, a nie tylko mostem.
Wystarczyło zamiast na NFZ pójść prywatnie od razu, zapłacić 2 stówy od zęba w przeciągu całego mojego dzieciństwa wyszłoby to z 1200-1600 zł. Gdyby chodziło o jakąkolwiek inną usługę spapraną w ten sposób, sprawa skończyłaby się w sądzie o odszkodowanie, a jak mam udowodnić, że ząb, który jest cały od środka zniszczony był niedbale zamknięty, albo, że to ten konkretny stomatolog użył złego uzupełnienia (nie znam profesjonalnej nomenklatury) co skutkowało stopniowym osłabianiem się zęba i koniec końców ułamaniem prawie połowy.
Mój znajomy z innego miasta podobna sytuacja. Całe życie na NFZ i zęby do poprawy, jego rodzina, która chodziła do tego, po odwiedzeniu różnych poważnych punktów prywatnie, wyszło to samo. Kilku znajomych ze studiów też wspomina jedynie negatywnie. I niech nikt przypadkiem nie broni tych dentystów, że są ograniczeni przez NFZ, bo gdyby powiedzieli, że na NFZ mogą zrobić to tak i tak, ale wiąże się to z potencjalnymi konsekwencjami i lepiej zrobić to tak i tak, ale wtedy 300 zł to co innego, ale lekarze robią byle jak i nic nie powiedzą.
Może i są tacy, którzy dbają o pacjenta, ale osobiście spotkałem się tylko z partaczami, jak i jeśli już z kimś rozmawiałem o doświadczeniach ze stomatologią na NFZ, to były to doświadczenia negatywne.
Co z tego, że teoretycznie jest stomatologia na NFZ, jak równie dobrze można nic z zębami nie robić i efekty będą takie same. Wolę jednak iść do renomowanego punktu z profesjonalnym podejściem, niż skazywać siebie, albo swoje dziecko na takich partaczy. Jeszcze par 6 ktoś bez kredytu, z dziećmi, które wyfrunęły z gniazda, ale jak w wieku 20 paru lat dowiedziałem się, że żeby ratować 1 z kilku zębów zniszczonych przez niedbalstwo stomatologów na NFZ muszę wyjąć ok 1200 zł i to dopiero początek kosztów, to stanąłem, przed wyborem a) robię prawo jazdy i kupuję auto tak jak planowałem za ciężko odłożone pieniądze b) odkładam na rok-2 marzenia o własnym aucie i leczę zęby.
Co do odwoływania wizyt. Sam kiedyś nie odwołałem wizyty i po prostu nie przyszedłem. Bynajmniej nie dlatego, że mi się nie chciało, tylko skończyły mi się oszczędności przez wcześniejsze leczenie i zapomniałem, że muszę jeszcze coś opłacić. Musiałbym wtedy zadzwonić i powiedzieć, że odwołuję wizytę, bo nie mam pieniędzy, bo np. musiałem zapłacić więcej za prąd, albo zrobiłem za drogie zakupy. Było mi najzwyczajniej wstyd coś takiego powiedzieć i wolałem uznać, że najzwyczajniej zapomniałem. Przez specyfikę pracy musiałem parę razy z wyprzedzeniem odwołać wizytę i padała odpowiedź, że oczywiście, ale im dłużej będziemy zwlekać tym gorzej będzie więc czy może jednak przyjdę, albo czy może za tydzień, albo w przyszłym miesiącu, a w przyszłym miesiącu miałem zaplanowany wyjazd nad jezioro, albo zbliżały się święta i chciałem kupić kilka prezentów. Więc albo przyznam, że nie mam pieniędzy, bo chcę żyć jak człowiek, albo odłożę wizytę na nie wiadomo jak długo i wyjdę na ignoranta, który nie dba o zęby. W obu przypadkach było mi zbyt wstyd, żeby zadzwonić, a nie zarabiałem wtedy minimalnej krajowej, więc zdecydowanie są ludzie, którzy tylko i wyłącznie z powodów finansowych nie są w stanie zadbać o swoje zęby.
