Dzień dobry! Ech, nagranie odcinku o rurach to było moje marzenie od dłuższego czasu. ;) A wiecie, jaka okazja mnie ośmieliła? Ano, moje 35 urodziny, moi drodzy, który przypadają dokładnie dziś. Wypijcie kawkę za moje zdrowie, a przy najbliższej okazji ja stawiam. Obyśmy się i na moją czterdziestkę spotkali w tak zacnym składzie.
Wszystkiego najlepszego. Jest Pan jedynym filozofem którego lubię. Osobiście nie przepadam za nimi, ale ma pan w sobie charyzmę i szacunek do nauki jak mało kto. No i faktycznie w życiu trzeba robić to co warto robić. Inaczej lepiej nie robić nic. Mniej szkody dla ciebie i innych. Dzięki za fajny odcinek. Jak zwykle.
Bardzo ciekawe było to rotawirusach. Możliwe, że kiedyś szczepienia przeciwko nim staną sie obowiązkowe, bo podobno hodujemy coraz więcej antybiotykoodpornych bakterii, które są groźniejsze niż obecna pandemia. W końcu w obowiązkowych szczepieniach nie chodzi o odporność indywidualną tylko zbiorową. Żałuję, że się spóźniłam z życzeniami, ale przecież czas jest względny 😀
Gratuluje odwagi oraz dystansu do siebie z tym tytułem nawiązującym do twojej wady wymowy ale jednocześnie sugerowałbym bycie dalej i nie przejmowanie się takimi rzeczami wcale gdyż szkoda czasu. Nie możemy wszystkich uszczęśliwić , uszczęśliwmy tych co możemy. Miałem kiedyś koleżanke co podobnie mówiła i w moich oczach dodawało jej to seksapilu pikanterii. Naprawdę ludzię są rożni. Trzeba się skupić na istotnych sprawach. Ps. Mam nadzieje że szybko wrócisz na przedmieścia krakowa bo w tym sheltetrze chyba troche ciasno.
Dzięki! Trochę ciasno, trochę duszno. Nie ma to jednak jak kawka na świeżym powietrzu - przynajmniej na tyle, na ile to jest możliwe w centrum Krakowa. ;)
Mnie przed laptopem w domu nie ograniczają prawa, więc przepijam Pana zdrowie trochę mocniejszym trunkiem. Życzę zdrowia i pięciotysięcznego odcinka "Czytamy Naturę"
Jakżesz ja szanuję, że przez całą sekcję o bakteriach, antybiotykach i ich groźbach nie nawiązałeś do koronawirusa, którym rzygam już (chyba, że to objaw?). Oglądałem dosłownie w napięciu i na koniec poczułem opływającą mnie rozkosz - żadnych emocjonalnych podchodów, tylko konkrety. Tak trzymać!
Zastanawia mnie jakie znaczenie odnosnie uodparniania bakterii na antybiotyk ma podanie antybiotyku w przypadku kiedy powodem biegunki jest wirus. Skoro nie ma w ukladzie pokarmowym szkodliwej bakterii, to sie przeciez na ten antybiotyk nie uodporni. Fakt, ze taki antybiotyk robi masakre w mikroflorze jelitowej, ale to inna kwestia zupelnie. Przy okazji pozdrawiam. Genialny cykl! :)
Pompa perystaltyczna jest wykorzystywana w sztucznej nerce albo przy pobieraniu osocza. Chodzi o przepompowywanie krwi z minimalnym kontaktem tego płynu ze światem zewnętrznym...
Zawsze mnie fascynowaly kapilary i pompy -wiazki przewodzace roslin naczyniowych-ciag miedzy nizszym iwyzszym stezeniem soli mineralnych w roslinach-alez Pan to opisal w tej audycji
Zawsze, kiedy mi się wydaje, że rozumiem, jak rośliny doprowadzają tę wodę nawet i na dziesiąte piętro, sięgam po kolejne źródło i okazuje się, że wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane. :) Może.... kiedyś.... to pojmę... ale jeszcze nie dzisiaj.
