DLACZEGO POLACY NIE CZYTAJĄ KSIĄŻEK?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 27 сен 2024

Комментарии • 62

  • @nikodempodstawski
    @nikodempodstawski  9 дней назад +13

    Dajcie znać, co sądzicie o nowym tle i pamiętajcie, że wciąż możecie kupić Neon delirium w Empik!

    • @panhod-dog3180
      @panhod-dog3180 9 дней назад +4

      Ta szafa myśle że była lepsza... teraz to wygląda jak oświadczenie Dubiela xD

    • @janusz897
      @janusz897 9 дней назад +2

      nowe tło wygląda jakbyś miał jakiś remont ^^

    • @zakon_pieroga_chaosu
      @zakon_pieroga_chaosu 9 дней назад

      Kupiłam i już czytam. Wiadomo czy będzie dodana na goodreads?

    • @elephantgurl750
      @elephantgurl750 5 дней назад

      Jakie nowe tło?

  • @mojyoqueen350
    @mojyoqueen350 9 дней назад +45

    Powiem tak: są osoby czytające książki w ramach rozwoju i kulturoznawstwa, a są tacy, co czytają dla rozrywki. Są tacy, którzy czytają błyskawicznie, a są i tacy, co czytają w tempie lodowca. Jest tyle niuansów, że te statystyki i tak nic nam nie mówią. Dodam jeszcze pozytywny akcent, że w swoim życiu napotkałam sporo polonistów [ale i anglistów i germanistów], którzy zachęcali uczniów nie tylko do czytania, ale i do oglądania wybitnych dzieł filmowych i sztuk teatralnych. Parę razy widziałam też takie zachęty w podręczniku do języka polskiego, a raz mieliśmy w liceum o języku stosowanym w grach wideo i w mediach społecznościowych. Kwintesencją było omawianie na lekcji filmu ,,Monthy Python i Święty Graal" jako przykład satyry. Chwała takim polonistom.

  • @Nevkstiy
    @Nevkstiy 9 дней назад +19

    10:32 Łoo Krzysztof M. Maj moment

  • @Pentametrjambiczny
    @Pentametrjambiczny 9 дней назад +15

    Ciekawe połączenie twojego stylu z stylem jamniczego arcymagosa. Przyjemnie ogląda się taki format

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 9 дней назад +20

    Mamy snobizm filmowy ("Oglądam artystyczne i filozoficzne filmy z Iranu i Serbii o schnięciu farby a nie jakieś Johny Wicki, Star Warsy czy o zgrozo Marvele"), growy ("Tylko Soulsy to gry przez wielkie G a nie jakieś Mario, Wiedźminy czy jrpg") o przyznaję się, sama uprawiam pewien snobizm komiksowy i to przeciwko tworom superbohaterskim z Ameryki (choć parę tytułów s Supermanem to chętnie przeczytam a o polskiej wersji Spider-Man loves Mary Jane chyba nie dostanę a ja lubię komiksowe romansidła).
    Ale wracając do sedna, nie ważne jakie jest hobby i czego dotyczy, snobizm jest zawsze. Od tego nie ma ucieczki bo to niestety nasza natura. Czy raczej wada.
    I szczerze, wolę gdy ludzie oglądają niegłupie filmy czy grają w fajne gry. Bo chociaż filmy są zbyt mocno zdominowane marvelem i pelerynkami to nawet szukając wśród nowości, znajdziemy perełki czy zwyczajnie dobre tytuły. Lepiej jest z grami bo te wbrew pozorom nie są na dnie, ale gdy sami wolimy tylko AAA tak można to odczytywać. Z powieściami jest najgorzej, bo marketingowo mamy dużą dysproporcję wattpadów względem reszty. I 95% wattpadów to jeden wielki schemat. Zmieniają się szczególiki i to tak że równie mogłoby ich nie być. Hokeista, basebalista, motocyklista czy bad boy, to praktycznie ten sam bohater tak samo jak bohaterka, która niby jest łyżwiarką/kujonką/fanką F1 czy prowadzi kocią kawiarenkę.
    Naprawdę jak ktoś się zraził szablonem wobec watpadów romansowych to ja polecam mangi romansowe. Nie ważne czy hetero czy homo. Mamy duży wybór, dużo podejść czy poziomy pikanterii. A jak macie wątpliwości to mamy adaptacje anime ale te dotyczą raczej mniej spajsi rzeczy

