Jestem przeciwna rozkładanym fotelom do spania dla małego dziecka. Dziecko powinno mieć wygodne łóżko z dobrym materacem. Są całkiem fajne kombinacje podwójnych łóżek, w których każde z dzieci śpi osobno, a mniejsze jest zabezpieczone przed upadkiem we śnie. Że zajmuje miejsce? Takie łóżko, po usunięciu pościeli, może służyć jako miejsce do zabawy. Tak, w tym pokoiku nie ma przestrzeni dla większej dziewczynki. Najsłodsze dziecko powiększone do takich rozmiarów nie wygląda dobrze XD
Strasznie mnie smuci fakt, że ludzie, którzy zgłaszają się do tego odcinka nie są wysłuchani. I jeszcze muszą się cieszyć, nawet jak im się nie podoba 😓
Przecież cały odcinek jest dosłownie montażem. Przecież zanim kręcili te wszystkie rozmowy i prezentacje, projekt już powstawał albo juz był gotowy. Nie mogą przecież kręcić odcinka polegającego na tym że koleś siedzi przy komputerze i 8h dziennie przez tydzień projektuje a rodzina przychodzi i wybiera kolory itd... Zresztą powiem wprost, jeśli zgodzili sie na program musieli zanć ustalenia programu, wiec albo zgodzili się na róbta co chceta, albo to poparli albo zostali oszukani lol. Dosłownie tak samo w TV przedstawiają wszelkie otwarcia budowli, parków, fabryk itd. Przychodzi pan z kamerą do kierownika, mówi proszep woeidziec 10 słów, nagrywa i idzie lol. A społeczeństwo widzi jak koleś stoi i mówi 10 słów o budynku i myśli co za debil jak oni to zbudowali lol. Wszystko co pokazują w odicnku to już dawno podsumowanie prac, a nie żadne prace czy ustalenia. Wszystko jest kręcone żeby był materiał, potem jak się coś zmienia juz nikt nie sprawdza i potem jest "pokój cały na biało czyściutki z 1 ścianą na czarno z kredą" LOL.... Jak sie im nie podoba mogli to zrobić jak 99% normalnych ludzi - iść do sklepu i sami sobie kupić farby i meble...... ;p Nie na tym takie programy polegaja żeby sie podobało lol, tylko zeby było co pokazać ludziom, a im wieksza drama i komenty tym lepiej... No i kto normalny pakuje foto swojego niemowlaka na drzwi przesuwne..... xD
Kiedy "ja was urządzę" brzmi bardziej jak groźba niż obietnica pomocy w remoncie 😂 lubię posłuchać jak specjalistka widzi program telewizyjny i zdobyć nowy punkt widzenia ❤
Jestem ciekawa jak potoczyły się losy starszej córki i ile miesięcznie rodzice wydają na jej psychoterapeutę. 🙈 Współczuję temu dziecku i mam jednak nadzieję, że rodzice usunęli to wielkie zdjęcie niemowlaka.
Zdjęcie koszmarne, miał wyjść potulny pokój dla dzieci, a wyszedł z tego gabinet położnej w powiatowym szpitalu, jeszcze ta faworyzacja młodszego dziecka i ominięcie wizerunku starszego, masakra :D
Totalnie. Z tego co rozumiem, starsza córka mieszka na co dzień gdzie indziej (pewnie z mamą), a u taty spędza pewnie weekendy, więc musi tam mieć miejsce do spania. Ten pokój to idealny sposób, żeby jej pokazać, kto jest teraz ważniejszym dzieckiem. Koszmar.