Co do bakterii - już są oporne na wszystko co znamy szczepy! To już nie scenariusze i prognozy - to już jest teraźniejszość i nasza najbliższa przyszłość. Jako osoba związana naukowo i zawodowo z mikrobiologią zostawię tutaj może taki drobny apel - ponieważ na skalę światową nie ma (a przynajmniej ja ani moi pobratymcy nie znamy) takich wydarzeń, ergo nie będzie nic o nich w Nature/Science - może dałoby się przemycić w odpowiednim czasie cokolwiek z kampanii pn. Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach? (antybiotyki.edu.pl/edwa/index.php - 18 listopada). Kampania ta niestety zbyt rzadko trafia do odbiorców typu przeciętny rodzic, który przecież zwykle nie ma (i wcale nie musi mieć) wiedzy medycznej albo może student czy inna osoba, której po prostu zdarza się chorować i myśli wtedy od razu o antybiotykach? A czasami sama naprawdę widzę, że uświadomienie ludziom, skąd się wzięło tych kilka prostych zasad, których przestrzeganie nas najzwyczajniej w świecie może w pewnien sposób ochronić przed drobnoustrojami wielolekoopornymi, działa! Mówię tu już chociażby o odstawieniu antybiotyków w kąt w sezonie zachorowań etiologii wirusowej, domaganiu się badań mikrobiologicznych PRZED zastosowaniem antybiotyku czy chociażby tak prosta i zależna jedynie od nas rzecz, jak niezaprzestawanie trwającej już terapii antybiotykowej przedwcześnie (bo przecież już mnie nie boli) i nie pożyczanie sobie nawzajem preparatów. Taka malutka prośba ;) (odnośników do wydarzeń i stron mogę wrzucić jeszcze wiele :) )
_()_ Uprzejmie dziękuję za wspaniałe materiały i osobę prowadzącego. Z najwyższą pokorą bardzo proszę o powstrzymania się od "kląskania" językiem. Pojawiająca się ostatnio w Pana materiałach maniera - której wcześniej nie było - jest trudna do zaakceptowania, myślę, nie tylko dla mizofoników. Wiem, że łatwo się ulega przypadłości tego kląskania, ale dla słuchacza może to być bardzo uciążliwe. Przy okazji napiszę, że bardzo lubię pana materiały i pana osobę, chciałoby się mieć kogoś takiego za kolegę i przyjaciela - i po przyjacielsku bym powiedział: stary, przestań!. Pozdrawiam
Chwila chwila - ale jeden mikrolitr to sześcian o boku jednego milimetra :) a jeden nanolitr to sześcian płynu o boku jednego mikrometra - to jeszcze nie nanocząstki ;) Albo inaczej, po imperialnemu: w jednym nanolitrze mieści się aż milion nanocząstek słabo upakowanych - BCC.
Jejku jakie zdroworozsądkowe podejście do szczepionek pan wykazał, aż jestem pod wrażeniem, bo spodziewałem się podobnego fanatyzmu jak w przypadku walki z CO2, jeszcze będą z pana ludzie rozsądni:)
OOOOOOO! {ZGROZA!!!} ... na pewno nie nano-litry!... :) Jeśli mowa o nano-metrach (10^-9), to pole przekroju maleje przecież z kwadratem (czyli 10^-18). Nawet zakładając brak znaczących zmian w trzecim wymiarze (prędkość przepływu), to dostalibyśmy przepływy objętości w femto-litrach na sekundę - hmmm... faktycznie homeopatyczne dawkowanie...
@@LukaszLamza Normalka, jak się mówi (a nie: pisze, sprawdza i poprawia), to nieraz wyskakują takie nieprzemyślane babole. Albo, co gorsza, jakieś "dziwne wnioski" na skutek szybkich skojarzeń. :)
Naprawdę? No proszę - to kolejna okazja, przy której gratuluję sam sobie, że nie oglądam żadnego kanału popularyzatorskiego. ;) Mam po prostu czyściutkie sumienie dzięki temu. Pozdrawiam!
antybiotyki nie działają na rotawirusy - to po co szczepionki, które obniżają stosowanie antybiotyków w kontekście rotawirusów ... :-) Z okazji urodzin Wszystkiego Najlepszego i tego LEPSZEGO od Najlepszego :-) pozdrawiam
Nie używaj określeń typu:ewolucja stworzyła...ogranicz się JEDYNIE DO FENOMENU sprawy. Sprawy światopoglądowe zostaw na uboczu, bo to już NIE TA DZIAŁKA🙂! To niech każdy sobie skomentuje INDYWIDUALNIE. W przeciwnym razie możesz być posądzony o uprawianie swoistego prozelityzmu! Tak poza tym fajne sprawy! Pozdrawiam!
