Cieszę się, że próbujesz regularnie na kanale. Wiem jak ciężko to utrzymać, więc szczerze trzymam kciuki, bo wiem, że sporo ludzi lubi Twój kanał. Pozdrawiam :-)
Fajnie że lecisz dalej z kanałem. W poprzednim odcinku wspomniałeś o tym że masz dwa śpiwory, zrób z jednego underquilt i wyskocz z hamakiem który też widziałem we wcześniejszym odcinku. Takiego czegoś jeszcze chyba nie było na kanałach polskich bushcrafterów. Pozdrawiam
Dzięki za podpowiedź. Myślę że underquiltu kiedyś się dorobię, więc nie będę ryzykował z przerabianiem śpiwora. Ale jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to niedługo pojawi się film, którego jeszcze nie było na polskiej scenie bushcraftowo/podróżniczej.
Wszystko zależy od wielkości i konfiguracji tarpa, wysokości jego podwieszenia. Są dwa podstawowe, szybkie sposoby rozwieszania (rozkładania) i pakowania (składania): #1. Z podwieszeniem do ridgeline - do worka z możliwością kompresji jego zawartości. Kompresja zalecana jest tylko "na trasie". #2. Z podwieszeniem do ridgeline - do tunelu (skarpety) z materiału lub odpowiedniej siatki. Tak spakowany może być cały (dowolnie rozbudowany) komponent. Oczywiści do tego należy dodać odpowiednio skonfigurowany system odciągów... szerokości *2
Dzięki za przydatny filmik. Na pewno będę do niego wracał. Ta metoda składania na lince wygląda najsensowniej. Na ziemi ja zawsze mam problem ze znalezieniem tak dużej równej powierzchni. Mikrofon działa super, odgłos nalewanej wody albo łamanych suchych gałęzi daje fajny klimat tylko pod koniec słychać było jakieś trzaski (np. około 9:07).
Podejrzewam że to wina przejściówek. Mój telefon nie posiada złącza mini-jack i mikrofon łączę przez dwie przejściówki, z USB C na jack i jack TRRS na jack TRS
Jaki mundur trzeba mieć na dwugodzinny wypad do lasu? I w jakie ognisko się wyposażyć by przetrwać te trudne godziny poza cywilzacją? Czy jeśli zabiorę plandekę od żuka to przeżyję? Nie umrę z głodu i odwodnienia?
1.W same majtki, najlepiej w okolicach Babiej Góry lub Śnieżki. 2.Nie bierz ogniska. Są drogie i przereklamowane, a całe to ciepło co niby dają, jest zmontowane w Photoshopie. 3.Kierownica od deskorolki będzie lepszym wyborem. 4.Z głodem i odwodnieniem sobie poradzisz, na twoim miejscu zainteresował bym się terminem "stultitia" bo na tym polu przewiduję największe zagrożenie.
Khaki. Musi być kamuflaż, żeby Cię wróg nie widział. Albo dajmy na to dzik. W dresach do lasu nie wypada. Zbyt wygodnie. Tam toczy się walka o przetrwanie 😂😂😂
Mnie bardzo irytuje ten pokrowiec od DD, który ma jakiś kosmiczny wymiar, który nie pasuje do żadnego, symetrycznego składania tego tarpa. Obawiam się, że sposób 2gi nie zadziałał by gdyby tarp byłby mokry i tworzyły by się kieszenie powietrza, które są bardzo trudne do wyciśnięcia, ale spróbuję mimo wszystko tego rolowania przewieszonego przez linkę bo ostatnio dziad napompował mi się i za Chiny nie dało się go wcisnąć ani do kieszeni plecaka ani do pokrowca, a deszcz padał... Dzięki za materiał.
TARP to b. obszerny temat... na kilkadziesiąt filmów. Sposobów składania i pakowania jest kilka. Determinują je: dana konfiguracja rozstawienia, wielkość, materiał i jego techniczne właściwości, konfiguracja całego rozbudowanego komponentu, powierzchnia gruntu, warunki atmosferyczne, czas którym dysponujemy, potrzeba mobilności. Przykładowo, techniki składania bazujących na ridgeline (linka główna naciągu) jest min 5. szerokości *2
Zgadza się. Właśnie dlatego już w tytule dodałem że są to moje sposoby (defacto nie "moje" tylko takie których najczęściej używam) a w samym filmie wyjaśniam że temat w żaden sposób nie został wyczerpany, i każdy może dołożyć swoją cegiełkę. Również pozdrawiam!
@@woczega3194 Podobnie jak Ty też mam DD Ultralight tylko większy: 2,9 * 4,5 m. Daje więcej możliwości, lepiej chroni hamak od wiatru i deszczu i można zamknąć drzwi... Używam samego, z rowerem, z hamakiem, z dużą, podwieszaną moskitierą namiotową, karbonowymi masztami... i wieloma innymi komponentami. Temat rzeka... Mam wiele autorskich technicznych rozwiązań... szerokości *2
Wow! Dzięki za ten materiał! Doceniam to, bardzo przydatna wiedza, właśnie jedzie do mnie mój pierwszy tarp
Cieszę się, że próbujesz regularnie na kanale. Wiem jak ciężko to utrzymać, więc szczerze trzymam kciuki, bo wiem, że sporo ludzi lubi Twój kanał. Pozdrawiam :-)
Fajnie że lecisz dalej z kanałem. W poprzednim odcinku wspomniałeś o tym że masz dwa śpiwory, zrób z jednego underquilt i wyskocz z hamakiem który też widziałem we wcześniejszym odcinku. Takiego czegoś jeszcze chyba nie było na kanałach polskich bushcrafterów. Pozdrawiam
Dzięki za podpowiedź. Myślę że underquiltu kiedyś się dorobię, więc nie będę ryzykował z przerabianiem śpiwora. Ale jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to niedługo pojawi się film, którego jeszcze nie było na polskiej scenie bushcraftowo/podróżniczej.
