Cały ten plan ładnie podsumował Snape w ostatniej części, kiedy to w jego wspomnieniach było pokazane jak wypomina że Dubledor to przewidział i chodował Harrego jak świnię na rzeź. Zresztą cała ta historia/retrospekcja Snapea to była najlepsza scena w całym universum 😊
Wcześniej nie widziałam tego materiału w częściach. Wspaniała rozprawka! Teza, argumenty, przykłady i wnioski. Muszę przyznać,że aż tak się nigdy nie zagłębiałam w jego plan. To pokazuje jaki z niego mistrz, a z autorki mistrzyni nad mistrzami🎉. Dobrze się słucha Twoich analiz jak zawsze. Najlepsze jest to, jak długo można wałkować serię o HP ❤
Albus Dumbledore nie jest postacią jednoznacznie pozytywną, wielokrotnie manipuluje swoimi podopiecznymi i przyjaciółmi rozgrywając ich jak pionki na szachownicy. Przez ponad pół roku nie zorientował się, że Alastor Moody to Barty Crouch jr, nie zapobiegł w żaden sposób konfliktowi między Snapem i Blackiem, Syriusza zresztą rozgrywał zresztą tak jakby sam wierzył, że jest on współodpowiedzialny za grzechy członków jego rodziny. Weasleyów traktował jak żywe tarcze dla Harry'ego. Misje zakonu cholernie często były obliczone na straty wśród członków. Fletchera dopuszczał tak blisko chociaż musiał zdawać sobie sprawę z jego wiarolomności. Samego Harry'ego ciągle wystawiał na próby na zasadzie "może to już ten czas". Snape ładnie to ujął, że hodował chłopca jak świnie na rzeź. Wszystko przesłaniał mu plan pokonania Riddlea. Nie chodzi mi o to, że był zly ale na pewno nie był jednoznacznie pozytywny.
Wg mnie te wszystkie wybory nie były dla Albusa łatwe, ale zdawał sobie sprawę, że jeśli nie zrobi wszystkiego, żeby Harry pokonał Voldemorta to tylko kwestia czasu, aż ze świata czarodziejów nie zostanie nic podczas rządów Riddle'a. To wszystko było robione dla ,,większego dobra", aż sam czasami trochę się gubił. Mimo wszystko nadal nazwałabym go postacią pozytywną, pokochał Harry'ego i myślę, że mógł żałować niektórych decyzji. Oczywiście to tylko moje domysły, ale czasem jego wypowiedzi do Harry'ego ukazują, że jednak również był tylko człowiekiem i bolało go to wszystko, co się dzieje.
Zawsze słucham twoich filmów w podróży. Mam chorobę lokomocyjną a przy twoich filmach dobrze się śpi i ,,ogląda" je z zamkniętymi oczami. Najczęściej słucham na początku wszystkie różnice i zawsze przy nich przysypiam. A potem lecą już inne. Sposób w jaki to wszystko opowiadasz jest po prostu genialny. W domu też słucham np. podczas malowania albo jak nie chcę siedzieć w ciszy. A ten film to jeden z moich ulubionych, sama na początku zastanawiałam się czy wszystkie te rzeczy to tylko przypadki czy coś więcej, a ty super to wszystko wytłumaczyłeś😁.
@@weedingadmiral9431 to nie jest teoria dumbledore to zaplanowal... ktos chyba pominal czesc ze wspomnieniami severusa? tylko nie bylo tam kazdej pierdoly jak w filmie wyszczegolnionej i potwierdzonej, z reszta takie historie zawsze powstaja etapami
Tak ogl to ona z samego charakteru jest mega ktos gupi czegos takiego by nie napisal :) Wlasnie dlatego lewactwo chce jej zabrac prawa autorskie... Rozumiecie... Brawo dla zjeb malolatow ktorzy na to glosowali...
Haha 😂 Wczoraj przed snem wysłuchałem dwie części i ubolewałem, że musze je ręcznie przełączać. Zasypiałem z myślą, że fajnie byłoby mieć całą serie w jednym filmiku. Tadaa
"Dopiero po pełnym opanowaniu tej umiejętności [oklumencji] przez Harry'ego" - XDDDD Ja bym tylko chciała zauważyć, że Potter, tak na dobrą sprawę, opanował oklumencję dopiero dwa lata później, w trakcie poszukiwania horkruksów, a nie po lekcjach ze Snapem. Natomiast Dumbledore ukrył przed Harrym prawdę o byciu podwójnym szpiegiem i miłości Severusa do Lily z prostego powodu- Harry, w pewnym sensie, odziedziczył nienawiść do niego po Jamesie i Syriuszu, i, co za tym idzie, nie byłby w stanie zaufać Snape'owi bez poznania całej prawdy- co nie było możliwe głównie ze względu właśnie na to, że Harry był kiepski w oklumencji i Voldemort raczej bez większych przeszkód też miałby do tej wiedzy dostęp.
Akurat nie przesadzałbym o dziedziczeniu nienawiści do Severusa. Sam Snape swoim zachowaniem doprowadził do postrzegania go przez Harrego (i nie tylko) w sposób taki a nie inny.
Lupin wierzył w winę Syriusza , nie powiedział Albusowi prawdy bo się bał (mówił o tym w powieści) , że straci on do niego zaufanie , ponieważ już w latach kiedy sam był uczniem wiedział , że jest aż trzech nowych niezarejestrowanych animagów , którzy zaryzykowali dla niego zrobienie czegoś tak nielegalnego i niebezpiecznego,a Lupin poza tym ,że nie lubił "podziemia" ,a i inne wilkołaki tam też go nie lubiły, przez swoją przypadłość miał poważne problemy w świecie czarodziejów ,szczególnie w znalezieniu płatnej pracy dlatego był tak biedny :( , praca w szkole to była dla niego super opcja , nie tylko dobrze mu płacili ,ale też krył go Albus była to dla niego wręcz praca marzeń, mówił wprost we wrzeszczącej chacie ,dlaczego nie powiedział Albusowi prawdy :(.
-Słuchaj Snape, masz iść na ten cały Klub Pojedynków, czy co tam sobie ten blondas wymyślił i pokazać Potterowi jak używać Expelliarmus. Niech zobaczy, że nawet taki ku*as jak ty używa kulturalnych zaklęć. -Moody, młodzież wcześnie teraz zaczyna, weź pokaż na żywym organizmie Zaklęcia Niewybaczalne. Potter i Longbottom są dorośli, nie będą mieli traumy.
To jest sklejka, cały plan był już przedstawiony w kliku odcinkach a tutaj to mamy po prostu w jednym miejscu. Wiele osób już obejrzało w poprzedniej wersji i przy okazji zamieszczają komentarz też tutaj. W tym wypadku wydaje mi się, że to ty wychodzisz raczej na pajaca przez swoje grubiaństwo, a nie autor komentarza
To Dumbledore napisał książki po sfingowaniu swojej śmierci, bo przecież miał horkruksa a potem przesłał je jako natchnienie do jakiejś babki, żeby mugole też poznali tą historię:)
Właśnie też miałem takie wrażenie, że dumbledore był tak cwany że zaplanował nawet własną książkę, bo nie możliwe jest żeby jk Rowling aż tak to wymyśliła
@@damianzieba5133 +1 nie ma ciula, że jedna osoba mogła sama stworzyć i opisać tak rozbudowany świat i to jeszcze będąc mugolką, to musiał być dumbledore albo rita skeeter
W przypadku Slughorna chodziło nie tylko o matkę Harry'ego, ale przede wszystkim o to, że Slughorn uwielbiał otaczać się sławnymi ludźmi i Dumbledore wiedział, że dawny nauczyciel nie oprze się pokusie, żeby nie dołączyć do swojej "kolekcji" i Harry'ego.