Ewolucja jako sprawa światopoglądowa? To nie defilada homoseksualistów zeby ci się to podobało lub nie - to ogólnie przyjęta norma której nikt już nawet nie próbuje podważać, chociażby dlatego że dzieje się na naszych oczach
Użyto tu słusznego sformułowania:TEORIA ewolucji. Teoria jest dobra na tyle, na ile tłumaczy daną rzeczwistość. Teoria ewolucji jest do przyjęcia, ale tylko w pewnym zakresie. Absolutyzowanie jej, oznacza sprowadzanie jej do rzędu teorii matematyczno-fizycznych, ALE TO NIE TA DZIEDZINA!Kiedyś wyobrażano sobie, że tak właśnie jest, ale z tych naiwnych poglądów dawno już zrezygnowano!
@@JK-le4nm Chyba nie do końca rozumiesz co oznacza pojęcie "teoria naukowa". Otóż nie jest to wyłącznie abstrakcyjne rozważanie teoretyczne, hipoteza. Nie potrafię opisać tego własnymi słowy, dlatego podeprę się definicją z Wikipedii. "Teoria naukowa - całość logicznie spoistych uogólnień, wywnioskowanych na podstawie ustalonych faktów naukowych i powiązanych z dotychczasowym stanem nauki. Ma na celu wyjaśnienie przyczyny lub układu przyczyn, warunków, okoliczności powstawania i określonego przebiegu danego zjawiska. Jest podsumowaniem wyników szczegółowych pracy naukowej. Wieńczy *badania naukowe*. "
Nie było się do czego innego doczepić? Komu jak komu, ale Panu Łukaszowi nie wolno zarzucić jakiejkolwiek stronniczości. Wyjątkowo cenię w nim to, że powstrzymuje się od subiektywnych opinii, a wszystko o czym opowiada ma poparcie w naukowych dowodach do których zawsze odsyła
@@maksosiowski1463 ostatnio wszyscy naukowi vlogerzy "bredzą" na temat covid, szczepień i innych maseczek. Około 2 miesięcy temu rząd prosił vlogerów naukowców o pomoc w "uświadamianiu" społeczeństwa w zakresie nibezpieczeńst związanych z "pandemia". I naukowcy "uświadamiają", że szczepionki tu i tam, że umieralność oooo...jaka wysoka, że maseczki "pomagają". I to wszystko zapewne za granty, przecież stać nas.
Dzień dobry! Ech, nagranie odcinku o rurach to było moje marzenie od dłuższego czasu. ;) A wiecie, jaka okazja mnie ośmieliła? Ano, moje 35 urodziny, moi drodzy, który przypadają dokładnie dziś. Wypijcie kawkę za moje zdrowie, a przy najbliższej okazji ja stawiam. Obyśmy się i na moją czterdziestkę spotkali w tak zacnym składzie.
Sto lat!
Zabrakło rabarbaru ale i tak tematy wyśmienite! Dużo zdrowia :)
Wszystkiego najlepszego!
Najlepszego! :)
Wszystkiego najlepszego.Dużo zdrowia.
Czyli w następnym odcinku o rowerach, traktorach i trampolinach :)
Wszystkiego najlepszego.
Jest Pan jedynym filozofem którego lubię. Osobiście nie przepadam za nimi, ale ma pan w sobie charyzmę i szacunek do nauki jak mało kto.
No i faktycznie w życiu trzeba robić to co warto robić. Inaczej lepiej nie robić nic. Mniej szkody dla ciebie i innych. Dzięki za fajny odcinek. Jak zwykle.
...a ja jeszcze nawet nie zacząłem porządnie filozofować. ;) Pozdrawiam!
Witaj dobry człowieku! Twoje zdrówko, ja mam urodziny za dwa dni. Przyłączam sie z głową otwartą na nową wiedzę.
Bardzo ciekawe było to rotawirusach. Możliwe, że kiedyś szczepienia przeciwko nim staną sie obowiązkowe, bo podobno hodujemy
coraz więcej antybiotykoodpornych bakterii, które są groźniejsze niż obecna pandemia. W końcu w obowiązkowych szczepieniach nie chodzi o odporność indywidualną tylko zbiorową. Żałuję, że się spóźniłam z życzeniami, ale przecież czas jest względny 😀
O takich rurach aż miło posłuchać 🥰
Dzięki serdeczne
Gratuluje odwagi oraz dystansu do siebie z tym tytułem nawiązującym do twojej wady wymowy ale jednocześnie sugerowałbym bycie dalej i nie przejmowanie się takimi rzeczami wcale gdyż szkoda czasu. Nie możemy wszystkich uszczęśliwić , uszczęśliwmy tych co możemy. Miałem kiedyś koleżanke co podobnie mówiła i w moich oczach dodawało jej to seksapilu pikanterii. Naprawdę ludzię są rożni. Trzeba się skupić na istotnych sprawach. Ps. Mam nadzieje że szybko wrócisz na przedmieścia krakowa bo w tym sheltetrze chyba troche ciasno.
