Robert Mazurek nie rozumie czym jest nauka [KOMENTARZ]
HTML-код
- Опубликовано: 12 май 2024
- 👉 Patronite ► patronite.pl/NaukowyBelkot
📚 Moja książka ► siedem.alt.pl
🦆 Merch ► naukowybelkot.pl
Komentowany materiał:
ruclips.net/user/livesO5HcLGD...
Nauka o klimacie:
naukaoklimacie.pl/aktualnosci...
Ten materiał to subiektywny komentarz oparty o obiektywne dane i naukowe fakty.
Inne materiały o nauce:
• Najwięksi naukowi oszuści
• Dziura w samym sercu n...
• Komentarz o tym, jak b...
0:00 Wstęp
0:33 Denialistyczne migawki
6:17 Szkodliwa definicja nauki
Dzień dobry,
W komentarzach pojawiło się wiele głosów polemiki, do których chciałbym się odnieść.
1. "Nadinterpretuję słowa - red. Mazurek miał coś innego na myśli."
Nie wiem co miał na myśli. Wiem co powiedział. I tylko do tego mogę się z całą odpowiedzialnością odnieść. Mógł stwierdzić, że "czasami konsensus zabija naukę", ale tego nie zrobił.
2. "To było celowe, żeby sprowokować rozmówców."
Byłbym nawet skłonny to założyć, gdyby nie liczne zapewnienia ze strony prowadzących, że nie zamierzają rozmawiać o klimatologii, bo ich rozmówcy się na tym nie znają. To nie była dyskusja. A nawet gdyby była, to prowokacyjne używanie w niej przez osobę szeroko rozpoznawaną wątpliwej jakości argumentów nie powinno mieć miejsca - może bowiem mieć wymierny wpływ na opinię niezorientowanej części społeczeństwa. Ale nawet, gdybyśmy to dopuścili dla dobra show - przedstawienie nauki w sposób w jaki robił to red. Mazurek ciągle byłoby nieprawdziwe i potencjalnie szkodliwe.
3. "Wytykasz, że fizyk teoretyczny nie jest wiarygodny w kwestii klimatu, a sam jesteś tylko doktorem chemii"
Tu posłużę się dosłownym cytatem z Jakub Wiech, który wczoraj przed publikacją mojego filmu napisał bardzo celnie na Twitterze/X:
"żeby powtarzać to, co stwierdzają fizycy atmosfery, wcale nie trzeba być fizykiem atmosfery
natomiast żeby kwestionować to, co na gruncie naukowym stwierdzają fizycy atmosfery, trzeba być fizykiem atmosfery i działać na gruncie naukowym"
Zauważając anegdotyczny charakter głosów sprzeciwu chodzi mi o to, że w kwestii klimatu zdanie 50 praktykujących klimatologów zawsze będzie na gruncie naukowym silniejsze i bardziej wiarygodne niż stwierdzenia wygłoszone przez fizyka badającego splątanie kwantowe.
4. "Ale w nauce może przecież dochodzić do zmian i są konflikty!"
Kilka osób pokusiło się o taki komentarz ewidentnie nie oglądając filmu. Wyraźnie podkreślałem w nim bowiem, że w nauce jest miejsce na ewolucję poglądów, na rewolucję poglądów, ale i na ugruntowanie status quo.
5. "Bronisz ekoterrorystów z Ostatniego Pokolenia"
Ten film nie jest nawet na ten temat. Krytyczny komentarz do słów jednej ze stron happeningu-rozmowy nie oznacza automatycznie obrony stanowiska strony drugiej. Merytorycznie zgadzam się jednak, że mamy (wywołany głównie działalnością człowieka) kryzys klimatyczny.
6. "Chcesz się wybić krytykując Kanał Zero"
Nie, aczkolwiek byłem świadomy, że film szybko nabije duże wyświetlenia. Nie jestem też hejterem Kanału Zero. Uważam, że roztaczając wokół siebie aurę nowej jakości w mediach należy oczekiwać, że gdy tej jakości zabraknie ktoś powinien to naświetlić. Bardzo kibicuję wielu formatom K0, które mają wysoki poziom - z tych mniej popularnych zerknijcie np. na Zero Znieczulenia albo Gatunek Zero. Ich Twórcy robią świetną robotę.
Tym, którzy doczytali do końca - dziękuję. Będę wdzięczny, jeżeli wszyscy zadbamy o jakość debaty publicznej i nie będziemy nikogo atakować ad personam. Ja komentuję konkretne słowa, polemizuję z konkretnymi stwierdzeniami - nie chcę cancelować osoby.
Jak dla mnie troszkę sam sobie zaprzeczasz. Mazurek dobrze powiedział że nauka polega na podważaniu. I właśnie dlatego nauka się rozwija. Bo jak podważasz to próbujesz udowodnić. Nauce powinno zależeć by jak najwięcej ludzi podważało zmiany klimatu. Dlaczego? Bo coraz więcej będzie odpowiednich badań z odpowiednią metodologią ze tak jest...lub nie jest!
Troszke mam wrażenie że myślisz że jak ktoś coś podważa to zawsze musi mu wyjść w badaniu że tak nie jest.. a gdzie druga strona? Że wyjdzie że tak jest?
@@sebastianzajac6983 oglądałeś filmik? >< Przecież to powiedział. Sprzeczne badania są potrzebne i mają miejsce. Ich wyniki, o ile poprawnie sformułowane, mogę właśnie doprowadzić do wątpliwości i zmiany opinii. Tylko że tych badań brak, wyniki nie potwierdzają anty tez, a są tylko opinie jednostek vs badania tysięcy ludzi
Mazurek jest troszkę oderwany od reczywistości, ale nie oszukujmy się, że wy jesteście lepsi. Zamknęliście się w bańce ludzi, którzy nie zadają pytań i łykają wszystko jak pelikany. Musicie jednak dopuścić do siebie myśl, że są ludzie zadający sobie pytanie "czy badanie można kupić". Bo teoretycznie co się stanie z takimi naukowcami, którzy napiszą coś pod tezę? Poza tym, że na koncie pojawi im się kilka zer? Nic. Nawet tytuł naukowy można kupić w Polsce, a tutaj wchodzą ogromne pieniądze. Potem społeczeństwo podpisuje z Pfizerem umowy na pierdyliard szczepionek, gdzie cała umowa jest zamazana na czarno i człowiek nawet nie wie, co jego zlobbowani politycy podpisali. Więcej, nie może nawet zadać pytania co tam się zawiera, bo oderwańcy jak wy zaczynają krzyczeć, że naukowcy powiedzieli, że szczepionka wspaniała, więc nic innego nie ma znaczenia.
Dlatego możecie zadzierać nosa i patrzeć na wszystkich z odmiennym zdaniem z góry, ale wszyscy poza Waszą bańką wiedzą, że nie jesteście godni zaufania. Że macie z góry założoną tezę. Często opłaconą.
Swoją drogą zabawne jest, że krytyczne myślenie mają ci "nie rozgarnięci", a wielcy inteligenci robią coś kompletnie odwrotnego. Mało naukowe podejście. Czytać jakieś pierdołowate artykuły każdy potrafi. Podważać tezy w nim zawarte - nie.
Trochę spłyciłeś, Mazurek powiedział że nie będą rozmawiać o klimacie w sensie naukowym, ,,bo ani goście się na tym nie znają, ani on się na tym nie zna i mają w planach zaprosić osoby które się na tym znają”. A ty zmieniłeś kontekst wypowiedzi.
@@PatrykSkorupa Mieliśmy sprzeczne badania za Covida i ci ludzie byli zawieszani w pracy. Zamiast cenzurować pokazujcie braki w logice i będzie ok.
Kiedy twoja wypowiedź zamiast Gargamela obudziła od razu Naukowy Bełkot.
Dokladanie, BIOTAD PLUS Team
oboje siebie warci
Złe porównanie. Mam nadzieję, że Dawid nie ma takich relacji z kobietami jak kuptyś (celowo z małej)
on ma zone, zdaje sie :)
gargamel to już lepiej niech się nie budzi bo znowu opluje swoją 16 letnią dziewczynę
Aż mi się pasta przypomniała o mazurku xd
- Dzieńdoberek , witam w RMF, zaczynamy kolejną masakr... hehe poranną rozmowę Roberta Mazurka, czyli mnie. Dzień dobry panie Pośle. Czy Panu nie wstyd?
- Dzień dobry. Ale o co cho...
- No pan poseł oczywiście udaje, że nie wie o co chodzi. A ładnie to tak okłamywać wyborców?
- Zaraz, ja...
- Pamięta Pan co Pan mówił 14 września 2001 roku o godzinie 12.37?
- Nie no skąd?
- A to bardzo niedobrze bo mówił Pan zupełnie co innego niż teraz. Jakie to uczucie?
[w tym momencie Poseł dochodzi w końcu na dłużej do głosu i zaczyna sensownie odpowiadać i zbijać argumenty Mazurka]
- A no niestety czas na antenie nam się skończył, zapraszamy słuchaczy do internetu. Zmieńmy może temat. Dobrze, ale zostawmy to. Co pan sądzi o tej głupiej wypowiedzi innego posła z pana partii?
[Poseł próbuje dokończyć poprzedni wątek]
- Ale Pan poseł to by tylko o tym gadał jaka wasza partia jest świetna. To może ja panu dam 2 minuty i pan sobie pogada, a potem pan odpowie na moje kolejne pytanie
- Przecież, ja...
- O, czas nam się powoli kończy. To jeszcze proszę powiedzieć hehe jakiemu zespołowi piłkarskiemu Pan kibicuje. Co? Nie interesuje pana piłka nożna? No szkoda w chu XD Do widzenia i do jutra drodzy radiosłuchacze.
Klasyka gatunku XD
😂😂😂😂😂😂
dobre, akurat tej nie znałam
To nie pasta. To wywiad z Bosakiem. xD
Gdy się zna historię Mazurka (dzięki komu miał różne stanowiska aż dotarł do rmf) to się wie czemu ma takie narracje i osładza czasem niektóre osoby niby im wbijając szpile (co robił w kanale sportowym). Ale jako nieliczny potrafi się pojedynkować słownie to trzeba mu przyznać.
Jak ja uwielbiam, gdy Dawid przechodzi z trybu Myśliwiec w tryb Bombowiec 🖤
Ten gość wierzy, że ziemia się pali XD
Dawidek powinien założyć czapeczkę foliową
Chciałbym, żeby wszystkie głupoty, wypowiadane publicznie przez znane osoby, były tak stanowczo i merytorycznie piętnowane. Wielkie brawa.
A głupoty wypowiadane przez Dawida w tym filmiku?
@@fransua6969 np jakie?
@@Rugasus konsensus klimatyczny na poziomie 99%. 500 lat temu konsensus naukowy to była płaska ziemia, a nieliczni jak właśnie Kolumb temu zaprzeczali (czyli potwierdza tezę Mazurka). Najefektywniejszy rozwojj nauki to głównie rewolucje, a nie utrzymywanie statusu quo (Dawid powiedział że rozwijanie).
Dawid nie uprawia dobrze nauki. Bije od niego jego światopogląd który przekłada się później na tezy którym sprzyja, nie narażając ich zbytniej krytyce. To młody chłopak który nie do końca dal radę unieść ciężar uprawiania (lub mówienia o nauce). Oczywiście mu kibicuje żeby to przezwyciężył, bo każdy taki kanał to wartość dodana.
