Więcej o formach staropolskich szabel w mojej książce: "Sztuka krzyżowa szablą i walka inną bronią białą w dawnej Polsce od XVI do XVIII wieku" link do książki (e-booka): szablotluk.v.1cart.eu/pl/offer
@@szablotukpolski5201 Licho tam z japońską kataną. Omówmy coś realnego. Coś co krzyżował się w rzeczywistości w boju z szablą husarską. Mianowicie Mongol Sword czyli miecz mongolski i jego różne odmiany vs szabla husarska. Oczywiście Tatarzy używali na ziemiach polskich i litewskich różnej broni . To oczywiste . Ale używali też oprócz całego repertuaru szabel i wszelakiej broni również swoje mongolskie miecze. Czy Szanowny Pan ma w swojej przebogatej kolekcji mongolski miecz? Czy miał by Pan ochotę stworzyć odcinek konkretnie o mongolskich mieczach? Zademonstrował by Pan za pomocą tej broni katalog technik czy to wykonywanych z konia czy pieszo. Za pewne wielu Pana wiernych widzów z ciekawością by taki odcinek obejrzało. Pozdrawiam.
@@TygrysSyberyjski-jq5ly Tak to interesujący temat, przynajmniej takie walki miały miejsce w historii. W swojej ostatniej książce "Sztuka krzyżowa szablą i walka inną bronią... " opisuję przypadki walk Polaków Tatarami na szable. Może będzie film o tym. Pozdrawiam
@@szablotukpolski5201 To świetnie. Zarówno film o walce na szable Polaków z Tatarami . A już na pewno film o walce Tatarów uzbrojonych w mongolskie miecze z Polakami. Wzbudzi dużo emocji i zainteresowania.
@@szablotukpolski5201 Tatarskie szable są dość dobrze znane i rozpoznawalne w Polsce. Natomiast temat ciężkich mongolskich mieczy z rozszerzoną głownią. Przypominających trochę chińską broń 大刀. Jest u nas słabo znany . Podobnie jak szermierką tą mongolską bronią. W muzeach na terenie Federacji Rosyjskiej zachowało się trochę ciekawych egzemplarzy zdobionych mongolskim ornamentem tej mało znanej broni jaką były tatarskie miecze.
Mam uczulenie na katanę. Może nad wyrost, ale przez to uczulenie śmiem nazwać to japońskim cepem. Ochy i ahy jaka to katana super, jaki to miecz 😮. Owszem w tamtej kulturze tak. Ale my nie gęsi, swoją broń mamy. Najlepiej podobało mi się z opisem: rapier vs katana. Piszę bo gdzieś krąży poczucie, że Japonia i sztuka bronią białą to doskonałość, a u nas to epoka kamienia łupanego.
Siła amerykańskiej pop-kultury, telewizji i mody na karate i samurajów :)) przyszła też do nas. Tyle że japońska wojskowość i szermierka ma się dobrze tylko do końca XVI wieku. Później to już zastój i stagnacja.
Jak wszystko- jest wynikiem zamiarów i możliwości. Ze względu na ograniczenia technologiczne (metalurgia japońska była BARDZO pracochłonna i niewspółmiernie do nakładu pracy mało skuteczna) i konstrukcyjne (bardzo ostra, ale też bardzo cienka głownia) przy uderzeniach bocznych stosunkowo łatwo się łamały. Metalurgia europejska (od II połowy XIX w) bardzo tu pomogła, tyle że razem z nią pojawił się karabin odtylcowy, co praktyczną broń białą w wojsku sprowadziło do bagnetu. Poza tym katana była tak naprawdę bronią cywilną i pomocniczą. W cywilu przeciwnik był nieopancerzony, w bitwie sięgano po katanę w ostatniej kolejności. Doskonałość broni układano w Japonii następująco: łuk, włócznia, miecz. A mieczem bitewnym kawalerzysty był tachi- znacznie cięższy, dłuższy i solidniejszy. Katana w bitwie- jak dziś pistolet- kiedy wszystko inne zawiodło.
