Jestem właśnie po przeczytaniu tej książki ''Ja,która nie poznałam mężczyzn'' .Mam bardzo podobne przemyślenia.Zachęciła mnie pani do sięgnięcia po 'Ścianę'' .Oglądałam kiedyś serial ''Pod kopułą'',tylko tam problem dotyczył całego miasteczka.Słucham panią z zaciekawieniem od jakiegoś czasu.Mój mąż też. Pozdrawiamy.
Wydawnictwo ArtRage wydaje naprawdę wartościowe książki. Kilka za mną. Moją przygodę zaczęłam od książeczki przypominającej paszport "Przemieszczenie" Margaryty Yakovenko. Tę chyba też czytałaś. Na początku roku zachwyciła mnie "Mógłby spaść śnieg"Jessici Au i opowiadanie noblisty "Białość". Wydawnictwo wznowiło także "Wojnę i terpentynę" Stefana Hertmansa. A z tej serii , którą prezentowałaś za mną:Wszystko na darmo" Waltera Kempowskiego, "Ściana" Marlen Haushofer i "Legendy"Torgny Lindgren. Widzę, że koniecznie muszę zaopatrzyć się w recenzowaną "Ja, która nie poznałam mężczyzn". Będzie czekać , bo w kwietniu wyjeżdżam do sanatorium . Krynica czeka i wielkie czytanie też.
8 месяцев назад
Ostatnio się nacięłam!Kupiłam od nich "Lekturę uproszczoną"C.Morales.Opis brzmiał zachęcająco!A w czytaniu...straszna!Skończyłam na 10 stronie.Nie dla mnie!:)
To szybko Cię wykończyła. Z opisu , teraz przeczytałam, wygląda na tematycznie podobna do nowej Annie Ernaux.Noblustki już nie czytam, bo jeżeli wszystko będzie krążyć wokół fizjologii kobiety, to dziękuję.Bardzo mnie zmaltretowala.A Zaufanie" H.Diaza przeczytałam i cieszę się, że nie porzuciłam , chociaż na dokończenie czekała miesiąc.Wydaje mi się, że można było te 44% trochę inaczej poprowadzić, bo od 45% czytało się znakomicie.Koleżanka też miała obiekcje do "Białość", ale otworzyłam i przeczytałam, i zrobiła na mnie wrażenie.
Przeczytałam i rzeczywiście była to ciekawa przygoda. Zastanawia mnie jedynie, że główna bohaterka posługuje się takim pięknym i często specjalistycznym językiem. Wydawałoby się, że w takich warunkach ludzie raczej się uwsteczniają, nieco dziczeją, a tu bohaterka zdaje się mieć szeroką wiedzę o naszym świecie…
8 месяцев назад+1
Pewnie przeczytała książki ze schronowej biblioteki!Pozdrawiam serdecznie.
Jak sama bohaterka napisała w pamiętniku nauczyła się pisać dzięki książkom ze schronu. Szekspir, Dostojewski - było z czego czerpać a "dziewczynka" to inteligentna bestia 😉
@@marzenapoziemska313Pani Ania poleca bardzo różnorodną literaturę. Przeczytałam ostatnio "Pan Doubler zaczyna od nowa" (bohater 60+), lubię takie powieści o prawdziwym życiu, niosące ze sobą jakieś wskazówki i otuchę, lektura trochę podobna do "Mężczyzna imieniem Ove", czyli z serii ku pokrzepieniu.
Ma pani rękę do niezwykłych lektur. "Ścianę" kupiłam po pani rekomendacji, a ta książka też mnie zaciekawiła. Dziękuję :)
Bardzo proszę.Pozdrawiam.
Jestem właśnie po przeczytaniu tej książki ''Ja,która nie poznałam mężczyzn'' .Mam bardzo podobne przemyślenia.Zachęciła mnie pani do sięgnięcia po 'Ścianę'' .Oglądałam kiedyś serial ''Pod kopułą'',tylko tam problem dotyczył całego miasteczka.Słucham panią z zaciekawieniem od jakiegoś czasu.Mój mąż też. Pozdrawiamy.
Dziękuję.Serdecznie pozdrawiam.
Nie ma to jak poranek niedzielny z Panią ;)
Dziękuję.Pozdrawiam.
