Jestem na emeryturze prowadzę jeszcze 2 firmy od pięćdziesięciu ponad lat płacę podatki zajmuje się ogrodem pięknym który mi sprawia wiele radości jestem w klubie 555 codziennie i ciągle pracuje nad swoim rozwojem osobistym od 30 lat zajmuję się zdrowiem najlepsze dopiero nadejdzie
Podziwiam i mam nadzieję, że kiedyś jak będę w Pani wieku w moim przypadku będzie pdobnie. Bo odczucia co do emerytury mam jak gość tego podcastu. ;-) Nikomu bym jej nie zakazała, ale sama w moim własnym przypadku przekonania do etapu bierności od jakiejś pracy raczej nie mam. I chyba mam to po babci. Była równie energiczna jak Pani.
Niestety jest to mowa z jednego subiektywnego punktu widzenia. Dobrze że ten Pan ma zdrowie i brak traumatycznych przeżyć. Ludzie są bardzo różni i ich priorytety różne. Często choroba doprowadza do bardzo dużych ograniczeń.
A niektórych choroba doprowadza do wielkich rzeczy- jest taki Pan bez rąk który ma wykład na Ted - nie mam ludzi bez problemów. Tylko niektórych problemów nie widać.
brak rąk to nie choroba ;p wypadałoby zrozumieć że pani Monika ma rację co do zdrowia a i jednocześnie chyba logicznym jest ,że ten podcast jest punktem widzenia autora a nie każdego z nas .. @@djbeat1985
Cholera jasna, słuchałam tego podcastu z pełnym podziwem dla Pana Fryderyka a zarazem przerażeniem, bo ja nie mam żadnych marzeń! To straszne, bo nie wiem kim jestem i do czego dążę. I nie mam żadnego pomysłu na życie. Pod koniec podcastu przypomniałam sobie, że mam jedno marzenie, chociaż jedno, które umiem nazwać! Chciałabym jeździć rowerem do pracy 😊 mieszkam w kraju rowerowym, gdzie dużo ludzi jeździ rowerem i gdzie w technikum można się uczyć na mechanika rowerowego 😋 teraz niestety nie mam takiej możliwości, bo praca jest zbyt daleko i nie ma na całej trasie ścieżek rowerowych. Ale mogę znaleźć inną pracę, w lepszej lokalizacji, która będzie sprzyjać dojazdowi rowerem. Tak, to jest moje skromne marzenie i mam nadzieję, że otworzę się na nowe. Życzę też tego wszystkim, którzy są w podobnej sytuacji ❤
Jak nie wiesz co robić ze swoim życiem i nie masz marzeń to może zacznij robić coś dla ludzi wartościowych, którzy się potknęli albo są chorzy i sami sobie nie radzą. Mnie wolontariat pomaga 😊
Kiedyś mnie pan Karzełek irytował. Dziś z przyjemnością słuchałam rozmowy i zainspirowałam się słowami „ ludzie wierzą w tyle rzeczy, a wobec siebie są ateistami”. Coś w tym jest. Dziękuję 💚
Co do spelniania marzeń to jako pilot wycieczek spotkałam się z ludźmi którzy spełniali swoje i nieswoje marzenia. Jedni byli szczęśliwi z wycieczki, cokolwiek się wydarzylo, jakiekolwiek były warunki, byli pelni entuzjazmu, znajdowali pozytywy kazdej sytuacji. Inni przyjezdzali bo jakis stażysta napisał artykuł w internecie - rzeczy ktore musisz zobaczyc i oni przyjechali, mimo, ze wcale nie chcieli. Uwierzyli w ulotke reklamową, ze to będzie niezapomniane przeżycie. A to była zwykła wycieczka z przewodnikiem który jest zwykłym człowiekiem, zwykłym autobusem, ze zwyklym jedzeniem. Ludzie nie skaczcie na bungee bo to jest modne. Spelniajcie swojw marzenia nawet jesli sa zakrecone zamiast wierzyc w obietnice z ulotek reklamowych i blokow pod tytulem rzeczy ktore musisz zobaczyć na wakacjach.
Mam 62 lata,ten Rok jest rokiem najbardziej rozwojowym w moim życiu, Chętnie wysluchalam wykładu, radość ze spelniania marzen , pięknie.. wszystko przed nami,i wszystko mize się zdążyć to prawda, trzeba jeszcze widziec i miec odwage realizowac swoje marzenia..
