Cenna uwaga! Od tego warto zacząć, a i na ten temat nagrałam już też kilka materiałów. Jeśli nie zadbamy o siebie to nie zadbamy też o własne granice. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Poczucie własnej wartości... ech, to chyba nasz główny problem. Ja już się z tego wyzwoliłem (przynajmniej w zadowalającym stopniu, tzn. mam to w czterech literach), ale próbuję zbudować takowe w mojej dorastającej córce. Jak to zrobić...
Ja odpowiadam w prosty sposób,mówię że mam niedosłuch i żeby powtórzyła co mówiła,jak powtarza to ja mówię że nie słyszę.Dziala i widzę jak się ta osoba wkurza 😅
Dziękuję za ten materiał. W moim doświadczeniu, problemem było to,że milczenie i udawanie,że nic nie słyszę sprawiało tylko,że dane osoby zachowywały się bardziej agresywnie.
No, ignorowania czyichś zaczepek może bez kitu dolewać oliwy do ognia xD A z tym pytaniem "Czy na pewno chciałeś to powiedzieć?" można dostać prostą odpowiedź - tak
@@hukuxmsdokładnie. pani mowi dobrze, ale przy założeniu że masz do czynienia z w miarę homo sapiens. a tyc ze świecą szukać i z reguły nie wchodzą ci w drogę. z bucami niestety polemika nie działa. i wtedy najlepszą obroną jest atak. i to zanim sie rozkręcą. inaczej zawsze będą cie gnoić. taka niestety jes ludzka natura tych co proszą sie o redukcje jedynek.... pragniesz pokoju? szykuj sie na wojne. peace.
Mam swoją metodę - jeśli ktoś mnie obraża albo jest złośliwy to nie utrzymuję kontaktów z nim. Raz obrazi i ma pozamiatane. Nie będę się silić na jakieś wyuczone sztuczki. Wyjątkiem są moje dzieci - z racji młodego wieku tłumaczę im, że słowa ich są obraźliwe, żeby w ogóle miały taką świadomość, że coś takiego dotyka drugą osobę.
Tez likwiduje kontakty z toksynami Informuje ich ze nie chce ich więcej widzieć A jak pytają dlaczego to mowię ze nie mam ochoty z dana osoba więcej rozmawiać i nie muszę tłumaczyć dlaczego Wiem ze je to wkurza a ja sie cieszę ze pozbywam sie takiej osoby Mam spokój !
hahaha, to nie masz chyba ani rodziny ani znajomych😂 każdy każdego kiedyś obraził i obrazi,nie unikniesz tego, nie pozbędziesz się wszystkich ze swojego życia 😊
Czas najwyższy, aby toksycy poczuli się gorzej niż bylo to ich zamiarem. Człowiek znający swoją wartość nie musi jej udawadniać nikomu poprzez upokarzanie innych. Bardzo dziękuję za cenne porady, które zamierzam wykorzystać. Jestem pełna podziwu dla Pani wiedzy i elokwencji. Pozdrawiam serdecznie 😊
Nawet w naturze u zwierząt niżej w ewolucji niż człowiek, milczenie i pozycja pasywna jest oznaką uległości oraz niższego statusu w grupie. Prawda jest taka, że nikt milczącego nie szanuje, nie potrafisz skutecznie obronić swoich granic, to wejdą ci na głowę/ zjedzą/ wykorzystają. Przerobiłam to na własnej skórze. I to jest uniwersalne prawo działa nie tylko u ludzi.
Gatunek Homo sapiens sapiens nie jest "koroną stworzenia", a zwierzęta nie stoją ewolucyjnie niżej od człowieka. Bardzo wiele z ich licznych grup taksonomicznych powstało znaaacznie dawniej niż ssaki naczelne, zatem trwa i rozwija się wielokrotnie dłużej niż ludzie, co oznacza, że są perfekcyjnie dostosowane do warunków, w jakich żyją. Natura przez eony "testowała w boju" - niekiedy wielokrotnie i w ekstremalnych warunkach - nabyte przez nie cechy i umiejętności, wskutek czego bywają one tak niezwykłe i wyrafinowane, że z ewolucyjnego punktu widzenia ludzkość mogłaby wielu gatunkom zwierzęcym co najwyżej wiązać przysłowiowe buty. Edit: gdy człowiek wycofuje się milcząco z jałowego konfliktu nie tracąc ani czasu, ani szacunku wobec siebie - wychodzi z niego zwycięski, bez strat własnych i bez ofiar po drugiej stronie
Nie zgodzę się. Jak zdecyduję się skontrować czyjąś złośliwą/obraźliwą, lub wręcz po prostu chamską uwagę, oczekuje się (podświadomie) że odpowiedź będzie błyskotliwa, "pójdzie w pięty" obrażającemu. Jeśli ktoś nie ma takiej umiejętności (ja niestety nie mam) kontra może wyjść za słaba, co spowoduje zmniejszenie szacunku w grupie osób które były świadkami sytuacji. Uznają, że "można sobie na więcej pozwolić" bo nie potrafisz skutecznie odpowiedzieć. W takiej sytuacji właśnie najlepsza jest cisza - tym sposobem dajesz znać że usłyszałaś uwagę i świadomie rezygnujesz z odpowiedzi z różnych powodów (nie masz ochoty/nie chcesz się zniżać do poziomu złośliwca/komentarz spływa po Tobie jak po kaczce itp). Cisza ma potężniejsze oddziaływanie niż mówienie czegokolwiek, bez sensu, byleby coś powiedzieć i się obronić, co w większości przypadków wygląda sztucznie i żałośnie. Sprawdzone, przetestowane 🙂
@@madraczupryna Ego rywalizuje o siłę, przewagę. Jest wewnątrz nas neutralność, której nie dotknie agresja ego, tylko trzeba być bardzo obecnym tu i teraz. Tak jak Chrystus uczył o nadstawianiu drugiego policzka. Agresja karmi się agresją. Wygrywa ten co nie ma w sobie lęku.
Metody ktore Pani przedstawiła nie zadzialaja w środowsiku w ktorym pracuje a sa to sluzby mundurowe. Szyderstwa czy umniejszanie sa na porzadku dzriennym tutaj zdaje egzamin tylko brutalna riposta.
No właśnie. Zdanie: "W przypadku oceny kogoś, sytuacja więcej mówi o oceniającym, niż o ocenianym", mam wyryte w pamięci, jak litery w skale i jest zawsze obecne ze mną te zdanie. Ocenianie kogoś, zauważyłem że ma podłoże wyjątkowo niskiej samooceny oceniającego. Tylko, że tym sposobem oceniający pogrąża się w jeszcze większą czeluść swojej niskiej samooceny. Osoba o zrównoważonym poziomie samooceny, nie ma absolutnie żadnego powodu, by oceniać inną osobę, gdzie u podstawy jest krytyka lub umniejszanie komuś. Ludzie na zrównoważonym poziomie samooceny znają doskonale swoje niedoskonałości i zajęci są pracą nad nimi każdego dnia, w niemal każdej chwili dnia i nie wyobrażają sobie, by jeszcze z jakichś chorych powodów, zajmować się innymi ludźmi. W ogóle, uważam że w przypadku osób zupełnie nam nieznanym, ferowanie ocen jest no czymś wyjątkowo obrzydliwym: szczególnie czepianie się ubioru, wyglądu, sposobu chodzenia, mowy - że np ktoś sepleni. Widok człowieka to jak widok samego czubeczka góry lodowej. Ten człowiek ma za sobą większy lub mniejszy kawałek życia już za sobą. Łatwiej będzie trafić 6kę w dużego lotka, niż próbować cokolwiek wiedzieć o tym człowieku - pytanie, po co nam wiedzieć? To nie nasza sprawa. To życie innej osoby, nie nasze. Ale najciekawsze jest też w tym temacie, że ktoś taki oceniający, jest święcie przekonany, że jego ocena krytyczna w stosunku do drugiej osoby, daje mu prawo myśleć już, że wie wszystko o osobie, którą skrytykował, obraził. Zauważyłem, że ludzie biedni intelektualnie, krytykują, obrażają, bo wręcz nienawidzą ludzi zadowolonych z życia, ludzi szczęśliwych samych ze sobą. Pod koniec lat 70' nakręcono nawet polski film o tym zagadnieniu. (premiera filmu 1980) Film pt. "Wściekły" Facet jeździ od miasta do miasta i zabija przypadkowych ludzi, którzy w danym momencie są szczęśliwi. Kolejnym ciekawym tematem, który też organoleptycznie przerabiam każdego niemal dnia to: doradcy życiowi 🙂 Doradzą ci wszystko co chcesz. Ale w taki sposób, by przypadkiem po tych poradach nie było ci lepiej niż im, w ich kolorowym życiu. Tajemnicą tego rodzaju ludzi jest to, że ich życia są w kompletnym nieładzie. Ale za to mają zawsze najlepszy pomysł na twoje życie 🙂
Milczeniem potwierdzasz pretensje oszołoma ! Ja pytam : czy Ty słyszysz sam co wygadujesz ???Twój bełkot jest zrozumiały tylko dla Ciebie .Powodzenia .Działa .Dyskusja z agresorem nic nie daje .Tylko gaszenie ...
@@karolinagorczycabarszczewska a ja mam ogromne doświadczenie , pracowałam dama kobieta z 22 męzczyznami., i byłam nauczycielem zawodu męskiej młodzieży z różnych środowisk.Praktyki mieli w ogromnym zakładzie produkcyjnym
Mam sąsiadkę, która wszędzie i zawsze ma rację, najlepiej gotuje, najlepiej wie, u każdego od pierwszej chwili widzi tylko minusy. Najchetniej każdemu ustawiłaby życie na swoją modłę. Chętnie się dzieli kulinariami, ale koniecznie trzeba się każdym jej specjałem zachwycić. Zaczynam mieć jej dosyć.
Warto uprzejmie zwrócić uwagę, a jeśli nie podziała to kilka razy powiedzieć komentarz ingerujący w jej poczucie własnej wartości. Powinno pomóc na długo 😊😉
Dokładnie tak, ma Pani rację. Narcyz nigdy nie odpowiada, bo nie zna odpowiedzi na nasze pytanie w związku ze swoją zaczepką, dlatego możemy próbować mówić do niego samymi stwierdzeniami, np. (podaję cytat mądrej Osoby z Internetu) "Bardzo niepokoi mnie ta twoja ciągła potrzeba obrażania innych". Nie stosowałam jeszcze, bo nie miałam okazji , ale mam wrażenie, że zadziała.
