Szczerze mówiąc uważam że poprzednia wygląd pokoju był lepszy, ale to tylko ja i mój dziwny gust. I również uważam że program był pewnie trochę podkręcony bo przecież w normalnej sytuacji gdyby komuś siedział na szafce aniołki które szczególnie mu się nie podobają po prostu by je zdjął
Trafiłem na Twój kanał zupełnie przez przypadek. Po pierwsze chciałbym powiedzieć, że bardzo podoba mi się jak opowiadasz. Masz bardzo ładny tembr głosu i mówisz poprawnie, wyraźnie, z idealną intonacją. Bardzo dobra jest też edycja tego filmu, skupiłaś się na tym, co według Ciebie jest ważne i wyszło idealnie. A co do samej metamorfozy - zgadzam się absolutnie z Twoimi uwagami. Od siebie dodam, że moim zdaniem odcień tapety zupełnie nie pasuje do reszty, a użyte kolory, te fiolety z szarościami kojarzą mi się właśnie z latami 90-tymi (np. pierwszy wystrój Burger Kinga w Polsce), tak jak powiedziałaś bije od nich zimno, wykładzina jest typowo biurowa, zbyt dużo różnych odcieni wprowadza chaos, brak tam przytulności, a wszechobecne zasłony będą gromadzić kurz.
Super podsumowanie. Ta sypialnia to będzie jeden wielki kurz. Zasłony, obicia, i wykładzina. Albo kurz, roztocza i wieczny nieżyt nosa albo 3h sprzątania raz w tygodniu. Gratuluję geniuszu pani Dorocie 😅
Zawsze zastanawiam się, co kieruje osobami zgłaszającymi się do tego typu programów. Ja bym nie chciała, żeby ktoś urzadzał moje mieszkanie, według swojej wizji, wpychając coś, co nie jest w moim guście, tylko dlatego, że "to jest modne, a chyba nie chcesz zostać lamusem, co?". 🙈
Zawsze ceniłam dobry gust i wyczucie kolorów pani Doroty ,ale takiego kolorystycznego kosznarku się nie spodziewałam 🙈Trumienny zagłówek i fiolet ,ten nadmiar szarości ,kiczowate stoliki ,zniszczony malowaniem sekretarzyk...może to było życzenie Julii ,ale bez drewna to wnętrze jest po prostu plastikowe w odbiorze ,to poprzednie miało chociaż klimat 😉
Mam wrażenie, że zamysł każdego programu wnętrzarskiego w Polsce to zrobić wszystko to czego właściciele sobie nie życzą żeby im udowodnić jak bardzo się mylą. Bo spod ręki projektanta wszystko wychodzi wspaniałe. W tej metamorfozie brakuje tylko nieboszczyka w tym łóżku, bo vibe jest totalnie pogrzebowy. Co do kanału-bardzo fajny tylko nie widzę za bardzo sensu komentowania programów sprzed 10 lat, fajnie byłoby omówić bardziej aktualne metamorfozy ale to tylko moje zdanie
Przed: dobre meble, bałagan i brak gustu. Trzeba się postarać, aby współcześnie nadal mieć takie wnętrze. Po: to co się dzieje wokół zagłówka to dekoracyjny dramat. Jeszcze tylko brakuje złotych ramek przy tym kanciastm zaglówku.
Bardzo ciekawy film, ale każdy człowiek ma inny gust. Mi metamorfoza totalnie sie nie podoba, warto jednak nadmienić, że program był nagrywany jakieś 10 lat temu. Metamorfoza miała określony budżet. Cyklinowanie parkietu oraz drzwi przesuwne (lub jakiekolwiek drzw) do garderoby byłyby najlepszymi rozwiazaniami moim zdaniem, jednak wątpię, że ich koszt zmieścił by się w zakladanej kwocie. Mi najbardziej w programie przeszkadza fakt, że właścicielka nie ma w zasadzie nic do powiedzenia odnosnie metamorfozy, lub nie było to pokazane w filmie. Chociaż zapytać o kolorystykę czy styl jaki lubi dziewczyna, a tak to tylko wspominała, że lubi pariet i parkiet jej Dorota przykryła...
Nie podoba mi się ta metamorfoza. Dalej jest zagracone. Lampiono/świeczniki totalnie nie w moim stylu. Wykładzina niepraktyczna. Dziwi mnie wykonanie zlecenia nie słuchając czego chce klient :/
I te wszystkie szmatki, zasłony, kotary to nie jest zbieracz kurzu? A zagłówek wygląda jak wieko od trumny. Dodam też, że wg mnie stary pokój, ten drewniany miał taki fajny, kolonialny klimat, jak w starych filmach o egzotycznych krajach.
Co za ohyda. Te kiczowate latarenki, supermarketowe podusie. Zagłówek tragedia, wokół wyra za ciemne, brudne. Ogolnie glamour w wykonaniu dzieci z przedszkola. Jesli p. Dorota nadal "projektuje" to powinna przestać.
Twój kanał wyświetlił mi się na głównej na youtubie. Dziewczyno, jakim cudem Twoje filmy mają tylko po kilkaset odtworzeń?! Są świetne! Życzę szybkiego sukcesu tego kanału ❤❤❤ Masz wspaniały głos i świetnie komentujesz
Kiedyś miałem w sypialni szafę, w ktorej niedomykały sie drzwi ( byly zepsuty). Wymienilem zawiasy, zamontowałem podświetleniem LED wnętrza i wyglada bosko :) ( nastepny element, ktory nie łapie kurzu).
Podobal mi sie ten pokoj przed, pewnie bym zmienila lekko ozdoby na wlasne ale wlasciwie w podobnym klimacie. Umiem sie skupic i odpoczac w takich wnetrzach. Sama mam pokoj co wyglada jak zlepek wszystkiego co zadzialo sie w moim zyciu i na prawde to lubie
Zamiast wydawać budżet na wykładzinę, gdzie na podłodze był drewniany parkiet, lepiej było kupić drzwi do szafy. Właścicielka nie lubiła sekretarzyka, a został, faktycznie jest on całkowicie niefunkcjonalny, ani przy nim usiąść i używać jak biurko/toaletka, ani w nim przechowywać bo mało miejsca. Miało być jak tanim kosztem zorganizować super sypialnię, a wyszło po prostu tanio. Jedynie układ mebli na plus.
