Fajnie, że znalazlo sie GUTS, mi tez sie podoba ta płyta. Mialam nadzieję, ze Rodrigo wlasnie pojdzie w takie bardziej rockowe brzmienie. Albumu Lany słuchałam moze ze dwa razy i nie zachwycił mnie, ale dam mu jeszcze szansę bo widze go na każdej liście najlepszych płyt roku :p. Javelin również w moim top 3, ale ulubionym albumem byl na pewno album Caroline Polachek.
Wiem, że o gustach, także muzycznych, się nie dyskutuje. Wiem, że wybrać dwadzieścia płyt z danego roku to czasem bardzo karkołomne zadanie. Na liście nie ma żadnej z płyt, które mnie pozytywnie rozwaliły w 2023 roku: obie płyty The National, solowa płyta Romy z The xx, czy rewelacyjna płyta "Everything Is Going To Be OK" GoGo Penguin.
Caroline Polachek kawał głosu, ale czasem tak mocno inspiruje się Imogen Heap, że miejscami zakrawa to na kopiowanie. Pretty in possible, I believe czy Blod and sugar można by pomylić z Imogen solo i we Frou Frou. Przede wszystkim od strony wokalnej, ale i brzmieniowo blisko. Natomiast jeśli przymknie się na to oko / uda oszukać mózg, płyta CP trzyma poziom.
Ja jak zwykle 20 nowych albumów nawet nie przesłuchałem ale z tego co przesłuchałem i mi siadło to: 3. Caroline polachek - desire, I want to turn into you 2. The lemon twigs - everything harmony 1. Ana Frango Eletrico - Me chama de gato que eu sou sua
Jak zawsze na przelomie lat przegladam rozmaite podsumowania, zeby nadrobic ewentualne braki i zauwazylem ze niemalze we wszystkich brakuje Yves Tumor i Gorillaz.. az sprawdzilem daty wydania, bo wydaje mi sie to niewiarygodne. O ile w wypadku Gorillaz slyszalem mieszane opinie (mnie akurat podchodzi, ale moze rzeczywiscie nie na top 20 roku), o tyle nie rozumiem braku ives tumor... i to we wszelkich zestawieniach.... co sadzisz i tej plycie?
Dobra płyta. Napisałem jej pozytywną recenzję, jak wyszła. A singiel Silent Running z albumu Gorillaz był w moim podsumowaniu najlepszych utworów półrocza.
Dziękuję za kolejną dawkę inspiracji nowymi nutami!
Elegancka i nieoczywista lista. Od siebie dorzuciłbym Headache - The Head Hurts but the Heart Knows the Truth.
Dużo dobrych rzeczy które mnie ominęły, dzięki! :)
Jak zwykle ciekawie i z zacieciem. Juz widze pare kaskow dla siebie. Pozdro :) robisz swietna robote.
Dobry początek nowego roku i tak jak w zeszłym roku - dużo nowej muzyki do poznania bo ani jednego albumu z tej listy nie miałem okazji przesłuchać.
O kurczę, jesteś pierwszym kanałem jaki odkryłem w 2024. Zostaję. To miejsce 20 to taki The Streets. Na pewno sprawdzę.
Brak płyty twr - opium final boss w zestawieniu to skandal
Mam pare albumow do nadrobienia…. Dzieki😊
Piękny prezent na nowy rok! Dziękuje Janek!
Dzięki, sprawdzi się :)
Kaukaski Neymar ❤
świetna lista, dzięki, po przespałem L'Rain czy Marcusa Browna a to koniecznie trzeba nadrobić 🙂
Tytułowy kawałek Lany brzmi jak "Creep" Radiohead'ów;)
A Caroline mnie się bardzo podoba, właśnie zapoznałem dzięki Tobie.
Nie mogłem się doczekać, dzięki z góry
Dzięki za kolejne zestawienie :D a z tym "I took wock to Poland" chodziło o przelanie go do butelki po wodzie mineralnej Poland Spring po prostu :D
Piłem tę wodę. :) Rozlewana w Maine.
Dzięki za to L'Rain (5 to 8 Hours a Day bardzo fajne!!)
