Genialny wyklad! Zakladajac ze badamy predkosc i polozenie prawidlowo. W jaki sposob musialaby wygladac przestrzen (dodatkowy wymiar lub zakrzywienie) aby splatanie kwantowe bylo wytlumaczalne?
Bardzo ciekawy wykład. Możliwe że nasz świat ma porostu taki dziwny kształt że dopiero na maleńkich cząsteczkach to wychodzi. Jakieś zakrzywienia, turbulencje, więc czy tunele ☺️
Atom nie znika. To że nasz czas jest bardzo długi... ( drgania atomu cezu na sekundę) można przyrównać do kropki na wirniku szlifierki która ma np.. 60000 obrotów na sekundę.. To że czas jest jak guma... (można uzyskać drania bliskie nieskończoności) Daje nam obraz losowości pomimo tego że tak nie jest. Znając drgania... czas reakcji obserwatora, relację układów odniesienia... można przewidzieć położenie "kropki".
Ponawiam już po raz n-ty mój apel, o udowodnienie mi w maksymalnie obiektywny sposób istnienie przestrzeni. Czemu to tylko mi tzw. przestrzeń, kłóci się ze zdrowym rozsądkiem.
multivita a do kogo ten apel i jaki ktoś miałby biznes w udawadnianiu Tobie czegokolwiek? A nie lepiej komuś takiemu w tym czasie np wypić piwo z kolegami? Zjedz snickersa i przestań gwiazdorzyć, bo yebye nas coś Tobie udowadniać ;)
Bardzo dobry wykład. W końcu załapałem. Dzięki dobrze przygotowanym przykładom (i wprowadzonej kolorystyce) wszystko jest jasne.
Czy na pewno chodzi o atomy a nie o elektrony ?
Genialny wyklad! Zakladajac ze badamy predkosc i polozenie prawidlowo. W jaki sposob musialaby wygladac przestrzen (dodatkowy wymiar lub zakrzywienie) aby splatanie kwantowe bylo wytlumaczalne?
Bardzo ciekawy wykład. Możliwe że nasz świat ma porostu taki dziwny kształt że dopiero na maleńkich cząsteczkach to wychodzi. Jakieś zakrzywienia, turbulencje, więc czy tunele ☺️
Świetny wykład.
Atom nie znika.
To że nasz czas jest bardzo długi... ( drgania atomu cezu na sekundę) można przyrównać do kropki na wirniku szlifierki która ma np.. 60000 obrotów na sekundę..
To że czas jest jak guma... (można uzyskać drania bliskie nieskończoności)
Daje nam obraz losowości pomimo tego że tak nie jest.
Znając drgania... czas reakcji obserwatora, relację układów odniesienia... można przewidzieć położenie "kropki".
Ciekawe że fizyka kwantowa może obalić dogmat wolnej woli.
Ponawiam już po raz n-ty mój apel, o udowodnienie mi w maksymalnie obiektywny sposób istnienie przestrzeni. Czemu to tylko mi tzw. przestrzeń, kłóci się ze zdrowym rozsądkiem.
multivita a do kogo ten apel i jaki ktoś miałby biznes w udawadnianiu Tobie czegokolwiek? A nie lepiej komuś takiemu w tym czasie np wypić piwo z kolegami? Zjedz snickersa i przestań gwiazdorzyć, bo yebye nas coś Tobie udowadniać ;)
Możesz rozwinąć myśl?
thX