Pani Sylwio, podzieli się Pani z nami jakimś spełnionym marzeniem? Chętnie przeczytam, jestem po 30stce, to dla mnie bardzo inspirujące co Pani napisała 😊
Eh, jestem tą osobą słuchającą wykładów i chodzącą na warsztaty, która po pierwszej mobilizacji wraca do łóżka 😮😢 myślałam, że ostatecznie nie muszę, nic nie muszę, póki nie chcę. Dotarło do mnie, że muszę, muszę nauczyć się dyscypliny... Dziękuję ❤
To może to jest coś głębszego do przepracowania. Ja zauważyłam np. Ogromny spadek energii po pelni księżyca ,. warto nad tym pomyśleć.. życzę wiary i wytrwałości... ❤
Każdy człowiek jest inny. Dyscyplina to też charakter. Nie każdy ma predyspozycje do tego, żeby być zdyscyplinowanym. 🥴 Moim zdaniem to nie dyscyplina decyduje o sukcesie, tylko determinacja. A żeby być do czegoś zdeterminowanym trzeba wiedzieć, co chce się osiągnąć. Trzeba mieć cel. Wystarczy konsekwentnie krok po kroku dążyć do celu. Dyscyplina pomaga w dążeniu do celu ale potrafi też skutecznie zniechęcić, jeśli cel nie masz jasno określony. Zobacz na mapę. Możesz codziennie wstawać o 5:55 i szukać na mapie. Coś znajdziesz. Pytanie czy wiesz czego szukasz? Więc - cel. 🤔 Jestem chyba w podobnej sytuacji do Twojej. Lata poszukiwań. Lata zniechęcenia. Coś zaczynam i nie kończę... Bez celu błądzę. Mój cel - odłożenie na tyle odpowiednich środków, żeby móc żyć spokojnie przez co najmniej rok bez pracy (przychodu). Okazuje się, że cel mam. Tylko jak do niego dojść? Po wielu latach słuchania mówców i mądrych ludzi zrozumiałem, że żeby wyjść na szczyt góry, trzeba najpierw zdobyć małe wzniesienia. Jedynym słowem, jeśli wyznaczysz sobie zbyt odległy cel, to po prostu nie będziesz wiedziała, jak go osiągnąć. Przy okazji nie mając wrodzonych predyspozycji do samodyscypliny - zniechęcisz się. Wyznacz swój odległy cel. Później zastanów się, jak najlepiej dla Ciebie będzie osiągnąć ten cel. Następnie podziel "drogę do celu" na etapy. Tak będzie łatwiej a dodatkowo przebycie każdego etapu będzie dawało satysfakcję. Ta zaś będzie "motorem" do przejścia kolejnego etapu. Tak krok po kroku zdobędziesz szczyt. 💪☺️👍 Jestem na którymś małym etapie do celu. Czasem z tego małego szczytu muszę zejść, ale tylko po to, żeby wziąć rozpęd... Tak samo jak chodząc po górach. O wygranej wojnie decydują poszczególne bitwy - Pamiętaj. Pozdro 🙋🏻♂️
To dla mnie było, o tych wiecznie słuchających, gromadzących wiedzę bez działania. Dotykasz serca Fryderyku, więc zaczynam działać, od teraz. Trzymajcie kciuki ❤
Ten kanał to moje najlepsze moje odkrycie w ostatnim czasie. Goście mający coś wartościowego do powiedzenia, bardzo trafne pytania i fajnie pokierowane rozmowy! Oby tak dalej, bo z pewnością będzie to jeden z topowych kanałów o tej tematyce na polskim youtube! Powodzenia!!
Panie Fryderyku jest Pan światełkiem w tunelu dla wielu osób "byle jakich" jak ja. Marzę mało bo nie umiem, jeszcze nie odkryłam kim chcę być i co chcę robić.. Zadowala mnie to co mam i jestem za to wdzięczna, ale od jakiegoś czasu zamiast tylko myśleć o zmianach i słuchać inspirujących ludzi zaczęłam małymi kroczkami nabierać odwagi na więcej życia w życiu. Cieszy mnie to 😊 i wierzę w to że gdy zacznę marzyć, to i moje powołanie do mnie przyjdzie. 3 mam kciuki za pobicie rekordu 🤞🤞 nawet nie wpadłabym na to że można mieć takie kosmiczne marzenie 😂❤ podziwiam i biorę Pana energię i cenne wskazówki do mojego życia. Bóg zapłać😊
Na prawdę super rozmowa😊 tyle cennych wskazówek, już kiedyś widziałem krótki film o tym że na koniec naszego życia powstaje muzeum i to my jesteśmy przewodnikami po tym muzeum. Wtedy bardzo mocno mnie to dotknęło i rozpoczęło czas zmian w moim życiu 😊
Świetnie się tego słucha! Nie było nudno czy przesadnie mentorsko ani przez chwilę. Ale rozmowa ta uzmysłowiła mi, że ja przez całe życie od młodości postępuję tak jak zaleca pan Fryderyk: nie jem więcej niż potrzebuje mój organizm (dlatego moja waga, wyłączając ciąże nie skoczyła od młodości nawet o kg czy dwa, przeciętnie), nie wydaję więcej niż zarabiam bo to głupie i niepotrzebne, mam wymarzoną rozwijającą pracę bo taką chciałam mieć od początku i żadnej innej nigdy nie podjęłam. Zawsze realizuję swoje cele z zacięciem i upartością. Natomiast jest jeszcze wiele rzeczy, które chciałabym zmienić w sobie i wokół siebie, ale o ile zaczęłam niestety dość niemrawo to OD DZIŚ zaczynam to robić mocno i zdecydowanie 😊.
Uświadomiłem sobie, że moje życie jest jak czerwona tabletka. Jestem młodym człowiekiem 30 letnim. Nie zawsze jest kolorowo i pojawia się wiele pytań czy słusznie podejmuję decyzję, które wydają mi się słuszne w danym momencie, jednak nie boję się działać i zaryzykować aby polepszyć swoje życie. Pomyślałem " "grozi" mi przeciętność" lecz już wiem, że nie jest tak. Teraz zrozumiałem jak w niewielkim stopniu z roku na rok polepszam swoje życie i wiem, że czeka mnie jeszcze dużo dobrego mimo przeciwności. Dziękuję za ten podcast.
Lubię Fryderyka i często przedstawiam studentom jako przykład konsekwencji, determinacji i cierpliwości w realizacji celów. Dziękuje - bardzo ciekawa rozmowa.
Bardzo pozytywna i inspirując rozmowa. Padło tak wiele pytań, że jak ktoś weźmie sobie do serca chociaż 5% z nich, to jego życie zmieni się diametralnie. Warto posłuchać, ale też iść o krok dalej, czyli wyciągnąć dla siebie esencję, którą zastosuje się w codziennym życiu.