Wybitna konstrukcja, stworzona na konkretne potrzeby ówczesnego pola walki, skrojona do ówczesnej wiedzy i potrzeb-jak każda broń, ma swój czas i swój cel istnienia, w takiej a nie innej formie. Zresztą czy taka, czy batorówka, czy szabla wz.34-każda jest na tyle dobra, na ile dobre są umiejętności fechtowania właściciela. Broń bez dłoni jej dzierżącej jest tylko martwym przedmiotem-jakże tu mówić o jego zaletach czy wadach? Bardzo zdroworozsądkowe podejście-czasami można wręcz wywnioskować po opiniach, że polska szlachta miała jakieś wunderwaffe. Tymczasem za każdym zwycięstwem i klęską stoi tysiące zmiennych-oręż jest jednym z nich, a wyścig uzbrojenia a odpowiedzi na nie trwał ( i trwa nadal) w najlepsze.
Na wojnach, do połowy XVIII wieku polska husaria w walce konnej stosowała szable i zamiennie pałasze/koncerze (troczone pod siodłem). Pałasz w walce konnej lepiej się sprawdzał był dłuższy i cięższy. Szablę noszono przy boku, tak że można nią było walczyć pieszo i konno też. W pojedynkach i samoobronie w Polsce szlachta używała głównie szabel ale oczywiście też były wyjątki.
... :)))) Stawiiam na myśliwiec. Nawet nie o to chodzi. Podobno nie ma głupich pytań. Jednak porównywanie tak daleko odmiennych form broni białej jest poprostu bezsensowne i mija się z celem. Najlepiej szablę do szabli, pałasz do pałasza, miecz do miecza porównywać bo ma to jakiś sens. Ale my mamy w Polsce swoich wybitnych "znafców" temtu co na katanę mówią szabla :)) Pozdrawiam kolegę.
Piekna ,mam takie przemyslenie ,czy szabla husarska byla uzywana na codzien np.do pojedynkow czy sporow szlacheckich albo tylko do spraw wojskowych .I jak by wygladal pojedynek ,gracza z husarska np.z Kozakiem wywijajacym ta swoja szaszka .
Witam. Szaszki w uzbrojeniu kozaków pojawiają się dopiero w XIX wieku. Polscy kawalerzyści w czasie powstania listopadowego (1831) zetknęli się z kozakami uzbrojonymi w szaszki. A jak by wyglądała walka ? opisywali te starcia w swoich pamiętnikach właśnie powstańcy listopadowi. O szaszkach już raz mówiłem: ruclips.net/video/yhSwV3EA2NI/видео.html
@@MIMALECKIPL Dobrze wiedzieć. Jednak potocznie często się określa tym mianem szable w typie węgierskim chyba (otwarta rękojeść, często lekko rozszerzona u sztychu, z tzw. piórem?). Ale ekspertem nie jestem. Dzięki za korektę. 😁
@@jerzybaczyk2769 W szablach bez palucha z dłuższymi rękojeściami często stosowano żelazne rękawice. W takim fechtunku węgierką/batorówką z przełomu XVI/XVII w. bez problemu można było stosować takie rękawice. W szabli husarskiej z krótką rękojeścą i paluchem (z początku XVIII) wieku już nie. Pozdrawiam
Ludzie byc moze mylą pojęcia "słynna...popularna.. " z pojeciem...'najlepsza'....bo tak cała katana" tez nie jrst "najlepsza ' ale b. popularna szczególnie poprzez kino i roznego rodzaju mify!
Popularna mitologia, najwięcej nowych ustaleń na temat staropolskiej broni i szermierki jest w moich opracowaniach: szablotluk.v.1cart.eu/pl/offer Pozdrawiam
@@MieszkoDrugi2 Tak, zmiany zachodziły dość wolno w porównaniu z dzisiejszymi czasami. Zresztą to się tyczyło każdego elementu wojskowości nie tylko broni białej. Wystarczy popatrzeć na ówczesne armaty i muszkiety. Zresztą rozbudowa rękojeści przy szabli była też związana ze zmianami w szermierce. Pozdrawiam
No tak, ale w sumie i tak stosunkowo długo ta szabla nie miała jakiejś mega rozbudowanej osłony dłoni, a przecież sam Pan mówi, że już po kilku sparingach każdy ma doświadczenie, że łatwo tam oberwać po palcach, więc jak - do początku XVIII w. to nikomu nie przeszkadzało? W przypadku słabej osłony dłoni w mieczach tłumaczy się: "No bo rycerze i tak mieli stalowe rękawice", ale w przypadku szabel chyba to wyjaśnienie nie działa?
