LIVE: Dorosłe relacje - jak je tworzyć?
HTML-код
- Опубликовано: 10 сен 2024
- 🎧 UWAGA: dane kontaktowe odnośnie sesji, wczasów i warsztatów:
info@masteryourlife.pl
▶️ Podobał Ci się ten film? Kliknij łapkę w górę i napisz komentarz, a w najlepszym wypadku udostępnij 😁
✅ Zasubskrybuj, aby już więcej nie ominął Cię żaden filmik.
Kliknij DZWONEK 🔔 aby być na bieżąco!
👍 Zobacz moje strony:
www.masteryourlife.pl
www.108foundation.eu
-----------
🏡 Wczasy z rozwojem osobistym - Combo Intensive w Portugalii, czekamy na ciebie!
📅 Sesje Restartingu® , wczasy z detoxem oraz praca z entogenami.
Spotkania odbywają się w Portugalii, w Polsce lub we Włoszech - zobacz kalendarz
👨👨👧 W sprawie ustawień metodą Hellingera: w Polsce, w Portugalii, w Anglii i we Włoszech:
info@masteryourlife.pl
☎ Sesję skype możesz umówić pod adresem: info@masteryourlife.pl lub przez kalendarz na stronie www.masteryourlife.pl
📖 Jeżeli chcesz wiedzieć więcej o toksycznych relacjach - zamów moją książkę "Antyczłowiek - mroczna strona człowieka. Anatomia toksycznych manipulacji i praktyczny podręcznik".
📖 Jeśli chcesz wiedzieć jak działa najpotężniejszy system zawłaszczenia w Twojej głowie - zamów moją książkę: „Ja, czyli kto? O ego i superego jako wirusach systemu operacyjnego człowieka…”
Zamówienia przez sklep na stronie www.masteryourlife.pl
Pozostańmy w kontakcie:
⏺www.masteryourlife.pl
⏺INSTAGRAM www.instagram....
⏺FACEBOOK -www.facebook.c...
EMAIL - info@masteryourlife.pl
WSPÓŁPRACA: info@masteryourlife.pl
👁 O mnie 👁
Nazywam się Izabela Ewa Kopaniszyn (albo też Easy Grace) - jestem doktorem socjologii, psychologiem transpersonalnym, coachem, trenerem rozwoju osobistego i pisarką. Napisałam pracę doktorską 📕„Podmiot a sacrum”, wiele artykułów naukowych lub popularnonaukowych oraz książki 📕„Ja czyli kto? O ego i superego jako wirusach systemu operacyjnego człowieka” i 📕„Antyczłowiek. Mroczna strona człowieka”.
👩❤️👨 Zajmuję się pomaganiem osobom w toksycznych relacjach, pomagam ludziom nadwrażliwym i zagubionym w złożoności świata. Uczę jak uzdrawiać traumy poprzez odczytywanie i zmianę „oprogramowania” podświadomości. Stosuję krótkoterminowe metody prowadzące do tworzenia nowych wzorców, nawyków i ścieżek neuronalnych.
🕵♀🤖Pasjonuje mnie neurobiologia, kognitywistyka i biohacking.
❣ Kocham: spacery, planszówki, jogę, wielkie i puste przestrzenie, seanse filmowe, las, ocean, wieczorny gwar miasta, wspólnotę dusz i serc.
Prowadzę w różnych krajach tematyczne warsztaty rozwojowe.
Jestem autorką metody osiągania ekstremalnie szybkich zmian (porównywanej do skoku ze spadochronem), zwanej Restartingiem®. Pracuję także metodą ustawień systemowych, mojego nauczyciela Berta Hellingera. Założyłam Master Your Life (www.masteryourlife.pl) oraz Fundację 108, która organizuje treningi neurofeedbacku w Lizbonie. Treningi te zmieniają na zawsze ścieżki neuronalne i pozwalają dotknąć nieograniczonego potencjału ludzkiej istoty.
![[DOKKAN BATTLE] Worldwide Campaign Announcement Video Part 2!](http://i.ytimg.com/vi/JpT5Voak6WA/mqdefault.jpg)
Do regresującego nas partnera obowiązkowo należy wypowiedzieć zdanie : ,, Posłuchaj uważnie, to był Twój ostatni raz a poprzednie nie miały prawa się zdarzyć, że umniejszasz, poniżasz, obrażasz. Podjęłam decyzję, że nie pozwolę Ci już na kolejny raz, tego bądź pewny!" Ważne, żeby mu wówczas patrzeć w oczy. Jak czytam w komentarzach, że dzieci są uczestnikami takiej chorej relacji, trudno uwierzyć, że kobieta nie ucieka z tego związku i nie ratuje siebie i dzieci. Tak właśnie hodujemy Putinków, emocjonalnych sadystów, którzy terroryzują świat a bierność jest jeszcze gorszym wzorem dla dziecka, które cierpi i dodatkowo boi się w życiu wszystkiego czując się winne i niekochane
No właśnie gdzie jest granica poświęcenia oddania do tego żeby jednak pchać ten wózek razem.moj ojciec strasznie traktował mamę przez ponad 20 lat i Zawsze argumentował to właśnie żeby mimo wszystko razem pchali ten wozek
można sobie wyobrazić wulkan po wybuchu lawy i ten pusty krater to jest osoba po odejściu emocjonalnego kłamcy, sadysty i trzeba tę pustkę wypełnić sobą, miłością, troską i uważnością..dokładnie jak mówi Pani Izabela z czułością i dobrocią dla siebie....nie ma żadnej racjonalnej granicy aby tego nie zrobić
Niestety w naszym społeczeństwie pokutuje przekonanie że co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela . To znaczy związek małżeński i przysięga małżeńska obowiązuje aż do śmierci małżonków i powinno się czasem zacisnąć zęby , przestać biadolić czy uskarżać się na los .
Nie ważne że bije, nie ważne że pije , nie ważne że stosuje przemoc psychiczną i terror w domu , należy sie poświęcić w imię przysięgi i dla "dobra" dzieci, w końcu dzieci potrzebują ojca jakikolwiek by on nie był, poza tym rozwody są złe, kościół je potępia , a na rozwodników krzywo spoglądają ;) Niektórzy latami męczą się w toksycznych małżeństwach, związkach, ja się pytam w imię czego ??? Niech mi tylko nikt nie pitoli że to wszystko dla dobra dzieci
@@anianowak7566 czyli zrzuca sie na Boga swoja odpowiedzialnosć za siebie i dzieci. Not fair.