Odcinek zaczęłaś słowami „jeśli nie macie czego ze swoim życiem robić to zapraszam” co zasugerowało, że nie dowiem się z twojego odcinka niczego wartościowego. Tym czasem było inaczej. Bardzo ciekawie się wypowiadasz, masz świetne poczucie humoru a dzięki wspomnieniu o neuroarchitekturze, dowiedziałam się czegoś nowego i przydatnego. Z pewnością zostanę na dłużej i powodzenia w rozwoju kanału
Nie rozumiem-ściągnięcie aniołków z półki, łańcucha z sufitu, dywanika ze ściany, przeniesienie ubrań rodziców z szafy do pudeł a pudeł do rodziców i inne takie proste czynności NIE WYMAGAŁO przyjazdu telewizji i Doroty Szelągowskiej. Znam z autopsji jak to jest mieszkać w "swoim-nieswoim" mieszkaniu i jak tę przestrzeń najbliższą sobie poskromić i ułożyć bardziej pod siebie naprawdę niewielkim kosztem. Wiaderko białej farby i pędzel z kuwetką to koszt +/ 100 zł - a przestałaby straszyć ta boazeria. Nie rozumiem tej dziewczyny, naprawdę nie rozumiem. A Pani komentarze , pani Mileno są bardzo trafne ;-)
Dorota uwielbia wciskać wszędzie tony poduszek, które trzeba codziennie zdejmować z łóżka i jeszcze wielkie zagłówki do wielkiego wyra co by zabrać więcej miejsca. Ja nie mam alergii ale to koszmar osób z alergią na kurz. Wykładzina to po prostu dno dna. Uczestniczka wyraźnie mówi, że nie chce wykładziny ale chce partkiet. Ale projektantka wie lepiej. Nie ma to jak rano układać i wieczorem zdejmować te wszyskie poduszki. Zamiast ławy z tak, tak, tak poduszkami można wstawić fotel. Sekretarzyk jest ciekawym meblem ale jako miejsce do przechowywania słabe. Komoda by była lepsza. Zasłona zamiast drzwi przesuwnych aż trąci taniością. Sekretarzyk i ława są potrzebne jak zającu dzwonek. Moim zdaniem poprzedni pokój po odgraceniu nie byłby taki zły. Jak się wrzuci w przeglądarkę aranżacja małej sypialni można znaleźć o wiele lepsze projekty.
Masz rację, tego typu programy tvn-u mają taką zasadę, że przed nagraniem robią sztuczny bałagan w pomieszczeniu, żeby zrobić wrażenie - info z pierwszej ręki. Ten łańcuch wygląda jco najmniej dziwnie i jakoś nie wierzę w te bajki o rehabilitacji, choć w szafie jest też linka z karabińczykiem - ale nie mam pojęcia po co komu takie akcesoria w sypialni. 22 lata to nie jest odstęp czasu dzielący nas od lat 90. Aniołki właścicielka mogła sprzątnąć - żaden problem. Podobnie te cmentarne chryzantemy. Plastikowe żabki na szynie to jest bardzo nietrwałe i kłopotliwe rozwiązanie - strzelają jedna po drugiej przy intensywnym ciąganiu za zasłony, a w przypadku funkcji dekoracyjnej też po kilku latach zostają w ręku podczas wieszania zasłon lub spadają razem z zasłoną. Te drzwi wejściowe z tą szybą we wzór z dna butelek w kolorze miodu - same drzwi po malowaniu wyglądają spoko, ale ta szyba? Pleksa do drzwi chyba nie kosztuje majątek, a ten miód z szarościami się gryzie. i jak te drzwi są pomalowane, że po środku brzegu został drewniany pas? Stara boazeria zostawiona na ścianie kojarzy mi się z jakimś statkiem, czy łodzią. Nad boazerią widać jak rozwiązano problem pęknięć i niedoskonałości - są zasłonięte płytami g-k. Drzwi szafy - fuj! Ale jakieś fioletowe lustra - spoko! Ściana z wezgłowiem jest pusta, niewykorzystana, a kształt wezgłowia też nie koresponduje z niczym. Sekretarzyk mnie nie przekonuje, stracił swój charakter - a jest dziś masa możliwości by fajnie odnowić mebel, choć on naprawdę źle nie wyglądał, ale nie pasował do tego wnętrza, zatem na siłę go wciśnięto - gałeczki jakoś kompletnie nie pasują. Biały, czarny, szary, fiolet, beż, czy bardziej - krem na tapecie, a tu nagle - bum! różowy wałeczek pod oknem! I jakaś jasno różowa narzuta na łóżku. Odnośnie klepki - też uważam, że jej zasłanianie to błąd, bo klepka to klepka - prawdziwe drzewo, nie jakieś tam panele, ale prawdziwe drzewo nie pasowało do tej kolorystyki i jest nawiązaniem do pierwotnego wystroju tegoż pokoju - pewnie stąd ta wykładzina. Jak szary, czarny i fiolet to jest ciepłe połączenie, to ja chyba czegoś nie rozumiem.
2:45 Moim zdaniem ten pokój był wysprzątany. Nie miała ani kurzu na półkach ani walających się ciuchów, wszystko równo odłożone na półki, tylko zagracony pierdostójkami, co daje wrażenie bałaganu.