@@fransua6969 Przepraszam, a skąd dane, że 500 lat temu większość ludzi nauki wierzyła w płaskość ziemi? Proszę o źródła. Po wtóre jako ludzkość jesteśmy w zupełnie innym miejscu - jeżeli chodzi o możliwości poznawcze, dorobek poprzednich pokoleń a także wolność głoszenia odkryć - niż 500 lat temu, więc porównanie to nie jest trafne, gdyż sytuacja jest zupełnie inna
@@fransua6969
Przekonanie o płaskiej ziemii było consensusem w potocznym tego slowa znaczeniu, ale nie było consensusem naukowym
Generalnie Robert Mazurek mało rozumie i dlatego ludzie myślą, że to jest obiektywne
Zapewne ty więcej rozumiesz 😂
Jak powiedział że nie wie kim jest Karaś to mi się jakoś smutno zrobiło
zabawne że nadal ludzie wierzą w coś takiego jak obiektywizm
@@furyrageguy5728 dokładnie. Nawet dziecko wie, że Karaś to ryba
celne
Wkurwiony Dawid Myśliwiec to to, czego nam w tych czasach trzeba ❤️
W punkt ! 😂
Dokładnie, ten wywiad też musiałem rozchodzić z uwagi na Mazurka i jak do tej pory nigdy Stanowskiego. Zdecydowanie najsłabszy program na kanale zero do tej pory.
Zrobisz monke?
Wolałbym, żeby nie było potrzeby robienia dram i Dawid mógł skupić się na nauce. Ale internet pełny pseudonaukowych znawców i czasem ciężko wytrzymać
@@FakundoAnanasJapa ruski trołlu
Czytając komentarze tutaj mam wrażenie że nadal wiele ludzi nie rozumie czym jest nauka. Mylą badania które się medialnie przebiły z konsensusem naukowym. Zrównują badanie przeprowadzone z badaniem istotnym naukowo (to że ktoś zrobił badanie i włożył hajs żeby je wypromować nie znaczy że jest ono poprawne). I znów przypominają mi się słowa mojego profesora od statystki „zbadać to sobie nawet można czy liczba bocianów wpływa na liczbę urodzonych dzieci tylko co z tego?”
Brawo Ty.,.,.jak widać po komentarzach --- głupców jest bez liku, a samodzielne myślenie jest im tak odległe jak droga z ziemi do słońca.
@@tomaszkowalski6071 Pomijając komentarz, ale powoływanie się na "samodzielne myślenie" mnie zawsze bawi. Bo dla każdego używanie samodzielnego myślenia wiążę się z podzielaniem tego samego zdania XD. Jeśli myślisz inaczej to na pewno mózg sprany XD.
Mnie profesor powtarzał, że jeśli robisz badanie by potwierdzić jakąś tezę to jesteś polityk a nie uczciwy człowiek 😅
Ja rozumiem czym jest Mazurek, lepiej niż większość tu obecnych i sam fakt, że ktoś go krytykuje pozwala przyjąć z ekstremalnie wysokim prawdopodobieństwem, że ta osoba ma rację XD
@@motherfoca1000
Mazurek jest redaktorem "od grillowania" gości, ponieważ takie audycje są popularne i satysfakcjonujące.
Mnie zaskoczył argument o płaskości Ziemi, bo jeśli uznamy, że nigdy nie ma zgody, to wychodzi na to, że obecnie też nie powinniśmy uważać, że Ziemia jest okrągła 🙈 A jeśli jednak jesteśmy co do tego zgodni, to ten przykład tylko udowadnia, że można mieć różne tezy, ale z czasem, wraz z rozwojem i większą liczbą danych, obraz się klaruje i jak najbardziej może być konsensus.
I coś mi się wydaje, że Mazurek miał na myśli nie kształt Ziemi, tylko to, czy się kręci wokół Słońca, czy Słońce wokół Ziemi. Ale tak czy siak - obecnie raczej już nikt nie kwestionuje odkryć Kopernika, więc to dowód na to, że z czasem można wypracować stanowisko, które będzie oczywiste i co do którego wszyscy będziemy zgodni.
No wlasnie kwestionuje. Kopernik twierdzil ze orbity sa kolowe, serio tego nie kwestionujesz? Wybrales sobie maly fragment jego teorii ktory byl juz wczesniej znany i robisz z tego prawde objawiona. Kazda taka teoria to tylko coraz lepsze przyblizenie rzeczywistosci, jednak to tylko przyblizony opis. Jeszcze nie mamy "teorii wszystkiego".
@@rjcork ojejku, nie o tym mówiłam. Mówiłam o tym, czy Ziemia wokół Słońca, czy Słońce wokół Ziemii. To było kwestionowane wtedy, a teraz nie jest i doszliśmy do konsensusu. Koniec mojego przykładu.
A Ty co chcesz wykazać? Że jak ktoś wykaże coś sensownego, to równocześnie może się w czymś pomylić albo wręcz mówić głupoty? No oczywiście i co z tego? Nie bez powodu w nauce nie stawiamy na jedną osobę, tylko całą masę badaczy, którzy badają te same rzeczy na różne sposoby i porównują wyniki. I po czasie w niektórych kwestiach sytuacja się klaruje tak wyraźnie, że wszyscy zaczynają być zgodni i to, co kiedyś budziło wątpliwości, obecnie jest oczywiste.
W przypadku klimatu nie mamy takiej sytuacji, że jedna osoba coś odkryła. Tylko od momentu pierwszych odkryć i wątpliwości minęło kilkadziesiąt lat i już cała masa badaczy doszła do takich samych bądź bardzo zbliżonych wniosków. Nawiazując do przykładu - już wyszliśmy z etapu czasów Kopernika. Teraz już uczymy dzieci w szkole, jak Ziemia krąży wokół Słońca i czym grozi trwające ocieplenie klimatu.
@ Slonce wokol Ziemi to jest banal powtarzany w przedszkolu. Jego teoria byla bardziej rozbudowana. Takim samym banalem jest stwierdzenie ze Ziemia sie w ostatnich dziesiecioleciach ogrzewa. No ogrzewa i co z tego jesli cala reszta jest dyskusyjna.
Nie ma roznicy czy jedna, czy 100 czy 5mln. Jak to Einstein zreplikowal prace "100 autorow przeciw Einsteinowi" - "Jesli bym sie mylil to 1 wystarczy".
Problem z tym, ze tobie sie tylko wydaje ze jest tak duzo badan ktore sie wzajemnie potwierdzaja. Sa tylko 2 projekty mierzace temperature globalna z orbity i 3 czy 4 datasetow z temperaturami z termometrow uzupelnianymi temperaturami wyliczonymi modelem.
Danych z czasow przed "termometrowych" jest jeszcze mniej i sa jeszcze gorszej jakosci. Cala nauka i "konsensus" jest wypracowany na danych typu GISTEMP v4 ktore mozesz sobie sama uzyc do swoich badan za free. Tak wlasnie robi olbrzymia wiekszosc.
To jak wyglada konsensus i jaka jest jakosc tego konsensusu widac na przykladzie np Polski i "gwaltowniejszych" opadach w naszym kraju. Dane sa tylko jedne - na IMGW. Dostepne dla kazdego za free. Czy ktos sie pofatygowal z Rozkow i innych madrali zeby je sciaganac i puscic sobie regresje z najbardziej gwaltownych opadow? Nie. A moze tak, tylko im wyniki wyszly nie potwierdzajace konsensusu wiec siedza cicho zeby nie draznic sponsorow.
Jak juz klimat jest tak oczywisty to powinnas sie zgloscic z rozwiazaniami rownan Naviera Stokesa ktore opisuja ruch m. in. gazow w atmosferze. Dostaniesz $1mln nagrody.
@@rjcork Otóż to, już Kepler to odkrył badając orbitę Marsa i wyliczył więc to nawet nie trwało długo.
@ Slonce wokol Ziemi to jest banal powtarzany w przedszkolu. Jego teoria byla bardziej rozbudowana. Takim samym banalem jest stwierdzenie, ze Ziemia sie w ostatnich dziesiecioleciach ogrzewa. No ogrzewa i co z tego jesli cala reszta jest dyskusyjna.
Problem z tym, ze tobie sie tylko wydaje ze jest tak duzo badan ktore sie wzajemnie potwierdzaja. Sa tylko 2 projekty mierzace temperature globalna z orbity i 3 czy 4 datasetow z temperaturami z termometrow uzupelnianymi temperaturami wyliczonymi modelem.
Danych z czasow przed "termometrowych" jest jeszcze mniej i sa jeszcze gorszej jakosci. Cala nauka i "konsensus" jest wypracowany na danych typu GISTEMP v4 ktore mozesz sobie sama uzyc do swoich badan za free. Tak wlasnie robi olbrzymia wiekszosc.
To jak wyglada konsensus i jaka jest jakosc tego konsensusu widac na przykladzie np Polski i "gwaltowniejszych" opadow w naszym kraju. Dane sa tylko jedne - na IMGW. Dostepne dla kazdego za free. Czy ktos sie pofatygowal zeby je sciaganac i puscic sobie regresje z najbardziej gwaltownych opadow? Nie. A moze tak tylko im wyniki wyszly nie potwierdzajace konsensusu.
Komentarz dla zasięgu, tutaj od historyka mediewisty ktory musiał rozchodzić tekst "500 lat temu naukowcy twierdzili ze Ziemia jest płaska"
Kolega po fachu. Ciężko się tego słucha za każdym razem.
Przyznam się, że ja na początku myślałem, że się przesłyszałem. Myślałem, że to przejęzyczenie i chodzi o geocentryzm. Ale potem to się powtórzyło.
@@naukowy.belkot No dobrze, ale jak to się odnosi do kontekstu? Czy jakby nawiązał do geocentryzmu/heliocentryzmu i nie miałbyś powodów do małostkowego czepialstwa to kontekst by się zmienił?
Mazurek przedstawił tezę, tezę, która była słuszna i jedno do czego można było się przyczepić to, że zobrazował ją złym przykładem. Przy czym sam Mazurek w trakcie wywiadu zaznaczał, że zarówno on jak i jego goście nie są naukowcami i rozmowa nie powinna dotyczyć kwestii naukowych. Tak więc czepianie się go po takich słowach i robienie filmiku jest zwyczajnie słabe
@@karo2090 A co masz na myśli z tym, że Mazurek postawił słuszną tezę? O którą dokładnie chodzi?
@@karo2090 słuszność tej tezy za taką uznajesz bo ci sama teza pasuje. Co to w ogóle za podejście „może dowód był bez sensu ale sama teza słuszna”? Idźmy dalej, może obliczenia nie są prawidłowe, ale wynik ładny? Nie tak działa nauka.
To, że nie rozumie,rzecz ludzka. Problem polega na tym ze Mazurek nie jest zainteresowany cokolwiek zrozumieć
Mazurek buduje swoją armię wyznawców
Ziemia płonie buahahahaha
Mazurek badał przygotowanie gości do rozmowy, jak zwykle, tak jak z politykami.
Jeśli chodzi o ratowanie planety to przecież tez mogłabyś zadać pytanie np dlaczego nie wolno ci wywalić śmieci do lasu czy rzeki tylko musisz zapłacić już zwykle ponad 100 miesięcznie za to że te śmieci wyląduja gdzieś w lesie w Indiach czy Afryce bo Chiny od 2020 ich nie biorą? Nie mówię że wszystkie śmieci ale jeszcze 15 lat temu nikt nie mówił o pływających wyspach śmieci wielkości województwa na Oceanie Spokojnym a one teraz są i tu już swiat nauki jest bezsilny w ustaleniu skąd się tam wzięły. Świat nauki tez był kiedyś bezsilny w ustaleniu skąd w Ubogich krajach Azji i Afryki hałdy elektrośmieci z USA i Europy. Co gorsza ta forma "recyklingu" wciąż ma się dobrze z tym że docelowo trafia to do Indii.
Ty rozumiesz ??
Mazurek nawet w dyskusjach o polityce, gdzie rozmówcy biorą argumenty z czapki, ale posługują się sprawnie logiką formalną i nawet czasami nie stosują chwytów retorycznych, jest cepowaty. Żyjemy w czasach gdzie coraz częściej publicyści i dziennikarze mają cechy stereotypowych polityków, bardziej niż politycy, więc np. stosują celowo lub z głupoty, błędy rozszerzenia analogii, mylnego tropu i starają się być jak najmniej ściśli jak samozwańczy humaniści. Ogólnie sposoby rozwadniania tematów, zamienili na obesranienie tematów.