@@sebastiantomczyk4577 Bo się upił na smutno - różne rzeczy się wtedy gada. Nie twierdzę, że nie była ważna, ale do tej sceny należy mieć dystans; Hagrid też się upił i podarował Slughornowi na przykład włosy jednorożca, czego na trzeźwo by nie zrobił.
Wow wytrwałam do końca i uważam że ten film wyjaśnił wszystkie moje wątpliwości oraz niejasności związane z całą genezą wszystkich części i ogólnie tego o co tak na prawdę chodziło. Myślę że film historii snapea jego podwójnej działalności nie będzie potrzebny bo tutaj też zostało to wyjaśnione. Historia Snapea Biegła moim zdaniem na równi z wielkim planem Dumbledora. Super analiza potężna dawka informacji ale jakże przydatna.
To jest świetne! Jestem na 30 minucie filmu a juz wiem , że wykonałeś super robote. Nawet sie nie domyslałem aż tak głębokiego dna w Harrym Potterze. To pokazuje jak zarąbistą jest pisarką Rowling. Chociaż do jej pobocznych powieści to bym nie był taki pewien bo sie od psychopatii żygać chce. Uwielbiam wracać i do filmów i do ksiązek o HP. Dały nam świetną zabawe na całe lata. Teksty są bardzo zyciowe i warte zapamiętania. A Twoje podsumowanie analityczne jest najlepsze z jakim miałem do czynienia. Przebiło wiadomośc o tym , że Dumbledor czy Ślimak albo Grindelwald byli gejami. :P Rozumiałem już wczesniej bo było to powiedziane co cytuje tu wielu słuchaczy "jak świnia na rzeź",że było to zorganizowane. Jednak o skali przedsięwzięcia przed jakim stał Dumbledor dowiedziałem się od Ciebie. Wieeelkie dzieki. I sukcesów w życiu życze. :)
Bardzo fajna analiza. Niektóre sprawy tak samo odczytałem, część pomogła połączyć mi kropki, a część ... zaskoczyła ...i nie wiem, czy przyjmuję, ale .... wciąż fajne. Serio. Gratuluję :-)
Co do punktów na pierwszym roku to nie do końca się zgodzę. Były one dawane za dokonania a biorąc pod uwagę sytuację w której trio się znalazło to jak najbardziej zasługiwali na te punkty. Jedynym oszustwem było 10 pkt dla nevila aczkolwiek wydaje mi się, że za takie narażanie życie cała trójka i tak powinna dostać tych punktów więcej. Który pierwszak by to przeżył? Te punkty dla nevila widzę w ten sposób - Dumbledore zdawał sobie sprawę z tego, że niepowodzenia nevila były spowodowane jego różdżką i te punkty miały podnieść jego wiarę w siebie. Pokazał mu, że nawet jeśli zrobi mały krok do przodu to będzie to docenione, bo sam dyrektor wiedział, że w jego przypadku ten mały rozwój po zmianie różdżki będzie ogromny. Jakby nie było nevil by nie wyczarował patronusa gdyby był słabym czarodziejem :) wgl. Moim zdaniem to nevil był jednym z lepszych czarodziejów. Nie dość, że dawał radę czarować za pomocą różdżki która go nie chciała słuchać to był wierny przyjaciołom, wiele razy pomagał bliskim, posiadał ogromną wiedzę z zielarstwa i nigdy nie uważał się za lepszego od innych i nie śmiał się ze słabszych od siebie :) To jest prawdziwy przykład gryfona, zdawał sobie sprawę że swojej słabości ale był odważny i walczył mimo wszystko :)
Wszystko swietnie, genialna analiza z jednym szczegółem. Mam wrażenie że rozbrojenie dumbledorea przez malfoya było celowym zdarzeniem zaplanowanym przez dumbledorea bo wiedział że jak zabije go snape i stanie się właśnie on - snape władca czarnej różdżki to voldemort prędzej czy później będzie chciał zrobić to co zrobił - czyli zabić snapea a dzięki temu to właśnie malfoy rozbroił dumbkedorea a nie było nikogo oprócz malfoya który był za glupi by o tym wiedzieć albo był w zbyt wielkim szoku żeby zdać z tego relacje kto wybił z rąk różdżkę dumbledorea i tym samym voldemort nie mial pojęcia co się odpierdala, być może nie zakładał że później harry będzie miał szansę rozbroić malfoya ale na pewno miał pewność że voldemort będzie się wkurwiał xd
24:05 ale Lupin sam powiedział i to jeśli mnie pamięć nie myli, to podczas opowiadania Golden Trio historii Huncwotów powiedział, że nic nie powiedział Dumbledore'owi, bo był tchórzem i nie potrafił zdobyć się na to, żeby się przyznać, że już w szkole zawiódł jego zaufanie
Widziałbym jeszcze 1 element, który może trochę przypadkowo należeć do planu Dumbledora. Kiedy Crouch wrzucił kartkę z imieniem Harryego do czary ognia, Dumbledore nic nie zrobił, mimo że to było ewidentne złamanie regulaminu. Owszem, wiadomo o magicznym kontrakcie, ale skoro dało się zaczarować czarę ognia, to tak wielki czarodziej jak Dubledore powinien móc coś wymyśieć, aby zerwać ten kontrakt ze względu na złamanie regulaminu. Myślę jednak, że Dumpledore chciał aby Harry wziął udział w turnieju trójmagicznym. A chciał, aby zmotywować Harryego do rozwoju swojej siły magicznej, naukę magii. Przed turniejem Harry nawet nie potrafił używać prostego accio. A widać, że jak mu zależało na czymś, to dawał radę tak jak już na 3 roku opanować patronusa. Widać, że zamiast przykładać się do nauki, wolał rozwiązywać zagadki, kręcić się po Hogwarcie i szukać tajemnic itd. A wiedząc, że będzie trzeba wykonać bardzo trudne zadania, trzeba było się nauczyć. Kto wie, czy ten 4 rok, nie był największym rozwojem magicznym Harryego. Naprawdę się przyłożył do nauki właśnie aby się przygotować do turnieju. W ten sposób Crouch w pewnym sensie przyłożył się do realizacji planu Dumbledora, który pewnie się trochę martwił, że przed Harrym czeka wiele wyzwań, że będzie musiał się bronić przed śmierciożercami, przed Voldemortem, a nauka mu idzie przeciętnie. Więc wykorzystał fakt wyboru go do turnieju i nie sprzeciwiał się temu, bo wiedział,m że Harry musi się rozwijać. A wbrew pozorom nie było to aż takie narażanie go. Przecież turniej był środowiskiem kontrolowanym, obserwowanym przez wielu czarodziejów. Ewentualne zagrożenie mogło być szybko przez kogoś zniwelowane i na pewno lepiej sprawdzić swoją moc w takim środowisku niż w walce z Voldemortem, gdzie będzie zdany tylko na siebie.