Witam Panią serdecznie przypadkowo zobaczyłam filmik i odrazu mi się spodobał ❤️ ,a to dlatego że nigdy nie podobają mi się metemarfozy tej Pani i nie oglądam tego programu, wogóle Pani Doroty nie lubię. A ja myślałam ze wszystkim się podobają metemarfozy Doroty ,ale jednak nie 💪
Nie mam pojęcia skąd to zamiłowanie tej kobiety do tak fatalnej kolorystyki i tych wszelakich kurzozbieraczy. Ona ma jakiś fetysz na punkcie tych kolorów i poduszek, czy co? No i ta kolorystyka plus ten nadmiar dodatków.. Wygląda to jak buduar kurtyzany a nie sypialnia. Droga pani Szelągowska, co pani bierze? 😂
Koszmarne , bezosobowe wnętrze, pasujące bardziej do gabinetu kosmetycznego, czy czegoś podobnego:( Takiego chłodu, pustki i beznadziei nie czułam od dawna, brak jakiegokolwiek klimatu, ciepła... szkoda że nie zachowali tego łańcucha do łóżkowych igraszek - pasowałby idealnie:)
Teraz wygląda równie kiczowato, zwłaszcza te fioletowe ramy. I te poduszki za 2 zł i te lampiony ogrodowe lol, teraz wygląda jak weranda na ogródku w hotelu. Brak drzwi totalne dno...
Okropna metamorfoza... z pokoju faktycznie wieje chłodem, kształt i kolor wezgłowia skojarzył mi się z zakładem pogrzebowym i trumną. Z kolei lustra z fioletowymi ramami (sic!) jak w dawnych zakładach fryzjerskich. Kurcze tu wszystko poszło nie tak.
Jeżeli pani Dorota tak uwielbia pikować, to może by zmierzyła się z sekretarzykiem. Byłby bardziej przytulny. I już prosta droga do otworzenia warsztatu tapicerskiego.
I tak, i nie. Widać tu pewne naleciałości mody sprzed kilku lat, ale można było urządzać pomieszczenia w podobnym "stylu" ale mniej kiczowato i w przyjaźniejszych kolorach, tak mi się wydaje
Ten pomysł na sypialnię, to jakaś masakra - jak pokój dla starej osoby i to jeszcze kompletnie bez gustu. Aż mi się nie chce wierzyć, że Szelągowska firmowawała swoim nazwiskiem takie bezguście 🫣. A wystarczyło powywalać zbędne rzeczy, przemalować ściany, zmienić tekstylia, trochę odświeżyć meble i było by Ok.
Gdzie wy macie bałagan przed metamorfoza. Jest bałagan kompozycyjny, ale łóżko pościelone, na biurku czy co to jest czysto, na podłodze czysto. Fakt jak jej przeszkadzały ozdoby mogła ściągnąć, ale tam jest moim zdaniem posprzątane.
Mając budżet 10 tys zł na remont *jednego* pokoju i to jeszcze tak małego, naprawdę można było naprawdę porządnie zrobić ten pokoju a nie iść po najtańszej linii oporu.
Tym bardziej że jest to odcinek z przed 12 lat, więc 10 tysięcy to był porządny budżet na jedno pomieszczenie, nie wiem czy ta metamorfoza kosztowała chociaż połowę tego 🤷♀️
I to ma byc program telewizyjny kształtujący gusta Polaków? Nowy wystrój pokoju jest koszmarny, stary wystrój był specyficzny, zagracony i taki zabawny, zaś nowy wystrój jest strasznie kiczowaty, zimny, pełen sztucznych tworzyw i te szarości wszędzie, masakra. Jak można było zakryć drewniany parkiet jakaś tandetna sztuczna szara wykładzina? Zamiast położyć wełniany dywan, lniane bądź 100% bawełny zasłony, poduszki tez z naturalnych tkanin a tu wszystko jest plastikowe i szaro fioletowe. Tandeta goni tandetę.
Tak, poza tym z większym wyczuciem komentuje te przebitki na bohaterów. Odnoszenie się do tego, że właściciele może tak lubili wpadać na łóżko (hue, hue) jest totalnie nie na miejscu, jeżeli jest to commentary o wnętrzach i sposobach ich urządzania.
Ten komentarz (i pierszlwsza odpowiedź do niego) wygląda na chamską reklamę, żeby odebrać autorce odbiorców. Oglądałam wcześniej kilka filmów Agnieszki Koniecznej i jej kanał nie zatrzymał mnie na dłużej. Styl wypowiedzi i dykcja Pani Agnieszki znacznie mniej mi odpowiada niż to, co znalazłam tu. Odcinki są dwa razy dłuższe a długość nie wnosi nic więcej. Ja jak będę miała ochotę posłuchać o metamorfozach pomieszczeń to wrócę tutaj. Pozdrawiam.
Oglądałam też inne tego typu filmiki, gdzie architekt komentował metamorfozy i nie mogło tam zabraknąć programu z udziałem pani Doroty ( inny niż ten tu prezentowany). Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy stała tendencja, ale tam również pani Dorota w nosie miała wytyczne uczestniczki programu. Nie chciała, żeby likwidować ścianę między salonem a kuchnią konkretnie to uzasadniajac- zlikwidowano ją, chciała żeby zostawić drewnianą podłogę ( też parkiet) -zmieniono ją, a w kuchni zafundowano jej dużo mniej przestrzeni roboczej niż miała wcześniej. Koszmar! Proszę o więcej takich filmików :) P.S. zaglowek ohydny!