    • @guy_gardner4098
      @guy_gardner4098 9 дней назад +1

      Mangi romansowe są taką opkoą oryginalności? 🤔

    • @Kwadratura
      @Kwadratura 9 дней назад

      Artystyczne filmy czyli na przykład jakie? Gdzie takie znajdować i oglądać? Chętnie bym coś takiego zobaczyła bo koncept wydaje się strasznie ciekawy

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 9 дней назад

      ​@@guy_gardner4098przy wattpadach nawet kolejne Pokemony są oryginalne😂

    • @weronikasadej4395
      @weronikasadej4395 9 дней назад +5

      Wydaje mi się, że tu chodziło bardziej o snobizm związany z rodzajem mediów. Bo, jasne, że w obrębie książki, filmu, komiksu czy gry znajdziemy tych, którzy uważają, że to co czytają/oglądają/grają jest lepsze czy bardziej wartościowe. Tu była mowa, że nikt nie stawia na piedestał gier czy filmów tylko dlatego, że są grą/filmem. W przypadku książki często słyszy się narrację, że książki to lepsze medium, tylko dlatego, że jest to forma książki. Snobizm wewnątrz tych mediów to inna sprawa. W przytoczonym przykładzie sportu też pewnie znajdziemy snobów, którzy uważają, że to co uprawiają jest lepsze od innych

  • @bambime2162
    @bambime2162 9 дней назад +6

    Krzysztof M. Maj mentioned 🎉 Ale tak na serio to właśnie polska czyta dzieciom czy tego typu rzeczy nadal promują lektury i stare dzieła zamiast rzeczy przystępnych dla rzeczonych dzieci

  • @S1gma-bsd
    @S1gma-bsd 9 дней назад +7

    Kurcze... Strasznie współczuję. Moja mama też ucierpiała przez tą powódź. Spróbuję coś dorzucić!❤

  • @annanowak8704
    @annanowak8704 3 дня назад +2

    Świetny materiał! Zgadzam się w 100%, że jeśli coś jest wartościowe, to nie ma znaczenia w jakiej formie jest podane. Błagam, czy ktoś kto czyta "Rodzinę Monet" ma być w statystykach uznany za kogoś lepszego od fana np. twórczości Stanley'a Kubrick'a, bo tamto wydrukowali, a tego nie? Szanujmy się.

  • @tadziupeja4490
    @tadziupeja4490 9 дней назад +14

    na języku polskim czyta się książki, gdyż (jak sama nazwa wskazuje) celem przedmiotu jest zapoznanie się z polskim językiem, kulturą, obyczajem itp. a w książkach, w odróżnieniu od innych mediów, wszystko wyraża się za pomocą słowa (czyli języka) zarówno przeżycia zewnętrzne jak wewnętrzne, dzięki czemu najlepiej są w stanie dopełnić założenia przedmiotu. wszystko uchwycone jest w słowie, od opisów pejzaży, wydarzeń (w tym często również takich związanych z naszą kulturą) do najgłębszych przeżyć psychologicznych. w innych mediach często albo tego nie ma, jest tego mniej lub jest trudniejsze do uchwycenia (zarówno przez reżysera jak odbiorcę). nie oznacza to, że są one ogólnie rzecz biorąc mniej wartościowe, ale w kontekście lekcji języka polskiego - jak najbardziej. zresztą oglądanie filmów na lekcji języka polskiego może nie jest czymś super częstym, ale również się zdarza. każde to medium jest inne i służy innym celom, więc nie ma sensu ich zestawiać w taki sposób.
    skoro książki istnieją od tysiącleci, a ich wartość (mimo pojawienia się innych mediów) wciąż jest uznawana za niezwykle istotną, to może zwyczajnie jest w tym pewna słuszność, a nie wyłącznie snobizm czytających? dodatkowo, co oczywiste, mówiąc o literaturze, trzeba najpierw ustalić, o czym dokładnie chcemy rozmawiać; bo jest literatura wymagająca (tak, tak - snobizm) i niewymagająca. jeżeli ktoś książki np. remigiusza mroza albo rodzinę monet przedkłada ponad dzieła innych mediów, wyłącznie z powodu, że jest to książka (czyli przedkłada formę na treść), to najwyraźniej robi to z chęci elitaryzmu. takie książki służą rozrywce i tyle. żyjemy w czasach, w których komercja zjada wszystko, więc nawet status literatury jest nadgryzany przez różne wydawnicze paszkwile, lecz nie zmieniają one nic w ocenie realnej wartości literatury.

