Wcisnęłam się w studniówkową kieckę z 2007 roku ! 😱 Makijaż i włosy wtedy a teraz
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- / karolinazientek
↓↓ Więcej Informacji ↓↓
Taaak...serio...bez żadnych przeróbek..sukienka dalej pasuje :D
Fryzurę wykonał mi Salon Berendowicz&Kublin
www.berendowic...
Na luzaka wejdę w studniówkową kieckę. Zawsze byłam gruba :D
Anna Em 🤣 kocham za dystans😘🤣👍 buziaki
Do dystansu też, trzeba było kilku lat ;) Buźka :*
Hahahahha 😂😂😂
Ja nie wejdę, jestem grubsza niż wtedy 🤣
Ha! Ja w moja tez ;) spodnica balowa na gumce to fajna sprawa 😂
Wyglądasz teraz młodziej niż wtedy. Dlaczego my sobie to wtedy robiłyśmy? Wyglądałyśmy jak ryczące czterdziechy :D. I jeszcze te kiecki z błyszczącego poliestru, no szał :).
lilliblubel wypraszam sobie z tymi czterdziechami. Dożyjesz to poczujesz. ;)
@@agacul1 czterdziestka to teraz nowa trzydziestka :). Ale te 10 lat temu... Jakaś taka niekorzystna ta moda była :).
Taka była moda
Im starsza tym młodsza 😁😍
Ann Ry hehe 😛☺️😘❤️
Jak Ibisz 😁
Teraz to można powiedzieć jesteś jak wino 🍷
Beata 😍 dziękuje bardzo 😘
Ja chyba jestem najstarsza w tym gronie 😉Studniówkę miałam 1993 i z całą pewnością zmieściłabym się w sukienkę - byłam wtedy wielorybem. Natomiast cała reszta... na samo wspomnienie pękam ze śmiechu. Jedynie fryzura była w miarę ok - mega uniwersalne upięcie, które byłoby w porządku i dziś. Natomiast sukienka i buty to już inna historia. Makijaż robiłam zawsze ale taki jakby niedokończony😂 podkład bez pudru, na twarzy tylko róż, błyszczące cienie w baaardzo umiarkowanej ilości i mega kreska. Do tego błyszczyk na ustach i czarne, długasierne pazury. Zapomniałam o brwiach - z nimi nic nie robiłam. Na szczęście nie wyskubałam ich tak bardzo jak chciałam (za bardzo bolało😂). Przywołałaś tym filmikiem wiele wspomnień. Dzięki za to.
Taaak, moja suknia studniówkowa też o wieeele za duża już dziś - usunęłam ją z garderoby jak udało mi się schudnąć prawie 20 kg. Co do makijażu na studniówkę - prawie go nie miałam 😊
Agnieszk Jakaśtam nie jesteś najstarsza w tym gronie :-).
Nie jesteś najstarsza, moja była w 1991 🙂
No to moja była w 1988r i szczerze kompletnie nie pamiętam jak wyglądałam. Zdjęć nie mam i nie wiem dlaczego tak wyszło. Ale sądząc po zdjęciach ślubnych kolorowych to na pewno wyglądałam okropnie, bo te lata to te makijaże były masakra i też kompletnie się nie znałam na tym a na dodatek te kolory zdjęć jakiś takie rude wtedy były. żałuję, że nie zrobiliśmy sobie zdjęć ślubnych w czarno-białym, byłyby o wiele ładniejsze.
są i starsze ;) studniówka w 1988 r.
To ja jestem dinozaur, miałam studniówkę 17 lat temu. Tylko nie rzucajcie we mnie kamieniami 🤣.
Nie mam pojęcia jakim cudem umknął mi ten film ale obejrzałam go dopiero teraz. Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak niesamowicie podobają mi się oczy. Po prostu genialne.
Po tym jak pokazywałas te kiece na insta musze przyznać,że masz po prostu idealne proporcje :) Wąska talia, spory biust, szczupłe nogi, no naprawdę można pozazdrościć!
Ania Lubocha dziękuje ☺️❤️
Ja moją studniówkę miałam w 1996 roku czyli o zgrozo 23 lata temu! Nie tylko zamieściłam się w moja sukienkę. Nieskromnie powiem, ze jeszcze bardziej się sobie podobam niż wtedy. A kosmetyki do makijażu? Kto by tam marzył o Inglocie. Constance Caroll to było to! Czy ktoś to w ogóle jeszcze pamięta?