Bardzo dobra konwersacja. Miło czytać przejawy zdrowia psychicznego :)
Informacje przekazane w tym materiale to kwintesencja wiedzy o człowieku, czyste złoto, diamenty, dziękuję ❤
Żeby nas tego uczyli w szkole ,
takie wykłady na pewno by pomogły lepiej sobie to życie dorosłe ułożyć
U mnie akurat był wychowawca, który zamiast nas popychać do rozwoju i motywować, to wytykał i wyśmiewał każde nasze potknięcia i słabości na forum klasy. Mistrzowsko wprowadził atmosferę nienawiści!
@@Joanna-wy8gd jakie to przykre 😪, "wychowawca" 😴
Jak ja Pani dziękuję za to nagranie. Popełniałam błąd, opowiadając w pracy mnóstwo informacji prywatnych. Robiłam to myśląc, że w ten sposób będę dobrze odbierana, że jestem szczera, fajna itp. Poszło w odwrotną stronę, bo wywołałam zawiść i nieszczerosc (w oczy uśmiech a w plecy nóż). Od jakiegoś czasu stosuję metodę szarego kamienia, praca to praca a nie miejsce na "psiapsiowanie". Jeszcze raz DZIĘKUJĘ!!!
„pan wezmie stad to dziecko” 😂❤ w punkt
To zaskakujące i cudowne ,że oglądam i padają pytania ,które mnie interesują na dany moment i dostaję odpowiedzi nawet nie pytając 😘 dziękuję
Jak zawsze porcja wartościowej wiedzy, podana w sposób bardzo przystępny. Kto będzie chciał wciągnie jak przez słomkę, inni chcący, ale splątani jeszcze w kołtun, powoli wsysają, zaczynają rezonować pojedynczymi słowami, zdaniami, przepisami. Dzięki tym filmom, temu kanałowi, Izie, świat staje się lepszy. Myślę, że zaskakująco nawet dla samej autorki, Jej intencja wpłynięcia na świat, ziszcza się. Ja będąc wierną słuchaczką obserwuję wręcz ogromne fale zmiany ludzi wokół, to nie są jednostkowe przypadki. I oczywiście wiem, że to nie wszystko robi Iza, ale przecież ktoś to zaczął :)
Pozdrowienia dla fanów tego miejsca.
Gdy byłam nastolatką, to stworzyłam sobie Dorosłego czytając poradniki psychologiczne, np. "Potęga Podświadomości", "Toksyczni Rodzice", "Świadomość Samego Siebie"... i oczywiście pracując nad sobą.
Ale mi pani skopała tyłek tym odcinkiem.
Miesiąc temu jeszcze w ogóle nie byłem dorosłym. Moją strategią było prześlizgnąć sie jakoś, czyli za nic nie brać odpowiedzialności, jakoś se żyć, unikać problemów a jak sie pojawią problemy np choroba, rak, brak pieniędzy to palnąć se w łeb. To moja strategia była xD.
Dziś myśle troche inaczej. Natrzepać pieniędzy, czyli nie stracić głupio pracy i oszczedzać(piwa już nie pije 4 dzień i nie zamierzam już wcale, papierosy rzucone 3 lata temu). Zadbać o zdrowie. Zadbać o relacje, głównie rodzinne. I ubzdurałem sobie jedno marzenie, być Stasiem dla Nel, to jest być dla tej osoby przygotowanym do zadbania o nią, czyli ewentualnej partnerki choć szanse są niewielkie, ale nigdy nie wiadomo co sie wydarzy w tych sprawach.
Put.i Żeleń.wykonuja polecenia tych z góry dlatego tak to wygląda.Obsj należą do city od London,bo tam jest zarząd . Jestem wdzięczna za pani pracę,dużo to tłumaczy dlaczego jest tak czy tak . Społeczeństwo narcyzow,oby trwało jak najkrócej . Kochajmy się 💚 pozdrawiam serdecznie 🍀
Baaaardzo wartościowy live. Kiedyś użyłam swojej podosobowości dorosłego/ochroniarzo-bohatera, żeby wykurzyć z domu swoją OWN. Oczywiście wszystko w środku, jakiś czas po rozstaniu. Wyobraziłam sobie, że ten ochroniarz podchodzi do zapłakanej mnie z przeszłości i podchodzi do OWN pytając „A co tu się wyprawia? Dlaczego moja mała Roksanka płacze? Masz 3 sekundy żeby się stąd zwinąć w podskokach, 3,2,1…” Predi wiała aż się kurzyło :) Potem wszedł dorosły-rodzic, utulił „dziecko” i obecnie jestem szcześliwą osobą z zamkniętą przeszłością. Prawie dwa lata minęły a wciąż mam te obrazy przed sobą. Dziękuję Pani Izo, w wielu trudnych momentach życia Pani wiedza i postawa bardzo mi pomogły.
👍🙏😂👏
Jestem matką, dużo przeszłam nie potrafiłam sobie poradzić z opieka nad dwojgiem dzieci, kiedy pojawiło się na świecie po 10 latach drugie dziecko niejako odrzuciłam to starsze, prawdopodobnie jak kiedyś mama odrzuciła mnie. Teraz po upływie 13 lat to rozumiem, ale jak pomoc odrzuconemu starszemu dziecku... maz przejął tą rolę... mają świetny kontakt, córka mnie kocha ale jesteśmy trochę odległe w rozmowie, powoli się przekonuje ale jak naprawić to co było co zrobiłam a co może się w niej ujawnić?
Jest mi tak żal, że wszystko ‚szlo na żywo’ bez możliwości proby bycia dobrym rodzicem jakim staram się być dla młodszej i teraz tez starszej córki. Nikt o tym nie mówił... nie wiedziałam. Musi być jakiś czyściec dla takich zagubionych mam. Dziękuje, że jesteś ❤
Poczuj jak energia tańczy w ciele - o tak! To jest gniew! Potężna energia. Czy nie szkoda wyrzycac jej z siebie bezsensownie na innych? Może warto ją skierować w inną, bardziej kreatywną stronę? Dziękuję za kolejny wspaniały film! Ściskam ✨✨✨
Izo jesteś jak latarnia morska w czasach bez GPS i porządnych map!! :D ileż ja tu miałam momentów AHA AHA AHA! Cieszę się tak bardzo że jesteś :D
Dzięki pani mądrości zrozumiałam pewne zachowania ludzkie i całkowicie zakończyłam przyjaźń z jedną toksyczna kobietą co dało mi duży luz umysły i o dziwo mam czas dla siebie i nikt nie męczy mnie długimi rozmowami telefonicznymi, które bardzo mnie męczyły psychiczne.
A ta pseudo była przyjaciółka choć zadała jedno pytanie odnośnie Ciebie Ewelinko czy tylko musiałaś ją wysłuchiwać??
@@messamesssa4112 myślałam, że na tym polega przyjaźń na słuchaniu i zrozumieniu-jak ma przyjaciółka problem ale jak ta sytuacja przerodziła się w lata i też inne nie koniecznie koleżeńskie sytuacje to zerwałam całkowicie kontakt . To jest To czego nauczyłam się oglądając filmiki pani Izy:ta druga osoba nie musi myśleć i czuć jak ty
@@ewelinakolobrzeg8024 i to jest jest jedyny sposób na toxika - niestety.