Nareszcie połączyłam kropki! Końcowa mowa to był klucz, którego potrzebowałam, aby wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce i stworzyły spójną całość. Dziękuję za ten wyjątkowy odcinek!!! ❤
Dziekuje, ze prowadzacy jest taki... bezposredni. Taak... ten brak odpowiedzialnosci jak sie jest mlodym jest zgubny. Bardzo dobrze poprowadzona rozmowa. Dla mnie osobiscie jest to najlepszy wywiad z Fryderykiem
A ja podzielę się pewnym przemyśleniem: musimy docenić fakt, że dzisiejsza technologia pozwala nam obcować z tak niesamowitymi ludźmi, jak np. pan Fryderyk praktycznie za darmo bez wychodzenia z domu i uczyć się od nich! Zdobywamy bezcenna wiedzę i wskazówki oraz przyklady z życia i przemyślenia oparte na latach doświadczeń, to jest niesamowite! Ja osobiście jestem za to bardzo wdzieczna i doceniam te możliwości ❤😃👍
Pamiętam Fryderyka z 2000 roku i jego szkolenie dla Amplico life w który uczestniczyłem. Nie wiedziałem, że dosłownie 2-3 lata wcześniej był w dołku o którym mówił. Był wtedy tak samo entuzjastyczny jak dzisiaj. Pozdrawiam serdecznie Krzysztof
Jestem za emeryturą! Pomagam córce i wnuczce, które sa za granicą, w mojej gestii jest tato 93 lata i mąż 73. Jeżdżę za granicę na wypoczynek dzięki córce. Z pierwszym dniem emerytury otrzymałam inf że mam nowotwór twarzy. W ciągu 6 lat mialam 8 operacji. Nadal żyje, czuję się bdb i pokonalam tego skubanca.
Suoer fajny człowiek. Byłam w Santiago de compostela ale samolotem, nie na piechotę. Wow. Podziwiam. Mam podobne podejście. Nie jem słodyczy. Czasem skubne. Pozdrawiam 👍🌹
Jestem pod wrażeniem, bo w wieku 55lat usłyszałem potwierdzenie tej recepty na życie, którą "sam" wypracowałem, ale bez pewności czy owa jest zasadna. Pan Fryderyk mądrze potwierdził to, że moje myślenie jest i pragmatyczne i obiecujące (choćby w sferze , realizacji marzeń), że wystarczy być kreatywnym i działającym, reszta przychodzi jakby sama; jesteśmy tym na co się "wkręcimy". Rzeczy rozpędzone i rozpędzane - dzieją się same - same przez się(!). Dziękuję za wykład, Pozdrawiam obu Panów, Jarosław Wydłubał
Z ogromną ciekawoscią słuchałem podcastu, w którym gościł Pan Fryderyk Karzełek. Jego opowieści przyniosły mi mnóstwo cennej życiowej mądrości, za którą jestem niezmiernie wdzięczny. To, co opowiedział, na pewno wielokrotnie mi się przyda, a szczególnie cieszę się, że będę mieć te historie w pamięci. Chciałbym również wyrazić uznanie dla prowadzącego podcast za trafne i precyzyjne pytania, które pomogły odkryć głębsze warstwy osobowości Fryderyka. Pochwalam także niesamowitą zdolność prowadzącego do słuchania, która wzmocniła wartość całej rozmowy. Serdecznie dziękuję.
Wielkie dzięki! Nie znałam tego kanału ani p. Karzełka. Nie wiem dlaczego algorytmy YT wrzuciły mi akurat ten film. Ponoć nie ma przypadków? Chyba, że siodmy przypadek w j. polskim - wołacz: "O!". Tak właśnie zareagowałam na treści tu poruszane. Pozdrawiam serdecznie obu Panów! 🌺🌺
Jestem pod wrażeniem 😁 spełniania marzeń i głębokiej wiary że się spełnią. Od dzieciństwa miałam marzenia i większość już się spełniła a teraz czekam z głęboką wiarą że reszta się spełni 😁 pozdrawiam Was kochani serdecznie i życzę spełnienia najskrytrzych marzeń ♥️
Dziekuje Bardzo za piękne słowa oraz ważny przekaz. Można dokładnie się zastanowić nad prawidłową drogą w swoim życiu. Ja podążam za Marzeniami mimo że zbliżam się do 45 lat czuje w sobie wielką Energię do Życia! Dziękuję Tobie za Motywację nie będę się zatrzymywał! Pozdrawiam Serdecznie 🤩💪💪🩵🔝🔋
Dziękuję za wysłuchanie pięknego wywiadu ❤️w ostatnich zdaniach wypowiedzianych przez Pana Fryderyka pojawiły się łzy 😢❤ Cały wykład daje do myślenia Pozdrawiam serdecznie ❤️
Dziękuję za tę rozmowę, szalenie motywująca! W pewnym momencie wzięłam zeszyt i długopis, bo z Waszych ust padło tyle zdań/sentencji wartych zapamiętania, że żal byłby którekolwiek zgubić ❤
Dziękuję z całego serca Fryderyku za te piękne i baaaardzo mądre słowa. Usłyszałam o Tobie 3lata temu, ale niestety nie udało mi się pójść za Twoją falą...i poległam. Dzisiaj się podnoszę i proszę Pan Dawid mi udostępnił Ciebie.... dziękuję 😊 Jestem obu Panom wdzięczna!!!!