Tak zawsze w walce pieszej można próbować się tak ustawiać w stosunku do przeciwnika by zminimalizować (przy tak skąpej osłonie) uderzenie w dłoń. Gorzej jak walczymy konno lub jesteśmy atakowani z kilku stron jednocześnie (np. podczas bitwy) wtedy nie ma czasu na takie ustawienia. Rozbudowana osłona dłoni szła też w parze z ewolucją staropolskiej szermierki i coraz częściej stosowaną już w połowie XVIII wiszącą zasłoną. Generalnie zaawansowana szermierka w XVIII i XIX wieku już wymagała jakiejś formy dobrej osłony dłoni walczącego.
@@starytruten4389 Tak wybitny szermierz ale sportowy. Tyle że od lat 80-tych nasza wiedza o dawnej staropolskiej szermierce i broni poszła niesamowicie do przodu. Opublikowano masę starodruków i źródeł wcześniej całkiem nie znanych. Pozdrawiam
Francuzom może... my raczej mamy sztućce. I lepiej móc je utrzymać. Oczywiście nie zabrania się szermierki węgierką... czymże jest życie bez paru wyzwań...
A DLACZEGO nie porównywać szabli do katany, a tym bardziej szabel z różnych epok - np. w jakim kierunku szedł postęp i zastosowanie? Podajesz BARDZO ogólnikowe informacje o białej broni - informacje dla laików a nie dla specjalistów i przyrównywanie ich do "kartofli" mówi więcej o słomie wystającej z butów prowadzącemu niż o tych, którzy weszli na ten kanał by się czegoś dowiedzieć.
Katana to dwóręczny krótszy oraz grubszy miecz z ostrzem jednostronnym .Cięższa kuta folgowana 1000 razy aby ulepszyć siłe raczej miernej stali. Nie hartowana jak Europejskie elastyczne rodzaje stali i dlatego można je zaginać na kolanie niszcząc je ! Dlatego samuraj nosił die katany druga zapasowa . A główną bronią samurajów był łuk oraz dzida zwana Yari ! Miecz katana był symbolem kasty wojownika i raczej słabą konstrukcją broni . Kuto je przez 900 lat bez zmian . Co jest szokujące że nie ulepszono ani jej jakości ani wyglądu ... W europie wymyślono głownie do lepszej stabilności oraz różne zastawy kosze no i super elastyczną stal którą można wyginać do 50 stopni bez zagrożenia złamania klingi ostrza ! Jeśli szuka pan lepszej broni to wystarczy popatrzeć na damasceńskie przeplatane miecze Wikingów kute tysiąc lat przed kataną ... W mojej opini katana to słaba broń . Jako kolekcjoner mam wiele różnych mieczy oraz szabel a moja katana to reprodukcja zrobiona z 1060 high carbon stali elastycznej europejskiej roboty - a te kute to nie wydał bym za nie złotówki ...
Gdyby katana była taka fobra to wszystkie armie świata w 18 i 19 wieku by je używały - a wybrały SZABLE ! To chyba wystarczy do ustalenia co jest lepsze !
Więcej o formach staropolskich szabel w mojej książce: "Sztuka krzyżowa szablą i walka inną bronią białą w dawnej Polsce od XVI do XVIII wieku" link do książki (e-booka): szablotluk.v.1cart.eu/pl/offer
Konkretnie i na temat. Dziękuję i pozdrawiam.
@@kreyzid8240 Dziękuję za komentarz :) Pozdrawiam
Dziękuję za ciekawy program. Pozdrawiam.