@@messamesssa4112 dokładnie tak
Fantastyczny lajf! Będę do niego wracała, jak do zajęć z 1. pomocy 😉. Stokrotne dzięki 💚
Pani Izo bardzo dziękuję za ten wykład. Proszę o więcej treści na temat dorosłych i dojrzałych zachowań. Nie mogę się doczekać kiedy będzie omówiona eneagramiwa piątka 😍. Pozdrawiam serdecznie 😘
Bardzo fajny odcinek dla dzieci takich jak ja. Ja nie umiem być dorosły, nigdy sie nie dam urobić.
Ultra emocjonalnie podchodze do zakochiwania sie i potem klops bo nie umiem sie wygrzebać i zapomnieć.
Ja nie rozumiem, jak ludzie mogą sie tak zakochiwać i odkochiwać.
Oni chyba nigdy sie nie zakochują tylko to jest taka luźna umowa że sobie pobędą ze sobą, potem sie pokłócą i sie rozejdą a nawet jak będą dzieci.
Mnie uczono inaczej. Wszyscy w mojej rodzinie mieli jednego partnera od samego początku, czyli nigdy nie było wymiany chłopaka czy rozwodu.
Ja też nie umiem inaczej, idealizuje na potęge, wymyślam miliardy scenariuszy, ciągle myśle o tej osobie i potem nie dziwota że nie umiem sobie takiej miłości wybić z głowy.
Edit. Niech pani nie odpowiada na moje posty, ja w ten sposób głośno myśle i jest mi to potrzebne. Jestem facetem, se poradze albo i nie xD
Ma pani racje, już mówiła pani o tym. Szukaj wzorca, autorytetu, kogoś kto sobie już z tym poradził i skopiuj go. No i to jest to.
Wniosek u mnie jest prosty jak drut, on nigdy nie będzie dorosły i tyle. Nie umiem zabijać uczuć ani nawet muchy, facet ze mnie żaden, półbaba.
Od zawsze wieczne dziecko. Czy można tak żyć? Bo może nie ma co sie kopać z koniem. Jesteś jaki jesteś i zaakceptuj to, tylko nie rób dram. Cierp, ale nie rób dram.
Płacz Paweł płacz, to nie wstyd jak facet płacze xD
Jakie to jest proste .!(gdy o tym mówisz) a jakie trudne do uzyskania(gdy toczy się życie)..
Rozmarzam się wizją ..że kiedyś będą całe społeczeństwa , funkcjonujące w ten sposób..
Pozdrawiam..dziękuję..
Mam jeszcze takie wrażenie, że relacja z naszym wewnętrznym dzieckiem może okazać się najważniejszą w życiu. Jeśli potrafimy rozmawiać ze sobą z miłością to będziemy kiedyś mogli być dobrymi rodzicami. Jeśli będziemy odpowiedzialni i zdyscyplinowani to nasze dzieci będą się uczyć tych cech na zasadzie wzorca. Musimy być najpierw dla siebie dobrym rodzicem aby w przyszłości być spoko dla naszych podopiecznych.
👏 🥰
Doskonale ujęty temat(jak zawsze), wspaniałe przedstawiła Pani kontrakt przedmałżeński. Kiedyś byłem bardzo niedojrzały i pseudoromantyczny, myślałem że jak dwie żaby będą się całować to wystarczy by stworzyć królewską rodzinę.
Przyznam się że na samym początku, pierwszy obejrzany przeze mnie, Pani film miałem wrażenie że jest Pani zbyt zasadnicza i zimna, jednak gdy wsłuchałem się w to co Pani mówi to wtedy poczułem jaką ogromną miłość ma Pani do siebie, do innych ludzi i do całego świata i czuję że ta kolejność jest właściwa. Jest Pani jak dające życie słońce. Nie będę zdziwiony gdy znajdują się Pani krytycy. Teraz widzę po sobie że gdy Pani słowa trafią na pustynię emocjonalną, to może być tak jak palące promienie słońca ale to jest wybór każdego z nas bo to my możemy pozbawić się miejsca w pięknym ogrodzie z ożywczą energią słońca. Dziękuję za wsparcie 🙏
Dziękuję... Dobre o tej królewskiej rodzinie 😂
Zastanawia mnie jak to możliwe aby osoba będąca psychologiem, ale na bank nie mająca osobistych doświadczeń tego typu jak te wszystkie traumy umiała je tak dobrze rozumieć, rozumieć te doświadczenia lepiej niż my ofiary losu. To jest ewenement jakiś.
Zaiste ta kobieta nie jest li tylko człowiekiem, została tu przysłana niczym Gandalf aby uratować nasz świat i opiekować się nim.
:) Gandalf - super - biorę
Staramy sie pomoc rodzicom bo po prostu bardzo ich kochamy. Super jest rowniez chec pomocy na przyklad biednym dzieciom w Indiach. Ale wiez i milosc rodzinna ma moc i nami kieruje, bez wzgledu na to, ze czasami nasi bliscy nadal na przyklad ulegaja swoim nalogom, etc. Jak zwykle, to byl kolejny wspanialy Pani przekaz. To powyzej tylko taka moja dygresja odnosnie malego fragmentu tego programu. Dziekujemy za wspanialy przekaz.
Przedwczoraj umówiłem się na sesję żeby popracować nad relacjami a wczoraj taki live kocham swoje życie totalnie 😂😂🤩 dziękuję 🤭
Dziękuję ❤❤❤
Bardzo ciekawy lajf. Doprecyzowałem sobie rolę dorosłego i pod osobowości.
Pani Izo, a może jakieś fajne cwiczonko? Lubię się z Panią rozluźnić i wyobrażać sobie fajne rzeczy.
P.s.czy są jakieś ćwiczenia (poza uzdrawianiem dziecka), zeby zmniejszyć skłonność do cholerycznych wybuchów?