He he jak pasłuchalam Pani opowieści o Ścianie i o tej teraz książce, to tak trochę jakbym juz te pozycje przeczytała;))
Koniecznie spróbuj całość!:)
Wydawnictwo ArtRage wydaje naprawdę wartościowe książki. Kilka za mną. Moją przygodę zaczęłam od książeczki przypominającej paszport "Przemieszczenie" Margaryty Yakovenko. Tę chyba też czytałaś. Na początku roku zachwyciła mnie "Mógłby spaść śnieg"Jessici Au i opowiadanie noblisty "Białość". Wydawnictwo wznowiło także "Wojnę i terpentynę" Stefana Hertmansa. A z tej serii , którą prezentowałaś za mną:Wszystko na darmo" Waltera Kempowskiego, "Ściana" Marlen Haushofer i "Legendy"Torgny Lindgren. Widzę, że koniecznie muszę zaopatrzyć się w recenzowaną "Ja, która nie poznałam mężczyzn". Będzie czekać , bo w kwietniu wyjeżdżam do sanatorium . Krynica czeka i wielkie czytanie też.
Ostatnio się nacięłam!Kupiłam od nich "Lekturę uproszczoną"C.Morales.Opis brzmiał zachęcająco!A w czytaniu...straszna!Skończyłam na 10 stronie.Nie dla mnie!:)
To szybko Cię wykończyła. Z opisu , teraz przeczytałam, wygląda na tematycznie podobna do nowej Annie Ernaux.Noblustki już nie czytam, bo jeżeli wszystko będzie krążyć wokół fizjologii kobiety, to dziękuję.Bardzo mnie zmaltretowala.A Zaufanie" H.Diaza przeczytałam i cieszę się, że nie porzuciłam , chociaż na dokończenie czekała miesiąc.Wydaje mi się, że można było te 44% trochę inaczej poprowadzić, bo od 45% czytało się znakomicie.Koleżanka też miała obiekcje do "Białość", ale otworzyłam i przeczytałam, i zrobiła na mnie wrażenie.
Przeczytałam i rzeczywiście była to ciekawa przygoda. Zastanawia mnie jedynie, że główna bohaterka posługuje się takim pięknym i często specjalistycznym językiem. Wydawałoby się, że w takich warunkach ludzie raczej się uwsteczniają, nieco dziczeją, a tu bohaterka zdaje się mieć szeroką wiedzę o naszym świecie…
Pewnie przeczytała książki ze schronowej biblioteki!Pozdrawiam serdecznie.
Jak sama bohaterka napisała w pamiętniku nauczyła się pisać dzięki książkom ze schronu. Szekspir, Dostojewski - było z czego czerpać a "dziewczynka" to inteligentna bestia 😉
Opowieści o kobietach, opisanych przez kobiety i opowiedziane przez kobietę. Kwintesencja 🌺
Oj,tak!:)
Aniu, Wydawnictwo ArtRage= artrejcz.😘😘😘
Ale po polsku brzmi ciekawiej!I sztuka,i rege!:)
@ 🤣🤣🤣😘.No tak, grunt to fantazja.❤
kochana Pani youtuberko, nie art reggae, ale art rage (czyt. rejdż) czyli zlosc, wscieklosc
Bo lepiej się po polsku nazywać,a nie silić na angielszczyznę!"iż Polacy nie gęsi,iż swój język mają."(Mikołaj Rej).:)
Brzmi niebywale!
Bo taka jest!:)
Jakieś koszmarne klimaty w tych książkach. Czy już brakuje pomysłów na opisywanie ludzi i świata w sposób akceptowalny dla ludzkiego gatunku.
Nie brakuje!Warto szukać!:)
@
Warto też polecać wartościowe i budujące pozycje a nie piorące umysł chore wizje świata.
Czytaj romansidła a nie aspiruj do literatury wyższych lotów.Nie będziesz miała do nikogo pretensji. Nie wszystkie książki są dla każdego.
@@s2t4a6s8i1a
Nie trafiłaś w moje klimaty ale
gratuluję wysokiej półki.
@@marzenapoziemska313Pani Ania poleca bardzo różnorodną literaturę. Przeczytałam ostatnio "Pan Doubler zaczyna od nowa" (bohater 60+), lubię takie powieści o prawdziwym życiu, niosące ze sobą jakieś wskazówki i otuchę, lektura trochę podobna do "Mężczyzna imieniem Ove", czyli z serii ku pokrzepieniu.