Dziękuję. Tu jest najwięcej informacji na te tematy: szablotluk.v.1cart.eu/pl/offer
Pozdrawiam
@@szablotukpolski5201 Licho tam z japońską kataną. Omówmy coś realnego. Coś co krzyżował się w rzeczywistości w boju z szablą husarską. Mianowicie Mongol Sword czyli miecz mongolski i jego różne odmiany vs szabla husarska. Oczywiście Tatarzy używali na ziemiach polskich i litewskich różnej broni . To oczywiste . Ale używali też oprócz całego repertuaru szabel i wszelakiej broni również swoje mongolskie miecze. Czy Szanowny Pan ma w swojej przebogatej kolekcji mongolski miecz? Czy miał by Pan ochotę stworzyć odcinek konkretnie o mongolskich mieczach? Zademonstrował by Pan za pomocą tej broni katalog technik czy to wykonywanych z konia czy pieszo. Za pewne wielu Pana wiernych widzów z ciekawością by taki odcinek obejrzało. Pozdrawiam.
@@TygrysSyberyjski-jq5ly Tak to interesujący temat, przynajmniej takie walki miały miejsce w historii. W swojej ostatniej książce "Sztuka krzyżowa szablą i walka inną bronią... " opisuję przypadki walk Polaków Tatarami na szable. Może będzie film o tym. Pozdrawiam
@@szablotukpolski5201 To świetnie. Zarówno film o walce na szable Polaków z Tatarami . A już na pewno film o walce Tatarów uzbrojonych w mongolskie miecze z Polakami. Wzbudzi dużo emocji i zainteresowania.
@@szablotukpolski5201 Tatarskie szable są dość dobrze znane i rozpoznawalne w Polsce. Natomiast temat ciężkich mongolskich mieczy z rozszerzoną głownią. Przypominających trochę chińską broń 大刀. Jest u nas słabo znany . Podobnie jak szermierką tą mongolską bronią. W muzeach na terenie Federacji Rosyjskiej zachowało się trochę ciekawych egzemplarzy zdobionych mongolskim ornamentem tej mało znanej broni jaką były tatarskie miecze.
Dzięki pięknie za informacje i omówienie szabli
Dziękuję. Tu jest najwięcej informacji na te tematy: szablotluk.v.1cart.eu/pl/offer
Pozdrawiam
Dziękuję. Genialny materiał.
Bardzo cenny komentarz! 😊
Mam uczulenie na katanę. Może nad wyrost, ale przez to uczulenie śmiem nazwać to japońskim cepem. Ochy i ahy jaka to katana super, jaki to miecz 😮. Owszem w tamtej kulturze tak. Ale my nie gęsi, swoją broń mamy. Najlepiej podobało mi się z opisem: rapier vs katana. Piszę bo gdzieś krąży poczucie, że Japonia i sztuka bronią białą to doskonałość, a u nas to epoka kamienia łupanego.
Siła amerykańskiej pop-kultury, telewizji i mody na karate i samurajów :)) przyszła też do nas. Tyle że japońska wojskowość i szermierka ma się dobrze tylko do końca XVI wieku. Później to już zastój i stagnacja.
podobno te katany, które teraz są w handlu nijak się mają do tych historycznych.
właśnie masa i wyważenie.
Katan jest najlepsza w Budo. Sztuka, kultura i tradycja. W Europie królowało podejście czysto praktyczne.
@@synmalice9872 ale ja biorę rapier na 1,2m i robię japońskie szaszłyki... ;)
Jak wszystko- jest wynikiem zamiarów i możliwości. Ze względu na ograniczenia technologiczne (metalurgia japońska była BARDZO pracochłonna i niewspółmiernie do nakładu pracy mało skuteczna) i konstrukcyjne (bardzo ostra, ale też bardzo cienka głownia) przy uderzeniach bocznych stosunkowo łatwo się łamały. Metalurgia europejska (od II połowy XIX w) bardzo tu pomogła, tyle że razem z nią pojawił się karabin odtylcowy, co praktyczną broń białą w wojsku sprowadziło do bagnetu. Poza tym katana była tak naprawdę bronią cywilną i pomocniczą. W cywilu przeciwnik był nieopancerzony, w bitwie sięgano po katanę w ostatniej kolejności. Doskonałość broni układano w Japonii następująco: łuk, włócznia, miecz. A mieczem bitewnym kawalerzysty był tachi- znacznie cięższy, dłuższy i solidniejszy. Katana w bitwie- jak dziś pistolet- kiedy wszystko inne zawiodło.