Pozdrawiam i dziękuję za Pani osobę całym sercem ❤️
Będzie coraz więcej osobnych ćwiczeń i medytacji :)
Czasem mam wrażenie, że Ty jesteś takim naszym czyśćcem na ziemi od Wszechmocnego ❤
Dziękuję za pani pracę.każde video przynosi odpowiedzi na trudne pytania .bardzo mi pani pomogła 🙏
Jestem wdzieczna Izo za wspanialy cudowny wyklad. Duzo sie od ciebie ucze i masz wspaniala ogromna wiedze zaktora ci bardzo dziekuje Z serca ☀️💚💙🧡💜💜💛🧡❤️
59:47 Czym sie różni poświadomosć od nadświadomości. O i to ciekawe jest
Mój ukochany ostatnio pokazał zazdrość, zachował się jak gówniarz. Ja nie potrafię udawać i od razu mu powiedziałam , że ja takiego jego nie zaakceptuję. Ta analiza transakcyjna to tak bankowo brzmi. Ładnie pani wygląda😊👍
Bardzo dziekuje za ten wartosciowy material. Oczekuje z niecierpliwoscia na kazde kolejne spotkanie z pania. Mam tylko jedna uwage: nagranie jest przerywane duza iloscia reklam, do tego stopnia, ze jest trudno podazac za watkiem myslowym. Dziekuje i pozdrawiam
Bardzo dziękuję za cenny wykład
Witam serdecznie Dobrodziejke Izabele. Jak dobrze, że Pani jest! Przekazując tak ważną i potrzebną wiedzę....Już pracuje na tym by rozpocząć edu w we wszystkich Pani warsztatach, oraz naturalnie przybyć do Portugalii. Zdrawiam Magi P.❤🧡💚💙💜
39:00 bardzo dobrze powiedziane! Mam tak właśnie myśl o OWN i o babci, która jest jedną z wielu bardzo zawłaszczonych osób. Staram się pracować nad moim mocnym dorosłym i cieszę się z tego! 💜
Dziękuję bardzo za cenny materiał przedstawiony w filmiku.Pozdrawiam serdecznie ☺️😘
wspanialy live, ogromna inspiracja i wszystkie informacje podane w sposób zrozumiały niezaleznie od poziomu wykształcenia, samoswiadomosci.. dziekuje w imieniu wszystkich ktorym pani lajwy wysylam :D zawsze przydatne, trafne i podane w ciepły, terapeutyczny sposob. Chapeau bas 🎓❤✨🪬🪷😍
Niesamowicie to Pani wyjasnila. Dziekuje z glebi serca!❤❤❤ Cieplo Pania pozdrawiam!🌲⭐⭐
Fascynuje mnie też podosobowość wojownika, którą z ciekawością poznaję, niesamowite w niej jest to, że dosłownie uwalnia we mnie super-moce, na przykład na treningach czy podczas autoprezentacji na rozmowach kwalifikacyjnych. Coś, co kiedyś było trudne, dzięki wojownikowi daje satysfakcję a nawet przyjemność! Niesamowite :)
Jak budować taką podosobowość wojownika i inne podosobowości, jeśli mogę zapytać?
@@Debora07 no właśnie jak? I czy jest to tak że np zakładając jakiś ubiór pomaga Ci to byc w tej podosobowosci? Ja wlasnie sobie pomyslalam ze w zależności jakie mam buty jestem skłonna bardziej do bycia niewiniątkiem albo wojowniczka 🙈
To najlepszy Pani filmik jaki oglądałam , dziękuję Pani Izo❤️ 😘
Niesamowity odcinek...tyle informacji i potwierdzenia zmian we mnie....dziekuje 🥰🙏
Nie na temat, wygladasz pięknie ❤️
45:20 zgadzam się bardzo! Trzymam się w wojnie i nie odpuszczam ❤
Świetny wykład! !!! Na pewno będę do niego wracać !!! Dziękuję przepięknie za dzielenie się wiedzą! !!!
Super wykład, Dziękuję
Bardzo dziękuję za tego live'a, szczególnie poruszył mnie fragment dotyczący dzisiejszych doświadczeń z komory o których Pani wspomniała. Ja również mam traumy już uświadomione i w dużej mierze przepracowane, które pochodzą z okresu prenatalnego oraz z b.wczesnego dzieciństwa. Ogarniam je świadomością, pracuję z ciałem ale one jednak w dalszym ciągu organizują mój system nerwowy i moje ciało w pewnych sytuacjach reaguje tak jak wtedy, przy pełnej mojej świadomości że ta reakcja wynika z traumy. Ja sobie a ciało sobie, faktycznie jak wentylator w tle. Czy naprawdę można te reakcje zmienić? odciąć? czy po prostu zaakceptować? To się dzieje tylko w pewnych, szczególnych sytuacjach tzn mowa ciała, która jest jakby poza moją świadomą wolą.
Miłość niczego nie odcina. Nawet niemowlę można przecież przytulać i kołysać w sobie. Wentylator w końcu się wyłączy...
genialne Pani tłumaczy istotę sprawy
Dziękuję z całego serca za Pani dzielenie się wiedzą i doświadczeniem na tym kanale 🙏💚🌹
Cieszę się, że trafiłam na Panią ❤ Wartościowe treści. Dziękuję 🌹🌹
Słucham tego jako facet a nie kobieta ,myśle że Pani musi nauczyć swoich widzów żeby traktowali ludzi z szacunkiem ,i nie wykorzystywali ludzi w imie swoich korzyści .I całe te uklady o ktorych Pani mowi wszyskto sie zmienia wraz z poajwieniem sie dziecka ,wtedy cale te negocjacje ida na bok . Poniewaz poprzadkowac sie trzeba do bycia ojcem i matka . Wiec tu widze wiecej tutaj jest tych co mysla tylko o sobie a nie otym zeby jako nam w związku było dobrze.
Jak zwykle, wiele z tego wyniosłam! Dziekuje i pozdrawiam serdecznie ❤
Dzień dobry 😍⭐ prokrastynacja i dziecko... to by wszystko wyjaśniało. Jak przywoływać dorosłego, jakimi metodami, by dziecko nie miało wstępu, gdy są zadania do zrealizowania? To dziecko niepostrzeżenie wraca i przeszkadza 🥴 choć gdy się pojawia dorosły, wszystko jest pięknie. Skąd to wracające dziecko, skoro dobrze mi z dorosłym? Pozdrawiam i dziękuję za dłuższy live🤩
Jeszcze nie zawsze i nie każdy wie, gdzie jego miejsce i jaka jego rola. Kwestia czasu i poustawiania...
Super live! Codziennie powinnam słuchać bo się lampki świecą co chwila. Więcej na ten temat proszę! Może temat na nowa książkę? 😊 dziękuje ❤
Bardzo dziekuję Izo
Minuta 26:30 złoto. Akurat tego było mi potrzeba❣️❤️
Dziękuję pani Izabello
Kopalnia wiedzy, dziękuję ❤️
Niestety w wymiarze polityki nie chodzi o to, by się dogadać. To nie jest kwestia tego, że, dajmy na to, Putin i Zelenskyy nie są dorosłymi, tylko brutalnej realpolitik, różnicy ustrojów i wartości. W geopolitycznej sytuacji, gdzie jeden z rywali ma przewagę nad drugim umożliwiającą mu osiągnięcie celów bez pertraktacji, przelew krwi innych osób niż decydenci nie jest elementem spowalniającym eskalację. Kiedy mamy do czynienia ze społeczeństwem uformowanym tak, by grabić, gwałcić i rabować w imię imperialistycznego kompleksu wyższości, dyktator ma doskonale przygotowany kapitał ludzki do realizacji swojej ekspansywnej polityki.
