Cieszę się, że kontynuujesz 😉👍 Pierwsze skojarzenie z bohaterką dzisiejszego odcinka (być może nadinterpretacja?) - Marzanna, która popłynęła czyli wyemigrowała na "Zieloną Wyspę" trochę narobić tam zamieszania 🎃. Oczywiście, uprzednio, cyklicznie spławiana na wiosnę naszymi rzekami do Bałtyku, poprzez cieśniny duńskie poszła do Atlantyku. Jak przystało na złośliwy stwór czy byt (albo czarny charakter) popłynęła wbrew naturalnemu ruchowi odnogi ciepłego prądu Golfsztrom... dalej to już tylko "gniew oceanu" jeżeli spotka chłodny labradorski... Ten typ tak ma? Pozdrawiam 😉
Ja też się cieszę, bo brakowało mi tego :) Powiem Ci, że to ciekawa teoria i w sumie Marzanna również jest mocno związana ze śmiercią - w końcu jest jej boginią :D Ale myślę, że nawet spławiając ją do Bałtyku, nie można się było jej pozbyć 😅 Zresztą, Banshee jest dużo słabsza od naszej Marzanny, ale pokrewieństwo między tymi istotami na pewno istnieje! Mogłyby zasiadać razem w mitycznej radzie dotyczącej spraw śmierci i przemijania.
Bardzo fajna i ciekawa opowieść. Cieszę się bardzo, że tutaj trafiłam. Pozdrawiam Ciebie i życzę wytrwałości i sukcesów w tym co robisz. Jesteś bardzo pozytywną osóbką 😘
Bardzo fajna opowieść - motyw praczki nad rzeką wykorzystał Sapkowski w Trylogii Husyckiej - tylko że wieszczenie nie do końca zakończyło się śmiercią i widzące osoby nie wiedziały że to Banshee - ja z resztą też, dopiero po twoim filmie skojarzyłem - pozdrawiam Darz Bór !
Dziękuję! Bardzo lubię Sapkowskiego, ale przyznam, że Trylogii Husyckiej jeszcze nie czytałam - mam teraz motywację, by to zrobić. Darz Bór również Tobie!
@@mariapawlicka No to polecam - Trylogia jest poziom lepsza, albo może dla bardziej wyrobionego czytelnika, ale tak jak Wiedźmin pierwsze dwa rozdziały i nie można się oderwać :)
Super odcinek ♥️ dziękuję
Cieszę się, że kontynuujesz 😉👍
Pierwsze skojarzenie z bohaterką dzisiejszego odcinka (być może nadinterpretacja?) - Marzanna, która popłynęła czyli wyemigrowała na "Zieloną Wyspę" trochę narobić tam zamieszania 🎃. Oczywiście, uprzednio, cyklicznie spławiana na wiosnę naszymi rzekami do Bałtyku, poprzez cieśniny duńskie poszła do Atlantyku. Jak przystało na złośliwy stwór czy byt (albo czarny charakter) popłynęła wbrew naturalnemu ruchowi odnogi ciepłego prądu Golfsztrom... dalej to już tylko "gniew oceanu" jeżeli spotka chłodny labradorski... Ten typ tak ma?
Pozdrawiam 😉
Ja też się cieszę, bo brakowało mi tego :)
Powiem Ci, że to ciekawa teoria i w sumie Marzanna również jest mocno związana ze śmiercią - w końcu jest jej boginią :D
Ale myślę, że nawet spławiając ją do Bałtyku, nie można się było jej pozbyć 😅
Zresztą, Banshee jest dużo słabsza od naszej Marzanny, ale pokrewieństwo między tymi istotami na pewno istnieje! Mogłyby zasiadać razem w mitycznej radzie dotyczącej spraw śmierci i przemijania.
Witam serdecznie wszystkich słuchaczy i pozdrawiam z Den Haag 🇵🇱
Hej, hej👋 również pozdrawiam!
@@mariapawlicka Dziękuję ❤️
Bardzo fajna i ciekawa opowieść. Cieszę się bardzo, że tutaj trafiłam. Pozdrawiam Ciebie i życzę wytrwałości i sukcesów w tym co robisz. Jesteś bardzo pozytywną osóbką 😘
Dziękuję za przemiły komentarz i motywację do działania! Pozdrawiam ❤️
Super 🤩 czekam na więcej i dłużej 😉
Dzięki! Mam nadzieję, że dłużej nastąpi już wkrótce!
Bardzo fajna opowieść - motyw praczki nad rzeką wykorzystał Sapkowski w Trylogii Husyckiej - tylko że wieszczenie nie do końca zakończyło się śmiercią i widzące osoby nie wiedziały że to Banshee - ja z resztą też, dopiero po twoim filmie skojarzyłem - pozdrawiam Darz Bór !
Dziękuję! Bardzo lubię Sapkowskiego, ale przyznam, że Trylogii Husyckiej jeszcze nie czytałam - mam teraz motywację, by to zrobić. Darz Bór również Tobie!
@@mariapawlicka No to polecam - Trylogia jest poziom lepsza, albo może dla bardziej wyrobionego czytelnika, ale tak jak Wiedźmin pierwsze dwa rozdziały i nie można się oderwać :)
Kolejna moja miełość ❤
Czasem niepokoją mnie obiekty Twoich westchnień 🙃
@@mariapawlicka serce - nie sługa 😅
@@morphdracyul to choć wzdychaj na odległość ^^
Od tygodnia banshee chodzą mi po głowie, a tu proszę. Taka niespodzianka 😊
Haha, może lepiej by jednak przestały chodzić 😆 zwłaszcza w październiku!
Trzeba będzie uważać 😂@@mariapawlicka
@@wronaOi Koniecznie, proszę ostrożnie tam!
Jak opowiadasz o tych stworach, to aż trudno uwierzyć, że to "tylko" mitologia.
cześć 👋 👋
👋