📕 Pegasus - Historia Konsoli - Co siedzi w środku tego polskiego famiclona? (RG
HTML-код
- Опубликовано: 3 фев 2017
- Spoglądając na aktualne ceny Pegasusów na portalach aukcyjnych i różnych forach internetowych sięgających czasami nawet kilkuset złotych - można się zacząć zastanawiać - co tak naprawdę siedzi w tym sprzęcie? No i jaka jest jego historia?
Konsole Pegasus pojawiły się w Polsce w roku 1992 dzięki założonej wówczas między innymi przez Marka Jutkiewicza firmie BobMark.
On to właśnie podczas wcześniejszej wizyty w Azji, skąd sprowadzał do tej pory tanie spodnie, natknął się na klony mającej swoja premierę blisko dekadę wcześniej konsoli Nintendo Famicom. Pan Marek od razu poznał się na tym sprzęcie, a raczej na zysku, jaki mogłaby przynieść jego sprzedaż w naszym kraju.
Z pomocą finansową swojego partnera biznesowego Darka Wojdygi, któremu nota bene zawdzięczamy nazwę Pegasus rozpoczął operację importu i rozprowadzania konsol w Polsce.
Właściciele firmy BobMark International podjęli dodatkowo słuszną decyzję o realizacji szeroko zakrojonej akcji reklamowej, dzięki której o ich konsolach dowiedział się cały kraj.
I tak na półki sklepowe trafiły dwa modele konsol - klonów japońskiego Famicoma. Najpierw MT-777DX a później IQ-502. Co ciekawe - na samym początku na pudełku konsoli można było znaleźć nawet logo Nintendo. Jak widać polscy biznesmeni się za bardzo nie patyczkowali.
Oba modele produkowane były w fabrykach znajdujących się w Tajwanie. Niestety nie udało mi się znaleźć potwierdzenia, która z nich produkowała MT-777DX, ale pewne jest że drugą wersję konsoli można przypisać tajwańskiej firmie Micro Genius.
Zresztą z jej fabryk pochodzi praktycznie połowa famiclonów, które znalazły się na początku lat 90 w europie środkowo-wschodniej. Oprócz polskiego Pegasusa IQ-502 odpowiedzialna jest ona za rosyjskie klony Dendy IQ-501 i całą masę innych produktów oznaczonych tymi dwoma pierwszymi literkami.
Jako, że pół europy sprowadzało sprzęt z tych samych fabryk (co w sumie nie zmieniło się do teraz) - na rynku można znaleźć konsole identyczne z Pegasusami - różniące się tylko logiem na obudowie. I nie mówię, tutaj o pojawiających się później w ogromnej ilości podróbkach podróbek, a o oryginalnych famiclonach (jeśli w ogóle można tutaj o oryginalności mówić).
Jak później zobaczycie pierwsze wersje IQ-502 są w środku praktycznie identyczne, jak MT-777DX, można więc założyć, że pochodzą one z tego samego źródła, albo innej powiązanej fabryki.
Niewątpliwą zasługą Pegasusa jest można by powiedzieć - ukonsolowanie Polski - we wczesnych latach 90. Siła tej marki była na tyle potężna, że jak wspominałem - konsole, która sama w sobie była podróbką - zaczęto podrabiać w Polsce na 100 i 1 sposobów. Dzięki temu - w tym momencie - mamy całą gamę lepszych i gorszych (zazwyczaj gorszych produktów) oznaczonych tym logiem.
Dodatkowo w powstało przekonanie, że Pegasus to produkt Polski i mało kto wiąże go z jakimiś zachodnimi NESami i Famiconami. Dochodzi do tego, że nazwę tą trzeba umieszczać w tytułach filmów i artykułów obok nazw oryginalnych, bo inaczej duża część widzów i czytelników nie będzie wiedziało o jaką rodzinę konsol chodzi.
I nie ma co tu się dziwić. Dla dziesiątek tysięcy polaków Pegasus na zawsze pozostanie to jedyną i ukochaną pierwszą konsolą.
ŹRÓDŁA:
Pegasus Gry:
pegasus-gry.com/
Nintendo Wikia:
pl.nintendo.wikia.com/wiki/Peg...
GadżetoMania:
gadzetomania.pl/435,na-skrzydl...
Gry-Pegasus:
www.gry-pegasus.xaa.pl/
Bootleg Games Wiki:
bootleggames.wikia.com/wiki/Fa...
Niche Gamer:
nichegamer.com/2014/12/09/gami...