Czyli w takich przypadkach słowo "humanista" to synonim "elokwentnego ignoranta". Żeby nie użyć słowa "idioty".
@@tomaszzakrzewski3790 Albo pozoranta, lub manipulanta, zależy od świadomości i intencji.
Warto zwrócić uwagę też na to, że Mazurek konsekwentnie odbijał wszelkie próby rozmowy o zmianach klimatycznych z aktywistami, bo nie są wykształceni w tej dziedzinie, natomiast sam bez problemu (i bez wykształcenia jak widać) wypowiadał się na ten temat bo akurat "on się bardzo poważnie przygotował".
O jezu tak, miałam wrażenie że ci ludzie byli zaproszeni tylko po to, żeby ich wyśmiać i nie dać im dojść do słowa. Skoro dyskredytował ich ze względu na brak wykształcenia czy fakt, że nie są ekspertami w tej dziedzinie, to po cholerę takich dobrał gości? Właśnie tylko po to żeby po nich cisnąć, a sam wyszedł na idiotę.
Dawid Myśliwiec też nie jest naukowcem zajmującym się klimatem, a też się wypowiada.
zaproszono ich aby opowiedzieli o swojej grupie a nie o klimacie.
Przecież ci aktywiści to belkoczace nieuki😂. Klimat się zmienia, bo zawsze się zmieniał, ale człowiek nie ma z tym nic wspólnego😂. Jeszcze wszyscy przeprosicie węgiel!
@@j.b.7435 w płaksą ziemię tez wierzysz?
Robert Mazurek od zawsze pokazuje, że jedyne co ceni, to własne ego
Będzie miał szansę udowodnić lub zanegować prawdziwość Twojego założenia : )
@@PiotrHorzelaOpowiadaliczę na to, jak również, że pozytywnie mnie jeszcze kiedyś zaskoczy. Niestety wydaje mi się, że to płonna nadzieja
I PiSu
Nie oglądam ani nie słucham tego typa udającego dziennikarza i jego młodszego kumpla Stanowskiego.
Obaj są cwaniakami którzy żerują wyłącznie na ludzkiej naiwności i głupocie.
Wiem że wielu zachwyca się brakiem zahamowań tych "dziennikarzy" ;), ale nie ja.
dlatego pasuje do Stanowskiego i jego kanału
Myślę, że pan Mazurek popełnił jedną fundamentalną pomyłkę: sednem nauki, czymś co rzeczywiście pozwala jej iść do przodu i się rozwijać jest ciągła WERYFIKACJA statusu quo, nie jego PODWAŻANIE
A jak inaczej można zweryfikować naukowo dany status quo jak nie poprzez próbę jego podważenia ?
@@hans5248 Chociażby szczegółową analizą tego z czego wynika nasze obecne stanowisko. Owszem granica między "weryfikacją", a "podważaniem" jest niejasna, ale cały myk w tym w jakim stopniu zakładasz swoją pewność, że jest tak albo inaczej
@@KubkaKawyprzyGrze A moim zdaniem weryfikacja polega właśnie na ciągłych próbach jej podważenia. W niektórych dziedzinach nauki nie da się szczegółowo ani nawet w ogóle przeanalizować z czego wynikają nasze stanowiska np. w fizyce kwantowej w której ktoś kiedyś przez przypadek coś zauważył na pozór sprzecznego z fizyką, ludzie to przyjęli a dalej nikt nie wie dlaczego tak się dzieje. Poza tym właśnie w fizyce większość rzeczy jest nieweryfikowalna.
Kanał zero opiera sie na gloszeniu wiedzy i argumentów na tzw chlopski rozum. To one trafiaja do szerokiego grona, zapewniaja wyswietlenia, nie meczą odbiorców, bo ci nie musza sie wysilac aby zrozumiec otaczajacy ich swiat. Ogolnie to smutne ale taki jest świat:)
O to, to. W sedno trafiłeś kierowniku. Smutne to
Ogólnie świadomość tego czym jest nauka i na czym polega metodologia naukowa jest bardzo niska. Przydałoby się kilka materiałów nomen omen popularnonaukowych omawiających zagadnienie metanauki.
Mamy takie plany.
@@naukowy.belkot No to wspaniale, czekam z niecierpliwością!
ci naukowcy wymyślają te teorie dla grantów i czemu teoria ewolucji nadal nazywa się teorią? (uwaga pseudonaukowy bełkot)
Właściwie to pytaniem o to, czym jest nauka, zajmuje się filozofia nauki, nie nauka sama
@@paca3107 ty tak serio? Jeśli tak to idź się dowiedz co oznacza termin "teoria naukowa" to może więcej się nie będziesz ośmieszać
Pan Mazurek jest uosobieniem Polaka znającego się na wszystkim. Mnie zastanawia dlaczego w odcinku nie gościł dr Rożek skoro jest na pokładzie Kanału Zero i ma zdecydowanie więcej kompetencji do mówienia o sprawach naukowych. Generalnie dobrze gdyby każdy trzymał się tego na czym się zna.
Gdyby tak było to żaden, albo prawie żaden dziennikarz nie mógłby wykonywac swojej pracy, żaden dziennikarz, tak jak żaden przedstawiciel jakiegokolwiek innego zawodu nie zna się na wszystkim, a biorąc pod uwagę zawiłości/skomplikowanie dzisiejszego świata mogę powiedzieć że nie zna się na niczym. To co teraz, mamy zlikwidować media?
@@krzysiek-ep2vm Co innego dziennikarz, który pyta a co innego dziennikarz który kłóci się i mówi, że on to wie lepiej. Mazurek to ten drugi typ dziennikarza, który nic wsm nie wie, a wypowiada się o wszystkim i jednocześnie wyrzuca wszystkim na około że się nie znają. Tacy dziennikarze powinni zniknąć
prowadzący kanał sam powiedział, ze dla wyświetleń -0
@@krzysiek-ep2vm w mojej ocenie rzetelne media ( jakim miał być kanał zero) powinny dopuszczać do głosu specjalistów, przy wsparciu dziennikarzy odpowiednio prowadzących program i zadających celne pytania. W takim scenariuszu zawód dziennikarza wciąż jest bardzo potrzebny, aby odpowiednio kierować programem. Pozdrawiam
Moim zdaniem sprawa jest prosta. Dr. Rożek nie pasowałby pod narrację Mazurka, bo (tak zakładam) wyjaśniłby, że globalne ocieplenie to fakt i działalność człowieka się do tego przyczynia. No raczej nie to pan redaktor chciałby usłyszeć
A co byś powiedział na to że większy wpływ na klimat ma budownictwo niż emisja CO2?
Zmiany CO2 w atmosferze są liczone w niewielkich częściach procenta, a miasta i zabudowania są liczone w procentach powierzchni lądu, czyli co najmniej rząd wielkości. Kamień, asfalt, czarne dachy itd. akumulują ciepło i absorbują promieniowanie słoneczne, a nie odbijają. Widziałem gdzieś pracę, że wystarczyłoby drogi pomalować na biało, a przez pół roku można by było produkować CO2 bezkarnie. Jak chcesz może uda mi się to znaleźć.
Dodam, że stężenie CO2 w atmosferze nie jest optymalne (jest za niskie) do przebiegu fotosyntezy. Tutaj pojawiają się "ale" ale możemy o tym podyskutować jak chcesz.
R. Mazurek przygotował się do tego żeby być antagonistą swoich gości, bo to się sprzedaję. Boli mnie że tak budujemy nasze społeczeństwo. Oglądalność tego kanału jest dla mnie policzkiem dla humanizmu.
ale to nie dotyczy tylko tego wywiadu, on ma juz swoja postawiona teze przed kazda rozmowa, cpk, pis i po, no widac roznice
Dla mnie twój komentarz jest takim policzkiem. Co z humanizmem ma wspólnego odbieranie ludziom wolnej woli? Chcą oglądać to niech oglądają, możesz się z tym nie zgadzać ale nie uzurpuj sobie prawa do bycia nad nimi jak to wynika z twojego komentarza który tylko obnaża twoją słabość.
Tak? Uważasz, że znasz się na nauce? To proszę wymienić wszystkich naukowców. Aha, tak myślałem ;))))
🤣🤣🤣
Bredzisz 🤦
Lepiej, niech wymieni wszystkie artykuły naukowe jak jest taki mądry
Do odpowiadających: ten komentarz to żart. Inny przykład: "Znasz się na sporcie? To wymień wszystkich sportowców."
@@BeataBookworm to pokaz argumentacji redaktora Mazurka niestety ;/
Mazurek dowiódł, że przygotować się dobrze też można pod określoną tezę. Dzięki, że jesteś i wskazujesz takie zachowania, Dawid.
To zostalo juz dawno udowodnione. Mozna wygrywac debaty z roznych stron, a to czy cos jest prawda, czy nie to juz inna kwestia
👍 świetnie, jesteś na dobrej drodze! Teraz to samo względem Dawida... Ratujmy krytyczne myślenie!
Czy ja wiem czy się przygotował - wygląda jakby wszedł w komentarze pod jakimś memem. Taki czysto ziemkiewiczowski risercz.
Dzięki za ten komentarz .Dobrze że prostujesz ten bełkot
@@mateuszsyncerz5645 Niestety mam wrażenie, że dla większości to nie jest oczywiste - nadzwyczaj często utożsamia się rację z charyzmą. Dobrze więc, że są osoby, które zwracają na to uwagę innych. Może dokonuje się to bardzo małymi kroczkami, ale społeczeństwo staje się dzięki takim wypowiedziom bardziej świadome.
Co do naukowców. Robią te badania na ktore są granty. Jak robią badania nie idące z głownym nurtem to te badanie nie mają doracji. Czyli dotacjami, grantami, itp kupuje się odpowiednie badania, które udowadniają co? Noo my nie wiemy. Nie jestesmy naukowcami i nie powinniśmy sie z nimi nie zgadzać, bo nie.
"Jak robią badania nie idące z głownym nurtem to te badanie nie mają doracji"
Oczywiście na podparcie tego zarzutu dowodów nie dostaniemy. Symbolicznie wspomnę że tę samą retorykę robienia ofiar z siebie stosują np. kreacjoniści. No bo jak to tak że materiały o inteligentnym projekcie nie są publikowane? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym?
@@Mish844 sam autor tegoż kanału nawet o tym w spomniał kilka lat temu
Odnosząc się do tej rozmowy na kanale zero z ostatnim pokoleniem muszę powiedzieć, że nienawidzę tej organizacji, ponieważ nie robią nic dobrego, robiąc przy tym bardzo dużo złego dla sprawy. Lepsze dla przeciwdziałania antropologicznym zmianom klimatu (na pewne nie mamy w tej chwili nic do powiedzenia) byłoby, nie blokowanie dróg, niszczenie dziedzictwa kulturowego itd tylko podnoszenie problemu chociażby śmiecenia, zwłaszcza śmiecenia w lesie i nie kampanie negatywne bo one nie przynoszą żadnych skutków, tylko raczej zachęcanie ludzi do segregacji śmieci, edukowanie na temat recyklingu i podstaw materiałoznawstwa. Pozdrawiam jako przyszły inżynier kliniczny
Jakie dziedzictwo kulturowe zniszczyli aktywiści z ostatniego pokolenia? Przecież nawet patrząc na działania poza Polską, obiekty które były "niszczone" były kopiami oryginałów, albo były zabezpieczone szybą i nic się im nie stało
Też oglądałem i doznałem olśnienia. To dziennikarz który stawia sobie tezę przed programem poczym skupia się na zakrzyczeniu gościa w obronie swojej tezy. Wogóle go nie interesuje zdanie gościa.
Dziennikarz to za wielkie słowo w przypadku Pana Mazurka.