100x bardziej wolałam starą. Wystarczyło te bibeloty wywalić... ta nowa. Nawet biorąc pod uwage fakt, że program byl nagrywany już pare lat temu wygląda masakrycznie. I ten dobór odcieni... fiolet i szpitalna biel oraz szarość... lustra nie wiadomo po co... zamiast szafy zasłony bo chyba w 3 dni nie zdobyli drzwi na wymiar...
nie rozumiem po co mieliby chować aniołki i inne ozdoby itd, skoro ciekawe jest oglądanie wnętrz różnych ludzi takich jakie są, podczas użytkowania, mnie to interesuje
Autorka filmu pyta jak nam sie podoba kształt zagłówka. To ja odpowiem. Wujek Marian miał płytę w garażu to nam dał i zrobiliśmy zagłówek. Ten wujek kupił te plyte bo potrzebował takich małych różków drewnianych. Uciął sobie i zostala mu reszta płyty. No w sumie dziwnie troche ten zagłówek bez tych rożków wygląda ale co tam, tanio jest, wujek nic nie chciał za tę płytę. 😂
Za to, że jesteś architektem, a nie architektką - sub, ponadto: fajnie czyli krótko, treściwie i celnie, inaczej niż na kanale pewnej, innej pani architekt. Myślę, że w sypialni gdzie jest materac, w który wsiąka pot, a po pewnym czasie mnożą się roztocza, nie warto ułatwiać im życia i dodawać kolejnego miejsca gdzie mogą sobie mieszkać. O ile pościel można wyprać, także pokrycie materaca czy zasłony to z wykładziną jest trochę trudniej. Tak, ohydny zagłówek i te fioletowe (?), proste lustra na tle ozdobnej, beżowej (?) tapety - nie. Całkiem fajny sekretarzyk na tle czegoś, co wygląda jak szary płot - nie. Jasne, że drzwi przesuwne są ok.
przed wojną były architektki, prawniczki, lekarki i nikomu to nie przeszkadzało. Dobiero z komunizmem rozpoczęła się urawniłowka, szczególnie wraz z nowymi zawodami dla kobiet.
Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Wydaje mi się, że ten bajzel, to było takie zalecenie samego TVN po to, żeby właśnie, (jak sama wspomniałaś) różnica przed i po bardziej rzucała się w oczy. Ten zagłówek to, przepraszam, może moje skojarzenie nie na miejscu, ale pierwsza moja myśl to był nagrobek albo trumna. Całości efektu dopełnia tapeta z filmu Lśnienie. Zaslony w oknach ok, ale zasłona zamiast drzwi do szafy... to dopiero lata 90... mogli jeszcze ceratę na stół położyć.
Brzydka ta sypialnia. Taki standard Doroty. Zepsuła kolejny zabytek malując go na biało 😮 No i te zaslony do szafy jak po wojnie.Nie mówiąc już o wykładzinie. Sypialnia wyglada jak taki pokoj schadzek.😂
Patrząc na ten pokój uświadomiłam sobie jak dawno był 2012 rok 😂
Przecież to wygląda jak salon kosmetyczny u Mariolki a nie sypialnia
Haha dobre. Albo nawet salon nie-kosmetyczny u Mariolki😂.
Pokój jak z horroru o tematyce lalek
Commentary programu o urządzaniu wnętrz jeszcze na yt nie widziałam, a tego mi potrzeba pośród Ukrytych Prawd i Kuchennych Rewolucji 🧡
Tak pieknego parkietu az przykro maskować tak ohydna wykładziną.
Czas szybko ucieka i nie ma co się śmiać z takiego pokoju - kiedys o wszystko było trudno , rodzice się natrudzili ...
oesu, styl „my cyganie”🙈 wystarczyło posprzątać bibeloty, wynieść połowę gratów, odświeżyć ściany i naprawić drzwi od szafy🙄
Dokładnie
Szczerze mówiąc uważam że poprzednia wygląd pokoju był lepszy, ale to tylko ja i mój dziwny gust. I również uważam że program był pewnie trochę podkręcony bo przecież w normalnej sytuacji gdyby komuś siedział na szafce aniołki które szczególnie mu się nie podobają po prostu by je zdjął
Trafiłem na Twój kanał zupełnie przez przypadek. Po pierwsze chciałbym powiedzieć, że bardzo podoba mi się jak opowiadasz. Masz bardzo ładny tembr głosu i mówisz poprawnie, wyraźnie, z idealną intonacją.
Bardzo dobra jest też edycja tego filmu, skupiłaś się na tym, co według Ciebie jest ważne i wyszło idealnie.
A co do samej metamorfozy - zgadzam się absolutnie z Twoimi uwagami. Od siebie dodam, że moim zdaniem odcień tapety zupełnie nie pasuje do reszty, a użyte kolory, te fiolety z szarościami kojarzą mi się właśnie z latami 90-tymi (np. pierwszy wystrój Burger Kinga w Polsce), tak jak powiedziałaś bije od nich zimno, wykładzina jest typowo biurowa, zbyt dużo różnych odcieni wprowadza chaos, brak tam przytulności, a wszechobecne zasłony będą gromadzić kurz.
Słuszne spostrzeżenia :)
Dziękuję ☺️
Super podsumowanie. Ta sypialnia to będzie jeden wielki kurz. Zasłony, obicia, i wykładzina. Albo kurz, roztocza i wieczny nieżyt nosa albo 3h sprzątania raz w tygodniu. Gratuluję geniuszu pani Dorocie 😅
Zawsze zastanawiam się, co kieruje osobami zgłaszającymi się do tego typu programów. Ja bym nie chciała, żeby ktoś urzadzał moje mieszkanie, według swojej wizji, wpychając coś, co nie jest w moim guście, tylko dlatego, że "to jest modne, a chyba nie chcesz zostać lamusem, co?". 🙈
Zasłony zamiast drzwi przesuwnych do garderoby - porażka ;(
To zależy. Jeśli jest w domu wilgoć i słaba wentylacja, zasłony mogą dawać lepszy przewiew i szafa nie spleśnieje
Pamiętam ten odcinek i na zawsze skreślił mi programy Szelągowskiej
Zawsze ceniłam dobry gust i wyczucie kolorów pani Doroty ,ale takiego kolorystycznego kosznarku się nie spodziewałam 🙈Trumienny zagłówek i fiolet ,ten nadmiar szarości ,kiczowate stoliki ,zniszczony malowaniem sekretarzyk...może to było życzenie Julii ,ale bez drewna to wnętrze jest po prostu plastikowe w odbiorze ,to poprzednie miało chociaż klimat 😉
Po "rewolucji" ten pokoj wygląda jak grobowiec 😂
Mam wrażenie, że zamysł każdego programu wnętrzarskiego w Polsce to zrobić wszystko to czego właściciele sobie nie życzą żeby im udowodnić jak bardzo się mylą. Bo spod ręki projektanta wszystko wychodzi wspaniałe. W tej metamorfozie brakuje tylko nieboszczyka w tym łóżku, bo vibe jest totalnie pogrzebowy. Co do kanału-bardzo fajny tylko nie widzę za bardzo sensu komentowania programów sprzed 10 lat, fajnie byłoby omówić bardziej aktualne metamorfozy ale to tylko moje zdanie
Przyjemnie się oglądało Twój materiał. Czekamy na więcej. Powodzenia
Przed: dobre meble, bałagan i brak gustu. Trzeba się postarać, aby współcześnie nadal mieć takie wnętrze.