Będąc na zamku w Malborku widziałem kilka pięknych oryginalnych okazów szabli husarskich.
Więcej o dawnej staropolskiej XVIII-wiecznej wojskowości u mnie na kanale w dziale "SPOŁECZNOŚĆ"
Super film widać, że ma pan wiedzę
Dziękuję. Tu jest najwięcej informacji na te tematy: szablotluk.v.1cart.eu/pl/offer
Pozdrawiam
👍👍👍👍👍
Wybitna konstrukcja, stworzona na konkretne potrzeby ówczesnego pola walki, skrojona do ówczesnej wiedzy i potrzeb-jak każda broń, ma swój czas i swój cel istnienia, w takiej a nie innej formie. Zresztą czy taka, czy batorówka, czy szabla wz.34-każda jest na tyle dobra, na ile dobre są umiejętności fechtowania właściciela. Broń bez dłoni jej dzierżącej jest tylko martwym przedmiotem-jakże tu mówić o jego zaletach czy wadach?
Bardzo zdroworozsądkowe podejście-czasami można wręcz wywnioskować po opiniach, że polska szlachta miała jakieś wunderwaffe. Tymczasem za każdym zwycięstwem i klęską stoi tysiące zmiennych-oręż jest jednym z nich, a wyścig uzbrojenia a odpowiedzi na nie trwał ( i trwa nadal) w najlepsze.
"...Bo wojna to system..", cytując klasyka ;)
Bardzo fajny materiał, ale Pan poleciał tym cytatem z Sidney'a Polaka, pozdrawiam serdecznie.
Ale co by nie mówić szabla husarska jest rewelacyjna do cięć z ramienia w cwale (w szarży)
👍
węgierka jest ascetyczna i piękna
❤
tak, Sydney Polak miał kilka ciekawych przemyśleń.
😊
Pytanie:szabla do walki pieszej czy do z konia?Czy były lepsze lub gorsza?
Na wojnach, do połowy XVIII wieku polska husaria w walce konnej stosowała szable i zamiennie pałasze/koncerze (troczone pod siodłem). Pałasz w walce konnej lepiej się sprawdzał był dłuższy i cięższy. Szablę noszono przy boku, tak że można nią było walczyć pieszo i konno też. W pojedynkach i samoobronie w Polsce szlachta używała głównie szabel ale oczywiście też były wyjątki.
A o kordelasie też zrobi pan film ?
@@pirackiswiat Będzie film o kordelasach :) Pozdrawiam serdecznie
@@szablotukpolski5201 dziękuję
@@szablotukpolski5201 Super!
A jak z kwestią samej głowni? Materiał, właściwości bojowe i wytrzymałość?
Podobnie jak w połowie XVII wieku: ruclips.net/video/I7bSR4yy6vQ/видео.html
Może coś więcej o taczkach i furdymentach w szbalk husarskiej?
Witam. Już było kilka filmów o furdymentach: ruclips.net/video/5UoTMYux2aU/видео.html
I jeszcze taki filmik: ruclips.net/video/ExsufB7caIY/видео.html
Otwieram konkurs na najgłupsze pytanie. Moja propozycja: "co jest lepsze: szabla husarska czy myśliwiec Raptor?".
... :)))) Stawiiam na myśliwiec. Nawet nie o to chodzi. Podobno nie ma głupich pytań. Jednak porównywanie tak daleko odmiennych form broni białej jest poprostu bezsensowne i mija się z celem. Najlepiej szablę do szabli, pałasz do pałasza, miecz do miecza porównywać bo ma to jakiś sens. Ale my mamy w Polsce swoich wybitnych "znafców" temtu co na katanę mówią szabla :)) Pozdrawiam kolegę.
@@szablotukpolski5201Masz rację, więc doprecyzuję pytanie. Która z wymienionych rzeczy jest lepsza do bigosowania Moskali? 😂
@@ThomasPercy Na Moskala to szabla :))
Raptorem nie pokroisz turka na plasterki ...