WSPARCIE: patronite.pl/retrogralnia
FACEBOOK:
www.FB.com/RetroGralnia
--------------------------------------------------------------------------------
Fallout 1 i 2 - Jak zestarzały się te gry?
• 📕 Fallout 1 i 2 - Jak ...
Commodore 16 - nie-budżetowa pomyłka retro
• 💾 Commodore 16 - nie-b...
Jak tworzona jest grafika w Commodore i innych maszynach 8-bit?
• 💾 Jak tworzona jest gr...
Jak tworzona jest grafika w NESie/Pegasusie (i C64 też)?
• 🎮 Jak tworzona jest gr...
Pegasus - Historia Konsoli - Co siedzi w środku tego polskiego famiclona?
• 📕 Pegasus - Historia K...
Mózgi elektronowe. Elwro i jego plastycy - Wystawa we Wrocławiu - Galeria Dizajn BWA
• 👥 Mózgi elektronowe. E...
--------------------------------------------------------------------------------
#RetroWiedza #RetroGaming #TheGameIsNotOver Хобби
Dziękuje na zwrócenie uwagi na literówkę (cyfrówkę) - rzecz jasna premiera Famicoma w Japonii to 83' a nie 93' :)
/borg
może by dodać na filmiku w trakcie trwania taki napis żeby poprawił ten wyświetlany z 1993 na 1983
Wow jestem pod wrażeniem merytoryczności miałem kiedyś w dzieciństwie jednego z pierwszych pegasusów dzięki za materiał ^^
Extra materiał :) W tamtych czasach o Pegasusie mówiło się oryginał ;)
Dokładnie. Do tej pory niektórzy tak mówią :D
/borg
bardzo bardzo zajefajny videł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ah, MT-777DX - poznałem po obrazkach. Duża część mojego dzieciństwa, przepełniona takimi klasykami jak Contra 2, Goal 3, Circus Charlie i wiele, wiele więcej. I rzeczywiście w moich kręgach dziecięcej znajomości ten model był uznawany za coś mega, jakby oryginał bo było także wiele podróbek pegazusa o różnych kształtach o słabym jakościowo wykonaniu, gdzie plastik zgrzytał na każdym kroku. Nigdy nie zapomnę o kupowaniu kolejnych "dyskietek" na rynkach w kwocie od 5 do 20 zł ;-)
Dobra robota, oby więcej takich filmów :)
Podziękować. Postaram się, choć niestety - takie są dość pracochłonne :)
/borg
Bardzo ładnie.
Film bardzo mi się podoba. Konkretne omówienie sprzętu. Liczę na więcej fimików. Łapka w górę.
Dzięki! Postaramy się :)
Bardzo interesujący materiał, pozdrawiam
Dzięki :)
jak dla mnie najciekawszy materiał o Pegasusie jak do tej pory, pozdro
Dzięki za miłe słowa :D
/borg
RetroGralnia bardzo proszę 😉 to niezwykle spotkać ludzi z podobną pasja w dodatku dzielicie się nią, widać w tym mnóstwo pracy izaangazowania. traktuje was jak kolegów o wspólnych zainteresowaniach i czekam na każdy odcinek 😀
Witam:) Świetny materiał wiele ciekawych informacji zawartych o których nawet nie miałem pojęcia.Dobra robota za co idzie łapka w górę oraz pozdrowionka:)
Dzięki :)
Plusikowe i oglądamy z herbatką na stoliku ;)
Dobrze, że mi przypomniałeś, że muszę w swojej wyciągnąć torebkę i posłodzić. :D
Herbatkę już piłam, ale z chęcią napiję się soku jabłkowego :)
haha otwieramy kanał - Kawa czy Herbata :P
pegaza dostałem na komunie w 95 roku :) miał go każdy u mnie w blokach. Szaleństwo wymiany gierek chodzenie do sklepów po nowe kardridze :D początkowo w sklepach z elektroniką takie nawet z plastikowymi pudełkami albo kartonowymi , czuć było luksus :D no i ceny w takich sklepach za grę były spore, potem stoiska na bazarku z możliwością wymiany gra za grę za 2 zł :D i nowe w gorszej obudowie i obrazkiem po 10 zł a z ładnymi obudowami i nowymi zdjęciami po 20 25 :D Piękne czasy :) pegazem zachwycałem się gdzieś tak do 99 roku kiedy to się nie pojawiły pierwsze nowożytne komputery u zwykłych zjadaczy chleba no i coraz więcej osob już mogło sobie pozwolić na pleja.