"Jeżeli nie zbudujesz nawyku spełniania marzeń, nawet tych małych, to prawdopodobnie zbudujesz nawyk niespełniania marzeń. A to absolutnie koszmarne doświadczenie, najgorsze z możliwych. I dzisiaj jestem za to wdzięczny..." 🌱
Mam 62 , do pełnej emerytury mam jeszcze 4 lata i nie mogę doczekać się , kiedy będę wolna od systemu pracy i, będę w spokoju realizować ( już teraz przygotowuje się do jego realizacji) moje marzenie życia…🛖🌲🌳😎🐕🦺🐈⬛…Czekam na moja emeryturę tak ,jak przed laty na narodziny moich dzieci . Kocham życie ☀️🍀
Mega osobowość i wartości siły , odwagi w realizacji bycia tu i teraz jest nietuzinkowa🫶❤️jak i całokształt … szacun i dziękuję że mogłam posłuchać i obejrzeć ten wartościowy podkast 🙏🏻
Jejku te wywiady sa tak inspirujące ze na samym wstepie po prostu kapcie spadaja mi z nóg, naprawdę, jestem zachwycona i dziękuję za ten wspaniały kanał, prowadzący jest miesniowy,co za pokora,nigdy nie przerywa,daje przestrzeń dla gościa, a do tego kazdy z gości jest wyjątkowy, jestem zachwycona ❤❤❤❤❤❤❤
kapitalne, w momencie opowiadania o spełnianiu marzeni 42 minuta uznaje Cię za objawienie , polskiego Dalai Lame, właśnie takie marzenie spełniłem sobie kilka miesięcy temu 😉☺ ! Spakowałem sie w pewien piątek i pojechałem nad morze !Najlepsze natomiast jest to ze pojechałem do Holandii nad morze północne, w okolice gdzie mieszkają moi znajomi którzy mi polecili klub 555, z zamiarem złożenia im niezapowiedzianej wizyty . To nie jest przepadek, tzn. nie ma przypadków. Pozdrawiam
Piękne Fryderyku, ja mam już 70+ i dalej pracuję. Jetem już w elitarnym Klubie Polskiego Emeryta, ale czas należy wykorzystywać do maximum. Rankiem Klub555 i do systematycznej pracy, powtarzam systematycznej. Uściski Fryderyku.
Jestem na emeryturze prowadzę jeszcze 2 firmy od pięćdziesięciu ponad lat płacę podatki zajmuje się ogrodem pięknym który mi sprawia wiele radości jestem w klubie 555 codziennie i ciągle pracuje nad swoim rozwojem osobistym od 30 lat zajmuję się zdrowiem najlepsze dopiero nadejdzie
Przekaz swoją wiedzę - wyszkol nastepce .
Czy robisz może też coś użytecznego społecznie? nakierowanego na dobro wspólne?
@@Niekumak Świetne pytanie. Otwiera pole do bardzo ciekawej rozmowy.
Podziwiam i mam nadzieję, że kiedyś jak będę w Pani wieku w moim przypadku będzie pdobnie. Bo odczucia co do emerytury mam jak gość tego podcastu. ;-) Nikomu bym jej nie zakazała, ale sama w moim własnym przypadku przekonania do etapu bierności od jakiejś pracy raczej nie mam. I chyba mam to po babci. Była równie energiczna jak Pani.
Niesamowity człowiek
Właśnie skończyłam 64 lata pracuję , ćwiczę i jutro 1 raz w życiu sama lecę na święta na Maderę ❤🎉❤ nie mam czasu chirowac😂❤
super😁💪🏼
Udało się polecieć i spędzić święta tak jak zaplanowałaś ?
@@Fredo760 udało się i to jeszcze jak, jestem taka szczęśliwa że już planuje następny. 🥰
Cudownie!❤
Gratuluję 👍 i nie "udało się" - tylko DOKONAŁAŚ tego 😊
Niestety jest to mowa z jednego subiektywnego punktu widzenia. Dobrze że ten Pan ma zdrowie i brak traumatycznych przeżyć. Ludzie są bardzo różni i ich priorytety różne. Często choroba doprowadza do bardzo dużych ograniczeń.
A niektórych choroba doprowadza do wielkich rzeczy- jest taki Pan bez rąk który ma wykład na Ted - nie mam ludzi bez problemów. Tylko niektórych problemów nie widać.
brak rąk to nie choroba ;p wypadałoby zrozumieć że pani Monika ma rację co do zdrowia a i jednocześnie chyba logicznym jest ,że ten podcast jest punktem widzenia autora a nie każdego z nas .. @@djbeat1985
ma bardzo mocne traumatyczne przeżycia, stracił syna :(
Cholera jasna, słuchałam tego podcastu z pełnym podziwem dla Pana Fryderyka a zarazem przerażeniem, bo ja nie mam żadnych marzeń! To straszne, bo nie wiem kim jestem i do czego dążę. I nie mam żadnego pomysłu na życie.
Pod koniec podcastu przypomniałam sobie, że mam jedno marzenie, chociaż jedno, które umiem nazwać!
Chciałabym jeździć rowerem do pracy 😊 mieszkam w kraju rowerowym, gdzie dużo ludzi jeździ rowerem i gdzie w technikum można się uczyć na mechanika rowerowego 😋 teraz niestety nie mam takiej możliwości, bo praca jest zbyt daleko i nie ma na całej trasie ścieżek rowerowych. Ale mogę znaleźć inną pracę, w lepszej lokalizacji, która będzie sprzyjać dojazdowi rowerem.
Tak, to jest moje skromne marzenie i mam nadzieję, że otworzę się na nowe. Życzę też tego wszystkim, którzy są w podobnej sytuacji ❤
Jak nie wiesz co robić ze swoim życiem i nie masz marzeń to może zacznij robić coś dla ludzi wartościowych, którzy się potknęli albo są chorzy i sami sobie nie radzą. Mnie wolontariat pomaga 😊
Jakie piękne jest twoje marzenie . Życzę spełnienia
❤
Dla mnie sukces to możliwość realizowania swoich pasji, marzeń, pomysłów. Kreowania świata wg swojego pomysłu.
uuu to pewnie masz cięzko wśród nieświadomych socjalistów.
@@Karol.M92mozesz kreowac siebie chyba ? bo swiata to sie raczej nie da kreowac?
@@spirulinka4532 mozesz kreować swoj świat do pewnego momentu, do momentu gdzie nie naruszasz świata innych lub współpracujesz z innymi.
