Видео

Brzmi jak zarzut 😀 Ale faktycznie już lżej. Ten odcinek skręciłem z o wiele dłuższego materiału, bo standardowo są momenty, że się gubię, i chodzę w kółko. Alieny nie lubią jak ktoś za długo się krząta po jednej miejscówce, i wyłażą co jakiś czas . I tej walki z nimi tyle już przerobiłem, że czuję się jak zaprawiony wojak który oswoił się polem bitwy. Oczywiście są momenty, że podskoczy ciśnienie ale generalnie jest już ok. Jeszcze tylko ten nieszczęsny Madison….😀 Na Yuotube są reakcje ludzi którzy ogrywają bez VR, i mają pełne gacie. Cały czas przekładam termin , żeby wejść do tego domu 😀

@ dasz radę, trzymam kciuki 😎 rob odcinki po 15 minut 😛

W 15 minut też można dostać ze strachu zawału 😀 Odcinki będą krótsze bo Yuotube mieli strasznie długo do tego nieszczęsnego HDR. Dzisiaj wleci Metro. Czyli ,gdzie lud będzie tworzył nową rzeczywistość po nuklearnej zagładzie.

@ wiem wiem, w końcu gram w SOME 😅

Kupuj VR i lecisz w Aliena . Najlepsze doznania growe od wielu lat. Z tej perspektywy gra kopie jak koń. Podejrzewam w standardowej wersji lud by stwierdził, że średniak.

@@hienasmietnikowa7795 Łojciec to analogicznie łobcy 😀 Specjalnie tak pitolę 😜 Pozdro

Horizon Zero Dawn to pierwsza gra , w którą zagrałem w garnku na głowie. Niesamowite przeżycie, naprawdę byłem w szoku, kiedy obok mnie zaczęły przechodzić olbrzymie stworzenia. Ogram na pewno, póki co na tapecie Metro Awakening. Czekam aż mi się przetworzy do HDR, co moze trochę potrwać 🤪 Alien , choć pewnie nie do końca da się to wywnioskować z mojego darcia papy , to najlepsze w co grałem od lat. Teraz kiedy już w miarę ogarniam , mam ogromną radochę. Ostatnio miałem naprawdę grubę akcje w szybach wentylacyjnych, kiedy wychylały się zza rogu, i skakały do gardła😜 W sobotę z silnym postanowieniem wracam do nawiedzonego domu , czyli spróbuję przebrnąć przez Madison. Już chyba jestem gotowy 🤪😱

@@lojcieclupie to trzymam kciuki 😎 btw fajnie się niosą te Twoje filmy z VR, znalazłeś niszę 🥳

Faktycznie trochę lepiej, po prostu konkurencja mniejsza. Wybór gier również dużo mniejszy, ale fajnie mieć takie dodatkowe urozmaicenie. Standardowe , płaskie gry oczywiście nadal będę męczył gdy tylko pojawi się coś interesującego.

@@lojcieclupie no i świetnie, trzymam kciuki 🥳

Uwierz mi nie będziesz żałować. Właśnie wziąłem się za Metro Awakening. Co prawda gier wart uwagi nie ma aż tak wiele, ale chociażby dla Aliena warto. I może będziesz bardziej odważny i zrobisz Madison , bo to pierwsza gra do której boję się zajrzeć 😀

​Nowy wywiad z glenem od dead space , pracuje na d jakaś gra , i wspominał z kolegami ze chcieli zrobić dla EA dead space 4 ale EA nie ​@@lojcieclupie

@@Andruseksłyszałem, szkoda że na kolejny Dead Space pewnie trzeba będzie poczekać kilka lat a może i dłużej. Callisto pewnie też już bezpowrotnie przepadło. W tym roku Cronos od Bloober Team , które pewnie godnie wypełni lukę. U mnie od jutra Metro VR😱

Cała zabawa polega na tym , że drę ryja ze strachu i emocji 😀 Pozdrawiam Oaybo

@@martamay2070 Rozumiem, że mówisz o emocjach związanych z bliskością jaką wywiązała się pomiędzy kosmicznym robolem a moją bohaterką 🙂 No chyba , że o moim darciu gęby i łacińskich licznych wstawkach 🙂 Zgadzam się emocji czasami aż za dużo 🙂 Miłego tygodnia 🙋🏻 Pozdrasy 🙂

Niestety nie da się przyzwyczaić. O ile jeszcze w Alien jest trochę lepiej, to Madison boję się odpalić. Choć ostatnio w Alien zaczęły mi kosmiczne robole pojawiać się w szybach wentylacyjnych i prawie ze strachu zszedłem. Od piątku mam zamiar ruszyć z rpg action Behemoth to trochę odetchnę od tych strachów. Później pewnie wleci Metro Awakening. Pozdrasy 🙂

