Mój problem polega na tym że nie klnę pod nosem . Słyszy mnie cała ulica 🙂 Dzięki VR teraz wiemy o czym myśli postać z gry jak łazi po ciemnych korytarzach i wszystko próbuje zabić 😀 Ciężko teraz będzie wrócić do standardowej rozgrywki i czerpać jakieś dopaminowe emocje. Trochę tak jakby przesiadać się z F1 do Trabanta. Za łapę fenkju 🙏 Pozdro .
Cały czas badam czy jest sens tworzyć z tego dłuższe rzeczy. W zasadzie przez większość gry przebijasz się przez podobne lokacje, tylko obcych więcej. Z mojej perspektywy to emocje dziesięć razy większe, natomiast oglądając to na telefonie, frajdy dużo mniej.
@ aaaa faktycznie nie zrozumiałem. Musisz wziąć pod uwagę paraliż ze stresu 😀 Póki co ciężko mi to opanować. Widzę obcego to po prostu chce go zabić i strzelam do skutku.
Niestety na horyzoncie majaczy coś dużo gorszego niż przepychanki z Alien. Miałem już kilka podejść, niestety dopada mnie paraliż ze strachu . Tym bardziej będę walczył i próbował aż się oswoję….???😜 Mowa o Madison, który w swojej formie standardowej nie jest jakimś wielkim wyzwaniem. VR wszystko zmienia, poczucie bytności w jakimś domu , po którym poruszają duchy jest przytłaczające.
Zdecydowanie jest już płynniej :)
Super się ogląda 😊😊
Pierwsze alieny ubite. Cały czas strach ciężki do opanowania 😀
Już niebawem Madison, level wyżej niż Alien .
Wielkie dzięki za miłe słowa 🙂
Pozdrasy
Mega panie łapa poszła dobrze się to ogląda. Lubię patrzeć jak ktoś inny stara pod siebie i klnie pod nosem 😂😂😂 pozdro i czekam na więcej
Mój problem polega na tym że nie klnę pod nosem . Słyszy mnie cała ulica 🙂
Dzięki VR teraz wiemy o czym myśli postać z gry jak łazi po ciemnych korytarzach i wszystko próbuje zabić 😀
Ciężko teraz będzie wrócić do standardowej rozgrywki i czerpać jakieś dopaminowe emocje.
Trochę tak jakby przesiadać się z F1 do Trabanta.
Za łapę fenkju 🙏 Pozdro .
Mrocznie to wygląda! Jak przystało na Obcego!! Pozdrawiam! 👊
Emocje dużo bardziej intensywne niż przy standardowym graniu 😀
Pozdrawiam serdecznie
krotkie serie
Cały czas badam czy jest sens tworzyć z tego dłuższe rzeczy.
W zasadzie przez większość gry przebijasz się przez podobne lokacje, tylko obcych więcej.
Z mojej perspektywy to emocje dziesięć razy większe, natomiast oglądając to na telefonie, frajdy dużo mniej.
A miałem na myśli ogień by ciągłym nie strzelać ciągle , tego w be można się spodziewać by bardziej realistyczne zachowania broni były
@ aaaa faktycznie nie zrozumiałem.
Musisz wziąć pod uwagę paraliż ze stresu 😀 Póki co ciężko mi to opanować. Widzę obcego to po prostu chce go zabić i strzelam do skutku.
26 minut wytrzymać w tym na VR to nieźle 😅
Niestety na horyzoncie majaczy coś dużo gorszego niż przepychanki z Alien.
Miałem już kilka podejść, niestety dopada mnie paraliż ze strachu .
Tym bardziej będę walczył i próbował aż się oswoję….???😜
Mowa o Madison, który w swojej formie standardowej nie jest jakimś wielkim wyzwaniem.
VR wszystko zmienia, poczucie bytności w jakimś domu , po którym poruszają duchy jest przytłaczające.
@ no ja bym nie zagrała nawet na małym ekranie na Steam Decku w coś takiego 😅
szkoda ze nie pokazuje twojego radau obok
Będę coś myślał jeżeli pociągnę dalej przygodę z grami na vr2
Jak bys ogrywal inne gry to checia resident evil 8 vr
Myślałem o Resident Evil, kilka części można ukończyć w VR.
Natomiast na początek Madison 😱😱😱
latarke chyba masz przy sobie ale znalazes
Pokazano mi gdzie się znajduje.
Nie wiem czy wcześniej była dostępna, najważniejsze że jest.