Dzięki! Trochę ciasno, trochę duszno. Nie ma to jednak jak kawka na świeżym powietrzu - przynajmniej na tyle, na ile to jest możliwe w centrum Krakowa. ;)
Dziękuję ślicznie
Rura - moje "ulubione" słowo
ReweLacyjny odcinek!
Doktorku jesteś zajebisty!!! 🤣👍
Następny odcinek zrób proszę o ROWERACH, TERROEYSTACH i TYRANOZAURACH 😁
Bardzo się poświęcasz - aż pięć "r" w jednym zdaniu...:):):)
SeRdeczne pozdRowienia!!!:):):)
Kibicowałem Ci podczas wymówienia tematu odcinka. :D
Najlepszego!
Mnie przed laptopem w domu nie ograniczają prawa, więc przepijam Pana zdrowie trochę mocniejszym trunkiem. Życzę zdrowia i pięciotysięcznego odcinka "Czytamy Naturę"
Uwielbiam tego gościa !
Moje ulubione to horror, error, terror. Mam identyczną, alternatywną metodę wymowy "r".
Z pewnością od antyrury lepszym słowem byłaby kontrarura :P
!! :)
Jakżesz ja szanuję, że przez całą sekcję o bakteriach, antybiotykach i ich groźbach nie nawiązałeś do koronawirusa, którym rzygam już (chyba, że to objaw?). Oglądałem dosłownie w napięciu i na koniec poczułem opływającą mnie rozkosz - żadnych emocjonalnych podchodów, tylko konkrety. Tak trzymać!
Dla zasięgu
Świetny materiał jak zawsze 👍
Zastanawia mnie jakie znaczenie odnosnie uodparniania bakterii na antybiotyk ma podanie antybiotyku w przypadku kiedy powodem biegunki jest wirus. Skoro nie ma w ukladzie pokarmowym szkodliwej bakterii, to sie przeciez na ten antybiotyk nie uodporni. Fakt, ze taki antybiotyk robi masakre w mikroflorze jelitowej, ale to inna kwestia zupelnie.
Przy okazji pozdrawiam. Genialny cykl! :)
Haha, dopiero w tym odcinku zauważyłem niedoskonałość wymowy :)
Załapałem dopiero podczas powtaRzania ;P Doceniam za każdym razem, ale dziś w takim razie podwójnie :)
Poświęcenie! :)
bałdzo fajne tematy
Pompa perystaltyczna jest wykorzystywana w sztucznej nerce albo przy pobieraniu osocza.
Chodzi o przepompowywanie krwi z minimalnym kontaktem tego płynu ze światem zewnętrznym...
oraz w naturze: ---> "ruchy perystaltyczne jelit"
Zawsze mnie fascynowaly kapilary i pompy -wiazki przewodzace roslin naczyniowych-ciag miedzy nizszym iwyzszym stezeniem soli mineralnych w roslinach-alez Pan to opisal w tej audycji
Zawsze, kiedy mi się wydaje, że rozumiem, jak rośliny doprowadzają tę wodę nawet i na dziesiąte piętro, sięgam po kolejne źródło i okazuje się, że wszystko jest jeszcze bardziej skomplikowane. :) Może.... kiedyś.... to pojmę... ale jeszcze nie dzisiaj.
Będziecie robić podkast?
Co do bakterii - już są oporne na wszystko co znamy szczepy! To już nie scenariusze i prognozy - to już jest teraźniejszość i nasza najbliższa przyszłość.