Nie jest to jakaś przesadnie odkrywcze olśnienie. :-}
On taką taktykę stosuje prawie w każdym wywiadzie - mnie to osobiście irytuje, bo moim zdaniem często przesadza, wchodzi w słowo, spłyca odpowiedzi gościa, ale też patrząc obiektywnie ma to jakiś sens, żeby tak podważać poglądy gościa i pozwolić mu obronić swojej tezy.
@@proosee Tak, to jest wypracowana przez lata technika manipulacji. Stosowana już od czasów, gdy występował w duecie z zapomnianym już dzisiaj Igorem Zalewskim.
Jest dziennikarzem? Ciekawe czy potrafi wymienić wszystkie dzienniki na świecie
Mazurek to jest facet który udaje takiego ciętego i bystrego poprzez przerywanie rozmówcom w połowie zdania.
Akurat Mazurek dobrze trzyma kierunek rozmowy gdy polityk chce uciec od pytania. Z konfederatami sobie całkiem dobrze radził
@@BoskiJanusz Nie, on zadaje pytanie i nie pozwala na nie odpowiedzieć. Co innego drążenie niewygodnego tematu, a co innego przerywanie w połowie wypowiedzi i to nawet w środku zdania. To buractwo. Niezależnie czy konfederata czy nie.
i wprowadza gimbusiarskie komentarze typu "chyba ty"
@@mlody969 Dodam - stawia pytanie z gotową tezą i natychmiast przerywa i zmienia temat, jeśli odpowiedź jest nie po jego myśli.
@@BoskiJanusz on stosuje prymitywne taktyki manipulacyjne. Jego ulubiona to zadanie pytania, które ma skonfudować rozmówcę, ponieważ ten nie zna na nie odpowiedzi. Traci pewność siebie, rezon, a wtedy ten blond Presley zaczyna właściwy atak. Wolę wizytę u dentysty, niż oglądanie czy słuchanie tego indywiduum.
A ja uważam, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Jedyne, co nie podobało mi się w tym wywiadzie, to sposób prowadzenia rozmowy przez prowadzących, i tyle. Ani Mazurek nie jest specjalistą od klimatu, ani zaproszeni goście.
Pan Mazurek zasługuje na krytykę niestety nie tylko za tą rozmowę, ale jako całość. Stosuje niebezpieczne uproszczenia i techniki manipulacyjne. Jeśli posłuchać więcej jego wywiadów, które przeprowadza, można wnioskować, że albo jest kompletnym ignorantem, albo ma jakiś interes w tych manipulacjach..
wymień przynajmniej 3 techniki manipulacyjne których użył Mazurek
@@tomszter a to jest egzamin? Ja Ci nie muszę niczego udowadniać Typie. Jeśli nie widzisz ich, to znaczy, że mogę Ci wymienić 8, a nadal będziesz miał to w pompce
Mazurek to jest świetny przykład człowieka, który ogólnie niewiele wie, ale jest tak bardzo pewny siebie, że jest w stanie sprzedać każdą bzdurę z pozycji autorytetu.
To jest raczej przykład człowieka który dopiero zglebił kawałek problemu i wydaje mu się że już wszystko wie. Jakby posiedział dłużej to by stwierdził że nic nie wie.
Przydatność autorytetów jest mocno dyskusyjna. Szczególnie gdy dla kogoś autorytetem jest taki dyletant. Mazurek świetnie nadaje się na przykład efektu Dunninga-Krugera. Nie tylko w temacie klimatu :)
Tak samo jak pan Dawid Myśliwiec, w każdej dziedzinie w której nie ma doktoratu. I tak samo jak 99,9 proc populacji.
Mam tak samo jak mazurek, ale jednak wspominam w rozmowie ze opieram się tylko na mojej mikro wiedzy i mogę się mylić
Bardzo dobry komentarz. Często jak go słucham widzę, że gada bzdury, ale jego pewność siebie i natarczywość wypowiedzi wtrąca rozmówcom argumenty.
Ciekawe są (potencjalnie) niepożądane konsekwencje argumentu Mazurka: im więcej naukowców zgadza się z jakimś twierdzeniem, tym gorzej dla twierdzenia. Czyli odrzucamy teorie dobrze potwierdzone, a cenimy te, co do których prawie nikt się nie zgadza? Nietypowy obraz nauki, trzeba przyznać. Swoją drogą dobry jest kontrargument rozmówcy z Ostatniego Pokolenia, którego Mazurek chyba nie załapał: obecnie jest konsensus też w innych kwestiach (np. że Ziemia nie jest płaska), ale nie wnioskujemy z tego, że takie twierdzenia "są zabójcze dla nauki".
Jest konsensus, że Ziemia nie jest płaska, co jest dowodem na upadek nauki 🧠
Ale to jest obraz świata widziany oczami wielbicieli teorii spiskowych, których zapewne również dzięki "zasięgom" przybywa mam wrażenie.
Chyba chodzi o to że jeden naukowiec może udowodnić że teza jest nieprawdziwa nawet jesli 100 osob sie na niej opiera
Ależ to czysty kaczyzm: "jeśli brak dowodów na coś, to znaczy, że to coś miało miejsce", "jeśli fakty nie zgadzają się z rzeczywistością - tym gorzej dla faktów".
Ludzie to w większości ciemna masa. Kurski się kłania.
Problem jest taki, że ludzie tacy jak Mazurek czy Stanowski zrobią wszystko żeby ich materiały się klikały, żeby wyświetlenia się zgadzały. Błędem jest zakładać, że słowa tych ludzi są wypowiedziane w toku strumienia świadomości, bo ci ludzie, mając świadomość tego kto ich ogląda, jakie emocje chcą wywołać i co tym osiągnąć, doskonale wiedzą co powiedzieć. To nie są ludzie z przypadku tak jak i ich słowa. I na koniec jest to woda na młyn wszystkich tych, którzy research naukowy robią oglądając kanały polityków czy kanały takie jak Stanowskiego.
Film NB to niestety smutny przykład tego, jak w społeczeństwie traktowane są wypowiedzi na tematy naukowe ludzi związanych z nauką - jako któryś z kolei poziom niżej w łańcuchu pokarmowym mediów, daleko po wypowiedziach populistów, polityków i celebrytów.
Pan Dawid nie irytował się tak bardzo od czasu, gdy miał do czynienia z wątpiącymi w kowida.
Ciekawe co na to kolega z redakcji Tomasz Rożek, czy nauka to lubię tylko jak nie jest to w sprzeczności z dochodami i aktualnymi czy niezależnie od nich
Dałeś przykład człowieka który zalicza się do grupy którą ponoć zdefiniował W.Ilicz ścierwo Lenin. (Ponoć bo pewności nie ma ale została ta grupa spopularyzowana w duecie z nim)
Przypomina mi się jak Robert Mazurek pytał się rosyjskiego historyka w kanale zero, jak to możliwe, że w Rosji nie było rewolucji. 🤦♂
Taki to ten Rober Mazurek jest - myśli, że pozjadał wszystkie rozumy, że "masakruje" wszystkich rozmówców, ale jak przychodzi co do czego, to papla głupoty.
A ja myślę że nie zrozumiałeś oczka w ty mzdaniu do Rosjanina ... :)
@@PP-wj9piklasyczne tłumaczenie matołka jak coś walnie że to był żart albo ironia .
Jakby ktoś był ciekawy tej wypowiedzi:
GODZINA ZERO #11 - JURIJ FIELSZTINSKI (PLANY PUTINA, WOJNA Z UKRAINĄ, NATO, WYBORY W USA)
1:04:00
@@fddevnull Bardziej to właściwe niż wyzywanie ludzi od głupich ;)
"on masakrujĘ"
czemu to robicie ludzie coraz częściej?
Robert Mazurek przez tyle lat udawał że rozumie politykę i większość w to uwierzyła
Bo on rozumie tylko bardziej do niego przemawiają olbrzymie przelewy co miesiąc od PiSu
Udawał tez, że zna historię, on chyba tylko udawał.
ja bym to bardziej rozwinął i stwierdził że on nie może czegokolwiek rozumieć
@@ema5095 Jego najlepszy kumpel to Marek Suski. A to jest dolna strefa stanów dolnych PiSu. ( oprócz wielu jego wyczynów, na szczególną uwagę zasługuje fakt że mimo tego iż jest urodzony w 1958 roku (13 lat po wojnie) jest honorowym członkiem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej )
przestańcie patrzeć na świat zero-jedynkowo. Mazurek jest jaki jest, ostatnio jest go więcej w mediach, więc jak widać, dzięki większej ekspozycji w ogóle, zwiększa się też ekspozycja jego błędów, ale to nadal dobry komentator polityczny i zrobił w swojej karierze dużo naprawdę dobrych rozmów. a już najbardziej śmieszą mnie te półgłówki plemienne, zarzucajać mu pisowstwo lub połowstwo. żenada. gość się zagalopował, zrobił słabą rozmowę i wypadł w niej źle, ale to nie oznacza, że należy przekreślać wszystko co zrobił, kidosy.
Słuchanie tamtej rozmowy o klimacie przywołało moje wspomnienia o rozmowie z ojcem o czymkolwiek
O ile demokracja w życiu codziennym działa fatalnie (jak to powiedział kiedyś niesławny polityk: "dwóch meneli spod budki z piwem ma większą siłę swoich głosów od uniwersyteckiego profesora"- w rzeczywistości wybory wygrywa raczej nie ten co ma najlepszy program, ale ten co ma najlepsze finansowanie od korporacji) , o tyle w przypadku specjalistów z danej dziedziny np naukowców, consensus działa całkiem dobrze (choć też nie idealnie, np zdarzają się podrobione czy niereplikowalne badania).
Niestety to co w ostatnich latach obserwuję to zbytnie zaufanie do polityków (którym w większości nie można ufać), a totalny brak zaufania do specjalistów (którym w większości można ufać).
Dramy z Kanałem Zero się tu nie spodziewałem :)
A serio bardzo potrzebny film, bo to co tam zaprezentował Mazurek to dramat.
nie z Kanałem Zero tylko z pracownikiem tegoż Kanału, z którego zrobili jakiegoś boszka. Mnie osobiście Mazurek irytuje. Już lepiej wygląda przy nim taki zDupy. Mazurek to stary dziad z wybujałym ego ponad skale. Ma sie za żyda a oni są lepsi od gojów.
Żadna drama, Dawid rzeczowo przxedstawił tą sytuację. Lubię obydwa te kanały, ale ten materiał K0 to jakieś nieporozumienie. Jeszcze żeby zamiast Krzyśka był Rożek, to by było ciekawiej, aczkolwiek on sam raczej nie byłby zainteresowany tym formatem.
Dlatego też po kilku filmach przestałam oglądać tamten kanał. Kanał Zero ma to do siebie, że ma coraz bardziej tendencyjne podejście do tematów w swoich filmach. Goście nie zgadzają się ze światopoglądem prowadzących? To Mazurek postara się przekrzyczeć/zagłuszyć/zarzucić szyderą w taki sposób, że słuchać się tego nie da. Ten człowiek powinien być niedopuszczany do poważniejszych dyskusji, bo - no właśnie - z dyskusji robi jeden, wielki monolog, często bez mówienia czegoś mądrego.
A ja lubie każdy program, który powoduje że klimatyści nie ciągną nas w dół lub nie ciągną nas w tempie w ktorym by zapewne chcieli.
@@michaorzechowski4948 klimatyści? Kto to? Używaj słowa "naukowcy", to będzie się zgadzało. Powiem więcej, twoja postawa jest prezentowana przez większość ludzkości od zarania, a cały postęp pchają jednostki.