    • @Pentametrjambiczny
      @Pentametrjambiczny 9 дней назад +5

      Język polski jako przedmiot powinien obrazować zakres całej polskiej (ewentualnie również tej przetłumaczonej na język polski) kultury. W filmie bohaterowie obrazują piękno języka, wypowiadając i akcentując wyrazy w odpowiedni sposób. W grze wideo gracz często zmuszany jest do czytania krótkich opowiadań, Opisów questów czy wszelakich notatek rozrzuconych po świecie. Wniosek więc jest oczywisty, Właściwie w każdym medium kultury znajdujemy język polski, co prowadzi do stwierdzenia, iż Absurdem jest ograniczanie polskiej kultury wyłącznie do literatury.
      Zaznaczę również że nie chodzi mi o usunięcie książek ze szkół a jedynie o sugerowanie uczniom ogrania gry wideo, obejrzenia filmu czy zapoznania się z jakąkolwiek inną formą kultury, która nawiązuje do tematu (przykładowo gra Hades jako sugestia przy omawianiu „Mitologii” Parandowskiego). Oprócz oferowania wartościowych książek szkoła powinna oferować i promować inne sposoby uczestnictwa w kulturze.

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 9 дней назад +1

      ​@@Pentametrjambicznygra Hades byłaby dobra ale jako pokazanie obecnej reinterpretacji mitów greckich. Bo nawet Parandowski przepisywał w jakimś swoim kluczu mity, które mają mnóstwo wersji i ich kanon mocno się różnił na przestrzeni lat

    • @Pentametrjambiczny
      @Pentametrjambiczny 9 дней назад

      @@paulinagabrys8874 Mniej więcej o to mi chodziło, jednak nie chciałem aż tak skupiać się na tym przykładzie w mojej wypowiedzi.

  • @janusz897
    @janusz897 9 дней назад +8

    Piszę statystyczny Polak! Statystycznie pozdrawiam!

  • @Awenaqueen
    @Awenaqueen 7 дней назад +2

    Mam wrażenie, że to o czym mówisz sięga jeszcze głębiej niż durny artykuł na lubimyczytać. Bo idąc twoim tokiem myślenia (że nie powstają bliźniaczopodobne do gier czy filmów) to w szkole podstawowej oprócz lektur przymusowo musiałby też istnieć film oraz gra. Absurd na tym samym poziomie. Żeby książki przestały być czymś super, o czym robi się ankiety, to musiałyby zniknąć z kanonu lektur albo dodać do nich kategorie z kinem czy grami. Nacisk na czytanie kładzie się praktycznie od 1 klasy podstawowej, więc nic dziwnego, że polska "kultura" nadal wymaga od społeczeństwa czytania minimum jednej książki rocznie. Tego uczy szkolnictwo. Lektury nie są obowiązkowe, bo "historia". Jeśli ktoś tak myśli, to jest w błędzie. Wyjaśnij mi wtedy istnienie w spisie lektur Narnii czy Psa, który jeździ koleją? To rozumiem też historia Polski, którą warto znać? Właśnie o to chodzi. Od małego jesteśmy uczeni, że czytanie jest najlepszą formą rozrywki. Dlatego ja te artykuły "jaki procent Polaków czyta książki w roku xyz" omijam. Co mnie interesuje, jak Polak spędza czas na rozrywce? Wystarczy mi ta wiedza o znajomych czy rodzinie.
    Ps. chociaż kiedyś chodziły pogłoski o This war of mine, że gierka ma wejść do... spisu lektur? XDD Jakkolwiek to nazwać. Ktoś się orientuje czy to weszło realnie, czy to czcze gadanie?

  • @kandarayun
    @kandarayun 8 дней назад +3

    Krzysztofo-M-Majowy vajp... ,😅

  • @alexito8558
    @alexito8558 8 дней назад

    jak chodzi o zbiorkę: odmówię sobie raz monsterka przed szkołą i wpłacę chociaż te 5 zł

  • @Marta-kk4tb
    @Marta-kk4tb 9 дней назад +1

    Zamiast kupić sobie kolejne 3 książki, które mogę nabyć kiedykolwiek to wrzuciłam stówkę

  • @rockirocki7246
    @rockirocki7246 7 дней назад

    Ja tez nie zmieszcze sie w statystykach ponieważ ja nie czytam książek w rozumieniu literatury. Ja czytam artykuly naukowe dotyczace zdrowia, czytam o ciekawostkach ze świata. Wiele godzin dziennie poświęca na naukę obcego język i od czasu do czasu w celach czysto dydaktycznych czytam bajki w danym jezyku. Ps. Mangi tez kiedys czytalam.