Jako osoba związana naukowo i zawodowo z mikrobiologią zostawię tutaj może taki drobny apel - ponieważ na skalę światową nie ma (a przynajmniej ja ani moi pobratymcy nie znamy) takich wydarzeń, ergo nie będzie nic o nich w Nature/Science - może dałoby się przemycić w odpowiednim czasie cokolwiek z kampanii pn. Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach? (antybiotyki.edu.pl/edwa/index.php - 18 listopada). Kampania ta niestety zbyt rzadko trafia do odbiorców typu przeciętny rodzic, który przecież zwykle nie ma (i wcale nie musi mieć) wiedzy medycznej albo może student czy inna osoba, której po prostu zdarza się chorować i myśli wtedy od razu o antybiotykach? A czasami sama naprawdę widzę, że uświadomienie ludziom, skąd się wzięło tych kilka prostych zasad, których przestrzeganie nas najzwyczajniej w świecie może w pewnien sposób ochronić przed drobnoustrojami wielolekoopornymi, działa! Mówię tu już chociażby o odstawieniu antybiotyków w kąt w sezonie zachorowań etiologii wirusowej, domaganiu się badań mikrobiologicznych PRZED zastosowaniem antybiotyku czy chociażby tak prosta i zależna jedynie od nas rzecz, jak niezaprzestawanie trwającej już terapii antybiotykowej przedwcześnie (bo przecież już mnie nie boli) i nie pożyczanie sobie nawzajem preparatów. Taka malutka prośba ;) (odnośników do wydarzeń i stron mogę wrzucić jeszcze wiele :) )
Akurat kawkę sobie zrobiłem , :) lepiej być nie może ;)
10:38 Jakbym Dobromira Sośnierza słyszał.
"Te małe dziady" 🤣🤣🤣
Oby nie kąsały za to mocniej 🤔
Linkowałem cię na TT:):):)
_()_
Uprzejmie dziękuję za wspaniałe materiały i osobę prowadzącego.
Z najwyższą pokorą bardzo proszę o powstrzymania się od "kląskania" językiem. Pojawiająca się ostatnio w Pana materiałach maniera - której wcześniej nie było - jest trudna do zaakceptowania, myślę, nie tylko dla mizofoników. Wiem, że łatwo się ulega przypadłości tego kląskania, ale dla słuchacza może to być bardzo uciążliwe.
Przy okazji napiszę, że bardzo lubię pana materiały i pana osobę, chciałoby się mieć kogoś takiego za kolegę i przyjaciela - i po przyjacielsku bym powiedział: stary, przestań!.
Pozdrawiam
Dzięki! To naprawdę ciekawe, nie mam pojęcia, skąd się wzięło. Popracuję, obiecuję. ;) Pozdr, stary koniu.
"wczułem się w buty" cóż to może oznaczać ?
Ciekawe ile procent podań antybiotykow te szczeponki zmniejszają.
Chwila chwila - ale jeden mikrolitr to sześcian o boku jednego milimetra :) a jeden nanolitr to sześcian płynu o boku jednego mikrometra - to jeszcze nie nanocząstki ;)
Albo inaczej, po imperialnemu: w jednym nanolitrze mieści się aż milion nanocząstek słabo upakowanych - BCC.
Na rotawirusy polecam kłącze tataraku.
Idea antyrury nieco przypomina zasadę działania tranzystora bipolarnego.
raczej unipolarnego - w bipolarnym sterujemy "inwazyjnie" prądem bazy, zaś w unipolarnym zmieniamy polem elektrycznym szerokość obszaru przewodzącego.
I kto by pomyślał, że rura to takie zabawne słowo :D
No nareszcie Pan wrocil bo juz zaczelam sie martwic ze uwierzyl Pan w zjadliwosc tej PLANDEMJI
Jejku jakie zdroworozsądkowe podejście do szczepionek pan wykazał, aż jestem pod wrażeniem, bo spodziewałem się podobnego fanatyzmu jak w przypadku walki z CO2, jeszcze będą z pana ludzie rozsądni:)
OOOOOOO! {ZGROZA!!!}
... na pewno nie nano-litry!... :)
Jeśli mowa o nano-metrach (10^-9), to pole przekroju maleje przecież z kwadratem (czyli 10^-18). Nawet zakładając brak znaczących zmian w trzecim wymiarze (prędkość przepływu), to dostalibyśmy przepływy objętości w femto-litrach na sekundę - hmmm... faktycznie homeopatyczne dawkowanie...
Coś tak czułem w tylnej części mózgu w trakcie mówienia, że to się będzie szybciej skalowało... dzięki!
@@LukaszLamza Normalka, jak się mówi (a nie: pisze, sprawdza i poprawia), to nieraz wyskakują takie nieprzemyślane babole. Albo, co gorsza, jakieś "dziwne wnioski" na skutek szybkich skojarzeń. :)
Czolem!
koleś siedzi na orbicie i gada o biegunce
od razu na myśl przychodzi "Janie, posłałem łóżko" ;)
Ach, nieśmiertelna klasyka...
Macie takie samo tło z Astrofaza
Naprawdę? No proszę - to kolejna okazja, przy której gratuluję sam sobie, że nie oglądam żadnego kanału popularyzatorskiego. ;) Mam po prostu czyściutkie sumienie dzięki temu. Pozdrawiam!