To dobre porady wobec dobrze określonych osób i sytuacji, ale co z resztą. Brak reakcji atakowanego często daje poczucie przewagi i zwycięstwa atakującemu, szczególnie kiedy atakuje, obraża, oczernia publicznie. Brak reakcji atakowanego może odbierać jako przyzwolenie na swoje zachowania rówież w przyszłości. Co daje inteligentna odpowiedź atakującemu pieniaczowi, nakręconemu złośliwcowi, prymitywnemu patusowi ? Taki zawsze będzie zadowolony z siebie, z tego jaką enrgię wyrzucił na kogoś
To piękna teoria, to zadziała tylko na ludzi kulturalnych i myślących, ale ta kategoria zazwyczaj nie atakuje tylko rozmawia. Jeżeli jesteś atakowany przez prymitywnych pieniączy to pominięcie milczeniem ataku, lub oddalenie się od atakującego jest powodem do kpin w stylu no. ale się boi i ucieka. Jeżeli jest to osoba obca, to nam nie bardzo zależy na jej opinii, jednakże sprawa ma inną rangę kiedy jesteś atakowany przez członka rodziny.
No właśnie nie do końca. Tu trzeba się zastanowić jakie cele ma osoba atakująca (polecam info o narcyzmie) czasem jest tak, że jej celem jest wzbudzenie Twoich emocji bo nimi musi się „pożywić” i czy to pozytywne czy negatywne nie ma znaczenia, potrzebuje „żarcia”. Nie reagując wychodzisz z toksycznej interakcji która Ciebie wkurzy a głodnego toksyka nakarmi. Innymi słowy, nie reagując głodzisz toksa, wygrywasz bo nie dajesz mu tego czego szukał, czyli Twojej emocjonalnej reakcji
Niekiedy mamy do czynienia z osobą obrażającą, która wyłącza się na reakcje ofiary (bo tak ją postrzega), nie zmierza do konfrontacji, czy dialogu, a do poużywania sobie na atakowanym. Milczenie, czy jakąkolwiek reakcja jest traktowana jako słabość i nakręca agresora. Atakowany nie może też odejść, bo agresor mu nie pozwoli. W tej sytuacji jest tylko jedno rozwiązanie. Ktoś z zewnątrz musi odwrócić uwagę obrażającego, albo zdyskredytować to co on mówi, albo jego samego. Ale by tak się stało trzeba mieć zasady, refleks, bystry umysł i… niestety przede wszystkim odwagę.
Inni ludzie zwykle tylko siedzą i patrzą co się stanie, trzeba się nauczyć odpowiadać samemu, choć jest to niełatwe, np. gdy musisz jechać z jakimś patusem albo dwoma w komunikacji miejskiej
Nauczyłam się , ze nie warto dać się sprowokować chamowi czy komuś o złych intencjach . Stoicki spokój najlepszy. Ale mam swoje lata [ 62] i dało mi to cierpliwość anioła niekiedy - cięzko mnie wyprowadzić z równowagi teraz . Najczęściej biorę udział '' w gaszeniu pożarów ''. Satysfakcja z zachowania zimnej krwi jest bardzo duża i daje poczucie zaufania do siebie samej. Czas nas uczy pogody ....mówiąc słowami piosenki.
Dziękuje za cenne rady. Mieszkam w Londynie, poruszam się na wózku inwalidzkim, parę razy byłem zaatakowany, napadnięty, niezliczoną ilość razy zwyzywany. Nie wiem czy to z powodu niepełnosprawności czy mojej białej gęby...
Dobre wskazówki, nawet w sytuacjach,kiedy ktoś chce Cie zdołować, opowiadając z naciskiem o jakichś wspaniałych innych osobach : pięknych, super inteligentnych, bogatych, itd. To wredna metoda niszczenia Twojego ego, bo nic właściwie nie można złośliwcowi nic zarzucić . Odpowiedż typu : " ale jakiej reakcji właściwie ode mnie oczekujesz ?" to niezła metoda.
Najgorszy sposób to zamknąć gębę i udawać że się czegoś nie słyszało, a później dusić to w sobie. Kropla drąży skałę i trzeba reagować jak najszybciej. Jak nie reagujesz to pokazujesz, że jesteś słaby i zachęcasz do kolejnych ataków. Ja z doświadczenia powiem, że reakcja i cięta riposta na zaczepkę buduje we mnie jeszcze większą siłę i zamiast myśleć nad tym jak mnie ktoś obraził, myślę o tym jak celnie mu odpowiedziałem. Najgorsza reakcja to chodzenie z podkulonymi ogonem jak zbity pies i udawanie że czegoś się nie słyszało
A co zrobisz jeżeli ktoś odpowie ci pięścią i złamie ci szczękę? Ja byłam świadkiem, kiedy pewna kobieta zwróciła mężczyźnie grzecznie uwagę i skończyła że złamaną szczęką.Trzeba uważać bo nie znamy ludzi i czasem możemy przecenić swoje umiejętności i siłę. Dobrze mówisz ale to nie zawsze działa.
@@BozenaBieniek-fu2ho pani Bożenko nie wierzę w brednie które pani pisze , to po pierwsze . Żaden facet po trzezwemu nie pobije kobiety za kulturę .😁owszem każda sytuacja jest inna , i trzeba umieć rozróżniać je , ocenić jak można się zachować , np. inaczej reagujemy w domu wśród rodziny a inaczej w pracy , np. szefowi nie będę pyskować w obronie swojej godności , ....chyba że chce zmienić pracę . Nie ma jednej reguły bo każda sytuacja to inny problem .
❤😂Proszę Państwa ludzie nie dajcie obrażać ani upokarzać, bronię sie i broncie też słabszych ludzie jesteście silni ludzie pomoże obrona będzie dobrze trzymam za was kciuki wszystkich ludzi dobrych całe forum pozdrawiam serdecznie ciepło trzymajcie się ciepło i zdrowo i bespieczne i szczęśliwie😂😅😅❤❤
Mój dziadek, właśnie tak reagował a właściwie nie reagował, jak mu babka „kołki na głowie ciosała „ zero reakcji. Tak, jakby mówiła do niego w obcym języku, ona gadała a on robił swoje i czasem sobie pogwizdywał, ku jeszcze większej frustracji babki. Z boku, wyglądało to przekomicznie 😂
Może nie był narcyzem, ale to forma biernej agresji (zwłaszcza gwizdanie). Co innego jak ktoś nas wrednie atakuje, a my wybieramy tą strategię, a co innego, gdy ktoś chce nam przekazać coś ważnego a niewygodnego a my go "zlewamy".
Kiedyś rzeczywiście ignorowałem takie zachowania ale trzeba wiedzieć na kogo się trafiło i w jakim jesteśmy miejscu. Mężczyźni mają ten problem że można przejść od słów do bijatyki a nie każdy ma na to ochotę. Obecnie w pracy odpowiadam zwyczajnie "spierdalaj" na zaczepki a na mieście odchodzę bo zazwyczaj nawet takiej osoby już nigdy więcej nie spotkam, szkoda nerwów i to działa.
Przypadkowo trafiłam na ten film, choć podobno nie ma przypadków. Właśnie potrzebowałam takiej podpowiedzi, jak rozmawiać ze złośliwym, wręcz toksycznym człowiekiem z mojego otoczenia. Bardzo dziękuję za cenne wskazówki. Już zasubskrybowalam Pani kanał, zostaję na dłużej.
Robiłam tak jak Pani zaleca i się nie sprawdziło. Ci ludzie myślą wtedy, że mają rację, że mnie zatkało i czują się lepsi oraz bezkarni. Prawie się przez to rozchorowałam. Teraz uczę się odpowiadać, oczywiście z klasą, ale zdecydowanie i zauważam, że czuję się teraz o wiele lepiej...także nie zgodzę się tutaj z Panią.
@@karolinagorczycabarszczewska Milczenie i w każdym przypadku okazało się błędem, niezależnie od rozmówcy. Ludzie myślą, że jak siedzisz cicho to albo mają rację, albo Ci umniejszyli albo śmieją się z Ciebie. Teraz reaguję i jest od razu lepiej. Widzę też, że działa to na inne osoby dookoła i też zaczynają reagować na chamskie odzywki czy brak szacunku ze strony jakiegoś ignoranta, a ten tak jak być powinno staje się zmieszany, często zaskoczony. Tak czy inaczej wie, że wkroczył na teren prywatny i może za to beknać.
Nie jestem specjalistą, ale z tego co obserwuję w tym filmie to bardziej ma to zastosowanie do dziecka niż osoby dorosłej. Mówienie ogólnie o konfliktach (bo jest to pewnego rodzaju konflikt), które mają dużo szerszy aspekt: charakter człowieka, kontekst sytuacyjny, poziom inteligencji danej osoby, czy też aspekty fizjologoiczno-zdrowotne (można też się pokusić o zwrócenie uwagi na kwestie psychiki). W jednym się zgadzam - nie należy reagować impulsywnie, tylko odczekać (ile, to zależy od sytuacji). Trzeba wykazać i opanowanie i zrozumienie, bo czasem nie wiemy skąd wzięła się reakcja drugiej osoby. Czas pozwoli na przygotowanie się do odpowiedzi oraz na zebranie potrzebnych argumentów. W przypadku drugiej osoby, czas działa jak katalizator, albo zaogni problem, albo go nieco stonuje. Jeżeli zaogni, to lepiej sobie odpuścić konfrontację na dłuższy czas, a jak stonuje to jest szansa na pozytywne rozwinięcie sytuacji.
Kiedyś ekspedientka w małym sklepiku warknęła do mnie ile się należy rzucając artykuł na ladę a ja spokojnie płacę i współczującym głosem pytam: " co się stało, jakaś przykrość Panią spotkała?". Kobieta wybucha płaczem i mówi, że godzinę wcześniej sąd skazał jej jedynego syna na 20 lat więzienia za nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym zginęło kilka osób.
Ja najczęściej się po prostu nie odzywam albo od razu nawiązuje rozmowę z kimś innym. Nie ma większej obelgi niż traktowanie kogoś jakby go nie było. Natomiast jak wiem że w danym przypadku to nie zadziała, bo sytuacja na to nie pozwala, to ucinam dyskusję w delikatny sposób. Przy najbliższej okazji jak jest się w grupie, np. znajomych lub współpracowników przywołuję rozmowę i mówię jasno jak ktoś do mnie powiedział, w jakim kontekście, przytaczam cytat jego lub jej słów, uśmiecham się opowiadając to półżartem i parzę jak się ktoś próbuje nieudolnie wypierać albo zaczyna czerwienić jak rak. Jak ktoś został raz upokorzony przez własne słowa, których de facto się wstydzi przy wszystkich wypowiadać, to sobie zapamięta tę sytuację na długo. Ludzie często nadszarpują czyjąś cierpliwość z góry zakładając, że rozmowa zostanie z jakiegoś powodu w tajemnicy. To jest największy błąd poznawczy takich malkontentów. Wszyscy obawiamy się publicznego upokorzenia i warto to wykorzystać. Nagle przywołanie nieprzyjemnej rozmowy przy wszystkich i zacytowanie kogoś zwykle wywołuje szok i falę wstydu. Drugi raz taki ktoś jak nie jest głupi takiego błędu nie popełni i ugryzie się w język dwa razy zanim coś głupiego powie w naszą stronę. Proste i diabelnie skuteczne. Mało tego, po cichu wzbudza pewien dystans i szacunek. Jak ktoś ma chociaż odrobinę szarych komórek, to szybko zrozumie, że nie warto z Tobą pogrywać.