Uwielbiam to powoływanie się na noblistów - koniec końców zawsze okazuje się że byli oni specjalistami w innej dziedzinie niż ich cytowano. Przykład Linusa Paulinga - świetny chemik i przeciwnik broni atomowej, który jest głównie cytowany w kwestii walki z rakiem, gdzie gadał śmieszne kocopoły (megadawki witaminy C pomogą ci w walce z rakiem)
Albert Einstein był noblistą z fizyki i moża powiedzieć że o fizyce nie miał zielonego pojęcia, bo zaprzeczał istnieniu fizyki kwantowej. Wszyscy zawsze sie mylą ;] ale wystarczy aby raz w jednej rzeczy mieli racje, i to wystarczy, do końca już mogą gadać głupoty.
Mega dawki to Ziemba chciał 😂
jak przy srowidzie niektórzy powoływali się na Luc Montagnier, to nikt ich nie słuchał. Tacy to naukowcy. Zgadzają się tylko ze słusznym zdaniem.
Klasyczny efekt noblisty
@@sxumer albo Maria Skłodowska Curie, która była specjalistką od promieniotwórczości i promieniotwórczych pierwiastków nie wiedziała o skutkach promieniowania i zmarła od choroby popromiennej.
Jak to Fokus nawinął “bo to fizyka a nie metafizyka.(..)”
Fajnie byłoby gdybyś zrobił odcinek obalający mity związane z ociepleniem klimatu i pokazujący, że ocieplenie jest związane z działalnością człowieka. Mam w pracy znajomych będących zagożałymi negatorami tego, że człowiek wpływa na klimat. Jako dowody podają anegdoty o naukowcach, którym kazano wyłączać stacje pomiaru temperatury oceanu bo temperatura rosła albo, że w średniowieczu w Polsce uprawiano winorośl i że pokazują to ryciny i teksty z kronik itp (w sumie dalej się uprawi winorośl więc to żaden argukent).... tak czy siak ciężko się dyskutuje z takimi argumentami. Ciężko jest wyszukać imformacje o rzekomych wyłączeniach stacji pomiarowych a jeszcze ciężej wyjaśnić racjonalnie jaka mogłaby być rzeczywista przyczyna wyłączania. Może film porządkujący dowody i negujący podstawowe mity pomógłby szerzyć świadomość społeczną.
Jezu, dzięki Ci Dawid. Myślałem, że mnie strzeli, kiedy Mazurek to powiedział.
Poczytaj badania Zacharowej a strzeli Cię powtórnie .... ;P
@@pirmex3079 a kto to? Linki do publikacji w recenzowanych czasopismach proszę....
@@pewalig7 Wujek Google Cię zbanował ? Poprawne nazwisko tej badaczki brzmi Zharkova . Sorki za błąd ....
@@pirmex3079 jeśli na kogoś się powołujesz, to podajesz linki z objaśnieniam, a nie wysyłasz na jakieś googlowe przygody z fakenewsami. Tak robią jedynie trolle internetowe... a przecież chyba nie jesteś trollem? :)
Niedawno zauważyłem ,że z historią Mazurek ma problemy,teraz okazuje się,że z klimatem też .Z polityką ma kłopoty od dawna.Niebawem będzie niekompetentny w każdej dziedzinie .Prawie nikomu to nie będzie przeszkadzało.Taki kraj
Jak w dowcipie o profesorze i dziennikarzu. Dwaj młodzi ludzie kończą studia, jeden zostaje na uczelni, drugi trafia do redakcji lokalnej gazety. Ten na uczelni coraz bardziej się specjalizuje, jego wiedza w dziedzinie którą bada jest coraz większa. Z kolei dziennikarz z czasem pisze o wszystkim, coraz bardziej staje się "autorytetem" na każdy temat. W granicy naukowiec wie wszystko o niczym, a dziennikarz nic o wszystkim ;)
Przy tekście o tym że w nauce nie może istnieć coś takiego jak konsensus naukowy przypomniałam sobie o płaskoziemcach. No bo jakby nie patrzeć oni nie uznają konsensusu odnośnie tego że ziemia jest (nieidealną) kulą. Więc przykład że kiedyś był konsensus naukowy odnośnie tego że ziemia jest płaska jest jest dosyć zabawny w tym kontekście. Bez uznania pewnych elementów rzeczywistości za podstawę trudno mówiąc o rozwoju, bo każdy musiałby na nowo tworzyć np. wzór na pole trójkąta.
6:56 "500 lat temu panowała powszechna zgoda naukowa że ziemia jest płaska" nawet jeśli to mija te 500 lat i jest powszechna zgoda naukowa że ziemia jest kulą. Powszechna zgoda naukowa może coś potwierdzać bo każdemu naukowcowi wychodzi to samo ale gdy metody badawcze sa ułomne to powszechna zgoda naukowa może utwierdzać nieprawdę.
lepiej by sie zajal chemia czy co tam potrafi bo w takie opowiesci to tylko jego wyznawcy sa w stanie uwierzyc. Erastotenes obliczyl promien Ziemi 2tys lat temu i od tego czasu promien byl coraz dokladniej wyznaczany. Roznica miedzy Erastotenesem a konsensustem klimatycznym polega na tym ze mozesz zapoznac sie z metoda jakiej uzyl do liczenia tego promienia. Przetestowac ja na papierze uzywajac cyrkla i linijki a pozniej pojechac w teren zrobic pomiary i wyliczyc promien Ziemi. W przypadku "konsensusu" nie jestes w stanie czegos takiego zrobic. Mozesz wyrwac pojedyncza teze, np w Polsce drobnych opadow jest mniej za to jest wiecej gwaltownych. Dane sa dostepne na IMGW. Teraz pytanie, ile z tych "naukofcow" / dziennikarzy klimatycznych pofatygowalo sie i zrobilo sobie prosta regresje zeby to zweryfikowac. Chyba nikt bo te bzdury sa tak czesto powtarzane ze przyjely sie jako prawda.
Dodajmy jeszcze, że trafił jak kulą w płot, bo już starożytni Grecy wiedzieli, że Ziemia jest kulą, także 500 lat temu także już to było wiadome. Nawet w średniowieczu, które jest określane wiekami ciemnymi (co jest oczywistym błędem) nie stawiano takiej tezy, bo nikt nie kwestionował odkryć naukowych Greków i Rzymian.
@@oskarskalski2982 To że niewielka grupa uczonych albo jeden doszedł do takiego wniosku że ziemia jest kulą to nie znaczy ze cała reszta o tym wiedziała a nawet jak wiedziała o jego "odkryciu" to nie znaczy ze to uznawała. Teorii wtedy było więcej jak ziemia wyglada....
@@frycu77 Ale to nie była "niewielka grupka". Większość wczesnochrześcijańskich uczonych opierała swoją wiedzę na greckich uczonych i nie kontestowali sferyczności ziemi. Oczywiście byli tacy, co uskuteczniali różne dziwne teorie dotyczące kształtu ziemi ale były to raczej wyjątki niż reguła. Oczywiście mówimy tutaj o ludziach w miarę wykształconych, bo pospólstwo raczej nie zajmowało stanowiska w takiej kwestii, a jeśli już to słuchali się kleru. To samo uczeni islamscy, też swoją wiedzę przejęli po grekach i też nie kwestionowali kształtu ziemi jako kuli (znowu, nie twierdzę, że nie było takich, którzy stawiali na płaską ziemie ale to także była mniejszość). Z cywilizacji okresu naszego średniowiecza, to jedynie Chińczycy mieli głęboko zakorzenione przekonanie o płaskiej ziemi i dopiero pod wpływem europejskich kartografów to się zmieniło.
@@oskarskalski2982 Askad Ty to wiesz ze to była wiedza powszechna? i ze tazdy to wiedział i rozumiał dlaczego z czubka kuli sie nie spada? Masz jakieś dane , ksiażki źródła?
Bo patrzac co dzisiaj "ulica" wie to chłopaki z "matura to bzdura" pokazują co chwilę jak to wyglada. A mamy 3 dekade 21 wieku.
"Bardzo się przygotowywałem do tej rozmowy"
chyba czytając memy, po słuchając tej kolekcji starych popkulturowych mitów wypadającej z ust pana redaktora to myślałam że zaraz wyskoczy z fun factem że ludzie połykają pająki przez sen
I człowiek wykorzystuje tylko 10% mózgu XDD
Naukowcy w sprawie palenia papierosów się nie mylili tylko kłamali za pieniądze 🙃
No tak ale to było kiedyś. Teraz naukowcy na pewno nie kłamią za pieniądze.
@@pozaszlakiem3376 Wystarczy spojrzeć na nutri score xd
W dobie COVIDu też było tylu naukowców, co mówili że szczepionki wstrzymują transmisję 🙈 Jak by żyli prości ludzie, gdyby nie ci wspaniali naukowcy, na jak?
@@pozaszlakiem3376😂😂😂
@@pozaszlakiem3376 Kłamią, za pieniądze koncernów paliwowych. Na szczęście to raczej pojedyncze jednostki. Oszołomy ironicznie ich uważają za jedynych nieprzekupnych, i jedynych mówiących prawdę.
Dawid, czym się różni konsensus naukowy od heglowskiej sytezy (teza i antyteza = synteza)
ale, badamy odsetek prac naukowych, ale pozostaje pytanie, czy odsetek naukowców (a nie prac) popiera zmiany klimatu. jeśli 500 tyś. naukowców powie, że 2+2=5
Wybaczcie momentami nieuporządkowany tok wypowiedzi - materiał nagrywałem na gorąco po sporządzeniu tylko krótkich notatek i zdarzało się, że w czasie nagrywania coś nagle wpadało mi do głowy. Film montowałem na szybko, ale osobiście, więc wydaje mi się, że clue wypowiedzi zostało zachowane.
Jest ok, dzięki!
Lepiej wypadłeś niż rozmówca Mazurka 👍
Davidzie, program na kanale ZERO nie był o klimacie i zmianach klimatycznych. Aktywiści próbowali skierować rozmowę na takie tory, ale chodziło o działalność tego ostatniego pokolenia. Pewnie stwierdzenia Mazurka były mocno przewrotne i nie mające większej merytoryki, ale to nie był program o klimacie i zmianach klimatycznych :)
Szanujemy bardzo tylko teraz będziesz musiał wytrzymać bo zlecą się PiSowskie trolle i zmieszają cię z błotem ale się nie przejmuj
Jedna uwaga, John Clauser jest fizykiem doświadczalnym 4:21. Cała reszta się zgadza.
10:19 I właśnie dlatego monarcha jednego z najpotężniejszych państw europejskich ufundował wyprawę to 500 lat temu, która według niego absolutnie nie miała by sensu, gdyby nie to, że wierzył że ziemia jest jakąś kulą. I właśnie dlatego od tej wyprawy rozpoczeła się nowa epoka.
co stało się w 1492, a więc 500 lat temu ludzie wiedzieli nie tylko o tym, że Ziemia jest kulą, ale także o istnieniu Ameryk.
@@TheTigerus ludzie wcześniej wiedzieli, że ziemia jest kulą. Spór dotyczył centrum wszechświata, zgodnie z biblijnym kreacjonizmem ziemia była centrum stworzenia więc ludzie myśleli, że słońce wokół niej krąży, z resztą tak można było wywnioskować "na chłopski rozum". Kopernik wywołał kontrowersje bo stwierdził, że to słońce jest w centrum co nie pasowało do bożego stworzenia, gdzie ziemia powstała najpierw a wszystkie ciała niebieskie powstały dla ziemi i wokół niej krążyły
Nie no, rok 1492 był 532 lata temu, więc pewnie to dopiero po wyprawie Kolumba i innych naukowcy zmienili zdanie i w XVI w. już wszyscy doszli do wniosku ze ziemia jest płaska ;D
@@leena75 Teorię geocentryczną w astronomii wymyślili akurat starożytni Grecy, którzy raczej Biblią się nie inspirowali - Eudoksos z Knidos, Hipparchos i wreszcie Klaudiusz Ptolemeusz, wielki autorytet zarówno w astronomii, jak i geografii. Dopiero Kopernik ośmielił się zakwestionować model geocentryczny Ptolemeusza.
chętnie obejrzałbym debate na kanale zero o klimacie ale z prowadzącym panem Dawidem Myśliwcem
Wydaje się właśnie, że w kwestii klimatu mamy do czynienia z dogmatem właśnie a nie paradygmatem. Gdy niedawno prof Marks stwierdził, że czeka nas ochłodzenie to instytut, który go zatrudnia złożył samokrytykę. Być może z tego powodu jest wiele prac na poparcie tezy o antropogenicznej i nieodwracalnej zmianie klimatu, bo naukowcy nie chcą tracić grantów idąc pod prąd obecnej modzie? I chyba tak naprawdę to miał na myśli p. Robert Mazurek mówiąc o tym, że konsensus zabija naukę. Klimat jest złożonym zjawiskiem, pytaniem, nawet w granicach dozwolonego obecnie paradygmatu, jest też to za ile % zmiany odpowiada człowiek? Za 100 cz za 1%?