W sumie to ten cmentarz dał mu do zrozumienia że voldemort jest serio potężny i żeby go obalic nie wystarczy dobra różdżka a poznanie przepowiedni było konieczne do tego zeby zabic voldemorta
ewentualne zagrożenie szybko zniwelowane? Chłopie jakby smok zmiażdżył uczestnika turnieju, to ani by go nie odratowali, ani nie byliby w stanie w porę zareagować aby temu zapobiec
Moim zdaniem dumbeldore chcial zeby harry zobaczyl jak umiera cedric I wtedy nienawisc I chcec mordu u harrego drastycznie wzrosla przeciw voldemortowi
Tak tylko na marginesie wtrącę jedną nieścisłość, którą zauważyłam: w 43:18 minucie mówisz o lekcjach oklumencji, a potem o tym, że Dumbledore mógł już spokojnie zdradzić Harremu treść przepowiedni, po tym jak została ona zniszczona, a lekcje oklumencji zakończyły się sukcesem. Lekcje oklumencji nie zakończyły się właśnie sukcesem, dlatego, że Harry wtedy tak naprawdę nie chciał blokować wizji od Voldemorta, nie przykładał się do ćwiczeń i nie miał chęci by nauczyć się blokowania wizji (udało mu się to dopiero w "Insygniach Śmierci", bo wtedy już szczerze pragnął to kontrolować). Dumbledore wiedział, że lekcje ze Snape'em się nie udały, ale i tak powiedział Harremu o przepowiedni po tym co wydarzyło się na koniec walki Dumledore-Voldemort w Ministerstwie Magii.Voldemort próbował wtedy opętać Harrego, ale przebywanie w umyśle i duszy Harrego sprawiło mu tak wielki ból, że Dumbledore był pewien, iż Voldemort z własnej woli już więcej nie będzie grzebać w umyśle Harrego.
Moze by tak odcinek o uzywaniu czarnej magii? Mysle ze dumbledore uzyl szatanskiej pozogi w walce z inferiusami w księciu, tak samo goyle w insygniach. W filmie jeszcze mamy voldemorta z tym węzem z ognia gdzie "wypluwa" go z buzi. Molly tez uzyla czegos potęznego w walce z bellatrix. Sectumsempra uzyta przez harrego itp mysle ze dobry material na odcinek
Kurcze ja zawsze byłam przekonana ze Albus wiedzial kto byl straznikiem tajemnicy domu Potterow i zdawal sobie sprawe ze to Pettigrew zdradzil a nie Syriusz 🫣
Analiza jak w szkole "co autor miał na myśli" teraz chciałbym wiedzieć co by powiedziała Rowling po obejrzeniu tego materiału... Wiele razy w szkole podczas analiz jakiś wierszy miałem wrażenie że autor pierwsze co by powiedział jak by usłyszał interpretację swojego dzieła " czy to na pewno ja jestem jego autorem?".
A może dobrym pomysłem byłoby zrobić teorie co by było gdyby Harry Potter urodził się dziewczyną? Jak zmieniłby się stosunek Snape'a do córki jego ukochanej Lily? Czy dalej Harry-dziewczyna byłaby przez niego poniżana? Wątpię. Może wręcz byłaby faworyzowana przez Snape'a ze względu na jej podobieństwo do matki? Wiadomo, że Snape nienawidził Harry'ego, bo ten był odbiciem swojego ojca. Co gdyby był odbiciem Lily? ;)
@@Cultistkebab chyba tylko w fanfikach jakiegos pedofila jakos nie sadze aby Rowling w ksiazce dla dzieci gdzie swiat generalnie jest bardzo prosty , poruszala tak kontrowersyjne tematy xd
Akurat wczoraj słuchając Zakon Feniksa wpadłem na dziwna myśl gdy Albus tłumaczył Potterowi dlaczego Voldemort chciał zabić go gdy był mały. Potter gdy wyrzucił Albusowi to, ze trzymał go w zamknięciu jak I Siriusa w pewnym momencie Albus zakrył sobie twarz po czym z widocznym smutkiem spojrzał na Harrego i wtedy słuchając 3 raz cała sagę pod rząd zauważyłem, ze te słowa mocno zraniły Albusa bo uderzyły one w jego przeszłość z siostra która była w zamknięciu i przez niego właśnie ona zginęła tak jak przez zamknięcie zginął Sirius mimo wszystko, ze chciał go chronić właśnie to go zabiło
Troszkę nie na temat, ale zawsze zastanawiało mnie to, jaki sens miało wprowadzenie wątku z siedmioma Potterami? Czy była to kwestia chęci urozmaicenia powieści poprzez dodanie kolejnego ciekawego wydarzenia do fabuły? Prawda jest taka, że o wiele bezpieczniejsze byłoby zamienienie Harry'ego w chociażby Rona lub jakiegoś przypadkowego czarodzieja, na którego śmierciożercy nawet by nie zwrócili uwagi. Bezpiecznie dotarłby na miejsce nie wzbudzając zainteresowania i podejrzeń. Po co narażać tyle osób?! Moim zdaniem nie miało to żadnego sensu, a co więcej, ta kwestia zasługuje na zaliczenie do grupy absurdów w Harrym Potterze. Dodatkowo, nawet gdyby śmierciożercy czekali na Harry'ego, widząc przypadkowego czarodzieja przelatującego nieopodal, nie zwracającego na nich uwagi, zabijanie go nie miałoby sensu nawet w ich opinii. Stwierdziliby: ehh, to nie on, czekamy dalej, w końcu się pojawi i wtedy zaatakujemy. Jakie jest Twoje stanowisko w tym temacie? Pozdrawiam :-)
Wiesz co, ja dużo słucham takich programów z teoriami i już bardzo dawno wyszło mi z nich, że Dumbledore w jakims stopniu umiał przewidywać przyszłość. Albo miał jakiś talent w tym kierunku albo sie przenosił w czasie. Nawet czytając książkę, właśnie w momencie, gdy kazał Hermionie cofnąć się w czasie czułam, że on doskonale wie co będzie dalej i co się stanie. Skąd by wiedział gdyby nie znał przyszłosci? Może taki temat zbadaj?
@@WujekJeffte wydarzenia odbyły się w następnej książce, a poza tym nawet gdyby to zrobili to Harry spotkał by się z samym sobą co mogło by go np. zabić lub oszołomić(przez drugiego Harrego).
Niesamowite jak kreatywni ludzie potrafią nadać sens nawet najbardziej nieudolnemu pisarstwu, na przykład rozmowie Weasleyów na Kings Cross :D boli mnie ta scena za każdym razem jak odświeżam książki.
Być może gdzieś już było wyjaśnienie, ale jak to jest, że przy posiadaniu medalionu w lesie Ron zachowywał się inaczej pod jego wpływem, a przy obcowaniu z Harry'm jako 'posiadaczem' horkruksa jakoś nikt nie był pod jego (horkruksa) wpływem?
W sumie pierwsza podróż Harrego na pokątną jest dziwnym zbiegiem przypadków Quirel włamuje się do gringotta w planie Dumbledora może chodziło o to by jednocześnie Harry z Hagridem spotkał Draco z matką by tak powstała nie przyjaźń w końcu żaden uczeń nie dostaje dzień w dzień listów ze szkoły a te do domu Durleyów trafiały przez kilka dni co oznacza że Dumledore miał oko na harrego i ciągle tymi listami chciał wysłać go na zakupy na pokątną Dumbledore myślał że Malfoyowie widząc młodego czarodzieja i mugola wykażą się zachowaniem pogardy względem nich .
24:12 Lupin nie powiedział ani o mapie, ani o tym, że Syriusz jest animagiem, właśnie ze względu na wspomniany przez Ciebie dług wdzięczności względem Dumbledore'a, - czuł, że go zawiódł, w końcu on przyjął go do Hogwartu, a żaden poprzedni dyrektor nie chciał tego zrobić. Dyrektor nie miał pojęcia, że Lupin wciąż łamie przepisy, które ustanowił dla jego własnego bezpieczeństwa. Nigdy się nie dowiedział, że przez niego trzej uczniowie stali się nielegalnie animagami. Przez cały rok walczył ze sobą, zastanawiając się, czy powiedzieć Dumbledore'owi, że Syriusz jest animagiem, ale nie zrobił tego. Dlaczego? Bo był za wielkim tchórzem, jak sam to powiedział. Musiałby się przyznać, że kiedy był uczniem, zawiódł jego zaufanie, że pociągnął za sobą innych... a zaufanie Dumbledore'a naprawdę wiele dla niego znaczyło. Przyjął go do Hogwartu, kiedy był chłopcem, dał mu w końcu posadę, gdy on stronił od ludzi i nie mógł sobie znaleźć płatnej pracy.