Madrzy ludzie nie obrazaja innych ,bo potrafia panowac nad emocjami.Tylko głupi i prosci ludzie tak postepuja ,a ze w spoleczenstwie jest ich procentowo wiec niestety jestesmy narażeni na takie osoby siłą rzeczy.
Ja zawsze odpowiadam na hejt w internecie. Jestem nauczona, że brak odpowiedzi jest wyrazem kultury, nawet na hejt i mój sposób na hejt to treść: "Dziękuję za komentarz i życzę miłego dnia🙂". Polecam, bo treść działa dobrze😉
Dzień dobry. Po pierwsze - Jest Pani śliczną kobietą i ciepłą osobą ❤ Po drugie - nawiązując do tematyki filmu i jakże cennych w nim wskazówek...co w przypadku ciągłych przytyków, krytyki i uszczypliwości ze strony najbliższej rodziny ( mama i bracia)? Gdzie nie mam już sił i chęci na jakiekolwiek dialogi, rozmowy, spotkania gdyż każde owe spotkanie jest dla mnie przyjmowaniem na siebie zwyczajnych "boksów" Ignoruję je od pewnego czasu po prostu milczeniem (kiedyś broniłam się słowami - ataki były jeszcze mocniejsze), jednak nie na tym chyba życie rodzinne polega...czy w takiej sytuacji nie lepiej odciąć się zupelnie o takich ludzi? Pozdrawiam Ania.
Mam nadzieję, że Pani Karolina Ci odpisze. Mnie bardzo przejął Twój komentarz. Nie wiem ile masz lat, ale jeśli jesteś dorosła to uciekaj gdzie pieprz rośnie. Ja tak zrobiłam, bo miałam podobnie. Jak tylko skończyłam 18 lat uciekłam. I dałam radę. Mam męża, dzieci i wnuczkę.Jestem bardzo szczęśliwa, czego I Tobie życzę. Pozdrawiam serdecznie z Gdańska ❤
Znam rodzinę w której podśmiewanie i podjudzanie w stosunku do najmłodszego brata jest ciągle stosowane. Kiedyś mu powiedziałam co myślę na ten temat. Mnie ciągle siostra przygadywała do momentu poparzenia ręki. Przestała na 17 lat, teraz znów zaczęła.
Też mam nadzieję, że dostaniesz odpowiedź. Czasem wycofanie się z sytuacji, okrzepnięcie i nabranie dystansu dzięki własnemu zmaganiu z życiem i nabraniu innej perspektywy, jest zbawienne. Sama teraz się tego uczę. Może kiedyś wrócę do tych interakcji, ale na razie wciąż nie jestem gotowa na takie konfrontacje...
Mam kilka sprawdzonych zwrotów. Kiedyś nie umiałem się odszczeknąć. Wiadomo jak wtedy inni na ciebie patrzą. A najlepsze są "krótkie piłki" bez zbędnych wywodów. Obraźliwe gesty, czyny, czy słowa padają najczęściej od prostaków. Nie pomogą doktoraty, kiedy człowiek chamowaty! Prostakom, to trzeba z grubej rurki!
Karolinko ja mam najlepszy przepis by mnie nie obrażano. Ważę 120 kg mam 190 cm wzrostu i łapę jak bochen Chleba było kilku Śmiałków do obrażania mnie zrobili to tylko raz i nigdy więcej bo jak to powiedział Imć Zagłoba mam Dowcip w pięści to wystarczający argument by mnie nie obrażać i moich Bliskich.
@@annas.7881Mąż mojej kuzynki tak mnie wyprowadził z równowagi ,że myślałam że naprawdę go walnę w łeb, chociaż daleko mi do tego... ale niektórych ludzi to trzeba na ziemię sprowadzić jak nie pomagają inne sposoby.😂
Moi koledzy z pracy jak obdaguja kogoś zmieniaja jezyk(zależy od narodowości obrażanego lub obgadywanego) a jak obrażaja to zmieniaja na kolejny.Praca w hotelu uczy wiele jezyków.A zwłaszcza wulgaryzmow i obraźliwych zwrotów.Pozdrawiam.
Jeśli ma to działać tylko na osoby przypadkowe spotkane w życiu to OK, mogę zlekceważyć i odejść nie mówiąc nic. Te rady nie działają na osoby, z którymi jesteśmy powiązane np. w pracy, czy w społeczności, w której funkcjonujemy.
@@Camdora2000 Ma Pani rację . A jak jeszcze znajdą się 2, 3 toksyczne osoby w pracy , to wtedy prześcigają się , która ,,mocniej dokopie " . Oglądając pierwszy raz autorkę filmiku coś mi nie pasowało w szczerości wypowiedzi ...
Kiedyś intuicyjnie stosowałem metody, które pani poleca. Skończyło się na tym, że kilku zdiagnozowanych narcyzów zniszczyło mi życie i zdrowie. Do niektórych ludzi nie dociera żaden argument poza argumentem siłowym.
@@karolinagorczycabarszczewska Zgadzam się. Ale co jeżeli ci ludzie mają realny wpływ na nasze życie? Pracują w tej samej firmie? Są naszymi przełożonymi? Są członkami rodziny naszej lub naszego partnera?
Witam, najlepszą obroną jest tutaj wysoka masa ciała zrobiona na siłowni, powyżej 100 kg - innymi słowy trzeba wyglądać jak typowy koks. Perpektywa, że za obelgę taki koks może sprzedać wpierdol, działa odstraszająco na niemal każdego, niezależnie od wieku, płci czy statusu społecznego. Pozdrawiam.
Wolę swoją delikatna szczupłą posturę:) ubrać się w kwiatki ^^ i szukam mądrych sposobów na radzenie se z toksykm bo niestety życie mnie testuje pod kontem relacji z toksykiem w damskiejj postaci - dla nas to forma nauki ponieważ jest tego niestety pelno
Ja nie potrafię się kłócić, więc kiedy byłem nastolatkiem gdy ktoś mnie obrażał "machałem rękami". To była mało finezyjna i najczęściej przesadzona reakcja. Ale nauczyło mnie to jednego - ból to najlepsza lekcja dla agresora 👍 Z tamtych czasów szkolnych zapamiętałem wypowiedź Wołodyjowskiego "Jak się nie będą ciebie bali, to się będą z ciebie śmiali". Odtąd stało się to moim mottem, zdumiewające jak bardzo to się sprawdza w codziennym życiu, pewne fundamenty są niezmienne. Oczywiście, teraz nie chodzi o to by kogoś bić, ale o postawę. Ktoś próbuje zrobić ci krzywdę, obrazić - staraj się by mu się to nie opłacało. I tak na przykład pracownik nie będzie pyskował pracodawcy.
Pani Karolino czy może mi Pani powiedzieć jak zareagowałaby Pani na moim miejscu na to co kiedyś do mnie powiedziano? Sytuacja: Ja- wiele lat temu animatorka w hotelu, biorąca udział w przedstawieniu dla gości - "Kopciuszek". Grałam główną rolę. Po przedstawieniu podchodzę do gości hotelowych, aby zapytać czy im się podobało. Starsze małżeństwo, około 60 lat, Niemcy. Nawiązujemy rozmowę, po czym Pan pyta skąd jestem. Mówię, że z Polski, a on na to: "Oczywiście. Jak to Polacy, zawsze na podłodze ze szmatą". Bardzo proszę o odpowiedź, ja w tamtym momencie byłam w ciężkim szoku
Nie lubię osób, którym zwraca się uwagę odpowiadają pytaniem na pytanie by uniknąć poczucia winy, np. "Nachlapalas na podłogę" , "Zapomniałaś zgasić światło" lub "kiedy wyjeżdżasz" Osoba odpowiada:"A co?", "No i....?; Przeszkadza ci? Ucinam wtedy temat i kończę dyskusję.
O to to.. na moje "brudno tu " słyszę - to się nie patrz. Dobre rady czasami wcale nie są dobre. Też nie wiem co wtedy zrobić, chociaż aż się gotuję. Milczenie oznacza zgodę i akceptację. Brak reakcji także. Kółko kwadratowe.
W prawy w Niemczech trafiłam na takich których można porównać do sfory wilków. Była to część załogi stałej , która urządzała sobie "igrzyska śmierci" ;( Jak żyję już na tym świecie trochę , to NIGDY nie spotkałam tak paskudnych ludzi , którzy dla sportu zwyczajnie dobijali wybrane osoby. Dzień po dniu , bez wytchnienia. Najgorszym możliwym sposobem było sobie od początku było sobie na to pozwolić... Nie reagowałam od początku , nie byłam agresywna wiec uznano że jestem frajerką której można wszystko powiedzieć i zrodzić. Jak po kilku m-ach "pękłam" , bo doprowadzili mnie do ostateczności , to oczywiście za swój wybuch słowny i oddalenie się od stanowiska zgadnijcie kto oberwał ?
Mój dziadek zawsze mówił i takich sytuacjach: Tak, tak, masz rację.. Od razu gasiło awanturnika. 😄. Druga rada jak ktoś agrsywnie wylewa na nas swoje żale i jakakolwiek reakcja go tylko nakręci, a ty nie możesz uciec: wyobraź sobie wokół siebie złotą kulę i pomyśl że wszystko co przez nią przechodzi zamienia swoje wibracje na dobre dla ciebie i cię wzmacnia. Można się poczuć całkiem przyjemnie.
Biblia zacheca aby sie powstrzymywac od gniewu.Dlatego nie warto dawac sie sprowokowac.Najlepiej sie nie odzywac.A czasami zazartowac to zalezy od sytuacji.A czasami powiedziec co czujemy ale w duchu spokoju.Spokoj i pokora nie oznacza slabosci a raczej odwrotnie.❤
Dziwne, bo ten wasz bóg Jahwe w Starym Testamencie non stop jest gniewny i wkurzony. A może ten bóg to jakiś lepszy sort i on może, ale ciemna masa ma siedzieć cichutko i ten gniew bez sprzeciwu znosić 🤣🤣🤣
Świetne filmiki, dziękuję!! A jak odpowiadać na niewygodne pytania? Np kiedy dzieci, dlaczego rodzice cię nie odwiedzają, dlaczego się nie odzywasz, dlaczego mnie nie odwiedzasz itp Mam toksyczną teściowa która często zadaje osobiste pytania przy stole i chciałabym nie udzielać odpowiedzi
@@beatadubikajtis8202 Zadając pytanie znałam odpowiedź. Wiem że jedyne wyjście to odcięcie kontaktu. Niestety, moja przełożona jest taką osobą, a obecnie z różnych powodów nie mogę sobie pozwolić na zmianę pracy.