Kiedyś mnie pan Karzełek irytował. Dziś z przyjemnością słuchałam rozmowy i zainspirowałam się słowami „ ludzie wierzą w tyle rzeczy, a wobec siebie są ateistami”. Coś w tym jest. Dziękuję 💚
Co do spelniania marzeń to jako pilot wycieczek spotkałam się z ludźmi którzy spełniali swoje i nieswoje marzenia. Jedni byli szczęśliwi z wycieczki, cokolwiek się wydarzylo, jakiekolwiek były warunki, byli pelni entuzjazmu, znajdowali pozytywy kazdej sytuacji. Inni przyjezdzali bo jakis stażysta napisał artykuł w internecie - rzeczy ktore musisz zobaczyc i oni przyjechali, mimo, ze wcale nie chcieli. Uwierzyli w ulotke reklamową, ze to będzie niezapomniane przeżycie. A to była zwykła wycieczka z przewodnikiem który jest zwykłym człowiekiem, zwykłym autobusem, ze zwyklym jedzeniem. Ludzie nie skaczcie na bungee bo to jest modne. Spelniajcie swojw marzenia nawet jesli sa zakrecone zamiast wierzyc w obietnice z ulotek reklamowych i blokow pod tytulem rzeczy ktore musisz zobaczyć na wakacjach.
Mam 62 lata,ten Rok jest rokiem najbardziej rozwojowym w moim życiu,
Chętnie wysluchalam wykładu, radość ze spelniania marzen , pięknie.. wszystko przed nami,i wszystko mize się zdążyć to prawda, trzeba jeszcze widziec i miec odwage realizowac swoje marzenia..
Pani Sylwio, podzieli się Pani z nami jakimś spełnionym marzeniem? Chętnie przeczytam, jestem po 30stce, to dla mnie bardzo inspirujące co Pani napisała 😊
To prawda marzenia się spełniają, czasem tylko te mniejsze, ale zaraz potem pojawiają się następne, stąd masz niedosyt.
Oby ten gość spełnił swoje marzenia! 🤗
Eh, jestem tą osobą słuchającą wykładów i chodzącą na warsztaty, która po pierwszej mobilizacji wraca do łóżka 😮😢 myślałam, że ostatecznie nie muszę, nic nie muszę, póki nie chcę. Dotarło do mnie, że muszę, muszę nauczyć się dyscypliny...
Dziękuję ❤
Dasz radę
Motywacja daje start dzialaniom, efekty przynosi dyscyplina.
To może to jest coś głębszego do przepracowania. Ja zauważyłam np. Ogromny spadek energii po pelni księżyca ,. warto nad tym pomyśleć.. życzę wiary i wytrwałości... ❤
Każdy człowiek jest inny.
Dyscyplina to też charakter. Nie każdy ma predyspozycje do tego, żeby być zdyscyplinowanym. 🥴
Moim zdaniem to nie dyscyplina decyduje o sukcesie, tylko determinacja.
A żeby być do czegoś zdeterminowanym trzeba wiedzieć, co chce się osiągnąć.
Trzeba mieć cel.
Wystarczy konsekwentnie krok po kroku dążyć do celu. Dyscyplina pomaga w dążeniu do celu ale potrafi też skutecznie zniechęcić, jeśli cel nie masz jasno określony.
Zobacz na mapę.
Możesz codziennie wstawać o 5:55 i szukać na mapie. Coś znajdziesz.
Pytanie czy wiesz czego szukasz?
Więc - cel. 🤔
Jestem chyba w podobnej sytuacji do Twojej.
Lata poszukiwań. Lata zniechęcenia. Coś zaczynam i nie kończę... Bez celu błądzę.
Mój cel - odłożenie na tyle odpowiednich środków, żeby móc żyć spokojnie przez co najmniej rok bez pracy (przychodu).
Okazuje się, że cel mam. Tylko jak do niego dojść?
Po wielu latach słuchania mówców i mądrych ludzi zrozumiałem, że żeby wyjść na szczyt góry, trzeba najpierw zdobyć małe wzniesienia.
Jedynym słowem, jeśli wyznaczysz sobie zbyt odległy cel, to po prostu nie będziesz wiedziała, jak go osiągnąć. Przy okazji nie mając wrodzonych predyspozycji do samodyscypliny - zniechęcisz się.
Wyznacz swój odległy cel.
Później zastanów się, jak najlepiej dla Ciebie będzie osiągnąć ten cel.
Następnie podziel "drogę do celu" na etapy. Tak będzie łatwiej a dodatkowo przebycie każdego etapu będzie dawało satysfakcję. Ta zaś będzie "motorem" do przejścia kolejnego etapu.
Tak krok po kroku zdobędziesz szczyt. 💪☺️👍
Jestem na którymś małym etapie do celu. Czasem z tego małego szczytu muszę zejść, ale tylko po to, żeby wziąć rozpęd...
Tak samo jak chodząc po górach.
O wygranej wojnie decydują poszczególne bitwy - Pamiętaj.
Pozdro 🙋🏻♂️
Tez powiem Aha! Ale to dlatego, że.. już wiem dlaczego ostatnio budzę się (bez budzika!) o godzinie 5.55 🤷🏻♀️
Co rano o 5.55 spaceruję z Fryderykiem.😊 Pozdrawiam 💚🍀
5:55 jest na RUclips?
Dziękuję rewelacyjny wywiad, pan Karzełek jest mistrzem motywacyjnym,ogromną wiedza.
Bardzo szanuje Pana Fryderyka ❤
To dla mnie było, o tych wiecznie słuchających, gromadzących wiedzę bez działania. Dotykasz serca Fryderyku, więc zaczynam działać, od teraz. Trzymajcie kciuki ❤
Np. " od samego czytania się nie schudnie, nie rzuci palenia, itd ?
Miło posłuchać kogoś tak mądrego 😊
Będę musiała swoim rodzicom pana załączyć ,jak w takim wieku można czerpać radość z życia .Bo dla mnie jest pan inspiracja 😊
Dziękuję za ten, materiał, bardzo go potrzebowałam. 🙏🏻
To była świetna rozmowa. Dziękuję.