Ja myśle że dumbledore działała tak żeby to malfoy został panem czarnej różdżki (nie pamiętam jak było w książkach ale w filmie widzimy jak dumbledore specjalnie wyjmuje swoją różdżke powoli, po co miałby to robić jak wiedział że zginie na tej wieży ? ) i dla mnie to ma ogromny sens i w to wierze :D
Harry przeżył w lesie, a raczej mógł wrócić do życia z tajemniczego, jasnego dworca (który był pewnie jakimś rodzajem zaświatów do którego trafiają wszyscy, bo jak słyszymy: "każdy trafia tam dokąd chce") po tym jak Voldemort go uśmiercił, ponieważ Harry był w tamtym momencie właścicielem wszystkich 3 insygniów śmierci. Dlatego właśnie Dumbledore w zaświatach (albo raczej śmierć w postaci Dumbledora), na pytanie Harrego czy może wrócić, odpowiada: "możesz wybrać". Mógł wrócić do życia, ale równie dobrze mógł "wsiąść w pociąg i udać się gdzieś DALEJ".
Skoro Dumbledore rozumiał mowę węży, zastanawiające jest to, że nie wiemy nic o tym, że słyszał głos Bazyliszka w Komnacie Tajemnic. A powinien, a jeśli słyszał, powinien na to zareagować.
Teraz dopiero połączyłem kropki, chodzi o klub pojedynków gdzie Harry nauczył sie zasad a w Czarze Ognia Voldemort mówi do niego właśnie że przecież uczył się jakie są zasady przed pojedynkiem :o
Jestem ciekaw jak Gerelta Grindewald(obrona przed czarną magią) i Albus Dambyldor(Dyrektor Hogwartu) pracowali by razem w Hogwarcie i tak dobrze nauczyć go walce z Lordem Voldemortem lub Dolores Ambricz
Cały ten plan ładnie podsumował Snape w ostatniej części, kiedy to w jego wspomnieniach było pokazane jak wypomina że Dubledor to przewidział i chodował Harrego jak świnię na rzeź. Zresztą cała ta historia/retrospekcja Snapea to była najlepsza scena w całym universum 😊
ZROBMY O TYM ODCINEK !!
Ta ale niektórzy nie dorosną by rozumieć takie rzeczy
@@michalk452⁹9⁹⁹⁹⁹⁹⁹9⁹⁰⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹⁹r0ł
😊
Świetna scena to fakt
Lockhart to Natalia Janoszek świata magii
Wcześniej nie widziałam tego materiału w częściach. Wspaniała rozprawka! Teza, argumenty, przykłady i wnioski. Muszę przyznać,że aż tak się nigdy nie zagłębiałam w jego plan. To pokazuje jaki z niego mistrz, a z autorki mistrzyni nad mistrzami🎉.
Dobrze się słucha Twoich analiz jak zawsze. Najlepsze jest to, jak długo można wałkować serię o HP ❤
Albus Dumbledore nie jest postacią jednoznacznie pozytywną, wielokrotnie manipuluje swoimi podopiecznymi i przyjaciółmi rozgrywając ich jak pionki na szachownicy. Przez ponad pół roku nie zorientował się, że Alastor Moody to Barty Crouch jr, nie zapobiegł w żaden sposób konfliktowi między Snapem i Blackiem, Syriusza zresztą rozgrywał zresztą tak jakby sam wierzył, że jest on współodpowiedzialny za grzechy członków jego rodziny. Weasleyów traktował jak żywe tarcze dla Harry'ego. Misje zakonu cholernie często były obliczone na straty wśród członków. Fletchera dopuszczał tak blisko chociaż musiał zdawać sobie sprawę z jego wiarolomności. Samego Harry'ego ciągle wystawiał na próby na zasadzie "może to już ten czas". Snape ładnie to ujął, że hodował chłopca jak świnie na rzeź. Wszystko przesłaniał mu plan pokonania Riddlea. Nie chodzi mi o to, że był zly ale na pewno nie był jednoznacznie pozytywny.
P90😊p😊😊0
Moim zdaniem to jest pokazanie jak wielkim czarodziejem był dumbledore, wszyscy tańczyli jak on zagrał.
Wg mnie te wszystkie wybory nie były dla Albusa łatwe, ale zdawał sobie sprawę, że jeśli nie zrobi wszystkiego, żeby Harry pokonał Voldemorta to tylko kwestia czasu, aż ze świata czarodziejów nie zostanie nic podczas rządów Riddle'a. To wszystko było robione dla ,,większego dobra", aż sam czasami trochę się gubił. Mimo wszystko nadal nazwałabym go postacią pozytywną, pokochał Harry'ego i myślę, że mógł żałować niektórych decyzji. Oczywiście to tylko moje domysły, ale czasem jego wypowiedzi do Harry'ego ukazują, że jednak również był tylko człowiekiem i bolało go to wszystko, co się dzieje.
@@nustraela był tylko czarodziejem*😅
@@33.benjacz czarodzieje to nie ludzie?
Zawsze słucham twoich filmów w podróży. Mam chorobę lokomocyjną a przy twoich filmach dobrze się śpi i ,,ogląda" je z zamkniętymi oczami. Najczęściej słucham na początku wszystkie różnice i zawsze przy nich przysypiam. A potem lecą już inne. Sposób w jaki to wszystko opowiadasz jest po prostu genialny. W domu też słucham np. podczas malowania albo jak nie chcę siedzieć w ciszy. A ten film to jeden z moich ulubionych, sama na początku zastanawiałam się czy wszystkie te rzeczy to tylko przypadki czy coś więcej, a ty super to wszystko wytłumaczyłeś😁.
Gdyby tylko Rowling wiedziała że napisała tak zajebistą historię której struktura to szachy 5D. Kocham tą teorię jest dojebana
To jest sytuacji z rodzaju "Kiedy inni tłumaczą ci, że jesteś geniuszem"
@@weedingadmiral9431 to nie jest teoria dumbledore to zaplanowal... ktos chyba pominal czesc ze wspomnieniami severusa? tylko nie bylo tam kazdej pierdoly jak w filmie wyszczegolnionej i potwierdzonej, z reszta takie historie zawsze powstaja etapami
Ta a koń na E5
Szachy 5D bez kitu ale wciąga
Tak ogl to ona z samego charakteru jest mega ktos gupi czegos takiego by nie napisal :) Wlasnie dlatego lewactwo chce jej zabrac prawa autorskie... Rozumiecie... Brawo dla zjeb malolatow ktorzy na to glosowali...
Haha 😂 Wczoraj przed snem wysłuchałem dwie części i ubolewałem, że musze je ręcznie przełączać. Zasypiałem z myślą, że fajnie byłoby mieć całą serie w jednym filmiku. Tadaa
Spełniłem Twoje sny? 😀
Dokladnie ^^ dziękuje
Dzięki bardzo za połączenie tych filmików! Dla mnie to wygoda a dla Cb zawsze jakaś tam kasa i wszyscy zadowoleni ☺️
a jak 😀
@@imaginariiumgdybym nie miał YT Premium to bym obejrzał w całości reklamy.
Tak oglądam i myślę, że książka napisana z perspektywy Dumbledora była by mega ciekawa🤔
Albo voldemorta
Dobrze, że to skleiłeś w jedno 👍🏻 będzie się płynnie oglądało ponownie
"Dopiero po pełnym opanowaniu tej umiejętności [oklumencji] przez Harry'ego" - XDDDD
Ja bym tylko chciała zauważyć, że Potter, tak na dobrą sprawę, opanował oklumencję dopiero dwa lata później, w trakcie poszukiwania horkruksów, a nie po lekcjach ze Snapem.