Piękny masz biust ❤️
☺️☺️☺️
Moja studniówka była 14 lat temu. Wtedy była moda na baleyag i to taki mocno kontrastowy. I ja właśnie takie włosy miałam na studniówce, grube pasma platynowego blondyn i ciemnej czekolady. Prawdziwy dramat 😂 nie mam pojęcia jak mogło mi się to podobać. Jeśli chodzi o kiecki to praktycznie wszystkie wygladalysmy tak samo. Gorsety i taftowe spódnice do ziemi oczywiście na tiulowej halce z kołem. Jak sobie to przypomnę to pekam ze śmiechu. Makijaż był całkiem spoko ale wtedy nie używało się ani brązera ani rozswietlacza, tylko róż ewentualnie. No i praktycznie w ogóle nie było pędzli, ja miałam tylko jeden syntetyczny do pudru a oczy malowałam pacynkami. Makijaż oczu miałam zrobiony tylko błyszczącym cieniami bo matowych praktycznie w drogeriach nie było. Cóż to były za czasy 😂😂😂
Moja studniowka byla 23 lata temu,mialam wtedy bardzo dlugie,piekne wlosy,fryzjer wyczarowal z nich upiecie,nie znosze upinac wlosow ,ale studniowka to studniowka,zazwyczaj nosilam martensy ,dlugie czarne sukienki itp ale na studniowke kupilam mala czarna z aksamitu,buty na obcasie,nikt mnie nie poznal,bylam totalnie inna od mojego owczesnego codziennego wizerunku,ale czulam sie bardzo dobrze,sukienke mam nadal, i jest na mnie dobra,makijaz mialam w brazach,robila go pani kosmetyczka ,ale nie byla specem,dwa lata pozniej bylam na studniowce chlopaka i wtedy znalazlam dziewczyne,ktora zrobila mi swietny makijaz,szkoda,ze tak pozno do niej trafilam
Gratuluje utrzymania sylwetki 💖
Paulina Płachta dziękuje 😘
Moja studniówka to czasy sukienek z gorsetem, oczywiście brąz też u mnie królował! No i obowiązkowo turkusowe oczy pomalowane u kosmetyczki jednym machnięciem ręki. Do tego opalanie na solarium z miesiąc wcześniej.Efekt taki: czarna skwarka z fryzurą, której żadne tornado by nie ruszyło :)
Też miałam brązowa satynowa sukienkę 😁
Myślę, że po prostu z upływem lat zmieniają się trendy i nie tylko te ubraniowe, ale właśnie też te makijażowe. To co kiedyś było na topie teraz jest obciachem.. 😉 Po prostu kwestia mody. Byłam w asymetrycznej kiecce bo te 6 lat temu była taka moda prawie co druga miała podobną 🤷♀️😆
Studniówkę miałam w 2004 roku i przyznam, że do dziś podoba mi się moja stylizacja i makijaż z tamtego wieczoru. Postawiłam na klasykę - długa, czarna suknia, włosy na szczotkę i mój pierwszy makijaż od profesjonalnej makijażystki kosmetykami Diora - które wtedy nie były tak dostępne jak dziś. Niestety, było to tyle kilogramów temu, że nie ma szans, abym się wcisnęła w sukienkę, wiec szacun dla Ciebie:) Istnieje duże prawdopodobieństwo, że za kolejne 10 lat będziemy się malować zupełnie inaczej i jeszcze będziemy się śmiać z tego, co dziś jest trendem;)
Tez mialam studniówkę w 2007 roku i moja sukienka była prawie identyczna. Do tego mialam dodatki i fryzure w stylu lat 30-tych. Dlugie czarne rekawiczki, futerko, torebka pożyczona od babci koleżanki i fryzura tzw. ulizane fale :) ciagle ktos mnie zaczepial i mowil, ze wygladam super i tak sie czulam, takie moje klimaty:)
Pamiętam czasy brązowych sukienek z satyny :-D Jezu.. Świetny film, aż mi się dawne czasy przypomniały :-D ❤️
Ale jesteś taka naturalna w tym filmie. ❤
Wow....Karolina jak patrzę na te Twoje zdjęcia to śmiało mogę powiedzieć że dla Ciebie czas zatrzymał się w miejscu😀fajnie tak odtworzyć siebie sprzed 12 lat udoskonaloną jak zawsze perfekcyjnie 😀a do tego zachować jeszcze taką super figurę.....zazdroszczę 😦❤
Tym razem trafiłaś jak nigdy 😆 swoją studniówkę mam jutro i szczerze mówiąc też jestem ciekawa co zobaczę na zdjęciach za kilka lat 😊
Cudowny pomysł na film, rozrywka ale i refleksja w jednym :D Fajnie tak raz na jakiś czas cofnąć i przypomnieć sobie przeszłość.
Nathalie95X ❤️❤️❤️
10 lat temu - moja studniówka. Jasny cień na powiece,byc może jakaś delikatna kreska czarną kredką na górnej powiece i -uwaga- sztuczne rzęsy 😛 Do tego podkład,puder(na szczęście trafiłam z odcieniem), na policzkach kulki brazujące z Avonu i czerwony błyszczyk z drobinami. Brwi naturalne. Wyszło ładnie gdyby nie fakt, że fryzjerka zrobiła ze mnie pudla 😂 A sukienka czarna z odkrytymi ramionami.
Ps: bardzo ładnie wyglądałaś 😊 Tak jak mówisz,w tamtych czasach ciężko było o kosmetyki ale liczyła się dobra zabawa więc mało kto zwracał na to uwagę.