@ rozumiem Cię, ja jak mam usiąść dalej ogrywać SOMĘ to mi słabo 😅😂 ja zastanawiam się co dalej. SOMA to tak szczerze jeszcze 3-4 odcinki więc zaraz koniec. Mam dylemat między Wiedźmińskimi Opowieściami, Dredge a Ruined Kings. Wszystkie chciałabym ograć, ale tylko Dredge jest stosunkowo krótka gra. A na horyzoncie Avowed i nowy Assassin (w związku z tym, że to być a nie być Ubisoftu to pewnie kupię żeby sprawdzić jak bardzo się postarali)

Osobiście nigdy bym nie wziął Assassina, będziesz męczyć serię do następnych Świąt 🙂

@ ta chyba nie będzie na 8726 godzin? 😅

@@ranfanya Assassin najczęściej był długaśny. Ten ostatni Mirage, chyba tylko na chwilę skrócił swoją rozgrywkę. Ten nadchodzący wygląda trochę jak powrót do korzeni. Ja standardowo, kupię, pogram z dwie godzinki, i poleci na półkę do kolekcji 🙂 Ostatni którego skończyłem to Black Flag , wszystko później według schematu podanego wyżej 🙂

Gra jest specjalnie stworzona pod Vr2. Te gry charakteryzują się niższą grafiką, i ciężko by jej było obronić się w standardowej wersji. To dość prosta formuła rozgrywkowa, która robi jedynie super wrażenie kiedy masz Garnek od PlayStation na głowie. Kiedy szarżuje kilka sztuk Obcego a człowiek stoi z shootgunem sam , i czeka aż podbiegną na tyle blisko żeby odstrzelić łeb, uwierz mi takich emocji podczas grania nie doświadczyłem nigdy. Masz poczucie, że jesteś w grze, i to takie dość intensywne. Będziesz miał okazję to sprawdź, super mieszanka przerażenia i dopaminy. Pozdrawiam

@lojcieclupie miałem VR od PlayStation więc wiem jakie to uczucie . Ale są gry które są na vr i normal ie do grania jednocześnie więc i z tym tytułem mogli to zrobić bo fanów nie brak .

@@tripofonixWiem , wiem kilka Resident Evil ma taką opcję, i ten dodatkowy tryb VR jest za darmo . Madison ma za to oddzielnie wersję standardową, i wersje VR , i za każdą trzeba płacić. Alien Rogue Incrusion będzie miało drugą część, bo tą pierwszą ucięli na finał tasakiem. Być może z czasem wyjdzie standardowa wersja , łącząca dwie części.

@lojcieclupie Ma być druga część Alien izolacja ale kiedy nie wiadomo .

Dzięki za łapę Andrusek. Pozdrawiam

Garnek na głowie podkręcił emocje na maxa . Obcy z oplutym ryjem tuż przy twarzy to już kompletnie inny level obsranych majtów. Trochę punkty zapisu kuleją.Mam teraz moment w grze , gdzie jest totalna mordownia i po każdym zgonie mocno mnie przerzuca do tyłu bo nie ma żadnego zapisu. Tak poza tym gra , totalny kozak💪 Pozdro

Jutro kolejny odcinek i meeega akcje . Bardzo zaskakujący zwrot akcji. Chyba właśnie zaczyna do mnie docierać, że ogrywam najlepszą grę od nie wiem kiedy. Pozdrasy😍

Witam w Nowym Roku 🙋🏻 Ciężko teraz będzie powrócić do standardowej rozgrywki. Póki co jednak nic ciekawego na horyzoncie się wychyla, także mogę wydzierać się grając w Garnku na głowie 🤪 Pozdrasy

Jedno i drugie kopie mnie po sraczce🙂 Każde w trochę inny sposób. W Alien możesz na chwilę odetchnąć w punkcie zapisu, a o zbliżającym się niebezpieczeństwie informuje detektor ruchu. W Madison nie ma żadnych ostrzeżeń, po prostu coś skacze do ryja. I ta niewiedza kiedy nastąpi kolejny atak powoduje, że cały czas człowiek jest napięty.