Piekna ,mam takie przemyslenie ,czy szabla husarska byla uzywana na codzien np.do pojedynkow czy sporow szlacheckich albo tylko do spraw wojskowych .I jak by wygladal pojedynek ,gracza z husarska np.z Kozakiem wywijajacym ta swoja szaszka .
Witam. Szaszki w uzbrojeniu kozaków pojawiają się dopiero w XIX wieku. Polscy kawalerzyści w czasie powstania listopadowego (1831) zetknęli się z kozakami uzbrojonymi w szaszki. A jak by wyglądała walka ? opisywali te starcia w swoich pamiętnikach właśnie powstańcy listopadowi. O szaszkach już raz mówiłem: ruclips.net/video/yhSwV3EA2NI/видео.html
@@szablotukpolski5201 Pewnie Kozacy (moskiewscy) używali różnych szabel przed XIX wiekiem
Kolejny nieprawdziwy mit dotyczący szabel obalony. Brawoo dla Pana, super film i książka.
Dziękuję, nasza historia szabli jest pełna mitów i bzdur...
Mi osobiście najbardziej podobają się Batorówki! Ale żadną inną nie pogardzę, jeśli ktoś chciałby ją sprezentować! 😎😜
Ja też prezentem szablowym nie pogardzę :))
Batorówką była i husarka, i węgierka i inna, byle wizerunek Batorego był na niej.
@@MIMALECKIPL Dobrze wiedzieć. Jednak potocznie często się określa tym mianem szable w typie węgierskim chyba (otwarta rękojeść, często lekko rozszerzona u sztychu, z tzw. piórem?). Ale ekspertem nie jestem. Dzięki za korektę. 😁
@@paulusvonbochen5904 bo węgierki stały się popularne za Batorego. W końcu to był Węgier.
Kontakt w sprawie zakupu replik kutych i hartowanych: szabel, pałaszy, mieczy, rapierów i szpad, pisz do mnie na e-maila: polskiszablotluk@gmail.com
Ciekawe czy i jakie stosowano wtedy rękawice chroniace dlon.
@@jerzybaczyk2769 W szablach bez palucha z dłuższymi rękojeściami często stosowano żelazne rękawice. W takim fechtunku węgierką/batorówką z przełomu XVI/XVII w. bez problemu można było stosować takie rękawice. W szabli husarskiej z krótką rękojeścą i paluchem (z początku XVIII) wieku już nie. Pozdrawiam
Ludzie byc moze mylą pojęcia "słynna...popularna.. " z pojeciem...'najlepsza'....bo tak cała katana" tez nie jrst "najlepsza ' ale b. popularna szczególnie poprzez kino i roznego rodzaju mify!
To jest wyścig zbrojeń
Popularna mitologia, najwięcej nowych ustaleń na temat staropolskiej broni i szermierki jest w moich opracowaniach: szablotluk.v.1cart.eu/pl/offer
Pozdrawiam
Czy najlepszą staropolską szablą nie była czasem kościuszkówka?
Będzie w najbliższym czasie film o tym którą szablę staropolską uważam za najlepszą :) Pozdrawiam
Czyli potrzebowali dobre 150 lat żeby wpaść na pomysł osłony na dłoń? Trochę powoli ta ewolucja szła.
@@MieszkoDrugi2 Tak, zmiany zachodziły dość wolno w porównaniu z dzisiejszymi czasami. Zresztą to się tyczyło każdego elementu wojskowości nie tylko broni białej. Wystarczy popatrzeć na ówczesne armaty i muszkiety. Zresztą rozbudowa rękojeści przy szabli była też związana ze zmianami w szermierce. Pozdrawiam
No tak, ale w sumie i tak stosunkowo długo ta szabla nie miała jakiejś mega rozbudowanej osłony dłoni, a przecież sam Pan mówi, że już po kilku sparingach każdy ma doświadczenie, że łatwo tam oberwać po palcach, więc jak - do początku XVIII w. to nikomu nie przeszkadzało? W przypadku słabej osłony dłoni w mieczach tłumaczy się: "No bo rycerze i tak mieli stalowe rękawice", ale w przypadku szabel chyba to wyjaśnienie nie działa?