Ten kanał to moje najlepsze moje odkrycie w ostatnim czasie. Goście mający coś wartościowego do powiedzenia, bardzo trafne pytania i fajnie pokierowane rozmowy! Oby tak dalej, bo z pewnością będzie to jeden z topowych kanałów o tej tematyce na polskim youtube! Powodzenia!!
ogladam slucham to drugi raz
Dotkneło I Mojego serca❤Dziękuję
Dawno nie ogladalem tak ciekawego podcastu 👍
Panie Fryderyku jest Pan światełkiem w tunelu dla wielu osób "byle jakich" jak ja. Marzę mało bo nie umiem, jeszcze nie odkryłam kim chcę być i co chcę robić.. Zadowala mnie to co mam i jestem za to wdzięczna, ale od jakiegoś czasu zamiast tylko myśleć o zmianach i słuchać inspirujących ludzi zaczęłam małymi kroczkami nabierać odwagi na więcej życia w życiu. Cieszy mnie to 😊 i wierzę w to że gdy zacznę marzyć, to i moje powołanie do mnie przyjdzie.
3 mam kciuki za pobicie rekordu 🤞🤞 nawet nie wpadłabym na to że można mieć takie kosmiczne marzenie 😂❤ podziwiam i biorę Pana energię i cenne wskazówki do mojego życia. Bóg zapłać😊
Bardzo to wartościowe. Dziękuję1
Dla mnie to spotkanie było bardzo inspirujące i odświeżające. Mam 49 lat i szukam dalszej drogi
dziękuję :)
Na prawdę super rozmowa😊 tyle cennych wskazówek, już kiedyś widziałem krótki film o tym że na koniec naszego życia powstaje muzeum i to my jesteśmy przewodnikami po tym muzeum. Wtedy bardzo mocno mnie to dotknęło i rozpoczęło czas zmian w moim życiu 😊
Fryderyk, dziękuję💃
Karzełek to przyszłość jest rewelacyjny !
Świetny gość, można się zainspirować!Nie znam osoby w Twoim wieku która ma taką wizje życia-bravo
Mój Boże! Ależ ja dzisiaj tego potrzebowałam! Dziękuję Fryderyku i Dawidzie!
Świetnie się tego słucha! Nie było nudno czy przesadnie mentorsko ani przez chwilę. Ale rozmowa ta uzmysłowiła mi, że ja przez całe życie od młodości postępuję tak jak zaleca pan Fryderyk: nie jem więcej niż potrzebuje mój organizm (dlatego moja waga, wyłączając ciąże nie skoczyła od młodości nawet o kg czy dwa, przeciętnie), nie wydaję więcej niż zarabiam bo to głupie i niepotrzebne, mam wymarzoną rozwijającą pracę bo taką chciałam mieć od początku i żadnej innej nigdy nie podjęłam. Zawsze realizuję swoje cele z zacięciem i upartością. Natomiast jest jeszcze wiele rzeczy, które chciałabym zmienić w sobie i wokół siebie, ale o ile zaczęłam niestety dość niemrawo to OD DZIŚ zaczynam to robić mocno i zdecydowanie 😊.
Jaką to praca?
Jestem profesorem wyższej uczelni.
Uświadomiłem sobie, że moje życie jest jak czerwona tabletka. Jestem młodym człowiekiem 30 letnim. Nie zawsze jest kolorowo i pojawia się wiele pytań czy słusznie podejmuję decyzję, które wydają mi się słuszne w danym momencie, jednak nie boję się działać i zaryzykować aby polepszyć swoje życie. Pomyślałem " "grozi" mi przeciętność" lecz już wiem, że nie jest tak. Teraz zrozumiałem jak w niewielkim stopniu z roku na rok polepszam swoje życie i wiem, że czeka mnie jeszcze dużo dobrego mimo przeciwności. Dziękuję za ten podcast.
Byłam fanką Klubu 555 prawie od początku jego istnienia, potem odstąpiłam od rannego wstawania. Ten wywiad zainspirował mnie do powrotu.
@@arcin7387 o rany, a autor 555 wypracował sobie taki zwyczaj 😀. Wiesz kto nie zasługuje na dobre życie? Źli ludzie. 🫠
@marianowakowska8802 zawsze możesz wrócić na właściwy kurs :)
Niestety 5:55 to jest u mnie, w mojej strefie czasowej, godzina 9:40 😅
A możesz powiedzieć czy faktycznie widziałaś różnicę w swoim funkcjonowaniu na co dzień wstając przed 6?
Inspirujące, dziękuję.
Lubię Fryderyka i często przedstawiam studentom jako przykład konsekwencji, determinacji i cierpliwości w realizacji celów. Dziękuje - bardzo ciekawa rozmowa.
Bardzo pozytywna i inspirując rozmowa. Padło tak wiele pytań, że jak ktoś weźmie sobie do serca chociaż 5% z nich, to jego życie zmieni się diametralnie. Warto posłuchać, ale też iść o krok dalej, czyli wyciągnąć dla siebie esencję, którą zastosuje się w codziennym życiu.
Radość ma większe wibracje niż miłość .Umiejętność cieszenia się z małych rzeczy .🍁🍂🌞🤗🙋😉💗🍁🍂🍁
Bardzo wartościowa rozmowa. Dziękuję!
Tak dobre, że słucham kolejny raz :)
Niesamowita rozmowa. Niesamowity Pan Fryderyk.
Bardzo dziękuję za ten podcast. BARDZO dobrze się słucha Pana Karzełka. Pozdrawiam :)
Dziękuję 🤗 bardzo inspirujące.