Poczułam to w kościach, ugh! 😢 bardzo nierodzicielski przykład. Brat zarządził zamianę pokoju ze mną (jestem starsza i od początku miałam większy), oboje byliśmy już po 20 a i tak bolało jak cholera. Wolę nie myśleć, co bedzie przeżywać starsza córka... Poza tym tak wielki format z bliska wygląda po prostu szpetnie
Pokój dla dziecka powinien rosnąć razem z dzieckiem. Jak ktoś zastanawia się jak urządzić sobie kąty można szukać insporacji i ciekawych rozwiązań, lub obrazków czego nie robić. Do tego drugiego projekty Doroty są jak znalazł. Gust to kwestia tego czy ktoś woli modern classic czy eklektyzm. Ale proporcje, mentraż i funkcjonalność to inna sprawa. To ma być pokój dla dwóch dziewczynek a nie kącik dla niemowlaka. Ja wiem, że w projektach Doroty dzieci nie rosną, wykładzina sama się sprząta a ściany są z gumy, ale życie to co innego. Ten pokój to kącik to usypiania dziecka i miejska do kimania dla mamy jak karmi dziecko. Wszysko jest źle począwszy od tej koszmarnej fototapety. Co zrobić? 1. Istnieje tajne, rewolucyjne i nikomu nie znane rozwiązanie zwane łóżkiem piętrowym. Tak piętrowym a nie poduchami do łapania kurzu. Na dole na razie łóżeczko Gabrysi, na górze śpi Wiktoria a z czasem na dole łóżko normalne Gabrysi. Można? Można! 2. Ja wiem, że w świecie Doroty ludzie nia mają laptopów, lekcje się odrabia na kolanie a je w łóżku bo wyro z zagłówkami musi być, ale istnieją biurak. Małe ale nigdy przenigdy wspólne dla dwójki dzieci. 3. Wykładzina sama się nie sprząta, a łatwiej zamieść panele, ja wiem, ale w realu są alergie a wykładzina się brudzi. 4. Pokoje w bloku, o ile ktoś nie mieszka sam na 3 czy 4 pokojach, są wielofukncyjne, sypialnia jest gabinetem, pokój dzienny sypialnią gości itd. A pokój dziecka też pokojem do nauki. Na małym metrażu każdy centymert jest ważny i po to są szafki wiszące na przybory szkolne czy teraz zabawki a nie durne tiule i drzewo. Ja wiem, że w świecie Doroty dzieci nie rosną ale... Ja się zgadzam, że Dorota swoimi beznadziejnie niefunkcjonalnymi i kiczowatymi projektami robi złą opinię architektom wnętrz. Oglądam zaraniczne kanały jak never too small i to co tam ludzie robią jest super. Ja rozumiem, że jeden woli drewno a drugi lastryko ale co można w pokoju 30m2 to nie w pokoju 11m2 o czym Dorota zapomina. Czekam na komentarze o trumiennych, czarnych sypialniach z Totalnych remontów. Mam alergie na wielkie łóżka w małej przestrzeni, co zagradzają drogę.
Naprawdę od dzieciństwa nienawidzę wykładzin na podłodze. A w wieku dorosłym jeszcze bardziej gdy to ja muszę dbać o ich czystość. W moim domu ich nie ma tyło małe dywaniki które można prać. Wykładzina w pokoju dzieci to siedlisko kurzu i roztoczy....no i codzienne odkurzanie. Koszmar!😢
Straszny creep... Wygląda to strasznie. Niemowlaki nie są najpiękniejsze na świecie... I bardzo przykre dla córki pana, będzie się czuła jak 5 koło u wozu.
wypozyczylam moim dzieciom tablice autentyczna szkolna,zielona jakby gumowana,kreda nie pylaca. zawiesilam w kuchni i tam uczyly sie na niej matematyki ;D
To, że pani Dorota ukończyła kurs projektowania wnętrz, to nie oznacza, że ma gust i umie słuchać klientów. To jest jednak bardzo ogromna odpowiedzialność zmienić wnętrza obcych ludzi, którzy będą potem w tych wnętrzach mieszkać. To że ktoś kompletnie nie ma pomysłu jak urządzić swój dom, nie zwalnia z kompletnej samowolki w tym zakresie - potrzebny jest bardzo kompleksowy wywiad z rodziną - kim są, co lubią, czego nie, jakie mają przynajmniej minimalne wyobrażenie o tym jak powinno to mieszkanie wyglądać, bo potem czeka ich albo mieszkanie we wnętrzu sztucznie narzuconym przez obcą osobę, albo kolejne poprawki.
@@thunderstorm6896 tak jest napisane w Wikipedii, że skończyła jakiś kurs projektowania wnętrz. Taki kurs może być nawet 15 godzin przez neta, więc to żaden wyczyn. Studiów nie skończyła żadnych. Zaczynała dziennikarstwo na UW i coś tam jeszcze, ale nie skończyła. I to jest w ogóle ciekawy smaczek, bo sama miałam nieprzyjemność studiować dziennikarstwo na UW i tego jest bardzo trudno nie skończyć. Miałam na roku typa, który był rok w USA bez żadnej dziekanki, i mu ten rok zaliczyli, tak wymagające były to studia. Cała tajemnica sukcesu Szelągowskiej jest dość prosta. Ona jest po prostu córkę Grocholi i prawdopodobnie przez znaną matkę dostała robotę w tv zaraz po liceum.
@@agatuuut Czytałam z nią kiedyś wywiad w którym twierdziła, że to jej matka stała się sławna dzięki niej, a nie na odwrót. I, że ludzie niesłusznie posądzają ją o to, że dzięki matce wkręciła się do telewizji, bo kiedy Dorota zaczynała pracę w tv, to Grochola nie była jeszcze wtedy tak sławna.