Są ludzie, którzy nie mają pomocy od rodziców i zaczynając pracę, czy z jakichkolwiek innych powodów o odłożeniu kilku tysięcy na leczenie nie ma mowy, bo wszystko pochłaniają koszty wynajmu i podstawowe wydatki.
Koszty rosną wraz z czasem i pogarszającym się stanem. Niektórzy też wchodzą w dorosłość ze zniszczonymi zębami przez zaniedbanie rodziców.
Winy w pacjentach doszukiwałbym się, kiedy dojdziemy do punktu, w którym albo NFZ obejmuje wszystko i na odpowiednim poziomie i bez czekania miesiącami, albo kiedy płatna wizyta będzie oznaczać odłożenie jakiegoś dobra luksusowego no później jak np. nowy telefon.
było myć zęby ;p
Na kilka dni przed ekstrakcja zęba na NFZ słuchałam sobie tego wideo i nie myślałam, że tak szybko zderzę się z rzeczywistością. Lekarka, która usuwała mi zęba na moje pytanie o zwolnienie odpowiedziała, że nie może mi wystawić zwolnienia. Udało mi się wyprosić chociaż o dzień wyrwania gdzie na informacji o zwolnieniu widnieje zupełnie inny lekarz. Mam nadzieję, że nic złego się nie będzie działo a pani na prawdę mogła mi przeprowadzić ekstrakcję zęba.
Mi po wyrwaniu internista wystawił l4
Kolejny super program na kanale.
Świetny wywiad!
Fajna rozmowa. Od razu się zapisałem na kontrolę 😅
Dziękuję za ten bardzo dobry i merytoryczny format i odcinek. Jedna sugestia, aby zmienić strój prowadzącego na bardziej elegancki (np. koszula), który szedł by w parze z powagą tematu. Pan wygląda jakby zaraz szedł na wf w liceum.
bylem na NFZ i baba powiedziala mi, ze mam zab do usuniecia, ale mi go nie wyrwie, bo bylem "za duzy" bo mialem 100kg :D
Poszedlem prywatnie i mam zab do dzis, a bylo to 10lat temu.
Pozdrawiam
Po leczeniu na NFZ, po roku musiałam plomby wymieniać …tym razem prywatnie . Tu przynajmniej ma kto ssak trzymać i się człowiek nie ksztusi co chwile bo na NFz to ssak wisi sam i nic nie wciąga …
Bardzo fajny odcinek, ale mam jedno bardzo ważne zastrzeżenie do Doktora - od pierwszego zęba, czyli także u najmłodszych dzieci stosujemy pasty z 1000 ppm fluoru:)
Dla zasięgów 😊
Swoja droga to ciekawe, ze jest jakas kolejka na bol, bo w naszym kontrakcie byl punkt, ze to ma byc robione natychmiastowo...ale to bylo kiedyś😅
Jestem mamą 2 dzieci, jedno z nich nie ma prawie żadnych problemów z zębami, natomiast drugie ma spory problem. Ma 5 lat, a rozpoczęłam chodzić.do stomatologa gdy skończył 2 lata. Nie mam problemu z umówieniem się na NFZ w mojej miejscowości, natomiast jest on nadaktywnym dzieckiem, który doświadczył bolesnego leczenia I mocno się zraził. Jedyna opcja jaka jest mi tam proponowana opcja to pójść prywatnie aby zastosować dodatkowo sadacje i wyleczyć zeby ( jest to kosztowne ). Na NFZ znieczulenie ogólne jest wykonywane tylko dla osób z niepełnosprawnością. Według mnie sadacja powinna być również wykonywana - oczywiście zgodnie z zaleceniem stomatologa dla dzieci chociaż do 4/5 roku życia.
Poziom naszych stomatologów, nawet prywatnych, nie gwarantuje braków w uzębieniu. Mimo kilkukrotnych w roku wizyt.
Ty tez musisz dbac
Nawet najlepszy stomatolog nie będzie mył pacjentowi zębów w domu
@@martynakapczynska5425 Zęby aż starte od szorowania i wypadające plomby:)
@@WaldemarWolnyzmienić specjalistę
@@martynakapczynska5425 3 specjalistki na NFZ i 3 prywatne, a efekty te same. Majątek zostawiony w gabinetach.