Dokladnie to samo.
Jak zawsze dobry materiał Pozdrawiam ;)
Dzięki za miłe słowo :)
4:48 ...tak.... tylko które to (na teraz?).... co polecacie?
Pamiętam jak w 1993 roku zaczęły się ukazywać recki gier z Pegasusa w Top Secret. Ja już wtedy miałem Amigę. Ale jakoś podobały mi się gry na screenach w Top Secret. Niestety wiedza o konsolach była znikoma. Wiedziałem tyle ile napisał gazety o grach. Niestety w okolicach 93/94 redaktorzy tych pism też mieli znikomą wiedzę o konsolach. Bo dopiero parę lat później się dowiedziałem że to klon japońskiego Famicona. Ja swojego pierwszego Famiclona kupiłem w 1994 roku. Nazwy już nie pamiętam. Ale obudową przypominał zwykłego Nesa (o czym wtedy nie wiedziałem) i miał wyjścia zarówno na gry Pegasus (a więc podobne do tych z japońskiego Famicona). Jak i jakieś szersze, dziś wiem że było to wyjście na gry z europejskiego Nesa. Kupiłem to w moim miasteczku w sklepie który oferował wszystko (garnki, talerze, drobną elektronikę, zabawki). Pamiętam że spytałem sprzedawce czy będą na to chodzić gry z Pegasusa. A on tylko odpowiedział a co to? Ale i tak się skusiłem. Miałem go dłużej niż Amigę (którą sprzedałem latem 1996 roku z braku już nowych gier). Niestety i jego w końcu się pozbyłem. A szkoda bo drugi raz się nie spotkałem z podobnym Famiclonem.
Kurde. To była ciekawostka. Szkoda, że zaginęła w mrokach dziejów...
/borg
Sub za jak zwykle dobry i rzeczowy film.
Dzięki :)
To zjawisko mnie ominęło,ale z dzisiejszego punktu widzenia fajnie popatrzeć na innych kanałach o tych wszystkich Famicomach :)
Jest przynajmniej co odkrywać. Dla mnie retro to głównie, bawieniem się w to czego za młodu nie miałem i granie w gry. które nie grałem :D
/borg
Całkiem interesujący materiał! Ciekawie się to ogląda z mojej perspektywy - mieszkałem w Irlandii prawie całe życie, i tutaj królowało to co w WB, czyli Sega Master System oraz przeróżne komputery, zwłaszcza C64. Ja osobiście za C64 nie przepadam - do gier znacznie lepszy był SMS i NES moim zdaniem - ale rozumiem skąd się bierze nostalgia w tym przypadku, w Irlandii miał go prawie każdy. U nas gry na NESa kosztowały krocie i było ciężej go znaleźć, podczas gdy SMS był wszędzie, no i gry też były tańsze - SEGA rządziła tym rynkiem w zasadzie, potem bardzo popularny był Mega Drive, ale już Saturn/Dreamcast przegrały sromotnie z PSX. Dodatkowo nie można było grać w gry z Japonii niestety, taka była natura NESa. Wyobraźcie sobie kupienie Contry czy Duck Hunt za 40 euro (w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze) - gry na SMS kosztowały połowę tego. Dużo by można dodać na temat, sam mam kontakt z ludźmi, którzy wciąż tłumaczą gry Famicomowe na angielski dla rozrywki. Pamiętajcie, że NES to ponad 1000 gier w sumie, pewnie jeszcze ze dwa razy tyle z Japońskimi grami. Mam pytanie tak przy okazji, bo nie mogłem znaleźć konkretnej odpowiedzi - czy jakakolwiek konsola 16-bitowa była sprzedawana w Polsce w podobny sposób, tj. jako klon? Jak było z handheldami? Ciekawe czasy, dzięki za wideo! :)
BobMark sprzedawał chwilkę Super Pegasusa, będącego klonem Segi Mega Drive, ale potem przerzucił się na legalną dystrybucję Segi Saturn... a potem przestał się w ogóle zajmować konsolami. Innych fajnych klonów 16bit nie kojarzę - zresztą konsol 6bit było u nas jak na lekarstwo. w ogóle, szybko przeskoczyliśmy na PSXy :P
/borg
Ciekawe, u nas na początku lat 90 bardzo dużo ludzi przeszło na Mega Drive'a już, głównie z SMSa. Ci którzy siedzieli na komputerach tego nie zmieniali na ogół, chociaż nierzadko ludzie mieli i C64, i Mega Drive'a na przykład, albo jeszcze coś innego, głównie jakąś Amigę. SNES nie był tak popularny. Nintendo popełniło ten sam błąd po raz kolejny, sprzedawali wszystko znacznie drożej niż Sega, a do tego były ograniczenia... tj. region lock, niestety, a Mega Drive był już wypuszczony chyba w 1989 u nas... Nintendo ciągle popełnia te same błędy w Europie z tego, co czytałem, przez co Switch choćby sprzedaje się znacznie lepiej w USA i w Azji. U nas ogółem było podobnie, tyle, że PSX stał się popularny po Mega Drivie, a nie po Pegasusie/FC. W każdym razie, dzięki za odpowiedź, trochę mi to rozjaśniło sytuację! Polski rynek był kompletnie inny, ale też na swój sposób interesujący. :)
W Polsce w latach 90 mieliśmy na początku Atari 8bit i Rambo (klon Atari 2600) potem Pegasusa i C64, potem Amigi 500, a potem bach - właściwie w rok/dwa - przeskok do konsoli typu PSX. Era konsol 16bit praktycznie nas ominęła... Nie znaczy to, że ktoś tam gdzię nie miał czasami konsoli 16/32 bity, ale generalnie była to rzadkość.