@@tess055 A co ma mówić tak naprawdę? Może nawet sama w to wierzy, bo ludzie uprzywilejowani zazwyczaj nie wiedzą, że są uprzywilejowani. Ale ja miała w życiu epizod pracy w mediach (nigdy więcej, bo to toksyczne środowisko, zwłaszcza TVN, mobbing i te sprawy) i zaręczam cię, że nikt tak po prostu z ulicy zaraz po maturze nie zostaje producentem programów w ogólnopolskiej telewizji, jeśli nie ma tam żadnych dojść. Student dziennikarstwa bez doświadczenia to może nawet dzisiaj liczyć co najwyżej na staż na śmieciówce i funkcję przynieś-podaj-pozamiataj, a w tamtych latach, kiedy ona zaczynała, było znacznie gorzej, bo był wyż i młodzi w mediach pracowali najczęściej za darmo. I nie na takich stanowiskach.
Ta fototapeta to trochę obleśny pomysł, gdybym miał rodziców nie chciał bym by mi zrobili taki pokój. Pompony i to coś nad oknem i pułka dżewo jeszcze spoko. Ale wykładzina 🤢🤢🤢🤮🤮🤮 już czuje te zapachy brzydkie które tam będą i ta fototapeta masakra! Mam problem nawet ze zwykłymi zdjęciami gdzie ktoś mnie uchwycił a co dopiero z czymś takim! Jak bym był nawet trzylatkiem i musiał znosić moje zdjęcie z przeszłości to płakałbym nonstop
z doświadczenia osób w moim środowisku wiem że farba tablicowa to największe gówno. nie idzie jej zamalować i zedrzeć osoba które ją miała przykleiła tam tapete bo nie było innego sensownego rozwiązania
Ta fototapeta jest okropna. Jakby mi za dzieciaka rodzice walnęli taką fototapetę młodszej siostry w pokoju to bym chyba uciekła z domu xD Kolory też strasznie agresywne jak dla małego dziecka (moim zdaniem właściwie dla każdego). Fajny pomysł na filmy, nie chce mi się oglądać starych odcinków Doroty, ale takie podsumowania są bardzo ciekawe
Zgadzam się. Oglądanie odcinków Szelagowskiej to jak borowanie zęba bez znieczulenia. Podsumowanie pani Mileny - ze znieczuleniem, i jeszcze pod wpływem gazu rozweselającego.
Fajne komentarze. Pierwszy raz tu jestem. To drzewo jeszcze moim zdaniem może się obronić ale ta tapeta 🤣. Osłona na grzejniki nie praktyczna. Farna tablicowa to tylko problem na przyszłość. Lepiej byloby pomalować kawalek płyty i przymocować do sciany tak zeby dało się to latwo zdjąć
Drzwi przesuwne to przeżytek? Jak się nie ma miejsca, żeby otworzyć całe drzwi szafy, to się montuje zasłonki? Wtedy jest bardziej trendy😂? Pokój straszny, starsza dziewczynka została pominięta w nim 🙁. Z kredy będzie pięknie się pyliło na wykładzinę. Miałam tablicę w pokoju córki, ilość „pyłu” była przytłaczająca😂. Nigdy więcej 😂. Pozdrawiam
To zdjęcie na drzwiach przesuwnych BIG NO NO. Okropne kolory i farba tablicowa na ścianie to jest coś do czego nikt by mnie nigdy nie przekonał. Tablica = pył i woda = błotko :) Czy w tym pokoju było łóżko dla starszej dziewczyny?
Biedne dzieci. Będą miały traumy i koszmarne sny w tym pokoju. Znowu kolejny od czapy pomysł, nietrafiona kolorystyka i nadmiar krzykliwych dodatków. Czy ona potrafi wymyślić projekt, w którym nie ma ścian w kontrastujących kolorach i tandetnych ozdób? Prędzej to przypomina mi kącik zabaw dla dziecka w jakiejś kawiarni aniżeli pokój uniwersalny dla dwojga dzieci w różnym wieku. Olaboga! 😂
Ej! Ten program to ściema i antyreklama dla zawodu architekta, ale nie mogę zrozumieć co masz do Muminków latających na różowych chmurkach. Muminki to program na faktach i proszę nie niszczyć mojego dzieciństwa😃
Hej, tak:) wrzucę ten film jeszcze raz - to moje początki i nagrałam ten film mono, szczególnie to słychać na słuchawkach :( kolejne filmy już brzmią lepiej :)
Co jak co ale jedna myśl mnie prześladuję. Dziecko na fototapecie jest NAGIE ! Przecież to rodzice udostępnili zdjęcie do wykonania fototapety ! Czy ktoś nie mógł ich ewentualnie uświadomić, że to program TV. Kto to dopuścił do realizacji !