A ja powiem, że na NFZ kiedyś pomogli mi z potwornym bólem z zęba, gdzie prywatnie odesłali "do kogoś" z mikroskopem. Dodam, że to było święto, a ból zaczął się w nocy w wyleczonym wcześniej kanałowo w zębie. Prawdopodobnie problem pojawił się przez osłabienie odporności przez hormony w ciąży i spartolone leczenie wyszło dopiero po kilku latach. Więc na NFZ poczułam, że poczuli jakieś zobowiązanie mi pomóc.
Prywatnie to olewali, potem szukając lekarza do dalszego leczenia nie dało się znaleźć gabinetu - nikt nie chciał leczyć kanałowo zęba w ciąży mimo posiadania sprzętu, który to umożliwiał.
Mimo to leczenia na NFZ mogłoby nie być - bo wciąż nie są to porażające koszty, a powinno być refundowane leczenie aparatem na zęby. Coś co kosztuje majątek, a często to właśnie nie kwestia estetyki, a dramatycznych problemów z zębami, które oddziałują na cały organizm - zgrzytanie zębami, które je niszczy, problemy ze stawami skroniowo-żuchwowymi, dużo większe problemy z próchnicą przez bardzo utrudnioną higienę zębów itd. Leczenie aparatem jest dla najbogatszych niestety, a to niestety pewność siebie człowieka, dzięki której mógłby iść do lepszej pracy.
No to albo ludzie mówią głupoty, albo ja mam szczęście. Zapisuję się na miesiąc do przodu, dopłacam jak chcę światłoutwardzalną plombę, zwykłe białe darmo na nfz. Sprzęt nowy, bo gabinet ma kilka lat. Łódź.
Masz szczęście. W umowie z NFZ jest tak, że wszystkie zabiegi muszą być wykonane na NFZ. Czyli twój dentysta oszukuje, dzięki czemu masz taniej. Duża szansa, że oszukuje także jeżeli chodzi o przeprowadzone zabiegi, bo NFZ za mało płaci.
Te zwykłe białe, przynajmniej w moim wypadku i z tego co słucham, niby wyglądają lepiej, ale wypadają... I to czasami bardzo szybko, pół roku, rok.
@@Plajerity Więc może podali mi po prostu cenę za usługę prywatną, 240 zł. Nie dopytywałem. To była wymiana starej obruszanej plomby.
A tak poza tym ,myślałam,że w tym materiale uzyskam odpowiedzi lub podpowiedzi np jak przy płaceniu składek leczyć zęby za darmo ,lub tanio. Dalej podkreślę,że przy płaceniu składek.
A tu głównie jest o karierze stomatologów i ich kosztach. My wiemy ,że to kosztuje . My jesteśmy jednak ciekawi jak płatnik składek ma szukać pomocy stomatologicznej ,prawdziwej pomocy i leczenia A nie tylko ściagania próchnicy.
Ja lata chodziłam do jednej sprawdzonej dentystki, raz prywatnie, a raz na NFZ, w zależności od potrzeb. Jakosc usługi taka sama, jedyna różnica to kolor plomby (wtedy na nfz byly czarne). Wszystko zalezy od lekarza na jakiego sie trafi. Dwa lata temu wydałam na wizycie u innego lekarza prawie pół tysiąca i od tamtej pory nie byłam na fotelu u stomatologa. Dzięki temu materiałowi, znalazłam polecaną dentystkę na NFZ i planuję sie do niej umówić na kontrolę.
Z Niemiec jeżdżę z żoną zęby leczyć w Polsce prywatnie. W Niemczech do dobrego dentysty ludzie potrafią kilkadziesiąt km przejechać i kolejki niesamowite. Do partaczy kolejek brak!
Ostatnio jak poszedłem do stomatologa na NFZ z małą dziurką (jak to pani stwierdziła), skończyło się leczeniem kanałowym, już w prywatnej przychodni.
Okazało się że pani z publicznej przychodni źle wyczyściła ubytek. To w sumie nie dziwne bo wizyta u niej trwała jakieś 10 min.
wolę jednak nie ryzykować z kolejnymi wizytami.