Po: to co się dzieje wokół zagłówka to dekoracyjny dramat. Jeszcze tylko brakuje złotych ramek przy tym kanciastm zaglówku.
Zgadzam się 😊
Super film, bardzo dobrze się to ogląda. Liczę na kontynuację serii :)
Bardzo ciekawy film, ale każdy człowiek ma inny gust. Mi metamorfoza totalnie sie nie podoba, warto jednak nadmienić, że program był nagrywany jakieś 10 lat temu. Metamorfoza miała określony budżet. Cyklinowanie parkietu oraz drzwi przesuwne (lub jakiekolwiek drzw) do garderoby byłyby najlepszymi rozwiazaniami moim zdaniem, jednak wątpię, że ich koszt zmieścił by się w zakladanej kwocie. Mi najbardziej w programie przeszkadza fakt, że właścicielka nie ma w zasadzie nic do powiedzenia odnosnie metamorfozy, lub nie było to pokazane w filmie. Chociaż zapytać o kolorystykę czy styl jaki lubi dziewczyna, a tak to tylko wspominała, że lubi pariet i parkiet jej Dorota przykryła...
Nie podoba mi się ta metamorfoza. Dalej jest zagracone. Lampiono/świeczniki totalnie nie w moim stylu. Wykładzina niepraktyczna. Dziwi mnie wykonanie zlecenia nie słuchając czego chce klient :/
I te wszystkie szmatki, zasłony, kotary to nie jest zbieracz kurzu? A zagłówek wygląda jak wieko od trumny. Dodam też, że wg mnie stary pokój, ten drewniany miał taki fajny, kolonialny klimat, jak w starych filmach o egzotycznych krajach.
Co za ohyda. Te kiczowate latarenki, supermarketowe podusie. Zagłówek tragedia, wokół wyra za ciemne, brudne. Ogolnie glamour w wykonaniu dzieci z przedszkola. Jesli p. Dorota nadal "projektuje" to powinna przestać.
Twój kanał wyświetlił mi się na głównej na youtubie. Dziewczyno, jakim cudem Twoje filmy mają tylko po kilkaset odtworzeń?! Są świetne! Życzę szybkiego sukcesu tego kanału ❤❤❤ Masz wspaniały głos i świetnie komentujesz
Ooh ☺️ bardzo dziękuję za miłe słowa! ♥️
Super komentarz, merytorycznie i czasem z żartem. Czeka na kolejne odcinki!
Może lepszy byłby zagłówek w kształcie romantycznego serca a nie przypomniający trumnę 😮
Kiedyś miałem w sypialni szafę, w ktorej niedomykały sie drzwi ( byly zepsuty). Wymienilem zawiasy, zamontowałem podświetleniem LED wnętrza i wyglada bosko :) ( nastepny element, ktory nie łapie kurzu).
Podobal mi sie ten pokoj przed, pewnie bym zmienila lekko ozdoby na wlasne ale wlasciwie w podobnym klimacie. Umiem sie skupic i odpoczac w takich wnetrzach. Sama mam pokoj co wyglada jak zlepek wszystkiego co zadzialo sie w moim zyciu i na prawde to lubie
Nie chciała wykładziny - dostała wykładzinę😂
Zamiast wydawać budżet na wykładzinę, gdzie na podłodze był drewniany parkiet, lepiej było kupić drzwi do szafy. Właścicielka nie lubiła sekretarzyka, a został, faktycznie jest on całkowicie niefunkcjonalny, ani przy nim usiąść i używać jak biurko/toaletka, ani w nim przechowywać bo mało miejsca. Miało być jak tanim kosztem zorganizować super sypialnię, a wyszło po prostu tanio. Jedynie układ mebli na plus.
Kiedyś na parkiecie malowała gwiazdki... Nie, to nie był pokój dziecięcy
Zagłówek może być w eleganckim stylu, drewniany z rzeźbieniami w kształcie liści winogron. Nie koniecznie surowy, kanciasty z pikowaniem.
Podoba mi się jak komentujesz. Czekam na więcej! 😊
Ten fiolet budzi we mnie głęboki brak semtymentu do lat 10', ma vibe takiej cioci glamour
Taaa, bo akurat w tych zaslonach i poduszkach to sie kurz nie bedzie zbieral 😂
Odcinek zaczęłaś słowami „jeśli nie macie czego ze swoim życiem robić to zapraszam” co zasugerowało, że nie dowiem się z twojego odcinka niczego wartościowego. Tym czasem było inaczej. Bardzo ciekawie się wypowiadasz, masz świetne poczucie humoru a dzięki wspomnieniu o neuroarchitekturze, dowiedziałam się czegoś nowego i przydatnego. Z pewnością zostanę na dłużej i powodzenia w rozwoju kanału
Ja bym chciał ten sekretażyk, ponieważ jak bym miał mieć tandetne biurko już wolałbym pracować na podłodze
Nie rozumiem-ściągnięcie aniołków z półki, łańcucha z sufitu, dywanika ze ściany, przeniesienie ubrań rodziców z szafy do pudeł a pudeł do rodziców i inne takie proste czynności NIE WYMAGAŁO przyjazdu telewizji i Doroty Szelągowskiej. Znam z autopsji jak to jest mieszkać w "swoim-nieswoim" mieszkaniu i jak tę przestrzeń najbliższą sobie poskromić i ułożyć bardziej pod siebie naprawdę niewielkim kosztem. Wiaderko białej farby i pędzel z kuwetką to koszt +/ 100 zł - a przestałaby straszyć ta boazeria. Nie rozumiem tej dziewczyny, naprawdę nie rozumiem.