Coś jest złego z udzwiękowieniem, bo głos z klipów idzie na dwa głośniki, ale Pani komentarze są głośniejsze na lewym głośniku, a prawie nieslyszalne na prawym.
Jakim cudem jej zdaniem przesuwne drzwi w szafach to przeżytek (bardzo praktyczny), ale WYKŁADZINA nie?! Turbo trudna do czyszczenia, sprawdzająca się, bo ja wiem, chyba tylko w miejscach typowo biurowych, gdzie się łazi, siedzi i mało brudzi.
Tak, moje początki, to prawda - nagrałam w mono :/ zastanawiam się właśnie nad wrzuceniem tego filmu jeszcze raz, już z poprawionym dźwiękiem, dzięki! Kolejne filmy już brzmią lepiej:)
@@EvenWinter ok, czyli to nie na stałe na szczęście. Ale prawdę mówiąc to dalej słabe. Ja chciałabym czuć, że jest dla mnie miejsce w domu drugiego rodzica, nie w kącie pokoju niemowlaka, pod którego jest zrobiony pokój. Jak to dziecko ma tam odpocząć i czuć, że jest równie ważne jak przyrodnie rodzeństwo. Nie mówię, że nie jest i, że nie ma fajnej relacji z obojgiem rodziców. Tylko wydaje mi się, że ten pokój nie daje takiego wrażenia. Rozwiązanie z programu jest pod tym względem nie najlepsze moim zdaniem
Jestem przeciwna rozkładanym fotelom do spania dla małego dziecka. Dziecko powinno mieć wygodne łóżko z dobrym materacem. Są całkiem fajne kombinacje podwójnych łóżek, w których każde z dzieci śpi osobno, a mniejsze jest zabezpieczone przed upadkiem we śnie. Że zajmuje miejsce? Takie łóżko, po usunięciu pościeli, może służyć jako miejsce do zabawy.
Tak, w tym pokoiku nie ma przestrzeni dla większej dziewczynki.
Najsłodsze dziecko powiększone do takich rozmiarów nie wygląda dobrze XD
Hah doskonały komentarz! 😁
Wygodne łóżko to jedna z podstaw dla prawidłowego rozwoju dziecka. Bo podstawą rozwoju dziecka jest dobry jakościowo sen.
Ależ to jest wspaniały program!! Odpowiada na odwieczne pytanie - "Ooo panie, kto to panu tak spie**lił?!" 😂
to zdjęcie to koszmar. Gdybym była tą starszą dziewczynką, bałabym się spać w tym pokoju.
Mi byloby przykro, ze rodzice wybrali zdjecie siostry, a nie moje albo wspolne
@@Magda.Lja też mam takie przemyślenia.😢
Strasznie mnie smuci fakt, że ludzie, którzy zgłaszają się do tego odcinka nie są wysłuchani. I jeszcze muszą się cieszyć, nawet jak im się nie podoba 😓
Przecież cały odcinek jest dosłownie montażem. Przecież zanim kręcili te wszystkie rozmowy i prezentacje, projekt już powstawał albo juz był gotowy. Nie mogą przecież kręcić odcinka polegającego na tym że koleś siedzi przy komputerze i 8h dziennie przez tydzień projektuje a rodzina przychodzi i wybiera kolory itd... Zresztą powiem wprost, jeśli zgodzili sie na program musieli zanć ustalenia programu, wiec albo zgodzili się na róbta co chceta, albo to poparli albo zostali oszukani lol. Dosłownie tak samo w TV przedstawiają wszelkie otwarcia budowli, parków, fabryk itd. Przychodzi pan z kamerą do kierownika, mówi proszep woeidziec 10 słów, nagrywa i idzie lol. A społeczeństwo widzi jak koleś stoi i mówi 10 słów o budynku i myśli co za debil jak oni to zbudowali lol. Wszystko co pokazują w odicnku to już dawno podsumowanie prac, a nie żadne prace czy ustalenia. Wszystko jest kręcone żeby był materiał, potem jak się coś zmienia juz nikt nie sprawdza i potem jest "pokój cały na biało czyściutki z 1 ścianą na czarno z kredą" LOL.... Jak sie im nie podoba mogli to zrobić jak 99% normalnych ludzi - iść do sklepu i sami sobie kupić farby i meble...... ;p Nie na tym takie programy polegaja żeby sie podobało lol, tylko zeby było co pokazać ludziom, a im wieksza drama i komenty tym lepiej... No i kto normalny pakuje foto swojego niemowlaka na drzwi przesuwne..... xD
Kiedy "ja was urządzę" brzmi bardziej jak groźba niż obietnica pomocy w remoncie 😂 lubię posłuchać jak specjalistka widzi program telewizyjny i zdobyć nowy punkt widzenia ❤
Jestem ciekawa jak potoczyły się losy starszej córki i ile miesięcznie rodzice wydają na jej psychoterapeutę. 🙈 Współczuję temu dziecku i mam jednak nadzieję, że rodzice usunęli to wielkie zdjęcie niemowlaka.