Dzięki Karolina za ten filmik 😊😊 od mojej studniówki minęło już 15 lat( !!!!) jak sobie przypomnę jak wyglądałam to się wstydzę 😂 jeśli chodzi o makijaż to malowała mnie siostra, nie miałam grama podkładu ani pudru na twarzy. Nie wspominając o różu czy rozświetlaczu (chyba nie wiedziałam nawet o jego istnieniu). Makeup ograniczał się do zlotobrązowych cieni do powiek z Inglota i tuszu do rzęs. Brwi wyskubane do granic możliwości i oczywiście nie pomalowane😂😂 sukienkę po studniówce pożyczyłam koleżance i do dziś nie wiem gdzie jest... dziękuje jeszcze raz za filmik bo przywołał miłe wspomnienia ❤️❤️
Ja miałam studniówkę w 1984 roku. Nie mam czego się wstydzić. W sukienkę wejdę, bo jestem nadal szczupła. Miałam granatową z grubej żorżety i do tego kołnierzyk i przy rękawach miałam białą koronkę. Ja miałam bardzo stonowaną, taką grzeczną sukienkę. Miałam bardzo długie blond włosy i nakręcone loki. Mam zdjęcia ze studniówki ale makijażu za bardzo nie widać, ponieważ to były zdjęcia grupowe. Na pewno miałam niebieskie powieki, potrafiłam zrobić tęczę w niebieskich odcieniach (wtedy takie były modne). Na ustach pewnie jakiś błyszczyk, oczywiście zjedzony. Ale nie to jest ważne. Studniówkę organizowałyśmy same od lokalu po posiłek, muzykę itp. i byłyśmy dumne, że nasze mamy nic nie musiały robić. Sama z częścią koleżanek odbierałyśmy przed studniówką zamówione ciasta. Bawiłam na niej się świetnie, wytańczyłam się za wszystkie czasy. Nawet koleżanki mówiły, że ta to ciągle tańczy. Wróciłam do domu uśmiechnięta od ucha do ucha, wesoła i szczęśliwa. I to jest najważniejsze. I chciałam jeszcze dodać, że wyglądałaś ślicznie na studniówce i nie wiem czego się czepiasz. Pozdrawiam
Moja studniówka była w 2003 roku. Miałam czarną, długą, prostą sukienkę uszytą przez moją ciocię - krawcową :) Myślę, że spokojnie bym się w nią dziś zmieściła ;) Do sukienki miałam długie czarne rękawiczki 🙈 Włosy rozpuszczone, pokręcone na papilotach z gazety 😂 Makijaż hmmm... Prawie żaden, srebrna kredka do oczu i tusz, koniec. Dziś bym się tak nie ubrała, nie umalowała ani nie uczesała, ale kiedyś były inne czasy i nie było takiej rewii mody, jak dziś. Miało to swój urok :) Ale dziś wolę full make up i glow 😁 A Ty Karolino wyglądasz teraz dużo młodziej, niż kiedyś. Ja zresztą też 🤭
Ja miałam studniówkę w 2005 i było super, sukienkę miałam niezła i fryz też, z długich włosów wyczarowany był motyl, makijaż też niczego sobie - w sumie nie mam się czego wstydzić, miło wspominam swoją stylizacje😜
Jak zwykle wyglądasz olśniewająco! Po prostu kopara mi opadła do samej ziemi! 😍😁✨ A makijaż bardzo inspirujący i jeśli będę miała w przyszłości jakieś wyjście to z pewnością się nim zainspiruję! 😊😍
patrzę na ten makijaż który wykonałaś i nie mogę wyjść z podziwu! dokładnie taki sam wykonałam na swoją studniówkę w tym roku, co prawda była ona ponad miesiąc temu ale tak czy siak jestem aż zszokowana podobieństwem hah ❤️ pozdrawiam z Twojego rodzinnego Radzionkowa ❤️❤️
Karolinko wyglądasz przepięknie! Naprawdę nie mogę się napatrzec, wyglądasz bosko! Sukienka mega, idealna na wielkie wyjścia. ❤️❤️ Piękna Ty!