Natomiast Dumbledore ukrył przed Harrym prawdę o byciu podwójnym szpiegiem i miłości Severusa do Lily z prostego powodu- Harry, w pewnym sensie, odziedziczył nienawiść do niego po Jamesie i Syriuszu, i, co za tym idzie, nie byłby w stanie zaufać Snape'owi bez poznania całej prawdy- co nie było możliwe głównie ze względu właśnie na to, że Harry był kiepski w oklumencji i Voldemort raczej bez większych przeszkód też miałby do tej wiedzy dostęp.
Akurat nie przesadzałbym o dziedziczeniu nienawiści do Severusa. Sam Snape swoim zachowaniem doprowadził do postrzegania go przez Harrego (i nie tylko) w sposób taki a nie inny.
@@kofsteinmasz racje
Joł stary naprawde dobra robota i wyczerpanie tematu do zera naprawde świetny film i więcej takich godzinnych
Lupin wierzył w winę Syriusza , nie powiedział Albusowi prawdy bo się bał (mówił o tym w powieści) , że straci on do niego zaufanie , ponieważ już w latach kiedy sam był uczniem wiedział , że jest aż trzech nowych niezarejestrowanych animagów , którzy zaryzykowali dla niego zrobienie czegoś tak nielegalnego i niebezpiecznego,a Lupin poza tym ,że nie lubił "podziemia" ,a i inne wilkołaki tam też go nie lubiły, przez swoją przypadłość miał poważne problemy w świecie czarodziejów ,szczególnie w znalezieniu płatnej pracy dlatego był tak biedny :( , praca w szkole to była dla niego super opcja , nie tylko dobrze mu płacili ,ale też krył go Albus była to dla niego wręcz praca marzeń, mówił wprost we wrzeszczącej chacie ,dlaczego nie powiedział Albusowi prawdy :(.
Dokladnie
-Słuchaj Snape, masz iść na ten cały Klub Pojedynków, czy co tam sobie ten blondas wymyślił i pokazać Potterowi jak używać Expelliarmus. Niech zobaczy, że nawet taki ku*as jak ty używa kulturalnych zaklęć.
-Moody, młodzież wcześnie teraz zaczyna, weź pokaż na żywym organizmie Zaklęcia Niewybaczalne. Potter i Longbottom są dorośli, nie będą mieli traumy.
To nie był Moody tylko Barty Crouch Junior używający eliksiru wielosokowego, jeśli mnie pamięć nie myli.
Tak ale Dumbledore o tym nie wiedział
znam całego Harry'ego Pottera na pamięć ale i tak się przyjemnie oglądało
Ja też
To jest sklejka, cały plan był już przedstawiony w kliku odcinkach a tutaj to mamy po prostu w jednym miejscu. Wiele osób już obejrzało w poprzedniej wersji i przy okazji zamieszczają komentarz też tutaj. W tym wypadku wydaje mi się, że to ty wychodzisz raczej na pajaca przez swoje grubiaństwo, a nie autor komentarza
No można znać całego ale do takich wniosków jak na tym filmie na 100% nie doszedłeś 😁
@@DubstepHard tylko 1 faktu nie wiedziałem reszta to na luzie do zrozumienia
Sztos, fajnie że jest jeden długi film na ten temat ❤
To Dumbledore napisał książki po sfingowaniu swojej śmierci, bo przecież miał horkruksa a potem przesłał je jako natchnienie do jakiejś babki, żeby mugole też poznali tą historię:)
bardzo możliwe 😀
Właśnie też miałem takie wrażenie, że dumbledore był tak cwany że zaplanował nawet własną książkę, bo nie możliwe jest żeby jk Rowling aż tak to wymyśliła
@@damianzieba5133 ta a godryk gryffindor z reszta zalozycieli szkoly zakleli tolkiena i tak powstalo dzielo stulecia xD?
@@damianzieba5133 +1 nie ma ciula, że jedna osoba mogła sama stworzyć i opisać tak rozbudowany świat i to jeszcze będąc mugolką, to musiał być dumbledore albo rita skeeter
Feniks jest horcruxem, plan idealny, bo faniksa nie da sie zabić ;)
przez ten film boję się, że moje życie to plan Dumbledora...
napewno jak nie plan kaczynskiego, kosciola to masonerii 🤣😂
A dzieją się w nim niezwykłe rzeczy?
@@sebastiantomczyk4577 no powiedzmy, np udało mi się zdać do następnej klasy, to już coś
@@anastazzzzja to ciśniesz dalej
Nie mylisz się Kaczor już dawno z ministrami zaplanowali świetlana przyszłość dla młodzieży. :)
W przypadku Slughorna chodziło nie tylko o matkę Harry'ego, ale przede wszystkim o to, że Slughorn uwielbiał otaczać się sławnymi ludźmi i Dumbledore wiedział, że dawny nauczyciel nie oprze się pokusie, żeby nie dołączyć do swojej "kolekcji" i Harry'ego.
Matka Harrego była wyjątkowa nawet w gronie uczniów wybranych przez Slughorna. Opowiedział o tym w chacie u Hagrida.
@@sebastiantomczyk4577 Bo się upił na smutno - różne rzeczy się wtedy gada. Nie twierdzę, że nie była ważna, ale do tej sceny należy mieć dystans; Hagrid też się upił i podarował Slughornowi na przykład włosy jednorożca, czego na trzeźwo by nie zrobił.
@@bollywoodowanie2397 czytałem 6tą część ponownie z 2 miesiące temu i odniosłem wrażenie że nie była kolejnym trofeum.
@@sebastiantomczyk4577 Każdy ma prawo do własnej interpretacji - tak działa literatura.
@@bollywoodowanie2397 zgadza się.
W sumie spoko, że połączyłeś to w jeden film, przy okazji odświeżę dobie tą teorię XD
To nie teoria ;D
@@Dawidooooooochyba miało być „odświeże sobie ta trylogie” co i tak jest błędem bo to nie trylogia xD
@@kubagordzchodzilo o teorie
@@kubagordzWięc chyba to nie będzie odświeżenie XDD
Szkoda tylko że to nie jego autorski pomysł, a po prostu tłumaczenie serii filmów od SuperCarlinBrothers.
Twój najlepszy filmik na kanale! Piękna analiza.
Uwielbiam to uniwersum i dzięki Tobie można ciągle do tego wracać !
Fajnie się ogląda. Godzinka zeszła nawet nie wiem kiedy.
27:25 poprawka Malfoya w Ksieciu Pół Krwi wyeliminował a że Snape go uratował to już inna kwestia 😊
inna kwestia to to, że gdyby Harry znał działanie owego zaklęcia, to by się nim nie posłużył
Mega Robota - Szacunek - Oczywiście Leci Łapka :) 👍
Wspaniała robota. Jesteś wielki.
Jezuuuu, dziękuje że jako jedyny z twórców tego contentu mówisz: GRINDENŁOLD. Dziękuje!
Wow wytrwałam do końca i uważam że ten film wyjaśnił wszystkie moje wątpliwości oraz niejasności związane z całą genezą wszystkich części i ogólnie tego o co tak na prawdę chodziło. Myślę że film historii snapea jego podwójnej działalności nie będzie potrzebny bo tutaj też zostało to wyjaśnione. Historia Snapea Biegła moim zdaniem na równi z wielkim planem Dumbledora. Super analiza potężna dawka informacji ale jakże przydatna.