  • @drapehsmikser
    @drapehsmikser 9 дней назад +1

    chociaż już miałem pozytywną opinię na temat tego kanału, tak teraz skoczyła o 400% do góry (szczególnie po Krzysztof m maj moment)

  • @uprzejmy_pajeczak
    @uprzejmy_pajeczak 9 дней назад +4

    Dziwnie bez szafy w tle

    • @nikodempodstawski
      @nikodempodstawski  9 дней назад +5

      Jak to się mówi w mowie elfów: Va'esse deireádh aep eigean, va'esse eigh faidh'ar

  • @tomaszszaczepanialk514
    @tomaszszaczepanialk514 9 дней назад

    ja przeczytałem ojca chetnego jest wielka ale cudowna opowieść

  • @lux_lecroux
    @lux_lecroux 9 дней назад

  • @Kwadratura
    @Kwadratura 9 дней назад +1

    To teraz dlaczego nastoletni chłopcy i młodzi mężczyźni nie czytają ksiązek

    • @Uced522
      @Uced522 9 дней назад

      Bo mają inne sposoby na spędzanie czasu.

    • @Kwadratura
      @Kwadratura 8 дней назад

      @@Uced522
      No, chodzi mi o to dlaczego preferują je, a nie książki

    • @Uced522
      @Uced522 8 дней назад +1

      @@Kwadratura Tego nie wiem, jestem tylko zwykłym nastolatkiem, a nie socjologiem. A jak ty myślisz?

  • @calodniowysen723
    @calodniowysen723 9 дней назад +13

    Takie raporty nie byłyby problemem, gdyby każdy kto nie czyta książek, rzeczywiscie miał kontakt ze sztuką w jakiś inny sposób. A niestety rzeczywistość wygląda tak, że alternatrywą dla książki jest oglądanie paradokumentów.

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 9 дней назад +1

      Wolę paradokumenty niż wattpady

    • @calodniowysen723
      @calodniowysen723 9 дней назад +4

      @@paulinagabrys8874 wolę książki od jednego i drugiego? W sensie po co zestawiać ze sobą dwie rzeczy stojące na tym samym poziomie?

    • @drapehsmikser
      @drapehsmikser 9 дней назад +1

      nie każdy lubi sztukę i nie każdemu sprawia ona radość, dajmy ludziom być sobą. A co do książek, myślę że można uznać ze szkoła pokazuje jak bardzo nie warto czytać książek

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 9 дней назад

      ​@@calodniowysen723 wattpady są totalnie wtórne i nudne. Paradokumenty przy tym to wręcz Ojciec Chrzestny. Gdyby robiono porno paradokumenty to byłby jak wattpady. A nawet takowe miałyby lepszą fabułę

    • @IwonaKlich
      @IwonaKlich 2 дня назад +2

      I co z tego? Co ciebie ma obchodzić jak ktoś inny spędza czas wolny?

  • @micek3
    @micek3 9 дней назад +10

    Jak PRL wprowadził instytucję szkolnictwa (taką poważną) i właśnie tam był odgórny nakaz czytania by jak najszybciej i jak masowo edukować. Tylko garstka osób, które rodziny "intelektualne" przetrwały po II wojnie światowej, mieli okazję spotkania pewnego rodzaju wzorca (czytelnika z rozrywki). Bo kto z was ma książki Lema w starym wydaniu, a ile takiego Rejmonda, Brusa itd.. itp....

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 9 дней назад +2

      Za zaborów były szkoły i za II RP również. Gdzie na polskich terenach Prus analfabetyzm został wyeliminowany i tylko Galicja i Kongrsówka miała faktyczy problem, który został rozwiązany dopiero po 1945 roku. I mam na myśli bardziej dorosłych. I dowód z mojej rodziny, mój pradziadek, weteran kampani wrześniowej umiał się tylko podpisać. Był szeregowcem czyli zwykłym rolnikiem a po wojnie czytać i pisać nauczyła się jego żona czyli moja prababcia. Nikt dziadka nie niepokoił o to a babcia zwyczajnie się do tego garnęła.
      Dla dzieci czasów II RP były obowiązkowe 4 lata szkoły powszechnej. Potem edukację kontynuowała ówczesna klasa średnia. U chłopów było różnie i w sumie zależnie od dawnego zaboru.
      Już za zaborów mieliśmy dużo objawien wydawniczych jak trylogia Sienkiewicza. Nie bez przyczyny Gombrowicz, wielki krytyk systemu edukacji w Polsce i polskiej kultury postszlacheckiej w ogóle, ubolewał nad tym "pierwszorzędnym pisarzem trzeciorzędnym". Bo de facto szlachcic Sienkiewicz zabetonował cały naród w betonie szlachty, choć w II RP 70% narodu to byli ci co robili na szlachcica. A naród, zwłaszcza za komuny uwierzył w mit szlachetnych przodków z obrazów, kupionych na bazarze jak w Czterdziestolatku. Gdzie większość ich pradziadków, budowało krzyże dziękczynne za zniesienie pańszczyzny przez zaborców a carowi Aleksandrowi II chłopi z Kongersówki za własne pieniądze dali wielkachny pomnik naprzeciwko klasztory w Jasnej Górze.
      Dopiero teraz mamy faktyczny zwrot wobec prawdziwego dziedzictwa naszych ojców i matek. Faktyczny i masowy. I bardzo dobrze