Postulaty Rosji są jasne - Donieck i Ługańsk i Krym będą Rosją. Z tymi postulatami nie można było dyskutować, chyba że Zelenskyy poddałby się w pierwszym roku wojny. To z kolei dałoby jasny sygnał Putinowi - za dwa lata możemy wziąć więcej. Z Putinem jak z toksycznym partnerem - trzeba zaznaczać granice i bronić się. Jest tylko jedna różnica... kiedy ma się wspólne granice z Rosją, nie można z takiego uwarunkowania po prostu wyjść jak wychodzi się z relacji.
Przykro mi, ale Putin po prostu wie, jakie karty trzyma i że może nimi rozgrywać. Czy to zdrowe? Normalne? Nie... ale mimo wszystko ludzkie. Człowiek z ogromną władzą i uformowanym pod mord społeczeństwem, a także aparatem przymusu.
Dogadywanie się tutaj nie działa.
Dziękuję za tą Mądrość ❤❤❤
No właśnie możemy odpowiadać tylko za siebie...a wmawia się nam że jeśli spotykamy nie właściwe osoby to nasza wina...nie odpowiadam za to że ktoś okazuje się być... jakiś tam...
Super ❤
Co dwie minuty reklama?
Izuniu dziękuję Ci za to,że jesteś.Jesteś moją z jednych moich podosobowosci.Uczę się od Ciebie zachowań dorosłego.Mam znajomą w pracy ,,,zaopiekuj się mną,,która ma pretensje non stop,że mówi że jej nie lubię,że jej nie zabieram nigdzie ze sobą.Zauwazylam ,że mnie to drażni.Jak dać do zrozumienia takiej osobie, że zachowuje się jak dziecko,żeby jej nie urazić?♥️
Pani Izo,super wykład,od dawna słucham pani programów,ale miałabym prośbę o poruszenie tematu relacji z dorosłymi dziećmi i ich partnerami, którzy obrażają się o jakąkolwiek opinię ale sami nie szczędzą swoich opinii , często w formie krytyki czy żalów. Dokładniej to chodzi o patchworkowy układ,w tym o moja jedyną 9 wnuczkę, która ma egocentryczną mamę,a obecna partnerka mojego syna , która wprowadziła się i ustala swoje porządki i to dla mnie jest naturalne,ale boli mnie że potrafi poświęcić czas na zabawę z moją wnuczką ,ale kolacji nie zrobi,zostawia to mojemu synowi chyba lub mnie ?? Nie wiem jak reagować,tym bardziej że osoba wydaje się bardzo dbająca o swoje prawa. Tymczasowo pomieszkuje u syna.
Droga Małgorzato, może ustalcie zasady współpracy w ramach wspólnego mieszkania? Kolację najlepiej oddać wrogowi ;) A i synowi korona z głowy nie spadnie jak zrobi, prawda? Życzę Wam nie wchodzenia sobie w drogę. I jeśli ktoś wyraża opinię (a nie prośbę) nie pytany, to po prostu mówimy: "Zapytam, gdy będę chciała poznać Wasze/Twoje zdanie". Nie mówić również swojego bez pytania.
Droga Izuniu! Wiem, że w dużym stopniu jest to kwestia indywidualnych preferencji, ale czy na podstawie swojego doświadczenia oraz obserwacji, mogłabyś podać przykłady tego co powinno być zawarte w takiej ,,biznesowej umowie'' w związku ? Co warto wnieść do tej umowy zwłaszcza jako kobieta? Co dobrze jest wynegocjować?
Podam przykład głównych punktów, które należy doprecyzować:
1. Realizacja obowiązków domowych.
2. Podział majątku/ udział w dbaniu o dobra wspólne.
3. Sposoby realizacji pasji i czasu wolnego.
4. Podział zadań rodzicielskich/ i czy w ogóle dzieci.
5. Wspólne spędzanie czasu (randki - gdzie, jak, z czyjej inicjatywy, kiedy).
6. Używanie środków lokomocji.
7. Komunikacja w sytuacjach trudnych: pisanie, rozmowy przy dzieciach, prawo do przerwy przy konflikcie, prawo do wspólnych mediacji lub terapii.
8. Rytm dnia - wspólny czy osobny.
Może okazać się, że np. dobrym pomysłem będą dwa samochody, osobne sypialnie, wymienne gotowanie itp.
Chodzi o dużą elastyczność ale też dbanie o wolność i niezależność każdego z partnerów. Definiuje się zbiory wspólne i osobne.
@@masteryourlifeizabela Bardzo bardzo dziękuję za odpowiedź! ❤️❤️❤️Biorę sobie to głęboko do serca, bo komunikacja swoich potrzeb stanowi dla mnie nadal spore wyzwanie…
Co z emocjami, które są bardzo intensywne? Brak kłótni, podniesionego tonu i późniejszych przeprosin, to moim zdaniem sztuczna (nadmierna) kontrola siebie. Przypomina robota, który odczytuje zewnętrzne sygnały, mechanicznie przyporządkowuje emocję i dalej procesuje wytwarzając adekwatny do sytuacji komunikat zwrotny na poziomie dorosłego. To nie jest zbyt idealne? Czy tak jak, Izo, mówiłaś za mało ludzi ma aktywny tryb dorosłego i przez to powstają trudności eskalują do konfliktów?
Dzięki, że powiedziałaś o umowie przed wejściem w związek, wiadomo że trzeba rozmawiać, jednak to porównanie do umowy biznesowej dużo mi dało. Zastosuję tę radę podczas mojego randkowania.
Bardzo intensywne emocje ZAWSZE należą do Dziecka.
I co z tego że jestem dorosła jeśli rzadko na drugiego dorosłego można trafić...i się ciągle trzeba z dziećmi dookoła użerać...
Dziękuję. ❤
Niezwykły wykład. Pani Izabelo, jak zbudować zdrowego Dorosłego i Rodzica i jak zbudować inne potrzebne podosobowości? Np. podosobowość Wojownika.
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Wybrać wzór i kopiować do skutku.
@@masteryourlifeizabela a jesli bedac wojownikiem male dziecko sie przeraża i regresuje? Nie przejmować się tym tylko nadal praktykować?
Dziekuje!🌸
Dziekuje❤
proszę wyłączyć reklamy bo nie da się oglądać
Zapraszam na live w godzinach nadawania, wtedy nie ma reklam :)
Dobranoc
Jesli kazdy z nas np. w rodzinie lub w pracy jest inny, ma swoja wolę, czyli decyduje, co chce a czego nie chce robic, to jak tu ogarnąć tą wspolną kuwetę czy tą mniejszą rodzinną czy tez tą w pracy? Jak tu funkcjonowac z innymi, ktorym nie chce sie np. sprzątać, pracować? Jak funkcjonowac bez kłótni , stresu? Czy trzeba wtedy zawsze samemu sprzatac, bo lubi sie porzadek (taki zwykly, bez przesady)? Hmm...