"R" wyzwanie.
Szczególnie dla logopedy, bo prowadzący nic z tą ogromną (tu) wadą wymowy nic nie robi :)
@@roolon6604 skąd wiesz? Żyjesz z nim?
Dla mnie to dowod na stworzenie Swiata a nie ewolucje
Warto wiedzieć że ktoś myśli o szczepionka podobnie jak jak
;)
R 16 challenge
a co to za ładny chłopak, co
komary sraczka i antyrury
nauko dokad zmiezasz a wlasciwie ktoredy
wielkie dzieki
LAU
W chuj lubie ten kanał, w pizdeczke jest :*
Oficjalnie jestem oburzony, ale tak nieoficjalnie to dobre hasło na koszulkę. ;)
LAL
antybiotyki nie działają na rotawirusy - to po co szczepionki, które obniżają stosowanie antybiotyków w kontekście rotawirusów ... :-) Z okazji urodzin Wszystkiego Najlepszego i tego LEPSZEGO od Najlepszego :-) pozdrawiam
Kląskania językiem odcinek kolejny...
Tytuł powinien brzmieć: "Szczepionki, drony, rury." Proszę was, nie traktujcie ludzi jak idiotów!
Nie używaj określeń typu:ewolucja stworzyła...ogranicz się JEDYNIE DO FENOMENU sprawy. Sprawy światopoglądowe zostaw na uboczu, bo to już NIE TA DZIAŁKA🙂! To niech każdy sobie skomentuje INDYWIDUALNIE. W przeciwnym razie możesz być posądzony o uprawianie swoistego prozelityzmu! Tak poza tym fajne sprawy! Pozdrawiam!
Bez przyjęcia teorii ewolucji nic w biologii nie ma sensu
Ewolucja jako sprawa światopoglądowa? To nie defilada homoseksualistów zeby ci się to podobało lub nie - to ogólnie przyjęta norma której nikt już nawet nie próbuje podważać, chociażby dlatego że dzieje się na naszych oczach
Użyto tu słusznego sformułowania:TEORIA ewolucji. Teoria jest dobra na tyle, na ile tłumaczy daną rzeczwistość. Teoria ewolucji jest do przyjęcia, ale tylko w pewnym zakresie. Absolutyzowanie jej, oznacza sprowadzanie jej do rzędu teorii matematyczno-fizycznych, ALE TO NIE TA DZIEDZINA!Kiedyś wyobrażano sobie, że tak właśnie jest, ale z tych naiwnych poglądów dawno już zrezygnowano!
@@JK-le4nm Chyba nie do końca rozumiesz co oznacza pojęcie "teoria naukowa". Otóż nie jest to wyłącznie abstrakcyjne rozważanie teoretyczne, hipoteza. Nie potrafię opisać tego własnymi słowy, dlatego podeprę się definicją z Wikipedii.
"Teoria naukowa - całość logicznie spoistych uogólnień, wywnioskowanych na podstawie ustalonych faktów naukowych i powiązanych z dotychczasowym stanem nauki. Ma na celu wyjaśnienie przyczyny lub układu przyczyn, warunków, okoliczności powstawania i określonego przebiegu danego zjawiska. Jest podsumowaniem wyników szczegółowych pracy naukowej. Wieńczy *badania naukowe*. "
Oj, człowieeeeeku... :/ Równie dobrze mógłbym o atomach nie wspominać. Nie to stulecie, dobry człowieku, nie to stulecie...
Płacą Ci za kryptoreklamę szczepień? Zawiodłeś mnie panie naukowiec
Nie było się do czego innego doczepić? Komu jak komu, ale Panu Łukaszowi nie wolno zarzucić jakiejkolwiek stronniczości. Wyjątkowo cenię w nim to, że powstrzymuje się od subiektywnych opinii, a wszystko o czym opowiada ma poparcie w naukowych dowodach do których zawsze odsyła
@@maksosiowski1463 ostatnio wszyscy naukowi vlogerzy "bredzą" na temat covid, szczepień i innych maseczek. Około 2 miesięcy temu rząd prosił vlogerów naukowców o pomoc w "uświadamianiu" społeczeństwa w zakresie nibezpieczeńst związanych z "pandemia". I naukowcy "uświadamiają", że szczepionki tu i tam, że umieralność oooo...jaka wysoka, że maseczki "pomagają". I to wszystko zapewne za granty, przecież stać nas.
@@renowacjalastryko5121 głupoty piszesz