To zdjęcie dziecka na drzwiach wygląda jak ozdoba w szpitalu na Pediatrii lub w Przychodni pediatrycznej🤡
Tak mi się wydaje, że takie gigantyczne zdjęcie z przeszłości źle wpływa na zdrowie psychiczne osoby, która ma tam mieszkać 😱
Zdjęcie koszmarne, miał wyjść potulny pokój dla dzieci, a wyszedł z tego gabinet położnej w powiatowym szpitalu, jeszcze ta faworyzacja młodszego dziecka i ominięcie wizerunku starszego, masakra :D
Ciekawe porównanie, wyjątkowo trafne 😏
Totalnie. Z tego co rozumiem, starsza córka mieszka na co dzień gdzie indziej (pewnie z mamą), a u taty spędza pewnie weekendy, więc musi tam mieć miejsce do spania. Ten pokój to idealny sposób, żeby jej pokazać, kto jest teraz ważniejszym dzieckiem. Koszmar.
Poczułam to w kościach, ugh! 😢 bardzo nierodzicielski przykład. Brat zarządził zamianę pokoju ze mną (jestem starsza i od początku miałam większy), oboje byliśmy już po 20 a i tak bolało jak cholera. Wolę nie myśleć, co bedzie przeżywać starsza córka... Poza tym tak wielki format z bliska wygląda po prostu szpetnie
Fajny kanał
Fajne komentarze
Ta fototapeta to jest jakaś masakra
Dziękuję! ☺️
Pokój dla dziecka powinien rosnąć razem z dzieckiem. Jak ktoś zastanawia się jak urządzić sobie kąty można szukać insporacji i ciekawych rozwiązań, lub obrazków czego nie robić. Do tego drugiego projekty Doroty są jak znalazł. Gust to kwestia tego czy ktoś woli modern classic czy eklektyzm. Ale proporcje, mentraż i funkcjonalność to inna sprawa. To ma być pokój dla dwóch dziewczynek a nie kącik dla niemowlaka. Ja wiem, że w projektach Doroty dzieci nie rosną, wykładzina sama się sprząta a ściany są z gumy, ale życie to co innego. Ten pokój to kącik to usypiania dziecka i miejska do kimania dla mamy jak karmi dziecko. Wszysko jest źle począwszy od tej koszmarnej fototapety.
Co zrobić?
1. Istnieje tajne, rewolucyjne i nikomu nie znane rozwiązanie zwane łóżkiem piętrowym. Tak piętrowym a nie poduchami do łapania kurzu. Na dole na razie łóżeczko Gabrysi, na górze śpi Wiktoria a z czasem na dole łóżko normalne Gabrysi. Można? Można!
2. Ja wiem, że w świecie Doroty ludzie nia mają laptopów, lekcje się odrabia na kolanie a je w łóżku bo wyro z zagłówkami musi być, ale istnieją biurak. Małe ale nigdy przenigdy wspólne dla dwójki dzieci.
3. Wykładzina sama się nie sprząta, a łatwiej zamieść panele, ja wiem, ale w realu są alergie a wykładzina się brudzi.
4. Pokoje w bloku, o ile ktoś nie mieszka sam na 3 czy 4 pokojach, są wielofukncyjne, sypialnia jest gabinetem, pokój dzienny sypialnią gości itd. A pokój dziecka też pokojem do nauki. Na małym metrażu każdy centymert jest ważny i po to są szafki wiszące na przybory szkolne czy teraz zabawki a nie durne tiule i drzewo. Ja wiem, że w świecie Doroty dzieci nie rosną ale...
Ja się zgadzam, że Dorota swoimi beznadziejnie niefunkcjonalnymi i kiczowatymi projektami robi złą opinię architektom wnętrz. Oglądam zaraniczne kanały jak never too small i to co tam ludzie robią jest super. Ja rozumiem, że jeden woli drewno a drugi lastryko ale co można w pokoju 30m2 to nie w pokoju 11m2 o czym Dorota zapomina. Czekam na komentarze o trumiennych, czarnych sypialniach z Totalnych remontów. Mam alergie na wielkie łóżka w małej przestrzeni, co zagradzają drogę.