Sabotuje własne zdrowie psychiczne 😀 Uczucie, które ciężko opisać, kiedy jednocześnie chce się czegoś za wszelką cenę uniknąć, i trzymać się jak najdalej, równocześnie pchając się w to niczym walec. No ale taką dopaminę to ja szanuję 🤪

Dzisiaj to już popłynąłem z falą cieplej zalewajki 🙂 Aby cokolwiek tu zdziałać trzeba przestać ze strachu się trząść i zacząć myśleć 😀 I nie jest to łatwe. Poza tym wszystkim , gra jest trudna, trzeba uważać na amunicję. Punkty zapisu dziwnie porozmieszczane, choć istnieje możliwość, że przegapiłem. Korzystanie z mapy wręcz obowiązkowe , ale ciężko wbić się w moment kiedy nie lecą żeby urwać głowę. .

@@lojcieclupie czyli widzę, że Ci się podoba 😀

Gdybym był normalny to pewnie bym zakończył przygodę z tym tytułem🤪 Niestety pcham się tam gdzie mnie sponiewiera psychicznie 🙂 Szczerze powiedziawszy, ostatnio już byłem nieco znudzony graniem w ogóle. Miałem poważne problemy żeby dobrnąć do finałowych napisów. Garnek od PlayStation na nowo mnie obudził, przy okazji niestety wyzwolił demona , który w momentach stresowych, przejmuje kontrolę nad moim słownictwem 😱😱

@@Andrusek Większość strachu którego doświadczamy podrzuca nam nasza wyobraźnia. W garnku na głowie, wszystko jest intensywniejsze , i człowiek boi się nawet wtedy, kiedy nie powinien.

@@lojcieclupie to widzialem podroby vr gosciu mial jakies monitory na glowie

Madison to nie jest zły tytuł 🙂Pewnie dużo atrakcyjniej wygląda walka z obcym niż duchem . Dla mnie to już challenge, po prostu muszę skończyć, bo momentami ze strachu pełne majty. Kolejne odcinek z obcym , dzisiaj wieczorem. Pozdro 😎

Grałem póki co w kilka tytułów, natomiast nie mogłem się doszukać płynnego obrotu głową w Synapse i w Gwiezdnych Wojnach. Oprócz skokowego jest jeszcze zawężenie pola widzenia, przy szybkim poruszaniu się. Tunelowe widzenie, które często pojawia się na yuotubowych prezentacjach. Osobiście staram się iść na żywioł, i rezygnuje z ułatwień. Nie wiem czy jest to kwestia przyzwyczajenia, ale z czasem efekty uboczne, rzadziej się pojawiają. Pozdro 😎

Skończyłem właśnie drugi odcinek i zdecydowanie jest to najbardziej intensywne przeżycie grozy jakie podrzuciła mi gra . Garnek od PlayStation powoduje, że samo chodzenie po tym domu to wyzwanie. Z tej perspektywy naprawdę mocno kopie. Przyzwyczaiłem się już trochę do pozycji pionowej, i raczej nie klapnę na dupsku 🙂 Oczywiście wielkie dzięki za łapkę 🙂 Pozdrasy

@@lojcieclupie Chyba sobie obejrzę tą serię, bo ja z VR się nie lubię, ale jak ktoś gra zobaczę chętnie, ale właśnie podziwiam, że możesz grać, bym nie dała rady ze strachu XD Pozdrowienia!

Marta Wielkie dzięki za wszystko 🥰 Szczęśliwego Nowego Roku 😍

@lojcieclupie pozdrasy 🫡

Na siedząco nawet jeszcze nie próbowałem .

Też nie do końca rozumiem , ale za Madison VR warto zapłacić, bo to masakrator. Pomimo słabych wyświetleń postaram się przejść całość, co będzie sporym wyzwaniem. Gra potrafi konkretnie przerazić. Szczęśliwego Nowego Roku 🙂

To nie odwaga to odważnik 😂😂 Musiałem ruszyć z tym bo to najstraszniejsze growe doświadczenie.

Niestety na horyzoncie majaczy coś dużo gorszego niż przepychanki z Alien. Miałem już kilka podejść, niestety dopada mnie paraliż ze strachu . Tym bardziej będę walczył i próbował aż się oswoję….???😜 Mowa o Madison, który w swojej formie standardowej nie jest jakimś wielkim wyzwaniem. VR wszystko zmienia, poczucie bytności w jakimś domu , po którym poruszają duchy jest przytłaczające.

@ no ja bym nie zagrała nawet na małym ekranie na Steam Decku w coś takiego 😅

Myślałem o Resident Evil, kilka części można ukończyć w VR. Natomiast na początek Madison 😱😱😱

Pierwsze alieny ubite. Cały czas strach ciężki do opanowania 😀 Już niebawem Madison, level wyżej niż Alien . Wielkie dzięki za miłe słowa 🙂 Pozdrasy

Mój problem polega na tym że nie klnę pod nosem . Słyszy mnie cała ulica 🙂 Dzięki VR teraz wiemy o czym myśli postać z gry jak łazi po ciemnych korytarzach i wszystko próbuje zabić 😀 Ciężko teraz będzie wrócić do standardowej rozgrywki i czerpać jakieś dopaminowe emocje. Trochę tak jakby przesiadać się z F1 do Trabanta. Za łapę fenkju 🙏 Pozdro .