Tak zawsze w walce pieszej można próbować się tak ustawiać w stosunku do przeciwnika by zminimalizować (przy tak skąpej osłonie) uderzenie w dłoń. Gorzej jak walczymy konno lub jesteśmy atakowani z kilku stron jednocześnie (np. podczas bitwy) wtedy nie ma czasu na takie ustawienia. Rozbudowana osłona dłoni szła też w parze z ewolucją staropolskiej szermierki i coraz częściej stosowaną już w połowie XVIII wiszącą zasłoną. Generalnie zaawansowana szermierka w XVIII i XIX wieku już wymagała jakiejś formy dobrej osłony dłoni walczącego.
Owszem stosowano łapcie
@@michal890126 Co przepraszam? 😲
@@szablotukpolski5201 Ale tak w sumie taka np. 1796 light cavalry sabre też nie ma wcale lepszej osłony dłoni... A niby żołnierze ją chwalili...
@@Zbigniew_Nowak łapcie będące osłoną dłoni - długi rękaw który nachodził na dłoń
ja tam polegam na opinii mistrza Zabłockiego. wszakoż zawszeć to szermierz, jakbyż nie patrzeć
@@starytruten4389 Tak wybitny szermierz ale sportowy. Tyle że od lat 80-tych nasza wiedza o dawnej staropolskiej szermierce i broni poszła niesamowicie do przodu. Opublikowano masę starodruków i źródeł wcześniej całkiem nie znanych. Pozdrawiam
najlepiej je się palcami:)
... tylko zupę słabo tymi palcami się je :))
Francuzom może... my raczej mamy sztućce. I lepiej móc je utrzymać. Oczywiście nie zabrania się szermierki węgierką... czymże jest życie bez paru wyzwań...
nie uważasz że brak montażu robi film mniej interesujący?
@@janj6089 Uważam że nie mam czasu na montaż. Pozdrawiam
@@szablotukpolski5201 no z godzine to zajmuje ale to mi się raczej łatwe wydaje taki montaż zrobić
Husaria jako formacją nie walczyła szablami więc nie może być pojęcia szabla. husarska.
A czym walczyła ?
A DLACZEGO nie porównywać szabli do katany, a tym bardziej szabel z różnych epok - np. w jakim kierunku szedł postęp i zastosowanie? Podajesz BARDZO ogólnikowe informacje o białej broni - informacje dla laików a nie dla specjalistów i przyrównywanie ich do "kartofli" mówi więcej o słomie wystającej z butów prowadzącemu niż o tych, którzy weszli na ten kanał by się czegoś dowiedzieć.
Katana to dwóręczny krótszy oraz grubszy miecz z ostrzem jednostronnym .Cięższa kuta folgowana 1000 razy aby ulepszyć siłe raczej miernej stali. Nie hartowana jak Europejskie elastyczne rodzaje stali i dlatego można je zaginać na kolanie niszcząc je ! Dlatego samuraj nosił die katany druga zapasowa . A główną bronią samurajów był łuk oraz dzida zwana Yari ! Miecz katana był symbolem kasty wojownika i raczej słabą konstrukcją broni . Kuto je przez 900 lat bez zmian . Co jest szokujące że nie ulepszono ani jej jakości ani wyglądu ...
W europie wymyślono głownie do lepszej stabilności oraz różne zastawy kosze no i super elastyczną stal którą można wyginać do 50 stopni bez zagrożenia złamania klingi ostrza !
Jeśli szuka pan lepszej broni to wystarczy popatrzeć na damasceńskie przeplatane miecze Wikingów kute tysiąc lat przed kataną ...
W mojej opini katana to słaba broń . Jako kolekcjoner mam wiele różnych mieczy oraz szabel a moja katana to reprodukcja zrobiona z 1060 high carbon stali elastycznej europejskiej roboty - a te kute to nie wydał bym za nie złotówki ...
W sumie trochę racji w tym jest - wszystko niby można porównywać. Tylko czasami różnice w broni są tak duże że porównywanie traci sens :)) Pozdrawiam
Gdyby katana była taka fobra to wszystkie armie świata w 18 i 19 wieku by je używały - a wybrały SZABLE !
To chyba wystarczy do ustalenia co jest lepsze !