To prawda, że niektóre kuwety są wspólne. Albo bierzemy więcej na siebie, dla siebie, albo zawężamy się do niezbędnej części własnej, resztę zostawiając innym. Kwestia kalkulacji korzyści z obu opcji. Najgorszą jest próbować zmieniać tych, którzy sami nie chcą...
@@masteryourlifeizabela dziekuję bardzo za odpowiedź, chociaż trudno mi ją przyjąć..;) Bedę sie więc ćwiczyć w "anielskiej cierpliwości".
Serdecznie pozdrawiam ❤
❤️
Dziękuję, za lekcję dorosłości ❤️
Słucham Pani już, kilka miesięcy, dzięki temu przechodzę metamorfozę, rozumiem to widzę. Mam koleżankę znamy się już kilka lat, gdy byliśmy razem na imprezie firmowej, była ze swoim mąż który przy niej jest jak dziecko, w kontakcie z innymi także jest jak rodzic także koleżankami, jak nie dać się regresować??? Zerwanie kontu nie wchodzi w grę.
Ona z Rodzica, Ty oddech do Dziecka i odpowiadasz z Dorosłego, jak dorosły...
Pani Izo, dziękuję za te cenne wskazówki. Wszystkie są bardzo twórcze i odkrywcze. Szczególnie to wychodzenie z pozycji dorosłego i "negocjowanie warunków kontraktu". Dobry pomysł! Będę musiała to odsłuchać kilka razy aby zapamiętać. Dziękuję za oryginalne podejście do tematu. Bardzo ciekawie to Pani przedstawia. W taki inny sposób niż wszyscy inni. To mnie w Pani zaintrygowało
Czasem poczucie odpowiedzialności gryzie się z poczuciem że coś nam nie służy i ciężko jest odejść z takiego powodu właśnie.
To prawda. Wtedy lepiej spotkać się z kimś, kto pomoże...
Uwielbiam ❤
Co, jeśli to nauczyciel jest toksyczny i wprowadza atmosferę nienawiści? Pomimo uczenia się z książek uniwersyteckich na 5tki, w klasie z rozszerzoną matematyką, to aż mi się odechciewało wysłuchiwać ciągłych fochów i pretensji, które uskuteczniał w stosunku do całej klasy! Non stop były wyimaginowane zarzuty o wszystko.
Bywa.
Moglaby Pani tez dac znać, czy można coś zrobić z mężem, który ma rys narcystyczny i nie chce nad sobą pracowac? Czy ja mogę jakoś wpłynąć na niego?
Wpływamy na innych, wpływając na siebie. Np. zero kontaktu w przypadku wciągania w gry. Znikasz. Robisz dobrze sobie, bo siebie chronisz przed negatywnymi emocjami, energią, grą. Ale jemu też, bo go warunkujesz na wdruk, że z tobą już więcej nie pogra. Nie dostanie paliwa, nie ma motywacji.
Pani Izo zauważyłam że w relacjach w meczyznami zdarza mi sie im matkowac ogarniac rozne sprawy itp ale z drugiej strony mam takie momenty ze przy nich zamieniam sie w dziecko, nawet mówię dziecie ym glosem, troche mnie to wrecz czasami niepokoi jak popatrze na to z boku skad taka rozbieznosc .czy moglaby mi Pani powiedziec z czego to wynika I jak nad tym pracowac
Poczuć jak mówi i co robi Dorosła Kobieta, Królowa w swoim świecie. Wzory z życia, z filmów.
Wsrod rzadzacych nie ma sie komu dogadac, bo to ludzie najbardziej zaburzeni-antyludzie. To jest najsmutniejsze.Wielkosciowosc rzadzi, kazdy chce ugrac jak najwiecej , a zwykli ludzie , zolnierze sa w to uwiklani. Do tego dochodza inni gracze: USA, Chiny i wchodzi do tej gry geopolityka ze swoimi strategiami. Diabelska gra bo gina i cierpia ludzie. Moze Trump by sie na chwile z Putinem dogadal , jak niegdys H. ze S. Pozdrawiam.
Pani Izo czy jest szansa wyłączenia reklam? One się uruchamiają co 5 min 🙈
Niestety, nie. Aby uniknąć reklam musiałabym nawiązać współpracę ze sponsorami. Jedyna opcja, to być na live w czasie realnym :) Przykro mi...
@@masteryourlifeizabela szkoda, tak czy inaczej oglądać będę, bo Pani nagrania są bezcenne. Układa mi się pięknie w głowie.
Z jakiej podosobowosci rozmawiac z wlasnymi dziecmi? Z Doroslego, Rodzica, Dziecka np.w trakcie zabawy?
Do zabawy bierzemy nasze Dziecko, to szczęśliwe :)
Jako dziecko miałam ciężkich rodziców. Dużo ode mnie wymagali, gdy nie spełniałam oczekiwań wchodziła przemoc. W pewnym momencie zauważyłam, że najbardziej kochana czułam się gdy byłam chora. Mam wrażenie, że w pewnym momencie wykorzystywałam przeziębienie jako okazję do miłości i opieki. I w związku z tym mam pytanie:
Czy moje wewnętrzne dziecko może przekonywać mnie, że źle się czuje, że nie mam siły abym poszła do łóżka i prokrastynowała. Albo wmawia mi, że prosta czynność np. Umycie nauczyć, które zajmuje 10 min. jest tak ciężką czynnością, że nie dam rady. Zauważyłem, że prawdopodobnie "moje dziecko" mnie sabotuje czasem. I, że niejednokrotnie zmiana nastawienia sprawia, że jednak nie jest aż tak źle i daje radę. 😁 Przytłaczające to uczucie, wpadałam przez takie coś w depresje.
Dziękuję za ten komentarz.
Ciekawe spojrzenie na, dotychczas tak myślałam, objaw depresji: nie mam siły aby podjąć jakąś prostą czynność. Czyżby mi to robiło moje wewnętrzne dziecko? A więc następnym razem spróbuję z nim porozmawiać 😃
Tak, Dziecko boi się oceny Rodzica...
♥️😊
Pani Izo, czy jest mozliwosc świadomego wejscia w role rodzica dla drugiej osoby w celu uzdrowienia jej dziecka? Czy idzie uleczyc dziecko w kims innym, zeby nie wejsc w toksyczny taniec? Widze, ze druga osoba nie ma uleczonej relacji z mamą i boje sie, ze mimo wolnie wejdziemy w toksyczne role, a raczej ja bede wepchnieta w rolę toksycznej matki.