Monika J dziękuje bardzo 😘
Moja studniówka była w 2006 r. i miałam na sobie modną w tamtym czasie sukienkę z "łapanym" dołem, a góra to był gorset. Wyglądałam jak kołek, bo gorset był sztywny i zaginęło moje (marne, bo marne, ale jednak jakieś) wcięcie w talii😂 A co do Twojego wyglądu , to bardziej podoba mi się jak teraz to odtworzyłaś, jakoś tak młodziej wyglądasz😉
Ja miałam studniówkę w tym samym roku i uważam że wyglądałam super. Dziewczyna która mnie malowała i czesała zrobiła świetna robotę. W sukienkę nie mieszczę się tylko w biuście ale z tego pozostaje się cieszyć ;) także mimo upływu czasu nadal mogłabym umalować i ubrać się tak samo :)
Super pomysł z filmikiem porównawczym. Z chęcią i sentymentem wróciłam do wspomnień ze studniówki. Bawiłyśmy się w tym samym roku 😍 Teraz już wcisnę się w tą sukienkę, ale ciężko na to pracowałam❤️
Ale Ty masz cudowną figurę Karolina!!!! Zazdroszczę! 🤩
Bardzo trafiony pomysł na filmik! Wyzywająca stylizacja, no no no 😀
Moja studniówka była dokładnie 10 lat temu, nie było źle, ale nie było też dobrze 😛 Wtedy królowały sukienki bombki z bolerkiem. Ja wystąpiłam w czarnej satynowej 😱 Pamiętam, że Mama robiła mi makijaż kosmetykami Mary Kay. Grafitowy cień na całą powiekę, tusz na rzęsach i kryjący puder wygładzający. Nic więcej 😁 jednak uważam że jakość tych kosmetyków to był sztos. Dawno nic nie miałam z Mary Kay, ale cienie, pudry i kredki do ust mieli genialne. Fryzura porażka - dwa warkocze z boku głowy splatające się w koka, a końce tych warkoczy wystawały à la pióra 😳 Pamiętam, że wychodząc od fryzjera się popłakałam. Jedyne czego dziś się nie wstydzę to kolczyki wkręty z czerwonym, delikatnym koralem. Ufff. Oglądając film ze studniówki czuję się taka zażenowana 😣
W 2007 roku zaczynałam się malować. Wtedy w Rossmanie było głównie Miss sporty i inne drogie szafy, na które patrzyło się z przekonaniem, że kosmetyki w nich są warte miliony i tylko dla bogatych ludzi. W tamtym czasie w sumie nie używałam w ogóle podkładu, bo jestem biała jak kreda, ale za to zawsze używałam korektorów na całą twarz 😂 oczywiście korektory wtedy były głównie w sztyfcie, a ich kolorówka także pozostawiała wiele do życzenia, więc mój "fluid" tak czy inaczej odcinał się o dwa lub trzy tony co najmniej, ciemniejąc na pomarańczowo xd Do tego klasycznie kredka na linię wodną i wytuszowane rzęsy. Puder też musiał być i pamiętam miałam taki pomarańczowy z Bell 😂 dodawało się wtedy do niego pudru dla dzieci, żeby rozjaśnić 😂 taka cwana byłam, ale jak tak patrzę na zdjęcie klasowe z gimnazjum, to w sumie podziwiam swój fart, bo z racji tej mojej jasnej karnacji, jako jedyna nie jestem jak po solarium. Oczywiście my w gimnazjum nie miałyśmy pojęcia o konturowaniu twarzy wtedy, a brwi też albo się nie robiło, albo jakiś tak śmieszne, cieniutkio. Najczęściej czarną kredką oczywiście, albo jakąś taką brązową, co to miała tylko jeden odcień. W szkole na przerwie prostowało się włosy albo kończyło makijaż w toalecie, kiedy rodzice nie pozwalali się malować 😂 Ach, co to były za czasy...
Studniówkę miałam w 1988 r :) wtedy obowiązywał strój galowy :D biała bluzka i ciemna spódniczka. Bluzkę zachowałam na pamiątkę :) Była szyta wg wzoru z katalogu BURDA a koronkowe wstawki, które ją ozdabiały były załatwiane po znajomości...... Na pewno miałam trwałą na głowie i czarną kredkę na linii wodnej :D
No to najprawdopodobniej ja też tak byłam ubrana, a widzisz nie mam zdjęć i nie pamiętam. Haha, w tym samym roku. Tak kreskę na linii wodnej też miałam taka moda była, kilka dobrych lat tak się malowałam, cienie były tylko błyszczące i wiem, że gustowałam w różowych i niebieskich w tamtych czasach.
@@danuta4847 też kreskę nosiłam kilka lat :) a tusz do rzęs podkradałam mamie jeszcze taki wyciskany z tubki z oddzielną szczoteczką :D w "zestawie" ze szpilką do rozdzielania sklejonych rzęs hahaha
Ooo jeeej, miałam tą samą sukienkę! Tylko srebrno-zieloną 😊 to był hit w tamtym roku 😊
Super powrót 😍
Moja studniówka była 23 lata temu i obowiązywał strój galowy i zero makijażu. Takie czasy. 😉
Ale pięknie wyglądasz! Pozazdrościć figury kochana!