"Jesteśmy karłami, którzy wspięli się na ramiona olbrzymów. W ten sposób widzimy więcej i dalej niż oni, ale nie dlatego, ażeby wzrok nasz był bystrzejszy lub wzrost słuszniejszy, ale dlatego, iż to oni dźwigają nas w górę i podnoszą o całą gigantyczną wysokość." ~ Bernard z Chartes
Jeden z najstarszych i najbardziej znanych cytatów, który można interpretować w kontekście konsensusu naukowego.
Dzięki za komentarz. Ja nie dotrwałem do końca. To ciągłe przerwanie i zadawanie tendencyjnych pytań mnie pokonało.
Bardzo Was podziwiam. Ja dotrwałem do 15 minuty, a liczyłem na ciekawą rozmowę w KZ.
Wygląda na to, że kiedyś szanowane medium (ogólnie pojęty Internet) zamieniło się w rynsztok dla wyświetleń, popularności... Te wszystkie dyskusje są nic nie warte, nic nie popychają do przodu, tylko słowne igrzyska, każdy sobie lubi popatrzeć i dopingować "swoich".
Klimat zawsze się zmieniał. Trzeba to zrozumieć a nie zbijać kasę na ludzkim strachu.
Tak, zmieniał się, ale nie w takim szybkim tempie jak teraz się zmienia.
@@SzlachtaPracuje7 no i co? Natura se poradzi.
@@nikodemkosowski3651 Z nami czy bez nas? Planeta może sobie poradzi, tylko czy ludzkość to przeżyje? 🤣🤣
@@SzlachtaPracuje7 przeżyje, o ile klimatysci nie będą się wtrącać
@@nikodemkosowski3651 wiesz, że jednym z pierwszych problemów wynikających ze zmian klimatu będzie nasilona migracja ludności? może i przeżyjemy, ale trudności będą duże.
Nawet firmy z branży wydobywczej nie negują ich własnego wpływu na zmiany klimatu. Przyjdzie jednak taki zapatrzony w siebie dziennikarzyna z programu nastawionego na maksymalizację zysku, nie zaś na przekazywanie faktów i cyk, ciężka praca wielu marnuje się. W końcu widzowi łatwiej zrozumieć pokręcony argument w postaci: tej wiosny są przymrozki - czyli nie ma ocieplenia klimatu niż rozbudowane teorie poparte licznymi badaniami prowadzonymi przez różne zespoły badawcze.
Xd koleś
Xd
Za jaki procent zmian klimatu odpowiedzialny jest człowiek?
@@daber111286 5%
@@daber111286 Zależy w/g kogo ....;)
Czy istniały/udowodniono jakieś powiązania koncernów tytoniowych z naukowacami w temacie paradygmatu dobroczynności palenia papierosów? Czy ktoś to brał pod uwagę? Nie znam tematu, ale ciekawi mnie ta kwestia.
Nie znalazłam na szybko żadnych "dowodów" na opłacanie badaczy niegdyś, za to w ubiegłym roku wyszły takie kwiatki: "Koncerny tytoniowe potajemnie finansowały prace naukowe, umniejszające ryzyko związane z paleniem elektronicznych papierosów przez dzieci, aby zablokować próby wprowadzenia w Wielkiej Brytanii regulacji, mających utrudnić nieletnim dostęp do nich - ujawnił dziennik "Times". Całość można przeczytać na pulsmedycyny.
Tak udowodniono takie przypadki, z głowy pamiętam tylko sprawę z "Project Whitecoat"
@@Kaish dziękuję, to mi wystarczy.
Dobra analogia dla obecnego lobbingu firm przemysłu paliw kopalnych.
dziękuję za komentarze takie jak ten, super, że komuś jeszcze zależy na tym by rzetelnie tłumaczyć rzeczywistość
Polecam ksiażkę "Antyfakty. Jak teorie spiskowe kształtują nasze myślenie", która w naukowy, ale prosty i przejrzysty spsosób rozkłada na czynniki pierwsze myślenie takich Mazurkow. Jest tam rozdzial poświecony zmianom klimatu - idealny komentarz to tejże sytuacji.
"Powstała nawet książka "Stu autorów przeciwko Einsteinowi", w której na 100 sposobów "udowadniano", dlaczego twórca teorii względności gada bzdury. Gdy ten dowiedział się o publikacji, słusznie zauważył, że gdyby wszyscy owi naukowcy mieli rację, wystarczyłby jeden." - Andrzej Dragan, Kwantechizm 2.0, czyli klatka na ludzi
Baaaa, dwóch niemieckich noblistów z fizyki Lenard i Stark odrzucali teorię względności Einsteina głównie z pobudek rasistowskich... i budowali alternatywną fizykę aryjską w czym byli wspierani przez rząd III Rzeszy.
Dawid, a może ktoś inny obeznany w temacie klimatu, wyjaśnijcie mi, co mówi nauka o skali wpływu człowieka na klimat? Chodzi mi szczególnie o potencjalny efekt naszych starań o poprawę sytuacji.
Dla uproszczenia. Gdyby całkowicie wyeliminować teraz wplyw czlowieka na klimat- gdyby w tym momencie ludzie z Ziemi zniknęli, to:
1. srednia roczna temperatura na Ziemi zaczęłaby spadać,
2. zatrzymałaby się i utrzymywała na tym samym poziomie przez kolejne dekady/stulecia,
3. ciągle by rosła, ale zdecydowanie wolniej,
4. rosłaby, ale ciut wolniej,
5. rosłaby tak samo szybko.
Mysle, że to bardzo ważna kwestia w tej całej dyskusji, a nikt o tym jakoś nie mówi.
Simon Clark o tym wszystkim mówi na swoim kanale.
nie jestem żadnym ekspertem ale gdzieś czytałem, że przez efekt sprzężenia zwrotnego klimat nadal by się ocieplał, ale coraz wolniej aż w końcu ustabilizowałby się
A skąd wiemy że na zasadzanie sprzężenia zwrotnego również teraz temperatura się nie ustabilizuje ? Co jeśli na drugiej półkuli wybuchnie kilka wulkanów, a jakiś ofarbowany Pan z Partii Zielonych będzie krzyczał " How dare You ", że to wina Europejczyków, że za mało korzystaja z aut elektrycznych albo za mało mąki z świerszczy produkują dlatego doszło do erupcji wulkanów gdzieś na Pacyfiku, zalało Californie i Australię? Zresztą. Jeśli mowa już o wulkanach. Warto postudiować na temat Super Wulkanów. Otwiera oczy i skłania do myślenia.
@@dawid2321 😆🤔👍🎯
6. ciut jeszcze rosła by (sprzężenie zwrotne dodatnie), następnie przez miliony lat powoli by spadała (sprzężenie zwrotne ujemne ;) )
Ciekawi mnie czy Pan Tomasz Rożek przy okazji jak będzie coś kręcił dla Kanału Zero i spotka Pana Mazurka to spróbuje go dedukować , a jeszcze bardziej ciekawi mnie czy się wypowie na gorąco na jakimś swoim kanale, korzystając z rozgrzanych algorytmów.
Według Mazurka, Kolumb nie płynął do Indii na skróty, ale żeby zobaczyć tych mitycznych żołnierzy na końcu świata> Ten człowiek ma tzw. inside knowledge. Ewentualnie "włączył myślenie".
Uwielbiam to że znam ósmoklasistów na olimpiadach i konkursach kuratoryjnych z geografii, którzy mają 1 000 000 razy większą wiedze od Mazurka ale to ten konfabulant ma wpływ na opinie publiczną w Polsce, a nie oni (uczniowie) już nie wspominając o profesorach i naukowcach
Wpływ ma ten który mówi to co masy chcą usłyszeć. Nawet jeśli przyjdzie 100 klimatologów i 2 z nich zacznie mówić, że zmiany klimatyczne to fikcja to ludzie nawet nie zwrócą uwagi na pozostałych 98 którzy będą mówić, że zmiany klimatyczne są realnym zagrożeniem
Ten wywiad bardzo mnie zawiódł, bo można było to zrobić lepiej.
Typowy pozim jaki prezentuje stanowski, ziobro zaskoczenia
Dzień dobry, hejka, problem zmian klimatycznych jest ważny i to co sprawia mi trudność to znalezienie rzetelnych informacji (też przez chodliwość tematu) - co z tym zrobić, jako jednostki i cała społeczność. Może możecie coś polecić? Może kiedyś wleci o tym film? ;)
Myślę, że dziś największym problemem są lokalne zmiany klimatu. I tak ogólnie klimat zmieniał się zawsze bez ingerencji człowieka, i tak ciekaw jestem, bo moze ktoś tu wie, w jakim stopniu te zmiany klimatyczne, które dzieją się dziś są przez człowieka a w jakim przez naturalne zmiany. Chyba, że nie ma takich danych.
Tak to jest jak osoba niezwiązana z daną dziedziną myśli, że jak zrobi “research”, to już jest git i może rozpoczynać dyskusję z każdym.
Mowisz o tych wszystkich oszołomach od depresji klimatycznej jak rozumiem.
To o panu Dawidzie, czy panu Robercie?:)
no tak, bo krzyczenie że świat się kończy po zobaczeniu jak się jeden lodowiec załamuje w telewizji jest normalniejsze xD
@@marekesperanto4615 to zależy od kontekstu, ale tak, samo krzyczenie o czymś jest normalniejsze i dużo lepsze, niż mówienie nieprawdy i wprowadzanie w błąd.
Pan Mazurek rzadko daje rozmówcy dojść do głosu, przez co mam wrazenie, że jest to bardziej monolog, anizeli wywiad
Bardzo się cieszę, że mamy Cię Dawidzie, że Ci się chce. Jesteś naszym dobrem narodowym 🫶
Pewnie i tak Pan tego nie przeczyta, ale trudno.
Można powiedzieć tak: obaj się mylicie i obaj macie rację.
Jeśli chodzi o definicje, to niestety słowa, których Pan używa są wieloznaczne. Są różne definicje tego co można nazwać nauką, a co nie. Z treści prezentowanych na kanale wniskuję, że najczęściej używa Pan tego słowa w kontekście (1) nauk empirycznych (biologia, chemia, fizyka, archeologia itp.) lub (2) matematyki. Przyjmijmy takie założenie. Już tutaj należy wyraźnie zaznaczyć, że dla obu tych rodzjów nauki stosujemy zupełnie odmienne sposoby odkrywania nowych praw i ich dowodzenia. Zasadnicza różnica jest taka, że twierdzenia nauk empirycznych powstają na zasadzie indukcji, a twierdzenia matematyki na zasadzie dedukcji (tutaj też tak naprawdę można się kłucić, ale nie rozszczepiajmy już włosa na czworo). Podważenie dowodów dedukcyjnych matematyki, może się odbyć w zasadzie tylko poprzez znalezienie w tych dowodach błędów logicznych. Natomiast "dowody" w naukach empirycznych nie są w sensie ścisłym dowodami, a jedynie eksperymentami, które każdorazowo mogą daną teorię naukową sfalsyfikować. Polecam zapoznać się tutaj z poglądami Karla Poppera (np. tekst pt. "Wiedza obiektywna. Ewolucyjna teoria epistemologiczna") lub Thomasa Kuhna. W sumie z filmu wynika, że może Pan je znać, jednak mimo to, popada Pan w pewne nieścisłości operując wieloznacznymi pojęciami.