Fajnie, że znalazlo sie GUTS, mi tez sie podoba ta płyta. Mialam nadzieję, ze Rodrigo wlasnie pojdzie w takie bardziej rockowe brzmienie. Albumu Lany słuchałam moze ze dwa razy i nie zachwycił mnie, ale dam mu jeszcze szansę bo widze go na każdej liście najlepszych płyt roku :p. Javelin również w moim top 3, ale ulubionym albumem byl na pewno album Caroline Polachek.
ogólnie dość słaby rok dla hip hopu, ale myślę, że dobry dla muzyki rockowej
Zabrakło mi w tym zestawieniu Billy'ego Woodsa - czy to na Maps z Kennym, czy na Armand Hammer z ELUCIDem
Maps byłoby w honourable mentions 🙂
Billy Woods ❤
Super podsumowanie! Janek, masz moze discogs?:)
Mam Discogs. 🙂
Jaki masz nick?:) probowalem znalezc ale bezskutecznie
Wiem, że o gustach, także muzycznych, się nie dyskutuje. Wiem, że wybrać dwadzieścia płyt z danego roku to czasem bardzo karkołomne zadanie. Na liście nie ma żadnej z płyt, które mnie pozytywnie rozwaliły w 2023 roku: obie płyty The National, solowa płyta Romy z The xx, czy rewelacyjna płyta "Everything Is Going To Be OK" GoGo Penguin.
Mega ciekawa lista. Moim osobistym miejscem 1 był Atlas od Laurel Halo (ale to pewnie dlatego że jestem ambientowym nerdem xd)
Świetna lista, kilka albumów mam do nadrobienia!
PS - będzie też topka polskich płyt?
Tak. Za kilka dni. 🙂
Caroline Polachek kawał głosu, ale czasem tak mocno inspiruje się Imogen Heap, że miejscami zakrawa to na kopiowanie. Pretty in possible, I believe czy Blod and sugar można by pomylić z Imogen solo i we Frou Frou. Przede wszystkim od strony wokalnej, ale i brzmieniowo blisko. Natomiast jeśli przymknie się na to oko / uda oszukać mózg, płyta CP trzyma poziom.
Będzie podsumowanie najlepszych kawałków?
Możliwe, że w przyszłym roku nagram również podsumowania utworów, ale w tym roku jest tylko szeroka playlista dostępna w opisie filmu.
Naprawdę fajna lista, serio, ale strasznie zdziwił mnie fakt braku Sleep Token na liście.
rip woof records 😢
Moim faworytem jest Lahai od samphy i scaring the hoes.
Co sądzisz o utopii?
Rozczarowała mnie ta płyta. A Lahai i Scaring faktycznie fajne. Tytułowy utwór Scaring the hoes był w moim podsumowaniu singli półrocza :)
Ja jak zwykle 20 nowych albumów nawet nie przesłuchałem ale z tego co przesłuchałem i mi siadło to:
3. Caroline polachek - desire, I want to turn into you
2. The lemon twigs - everything harmony
1. Ana Frango Eletrico - Me chama de gato que eu sou sua
A gdzie Mitski? A gdzie King Gizzard? A gdzie Being Dead? Mam nadzieje że w trzeciej 10-tce:)
Za Wendesday propsy :)
Jak zawsze na przelomie lat przegladam rozmaite podsumowania, zeby nadrobic ewentualne braki i zauwazylem ze niemalze we wszystkich brakuje Yves Tumor i Gorillaz.. az sprawdzilem daty wydania, bo wydaje mi sie to niewiarygodne. O ile w wypadku Gorillaz slyszalem mieszane opinie (mnie akurat podchodzi, ale moze rzeczywiscie nie na top 20 roku), o tyle nie rozumiem braku ives tumor... i to we wszelkich zestawieniach.... co sadzisz i tej plycie?
Dobra płyta. Napisałem jej pozytywną recenzję, jak wyszła. A singiel Silent Running z albumu Gorillaz był w moim podsumowaniu najlepszych utworów półrocza.
@@CukierOfficial a co z ives tumor?
@@mattibrodovitz7805 No właśnie Ivesa pozytywną recenzję napisałem. Dobra płyta.
a gdzie yo la tengo? :
Na 1. miejscu podsumowania magazynu The Wire. 😉
Sufjan Stevens nie rozstał się z partnerem, tylko jego partner zmarł, a on śpiewa tak jakby po prostu się rozstali
Tak. Faktycznie ująłem to tak, że nie brzmi precyzyjnie. Ale o to chodziło.
KRUL hipsteriadowej warszawskiej gadaniny o muzie wjezdza z listą
sztosik