    • @micek3
      @micek3 9 дней назад

      ​@@paulinagabrys8874 Tak, tylko początek XX w jak i wcześniejsze ówczesne możliwości czytelnicze nie były ogromne. Ciężko było znaleść polskiego lub przetłumaczonego co nie jest rozwodem na temat nieszczęśliwej miłości. Szkoły za zaborów pomimo indoktrynacji, były płatne. W Syzyfowych pracach jest mowa o kupieniu sobie miejsca w szkole.
      Nie chce dyskredytować

    • @micek3
      @micek3 9 дней назад

      @@paulinagabrys8874 Twojej wypowiedzi, ale tak trochę zeszłaś z tematu

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 9 дней назад

      ​​@@micek3szkoła powszechna płatna? W którym uniwersum marvela? Płatne mogłby być kolejne szczebla edukacji ale nie powszechna
      Edit. Nie liczę przyborów szkolnych i pomocy w stylu książki jako dowód na płatność szkoły. Bo wyjdą bzdury jak współczesna "płatna" podstawówka. Płatność za szkołę to czesne

    • @micek3
      @micek3 9 дней назад

      @@paulinagabrys8874 dosłownie nie rozumiem sensu zdań

  • @capybarasama2778
    @capybarasama2778 9 дней назад +6

    Takie pełniejsze statystyki odbioru mediów w Polsce robi Biblioteka Narodowa. Co prawda skupiają się głównie na książkach, ale uwzględniają też inne media. Co do książek robią też statystykę najlepiej sprzedających się danego roku autorów i gatunków. Co ciekawe wynika też z tych badań że osoby młodsze czytają znacząco więcej od ludzi starszych, co zawsze wydawało mi się w kontekście zawodzeń boomerów, na temat młodych pokoleń, rzekomo upośledzonych (Pan Artur Bartoszewicz), zapatrzonych w telefony, ciekawe.

    • @IwonaKlich
      @IwonaKlich 2 дня назад +1

      Ale te dane są niewiele warte bo to za mała próbka jest :)

  • @pawepyda6723
    @pawepyda6723 19 часов назад

    By zetknąć się ze snobizmem filmowym, wystarczy założyć konto na filmwebie...

  • @Zupagrzybowa-wo3bc
    @Zupagrzybowa-wo3bc 3 дня назад

    Aż muszę się wypowiedzieć. Mam polonistkę która na KAŻDEJ lekcji mówi jak to analfabetyzm się szerzy i jak to ta dzisiejsza młodziesz nawet nie patrzy na książki. Przez takie mówienie moja klasa faktycznie mało czyta i patrzą na mnie jak na wariatkę gdy czytam na przerwach w szkole. Moim zdaniem powinni zwolnić tą kobietę.

  • @Lily_13_5
    @Lily_13_5 6 дней назад

    collab z Krzysztofem M Majem? wowowo

  • @TheStrongestLaPaz
    @TheStrongestLaPaz 8 дней назад

    Piekne powiedziane...

  • @Pazzak13
    @Pazzak13 9 дней назад

    Cieszmy się, cieszmy.

  • @kornel.szybowski
    @kornel.szybowski 9 дней назад +2

    7:16 to zabrzmi, jak przypierdolka, ale akurat powiedziałbym, że to też potrafi być problemem. I zgodzę się, że to nie poziom snobizmu, ale nie zliczę, ile razy ktoś w moim otoczeniu rzucał tekstem w rodzaju: "Jak ty możesz nie znać [tytuł filmu/serialu]! Ty żyjesz pod kamieniem, czy co?". Także dochodzę do wniosku, że wszyscy powinniśmy trochę wrzucić na luz i po prostu przestać czepiać się innych osób o to, że nie czytali czegoś/nie oglądali czegoś/nie grali w coś/nie znają jakiegokolwiek innego dzieła kultury 🙃