❤❤❤ Dziękuję- poczułam ogromną inspirację i apetyt na życie ❤❤❤
Nareszcie połączyłam kropki! Końcowa mowa to był klucz, którego potrzebowałam, aby wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce i stworzyły spójną całość. Dziękuję za ten wyjątkowy odcinek!!! ❤
Dziękuję 🍀
Rewelacyjne rozmyslania, bardzo mädry czlowiek , Dziekuje 🙏bardzo 🦋
Dziekuje, ze prowadzacy jest taki... bezposredni. Taak... ten brak odpowiedzialnosci jak sie jest mlodym jest zgubny.
Bardzo dobrze poprowadzona rozmowa.
Dla mnie osobiscie jest to najlepszy wywiad z Fryderykiem
Zgadzam się w 100% 🤗
A ja podzielę się pewnym przemyśleniem: musimy docenić fakt, że dzisiejsza technologia pozwala nam obcować z tak niesamowitymi ludźmi, jak np. pan Fryderyk praktycznie za darmo bez wychodzenia z domu i uczyć się od nich! Zdobywamy bezcenna wiedzę i wskazówki oraz przyklady z życia i przemyślenia oparte na latach doświadczeń, to jest niesamowite! Ja osobiście jestem za to bardzo wdzieczna i doceniam te możliwości ❤😃👍
Nabrałam wiatru w żagle ❤ uwielbiam takich ludzi ❤
Mega materiał, dziękuję Panowie
Pamiętam Fryderyka z 2000 roku i jego szkolenie dla Amplico life w który uczestniczyłem. Nie wiedziałem, że dosłownie 2-3 lata wcześniej był w dołku o którym mówił.
Był wtedy tak samo entuzjastyczny jak dzisiaj.
Pozdrawiam serdecznie Krzysztof
BRAWO !!! Jesteście niesamowici !! Dziękuję
Bardzo dobra robota!
Jestem za emeryturą!
Pomagam córce i wnuczce, które sa za granicą, w mojej gestii jest tato 93 lata i mąż 73. Jeżdżę za granicę na wypoczynek dzięki córce. Z pierwszym dniem emerytury otrzymałam inf że mam nowotwór twarzy. W ciągu 6 lat mialam 8 operacji. Nadal żyje, czuję się bdb i pokonalam tego skubanca.
Dziękuje Panowie!!! baaardzo tego potrzebowałem otworzyliście mi oczy jestem wam baaaardzo wdzięczny. Pozdrawiam
Suuuper! Niby krótki a bardzo intensywny, idealny na początek dnia 🙂
Bardzo ciekawa rozmowa, dziekuje 😊
Cudowny wykład, siła woli.. Tego życzę wolnym ludziom.
Jestem pewna, że najlepsze jeszcze przed nami☆
Bardzo inspirujące, dziękuje :)
Marzenia/plany/cel to niesamowita siła grawitacyjna, potrzebna szczególnie w najgorszych momentach 🙌
Suoer fajny człowiek. Byłam w Santiago de compostela ale samolotem, nie na piechotę. Wow. Podziwiam. Mam podobne podejście. Nie jem słodyczy. Czasem skubne. Pozdrawiam 👍🌹
Jestem pod wrażeniem, bo w wieku 55lat usłyszałem potwierdzenie tej recepty na życie, którą "sam" wypracowałem, ale bez pewności czy owa jest zasadna. Pan Fryderyk mądrze potwierdził to, że moje myślenie jest i pragmatyczne i obiecujące (choćby w sferze , realizacji marzeń), że wystarczy być kreatywnym i działającym, reszta przychodzi jakby sama; jesteśmy tym na co się "wkręcimy". Rzeczy rozpędzone i rozpędzane - dzieją się same - same przez się(!). Dziękuję za wykład, Pozdrawiam obu Panów, Jarosław Wydłubał
Z ogromną ciekawoscią słuchałem podcastu, w którym gościł Pan Fryderyk Karzełek. Jego opowieści przyniosły mi mnóstwo cennej życiowej mądrości, za którą jestem niezmiernie wdzięczny. To, co opowiedział, na pewno wielokrotnie mi się przyda, a szczególnie cieszę się, że będę mieć te historie w pamięci. Chciałbym również wyrazić uznanie dla prowadzącego podcast za trafne i precyzyjne pytania, które pomogły odkryć głębsze warstwy osobowości Fryderyka. Pochwalam także niesamowitą zdolność prowadzącego do słuchania, która wzmocniła wartość całej rozmowy. Serdecznie dziękuję.
Zyciowe doswiadczenia i wyplywajaca z nich nauka,oraz umiejetne jej przekazywanie to jest godne czlowieka - gratuluje i pozdrawiam
Wielkie dzięki! Nie znałam tego kanału ani p. Karzełka. Nie wiem dlaczego algorytmy YT wrzuciły mi akurat ten film. Ponoć nie ma przypadków? Chyba, że siodmy przypadek w j. polskim - wołacz: "O!". Tak właśnie zareagowałam na treści tu poruszane. Pozdrawiam serdecznie obu Panów! 🌺🌺
Jestem pod wrażeniem 😁 spełniania marzeń i głębokiej wiary że się spełnią. Od dzieciństwa miałam marzenia i większość już się spełniła a teraz czekam z głęboką wiarą że reszta się spełni 😁 pozdrawiam Was kochani serdecznie i życzę spełnienia najskrytrzych marzeń ♥️
Bardzo inspirująca dla mnie ta rozmowa, miałam dreszcze kilka razy, dziękuję i pozdrawiam ❤️🙂🙂🙂
Dziekuje Bardzo za piękne słowa oraz ważny przekaz. Można dokładnie się zastanowić nad prawidłową drogą w swoim życiu. Ja podążam za Marzeniami mimo że zbliżam się do 45 lat czuje w sobie wielką Energię do Życia! Dziękuję Tobie za Motywację nie będę się zatrzymywał! Pozdrawiam Serdecznie 🤩💪💪🩵🔝🔋
Popłakałam się na końcu, bo ja też mam misję, jeszcze nie do końca odkrytą 🤩✨
Bardzo motywujący przekaz. Dziękuję 🥰
Też tak zmienię swoje życie.