Wychodzi na to że to Dumbledore zlecił J.K Rowling napisanie książek 😁
To jest świetne! Jestem na 30 minucie filmu a juz wiem , że wykonałeś super robote. Nawet sie nie domyslałem aż tak głębokiego dna w Harrym Potterze. To pokazuje jak zarąbistą jest pisarką Rowling. Chociaż do jej pobocznych powieści to bym nie był taki pewien bo sie od psychopatii żygać chce. Uwielbiam wracać i do filmów i do ksiązek o HP. Dały nam świetną zabawe na całe lata. Teksty są bardzo zyciowe i warte zapamiętania. A Twoje podsumowanie analityczne jest najlepsze z jakim miałem do czynienia. Przebiło wiadomośc o tym , że Dumbledor czy Ślimak albo Grindelwald byli gejami. :P Rozumiałem już wczesniej bo było to powiedziane co cytuje tu wielu słuchaczy "jak świnia na rzeź",że było to zorganizowane. Jednak o skali przedsięwzięcia przed jakim stał Dumbledor dowiedziałem się od Ciebie. Wieeelkie dzieki. I sukcesów w życiu życze. :)
Niektórzy kupią każdą głupotę... dobitnie widać to na twoim przykładzie.
Bardzo fajna analiza. Niektóre sprawy tak samo odczytałem, część pomogła połączyć mi kropki, a część ... zaskoczyła ...i nie wiem, czy przyjmuję, ale .... wciąż fajne. Serio. Gratuluję :-)
Trafiłem na Ciebie przypadkiem i robisz robotę 🤝👏🏻
Iście wspaniałe dzieło, gratulacje!
Co do punktów na pierwszym roku to nie do końca się zgodzę. Były one dawane za dokonania a biorąc pod uwagę sytuację w której trio się znalazło to jak najbardziej zasługiwali na te punkty. Jedynym oszustwem było 10 pkt dla nevila aczkolwiek wydaje mi się, że za takie narażanie życie cała trójka i tak powinna dostać tych punktów więcej. Który pierwszak by to przeżył? Te punkty dla nevila widzę w ten sposób - Dumbledore zdawał sobie sprawę z tego, że niepowodzenia nevila były spowodowane jego różdżką i te punkty miały podnieść jego wiarę w siebie. Pokazał mu, że nawet jeśli zrobi mały krok do przodu to będzie to docenione, bo sam dyrektor wiedział, że w jego przypadku ten mały rozwój po zmianie różdżki będzie ogromny. Jakby nie było nevil by nie wyczarował patronusa gdyby był słabym czarodziejem :) wgl. Moim zdaniem to nevil był jednym z lepszych czarodziejów. Nie dość, że dawał radę czarować za pomocą różdżki która go nie chciała słuchać to był wierny przyjaciołom, wiele razy pomagał bliskim, posiadał ogromną wiedzę z zielarstwa i nigdy nie uważał się za lepszego od innych i nie śmiał się ze słabszych od siebie :) To jest prawdziwy przykład gryfona, zdawał sobie sprawę że swojej słabości ale był odważny i walczył mimo wszystko :)
W sumie w Księciu tylko dwóch spośród byłych członków Gwardii Dumbledore'a odpowiedziało na powołanie. On i Luna
@@MasterAnimit rozjaśnij prosze
ogladam to 5 raz i za każdym razem jak sobie czytam Harrego to to ma jeszcze większy sens, dobrze że w końcu jako jeden odcinek, pozdrawiam
Fajnie że zostało to uporządkowane i sprawnie przedstawione nie każdy zna fabułę książki a opiera się na filmach dzięki że jesteś
Wszystko swietnie, genialna analiza z jednym szczegółem. Mam wrażenie że rozbrojenie dumbledorea przez malfoya było celowym zdarzeniem zaplanowanym przez dumbledorea bo wiedział że jak zabije go snape i stanie się właśnie on - snape władca czarnej różdżki to voldemort prędzej czy później będzie chciał zrobić to co zrobił - czyli zabić snapea a dzięki temu to właśnie malfoy rozbroił dumbkedorea a nie było nikogo oprócz malfoya który był za glupi by o tym wiedzieć albo był w zbyt wielkim szoku żeby zdać z tego relacje kto wybił z rąk różdżkę dumbledorea i tym samym voldemort nie mial pojęcia co się odpierdala, być może nie zakładał że później harry będzie miał szansę rozbroić malfoya ale na pewno miał pewność że voldemort będzie się wkurwiał xd
24:05 ale Lupin sam powiedział i to jeśli mnie pamięć nie myli, to podczas opowiadania Golden Trio historii Huncwotów powiedział, że nic nie powiedział Dumbledore'owi, bo był tchórzem i nie potrafił zdobyć się na to, żeby się przyznać, że już w szkole zawiódł jego zaufanie
Widziałbym jeszcze 1 element, który może trochę przypadkowo należeć do planu Dumbledora. Kiedy Crouch wrzucił kartkę z imieniem Harryego do czary ognia, Dumbledore nic nie zrobił, mimo że to było ewidentne złamanie regulaminu. Owszem, wiadomo o magicznym kontrakcie, ale skoro dało się zaczarować czarę ognia, to tak wielki czarodziej jak Dubledore powinien móc coś wymyśieć, aby zerwać ten kontrakt ze względu na złamanie regulaminu. Myślę jednak, że Dumpledore chciał aby Harry wziął udział w turnieju trójmagicznym. A chciał, aby zmotywować Harryego do rozwoju swojej siły magicznej, naukę magii. Przed turniejem Harry nawet nie potrafił używać prostego accio. A widać, że jak mu zależało na czymś, to dawał radę tak jak już na 3 roku opanować patronusa. Widać, że zamiast przykładać się do nauki, wolał rozwiązywać zagadki, kręcić się po Hogwarcie i szukać tajemnic itd. A wiedząc, że będzie trzeba wykonać bardzo trudne zadania, trzeba było się nauczyć. Kto wie, czy ten 4 rok, nie był największym rozwojem magicznym Harryego. Naprawdę się przyłożył do nauki właśnie aby się przygotować do turnieju. W ten sposób Crouch w pewnym sensie przyłożył się do realizacji planu Dumbledora, który pewnie się trochę martwił, że przed Harrym czeka wiele wyzwań, że będzie musiał się bronić przed śmierciożercami, przed Voldemortem, a nauka mu idzie przeciętnie. Więc wykorzystał fakt wyboru go do turnieju i nie sprzeciwiał się temu, bo wiedział,m że Harry musi się rozwijać. A wbrew pozorom nie było to aż takie narażanie go. Przecież turniej był środowiskiem kontrolowanym, obserwowanym przez wielu czarodziejów. Ewentualne zagrożenie mogło być szybko przez kogoś zniwelowane i na pewno lepiej sprawdzić swoją moc w takim środowisku niż w walce z Voldemortem, gdzie będzie zdany tylko na siebie.
W sumie to ten cmentarz dał mu do zrozumienia że voldemort jest serio potężny i żeby go obalic nie wystarczy dobra różdżka a poznanie przepowiedni było konieczne do tego zeby zabic voldemorta
Dokladnie
@@erykgames2137racja
ewentualne zagrożenie szybko zniwelowane? Chłopie jakby smok zmiażdżył uczestnika turnieju, to ani by go nie odratowali, ani nie byliby w stanie w porę zareagować aby temu zapobiec
Moim zdaniem dumbeldore chcial zeby harry zobaczyl jak umiera cedric I wtedy nienawisc I chcec mordu u harrego drastycznie wzrosla przeciw voldemortowi
Ten tekst „z pewnych rzeczy sie nie wyrasta” mnie rozwalil XD
Super robota, bardzo przyjemnie sie słucha
mega fajny odcinek bardzo ciekawy oczywiscie daje lajka (prosze wiecej filmow z harrego pottera robisz to najlepiej)
Uwielbiam tą teorię, zajebisty materiał !!!
Kawał dobrej roboty!