No ja też kiedyś byłam z dzieckiem na NFZ i założyli mu plombę taką ciemną...okazało się za jakiś czas że plomba była nieszczelna i ząb się psuł tak że potem w wieku 15 lat trza było leczyć kanałowo 😢..tak że porażka😢...
@@magorzatajaworska7225 No rzeczywiście, plomba miła być na całe życie ! Czy ty jesteś normalna?
Istotna informacja, że od 2022 roku dostępne są białe plomby. Ja przestałem chodzić na NFZ, bo za białe plomby i tak trzeba było zapłacić, niewiele mniej od wizyty prywatnie, to już lepiej było dopłacić i mieć szybki termin, ładniejszy gabinet itd.
Stomatolog na nfz rozłożył ręce i kazał jechać do chirurga do Warszawy bo podobnowszystko trzeba rozcinaćdo kosci.... Poszłam prywatnie i 45 minut później było po wszystkim. To była moja ostatnia wizyta na nfz.
Stomatologia na NFZ jest, ale faktycznie, jakość tych usług jest skrajnie różna. W jednym gabinecie, do którego chodzę termin to tydzień, więc jest naprawdę dobrze. Jakość usług? Dobrze znam lekarza, sama jestem z branży, więc ja mam dobrze. Ten lekarz umie dużo, ale nie wiem, jak z jakością materiałów dla innych pacjentów.
Nie zwalajmy polskiego problemu z zębami na NFZ. To my jesteśmy odpowiedzialni za higienę, a statystyki są dramatyczne - 10% Polaków w ogóle nie myje zębów. I mnóstwo osób do dentysty chodzi wtedy, kiedy zaczyna boleć, a to zdecydowanie za późno. I wcale nie dlatego, że ich nie stać, tylko po prostu nie chodzą na wizyty kontrolne.
Problemem (z tego, co wiem nie tylko w stomatologii) jest też to, że albo robimy coś na NFZ, albo w pełni prywatnie. Np. na NFZ możesz sobie zrobić protezę akrylową, starego typu. Jeśli chcesz lepszą, szkieletową, płacisz za nią 100%, zamiast pokryć tylko różnicę w cenie.
Z tą sepsa masz rację . Niedawno ubilo chłopaka w moich stronach . Konia by przewrócił wysportowany i przez zęba musiał zejść z tego świata .
Dobry materiał. Dziwi mała ilość odsłon.
Prosiłbym o poruszenie tematu blomb, powszechnie stosowanych do niedawna, z domieszką bardzo szkodliwej rtęci, a teraz nagle PZS zakazuje ich stosowania.
No ja właśnie muszę usunąć ósemkę prywatnie (łącznie mi wyjdzie ponad tysiak z wizytą konsultacyjną, zdjęciem panoramicznym i samym zabiegiem), a i tak muszę czekać dwa miechy ;x
super prowadzący ;)
A ja leczę się na NFZ i jestem mega zadowolona, bardzo dobrze mam zrobione, znieczulenie i nie było z tym żadnego problemu, nawet higienizacje. Wcześniej miałam prywatnie leczone zeby za dużą kasę i to było byle jak po łebkach. Miałam dużo do zrobienia i już będzie niedługo koniec. Jeden minus to faktycznie dłuższe terniny i nie mam zamiaru leczyć prywatnie.
Brawo dla prowadzącego
Quality content
super ze uswiadamiacie ludzi na ten temat, pozdrawiam, student stomy ;)
Zarabiam nieźle, a i tak się boję chodzić do dentysty ze względów finansowych. Od czasów pandemii ceny poszły tak do góry, że nie wiem jak przeciętna rodzina może sobie pozwolić na chodzenie do dentystów prywatnie, a jak jest z NFZ to każdy wie.
spoko odcineczek
U dentysty na nfz, a mieszkam w naprawde malym miescie, ostatnio bylam nieco ponad 4 lata temu bo wypadla mi plomba. Nie bylam zachwycona i ciesze sie, ze nie ma juz u nas tej pani. Teraz nie mamy nikogo, w duzym miescie terminy odległe typu pół roku. Jeżdżę prywatnie, wizyta średnio między 300 a 700zł. Innej opcji nie ma jak człowiek chce miec zdrowe zęby. Nie pozostaje nic innego jak modlić sie o zdrowe zęby.