Ta kobieta sama się podkłada... Podoba mi się, daćme więcej tego szajsu :D
Kwintesencja kiczu. 🫣😑
Naprawdę od dzieciństwa nienawidzę wykładzin na podłodze. A w wieku dorosłym jeszcze bardziej gdy to ja muszę dbać o ich czystość. W moim domu ich nie ma tyło małe dywaniki które można prać. Wykładzina w pokoju dzieci to siedlisko kurzu i roztoczy....no i codzienne odkurzanie. Koszmar!😢
Szelągowska miała swego czasu jakąś obsesję na punkcie farby tablicowej i ładowała ją do dosłownie każdego wnętrza, czy to miało sens czy nie.
Tu chodzi o promowanie produktów zaprzyjaźnionych sponsorów by ludzie jak pelikany lecieli do sklepu.
Serio zdjęcie niemowlaka? i to takie olbrzymie? o rany...
Straszny creep... Wygląda to strasznie. Niemowlaki nie są najpiękniejsze na świecie... I bardzo przykre dla córki pana, będzie się czuła jak 5 koło u wozu.
Włodek Markowicz jako wróżka 🤣świetna wstawka 👌🏼
Pani Dorota tylko przechodziła, z robotnikami :D Całkiem przypadkiem z gotowym projektem xD
hah 😂
Farba tablicowa - zapowiada się świetna zabawa :)
Pani Mileno, piękna praktyczna analiza współistnienia ściany tablicowej z wykładziną w pokoju malutkiego dziecka😂. Umarłam ze smiechu.
Widać, że dobrze się bawiłaś przygotowując nowy materiał :P
Jak można tak bardzo zapomnieć o jednym dziecku, że nawet nie ma normalnego łóżka.
Folia.. bąbelkowa :D No tak, faktycznie, zrobiona dla bombelków, nie wpadłam na to;d
wypozyczylam moim dzieciom tablice autentyczna szkolna,zielona jakby gumowana,kreda nie pylaca. zawiesilam w kuchni i tam uczyly sie na niej matematyki ;D
Jak starsza córka ma sie czuć w pokoju z fototapetą młodszej siostry? 🙄😬😵💫
Siłownia podobała mi się bardziej 😅😅😅
te programy to dowód na to, ze w tv to kolesiostwo jedynie się liczy. kompetencje nikogo nie inetersuja
Ciekawa jestem kolejnego odcinka 🙂
To, że pani Dorota ukończyła kurs projektowania wnętrz, to nie oznacza, że ma gust i umie słuchać klientów. To jest jednak bardzo ogromna odpowiedzialność zmienić wnętrza obcych ludzi, którzy będą potem w tych wnętrzach mieszkać. To że ktoś kompletnie nie ma pomysłu jak urządzić swój dom, nie zwalnia z kompletnej samowolki w tym zakresie - potrzebny jest bardzo kompleksowy wywiad z rodziną - kim są, co lubią, czego nie, jakie mają przynajmniej minimalne wyobrażenie o tym jak powinno to mieszkanie wyglądać, bo potem czeka ich albo mieszkanie we wnętrzu sztucznie narzuconym przez obcą osobę, albo kolejne poprawki.
duża wiarę widzę. myślisz, ze jakikolwiek ukończyła? patrząc na to co odwala ludziom w mieszkaniach to śmiem wątpić
@@thunderstorm6896 na Wikipedii pisali😁ale może tylko korespondencyjny
@@thunderstorm6896 tak jest napisane w Wikipedii, że skończyła jakiś kurs projektowania wnętrz. Taki kurs może być nawet 15 godzin przez neta, więc to żaden wyczyn. Studiów nie skończyła żadnych. Zaczynała dziennikarstwo na UW i coś tam jeszcze, ale nie skończyła. I to jest w ogóle ciekawy smaczek, bo sama miałam nieprzyjemność studiować dziennikarstwo na UW i tego jest bardzo trudno nie skończyć. Miałam na roku typa, który był rok w USA bez żadnej dziekanki, i mu ten rok zaliczyli, tak wymagające były to studia. Cała tajemnica sukcesu Szelągowskiej jest dość prosta. Ona jest po prostu córkę Grocholi i prawdopodobnie przez znaną matkę dostała robotę w tv zaraz po liceum.
@@agatuuut Czytałam z nią kiedyś wywiad w którym twierdziła, że to jej matka stała się sławna dzięki niej, a nie na odwrót. I, że ludzie niesłusznie posądzają ją o to, że dzięki matce wkręciła się do telewizji, bo kiedy Dorota zaczynała pracę w tv, to Grochola nie była jeszcze wtedy tak sławna.
