Bałem się go strasznie, a teraz jak żona chce zmienić Focusa, mając do wybory Orbee, Canyona, Scotta i tak skłania się ku Kellysowi :) Zajebisty jest ten rower!
Normalnie w 5/10 freeride pro. A jak zimno i mokro to 5/10 Trialcross GTX. Platformy to kompozytowe Oneupy. Całość trzyma jak przyspawana :) pozostaje kwestia skarpet, tu nie mamy sprawdzonego rozwiązania jeszcze, ale idą jakieś merinosy to obadamy:)
Niższa masa jest super. Ale przy długim tripie (np. Transalpie ) nie ma co liczyć na przewyższenia powyżej 1000-1200. Zużycie prądu jest na podobnym poziomie a ograniczeniem jest bateria. Na lokalne wypady i trialsy jak najbardziej ok. Ja zostanę przy dużych bateriach. Tutaj można 2000 zrobić, a przy 1600, nie bawię się w oszczędzanie wcale :)
Serio??? Ja sprawdzałem kiedyś przepisy. Ogólnie ŻADNA grupa użytkowników nie jest uprzywilejowana oprócz ratowników podczas akcji. Poza tym panuje zasada zwykłej uprzejmości- jeśli Cię ktoś przepuszcza to podziękuj i korzystaj. PS Ogólne przepisy są zawarte w regulaminach szlaków PTTK i odnoszą się wręcz do zasad ruchu drogowego sic! ale szczególne przepisy ustalają właściciele terenu, czyli w większości przypadków nadleśnictwa. A te z kolei odwołują się do przepisów ogólnych. Dobrze jest więc wcześniej się zapoznać z danym zagadnieniem zanim wyraża się o czymś opinię. Przy okazji - w jakim kontekście jest ten wpis? 90% tej trasy to wyznaczona przez park trasa rowerowo konna :)
Przy okazji, to są lądowe trasy turystyczne, górskie. I znów przez niedopowiedzenie w przepisach, oznakowanie ich jako pieszych spowodowałoby brak możliwości użycia roweru. Jak również chyba psów. Ale niewiadomo.
Powiedziałbym nawet że na zwykłym rowerze mtb (takim do ok 13kg) 50km i 1500m przewyższenia to nic wielkiego. ALE na ciężkim elektryku z wyłączonym wspomaganiem byłby to masakryczny i wręcz absurdalny wysiłek.
@@grzegorzchrzaszcz72 testowaliśmy Jama SL - producent podaje opór wyłączonego silnika na poziomie max 5 Nm. No ale to dalej jest 19kg. Poza tym opór opon - ja mam z tyłu 2.80 opone 1,5 kg z grubym mięsem - masakra. Ale na Shimano i tak mam lepiej niż na Boschu z Focusa poprzedniego. Tam odcięcie prądu = wypych pod najmniejsze górki, a po płaskim wpiernicz. Reasumując masz 100% racji, że na wyłączonym silniku jechałbym te Gorce do teraz :)
Super, uwielbiam te tereny
Ale fajny kanał, że ja Was wcześniej nie odkryłem :) a żona skarb 👌 pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa! Również pozdrawiam!!
lubie te filmiki
Byłem w 2021 na sam koniec października na "analogu". Było mocno przymarznięte a tam gdzie słonko roztopiło - błoto niemiłosierne 🙃
Ale zarąbiste!
Faaajny chillowy trip z "momentami" ;) Zjazd z Turbacza czerwonym na Obidowiec, fragmentami pobudził krążenie troszeczkę bardziej, jednakowoż do zjechania 👌Piękne widoki 🏔 Polecam
Fajna traska. Tez mam ta slowacka mysl techniczna 😁
Bałem się go strasznie, a teraz jak żona chce zmienić Focusa, mając do wybory Orbee, Canyona, Scotta i tak skłania się ku Kellysowi :) Zajebisty jest ten rower!
Jaki masz przebieg tego kellysa?
@@profilenduro ca 1 k km. Z tym, że mam go od lipca w zasadzie. No i nie jeżdżę po asfalcie tym rowerem.