A Pani komentarze , pani Mileno są bardzo trafne ;-)
Ludzie tak żyją? Spoko film, miło się słucha :)
W łazience niekoniecznie muszą być drzwi prysznicowe, wystarczy foliowa kotara haha😅
W sumie fakt haha
🤣
W UK wszedzie sa kotary i to nawet w dosc bogatych domach.
Zdecydowanie wolę zasłonę w łazience niż zamiast drzwi do szafy 😂
Super materiał :)
Dorota uwielbia wciskać wszędzie tony poduszek, które trzeba codziennie zdejmować z łóżka i jeszcze wielkie zagłówki do wielkiego wyra co by zabrać więcej miejsca. Ja nie mam alergii ale to koszmar osób z alergią na kurz.
Wykładzina to po prostu dno dna. Uczestniczka wyraźnie mówi, że nie chce wykładziny ale chce partkiet. Ale projektantka wie lepiej. Nie ma to jak rano układać i wieczorem zdejmować te wszyskie poduszki. Zamiast ławy z tak, tak, tak poduszkami można wstawić fotel.
Sekretarzyk jest ciekawym meblem ale jako miejsce do przechowywania słabe. Komoda by była lepsza. Zasłona zamiast drzwi przesuwnych aż trąci taniością. Sekretarzyk i ława są potrzebne jak zającu dzwonek.
Moim zdaniem poprzedni pokój po odgraceniu nie byłby taki zły. Jak się wrzuci w przeglądarkę aranżacja małej sypialni można znaleźć o wiele lepsze projekty.
Inny rodzaj zagracenia i okropna kolorystyka, ale Szelągowska tak lubi. Tu dostawny dziesiąty stoliczek, tam dajmy to, tu tamto. Blech.
Masz rację, tego typu programy tvn-u mają taką zasadę, że przed nagraniem robią sztuczny bałagan w pomieszczeniu, żeby zrobić wrażenie - info z pierwszej ręki. Ten łańcuch wygląda jco najmniej dziwnie i jakoś nie wierzę w te bajki o rehabilitacji, choć w szafie jest też linka z karabińczykiem - ale nie mam pojęcia po co komu takie akcesoria w sypialni. 22 lata to nie jest odstęp czasu dzielący nas od lat 90. Aniołki właścicielka mogła sprzątnąć - żaden problem. Podobnie te cmentarne chryzantemy. Plastikowe żabki na szynie to jest bardzo nietrwałe i kłopotliwe rozwiązanie - strzelają jedna po drugiej przy intensywnym ciąganiu za zasłony, a w przypadku funkcji dekoracyjnej też po kilku latach zostają w ręku podczas wieszania zasłon lub spadają razem z zasłoną. Te drzwi wejściowe z tą szybą we wzór z dna butelek w kolorze miodu - same drzwi po malowaniu wyglądają spoko, ale ta szyba? Pleksa do drzwi chyba nie kosztuje majątek, a ten miód z szarościami się gryzie. i jak te drzwi są pomalowane, że po środku brzegu został drewniany pas? Stara boazeria zostawiona na ścianie kojarzy mi się z jakimś statkiem, czy łodzią. Nad boazerią widać jak rozwiązano problem pęknięć i niedoskonałości - są zasłonięte płytami g-k. Drzwi szafy - fuj! Ale jakieś fioletowe lustra - spoko! Ściana z wezgłowiem jest pusta, niewykorzystana, a kształt wezgłowia też nie koresponduje z niczym. Sekretarzyk mnie nie przekonuje, stracił swój charakter - a jest dziś masa możliwości by fajnie odnowić mebel, choć on naprawdę źle nie wyglądał, ale nie pasował do tego wnętrza, zatem na siłę go wciśnięto - gałeczki jakoś kompletnie nie pasują. Biały, czarny, szary, fiolet, beż, czy bardziej - krem na tapecie, a tu nagle - bum! różowy wałeczek pod oknem! I jakaś jasno różowa narzuta na łóżku. Odnośnie klepki - też uważam, że jej zasłanianie to błąd, bo klepka to klepka - prawdziwe drzewo, nie jakieś tam panele, ale prawdziwe drzewo nie pasowało do tej kolorystyki i jest nawiązaniem do pierwotnego wystroju tegoż pokoju - pewnie stąd ta wykładzina. Jak szary, czarny i fiolet to jest ciepłe połączenie, to ja chyba czegoś nie rozumiem.
Użyłbym troszkę wiecej wyobraźni i do sypialni nie wprowadzałbym kansiastych figur geometrycznych. Rozumiem budżet.
W zagłówku nie koniecznie trzeba wiercić, żeby pikować. Wystarczy guzik na gwoździu wbić w płytę.
2:45 Moim zdaniem ten pokój był wysprzątany. Nie miała ani kurzu na półkach ani walających się ciuchów, wszystko równo odłożone na półki, tylko zagracony pierdostójkami, co daje wrażenie bałaganu.
Witam Panią serdecznie przypadkowo zobaczyłam filmik i odrazu mi się spodobał ❤️ ,a to dlatego że nigdy nie podobają mi się metemarfozy tej Pani i nie oglądam tego programu, wogóle Pani Doroty nie lubię. A ja myślałam ze wszystkim się podobają metemarfozy Doroty ,ale jednak nie 💪
Ohh bardzo dziękuję ☺️ na szczęście nie wszystkim się te metamorfozy podobają, uff!
Nie jesteś sama :)
Śliczne są te aniołki.
Oceniają ten odcinek pamiętajmy z jakiego roku jest to nagranie. Podobnie jak popatrzymy na stare swoje zdjęcia. Podziw bierze, że tak wyglądaliśmy :D
Widzieliście te stoliki nocne? Ja się załamałam 🤮
NIE DLA WYKŁADZIN W SYPIALNI!!!