Z drugiej strony red. Mazurek też oczywiście się nie popisał, bo kwestionowanie pewnych teorii naukowych na takiej zasadzie, że kiedyś i tak będą one obalone jest mało odpowiedzialne. Niestety nie mamy lepszych narzędzi do poznawania świata niż obserwacja i logiczne rozumowanie. Tak więc odrzucenie wszystkiego co nie jest udowodnione niepodważalnie spowodowałoby, że musielibyśmy stwierdzić, że nie jesteśmy w stanie o świecie powiedzieć nic. Póki nie znaleźliśmy odpowiednio mocnych przesłanek na to, że nasze teorie są nieprawdziwe i nie znaleźliśmy teorii lepszych od obecnych, to na zasadzie "mniejszego zła" powinniśmy się trzymać tych, które mamy. Oczywiście nie trzymać się ich sztywno i wciąż próbować je podważać i szukać lepszych, byleby było to konstruktywne, a nie prowadziło do postki jaka wynikałaby z podejścia red Mazurka.
Jeden porządny komentarz jaki przeczytałem pod tym filmem przez godzinę czytania.
Mój ulubiony argument denialistow to ten z dziurą ozonową, że kiedyś to był wielki problem a teraz nikt o tym nie gada, „argument” o tyle zabawny, że dziura problemem już nie jest, bo coś faktycznie zrobiono w tym temacie.
Można wiedzieć co? Pytam z ciekawości bo to interesujące.
Też bym chciał wiedzieć @@TheInchii
@@TheInchiizakazano używania freonu w dezodorantach i chłodziarkach, który rozbijał ozon w atmosferze
@@sickwelder6073 w ramach międzynarodowego porozumienia, wycofano z użytku freon, który ją tworzył
@@TheInchii wprowadzono w życie porozumienie międzynarodowe o zakazie używania w przemyśle grupy substancji niszczącej warstwę ozonową w atmosferze - więcej pod hasłem protokół montrealski.
Dawid, proszę spróbuj namówić Pana Doktora Tomasza Rożka, aby spróbował przekonać Stano do rzetelnego programu na Kanale Zero o zmianach klimatycznych. To co teraz zrobili z Mazurkiem jest dramatem...
Oooo, tak!
Stanowski robi kontent dla Mariusza z Brighton, nigdy sie nie zgodzi.
Może lepiej Rożka nie angażować w nic poważnego 😅
To nie był program o zmianach klimatu czy ich braku, tylko o tej organizacji, która się przykleja do asfaltu i dość dobitnie pokazał, że są brakującym ogniwem w ewolucji. Jakim głupkiem trzeba być, żeby przyznać na wizji, że się ma nieopodatkowane dochody😂
@@slawomirgrabowski2963 no nie był, a jednak prowadzący w wielu momentach próbowali mówić o swoich tezach i podważać konsensus naukowy, jak i naukę per se. I fakt, że prowadzący, wypadli gorzej niż tak bardzo odklejeni uczestniczy jest jednak wybitnym osiągnięciem...nie miałem oczekiwań po Mazurku, a i tak byłem zaskoczony. Stano, przy braku wiedzy, jednak zwykle daje się przynajmniej wypowiewiedzec, a w programie nawet tego brakło...
Metanauka to raczej filozofia, a nie nauka. Podobnie sama metodą naukowa nie jest nauką, tylko filozofią.
Nie, nie jest.
Jest miejsce na zgodę, na ewolucję i na rewolucję, ale nie oszukujmy się, każdy naukowiec czy osoba zajmująca się nauką, chciałby dokonać rewolucji i zaistnieć na kartach historii, a w ugłaskane stwierdzenia, że nauka dla nauki, nikt już nie wierzy
Bardzo dobrze, że wypowiedziałeś się o tej pseudodebacie. To jest przykre, że mazurek jako osoba z dużymi zasięgami mówi takie kocopoły.
Przykre jest przede wszystkim ze tyle ludzi to ogląda. I stanowskiegi
Ludzie, przecież mazurek zawsze staje w opozycji do gościa. Nawet w RMF często powtarza kocopoly które w głowie się nie mieszczą i chyba naprawdę nie wierzycie, że to jego punkt widzenia?
Ujmę to inaczej - gdybym chciał dać ludziom przestrzeń do sensownej wypowiedzi w kontrowersyjnym temacie, to rzuciłbym wszystkie popularne, kontrowersyjne tezy słyszane na ulicy, aby Ci ludzie mogli na nie odpowiedzieć i otworzyć ludziom oczy.
Problem w tym że goście kanału zero tym razem nie stanęli na wysokości zadania, byli po prostu słabi.
Dawid, Ty ten film nakręciłes chyba rozemocjonowany i nie przemyślałeś tego do końca.
oglądał pan debatę o cpk ?
Przykre jest to że blokuje miejsce RMF FM .
Dzięki Dawid! Jak bardzo tego potrzebowalismy! Dzięki że jesteś
kwintesensją i podstawą tego, że istnieją takie partie jak Konfederacja czy PIS jest głupota Polaków, Dawid próbuje coś zmienić... wielu moich znajomych wyjechało za granicę bo nie wierzyło, że da sie coś zmienić w tym kraju... smutne...
@@MrWinotu przykro mi, że muszę się z tym zgodzić. Sam oglądam Dawida od bardzo dawna, to pierwszy kanał któremu dałem subskrypcję na YT. Także cóż pozostaje poza nadzieją, mówiąc to jako naukowiec, który jednak w tym kraju pozostał ;)
Dr. Robert Lustig (ten od "Sugar - the Bitter Truth") pokazał ciekawe zestawienie na temat szkodliwości cukru w odniesieniu do zespołu metabolicznego, cukrzycy i otyłości. Wyniki tzw. konsensusu zależały od tego....kto jest sponsorem badan. Bardzo przypomina mi to historię badań nad szkodliwością palenia.
Tak jest zawsze w nauce, gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze i lobbying.
Fajnie, szkoda tylko że jak chciałem się dokopać do istotnych prac naukowych na ten temat to jeden portal kazał mi płacić za dostęp, kolejny to samo. Jak można się przygotować skoro na każdym kroku nauka jest monetyzowana?
Ja lubię porównanie dr. rożka na temat klimatu: klimat jest jak człowiek i pies na spacerze, klimat jako człowiek idzie w swoją stronę a w tym czasie pies jako pogoda majta się na prawo i lewo więc warto nie mylić tych pojęć bo zima stulecia może przyjść nawet mimo ocieplenia klimatu
To powiedział inny popularyzator nauki (i jednocześnie astrofizyk z wykształcenia) - Neil deGrasse Tyson, najwidoczniej tylko go zacytował dr Rożek
Haha
@@BeyerBrown dzięki ale nie wiele to zmienia w kwestii zrozumienia sprawy
@@mocny745 raczej zmienia dość dużo jeśli autorem słów jest taki "naukowiec" ktory nie wie, czym się różnią kobiety i mężczyźni, tj. powie to, za co mu zapłacą
@@Lena-cz6re he?mam nadzieje ze tobie płacą za to co piszesz bo jak to jest twoje zdanie to przykre ^^
Bardzo ważne są takie materiały w obecnych czasach. Zwłaszcza, gdy takie brednie padają z ust ludzi o wielkim zasięgu i mocy przekonywania społeczeństwa. Dziękuję.
W szczególności że Persona o której jest film, żywi się kontrowersyjnymi wypowiedziami, atakiem na swoich gości i za każdym razem gdy w pracy puszę radio w którym on występuję i się odezwie... Kawa od razu mi nie smakuje, jestem wk... w środku, a słońce na dworze świeci jakby słabiej :\
Jest zasada "de omnibus dubitandum". Na tym - między innymi, bo przecież nie wyłącznie - polega nauka. Jest miejsce i na obiektywne fakty, osiągnięcia nauki, a jednocześnie jest wolność do krytyki wszystkiego co się żywnie podoba, zaś korzystanie z owej wolności ma sens o tyle, o ile w świetle nauki owa krytyka jest udowodniona, rzetelna i słuszna. Jako (prawie) doktor historii ciągle spotykam się w tekstach i wystąpieniach profesorskich z powielaniem błędnych twierdzeń, które ktoś kiedyś spłodził i od tamtej pory kolejne pokolenia historyków powtarzają je bez sprawdzenia. Owszem, historyk np. pisząc artykuł naukowy polega na pewnych ustaleniach nauki, omawia wąski zakres tematyczny swojego tekstu i tu powinien być bardzo dokładny, ale w zakresie tła historycznego, szerokiego kontekstu, posługuje się "ogólnie przyjętymi datami, trendami i poglądami". Zasadniczo słusznie... ale dobrze przeprowadzoną kwerendą - zwł. dot. publikacji najnowszych (wydanych w ciągu kilku ostatnich lat) - często ujawnia się szerzej nieznane a dawno już ustalone fakty lub najnowsze odkrycia - ich uwzględnienie może nawet całkowicie zmienić pogląd piszącego tekst historyka, dzięki jego wykroczeniu poza obiegowe "łatki" i uproszczenia. Ale! Takie postępowanie to wielki wysiłek, wymagający samokontroli, by nie popaść w perfekcjonizm, natręctwa czy paranoję. Przyjęta metodologia też ma ogromne znaczenie - kilka lat temu trafiłem na pracę pewnego zagranicznego autora, po której ogromnie wiele sobie obiecywałem. Niejeden historyk z owego kraju zdążył przez lata powołać się na ową książkę. Skutek: ogromne rozczarowanie, metodologiczna kompromitacja, autor snuje n.i.c.z.y.m. nie poparte rozważania i fałszywe wnioski, nie posługując się żadnymi dowodami, a jedynie używając własnych domysłów, intuicji, przeczuć i wizji. I ja to w pełni wykazuję. "De omnibus dubitandum" to moim zdaniem esencja bycia naukowcem, aczkolwiek to droga bardzo wymagająca, szlak poświęceń i wyrzeczeń, ale po czasie daje to wspaniałe efekty, dzięki uformowaniu umysłu myślącego, że użyję angielskiej frazy, "outside the box".
Wydaje mi się, że Mazurek zrobił szybki rysercz i to był idealny moment, żeby te wszystkie znane wyświechtane argumenty obalić publicznie. Niestety aktywiści nie byli na to gotowi.
Dziękuję za ten materiał i niezmienny zapał przy zwalczaniu tego typu antynaukowych zachowań. Internet jest lepszy dzięki Tobie i twórcom Tobie podobnym.
To nie jedyna rzecz której nie rozumie Mazurek
Rzeczy których nie rozumieją eko terroryście jest to że zmiany klimatu są czymś naturalnym i to pokazują prawdziwe badania naukowe poparte dowodami geo-historycznymi. A to co gada naukowy bełkot to tylko bełkot. Są naukowcy którzy potwierdzają teze że człowiek ma mikroskopijny wpływ na zmiany klimatu. I to jest fakt.
nie warto być wojującym ateistom, przestań oglądać śmiem wątpić i wstąp na drogę pana pzdr
On generalnie niewiele wie
Co sądzicie o naukowych twierdzeniach opartych na badaniach statystycznych? Nie wiem czy to odpowiednie miejsce, ale temat od jakiegoś czasu mnie nurtuje, a to jest forum pod kanałem naukowym, więc może jest ok. Otóż często natykam się na artykuły w których pisze się, że na przykład jedzenie ogórków poprawia uczenie się chemii. A zbadano to tak, że jednej grupie studentów chemii przed sesją podawano ogórki, drugiej nie. Pierwsza z grup po sesji miała dajmy na to o 5% lepsze wyniki. Eureka! Ogórki służą nauce chemii! To że, czynników mających wpływ na takie, a nie inne ułożenie tych procentów jest mnóstwo, często nie bierze się pod uwagę. I niemal codziennie na coś podobnego się natykam. Oczywiście nie zawsze jest to tak przerysowane i skandalicznie durne jak tutaj zarysowałem, ale jednak uważam to za całkowicie błędną metodę naukową, która jednak jest szeroko stosowana.