Karolina, masz przefantastyczną figurę! :O i przyznaję, że już w 2007 roku byłaś bardzo zaawansowana - bronzer! brwi!!, mój makijaż oka na studniówkę to byla kreska eyelinerem malowana przez pół godziny, a potem poprawiana przez moją przyjaciółkę kolejne pół już w resturacyjnej toalecie ;D Sukienkę nadal mam (moja studniówka miała miejsce 8 lat temu), wciąż się w nią mieszczę i myślę, że z powodzeniem mogłabym się w niej wybrać na jakieś wesele ;-) Tylko makijaż tym razem zrobiłabym lepiej, wiadomka. Pozdrawiam :)
Pięknie Karolinko. Teraz cudowny makijaż. Moja studniówka jakieś 20 lat temu, makijaż miałam lekki, sukienkę mam, ale może po diecie w nią wejdę 😉 Miłego wieczoru i weekendu 😘
Moja studniówka odbyła się w 2009 roku, sukienka jest na mnie teraz za duża, schudłam 36 kg :) ALE! co do makijażu, to.... Nie miałam go :) uważałam, że jest zupełnie niepotrzebny i bawiłam się cudownie. Natomiast co do włosów, mama mi je zakręciła, stwierdziłam, że wezmę szybciutki prysznic i beng włosy się wyprostowały :D zabawa do białego rana, super towarzystwo, nie zapomnę tej nocy do końca życia :)
Przypomniałaś mi moją studniówkę, która też miała miejsce w 2007 :) I prawdę mówiąc patrząc obecnie na zdjęcia z tamtego okresu, to jest przepaść pod każdym względem. W makijażu szaleństwo, cienie z Inglota i bardzo nieumiejętne smoky. Momentami aż ciężko uwierzyć, jak na przestrzeni tylko około10 lat całkowicie zmieniła się dostępność kosmetyków, różnorodność i przede wszystkim wiedza makijażowa. Zazdroszczę trochę obecnym maturzystkom, że mają taką fajną bazę, chociażby w postaci tutoriali :)
Cały filmik się uśmiechałam, widać było ile radości Ci sprawiło nagranie tego filmu :) Wincyj takich!
Gdyby nie ta grzywka wypiórkowana to nie było źle, wręcz przeciwnie. Ja na studniówce nie byłam, ale a pro pos Twojego zdjęcia przypomniało mi sie jak mając 16/17 lat używałam brokatowego brązowo-ceglanego bronzera na całe policzki. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że wtedy nie było za bardzo z czego czerpać wiedzy :D
Wiedzę miałbyś, taką jaka była wtedy możliwa i prawde mówiąc gdyby któraś nie wystąpiła w brokatowym brązie to by była siara.
Ja swoją studniówkę miałam 5 lat temu.. Ojj jaka to była impreza 🤩 Mojej stylizacji już tak miło nie wspominam. Dużo od tamtego czasu zmieniło się w moim wyglądzie, makijażu i stylizacjach. Mogę się z Tobą w 100% zgodzić, że po latach patrząc w przeszłość na swój wygląd człowiek zastanawia się co wtedy sobie myślał.. 😂😂
Pozdrawiam 😘
Piękna teraz i wtedy również 🤩🤩 Pamiętam te czasy, ja swoją studniówkę miałam 2005 i moda była podobna.😁 Teraz bym tak nie wyszła, ale wtedy prawie wszystkie tak wyglądałyśmy.😀 Dobrze że mamy zdjęcia z tamtych lat, jest się z czego pośmiać 🤣 Pozdrawiam ze Śląska 😙
Studniowka 1985, czarana spodnica i biala bluzka :D Wszystkie wygladalysmy tak samo a i tak fajnie bylo!
Studniówka 2001.Szał na brokat.Wszystkie miałyśmy brokat na włosach,na twarzy i sukienkach.I te fryzury.Ostatnio znalazłam zdjęcia.Moje dzieci nie mogły przestać się śmiać.A w bardzo podobnej sukience (tylko zielonej)byłam w 2008 roku na weselu kuzynki obecnego męźa i na sylwestrze.
Czuje się jakbym przeniosła się w czasie! Swoja studniówkę miałam w 2008 i jak ogladam swoje zdjęcia to mam ubaw z siebie😁 miałam długa ciemna sukienkę z tafty z połyskiem fioletu, fryzurę podobna do Twojej 😁 w makijażu się duuuuzo zmieniło od tamtego czasu od kosmetyków po dostępność akcesoriów do makijażu.
Ja miałam studniówkę 4 lata temu i już w czasie studniówki nie wyglądałam tak jakbym chciała. Sukienka była taka jaką mama chciała, do tego w dniu imprezy nie mogłam w nią wejść bo założyłam inny biustonosz, więc się zestresowalam, a makijaż jak na mnie za mocny, przez co nie czułam się w nim dobrze, plus różowe, wręcz neonowe usta (ale zmyłam je zanim poszłam na imprezę), a włosy już zupełnie były nie takie jak chciałam. Ale nikt mnie nie słuchał. Według wszystkich wyglądałam dobrze, a ja czułam się fatalnie.