Pani Iza mowila juz, ze nie mozna. Kazdy moze zbawic tylko siebie... sam musi uzdrowic swoje wewnetrzne dziecko
Pani Izabelo, co Pani sadzi o Human Design?
Skomplikowany odczyt, ale dobrze się sprawdza w diagnozie, gorzej z zaleceniami (jak dla mnie zbyt sztywne, typu: "jedz zawsze na stojąco").
@@masteryourlifeizabela dziękuję za odpowiedz'
Poproszę o ten artykuł,dziekuje
To może na maila?
1.Czy możliwe jest czucie /widzenie bycia w Podświadomości, a jednocześnie będąc często w Nadświadomości będąc wewnętrznym obserwatorem widzącym jasno zachodzące sytuacje?Mam wtedy wrażenie, jakbym jedna Ja była w tej danej sytuacji, a druga Ja obserwowała milcząco z boku.Od 2 lat prawie słucham Pani materiałów na YT ucząc się od Pani, jak docierać do Wewnętrznego Dziecka. Jest bardzo trudno, gdyż jestem osobą bardzo zdysocjowaną. Po długim czasie doszczętnego,, zamrożenia” powraca powoli czucie własnego ciała i emocji.
2.Głęboko skonfliktowana rodzina, ja jako czarna owca./Trud Wybaczania/Wewnetrzne Dziecko...
Niedawno miałam bardzo specyficzny sen... Jakieś przyjęcie /wesele na którym była też moja najbliższa rodzina i znajomi... Podczas powitania i rozmowy, znajoma właśnie mi powiedziała, że moja młodsza przyrodnia siostra rozpowiada o mnie rzeczy, które stawiają moją osobę w bardzo złym świetle. Powiedziałam znajomej, że idę do WC, a żeby ona poprosiła moją siostrę o przyjście aby wyjaśnić co nieco. Gdy wróciłam, siostra czekała już na mnie przy stole, wkoło mnóstwo ludzi, stoły ustawione wzdłuż i wszystkie miejsca zajęte.Mialam dość tego obrabiania mi tyłka za plecami odkąd pamiętam. Zaczęłam mówić do siostry spokojnie, acz dosadnie, iż nie ma prawa, że to brak szacunku do drugiego człowieka i nie życzę sobie, aby to robiła.
Moja siostra nie powiedziała ani słowa, zaczęłam widzieć zmiany w jej twarzy i posturze, nawet nie patrzyła mi w twarz. Wstała i przesunęła się w bok... raz po razie ukazywała mi się pomiędzy siedzącymi przy stole ludźmi. Za każdym razem młodsza i młodsza, bez słowa, bez krzyków i łez, aż do kilkuletniego dziecka, może 4-niego dziecka. Ja siedziałam oniemiała i zdawałam sobie sprawę, że cofnęła się jakby do swojego małego cierpiącego wewnętrznego dziecka. Była smutna, poza tym żadnych innych emocji. Pamiętam ten sen, jak dziś, a śnił mi się kilka miesięcy temu. Od tamtej pory przestałam czuć do niej złość i urazę, pretensje o te wszystkie trudne sytuacje. Wykluczyła mnie z życia rodziny, jedynej jaką miałam. Jestem 1.dzieckiem z małżeństwa mojej mamy i taty+ 3.przyrodniego rodzeństwa. Od 10 lat, od śmierci mamy zerwali wszelkie kontakty ze mną i moimi dziećmi. W poszukiwaniu dostępu do mojego Wewnętrznego Dziecka, wybaczania, spotkałam jej Wewnętrzne Dziecko. Spadł mi wtedy ogromny ciężar z serca,ciężar krzywdy i udręczenia myślami... dlaczego, za co...?
Może źle interpretuję ten sen, ale był jakby przełomowy dla mnie 💚
Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za Pani trud i serce włożone w ratowaniu Nas pokiereszowanych i błądzących 🌞🙏
Bardzo mocny sen i piękna interpretacja...
Dziękuję ❤️
Pani Izo, a jeśli została uzgodniona umowa, że jesteśmy szczerzy i że odkręcamy ewentualne nieprawdy które się zdarzą - a później okazuje się, że druga strona po alkoholu opowiedziała mi nieprawdziwe (?) rzeczy, których później nie odkręciła, a które były znaczące dla mnie i wpływały na moje decyzje i postrzeganie tej osoby?
Miałam w swoim życiu kolegę, ktorego zaprosiłam do braterskiej przyjaźni, powiedziałam wprost że potrzebuję wsparcia w okresie diagnozowania choroby (lekarz straszył mnie rakiem i byłam w bardzo mocnym regresie, potrzebowałam zinternalizować od kogoś męską energię i pójść w towarzystwie kogoś odważnego na badania.). Zgodził się. Powiedział że mu się nie podobam i jestem jak kolezanka, więc wydawało się że nie mamy konfliktu interesów.
Głównie ja pisałam.
Zdarzały się kłótnie po których milkł.
Raz po długim okresie jego milczenia i nieodpisywania odezwał się do mnie po alkoholu i narkotykach (nie wiedziałam że bierze) i wyznał że staję się dla niego wyjątkowa, dodał też "myślę że wiesz że mi się podobasz" i że nie wierzy ze nie próbowalibyśmy się parować, ale tego nie chce bo boi się że źle na mnie wpłynie swoim życiowym bałaganem - podobno był akurat po rozstaniu, nadal Ją kochał, miał w wyniku tego silny regres: depresję, problemy z alkoholem i silne pokusy seksualne, ale podobno to nie seksualnie miałby potencjalnie mnie zranić, a bardziej tym że za szybko byśmy się sparowali). Wyznał też wstydliwą rzecz że odkąd nie ma dziewczyny odczuwa wciąż popęd i walczy ze sobą, bo chciałby aby seks szedł w parze z miłością. Okazało się że pisząc to chodził nago po mieście. Niestety wysyłał mi swoje zdjęcia z tego spaceru i poprosił mnie o moje zdjęcie równiez. Ja akurat nie byłam na nagim spacerze po centrum Warszawy 😁 Gdy odmówiłam, napisał: "co ty, myślałaś ze chodzi mi o TAKIE zdjęcie? Nie jestem taki!!!"
Gdy wytrzeźwiał przeprosił i napisał że przyjęcie narkotyku to był wypadek.
Po tej rozmowie nasza relacja się wznowiła, jego milczenie minęło, więc uznałam to za potwierdzenie, że rozmowa była szczera i że moja akceptacja dla jego trudnych wyznań dodała mu odwagi do kontynuowania relacji.
Po kilku miesiącach wróciłam do tematu, zapytałam czy mu się podobam i powiedział że nigdy mu się nie podobałam i że po pijaku podoba mu się po prostu więcej osób.