Ja urywam znajomość, gdy ktoś nabiera poważnego tonu, jak śmieszkuję i czasami powiem coś niesmacznego, co jest normalne przy luźnej atmosferze. Nadmierna asertywność i zbyt duże poczucie dumy skreśla ich z listy osób o ciepłym usposobieniu. Są różne sytuacje i różni ludzie, asertywność nie zawsze idzie w parze z budowaniem bliskich relacji. Wbijacie te zasady ludziom do głowy, ale ludzie się oddalają od siebie coraz bardziej. Jeszcze trochę, a każdy będzie używał seks robotów i przyjaźnił się ze sztuczną inteligencją. Czy to jest lepsze dla naszej psychiki? Mam co do tego spore wątpliwości.
Ta metoda dotyczy chyba adwersarza lub znajomego na tym samym poziomie. Ale co zrobić, kiedy trafimy na pospolitego chama, którego ignorowanie jego ataków tylko rozjusza?
@@karolinagorczycabarszczewskaTeż dołączam się do pytania,jak postępować z chamem,który nie da się przekonać,że nie ma racji.Musu być jego ostatnie słowo.
milczenie tylko nakrecalo wampira emocjonalnego do dalszego gnojenia slownego,! przyklad : "co jestes uposledzony ze nie odpowiadasz?" itp. co wtedy zrobic?
@@anetabowszyc4780 ciekawe z czego to wynika. Z braku szacunku, czy tego, że jako kobiety kiepsko sobie radzimy ze stawianiem granic i ich bronieniem?
Myślę, że punktem wyjścia do odpierania obraźliwych ataków jest poziom poczucia własnej wartości i pewności siebie.
Cenna uwaga! Od tego warto zacząć, a i na ten temat nagrałam już też kilka materiałów. Jeśli nie zadbamy o siebie to nie zadbamy też o własne granice. Pozdrawiam serdecznie ❤️
Poczucie własnej wartości... ech, to chyba nasz główny problem. Ja już się z tego wyzwoliłem (przynajmniej w zadowalającym stopniu, tzn. mam to w czterech literach), ale próbuję zbudować takowe w mojej dorastającej córce. Jak to zrobić...
@@OscarBlink2016 stwarzać jak najwięcej okazji by czuła się sprawcza i samodzielna! Powodzenia ❤
@@karolinagorczycabarszczewska Dziękuję ❤️. Staram się, bo to dla mnie bardzo ważne. Wiem czym są kompleksy.
@@OscarBlink2016 trzymam kciuki za rezultaty ❤
Ja odpowiadam w prosty sposób,mówię że mam niedosłuch i żeby powtórzyła co mówiła,jak powtarza to ja mówię że nie słyszę.Dziala i widzę jak się ta osoba wkurza 😅
😉
Dobre ❤
Dobre...
Fajne - przydatne w osobistym otoczeniu :)
No ty to masz problemy nie potrzebnie się męczysz i zużywa tlen czytać potrawisz 😂😂😂😂😂
Dziękuję za ten materiał. W moim doświadczeniu, problemem było to,że milczenie i udawanie,że nic nie słyszę sprawiało tylko,że dane osoby zachowywały się bardziej agresywnie.
Takie reakcje działają wśród ludzi mądrych i empatycznych, a takich jest bar malo 😔
Na szczęście nie tylko 😉
A z młotami nie musisz mieć żadnych relacji, no chyba, że sam/a chcesz
No, ignorowania czyichś zaczepek może bez kitu dolewać oliwy do ognia xD
A z tym pytaniem "Czy na pewno chciałeś to powiedzieć?" można dostać prostą odpowiedź - tak
@@hukuxms na szczęście można wtedy uczyć innych zaproponowanych narzędzi 😉
@@hukuxmsdokładnie. pani mowi dobrze, ale przy założeniu że masz do czynienia z w miarę homo sapiens. a tyc ze świecą szukać i z reguły nie wchodzą ci w drogę. z bucami niestety polemika nie działa. i wtedy najlepszą obroną jest atak. i to zanim sie rozkręcą. inaczej zawsze będą cie gnoić. taka niestety jes ludzka natura tych co proszą sie o redukcje jedynek.... pragniesz pokoju? szykuj sie na wojne. peace.
Mam swoją metodę - jeśli ktoś mnie obraża albo jest złośliwy to nie utrzymuję kontaktów z nim. Raz obrazi i ma pozamiatane. Nie będę się silić na jakieś wyuczone sztuczki. Wyjątkiem są moje dzieci - z racji młodego wieku tłumaczę im, że słowa ich są obraźliwe, żeby w ogóle miały taką świadomość, że coś takiego dotyka drugą osobę.
Raz mnie obraziłeś- Twoja wina. Drugi raz mnie obraziłeś- moja wina.
Koleżanka.bardzo.mnie..obraża.
Tez likwiduje kontakty z toksynami Informuje ich ze nie chce ich więcej widzieć A jak pytają dlaczego to mowię ze nie mam ochoty z dana osoba więcej rozmawiać i nie muszę tłumaczyć dlaczego Wiem ze je to wkurza a ja sie cieszę ze pozbywam sie takiej osoby Mam spokój !
hahaha, to nie masz chyba ani rodziny ani znajomych😂 każdy każdego kiedyś obraził i obrazi,nie unikniesz tego, nie pozbędziesz się wszystkich ze swojego życia 😊
@@zatrzymacmotyle408 Dobre.
Czas najwyższy, aby toksycy poczuli się gorzej niż bylo to ich zamiarem. Człowiek znający swoją wartość nie musi jej udawadniać nikomu poprzez upokarzanie innych.
Bardzo dziękuję za cenne porady, które zamierzam wykorzystać.
Jestem pełna podziwu dla Pani wiedzy i elokwencji.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Powodzenia w stosowaniu! Trzymam kciuki za rezultaty ❤️
@@karolinagorczycabarszczewska Dziękuję ☺️🍀🌞🖐
:)
Bardzo ciekawy przekaz, dziękuję i pozdrawiam.
Dziękuję! Proszę się podzielić z kimś kto też skorzysta. Pozdrawiam 😊
Nawet w naturze u zwierząt niżej w ewolucji niż człowiek, milczenie i pozycja pasywna jest oznaką uległości oraz niższego statusu w grupie. Prawda jest taka, że nikt milczącego nie szanuje, nie potrafisz skutecznie obronić swoich granic, to wejdą ci na głowę/ zjedzą/ wykorzystają. Przerobiłam to na własnej skórze. I to jest uniwersalne prawo działa nie tylko u ludzi.
Tak jest,trzeba zaznaczyć pozycje w stadzie bo Cie wpierdolą,masz racje
Atakuje ktoś, kto się boi I ma w sobie lęk. Wewnętrzny spokój to siła. Bronią się też Ci co się boją.
Gatunek Homo sapiens sapiens nie jest "koroną stworzenia", a zwierzęta nie stoją ewolucyjnie niżej od człowieka. Bardzo wiele z ich licznych grup taksonomicznych powstało znaaacznie dawniej niż ssaki naczelne, zatem trwa i rozwija się wielokrotnie dłużej niż ludzie, co oznacza, że są perfekcyjnie dostosowane do warunków, w jakich żyją. Natura przez eony "testowała w boju" - niekiedy wielokrotnie i w ekstremalnych warunkach - nabyte przez nie cechy i umiejętności, wskutek czego bywają one tak niezwykłe i wyrafinowane, że z ewolucyjnego punktu widzenia ludzkość mogłaby wielu gatunkom zwierzęcym co najwyżej wiązać przysłowiowe buty.
Edit: gdy człowiek wycofuje się milcząco z jałowego konfliktu nie tracąc ani czasu, ani szacunku wobec siebie - wychodzi z niego zwycięski, bez strat własnych i bez ofiar po drugiej stronie
Nie zgodzę się. Jak zdecyduję się skontrować czyjąś złośliwą/obraźliwą, lub wręcz po prostu chamską uwagę, oczekuje się (podświadomie) że odpowiedź będzie błyskotliwa, "pójdzie w pięty" obrażającemu. Jeśli ktoś nie ma takiej umiejętności (ja niestety nie mam) kontra może wyjść za słaba, co spowoduje zmniejszenie szacunku w grupie osób które były świadkami sytuacji. Uznają, że "można sobie na więcej pozwolić" bo nie potrafisz skutecznie odpowiedzieć. W takiej sytuacji właśnie najlepsza jest cisza - tym sposobem dajesz znać że usłyszałaś uwagę i świadomie rezygnujesz z odpowiedzi z różnych powodów (nie masz ochoty/nie chcesz się zniżać do poziomu złośliwca/komentarz spływa po Tobie jak po kaczce itp). Cisza ma potężniejsze oddziaływanie niż mówienie czegokolwiek, bez sensu, byleby coś powiedzieć i się obronić, co w większości przypadków wygląda sztucznie i żałośnie. Sprawdzone, przetestowane 🙂
@@madraczupryna Ego rywalizuje o siłę, przewagę. Jest wewnątrz nas neutralność, której nie dotknie agresja ego, tylko trzeba być bardzo obecnym tu i teraz. Tak jak Chrystus uczył o nadstawianiu drugiego policzka. Agresja karmi się agresją. Wygrywa ten co nie ma w sobie lęku.
Metody ktore Pani przedstawiła nie zadzialaja w środowsiku w ktorym pracuje a sa to sluzby mundurowe. Szyderstwa czy umniejszanie sa na porzadku dzriennym tutaj zdaje egzamin tylko brutalna riposta.
Tak proste i oczywiste, że aż trudne. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
Trzymam kciuki za wdrażanie w codziennych rozmowach ❤️ Niech idzie w świat!
No właśnie.
Zdanie: "W przypadku oceny kogoś, sytuacja więcej mówi o oceniającym, niż o ocenianym",
mam wyryte w pamięci, jak litery w skale i jest zawsze obecne ze mną te zdanie.
Ocenianie kogoś, zauważyłem że ma podłoże wyjątkowo niskiej samooceny oceniającego.
Tylko, że tym sposobem oceniający pogrąża się w jeszcze większą czeluść swojej niskiej samooceny.