Dzięki
Tak tylko na marginesie wtrącę jedną nieścisłość, którą zauważyłam: w 43:18 minucie mówisz o lekcjach oklumencji, a potem o tym, że Dumbledore mógł już spokojnie zdradzić Harremu treść przepowiedni, po tym jak została ona zniszczona, a lekcje oklumencji zakończyły się sukcesem. Lekcje oklumencji nie zakończyły się właśnie sukcesem, dlatego, że Harry wtedy tak naprawdę nie chciał blokować wizji od Voldemorta, nie przykładał się do ćwiczeń i nie miał chęci by nauczyć się blokowania wizji (udało mu się to dopiero w "Insygniach Śmierci", bo wtedy już szczerze pragnął to kontrolować). Dumbledore wiedział, że lekcje ze Snape'em się nie udały, ale i tak powiedział Harremu o przepowiedni po tym co wydarzyło się na koniec walki Dumledore-Voldemort w Ministerstwie Magii.Voldemort próbował wtedy opętać Harrego, ale przebywanie w umyśle i duszy Harrego sprawiło mu tak wielki ból, że Dumbledore był pewien, iż Voldemort z własnej woli już więcej nie będzie grzebać w umyśle Harrego.
Fajnie widzieć, że jeszcze są uczciwi ludzie i dają linki do oryginału w opisie, szacunek :)
Uwielbiam takie długie odcinki 😍😍😍
Ah yisss, czas na ponowne ogladanko
Jaki trzeba mieć łeb żeby wymyślić taką historię
Szacun dla J.K.
Moze by tak odcinek o uzywaniu czarnej magii? Mysle ze dumbledore uzyl szatanskiej pozogi w walce z inferiusami w księciu, tak samo goyle w insygniach. W filmie jeszcze mamy voldemorta z tym węzem z ognia gdzie "wypluwa" go z buzi. Molly tez uzyla czegos potęznego w walce z bellatrix. Sectumsempra uzyta przez harrego itp mysle ze dobry material na odcinek
Dzięki że znowu nagrywasz
Fenomenalny materiał! Dzięki wielkie, musiał Cię kosztować dużo czasu i pracy. Wysyłam Siostrze - również fance Harry'ego Pottera. Pozdrawiam
Niektórzy kupią każdą głupotę...
0:47 ahh to wspolne dobro
Wielki szacunek za taką analizę, przyznam że trochę inaczej na to patrzyłem. Duży szacunek bo całość trzyma niezła spójność 👍🏻👍🏻
Jestem w 1/3 filmu i powiem ci że wykonałeś kawał dobrej roboty. No nic Oglądam dalej z wypiekami na policzkach :)
Niektórzy kupią każdą głupotę... dobitnie widać to na twoim przykładzie.
Znam ten odcinek na pamięć. Od 5 miesięcy co wieczór słucham tego do snu❤
Cieszę się 😀❤️
Usypia cię 🤣?
@@mateuszszymaszek3607 dokładnie xd
Hagrid o Lockharcie:"Był jedynym kandydatem na to stanowisko. Ludzie jakoś się do tego nie palą. Mówią, że to stanowisko przynosi pecha."
Hej mam pytanko czy nagrał byś film o klątwie Dublendore'a
Kurcze ja zawsze byłam przekonana ze Albus wiedzial kto byl straznikiem tajemnicy domu Potterow i zdawal sobie sprawe ze to Pettigrew zdradzil a nie Syriusz 🫣
bo tak było, w insygniach śmierci, Dumbledore mówi Snape'owi że jego rodzice zaufali nie temu czarodziejowi co powinni ;)
Nigdzie nie zostało wskazane o którym czarodzieju Dumbledore mówił - a wnioskując po całości sagi miał wtedy na myśli Blacka.@@katzo6357
Analiza jak w szkole "co autor miał na myśli" teraz chciałbym wiedzieć co by powiedziała Rowling po obejrzeniu tego materiału... Wiele razy w szkole podczas analiz jakiś wierszy miałem wrażenie że autor pierwsze co by powiedział jak by usłyszał interpretację swojego dzieła " czy to na pewno ja jestem jego autorem?".
łącz więcej takich łączonych filmów albo ogólnie takie długie bo zajebiście sie tego słucha
Do spania włączam już od dłuższego czasu
Teoria czy prawdziwa, czy nie, na pewno miło się jej słuchało i przechodziło jeszcze raz przez całą historię ^w^
A może dobrym pomysłem byłoby zrobić teorie co by było gdyby Harry Potter urodził się dziewczyną? Jak zmieniłby się stosunek Snape'a do córki jego ukochanej Lily? Czy dalej Harry-dziewczyna byłaby przez niego poniżana? Wątpię. Może wręcz byłaby faworyzowana przez Snape'a ze względu na jej podobieństwo do matki? Wiadomo, że Snape nienawidził Harry'ego, bo ten był odbiciem swojego ojca. Co gdyby był odbiciem Lily? ;)
Ciekawe
To dobre jest
Z tego mógłby być no niezbyt zgodny z prawem wątek xD
@@Cultistkebab chyba tylko w fanfikach jakiegos pedofila
jakos nie sadze aby Rowling w ksiazce dla dzieci gdzie swiat generalnie jest bardzo prosty , poruszala tak kontrowersyjne tematy xd
Mielibyśmy coś takiego jak relacja Littlefinger - Sansa Stark z Pieśni Lodu i Ognia.
Akurat wczoraj obejrzałem całą serie :D
W jeden dzień cała serię? 😮
@@sebastiantomczyk4577 Chodziło mi o plan Dumbledore'a podzielony na części :P 7 filmów HP zajmuje mi zazwyczaj 2 dni xD
@@jezuszewzgorza4229 dzięki za odpowiedź 😀😀
Arcydzieło.
Akurat wczoraj słuchając Zakon Feniksa wpadłem na dziwna myśl gdy Albus tłumaczył Potterowi dlaczego Voldemort chciał zabić go gdy był mały. Potter gdy wyrzucił Albusowi to, ze trzymał go w zamknięciu jak I Siriusa w pewnym momencie Albus zakrył sobie twarz po czym z widocznym smutkiem spojrzał na Harrego i wtedy słuchając 3 raz cała sagę pod rząd zauważyłem, ze te słowa mocno zraniły Albusa bo uderzyły one w jego przeszłość z siostra która była w zamknięciu i przez niego właśnie ona zginęła tak jak przez zamknięcie zginął Sirius mimo wszystko, ze chciał go chronić właśnie to go zabiło
Troszkę nie na temat, ale zawsze zastanawiało mnie to, jaki sens miało wprowadzenie wątku z siedmioma Potterami? Czy była to kwestia chęci urozmaicenia powieści poprzez dodanie kolejnego ciekawego wydarzenia do fabuły? Prawda jest taka, że o wiele bezpieczniejsze byłoby zamienienie Harry'ego w chociażby Rona lub jakiegoś przypadkowego czarodzieja, na którego śmierciożercy nawet by nie zwrócili uwagi. Bezpiecznie dotarłby na miejsce nie wzbudzając zainteresowania i podejrzeń. Po co narażać tyle osób?! Moim zdaniem nie miało to żadnego sensu, a co więcej, ta kwestia zasługuje na zaliczenie do grupy absurdów w Harrym Potterze. Dodatkowo, nawet gdyby śmierciożercy czekali na Harry'ego, widząc przypadkowego czarodzieja przelatującego nieopodal, nie zwracającego na nich uwagi, zabijanie go nie miałoby sensu nawet w ich opinii. Stwierdziliby: ehh, to nie on, czekamy dalej, w końcu się pojawi i wtedy zaatakujemy. Jakie jest Twoje stanowisko w tym temacie? Pozdrawiam :-)
Albo chociażby teleportacja byłaby dużo bezpieczniejsza niż 7 Potterów.