Cały czas badam czy jest sens tworzyć z tego dłuższe rzeczy. W zasadzie przez większość gry przebijasz się przez podobne lokacje, tylko obcych więcej. Z mojej perspektywy to emocje dziesięć razy większe, natomiast oglądając to na telefonie, frajdy dużo mniej.

A miałem na myśli ogień by ciągłym nie strzelać ciągle , tego w be można się spodziewać by bardziej realistyczne zachowania broni były

@ aaaa faktycznie nie zrozumiałem. Musisz wziąć pod uwagę paraliż ze stresu 😀 Póki co ciężko mi to opanować. Widzę obcego to po prostu chce go zabić i strzelam do skutku.

Będę coś myślał jeżeli pociągnę dalej przygodę z grami na vr2

Pokazano mi gdzie się znajduje. Nie wiem czy wcześniej była dostępna, najważniejsze że jest.

Niestety, świeże mięso armatnie wrzucone na głęboką wodę 🙂 Przerażające doświadczenie

Emocje dużo bardziej intensywne niż przy standardowym graniu 😀 Pozdrawiam serdecznie

Alien Rogue Incrusion

W końcu można poczuć się jak postać z gry 🙂 Sympatycznie by było pobiegać z jakimiś laskami po plaży. Zamiast tego próbuje przetrwać i walczę z Obcymi . Ogólnie przejebka. Panie Tomaszu pozdrawiam

Ćwiczyłem , tyle ze podczas ataku straciłem głowę, i puściłem karabin , który trzymać trzeba w dwóch łapach.

Muszę się ogarnąć, jeżeli chodzi o poruszanie się w tym środowisku. Trzeba mimo wszystko nabyć pewnych nawyków. Przeładowanie broni , sięgnięcie po leki , łączenie przedmiotów, interakcja z otoczeniem, póki co to wszystko u mnie jeszcze wychodzi nieudolnie. Metro zresztą jak Alien to trochę zabawa dla zaawansowanych. Podobno w Metro od początku jest ostra jazda . W tego Aliena trochę wleciałem na wariata.

Spadło z ceny 30 procent od momentu premiery. Natomiast warto by było się zastanowić przed zakupem bo Metaquest ma podobno dużo wyrazistszy obraz . PlayStation Vr2 dość często masz momenty gdzie obraz jest niewyraźny.

Nie siedzisz w branży Vr to nie wiesz że wychodzi mnóstwo gier a biblioteka jest pokaźna. Płaskie granie a gra w Vr to dwie różne bajki.

Początek przygody z VR nie był miły. Grałem w Walking Dead i poczułem nudności aż mi się gorąco zrobiło. Ograłem demo Horizon, gdzie była cała masą wspinaczki i głowa zaczęła się stabilizować. Dzisiaj w Alien był już moment gdzie biegłem i było ok , także to mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej. Jutro drugi odcinek, i zdecydowanie więcej akcji. Dzisiejszy to w zasadzie tutorial . Pozdrasy 🙋🏻

Zauważyłem że wielu biega zawężonym polem widzenia i skokowym obrazem. Natomiast prezentacja rozgrywki VR na Yuotube, to trochę tak jakbym próbował zaprezentować piosenkę nucąc ją w jakiś kulawy sposób. Zresztą sam wiesz najlepiej. Żeby w pełni zrozumieć w czym tkwi cała frajda trzeba tą czopke założyć na łeb 😀 Jutro drugie spotkanie z Obcymi, i chyba pierwszy raz od dawna mam obawy czy dam radę i nie machnę kleksa 😀 Pozdro i dzięki za łapę

Chodzenie po miejscówkach po których biegają ksenoformy, uwierz można konkretnie się wystraszyć. Zresztą tych gier na VR od których można osiwieć jest więcej 😱😀

@ wiem i podziwiam 😛

@OayboSam już nie wiem. Może faktycznie jest w miarę. Yuotube jak zwykle rozjaśnił ekran. Trzeba mocniej przyciemnić

Kombinuje żeby ogarnąć serię Alien na Vr2 🤪 Muszę pokonać kilka technicznych utrudnień. Miłego dnia 🙋🏻 Pozdrawiam serdecznie