Osoba o zrównoważonym poziomie samooceny, nie ma absolutnie żadnego powodu, by oceniać inną osobę, gdzie u podstawy jest krytyka lub umniejszanie komuś.
Ludzie na zrównoważonym poziomie samooceny znają doskonale swoje niedoskonałości i zajęci są pracą nad nimi każdego dnia, w niemal każdej chwili dnia i nie wyobrażają sobie, by jeszcze z jakichś chorych powodów, zajmować się innymi ludźmi.
W ogóle, uważam że w przypadku osób zupełnie nam nieznanym, ferowanie ocen jest no czymś wyjątkowo obrzydliwym: szczególnie czepianie się ubioru, wyglądu, sposobu chodzenia, mowy - że np ktoś sepleni.
Widok człowieka to jak widok samego czubeczka góry lodowej.
Ten człowiek ma za sobą większy lub mniejszy kawałek życia już za sobą.
Łatwiej będzie trafić 6kę w dużego lotka, niż próbować cokolwiek wiedzieć o tym człowieku - pytanie, po co nam wiedzieć? To nie nasza sprawa. To życie innej osoby, nie nasze.
Ale najciekawsze jest też w tym temacie, że ktoś taki oceniający, jest święcie przekonany, że jego ocena krytyczna w stosunku do drugiej osoby, daje mu prawo myśleć już, że wie wszystko o osobie, którą skrytykował, obraził.
Zauważyłem, że ludzie biedni intelektualnie, krytykują, obrażają, bo wręcz nienawidzą ludzi zadowolonych z życia, ludzi szczęśliwych samych ze sobą.
Pod koniec lat 70' nakręcono nawet polski film o tym zagadnieniu. (premiera filmu 1980)
Film pt. "Wściekły" Facet jeździ od miasta do miasta i zabija przypadkowych ludzi, którzy w danym momencie są szczęśliwi.
Kolejnym ciekawym tematem, który też organoleptycznie przerabiam każdego niemal dnia to: doradcy życiowi 🙂
Doradzą ci wszystko co chcesz. Ale w taki sposób, by przypadkiem po tych poradach nie było ci lepiej niż im, w ich kolorowym życiu.
Tajemnicą tego rodzaju ludzi jest to, że ich życia są w kompletnym nieładzie.
Ale za to mają zawsze najlepszy pomysł na twoje życie 🙂
TO zdanie, TE zdania
@@Magda76 No rzeczywiście. Nie będę edytował, by ktoś inny też się dowiedział, że warto zwrócić uwagę na pewne szczegóły pisowni.
Dziękuję za info🙂
@@pierwszy01Nie ma za co 😂
Bardzo trafny komentarz.
Ja jestem super asertywna i obojętna na bezzasadne krytyki i ciężko mnie obrazić/urazić.
Jeszcze pani nie trafiła na naprawdę wrednych ludzi .
Życzyłabym sobie, żeby miała Pani rację.
@@karolinagorczycabarszczewska
Genialna riposta. Gratuluję 😁 Nie omieszkam jej używać. Dziękuję 🌹
@@halszkagawlinska2163 😉
Kupuję :)...niech mój oddech, będzie moim pierwszym słowem...
Serdeczności ❤
To raczej nie możliwe :)
Milczeniem zachęcasz do dalszych ataków i stajesz się popychadłem.
Mam inne zdanie
Zgadzam się, czasem trzeba stawić opór, bo druga strona milczenie uzna za słabość i będzie kontynuować, w ogóle nie zauważy, że nam coś nie odpowiada.
@MMaaddeelleeiinnee dlatego milczenie to tylko jedna z propozycji 😉 Warto dopasować reakcję do tego z kim rozmawiamy 😊
Milczeniem potwierdzasz pretensje oszołoma ! Ja pytam : czy Ty słyszysz sam co wygadujesz ???Twój bełkot jest zrozumiały tylko dla Ciebie .Powodzenia .Działa .Dyskusja z agresorem nic nie daje .Tylko gaszenie ...
@@karolinagorczycabarszczewska a ja mam ogromne doświadczenie , pracowałam dama kobieta z 22 męzczyznami., i byłam nauczycielem zawodu męskiej młodzieży z różnych środowisk.Praktyki mieli w ogromnym zakładzie produkcyjnym
Mam sąsiadkę, która wszędzie i zawsze ma rację, najlepiej gotuje, najlepiej wie, u każdego od pierwszej chwili widzi tylko minusy. Najchetniej każdemu ustawiłaby życie na swoją modłę. Chętnie się dzieli kulinariami, ale koniecznie trzeba się każdym jej specjałem zachwycić. Zaczynam mieć jej dosyć.
Warto uprzejmie zwrócić uwagę, a jeśli nie podziała to kilka razy powiedzieć komentarz ingerujący w jej poczucie własnej wartości. Powinno pomóc na długo 😊😉
" uderz w stół, a nożyce się odezwą"
Ot cała filozofia naszych babek i dziadków.
Dobrze to rozumieli.
Teraz jakoś ludziom pycha potylicę rozwala.
Być może coś w tym jest
TRADYCJA jest w cenie ;)
@@TymexComputingTradycja to przewodnik tych, co niedowidzą, niedosłyszą, są lękliwi i leniwi
😢😢
W punkt
Wszystko sie zgadza,a co jesli narcyz nigdy nie odpowiada i ignoruje,to wtedy ja krzyczę bo nerwy puszczaja !
Dokładnie tak, ma Pani rację. Narcyz nigdy nie odpowiada, bo nie zna odpowiedzi na nasze pytanie w związku ze swoją zaczepką, dlatego możemy próbować mówić do niego samymi stwierdzeniami, np. (podaję cytat mądrej Osoby z Internetu) "Bardzo niepokoi mnie ta twoja ciągła potrzeba obrażania innych". Nie stosowałam jeszcze, bo nie miałam okazji , ale mam wrażenie, że zadziała.
Grunt to nie robić tego, czego on oczekuje 😉😊
To dobre porady wobec dobrze określonych osób i sytuacji, ale co z resztą. Brak reakcji atakowanego często daje poczucie przewagi i zwycięstwa atakującemu, szczególnie kiedy atakuje, obraża, oczernia publicznie. Brak reakcji atakowanego może odbierać jako przyzwolenie na swoje zachowania rówież w przyszłości. Co daje inteligentna odpowiedź atakującemu pieniaczowi, nakręconemu złośliwcowi, prymitywnemu patusowi ? Taki zawsze będzie zadowolony z siebie, z tego jaką enrgię wyrzucił na kogoś
Na takich można stosować narzędzia prawne - np art 212 k.k. i art. 23 k.c.
@@karolinagorczycabarszczewska No tak, teoretycznie.
To piękna teoria, to zadziała tylko na ludzi kulturalnych i myślących, ale ta kategoria zazwyczaj nie atakuje tylko rozmawia. Jeżeli jesteś atakowany przez prymitywnych pieniączy to pominięcie milczeniem ataku, lub oddalenie się od atakującego jest powodem do kpin w stylu no. ale się boi i ucieka. Jeżeli jest to osoba obca, to nam nie bardzo zależy na jej opinii, jednakże sprawa ma inną rangę kiedy jesteś atakowany przez członka rodziny.
No właśnie nie do końca. Tu trzeba się zastanowić jakie cele ma osoba atakująca (polecam info o narcyzmie) czasem jest tak, że jej celem jest wzbudzenie Twoich emocji bo nimi musi się „pożywić” i czy to pozytywne czy negatywne nie ma znaczenia, potrzebuje „żarcia”. Nie reagując wychodzisz z toksycznej interakcji która Ciebie wkurzy a głodnego toksyka nakarmi. Innymi słowy, nie reagując głodzisz toksa, wygrywasz bo nie dajesz mu tego czego szukał, czyli Twojej emocjonalnej reakcji
@@Roma-vp2sv
Wg mnie ...z moich doświadczeń należy zareagować i Pani Karolina daje przykłady możliwości odpowiedzi :)
Bardzo dziękuję Pani Kąrolinko za pomoc i mądry ,ciekawy wyklad😊
Dziękuję za miłe słowa ❤️
Bardzo dziękuję ❤😊
Proszę korzystać ❤️
Fala powietrza. To świetne Pani Karolino !
O tak! Tylko tyle i aż tyle 😉
Tak. Szczególnie ta fala z drugiego końca 😊@@karolinagorczycabarszczewska
@@appasjonata7048 🙈🙊
Bardzo dobry pomysł 👍 by odświeżyć sobie poprzednie filmiki…. właśnie to robię 😊 dziękuję
Czasem słuchając ponownie można wyłapać dla siebie coś nowego. Niech ziarenka kiełkują 🌷🌻
Niekiedy mamy do czynienia z osobą obrażającą, która wyłącza się na reakcje ofiary (bo tak ją postrzega), nie zmierza do konfrontacji, czy dialogu, a do poużywania sobie na atakowanym.
Milczenie, czy jakąkolwiek reakcja jest traktowana jako słabość i nakręca agresora. Atakowany nie może też odejść, bo agresor mu nie pozwoli. W tej sytuacji jest tylko jedno rozwiązanie. Ktoś z zewnątrz musi odwrócić uwagę obrażającego, albo zdyskredytować to co on mówi, albo jego samego. Ale by tak się stało trzeba mieć zasady, refleks, bystry umysł i… niestety przede wszystkim odwagę.
Inni ludzie zwykle tylko siedzą i patrzą co się stanie, trzeba się nauczyć odpowiadać samemu, choć jest to niełatwe, np. gdy musisz jechać z jakimś patusem albo dwoma w komunikacji miejskiej
Nauczyłam się , ze nie warto dać się sprowokować chamowi czy komuś o złych intencjach . Stoicki spokój najlepszy. Ale mam swoje lata [ 62] i dało mi to cierpliwość anioła niekiedy - cięzko mnie wyprowadzić z równowagi teraz . Najczęściej biorę udział '' w gaszeniu pożarów ''. Satysfakcja z zachowania zimnej krwi jest bardzo duża i daje poczucie zaufania do siebie samej. Czas nas uczy pogody ....mówiąc słowami piosenki.
Brawo! Gratuluję podejścia 😊
Czyli postępuje pani w myśl "milczenie jest złotem"?
Mozna tak postępować jak ktoś jest w miarę inteligentny a do hamow trzeba po hamsku w ich języku bo inaczej ..zeszmaca cię dziękuję .
@@JerzyLewko-gt1iya kto ci każe być w otoczeniu chamów?😊
@@beatadubikajtis8202Współpracowników się nie wybiera.
Dziękuje za cenne rady. Mieszkam w Londynie, poruszam się na wózku inwalidzkim, parę razy byłem zaatakowany, napadnięty, niezliczoną ilość razy zwyzywany.