Fluor naprawdę nie jest dla nas dobry i nie chodzi tylko o zęby. Fluor wchłania się przez skórę i odklada się w organizmie.
Dobrą taktyką jest znalezienie prywatny gabinet, który ma też umowę z NFZ. Robię tak od kilku lat, co się da sensownie zrobić na nfz robię na nfz, do innych rzeczy dopłacam pracy następnej wizycie u tego samego lekarza, ale już na prywatnym terminie. Dzięki temu chodzę do dobrego gabinetu ale nie muszę aż tak strasznie dużo płacić. Problem jest z terminami, bo wizytę nfz trzeba pracować na miesiąc czy dwa w przód
Nie ma czegoś takiego jak dopłacanie na NFZ. Albo wszystko się robi na NFZ albo za wszystko się płaci. Ktoś ściemę wciska.
@@rafag.5210 bardziej mi chodziło, że mieszam wizyty prywatne z tymi na nfz chodząc do tego samego lekarza.
Zresztą lata temu robiąc zęby na nfz dosłownie miałem powiedziane, że jak chcę lepszą plombę to muszę dopłacić. Czy to było zgodne z zasadami nfz nie wiem
@@pyzior No nie było, pewnie i tak zapłaciłaś całą kasę . tylko lepiej to brzmiał :) Pozdrawiam
@@rafag.5210 Możliwe że tak było :)
Poszukaj sobie stomatologa w jakieś klinice uniwersytetu medycznego, wysoki poziom leczenia tych na NFZ i tych komercyjnych. Sam korzystam i jest super.
Powinno sie zmienic prawo, lekarze kazdej specjalizacji powinni pracowac dla ludzi przez 5-10 lat w ramach NFZ, nawet w prywatnych gabinetach, powinni miec pule leczenia na NFZ, procentowo, 30% pacjetow powinno byc minimum na NFZ!
Zacznijmi od tego że lekarz powinien mieć płacone od wyleczenia a nie wieczne leczenie
To nie kołchoz.
@@dziewczynazsekskamerek Wiesz ucza sie aby ratowac nie byc milionerami w jedno pokolenie, to sluzba zdrowia, nie konkurs na milionera! Wszystkie prywatne gabinety powinny przyjmować na kase chorych, prywatnie nie powinno sie placic wiecej niz 20%, 80% NFZ i widelki zarobkowe winny wejsc! Skonczyc z tym rozpasaniem tej grupy spolecznej i prawdziwy personel z powolaniem!
@@CarPhotos widełki zarobkowe masz u prawników i niektóre miernoty dostają np 10k za sprawę gdzie powinni dostać odebranie uprawnień. Także wszystko ma plusy i minusy.
@@dziewczynazsekskamerek Od tego masz Okręgowe Rady Adwokackie aby wnosić żalenia, tak samo lekarzy konowalow da sie pozbawić uprawnień, mam jeden taki przypadek za soba. Fakt trzeba sie nachodzić, ale jest to możliwe, adwokat, lekarz to nie sa święte krowy, chociaz w polsce to jest trudny proces.
Zwykłe ubytki + usuwanie kamienia na NFZ, chodzę i nigdy nie było problemu. Bardziej skomplikowane tematy - tylko prywatnie - bo NFZ nie obejmuje.
Stomatologia została zaorana na NFZ 2 lata temu.
Wcześniej i tak często stomatolog nie chwalił się, że ma NFZ prócz tabliczki przed gabinetem, a gdy poszło hasło proszę na NFZ to wówczas ok dostało się starej technologii plombę, lecz z krzywą miną samego dentysty
Pacjenci przychodzą często dopiero gdy jest ból, gdy jest źle. Mówi tu to gość, ale i znajoma dentystka też się kiedyś dzieliła, że często do dentysty przychodzą ludzie z zębami już w tragicznym stanie.