Gdy został skonfrontowany że umawialiśmy się na odkręcanie nieprawdy, odpowiedział
"gdybym miał opowiadać znajomym co się u mnie zmieniło to by mi życia nie starczyło"
"Byłem pijany"
"odkręcanie nie jest dla mnie istotne. Jak ci się nie podoba jaki jestem to się odczep ode mnie". "Babrzesz się w przeszłości a ja żyję tu i teraz, umawialiśmy się że biała karta między nami więc nie wracaj do tego" (bo rzeczywiście
kiedyś mnie przepraszał i umówiliśmy się wtedy na białą kartę, ale nie wiedzialam wtedy, że budujemy na nieprawdziwych wyznaniach).
Nic z tego nie rozumiałam więc pomyślałam, że pewnie zaszło jakieś nieporozumienie i że inaczej rozumiemy słowo "odkręcać", więc próbowałam rzeczowo zapytać, dać feedback jak się z tym czuję itd - ale wtedy usłyszałam "nie czuję skruchy", "trzeba było zapytać zamiast zakładać" "nie przypominam sobie żebym coś przekręcił", "normalny człowiek jak sie go nie szanuje to kończy relację", "ostatnie czego bym chciał to ranić innych" itd. Pojawił się też sarkazm i wyśmiewanie.
Poczułam się zdezorientowana i zszokowana.
Już kiedyś była sytuacja, że napisałam do niego, akurat był po weselu, pijany - zaprosił mnie wtedy na kawę, dodając że nie pisał dotąd bo nie chciał mi zniszczyć życia. Gdy wytrzeźwiał, kawy nie odwołał. Nie wiem, czy chciał abym za nim biegała i ofiarowała uwagę albo seks bez zobowiazan, bez jego wysiłku i odpowiedzialności, czy co... Ostatecznie ja odwołałam, bo nie lubię pakować się w coś, czego nie rozumiem lub co może być niszczące duchowo.
Dodam, że znalazłam jego muzykę rapową, w której wyznał, że ma lekkie borderline i że jest niewinny jak gołąb, ale gdy demony wrócą to staje się makiawelem jak wąż. Tymczasem mi zawsze mówił że jest zawsze szczerym człowiekiem i że mogę być o to spokojna. I że ostatnie czego by chciał to ranić ludzi.
Mam w głowie okropny zamęt.Widzę w nim sporo ósemkowych cech, ale jednocześnie emanuje swoją wrażliwością i bólem w publicznych postach na FB - trochę za dużo szuka atencji jak na moje odczucie, wiem też że boi się oceny i reaguje źle na krytykę, dlatego nie wiem, czy nie zostałam wkręcona w narcystyczną relację. Z drugiej strony, był gotów zarwać noc - mimo posiadania ciężkiej pracy - i przyjechać dla mnie kilkaset kilometrow by pójść ze mną na badania (jednak do tego nie doszło, bo ta sytuacja z "odkręcaniem" nas poróżniła)-i cały czas utrzymuje że zależało mu ciągle na moim szczęściu. Ale w innych kwestiach zawodził, zdarzyło mu się nie dotrzymać słowa w kryzysowej sytuacji, obiecać coś i grać na zwłokę, ranić słowami i chyba czasem karać milczeniem. Więc czy doszłoby do jego przyjazdu, to pewności nie mam. Bo czasem miałam wrażenie - w innych sytuacjach - że celowo zwodzi i robi nadzieję, bym czekała i pisała. Udawał że go nie ma ale wszystko czytał.
Miał świadomość, ze jestem osobą skrajnie wrażliwą, którą kłamstwo potrafi zabić, więc nie mogę uwierzyć, że mógłby złamać umowę? Czy to możliwe że okłamał mnie, mówiąc że mu się nie podobam i że sama przyjaźń jest dla niego ok?
Czy o co tu chodzi?
Jeśli dotrwała Pani do końca mojej wypowiedzi to dziękuję za cierpliwość ❤️
Coś poszło nie tak i raczej ta przyjaźń nie zdała egzaminu
👌❤️❤️❤️👌🫂
Ciekawa jestem jaką podosobowoscią pisze Pani książki? Czy to jest dziecko, które świetnie się bawi?... A może to jakaś podosobowość stworzona tylko na potrzeby pisania? 🙂
To najprędzej moje wyższe "ja", obserwator.
😍👍
Oj kochana uleganie terroryście nie jest dorosłością. Ukraina ma oddać cześć kraju bo niby wtedy będzie to dojrzałe no raczej nie a tego Putin oczekuje w trakcie negocjacji. Pytanie czy z Hitlerem też by pani negocjowała i co ilość ludzi które pójdzie na mydło?
Nie o tym mówię. Co by było gdyby dwaj dorośli podobno panowie dogadali się między sobą jak ludzie? Zawsze i wszędzie? Wojna jest dowodem niedojrzałości emocjonalnej ludzi na poziomie kolektywnym.
Pytanie do osób które dealowały z info masteryour life: czy macie doświadczenie z kiepskim client service i jak udało się Wam sensownie podejść do tych ludzi z admina? Z góry dzięki za info.
(od czerwca tego roku probuje się zapisać na neurofeedback i jedyny wolny termin który był to grudzień (na który nie moglam się zapisać ze względu na prace i brak urlopu), jak się dopytywałam o termin w 2023 to byłam zbywana ze jeszcze nic nie jest ustalone a teraz dowiaduje się ze następny wolny termin to kwiecień i maj 2023 bo były jakieś tajemne listy na styczeń i luty ? )
Jestem świadoma korespondencji w tej sprawie od 06.06 2022, jest Pani na liście osób zainteresowanych i pierwsza do powiadomienia, jeżeli uda nam się zorganizować wcześniej termin. Listy nie były "tajemne", tylko te osoby były w oczekiwaniu na termin treningu jeszcze wcześniej. Mamy ustalony termin na kwiecień. Czy mogę jeszcze w czymś pomóc?
dziękuję, już dostałam odpowiedzi. Szkoda ze są takie długie listy oczekujących/mało terminów.
Pani Izabelo, niestety nie ma możliwości wyproszenia ucznia z klasy. Takie zachowanie dyskwalifikuje nauczyciela. Rodzic wszczyna larum i składa skargę na nauczyciela u dyrektora albo i w kuratorium🎉
🌹♥️🌞💐
Warto jednak się doinformować. Zelenski dwukrotnie postawił warunki zakończenia wojny. Putin nie chce się z nim nawet spotkać.
Czy to prawda? Ja slyszałam, ze jest odwrotnie.. 😉
To nie o polityce, tylko o hipotezie dorosłości przedstawicieli państw. Jak jest naprawdę, nie dojdziemy łatwo, bo szum medialny nigdy nie oddaje prawdy.