Nie wiem czy to z powodu niepełnosprawności czy mojej białej gęby...
Super rady, zwłaszcza te w końcówce filmu, pozdrawiam:)
Dziękuję za feedback ❤
To zależy w jakim stopniu ktoś Ciebie obraził. Taka polemika inteligentna nie pomaga. Dwa szybkie słowa i konkretne,i przeciwnik leży.
Np. Wytrzyj sie bo masz mleko pod nosem :D
może...wal się?
Ja czasem sobie spiewam!!!!! A ten sie gotuje i wrzeszczy, a ja szla dzieweczka lub wlazl kotek.... Dziala
no no niezła manipulacja tu się..
Dokładnie tak trzeba bo później przy byle sposobności sytuacja może się powtorzyc
Dziekuje bardzo przydatne rady mam takie osoby w pracy oare razy dalam sie sprowokowac i byla ostra kłótnia musze zastosowac te rady
Powodzenia ❤️
To, co Pani referuje i tłumaczy, bardzo mocno przywodzi mi na myśl filozofię stoicka
Ciekawe skojarzenie. Nie myślałam o tym w tym kontekście, aczkolwiek filozofia stoicka jest mi dość bliska 😊 Pozdrawiam!
Dobre wskazówki, nawet w sytuacjach,kiedy ktoś chce Cie zdołować, opowiadając z naciskiem o jakichś wspaniałych innych osobach : pięknych, super inteligentnych, bogatych, itd. To wredna metoda niszczenia Twojego ego, bo nic właściwie nie można złośliwcowi nic zarzucić . Odpowiedż typu : " ale jakiej reakcji właściwie ode mnie oczekujesz ?" to niezła metoda.
Dokładnie tak. Można też zapytać "w jakim celu mi o tym opowiadasz?" Pozdrawiam!
Cenne informacje.Dziękuję.
Życzę dobrych rezultatów 😊
Korzystam z niektórych porad.
Jednak najczęściej nie wdaje się w utarczkę słowną, bo mi szkoda czasu, żeby dowartościować furiata.
Pozdrawiam Anna
Najgorszy sposób to zamknąć gębę i udawać że się czegoś nie słyszało, a później dusić to w sobie. Kropla drąży skałę i trzeba reagować jak najszybciej. Jak nie reagujesz to pokazujesz, że jesteś słaby i zachęcasz do kolejnych ataków. Ja z doświadczenia powiem, że reakcja i cięta riposta na zaczepkę buduje we mnie jeszcze większą siłę i zamiast myśleć nad tym jak mnie ktoś obraził, myślę o tym jak celnie mu odpowiedziałem. Najgorsza reakcja to chodzenie z podkulonymi ogonem jak zbity pies i udawanie że czegoś się nie słyszało
@@boryssnh Super prawidłowe podejście , tak trzymać!!!!!
Dokładnie , 👍 mądre podejście , a nie jakieś psychologiczne "pitolenie o szopenie"
👍
A co zrobisz jeżeli ktoś odpowie ci pięścią i złamie ci szczękę? Ja byłam świadkiem, kiedy pewna kobieta zwróciła mężczyźnie grzecznie uwagę i skończyła że złamaną szczęką.Trzeba uważać bo nie znamy ludzi i czasem możemy przecenić swoje umiejętności i siłę. Dobrze mówisz ale to nie zawsze działa.
@@BozenaBieniek-fu2ho pani Bożenko nie wierzę w brednie które pani pisze , to po pierwsze . Żaden facet po trzezwemu nie pobije kobiety za kulturę .😁owszem każda sytuacja jest inna , i trzeba umieć rozróżniać je , ocenić jak można się zachować , np. inaczej reagujemy w domu wśród rodziny a inaczej w pracy , np. szefowi nie będę pyskować w obronie swojej godności , ....chyba że chce zmienić pracę . Nie ma jednej reguły bo każda sytuacja to inny problem .
Dziekuje za cenne wskazowki , jest Pani świetna, dobrze że Pani jest ❤❤❤
Ten film jest w top 5 na 1000 ostatnio przeze mnie oglądanych. Bardzo ważne przesłanie przedstawione w prosty sposób. DZIĘKUJĘ.
Dziękuję za miłe słowa ❤️ Zapraszam częściej 😉
Te rady to zloto ❤
Dziękuję! Niech idą w świat 🚀🚀🚀
@@panifrau5294Ja bym powiedział, że platyna...
@@krzysztofborowy6610 to pana opinia, do której ma Pan prawo... tak samo jak ja do mojej ❤️
@@panifrau5294 Dokładnie tak - ale co by nie powiedzieć,to te rady są bezcenne.
Pozdrawiam i życzę miłego...
@@krzysztofborowy6610platyna na dzień dzisiejszy jest tańsza od złota 😉
Dziękuję 💛💛💛
Proszę korzystać 💛
Dziekuje serdecznie ❤
Bardzo proszę 😊 Dobrej niedzieli!
Bardzo dziękuję,bardzo mądre rady💞👋
Proszę korzystać i podesłać innym - niech i oni skorzystają ❤️
❤😂Proszę Państwa ludzie nie dajcie obrażać ani upokarzać, bronię sie i broncie też słabszych ludzie jesteście silni ludzie pomoże obrona będzie dobrze trzymam za was kciuki wszystkich ludzi dobrych całe forum pozdrawiam serdecznie ciepło trzymajcie się ciepło i zdrowo i bespieczne i szczęśliwie😂😅😅❤❤
😊
Mój dziadek, właśnie tak reagował a właściwie nie reagował, jak mu babka „kołki na głowie ciosała „ zero reakcji. Tak, jakby mówiła do niego w obcym języku, ona gadała a on robił swoje i czasem sobie pogwizdywał, ku jeszcze większej frustracji babki. Z boku, wyglądało to przekomicznie 😂
Ale pewnie żyli razem przez lata i dobrze im razem było 😉😊
@@karolinagorczycabarszczewska To prawda żyli do końca swoich dni
❤@@recordvideo3206
Wspolczuje babce,pewnie mial na wszystko ,,"wywalone",a do tego ja ignorowal !moze byl typowym narcyzem!
Może nie był narcyzem, ale to forma biernej agresji (zwłaszcza gwizdanie). Co innego jak ktoś nas wrednie atakuje, a my wybieramy tą strategię, a co innego, gdy ktoś chce nam przekazać coś ważnego a niewygodnego a my go "zlewamy".
Dziękuję,zastosuję te wskazówki 😊😊
Powodzenia ❤️
Kiedyś rzeczywiście ignorowałem takie zachowania ale trzeba wiedzieć na kogo się trafiło i w jakim jesteśmy miejscu. Mężczyźni mają ten problem że można przejść od słów do bijatyki a nie każdy ma na to ochotę. Obecnie w pracy odpowiadam zwyczajnie "spierdalaj" na zaczepki a na mieście odchodzę bo zazwyczaj nawet takiej osoby już nigdy więcej nie spotkam, szkoda nerwów i to działa.
cenne rady, niektóre rzeczy znałem. Dziękuję
Powodzenia w stosowaniu ❣️
Znakomity odcinek. Dziękuję 🌻
Bardzo się cieszę 😊
Przypadkowo trafiłam na ten film, choć podobno nie ma przypadków. Właśnie potrzebowałam takiej podpowiedzi, jak rozmawiać ze złośliwym, wręcz toksycznym człowiekiem z mojego otoczenia. Bardzo dziękuję za cenne wskazówki. Już zasubskrybowalam Pani kanał, zostaję na dłużej.
Bardzo się cieszę! Proszę się rozgościć ❤️
Dziękuje, bardzo mądre i przydatne rady super do zastosowania ❤
Proszę korzystać ❤️
Robiłam tak jak Pani zaleca i się nie sprawdziło. Ci ludzie myślą wtedy, że mają rację, że mnie zatkało i czują się lepsi oraz bezkarni. Prawie się przez to rozchorowałam. Teraz uczę się odpowiadać, oczywiście z klasą, ale zdecydowanie i zauważam, że czuję się teraz o wiele lepiej...także nie zgodzę się tutaj z Panią.
Którą z metod Pani wybrała? Tu wariantów jest wiele i należy dobrać wariant do rozmówcy. Pozdrawiam
@@karolinagorczycabarszczewska Milczenie i w każdym przypadku okazało się błędem, niezależnie od rozmówcy. Ludzie myślą, że jak siedzisz cicho to albo mają rację, albo Ci umniejszyli albo śmieją się z Ciebie. Teraz reaguję i jest od razu lepiej. Widzę też, że działa to na inne osoby dookoła i też zaczynają reagować na chamskie odzywki czy brak szacunku ze strony jakiegoś ignoranta, a ten tak jak być powinno staje się zmieszany, często zaskoczony. Tak czy inaczej wie, że wkroczył na teren prywatny i może za to beknać.
Nie jestem specjalistą, ale z tego co obserwuję w tym filmie to bardziej ma to zastosowanie do dziecka niż osoby dorosłej. Mówienie ogólnie o konfliktach (bo jest to pewnego rodzaju konflikt), które mają dużo szerszy aspekt: charakter człowieka, kontekst sytuacyjny, poziom inteligencji danej osoby, czy też aspekty fizjologoiczno-zdrowotne (można też się pokusić o zwrócenie uwagi na kwestie psychiki).
W jednym się zgadzam - nie należy reagować impulsywnie, tylko odczekać (ile, to zależy od sytuacji). Trzeba wykazać i opanowanie i zrozumienie, bo czasem nie wiemy skąd wzięła się reakcja drugiej osoby. Czas pozwoli na przygotowanie się do odpowiedzi oraz na zebranie potrzebnych argumentów. W przypadku drugiej osoby, czas działa jak katalizator, albo zaogni problem, albo go nieco stonuje. Jeżeli zaogni, to lepiej sobie odpuścić konfrontację na dłuższy czas, a jak stonuje to jest szansa na pozytywne rozwinięcie sytuacji.
Kiedyś ekspedientka w małym sklepiku warknęła do mnie ile się należy rzucając artykuł na ladę a ja spokojnie płacę i współczującym głosem pytam: " co się stało, jakaś przykrość Panią spotkała?". Kobieta wybucha płaczem i mówi, że godzinę wcześniej sąd skazał jej jedynego syna na 20 lat więzienia za nieumyślne spowodowanie wypadku, w którym zginęło kilka osób.