@@tess055 A co ma mówić tak naprawdę? Może nawet sama w to wierzy, bo ludzie uprzywilejowani zazwyczaj nie wiedzą, że są uprzywilejowani. Ale ja miała w życiu epizod pracy w mediach (nigdy więcej, bo to toksyczne środowisko, zwłaszcza TVN, mobbing i te sprawy) i zaręczam cię, że nikt tak po prostu z ulicy zaraz po maturze nie zostaje producentem programów w ogólnopolskiej telewizji, jeśli nie ma tam żadnych dojść. Student dziennikarstwa bez doświadczenia to może nawet dzisiaj liczyć co najwyżej na staż na śmieciówce i funkcję przynieś-podaj-pozamiataj, a w tamtych latach, kiedy ona zaczynała, było znacznie gorzej, bo był wyż i młodzi w mediach pracowali najczęściej za darmo. I nie na takich stanowiskach.
Ta fototapeta to trochę obleśny pomysł, gdybym miał rodziców nie chciał bym by mi zrobili taki pokój. Pompony i to coś nad oknem i pułka dżewo jeszcze spoko. Ale wykładzina 🤢🤢🤢🤮🤮🤮 już czuje te zapachy brzydkie które tam będą i ta fototapeta masakra! Mam problem nawet ze zwykłymi zdjęciami gdzie ktoś mnie uchwycił a co dopiero z czymś takim! Jak bym był nawet trzylatkiem i musiał znosić moje zdjęcie z przeszłości to płakałbym nonstop
Wypunktowałaś absurdy tego programu. Wkurzające, wprowadzające w błąd, brak konsekwencji 😱
z doświadczenia osób w moim środowisku wiem że farba tablicowa to największe gówno. nie idzie jej zamalować i zedrzeć osoba które ją miała przykleiła tam tapete bo nie było innego sensownego rozwiązania
Dobrze wiedzieć, jakby mi kiedyś wpadł taki pomysł do głowy 😮
A jak to łóżko dla drugiego dziecka będzie się rozkładać ? Żeby jeszcze można było wyjść z tego pokoju ?
Ta fototapeta jest okropna. Jakby mi za dzieciaka rodzice walnęli taką fototapetę młodszej siostry w pokoju to bym chyba uciekła z domu xD
Kolory też strasznie agresywne jak dla małego dziecka (moim zdaniem właściwie dla każdego).
Fajny pomysł na filmy, nie chce mi się oglądać starych odcinków Doroty, ale takie podsumowania są bardzo ciekawe
Zgadzam się. Oglądanie odcinków Szelagowskiej to jak borowanie zęba bez znieczulenia. Podsumowanie pani Mileny - ze znieczuleniem, i jeszcze pod wpływem gazu rozweselającego.
Odcinki mogłyby być trochę dłuższe
Ratunku!!!!
Fajne komentarze. Pierwszy raz tu jestem. To drzewo jeszcze moim zdaniem może się obronić ale ta tapeta 🤣. Osłona na grzejniki nie praktyczna. Farna tablicowa to tylko problem na przyszłość. Lepiej byloby pomalować kawalek płyty i przymocować do sciany tak zeby dało się to latwo zdjąć
Kurcze ja mam wrażenie, że ta dziewczynka nie była już taka mikro. Więc to zdjęcie nie pasuje. Myślę, że lepsze byłoby lustro.
@@BAskaHaner Lustro też nie jest fajne. Pierwsze co dzieci robią jak widzą lustro to przykładają tam usta, ślinią a potem rozmazują rękami 😂
Lustro idealne do rzutów drewnianymi klockami - bezpieczeństwo!
Koszmar. Fototapeta wygląda jak plakat w przychodni.
Patrząc na efekty końcowe niektórych metamorfoz to lepiej wierzyć, że to skutek spontanicznej kreacji niż dokładnie przemyślany projekt🙈
Ta duża dzidzia to w związku z czym? Jak w gabinecie jakimś pediatrycznym.
Zdjęcie na szafie jest straszne 😮 i nic oprócz 'łóżka' dla starszej córki 😢
Drzwi przesuwne to przeżytek? Jak się nie ma miejsca, żeby otworzyć całe drzwi szafy, to się montuje zasłonki? Wtedy jest bardziej trendy😂?
Pokój straszny, starsza dziewczynka została pominięta w nim 🙁.
Z kredy będzie pięknie się pyliło na wykładzinę. Miałam tablicę w pokoju córki, ilość „pyłu” była przytłaczająca😂. Nigdy więcej 😂.