I czy to też nie jest dodatkowe obciążenie dla budżetu (NFZ i prywatnych kieszeni)? Na logikę leczenie drobnych ubytków jest tańsze niż stanu zaawansowanego. Dobrze byłoby gdyby NFZ zwiększyło nakłady, naprawiło wadliwe zasady rozliczeń z dentystami, ale pewnie dobrze byłoby gdyby był mechanizm wspierający profilaktykę. Ktoś nie dba o profilaktyczne kontrole i leczenie drobnych ubytków, np. pierwsza wizyta od 5 lat, to poważne leczenie bez refundacji lub z mniejszą refundacją.
Tak samo powinni zrobic z osobami z zaburzeniami psychicznymi. Nie zglosiles sie do 30 ze masz lęki czy inne zaburzenia to teraz płać za leczenie albo idź się wyhuśtaj twój wybór. Takie debilne podejście. W ogóle temat lekarzy w Pl to zart, bez łapówki w postaci flaszki nic nie załatwisz.
@@slawek7052 no już nie sprowadzaj do absurdu i to trochę na oślep. Masz lęki to nawet możesz się bać iść do psychiatry. Co już byłoby formą usprawiedliwiającą. W ogóle wiele osób ma tymczasowe problemy psychiczne które przechodzą samoistnie. Problemem do psychiatry jest stan który trwa dłużej niż ileś dni/tygodni.
Za to jak próchnica się zaczyna rozwijać to już się nie cofa. I dla każdego byłoby lepiej, aby chodził raz na rok na kontrole i eliminował wczesne stadia.
Oczywiście taka profilaktyka miałaby i sens z wieloma chorobami. W przypadku stomatologii jednak jak najbardziej zasadne są kontrole co rok.
Może warto nagłośnić temat tej edukacji, nawyków i profilaktyki. Dlaczego jest na takim poziomie? Dlaczego higienistki stomatologiczne są niedocenianym zawodem w Polsce? Dlaczego ujednolicenie kształcenia higienistek jest takim problemem? Przecież lekarze dentyści mają zbyt dużo pracy i mało czasu, a higienistka ma więcej tego czasu i mniejszy zakres wykonywanych świadczeń, co pozwoliłoby usprawnić profilaktykę stomatologiczną, która jest tańsza niż leczenie, a równie opłacalna.
Ja też tego nie rozumiem. Chodzę na NFZ i za każde wypelnienie płacę od 100-250zł zależy ile tego potrzeba. Rzeszów.
Jako osoba poszkodowana przez leczenie ortodontyczne wykonane przez stomatologa bez specjalizacji ortodontycznej uważam, że absurdalnym jest, że taki proces jest w ogóle legalny.
Myślałem, że każdy ortodonta musi mieć specjalizację w tym zakresie, jak sie później okazało nie musi...
jakby nie był legalny to by to kosztowało 150k zamiast 5k . zastanów się co ty mówisz wogole
@@MM-zx5np 1/ Dlaczego?
2/ W takim razie informacja o tym, że gabinet ortodontyczny prowadzony jest przez osobę bez specjalizacji ortodontycznej powinna być co najmniej widoczna.
3/ Chcesz mi powiedzieć, że Państwowa specjalizacja jest droższa niż prywatne kursy?
4/ Jestem za certyfikacją i wymogami dla osób, które mają ogromny wpływ na ludzkie zdrowie.
Podawanie kosztu wyposażenia gabinetu w wersji rozszerzonej jako kosztu niezbędnego jest nierzetelne. Wystarczy o wiele mniejsza kwota, którą można szybko zrekompensować oferując prywatne usługi. Dlatego mamy takie problemy w ochronie zdrowia, celowe wypychanie klientów do sektora prywatnego wyklucza najbiedniejszych i wspiera patologie w sektorze publicznym. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest obligatoryjne minimum usług "na nfz" oferowanych w gabinetach lekarskich i stomatologicznych.
doktor podał nie rozszerzony koszt tylko podstawowy. sam tomograf kosztuje 600-800k...
@@MM-zx5np oczywiście, tomograf na start jest niezbędny. I od razu pięć gabinetów, żeby na pierwszy milion nie trzeba było długo czekać.