Ja najczęściej się po prostu nie odzywam albo od razu nawiązuje rozmowę z kimś innym. Nie ma większej obelgi niż traktowanie kogoś jakby go nie było. Natomiast jak wiem że w danym przypadku to nie zadziała, bo sytuacja na to nie pozwala, to ucinam dyskusję w delikatny sposób. Przy najbliższej okazji jak jest się w grupie, np. znajomych lub współpracowników przywołuję rozmowę i mówię jasno jak ktoś do mnie powiedział, w jakim kontekście, przytaczam cytat jego lub jej słów, uśmiecham się opowiadając to półżartem i parzę jak się ktoś próbuje nieudolnie wypierać albo zaczyna czerwienić jak rak. Jak ktoś został raz upokorzony przez własne słowa, których de facto się wstydzi przy wszystkich wypowiadać, to sobie zapamięta tę sytuację na długo. Ludzie często nadszarpują czyjąś cierpliwość z góry zakładając, że rozmowa zostanie z jakiegoś powodu w tajemnicy. To jest największy błąd poznawczy takich malkontentów. Wszyscy obawiamy się publicznego upokorzenia i warto to wykorzystać. Nagle przywołanie nieprzyjemnej rozmowy przy wszystkich i zacytowanie kogoś zwykle wywołuje szok i falę wstydu. Drugi raz taki ktoś jak nie jest głupi takiego błędu nie popełni i ugryzie się w język dwa razy zanim coś głupiego powie w naszą stronę. Proste i diabelnie skuteczne. Mało tego, po cichu wzbudza pewien dystans i szacunek. Jak ktoś ma chociaż odrobinę szarych komórek, to szybko zrozumie, że nie warto z Tobą pogrywać.
Dziękuję za ten komentarz i punkt widzenia 😊
Dzięki za wszystkie filmiki!
Proszę korzystać ❤️
Pani Karolino jaķ zawsze z checią uczę się dobrych manier i nawyków i tych mądrych zdań podpowiedzi.🤗💜🌹
Bardzo się cieszę! Niech dobrze służą ❤️
Madrzy ludzie nie obrazaja innych ,bo potrafia panowac nad emocjami.Tylko głupi i prosci ludzie tak postepuja ,a ze w spoleczenstwie jest ich procentowo wiec niestety jestesmy narażeni na takie osoby siłą rzeczy.
Ja zawsze odpowiadam na hejt w internecie. Jestem nauczona, że brak odpowiedzi jest wyrazem kultury, nawet na hejt i mój sposób na hejt to treść:
"Dziękuję za komentarz i życzę miłego dnia🙂".
Polecam, bo treść działa dobrze😉
Dzień dobry.
Po pierwsze - Jest Pani śliczną kobietą i ciepłą osobą ❤
Po drugie - nawiązując do tematyki filmu i jakże cennych w nim wskazówek...co w przypadku ciągłych przytyków, krytyki i uszczypliwości ze strony najbliższej rodziny ( mama i bracia)? Gdzie nie mam już sił i chęci na jakiekolwiek dialogi, rozmowy, spotkania gdyż każde owe spotkanie jest dla mnie przyjmowaniem na siebie zwyczajnych "boksów" Ignoruję je od pewnego czasu po prostu milczeniem (kiedyś broniłam się słowami - ataki były jeszcze mocniejsze), jednak nie na tym chyba życie rodzinne polega...czy w takiej sytuacji nie lepiej odciąć się zupelnie o takich ludzi?
Pozdrawiam Ania.
Mam nadzieję, że Pani Karolina Ci odpisze. Mnie bardzo przejął Twój komentarz. Nie wiem ile masz lat, ale jeśli jesteś dorosła to uciekaj gdzie pieprz rośnie. Ja tak zrobiłam, bo miałam podobnie. Jak tylko skończyłam 18 lat uciekłam. I dałam radę. Mam męża, dzieci i wnuczkę.Jestem bardzo szczęśliwa, czego I Tobie życzę. Pozdrawiam serdecznie z Gdańska ❤
Znam rodzinę w której podśmiewanie i podjudzanie w stosunku do najmłodszego brata jest ciągle stosowane. Kiedyś mu powiedziałam co myślę na ten temat.
Mnie ciągle siostra przygadywała do momentu poparzenia ręki. Przestała na 17 lat, teraz znów zaczęła.
rób to samo co te osoby, od razu po wejściu do pomieszczenia gdzie przebywają rób przytyki ,uszczypliwości , krytykuj.
Też mam nadzieję, że dostaniesz odpowiedź. Czasem wycofanie się z sytuacji, okrzepnięcie i nabranie dystansu dzięki własnemu zmaganiu z życiem i nabraniu innej perspektywy, jest zbawienne. Sama teraz się tego uczę. Może kiedyś wrócę do tych interakcji, ale na razie wciąż nie jestem gotowa na takie konfrontacje...
Fizycznie oddal się od nich tak szybko jak to możliwe i żyj swoim życiem. Ja wyprowadziłem się setki kilometrów dalej. Ulga niezmierna.
Mam kilka sprawdzonych zwrotów. Kiedyś nie umiałem się odszczeknąć. Wiadomo jak wtedy inni na ciebie patrzą. A najlepsze są "krótkie piłki" bez zbędnych wywodów. Obraźliwe gesty, czyny, czy słowa padają najczęściej od prostaków. Nie pomogą doktoraty, kiedy człowiek chamowaty! Prostakom, to trzeba z grubej rurki!
Odcinek ogień ! ❤
Dziękuję ❤️ I zapraszam w najbliższą niedzielę, bo znów będzie coś super 😉🔥
Dziękuję mamo, że mówisz do mnie , że nie mam serca.
Takie rzeczy z ust matki bywają bardzo bolesne
Dziękuję za porady i pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Bardzo przydatne, konkretne rady.Dziękuję Pani.
Dziękuję i pozdrawiam ❤
Podobalo sie ale do kazdej osoby trzeba inaczej😊❤
Na szczęście można sobie wybrać co do kogo 😊
Jak ktoś mnie obraża to mu za każdym razem za to dziękuję xD, aż typ/typiara się poddaje bo nie osiąga zamierzonego celu xD - działa zawsze co ciekawe
Dziękuję za tą obserwację 😉😊 Pozdrawiam
Super,czekalam na taki przekaz.Ostatnio czesto mnie to spotyka😦
Bardzo się cieszę, że trafiłam e to oczekiwanie ❤ Pozdrawiam!
@@karolinagorczycabarszczewska Dziekuje,milo mi😊.
@@jolantamikoajewska9655 dobrego popołudnia ❤
@@karolinagorczycabarszczewska Dziekuje 😊
😊@@jolantamikoajewska9655
Ale super kanal! Dziekuje Opatrznosci ze mnie tu wprowadzila! Wdziecznosc.
Proszę się rozgościć i zapraszam częściej 😊
@@karolinagorczycabarszczewska Musze nadrobic zaleglosci .
@@LeRoi715 bardzo proszę ❤
Bardzo przydatne wskazówki, inteligencja emocjonalna to niezwykle ważna umiejętność :) Dziękuję ❤
Powodzenia w stosowaniu ❤️
Dziękuję, na pewno się przyda :) dużo zdrówka życzę 💖
@@duzepp wzajemnie! Wszystkiego, co najlepsze 😊
Karolinko ja mam najlepszy przepis by mnie nie obrażano. Ważę 120 kg mam 190 cm wzrostu i łapę jak bochen Chleba było kilku Śmiałków do obrażania mnie zrobili to tylko raz i nigdy więcej bo jak to powiedział Imć Zagłoba mam Dowcip w pięści to wystarczający argument by mnie nie obrażać i moich Bliskich.
Na szczęście szanuje tradycje lat 90 i na obrazę leje w pysk co sprawia mi ogromną przyjemność😊😊
Tez bym tak chciala😅
Ciekawa jestem rezultatów takiego podejścia... albo i nie 😉
A jak ktos odda???😂
@@Mariaolympia-r3l Ryzyko zawodowe😂😂😂
@@annas.7881Mąż mojej kuzynki tak mnie wyprowadził z równowagi ,że myślałam że naprawdę go walnę w łeb, chociaż daleko mi do tego... ale niektórych ludzi to trzeba na ziemię sprowadzić jak nie pomagają inne sposoby.😂
Dziękuję ❤
Powodzenia w stosowaniu ❤️
Moi koledzy z pracy jak obdaguja kogoś zmieniaja jezyk(zależy od narodowości obrażanego lub obgadywanego) a jak obrażaja to zmieniaja na kolejny.Praca w hotelu uczy wiele jezyków.A zwłaszcza wulgaryzmow i obraźliwych zwrotów.Pozdrawiam.
Mądre rady.❤
Dziękuję ❤️
Jeśli ma to działać tylko na osoby przypadkowe spotkane w życiu to OK, mogę zlekceważyć i odejść nie mówiąc nic. Te rady nie działają na osoby, z którymi jesteśmy powiązane np. w pracy, czy w społeczności, w której funkcjonujemy.
Mówi Pani o pierwszej radzie? Bo pozostałe z powodzeniem działają na ludzi, z którymi mamy kontakt na codzień.
@@Camdora2000 Ma Pani rację . A jak jeszcze znajdą się 2, 3 toksyczne osoby w pracy , to wtedy prześcigają się , która ,,mocniej dokopie " . Oglądając pierwszy raz autorkę filmiku coś mi nie pasowało w szczerości wypowiedzi ...
Mi się tak zbieralo całe 10 lat , aż wybucham .Juz było za dużo,teraz mam spokój przestali sie do mnie odzywać 😊
Może nawet na długo 😊
Miej wyjebane , będzie Ci dane 👍👍👍
Świetny wyklad, dziękuję❤
Niech dobrze służy 😊😉
Kiedyś intuicyjnie stosowałem metody, które pani poleca. Skończyło się na tym, że kilku zdiagnozowanych narcyzów zniszczyło mi życie i zdrowie. Do niektórych ludzi nie dociera żaden argument poza argumentem siłowym.
Z niektórymi nie warto rozmawiać w ogóle.
@@karolinagorczycabarszczewska Zgadzam się. Ale co jeżeli ci ludzie mają realny wpływ na nasze życie? Pracują w tej samej firmie? Są naszymi przełożonymi? Są członkami rodziny naszej lub naszego partnera?
Bardzo dobry film 👍
O to chodziło ❤
Witam, najlepszą obroną jest tutaj wysoka masa ciała zrobiona na siłowni, powyżej 100 kg - innymi słowy trzeba wyglądać jak typowy koks. Perpektywa, że za obelgę taki koks może sprzedać wpierdol, działa odstraszająco na niemal każdego, niezależnie od wieku, płci czy statusu społecznego. Pozdrawiam.
Fajna rada ale jako kobieta nie wiem czy chciałabym wyglądać na koksa
Wolę swoją delikatna szczupłą posturę:) ubrać się w kwiatki ^^ i szukam mądrych sposobów na radzenie se z toksykm bo niestety życie mnie testuje pod kontem relacji z toksykiem w damskiejj postaci - dla nas to forma nauki ponieważ jest tego niestety pelno
@@Magdakolo-c9b Problem polega na tym, że niektórzy ludzie nie zrozumieją dopóki nie oberwą. Strach przynajmniej trzyma ich na dystans.