Dziękuję za wysłuchanie pięknego wywiadu ❤️w ostatnich zdaniach wypowiedzianych przez Pana Fryderyka pojawiły się łzy 😢❤
Cały wykład daje do myślenia
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Piękne, pouczające, prawdziwie
63 lata najlepszy okres w Pana życiu. Nieslychane! Motywacja dla mnie jestem w Połowie Pana wieku. Pozdrawiam zdrówka życzę i realizacji planów ;)
Wspaniały CZŁOWIEK! Dziękuję ❤❤❤
Bardzo rezonuje ze mna rozmowa, dziękuję i pozdrawiam 😊
Dziękuję za tę rozmowę, szalenie motywująca! W pewnym momencie wzięłam zeszyt i długopis, bo z Waszych ust padło tyle zdań/sentencji wartych zapamiętania, że żal byłby którekolwiek zgubić ❤
Dziękuję z całego serca Fryderyku za te piękne i baaaardzo mądre słowa. Usłyszałam o Tobie 3lata temu, ale niestety nie udało mi się pójść za Twoją falą...i poległam. Dzisiaj się podnoszę i proszę Pan Dawid mi udostępnił Ciebie.... dziękuję 😊 Jestem obu Panom wdzięczna!!!!
Łyknąć tej edycji i iść z marzeniami bez sentymentów 👍
Jeden z lepszych wywiadów na tym kanale! Dzięki ❤
Amen ❤ dziękuję
"Jeżeli nie zbudujesz nawyku spełniania marzeń, nawet tych małych, to prawdopodobnie zbudujesz nawyk niespełniania marzeń. A to absolutnie koszmarne doświadczenie, najgorsze z możliwych. I dzisiaj jestem za to wdzięczny..." 🌱
A co wówczas, kiedy już nie mam marzeń? ...
No jak to nie masz marzeń? Na pewno jest coś czego bardzo pragniesz 😊
To znaczy, że już wszystko osiągnąłeś?
Na emeryturze rozwijam się,robię to,czego nie mogłam robić przed emeryturą z braku czasu.itp...
😊😊
😅
Nie wszyscy doczekają emerytury 😅
A niektórzy nie będą jej mieli.
Mam 62 , do pełnej emerytury mam jeszcze 4 lata i nie mogę doczekać się , kiedy będę wolna od systemu pracy i, będę w spokoju realizować ( już teraz przygotowuje się do jego realizacji) moje marzenie życia…🛖🌲🌳😎🐕🦺🐈⬛…Czekam na moja emeryturę tak ,jak przed laty na narodziny moich dzieci . Kocham życie ☀️🍀
A rzeź te 4 lata to wegetacja?
@@halinadera4647 jaka wegetacja;zarabianie pieniędzy, dbanie o siebie, hobby, przeciez , aby osiągnąć cel ważna jest droga do niego…
Świetny gość! Na pewno usłyszmy w tej rozmowie dużo pozytywnej motywacji😀
Bajka o Kopciuszku ze służbami w tle.
Mega osobowość i wartości siły , odwagi w realizacji bycia tu i teraz jest nietuzinkowa🫶❤️jak i całokształt … szacun i dziękuję że mogłam posłuchać i obejrzeć ten wartościowy podkast 🙏🏻
Świetny wywiad i fenomenalny i fantastyczny Fryderyk , inteligentny z ambicjami człowiek. Uwielbiam Fryderyka ! Pozdrawiam obu Panòw.😊😊
Wyjątkowo wartościowa rozmowa ❤
Przepiękna puenta tej rozmowy w ostatnich zdaniach. Żyjmy po swojemu ❤️wielkie dzięki za tą rozmowę. Daje do myślenia.
Jejku te wywiady sa tak inspirujące ze na samym wstepie po prostu kapcie spadaja mi z nóg, naprawdę, jestem zachwycona i dziękuję za ten wspaniały kanał, prowadzący jest miesniowy,co za pokora,nigdy nie przerywa,daje przestrzeń dla gościa, a do tego kazdy z gości jest wyjątkowy, jestem zachwycona ❤❤❤❤❤❤❤
Inspirujący gość odcinka, inspirująca rozmowa. Dziękuję i pozdrawiam.
Rewelacja 👍 Dziękuję za ten wywiad 👏😁
Ale to było piękne , dziękuję bardzo 😀
Świetna rozmowa . Gratuluję i dziękuję 👍
Pięne podkreślenie życia, chodzi mi o ostatnie pytanie.👍
Noo Fryderyk dotknąłeś mojego serca jak cholera❤
kapitalne, w momencie opowiadania o spełnianiu marzeni 42 minuta uznaje Cię za objawienie , polskiego Dalai Lame, właśnie takie marzenie spełniłem sobie kilka miesięcy temu 😉☺ ! Spakowałem sie w pewien piątek i pojechałem nad morze !Najlepsze natomiast jest to ze pojechałem do Holandii nad morze północne, w okolice gdzie mieszkają moi znajomi którzy mi polecili klub 555, z zamiarem złożenia im niezapowiedzianej wizyty . To nie jest przepadek, tzn. nie ma przypadków. Pozdrawiam
Piękne Fryderyku, ja mam już 70+ i dalej pracuję. Jetem już w elitarnym Klubie Polskiego Emeryta, ale czas należy wykorzystywać do maximum. Rankiem Klub555 i do systematycznej pracy, powtarzam systematycznej. Uściski Fryderyku.
Ależ piękny przekaz, aż na koniec się wzruszyłam🙏❤️
Świetna rozmowa. Jedna z lepszych której słuchałem. Brawa dla gościa oraz dla prowadzącego.