Ciekawa jestem kolejnego odcinka 🙂
Świetny materiał ❤
Nie za mało poduszek, żeby było przytulnie?
Nie mam pojęcia skąd to zamiłowanie tej kobiety do tak fatalnej kolorystyki i tych wszelakich kurzozbieraczy. Ona ma jakiś fetysz na punkcie tych kolorów i poduszek, czy co? No i ta kolorystyka plus ten nadmiar dodatków..
Wygląda to jak buduar kurtyzany a nie sypialnia. Droga pani Szelągowska, co pani bierze? 😂
9:58 A to faktycznie widać, że kosztuje 150 zł 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂 PADŁAM 😂😂😂😂😂😂😂 Komentarz w punkt!
Koszmarne , bezosobowe wnętrze, pasujące bardziej do gabinetu kosmetycznego, czy czegoś podobnego:( Takiego chłodu, pustki i beznadziei nie czułam od dawna, brak jakiegokolwiek klimatu, ciepła... szkoda że nie zachowali tego łańcucha do łóżkowych igraszek - pasowałby idealnie:)
Teraz wygląda równie kiczowato, zwłaszcza te fioletowe ramy. I te poduszki za 2 zł i te lampiony ogrodowe lol, teraz wygląda jak weranda na ogródku w hotelu. Brak drzwi totalne dno...
Czy tylko mnie się wydaje, że te wypowiedzi bohaterów odcinka są irytujące?
TVN jest zwyczajnie przaśny. 😂
Prosimy o Twoją wersję. Jak Ty byś zmieniła sekretarzyk?
Okropna metamorfoza... z pokoju faktycznie wieje chłodem, kształt i kolor wezgłowia skojarzył mi się z zakładem pogrzebowym i trumną. Z kolei lustra z fioletowymi ramami (sic!) jak w dawnych zakładach fryzjerskich. Kurcze tu wszystko poszło nie tak.
Zoslony zamiast szafy według mnie to strzał w kolano. Potwm trzeba je zdejmować zeby uprać. Dodatkowo rano trzeba się z tym szarpać.
Dlaczego nikt nie mówi o tym, ze zniszczono sekretarzyk....
Jeżeli pani Dorota tak uwielbia pikować, to może by zmierzyła się z sekretarzykiem. Byłby bardziej przytulny. I już prosta droga do otworzenia warsztatu tapicerskiego.
W razie uderzenia się o taki pikowany sekretarzyk, nie będzie siniaka ;)
Patrzeć się nie da na te metamorfozy. Ale proszę zrob recenzję nowych odcinków
to jest katastrofa a nie metamorfoza!
A to nie jest tak, że taka była moda kilka lat temu i tak się projektowało? Może ludziom się tak podobało? Co myślicie?
I tak, i nie. Widać tu pewne naleciałości mody sprzed kilku lat, ale można było urządzać pomieszczenia w podobnym "stylu" ale mniej kiczowato i w przyjaźniejszych kolorach, tak mi się wydaje
Ten pomysł na sypialnię, to jakaś masakra - jak pokój dla starej osoby i to jeszcze kompletnie bez gustu. Aż mi się nie chce wierzyć, że Szelągowska firmowawała swoim nazwiskiem takie bezguście 🫣. A wystarczyło powywalać zbędne rzeczy, przemalować ściany, zmienić tekstylia, trochę odświeżyć meble i było by Ok.
Ta tapeta to najladniejszy element pokoju po renowacji 😂
A mnie tapeta też się nie podoba 😧
Gdzie wy macie bałagan przed metamorfoza. Jest bałagan kompozycyjny, ale łóżko pościelone, na biurku czy co to jest czysto, na podłodze czysto. Fakt jak jej przeszkadzały ozdoby mogła ściągnąć, ale tam jest moim zdaniem posprzątane.
Ludzie wybierają program wiedząc na co się godzą. Znają styl Doroty i chcą jej pomysłów, a nie innych architektów
To może nagrałabyś odcinek o programie Totalne remonty Szelągowskiej” program trochę bardziej współczesny ❤☺️
Ratunku! Jak przekonać fanatyka wykładzin który planuje remont i chce zerwać parkiet aby tego nie robił?
Mając budżet 10 tys zł na remont *jednego* pokoju i to jeszcze tak małego, naprawdę można było naprawdę porządnie zrobić ten pokoju a nie iść po najtańszej linii oporu.
Tym bardziej że jest to odcinek z przed 12 lat, więc 10 tysięcy to był porządny budżet na jedno pomieszczenie, nie wiem czy ta metamorfoza kosztowała chociaż połowę tego 🤷♀️
I to ma byc program telewizyjny kształtujący gusta Polaków? Nowy wystrój pokoju jest koszmarny, stary wystrój był specyficzny, zagracony i taki zabawny, zaś nowy wystrój jest strasznie kiczowaty, zimny, pełen sztucznych tworzyw i te szarości wszędzie, masakra. Jak można było zakryć drewniany parkiet jakaś tandetna sztuczna szara wykładzina? Zamiast położyć wełniany dywan, lniane bądź 100% bawełny zasłony, poduszki tez z naturalnych tkanin a tu wszystko jest plastikowe i szaro fioletowe. Tandeta goni tandetę.
No nie przetrwał próby czasu ten wystrój😂
Pani Agnieszka Konieczna również na swoim kanale bardzo fajnie ocenia te telewizyjne metamorfozy
Tak, poza tym z większym wyczuciem komentuje te przebitki na bohaterów. Odnoszenie się do tego, że właściciele może tak lubili wpadać na łóżko (hue, hue) jest totalnie nie na miejscu, jeżeli jest to commentary o wnętrzach i sposobach ich urządzania.
Ten komentarz (i pierszlwsza odpowiedź do niego) wygląda na chamską reklamę, żeby odebrać autorce odbiorców.