A Ty wyglądasz jeszcze młodziej niż w 2007 :) więc pozazdrościć i gratuluję ;)
Jaka talia ! Poprostu talia osy 🐝 ! Cudowna i piekna co ja mam jeszcze dodać hah :D
W twoim wykonaniu wszystko jest takie proste. Ech. Gdybym miała taki piękne oczy może i dla mnie byłoby to takie. Ja mam małe do tego z opadajaca powiela. U Ciebie nawet na etapie czarnej kredki było wielkie wawww. Po prostu ślicznie 😍
Piękny dzisiejszy makijaż oka. Ciekawe, jak za 10 lat go ocenisz? Pozdrawiam :)
Ja na studniówce miałam klasyczny francuski makijaż... a przynajmniej tak mi się wydawało :D jak patrzę po latach na te kreski to reaguję dokładnie tak, jak pokazałaś ;)
miałam rok wcześniej studniówkę i uważam, że w tamtych czasach wyglądałaś fenomenalnie. Ja w sukienkę bym się nie wcisnęła, chyba że bez sznurka w gorsecie i zamka w spódnicy :D Zawsze jak patrzę na zdjęcia z tamtych lat to sobie tłumaczę jako modę na Viktorię Beckham podczas ślubu. Mi wtedy było strasznie smutno, że sobie nie mogłam zrobić opalenizny tak jak wszystkie koleżanki 😁 taka moda i faktycznie brak kosmetyków. Po za tym Ty zawsze Pięknie wyglądasz😍😍😍
Świetny pomysł na odtworzenie wyglądu ze studniówki mega wyszło 😍😍😍😍
Ja miałam studniówkę w 2008 i w sumie nawet nie pamiętam mojego makijażu.(jakoś nie przywiązywałam do tego mocno wagi ale nie było źle skoro nie zapadło mi w pamięci) Pamiętam tylko fioletowa sukienkę która mi się ogromnie podobała.
Ale ten czas leci....
Omg, moja studniówka była 8 lat temu i na razie jestem na etapie, że nie chcę do niej wracać wspomnieniami 🤭 czas działa na moją korzyść, podobnie jak u ciebie ;)
Miałam studniówkę w 2014 roku malowałam się sama i to co miałam na oczach pozostawia wiele do życzenia ;) i kompletnie nie wykonturowana twarz 😱 Teraz zrobiłabym to zupełnie inaczej ;) Najbardziej wtedy byłam zadowolona z włosów bo od dawna mam długie ;) a na tą okazję moja siostra zrobiła mi piękne loki 💗 Co do sukienki cieszę się że się w nią nie mieszczę 😂 wtedy ledwo wchodziłam w rozmiar 40 😁😵 A teraz noszę 34/36 ;) Ty Karolinko napewno wiesz jak ciężko jest z wagą przy Haszimoto i niedoczynność tarczycy 🙂 Buziaki 😘
Ślicznie teraz🤩Ja miałam studniówkę w 98r.😁😂 szyta długa czarna i mega szczupła, więc pewnie w połowie bym weszła 😄😄😄
Teraz wyglądamy o wiele lepiej niż te 10 lat temu😉Pozdrawiam 😘
Mam identyczna kiecke😝 Myślę, że za kolejne 12lat znow bedzie inna moda na makijaż i bedziemy przeżywać jak mogłyśmy sie tak malować w roku 2019.😂
Moja studniówka odbyła się w 1995. Kreację sama sobie szyłam, w końcu ukończyłam technikum odzieżowe. Makijaż to pomalowane rzęsy i usta, puder i róż, bo w sklepach bida była. O konturowaniu wtedy nikt nie wiedział, a tym bardziej o sztucznych rzęsach :-)
Właśnie zdałam sobie sprawę ile to już lat minęło od mojej studniówki (A też miałam ją w 2007 roku). Jak na tamte lata to sukienkę i tak miałaś spoko. Widać, że nie uległaś tej modzie na suknie gorsetowe (a wtedy to były jeszcze resztki panowania tej mody). Teraz w sumie się zastanawiam, za ile lat ta moda znowu wróci :D
Pozdrawiam maturzystów z 2007 roku! :)
Ty wygladalas pięknie! :-) ja swojej z '98 nie chce wspominać! Nie mam jakos tak dobrych i pozytwynych wspomnień z tej....imprezy :-) pozdrawiam!
Ja już po 2 czy tam 3 latach od studniowki (a w sumie dzień po niej 😂) stwierdzam, że wszystko zrobiłabym inaczej, a na pewno nie robiłabym sobie loków które mi totalnie nie pasują... No ale chciałam zaszaleć 😆😂 a pamiętam jak dziś odliczanie dni do tego wydarzenia haha
Ja miałam studniówkę w 2011 i wyglądałam koszmarnie 😄 miałam wtedy farbowane czarne włosy , fryzurę a'la głowa kosmity 😄 natapirowane upiete do góry loki obowiązkowo spryskane lakierem z brokatem i czerwone piórka w postaci ozdoby 😄 a makijaż szkoda gadać , mega błyszczący rozswietlajacy nie przypudrowany za ciemny podklad , srebrne cienie, krecha pod okiem i tusz 😆 o bronzerze , różu nie miałam pojecia , to samo z brwiami 😄 a sukienkę mialam czarną ,krotka , obcisla ,bez ramiączek 😄 klasa 😅
Śliczna jest ta sukienka, bardzo Ci pasuje 😊
Ja też się mieszczę w sukienkę ze studniówki😍
Ja miałam pożyczoną sukienkę, więc nie wiem czy bym się po 19 latach zmieściła😂
Studniówka 2006, biały gorset(z srebrnym haftem) i czarna długa spódnica(wymóg szkolny), makijaż niebiesko- srebrny bo pod gorset-niech się zgadza kolorystyka. Do tego moja chłodna blada skóra i wyglądałam trochę...chorowicie i zimno. Moje długie włosy biedna pani fryzjerka upięła w kok i wbiła mi tam ze 20 jak nie więcej wsuwek, żeby utrzymać moje ciężkie pasma i wypsikała lakierem z brokatem. Nie mogę się patrzeć na swoje zdjęcia z tego wieczoru 😱 Obecnie o wiele lepiej okiełznałabym ten grzeczny zestaw biało -czarny i swoją chłodną karnację. Lata swoje robią 😋
Super pomysł na filmik 😁 Ja w swoją studniówkowa sukienkę napewno bym się zmieściła....bo wtedy(13lat temu🤭) było mnie ze dwa razy więcej 😁😂 i nic prócz uczesania-bylo całkiem spoko- bym NIE powtórzyła....to była tragedia 🤪😂🤣 Ale tak jak powiedziała Karolina wtedy była taka moda teraz jest taka a za X lat będzie jeszcze inna 😊Pozdrawiam🙂
Witaj Karolinko. Śliczna wtedy i piękna teraz. Ja studniówkę miałam w 1982 tak tak....To dopiero były czasy styl i moda....nie do podrobienia. Pozdrawiam serdecznie.