Ładnie powiedziane " naukowcy się mylili co do papierosów" może tylko z początku ale tak na prawdę nie mylili się tylko byli kupieni przez koncerny tytoniowe. To dobry przykład tego jak działa niestety nauka polecam zapoznać się z tą historią bo od momentu kiedy pojawiły się badania że papierosy są szkodliwe do momentu kiedy te badania zostały uznane za prawdę minęły dekady
Stąd ja też mam często wrażenie że ten kanał jest kupiony. Widać to było w temacie który obowiązywał 2020-2022. A podważający go byli obrażani. Tu jest podobnie.
@@tomkade6562mam to samo wrażenie. Kupiony, lub prowadzony przez bardzo zagorzałego aktywistę głównego nurtu. Ale ewidentnie to niespidziewane odwołanie do Mazurka jest bardzo zastanawiające - komuś się ewidentnie nie spodobało, że w tak rozpoznawalnym miejscu jak kanał zero ktoś próbuje debatować na "zakazane" tematy i postanowiono wytoczyć kontrargument w postaci innego rozpoznawalnego autorytetu...
Podobnie było kiedyś z badaniami na temat tego co było bardziej szkodliwe, zawartość cukru w jedzeniu, czy tłuszcze. Przez lata lobbyści powiązani z przemysłem cukrowym popierali te środowiska naukowe, które uważali że to tłuszcze są bardziej szkodliwe, dopiero po wielu latach okazało się że jest odwrotnie
Kupiony albo naiwny w sumie nie zastanawiałem się nad tym , inteligentni ludzie często są naiwni więc coś w tym może być🤔 . Lubię typa oglądać niektóre materiały ma spoko ale czasami biorę poprawkę 😁
@@DjMaxi005 też ciekawy przykład xd. Poczytam o tym kiedyś na pewno
Ogólnie Robert Mazurek niewiele rozumie, nie wiem co on tam robi, nie potrafi prowadzić wywiadów, nie pozwala dojść rozmówcy do głosu, wcina się w środku zdania, "wywiady" które on przeprowadza tak naprawdę bardziej przypominają przesłuchania, kiedy to manipuluję się rozmową i rozmówcą w taki sposób aby narzucać własną narrację wypowiedzi drugiej osoby
Wiadomo, jak Wałęsa powie że ziemia jest płaska albo że 2+2=2137, to według Mazurka jest to prawda objawiona, bo przecież jest Noblistą!
i do tego +1 bo podważa konsensus naukowy ;]
Nie, Wałęsa sie nie liczy - Nobla dostał zanim potajemnie pod okrągłym stołem oddał 88% władzy sadowniczej III RP komunistom, a 33% Жydoкoмuиіstом; czym swój autorytet Noblisty, a z nim prawo do racji [z naciskiem na nauki ścisłe] zmasakrował
Profesura na Harvardzie i kilkanastu innych uniwersytetach niewiele w jego przypadku zmienia, choć plusy ujemne mimo wszystko są dziś cenione
inteligentny (jak widać nie dotyczy ciebie) człowiek rozumiejący kontekst wypowiedzi wie, że nie chodzi o pokojową nagrodę Nobla
Mam zupełnie poważne pytanie, w sumie chętnie bym obejrzał taki suplement wyjaśniający te kwestie.
Chodzi o fakt, że przecież klimat Ziemi zmienia się od samego jej powstania, a przy skali czasu jaki minął od jej powstania a od kiedy prowadzone są badania (czy nawet istnieje nasz gatunek) próbka badawcza wydaje mi się po prostu niewystarczająca. Przecież jeszcze za czasów starożytności ziemski klimat był o wiele cieplejszy niż obecnie (z tego co wiem) a wszak działalność człowieka nie była tak zaawansowana.
Chodzi mi o fakt, czy po prostu nie „zamykamy” się na tezie. Chętnie się więcej dowiem na ten temat z rzetelnego źródła 🙏🏼
Aż dziwne że Kanał Zero nie wykorzystał swojego najlepszego zawodnika w tej kwestii czyli Pana Tomasza Rożka, który ma kompetencje jak i umiejętności żeby dyskutować na ten temat. Może i nie przeprowadził by dyskusji w sposób tak zgryźliwy jak Mazurek ale na pewno zrobiłby to dużo bardziej kompetentnie.
Nie dziwne jeśli rozumie się czego dotyczył wywiad!
Wywiad dotyczył kontrowersyjnej działalności pewnej grupy, a nie zmian klimatycznych!
Zaproszenie goście nie chcieli odpowiadać na zadawane pytania, a ich odpowiedzi sprowadzały się do
tez "naukowcy coś tam twierdzą"
Redaktor Mazurek przytomnie zauważał, że ani on ani zaproszeni goście NIE SĄ NAUKOWCAMI więc nie powinni się wypowiadać w tej kwestii i nie tego dotyczy wywiad. Goście jednak nie ustępowali
No ale teraz wchodzi ubrany cały na biało Myśliwiec i wyjaśnia ku uciesze gawiedzi
Niezależnie od tego czego dotyczył wywiad to zastosowanie tego rodzaju manipulacji, naginania faktów czy półprawd - które zostały wykazane w filmie Dawida sprawia że jakakolwiek argumentacja, nawet i słuszna staje się poznawczo bezwartościowa. @@karo2090
Jak sam szef mowil, zalezalo mu na wyswietleniach, a nie merytoryce
@@karo2090 Etyka dziennikarska zabrania mówienia bzdur, byle tylko "zaorać" oponenta. Gdyby pseudodziennikarz Mazurek był etyczny, a nie wierzył w to co myśli, to wyjaśniłby widzom, że jego argumenty nie mają sensu i zostały użyte tylko w ten sposób. Ale się wysiliłeś by obronić to pseudodziennikarskie dno, które jest denialistą klimatycznym.
Nawet zakładając twoją "obronę" jako prawdziwą, to wyrządził dużo krzywdy społeczeństwu krzewiąc antynaukę, tak chętnie wykorzystywaną do budowania napięć społecznych przez wywiady pewnych nieprzychylnym nam państw. Jak w tym memie "I was only pretending to be retarted".
Stanowski sobie zaplanował, że to będzie rozmowa jedynie na temat sposobu prowadzenia przez nich aktywizmu, dlatego drugim prowadzącym został Robert Mazurek, a nie Tomasz Rożek. Tyle, że Robert Mazurek najwyraźniej nie wiedział o planach Stanowskiego i postanowił przyjąć rolę "naukowca wannabe"
Prawo Dunninga-Krugera....Mazurek jest doskonałą egzemplifikacją.
Dawidek tez wiele razy pokazal sie z tej strony mimo a mozesz wlasnie poprzez uważanie sie za wielce naukowego.
@@kwestionariusz1 Przykład?
@@dobryczowiek8310 Przeciez masz w tym filmiku
@@ZIMNY_RUCH przecież Dawid podał dane potwierdzające jego tezę, napisz jakiś konkret
polecam ksiazke Death of science by prof. Angus Dalgleish. Uwazam ze juz od dluzszego czasu nauka zostala upolityczniona i nie jest juz dazeniem do prawdy. Jesli o takiej nauce nakreciles ten odcinek to ja sie z niej wypisuje gdyz nie interesuje mnie ideologia.
Niestety Pan Mazurek wykazuje się małostkowością. Widać kontrast tego z jaką nabożnością zwraca się do starszego aktywisty, a uszczypliwością do młodszego. Zresztą traktowanie młodszych rozmówców z góry to u niego częsty motyw.
Dobrze, że mamy tu Ciebie, że mamy Tomasza Rożka, Astrofaze, SciFuna. Dobrze, że was mamy! Dzięki za głos! Dużo siły życzę.
Rożek akurat obsrał zbroję. Konflikt interesów.
Rożek przecież siedzi totalnie z naszą dwójką upadłych codziennikarzy (i środowiskami kościółkowymi)
@@math94obardzo smutne
Dobrze że was mamy w naszej bańce? bo nie musimy wyglądać poza nią, bo jest ktoś kto potwierdzi że moja racja jest mojsza niż twojsza? no i super że ten ktoś to naukowiec celebryta? i jeszcze to dyskredytowanie utytułowanych naukowców, no bo przecież nie są klimatologami. A celebryta Dawid jest?
Rożek nie rozumie jak działa żelazko, serio było w którymś filmie.
Uwielbiam te Twoje (na szczęście coraz częstsze) materiały debunkujące błędy czy głupoty oraz weryfikujące błędne postrzeganie rzeczywistości czy nauki.
To bardzo potrzebna, a jednocześnie diabelsko trudna i niewdzięczna robota.
Więc ogromne podziękowania za nią.
co to "debunkujące"? to jakiś nowy język polińskich szoszonów?
A moim zdaniem wuja warte są te materiały, myśliwiec odnosi się tylko do tych aspektów które pasują mu pod tezę.
Debunkujace i ty człowieku mówisz coś o nauce? Przeproś matkę i usuń konto.
@@dv5809 w punkt, brawo.
@@redneck4161to jest tak zwane zapożyczenie z angielskiego
Ciekawe ze w wielu miejscach zadawalem proste pytanie: Jesli wg prognoz temperatura na rowniku ma wzrosnac 0.5K a na biegunach o 8C to w jaki sposob pogodzic to z prognozowanym wzrostem energii i ilosci huraganow? Wszak huragan to transport energii, mniejsza roznica temperatur, mniejszy transport energi! Tak uczyli w szkole chyba nawet podstawowej. Konsensusowcy nigdy, zaden z nich na tak proste pytanie nie udzielil odpowiedzi.
Oidp konsensus prognozował, ze znikną wszystkie lodowce do zeszłego roku. I ze ropa skonczy sie w podobnym czasie.
Mam wrażenie, że obecnie często o nauce mówi się właśnie w kontekście jakby religii. Nie przytacza się konkretnych argumentów, tylko mówi, że u mnie ileśtam naukowców się z moją tezą zgadza, a u mnie jeszcze więcej. Pomija się to o czym ci naukowcy właściwie mówią i jakie argumenty podnoszą.
Bo tzw. zwykły odbiorca niewiele albo nic zgoła z naukowych dyskusji rozumie - ba, nie rozumie też tego wielu dziennikarzy i komentatorów uważających się za ekspertów... 🤦
I w dodatku całkowicie pomija się argumenty i badania naukowców których twierdzenia nie sa zgodne z prawilną narracją ;)
@@BeataBookwormA umówmy się, jak taki statystyczny Kowalski ma pojąć rzeczy za które przed rokiem dawano nobla, a co dopiero na własną rękę zweryfikować kiedy ze wszystkich stron nacierają sprzeczne sygnały?
No właśnie chodzi o to, żeby w programach dla "przeciętnego odbiorcy" przedstawić o co w ogóle chodzi w sposób bardziej przystępny. Przedstawić konkretne argumenty dla czego globalne ocieplenie ma miejsce lub też nie.
@@pirmex3079 W rzetelnie prowadzonej nauce nie pomija się takich badań, tylko w odniesieniu do wszystkich zebranych dowodów nie nadaje się im tak dużego znaczenia. Do tego, by podważyć pewne stwierdzenia, potrzeba silnych dowodów, które je obalą. A pojedyncze prace to zwykle za mało, co nie znaczy, ze nie można kwestionować ogólnie przyjętych twierdzeń. Ze wszystkim mozna się nie zgadzać, o ile przemawiają za tym badania.