Pozdrawiam
Z tego pokoju jedyne co mi się podoba to właśnie ta falbanka zakrywająca karnisz i żabki. 🫣🤪
To zdjęcie na drzwiach przesuwnych BIG NO NO. Okropne kolory i farba tablicowa na ścianie to jest coś do czego nikt by mnie nigdy nie przekonał. Tablica = pył i woda = błotko :) Czy w tym pokoju było łóżko dla starszej dziewczyny?
Straszny wystrój 😅
Co to jest za fototapeta XDDDDD na miejscu tamtej drugiej bym się wyprowadziła
Ponadczasowa ignorancja starszej córki 😢
🤣
Istnieją markery kredowe 😅 10 lat temu chyba też były...
Biedne dzieci. Będą miały traumy i koszmarne sny w tym pokoju.
Znowu kolejny od czapy pomysł, nietrafiona kolorystyka i nadmiar krzykliwych dodatków. Czy ona potrafi wymyślić projekt, w którym nie ma ścian w kontrastujących kolorach i tandetnych ozdób?
Prędzej to przypomina mi kącik zabaw dla dziecka w jakiejś kawiarni aniżeli pokój uniwersalny dla dwojga dzieci w różnym wieku.
Olaboga! 😂
Serio?! Aż nie wierzę
Ej! Ten program to ściema i antyreklama dla zawodu architekta, ale nie mogę zrozumieć co masz do Muminków latających na różowych chmurkach. Muminki to program na faktach i proszę nie niszczyć mojego dzieciństwa😃
🤣🥰
Nienawidzę muminków!
Hej, jest szansa, że zmienisz dźwięk? To co Ty mówisz słychać tylko na jednym kanale (wstawki z tvn normalnie) :)
Hej, tak:) wrzucę ten film jeszcze raz - to moje początki i nagrałam ten film mono, szczególnie to słychać na słuchawkach :( kolejne filmy już brzmią lepiej :)
Co jak co ale jedna myśl mnie prześladuję. Dziecko na fototapecie jest NAGIE ! Przecież to rodzice udostępnili zdjęcie do wykonania fototapety ! Czy ktoś nie mógł ich ewentualnie uświadomić, że to program TV. Kto to dopuścił do realizacji !
Coś jest złego z udzwiękowieniem, bo głos z klipów idzie na dwa głośniki, ale Pani komentarze są głośniejsze na lewym głośniku, a prawie nieslyszalne na prawym.
Tak, to prawda, zidentyfikowałam problem, w kolejnych filmach jest to już naprawione, dziękuję :)
Jakim cudem jej zdaniem przesuwne drzwi w szafach to przeżytek (bardzo praktyczny), ale WYKŁADZINA nie?! Turbo trudna do czyszczenia, sprawdzająca się, bo ja wiem, chyba tylko w miejscach typowo biurowych, gdzie się łazi, siedzi i mało brudzi.
Ej ale biała boazeria jest ładna 😂
Czy to Włodek Markowicz załapał się jako wróżka? 🤣
😁
Coś nie gra z dźwiękiem w tym filmie odtwarzając na słuchawkach. Fragmenty w których ty mówisz są słyszalne tylko w lewej 😑
Tak, moje początki, to prawda - nagrałam w mono :/ zastanawiam się właśnie nad wrzuceniem tego filmu jeszcze raz, już z poprawionym dźwiękiem, dzięki! Kolejne filmy już brzmią lepiej:)
@@archmoc ❤️
Dzwięk mono?
Niestety tak, w kolejnych filmach już to naprawiłam:)
Uff już myślałam, że głośnik w telefonie się popsuł😅
@natlikitekat6727 nie, nie, przepraszam 😊 montowałam ten film zanim nauczyłam się ogarniać audio 😬
Kompletny bezsens komentować odcinek z 2012, inny świat, inne trendy itd
Starsze dziecko ma mieć pokój z noworodkiem? Dobrze rozumiem? Cóż za tragiczny pomysł
Źle rozumiesz. Mieszka tu od czasu do czasu, matka ma opiekę a ojciec alimenty płaci
@@EvenWinter ok, czyli to nie na stałe na szczęście. Ale prawdę mówiąc to dalej słabe. Ja chciałabym czuć, że jest dla mnie miejsce w domu drugiego rodzica, nie w kącie pokoju niemowlaka, pod którego jest zrobiony pokój. Jak to dziecko ma tam odpocząć i czuć, że jest równie ważne jak przyrodnie rodzeństwo. Nie mówię, że nie jest i, że nie ma fajnej relacji z obojgiem rodziców. Tylko wydaje mi się, że ten pokój nie daje takiego wrażenia. Rozwiązanie z programu jest pod tym względem nie najlepsze moim zdaniem