Też pamiętam swoją studniówkę, mimo że była w 2005 roku. Niestety nie mam tyle szczęścia i w sukienkę dawno się nie mieszczę :D Mnie malowała siostra koleżanki. O rozświetlaczu i bronzerze u nas nikt chyba nie miał pojęcia. Miałam swój standardowy podkład z Soraya, jakiś puder, cień pojedynczy szary nie pamiętam skąd, biały sypki z Bell (mam go do dziś, ale nie używam) i tusz do rzęs te nie pamiętam skąd. Na ustach jakaś zwykła cielista pomadka i obrys konturówką :D
Jaki puder polecasz do tego typu makijaży (które mają utrzymać się nawet kilkanaście godzin i będą fotografowane)?
Sukienka nawet dzisiaj robi wrażenie, pozdrawiam ciepło! :)
Moja studniówka była bardzo dawno, wtedy używałam tylko tuszu i podkładu kryjącego ale na imprezę malowała mnie kosmetyczka a teraz na pewno zrobiłabym to sama i była bardziej zadowolona😉😁
Akurat jadę autobusem, więc filmik uratował mnie od nudy :D
Dla mnie genialny pomysł na filmik! Oczywiście preferuję odnowioną wersję, ale pewnie w 2007 roku wyglądałaś dla wszystkich idealnie 😊
Miłego weekendu 💜
Kochana kule tez wykopalam jakies trzy dni temu moja sukienkę ze studniowki. Miałam studniówkę w 2005roku . Zamieściłam się było trochę ciasno bo mialam gorset ale się zamieściłam.i to się liczy😀😜 pozdrawiam:)
Super!! Ja też bym sporo zmieniła..no ale to normalne..to dowód że dojrzewamy 😉
Makijaz w nowej wersji super, jak będe miala chwile czasu to sobie sprobuje taki zrobic bo bardzo mi sie podoba :) pozdrawiam
Ja studniówkę miałam 3 lata temu a i tak nie mogę patrzeć na zdjęcia jak ja wyglądałam , sporo bym teraz zmieniła :)
Sukienka nie w moim guście, haha, Ty wyglądasz pięknie i obecnie dużo młodziej niż na swojej studniówce :D. Ale ten makijaż oka (teraźniejszy) jest obłędny!!!
A ja sama studniówkę miałam 9 lat temu i ostatnio się zastanawiałam, że teraz zupełnie inaczej bym się ubrała :D. Że nie wspomnę, że w dniu studniówki miałam awarię prądu (była wtedy mega śnieżna zima) i nawet nie wiem, jak wyglądałam wychodząc z domu, bo ubierałam się po ciemku :D. Dobrze, że wcześnie ogarnęłam makijaż i fryzurę.
Miałam na studniówce identyczny model sukienki, jedyna różnica to kolor- wiśniowy. Nadal ją mam, wisi w szafie w moim domu rodzinnyn. I wtedy znalazlam w inglocie identyczny cień do powiek :D. Kurczę, czuję się zainspirowana do wciśnięcia się na nowo w te sukienkę. Muszę tylko schudnąć 20 kilo :p
... Nie wiem o co chodzi z tą czarna kreska na linie wodna... Ja tak przechodziła pół liceum i uważam że było PIKNIE 😎 też miałam studniówkę w 2007r i na szczęście na mojej studniówce wyglądałam jak człowiek. Delikatny makijaż i proste lśniące rozpuszczone włosy, ale rok wcześniej i 2 lata wcześniej jak szłam jako osoba towarzyszącą to było gorzej. Na 1 wyciągam z głowy chyba z 40spinek a fryzura dalej się trzymała 💪 włosy i poduszka na 2 dzień. pięknie dalej błyszczący od lakieru z salonu fryzjerskiego. Na 2 studniówce włosy miałam robione karbownica. Nie ze całe tylko co gorsza wybrane pasma... Na zmiane "fale" i proste i tona lakieru. Wewnętrzny kącik oka miałam rozswietlony brokatowo, perłowy, białym cieniem tak do 1/3 dolnej powieki... I doliny łez, bo kosmetyczne (wtedy nie było zawodu wizażystka) zjechało się za nisko. Dziękuję tylko mamie że schowala moja pomadke "nude" która była w kolorze korektora i pożyczyła coś zywszego. Do tego oczywiście gorset, który wrzynal się z każdej strony i długa spodnica. Oj co to były za czasy ❤️ ludzie z '80 i początku' 90 przeżywali naprawdę piękne i kolorowe czasy bez takiej ilości internetu i telewizji.