Oglądałam wcześniej kilka filmów Agnieszki Koniecznej i jej kanał nie zatrzymał mnie na dłużej. Styl wypowiedzi i dykcja Pani Agnieszki znacznie mniej mi odpowiada niż to, co znalazłam tu. Odcinki są dwa razy dłuższe a długość nie wnosi nic więcej.
Ja jak będę miała ochotę posłuchać o metamorfozach pomieszczeń to wrócę tutaj. Pozdrawiam.
Ten pokój kojarzy mi się bardziej z 15-latka niż z 20 paro latką
Przy tym łóżku brakuje gromnic, bo wygląda to jak katafalk.
Oglądałam też inne tego typu filmiki, gdzie architekt komentował metamorfozy i nie mogło tam zabraknąć programu z udziałem pani Doroty ( inny niż ten tu prezentowany). Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy stała tendencja, ale tam również pani Dorota w nosie miała wytyczne uczestniczki programu. Nie chciała, żeby likwidować ścianę między salonem a kuchnią konkretnie to uzasadniajac- zlikwidowano ją, chciała żeby zostawić drewnianą podłogę ( też parkiet) -zmieniono ją, a w kuchni zafundowano jej dużo mniej przestrzeni roboczej niż miała wcześniej. Koszmar! Proszę o więcej takich filmików :)
P.S. zaglowek ohydny!
100x bardziej wolałam starą. Wystarczyło te bibeloty wywalić... ta nowa. Nawet biorąc pod uwage fakt, że program byl nagrywany już pare lat temu wygląda masakrycznie. I ten dobór odcieni... fiolet i szpitalna biel oraz szarość... lustra nie wiadomo po co... zamiast szafy zasłony bo chyba w 3 dni nie zdobyli drzwi na wymiar...
Wow, nie wiedziałam, że Dorota Szelągowska kiedyś robiła tak paskudne wnętrza. Jej współczesne projekty są raczej w porządku.
Niewiele droższe są tapety z panoramą lub widokiem. Ale to się szybko nudzi.
To wezgłowie sprawia, że łóżko wygląda jak grobowiec!
Od dawna uważam że ludzie którzy się zgłaszają są po prostu leniwi.
Gdzie ty masz tam balagan XD odklejka na maksa
Haha serio? Ciekawe, czyżbyś lubiła mieć tyle rzeczy na raz?
Witamy ponownie Pani Mileno :)
Okropny zagłówek,wykładzina niepotrzebna ,lustra beznadziejne.
nie rozumiem po co mieliby chować aniołki i inne ozdoby itd, skoro ciekawe jest oglądanie wnętrz różnych ludzi takich jakie są, podczas użytkowania, mnie to interesuje
Wszyscy się ztentegowali w komentarzach, a brakuje istotnej informacji, że ten odcinek ma już 10lat 😂 to się ale zestarzało
Ta ściana z tapetą, lustrami i samorobką jest obleśna. Reszta jak dla mnie ujdzie
Pokój dramat 🙈
Autorka filmu pyta jak nam sie podoba kształt zagłówka. To ja odpowiem. Wujek Marian miał płytę w garażu to nam dał i zrobiliśmy zagłówek. Ten wujek kupił te plyte bo potrzebował takich małych różków drewnianych. Uciął sobie i zostala mu reszta płyty.
No w sumie dziwnie troche ten zagłówek bez tych rożków wygląda ale co tam, tanio jest, wujek nic nie chciał za tę płytę.
😂
2:10 Kto chciałby mieszkać w takiej sypialni? Mam wrażenie, że dużo osób!
ta sypialnia to dramat. Zdzicha spod jedynki ma lepszy gust niż pani "architekt"
@@thunderstorm6896 Mówiłem o stanie przed remontem
Za to, że jesteś architektem, a nie architektką - sub, ponadto: fajnie czyli krótko, treściwie i celnie, inaczej niż na kanale pewnej, innej pani architekt.
Myślę, że w sypialni gdzie jest materac, w który wsiąka pot, a po pewnym czasie mnożą się roztocza, nie warto ułatwiać im życia i dodawać kolejnego miejsca gdzie mogą sobie mieszkać. O ile pościel można wyprać, także pokrycie materaca czy zasłony to z wykładziną jest trochę trudniej.
Tak, ohydny zagłówek i te fioletowe (?), proste lustra na tle ozdobnej, beżowej (?) tapety - nie.
Całkiem fajny sekretarzyk na tle czegoś, co wygląda jak szary płot - nie. Jasne, że drzwi przesuwne są ok.
Bardzo dziękuję! super trafne uwagi 😊
przed wojną były architektki, prawniczki, lekarki i nikomu to nie przeszkadzało. Dobiero z komunizmem rozpoczęła się urawniłowka, szczególnie wraz z nowymi zawodami dla kobiet.
Poproszę o komentarz jakiegoś odcinka programu który prowadzi Krzysztof Miruć.
Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha. Wydaje mi się, że ten bajzel, to było takie zalecenie samego TVN po to, żeby właśnie, (jak sama wspomniałaś) różnica przed i po bardziej rzucała się w oczy.
Ten zagłówek to, przepraszam, może moje skojarzenie nie na miejscu, ale pierwsza moja myśl to był nagrobek albo trumna. Całości efektu dopełnia tapeta z filmu Lśnienie.
Zaslony w oknach ok, ale zasłona zamiast drzwi do szafy... to dopiero lata 90... mogli jeszcze ceratę na stół położyć.
No nie jest to pomieszczenie, w którym chciałabym przebywać, ale pewnie wtedy było modne 😅
Brzydka ta sypialnia. Taki standard Doroty. Zepsuła kolejny zabytek malując go na biało 😮 No i te zaslony do szafy jak po wojnie.Nie mówiąc już o wykładzinie. Sypialnia wyglada jak taki pokoj schadzek.😂
Nie podoba mi się! Dziwna!😮
Kiedy będzie nowy film?
dziś 18:30, zapraszam ☺️