@@Lassar71 ja też nie jeżdżę po asfaltach, tylko i wylacznie nasza Beskidzka rąbanka :D
I tak trzymać! Szkoda opon na asfalt.
Łapa w górę w ciemno :)
Fajna wyprawa, aż pozazdrościć. Widzę, że używacie platform. Może podpowiecie w jakich butach jeździcie w takie chłodne dni.
Normalnie w 5/10 freeride pro. A jak zimno i mokro to 5/10 Trialcross GTX. Platformy to kompozytowe Oneupy. Całość trzyma jak przyspawana :) pozostaje kwestia skarpet, tu nie mamy sprawdzonego rozwiązania jeszcze, ale idą jakieś merinosy to obadamy:)
Dzięki za podpowiedź, miałem je na oku ale nie byłem pewien czy się nadadzą.
jak brzmi odpowiedz - niższa masa czy większy zasięg i moc? :) pzdr!
Niższa masa jest super. Ale przy długim tripie (np. Transalpie ) nie ma co liczyć na przewyższenia powyżej 1000-1200. Zużycie prądu jest na podobnym poziomie a ograniczeniem jest bateria. Na lokalne wypady i trialsy jak najbardziej ok. Ja zostanę przy dużych bateriach. Tutaj można 2000 zrobić, a przy 1600, nie bawię się w oszczędzanie wcale :)
Na jakim zegarku nawigujesz? Sprawdza się dobrze?
Garmin Fenix 7, wersja średnia. Długo się broniłem przed nim, ale jest naprawdę dobrym sprzętem.
To są szlaki piesze, a nie do jazdy na rowerze. Ostatecznie trzeba przepuścić pieszego.
Serio??? Ja sprawdzałem kiedyś przepisy. Ogólnie ŻADNA grupa użytkowników nie jest uprzywilejowana oprócz ratowników podczas akcji. Poza tym panuje zasada zwykłej uprzejmości- jeśli Cię ktoś przepuszcza to podziękuj i korzystaj.
PS
Ogólne przepisy są zawarte w regulaminach szlaków PTTK i odnoszą się wręcz do zasad ruchu drogowego sic! ale szczególne przepisy ustalają właściciele terenu, czyli w większości przypadków nadleśnictwa. A te z kolei odwołują się do przepisów ogólnych. Dobrze jest więc wcześniej się zapoznać z danym zagadnieniem zanim wyraża się o czymś opinię. Przy okazji - w jakim kontekście jest ten wpis? 90% tej trasy to wyznaczona przez park trasa rowerowo konna :)
Przy okazji, to są lądowe trasy turystyczne, górskie. I znów przez niedopowiedzenie w przepisach, oznakowanie ich jako pieszych spowodowałoby brak możliwości użycia roweru. Jak również chyba psów. Ale niewiadomo.
Na elektryku 1500m nic nadzwyczajnego, wyłączyć napęd i ogień na korbę w nogi ma wchodzić wydolność ma rosnąć
Ech… ja Cię proszę… 🙏
Jeden szuka pompy w nogi drugi spaceru niedzielnego. Ja raczej to drugie. To pierwsze robiłem prawie 40 lat temu…
Powiedziałbym nawet że na zwykłym rowerze mtb (takim do ok 13kg) 50km i 1500m przewyższenia to nic wielkiego. ALE na ciężkim elektryku z wyłączonym wspomaganiem byłby to masakryczny i wręcz absurdalny wysiłek.
@@grzegorzchrzaszcz72 testowaliśmy Jama SL - producent podaje opór wyłączonego silnika na poziomie max 5 Nm. No ale to dalej jest 19kg. Poza tym opór opon - ja mam z tyłu 2.80 opone 1,5 kg z grubym mięsem - masakra. Ale na Shimano i tak mam lepiej niż na Boschu z Focusa poprzedniego. Tam odcięcie prądu = wypych pod najmniejsze górki, a po płaskim wpiernicz. Reasumując masz 100% racji, że na wyłączonym silniku jechałbym te Gorce do teraz :)