@@u33c214yb29OK, ale po co zaraz masa ciała? Wystarczy skuteczny strzał i tyle
@@pawemulak2878 bo rozmiar działa odstraszająco, dzięki czemu nie będziesz musiał się nawet fatygować z biciem takich jełopów.
Bardzo ładnie opowiedziane sytuacje w których jedyne co się ciśnie na usta to "ty tępy....".
Ważne, że można inaczej 😉
Ja nie potrafię się kłócić, więc kiedy byłem nastolatkiem gdy ktoś mnie obrażał "machałem rękami". To była mało finezyjna i najczęściej przesadzona reakcja. Ale nauczyło mnie to jednego - ból to najlepsza lekcja dla agresora 👍 Z tamtych czasów szkolnych zapamiętałem wypowiedź Wołodyjowskiego "Jak się nie będą ciebie bali, to się będą z ciebie śmiali". Odtąd stało się to moim mottem, zdumiewające jak bardzo to się sprawdza w codziennym życiu, pewne fundamenty są niezmienne. Oczywiście, teraz nie chodzi o to by kogoś bić, ale o postawę. Ktoś próbuje zrobić ci krzywdę, obrazić - staraj się by mu się to nie opłacało. I tak na przykład pracownik nie będzie pyskował pracodawcy.
Okladales
Ja też tak robiłam.Za obrażanie mnie koledzy dnia nastepnego lądowali w rowie z pokrzywami.Nie docierajac do szkoły.😂
Dziękuje :)
Proszę korzystać ❤️
Pani Karolino czy może mi Pani powiedzieć jak zareagowałaby Pani na moim miejscu na to co kiedyś do mnie powiedziano? Sytuacja:
Ja- wiele lat temu animatorka w hotelu, biorąca udział w przedstawieniu dla gości - "Kopciuszek". Grałam główną rolę. Po przedstawieniu podchodzę do gości hotelowych, aby zapytać czy im się podobało. Starsze małżeństwo, około 60 lat, Niemcy. Nawiązujemy rozmowę, po czym Pan pyta skąd jestem. Mówię, że z Polski, a on na to: "Oczywiście. Jak to Polacy, zawsze na podłodze ze szmatą". Bardzo proszę o odpowiedź, ja w tamtym momencie byłam w ciężkim szoku
Świetne ! I te metaforyczne porównania też bardzo trafne , miło się słucha, przyjemny głos . Super 🙌
Dziękuję ❤️
Dziękuję za bardzo cenne porady, na pewno je wykorzystam w praktyce. Ps. Ma Pani bardzo przyjemny głos. Ps2. Kanał zasubskrybowałem 😀
Same dobre wieści 😉❤️ Serdecznie pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli!
@@karolinagorczycabarszczewska Dziękuję. Również życzę dobrej niedzieli i przynajmniej znośnego tygodnia 🙃
Jestem zadziwiona jak podobną macie z mężem mimikę twarzy i intonację !!! wow
Identyczną!
Ja ciągle mam wrażenie, że to wynika z tego, że oboje jesteśmy ludźmi 😉🤷♀️
@@karolinagorczycabarszczewska albo z tego, z kim przestajesz, takim się stajesz. Mimika jest identyczna😀
Nie lubię osób, którym zwraca się uwagę odpowiadają pytaniem na pytanie by uniknąć poczucia winy, np. "Nachlapalas na podłogę" , "Zapomniałaś zgasić światło" lub "kiedy wyjeżdżasz" Osoba odpowiada:"A co?", "No i....?; Przeszkadza ci? Ucinam wtedy temat i kończę dyskusję.
O to to.. na moje "brudno tu " słyszę - to się nie patrz. Dobre rady czasami wcale nie są dobre. Też nie wiem co wtedy zrobić, chociaż aż się gotuję. Milczenie oznacza zgodę i akceptację. Brak reakcji także. Kółko kwadratowe.
W prawy w Niemczech trafiłam na takich których można porównać do sfory wilków. Była to część załogi stałej , która urządzała sobie "igrzyska śmierci" ;( Jak żyję już na tym świecie trochę , to NIGDY nie spotkałam tak paskudnych ludzi , którzy dla sportu zwyczajnie dobijali wybrane osoby. Dzień po dniu , bez wytchnienia. Najgorszym możliwym sposobem było sobie od początku było sobie na to pozwolić... Nie reagowałam od początku , nie byłam agresywna wiec uznano że jestem frajerką której można wszystko powiedzieć i zrodzić. Jak po kilku m-ach "pękłam" , bo doprowadzili mnie do ostateczności , to oczywiście za swój wybuch słowny i oddalenie się od stanowiska zgadnijcie kto oberwał ?
Pani?
Miałam to samo.Ale zauważyłam, że los sam eliminuje takich ludzi.Prosze ,obserwować i przeczekać .Wyeliminują się.
Mój dziadek zawsze mówił i takich sytuacjach: Tak, tak, masz rację.. Od razu gasiło awanturnika. 😄. Druga rada jak ktoś agrsywnie wylewa na nas swoje żale i jakakolwiek reakcja go tylko nakręci, a ty nie możesz uciec: wyobraź sobie wokół siebie złotą kulę i pomyśl że wszystko co przez nią przechodzi zamienia swoje wibracje na dobre dla ciebie i cię wzmacnia. Można się poczuć całkiem przyjemnie.
Ciekawa ta druga opcja 😉 O pierwszej mówiłam w filmie ruclips.net/video/T6Rwy50CNjo/видео.htmlsi=FTEWvmX7sVLc_IKN
Biblia zacheca aby sie powstrzymywac od gniewu.Dlatego nie warto dawac sie sprowokowac.Najlepiej sie nie odzywac.A czasami zazartowac to zalezy od sytuacji.A czasami powiedziec co czujemy ale w duchu spokoju.Spokoj i pokora nie oznacza slabosci a raczej odwrotnie.❤
Warto nad tym pracować 😊
Dziwne, bo ten wasz bóg Jahwe w Starym Testamencie non stop jest gniewny i wkurzony. A może ten bóg to jakiś lepszy sort i on może, ale ciemna masa ma siedzieć cichutko i ten gniew bez sprzeciwu znosić 🤣🤣🤣
@@magda6456 a ten twoj bog chamstwa cie nauczyl i obrazania innych.A na dodatek smiejesz sie z wlasnej glupoty.
Świetne filmiki, dziękuję!! A jak odpowiadać na niewygodne pytania? Np kiedy dzieci, dlaczego rodzice cię nie odwiedzają, dlaczego się nie odzywasz, dlaczego mnie nie odwiedzasz itp
Mam toksyczną teściowa która często zadaje osobiste pytania przy stole i chciałabym nie udzielać odpowiedzi
Najprościej: "do czego potrzebujesz tej informacji?" 😉
Bardzo mnie interesuje ten film ❤
Zapraszam jutro o 9:30 na premierę 😉😊
@@karolinagorczycabarszczewskanie mogę znaleźć tego filmu - jaki jedt jego tytuł?
…jest…
@@mariannakastner5661o jaki film Pani pyta?
Bardzo proszę o materiał jak sobie radzić z narcystycznymi osobami w otoczeniu
Najlepiej ucinać kontakt. Kropka. Ale o filmie też pomyślę 😉
Dokładnie chciałam napisać to samo, co Karolina.
Po co mieć z takimi osobami jakikolwiek kontakt???
@@beatadubikajtis8202 Zadając pytanie znałam odpowiedź. Wiem że jedyne wyjście to odcięcie kontaktu. Niestety, moja przełożona jest taką osobą, a obecnie z różnych powodów nie mogę sobie pozwolić na zmianę pracy.
Ja urywam znajomość, gdy ktoś nabiera poważnego tonu, jak śmieszkuję i czasami powiem coś niesmacznego, co jest normalne przy luźnej atmosferze. Nadmierna asertywność i zbyt duże poczucie dumy skreśla ich z listy osób o ciepłym usposobieniu. Są różne sytuacje i różni ludzie, asertywność nie zawsze idzie w parze z budowaniem bliskich relacji. Wbijacie te zasady ludziom do głowy, ale ludzie się oddalają od siebie coraz bardziej. Jeszcze trochę, a każdy będzie używał seks robotów i przyjaźnił się ze sztuczną inteligencją. Czy to jest lepsze dla naszej psychiki? Mam co do tego spore wątpliwości.
Obrażanie a śmieszkowanie to jednak zupelnie różne tematy.
Ta metoda dotyczy chyba adwersarza lub znajomego na tym samym poziomie. Ale co zrobić, kiedy trafimy na pospolitego chama, którego ignorowanie jego ataków tylko rozjusza?
Która metoda?
@@karolinagorczycabarszczewskaTeż dołączam się do pytania,jak postępować z chamem,który nie da się przekonać,że nie ma racji.Musu być jego ostatnie słowo.
@@annabelle.2398 pytanie: po co przekonywać? Jest takie piękne powiedzenie: "pozwól mu umrzeć głupim". Czasem warto zastosować ;)
milczenie tylko nakrecalo wampira emocjonalnego do dalszego gnojenia slownego,!
przyklad : "co jestes uposledzony ze nie odpowiadasz?" itp. co wtedy zrobic?
Bardzo dziękuję za praktyczne, pożyteczne wskazówki .
Życzę dobrych rezultatów ❤
Stosuje. Działa. 👍💕
Brawo!
Wogole nie otrzymałem sie i to gotuje sasiada 😮😮😮😮
W takich sytuacjach poznajemy również siebie- jak reagujemy.
Oj tak. To bardzo dobra szkoła 😊
Nie obrazam sie a wybaczam ludziom nieraz pozniej przepraszaja ❤❤❤
Prosze Pani jesli kogos kochamy a spotyka nas tylko krytyka i ponizanie to czym jest milosc? Po co kochac? Złoto przetapia sie w tyglu .Powodzenia .
W Polsce ludzie mają negatywna śmiałość do kobiet, nie ważne czy to jest lekarz, prawnik czy pani w sklepie . Ciężko z tym walczyć
Co oznacza negatywna śmiałość?
@@karolinagorczycabarszczewska ocenianie ,krytykowanie, ubliżanie, obrazanie
@@anetabowszyc4780 ciekawe z czego to wynika. Z braku szacunku, czy tego, że jako kobiety kiepsko sobie radzimy ze stawianiem granic i ich bronieniem?
Wprost przeciwnie......
@@zenonjaszczuk tzn?
Ja mówię śpi....laj i też bez skutku😂😂😂
🙈