Pięknie wytłumaczone ❤
Dumbledore był takim Mastermindem jak Palpatine
38:00 wystarczył preteksk. Cała kampania przedstawiała go z zaawansowaną demencją.
26:41 to Akurat była wina manipulacji ojca Malfoya w ministerstwie.
Przedstawił wypadek jak atak Godzilli na szkołę
Wiesz co, ja dużo słucham takich programów z teoriami i już bardzo dawno wyszło mi z nich, że Dumbledore w jakims stopniu umiał przewidywać przyszłość. Albo miał jakiś talent w tym kierunku albo sie przenosił w czasie. Nawet czytając książkę, właśnie w momencie, gdy kazał Hermionie cofnąć się w czasie czułam, że on doskonale wie co będzie dalej i co się stanie. Skąd by wiedział gdyby nie znał przyszłosci? Może taki temat zbadaj?
"Możecie uratować więcej niż jedno istenie" coś w tym jest
@@weedautonomy1877ja zawsze miałam wrażenie, że on to powiedział, bo wiedział, że to oni uratowali Hardodzioba
@@weedautonomy1877 i uratowali cholernego hipopgryfa zamiast Cedrica albo nie, Barty Croucha seniora. Żałosne.
@@WujekJeffte wydarzenia odbyły się w następnej książce, a poza tym nawet gdyby to zrobili to Harry spotkał by się z samym sobą co mogło by go np. zabić lub oszołomić(przez drugiego Harrego).
Niesamowite jak kreatywni ludzie potrafią nadać sens nawet najbardziej nieudolnemu pisarstwu, na przykład rozmowie Weasleyów na Kings Cross :D boli mnie ta scena za każdym razem jak odświeżam książki.
44:24 to był pierścień Marvolo Gaunta
Najgorszym momentem tego materiału jest jego koniec. Boże jaka świetna i genialnie napisana postać.
Niektórzy wszystko kupią...
Najlepszy materiał na kanale!!!
Idealne słuchowisko na dobranoc.
Przydały by się ANG napisy :D niech się szerzy ten film w świecie
Na szczęście od roku istnieje oryginał tej teorii na angielskim kanale ;))
Być może gdzieś już było wyjaśnienie, ale jak to jest, że przy posiadaniu medalionu w lesie Ron zachowywał się inaczej pod jego wpływem, a przy obcowaniu z Harry'm jako 'posiadaczem' horkruksa jakoś nikt nie był pod jego (horkruksa) wpływem?
W sumie pierwsza podróż Harrego na pokątną jest dziwnym zbiegiem przypadków Quirel włamuje się do gringotta w planie Dumbledora może chodziło o to by jednocześnie Harry z Hagridem spotkał Draco z matką by tak powstała nie przyjaźń w końcu żaden uczeń nie dostaje dzień w dzień listów ze szkoły a te do domu Durleyów trafiały przez kilka dni co oznacza że Dumledore miał oko na harrego i ciągle tymi listami chciał wysłać go na zakupy na pokątną Dumbledore myślał że Malfoyowie widząc młodego czarodzieja i mugola wykażą się zachowaniem pogardy względem nich .
dzieki za film
spoko 😀
Nawet Jarosław Kaczyński rzadko tworzy równie złożone plany.
Ty jesteś dosłownie wszędzie
@@notmarynnnbo to jest pewnie grupa osób
@@Opel513 wiem
Czytałem książkę "prezes i spółki" i przyznaję... Od Kaczyńskiego lepszy plan miał tylko Albus xD
Nie wiem czemu ludzie mają Kaczyńskiego za wielkiego stratega. Przecież to stary, głupi dziad, który już nawet mówić nie potrafi. To zwykły debil.
Świetny film
24:12 Lupin nie powiedział ani o mapie, ani o tym, że Syriusz jest animagiem, właśnie ze względu na wspomniany przez Ciebie dług wdzięczności względem Dumbledore'a, - czuł, że go zawiódł, w końcu on przyjął go do Hogwartu, a żaden poprzedni dyrektor nie chciał tego zrobić. Dyrektor nie miał pojęcia, że Lupin wciąż łamie przepisy, które ustanowił dla jego własnego bezpieczeństwa. Nigdy się nie dowiedział, że przez niego trzej uczniowie stali się nielegalnie animagami. Przez cały rok walczył ze sobą, zastanawiając się, czy powiedzieć Dumbledore'owi, że Syriusz jest animagiem, ale nie zrobił tego. Dlaczego? Bo był za wielkim tchórzem, jak sam to powiedział. Musiałby się przyznać, że kiedy był uczniem, zawiódł jego zaufanie, że pociągnął za sobą innych... a zaufanie Dumbledore'a naprawdę wiele dla niego znaczyło. Przyjął go do Hogwartu, kiedy był chłopcem, dał mu w końcu posadę, gdy on stronił od ludzi i nie mógł sobie znaleźć płatnej pracy.
Bardzo dobry materiał
31:28 Wierny Kiblic, prawdziwy ultras =D
Ja myśle że dumbledore działała tak żeby to malfoy został panem czarnej różdżki (nie pamiętam jak było w książkach ale w filmie widzimy jak dumbledore specjalnie wyjmuje swoją różdżke powoli, po co miałby to robić jak wiedział że zginie na tej wieży ? ) i dla mnie to ma ogromny sens i w to wierze :D
Harry przeżył w lesie, a raczej mógł wrócić do życia z tajemniczego, jasnego dworca (który był pewnie jakimś rodzajem zaświatów do którego trafiają wszyscy, bo jak słyszymy: "każdy trafia tam dokąd chce") po tym jak Voldemort go uśmiercił, ponieważ Harry był w tamtym momencie właścicielem wszystkich 3 insygniów śmierci. Dlatego właśnie Dumbledore w zaświatach (albo raczej śmierć w postaci Dumbledora), na pytanie Harrego czy może wrócić, odpowiada: "możesz wybrać". Mógł wrócić do życia, ale równie dobrze mógł "wsiąść w pociąg i udać się gdzieś DALEJ".
No tak. Nie błysnąłeś zbytnio. Głąb był właścicielem insygniów, czyli Panem śmierci. Stąd możliwość decyzji
Nie ma dowodów, że Podwójnedrzwi wiedział o tym planie
A zrobisz serie wszystkie rórznice pomiędzy serialem i ksiąrzkami gry o tron
*różnice , książkami
54:08 jak snape milby nie przeżyć tego pojedynku, przecież mógł go w każdym momencie znokautować i uciec.
Drugi raz tez sie fajnie słuchało daje + 👌
Dumbledore był o wiele potężniejszy od Voldemorta, co pokazał ich pojedynek w Zakonie Feniksa.
Skoro Dumbledore rozumiał mowę węży, zastanawiające jest to, że nie wiemy nic o tym, że słyszał głos Bazyliszka w Komnacie Tajemnic. A powinien, a jeśli słyszał, powinien na to zareagować.
Masny materiał
Oj Wojtek to projekt Dumbledora
Teraz dopiero połączyłem kropki, chodzi o klub pojedynków gdzie Harry nauczył sie zasad a w Czarze Ognia Voldemort mówi do niego właśnie że przecież uczył się jakie są zasady przed pojedynkiem :o
Widzę te dwie kropki - nauka w szkole i walka z Voldim, ale o jakie połączenie chodzi
Dumbeldore jest jak socjalizm, bohatersko rozwiązał problemy które sam stworzył.
Jestem ciekaw jak Gerelta Grindewald(obrona przed czarną magią) i Albus Dambyldor(Dyrektor Hogwartu) pracowali by razem w Hogwarcie i tak dobrze nauczyć go walce z Lordem Voldemortem lub Dolores Ambricz
Że co?
53:00 co do Snape to Dumbledore chyba w każdej części mówi Harremu, że bezgranicznie ufa Severusowi