Agnieszka K. ❤️❤️❤️
Ja miałam swoją studniówkę 2 lata temu i chciałam, żeby mój makijaż się odróżniał, więc zdecydowałam się na technikę "spotlight". I teraz żałuję, bo na zdjęciach nie wygląda to najlepiej. No i szkoda też, że wtedy nie wiedziałam, że dolną powieką można rozetrzeć trochę niżej 😉
Ja doskonale pamiętam mój prom. Czerwona sukienka do kolana. Wysoko upięte włosy i makijaż w zieleniach. Wszystko było by ok ale byłam człowiekiem bez brwi 😂😂 Jak teraz oglądam te zdjęcia to chwytam się za głowę, a 100dniówkę miałam 2013r. Pozdrawiam 😉
Uuu w moją na pewno bym się nie wcisnęła 😏 Też miałam w 2007 roku. Byłam bardzo zadowolona ze swojej fryzury i makijażu-prawie nikt mnie nie poznał 😉
A ja się nie zgodzę, miałam swoją studniówkę w 2009 roku i wciąż uważam, że wyglądalam dobrze:) sukienkę mam w szafie i nie tylko mi zdarza się ją jeszcze ubierać, lecz także pożyczać innym:) mój sekret? Poszłam w klasykę, to jest zawsze na topie:)
Wyglądasz pięknie i fryzurka bardzo fajna ja pamiętam swoją studniówke masakra fryzurę musiałam zmieniać przed studniówka godzinę wcześniej hehe bo wyglądałam okropnie 😘
Tez mialam studniowke w 2007 :) makijaz jak zawsze przepiekny, no i ta figura-wow :)
Ja swojej studniówkowej kiecki już nawet nie mam, ale i tak wstydziłabym się w niej publicznie pokazać. Co nie zmienia faktu, że Ty wyglądasz cudownie.
Ja miałam 16 lat temu i wyglądała podobnie. Włosy czarne (naturalnie) tylko teraz krótsze, Makeup no makeup, kiecka prosta czarna, waga bez zmian 47kg...aż nudą powiało... choć teraz jestem bardziej wydziarana😂
Moja studniówka była niedawno - 2014 rok. Wybrałam czarną sukienkę. Mam ją do dziś. Ma piękny wyszywany na złoto gorset. Jest po prostu cudowny. Natomiast dół krótki i tiulowy :c Gdybym miała szansę iść jeszcze raz, uszyłabym do niej inny dół, zamiast tego, który ma oryginalnie i inaczej bym upięła włosy. Makijaż miałam cacy, poza brwiami, które wizażystka mi zrobiła okropne.
Studniowka 2005- podkładu chyba mnie bylo, pomalowane tylko oczy (srebrny i jasnorozowy cien). Bronzera czy rozu w ogole nie bylo ;) nie wazne jak wygladalam- byla super zabawa i sa swietne wspomnienia ;)
Pięknie wyglądasz!! 😍😍😍😍
Dla ciebie czas się zatrzymał 😀 nie wiem jak udało Ci się utrzymać figurę 💛 czas teraźniejszy zdecydowanie Cię odmładza 😍 fajnie było powspominać czasy młodości i ten jeden wyjątkowy bal 💛
Świetny makijaż 😍Też wchodzę w sukienkę studniówkową a było to dawno 1996😢
Ulepszona wersja super 👍🤩
Piękna figura! Ślicznie
OMG to Ty jesteś moja rowniesniczka! A wydawało mi się że jesteś starsza 🤔
Ten sam rok w mojej okolicy jednak królowały innego rodzaju trend. Na mojej studniówce wszystkie miałyśmy wielkie suknie, niektóre nawet na kole. Moja suknia była bardzo droga, do tej pory się dziwię mamie że mi ją kupiła. Ale okazała się strzałem w dziesiątkę. Obchodziłam w niej 3 Wesela, studniówkę, a moja mama zaliczyła w niej dwa bale karnawałowe. A makijaż? Aż poszukam zdjęć....chyba miałam niebieskie oczy🤔 do tego czerwona szminka 🤔 pamiętam natomiast brokat, tone brokatu🤦
Figurę masz rewelacyjna. Taka typowa klepsydra⌛ pięknie
Też miałam studniówkę w 2007, był wtedy szał na sukienki satynowe;) niby było to tak niedawno, a z drugiej strony wieki temu😉