Witam wybitnie w materiale 🙌
Bradzo dobry filmy. Sposób składania na lince jest jednak najwygodniejszy 😁🔥🌳
Wszystko zależy od wielkości i konfiguracji tarpa, wysokości jego podwieszenia. Są dwa podstawowe, szybkie sposoby rozwieszania (rozkładania) i pakowania (składania):
#1. Z podwieszeniem do ridgeline - do worka z możliwością kompresji jego zawartości. Kompresja zalecana jest tylko "na trasie".
#2. Z podwieszeniem do ridgeline - do tunelu (skarpety) z materiału lub odpowiedniej siatki. Tak spakowany może być cały (dowolnie rozbudowany) komponent.
Oczywiści do tego należy dodać odpowiednio skonfigurowany system odciągów...
szerokości *2
Dzięki za przydatny filmik. Na pewno będę do niego wracał. Ta metoda składania na lince wygląda najsensowniej. Na ziemi ja zawsze mam problem ze znalezieniem tak dużej równej powierzchni. Mikrofon działa super, odgłos nalewanej wody albo łamanych suchych gałęzi daje fajny klimat tylko pod koniec słychać było jakieś trzaski (np. około 9:07).
Podejrzewam że to wina przejściówek. Mój telefon nie posiada złącza mini-jack i mikrofon łączę przez dwie przejściówki, z USB C na jack i jack TRRS na jack TRS
Lepiej było na koniec bez mikrofonu kierunkowego :) Super materiał, oglądam!
Świetny film :)
Jaki mundur trzeba mieć na dwugodzinny wypad do lasu?
I w jakie ognisko się wyposażyć by przetrwać te trudne godziny poza cywilzacją?
Czy jeśli zabiorę plandekę od żuka to przeżyję? Nie umrę z głodu i odwodnienia?
1.W same majtki, najlepiej w okolicach Babiej Góry lub Śnieżki.
2.Nie bierz ogniska. Są drogie i przereklamowane, a całe to ciepło co niby dają, jest zmontowane w Photoshopie.
3.Kierownica od deskorolki będzie lepszym wyborem.
4.Z głodem i odwodnieniem sobie poradzisz, na twoim miejscu zainteresował bym się terminem "stultitia" bo na tym polu przewiduję największe zagrożenie.
@@woczega3194 ..."dobrześ" mu poradził. szczególnie podpunkt 4 😉
Khaki. Musi być kamuflaż, żeby Cię wróg nie widział. Albo dajmy na to dzik. W dresach do lasu nie wypada. Zbyt wygodnie. Tam toczy się walka o przetrwanie 😂😂😂
Mnie bardzo irytuje ten pokrowiec od DD, który ma jakiś kosmiczny wymiar, który nie pasuje do żadnego, symetrycznego składania tego tarpa. Obawiam się, że sposób 2gi nie zadziałał by gdyby tarp byłby mokry i tworzyły by się kieszenie powietrza, które są bardzo trudne do wyciśnięcia, ale spróbuję mimo wszystko tego rolowania przewieszonego przez linkę bo ostatnio dziad napompował mi się i za Chiny nie dało się go wcisnąć ani do kieszeni plecaka ani do pokrowca, a deszcz padał... Dzięki za materiał.
Przyda się - jak będę składał pierwszy raz tarpa to wpróbuję😀
Czesc. Mam nowego tarpa i niestety przy wiekszym deszczu, gdzie niegdzie przepuszcza... w czym problem i co moge zrobić?
Co to za tarp?
TARP to b. obszerny temat... na kilkadziesiąt filmów.
Sposobów składania i pakowania jest kilka. Determinują je: dana konfiguracja rozstawienia, wielkość, materiał i jego techniczne właściwości, konfiguracja całego rozbudowanego komponentu, powierzchnia gruntu, warunki atmosferyczne, czas którym dysponujemy, potrzeba mobilności. Przykładowo, techniki składania bazujących na ridgeline (linka główna naciągu) jest min 5.
szerokości *2
Zgadza się. Właśnie dlatego już w tytule dodałem że są to moje sposoby (defacto nie "moje" tylko takie których najczęściej używam) a w samym filmie wyjaśniam że temat w żaden sposób nie został wyczerpany, i każdy może dołożyć swoją cegiełkę.
Również pozdrawiam!
@@woczega3194
Podobnie jak Ty też mam DD Ultralight tylko większy: 2,9 * 4,5 m. Daje więcej możliwości, lepiej chroni hamak od wiatru i deszczu i można zamknąć drzwi... Używam samego, z rowerem, z hamakiem, z dużą, podwieszaną moskitierą namiotową, karbonowymi masztami... i wieloma innymi komponentami. Temat rzeka... Mam wiele autorskich technicznych rozwiązań...
szerokości *2
Bez kierunkowego lepiej.
:(