Nintendo do tej pory nie ma dystrybutora w Polsce. Obsługują nas Czesi i nieźle robią w konia :P (np. podbijanie sen SNESa Mini już u dstrybutora)
/borg
Nintendo dalej nie ma oficjalnie dystrybutora w Polsce? 0_o Tego nie wiedziałem. Nie opłaca im się wchodzić na rynek czy coś? U nas byli od początku samego praktycznie (tj. od wprowadzenia NESa na rynek), ale tak jak wspomniałem, wszystko sprzedawali po zawyżonych cenach w porównaniu do praktycznie każdego innego dystrybutora. Pewnie wynika to z ich podejścia do biznesu w krajach zachodnich. Sega świetnie to wtedy wykorzystała, ale nie umieli już tak samo poradzić sobie z Sony. Nic dziwnego, że PSX sprzedał się tak jak się sprzedał, wygrali z tą konsolą praktycznie wszędzie. :) Komputery z kolei szły u nas tym samym torem co w WB, więc nie ma tu praktycznie żadnej różnicy, wszystko co było tam - było w Irlandii...
Samej firmy Nintendo w Polsce nie ma i nie było. Za to od 2014 obsługują nas Czesi (firma ConQuest). Od tamtej pory przynajmniej coś tam można w sklepach dostać. Wcześniej przez kilka lat (dokładnie 3) był niby dystrybutor w Polsce (polski oddział niemieckiej firmy Stadlbauer), ale zapominał cokolwiek dystrybuować :)
Dlaczego? Bo Polacy nie kupują Nintendo. No kurde - jak mieli kupować, jak nie było w sklepach :D
/borg
Świetny materiał. Szczerze mówiąc to nie wiem gdzie Ty się Borg uchowałeś, że nie miałeś znajomych, którzy mieli Pegasusa lub klona tego klona. Ten sprzęt w początkach lat 90-tych pokazywał, że gry na tej platformie były świetne jakościowo, tanie (bo zwykle były spiracone w multikartridżach) i nie trzeba było czekać na wczytywanie gier. Jakościowo te gry były naprawdę świetne i do dziś ta platforma ma chyba najwięcej fanów na całym świecie. Ja miałem klona klona pegasusa (nie pamiętam nawet nazwy), ale krótko, bo potem nadeszła Amigowa era w moim życiu :D
Ja kto gdzie? W Rawiczu :P
Serio - u nas "wszyscy" mieli Commodore 64. Jedyny Pegasus, co widziałem - to u jednego sąsiada. To był chyba SP-60. czyli już "podróba" Pegasusa, ale jeszcze całkiem sensownie wykonana. Wyglądał, jak SNES. No ale też sąsiad się za długo nim nie chwalił, bo całe miasto było skomodorowcowane. Wiecie - 20 tyś miasteczko - a w co drugim sklepie (żartuje, ale z 5 było) wielkie lady z grami do C64, Do Pegasa nie było nic.
/borg
Super omówiony temat, szczególnie, ze autor sam nie posiadał
Pegasusa a tak wiele o nim powiedział. Rewelacja! Mialem Pegasusa grałem całymi dniami. Mario, Contra, Prince of Persia, Dizzy i masa i nich gier, np bardzo fajnych spod znaku Disneya. Fantastyczna konsolka, idealna na ówczesne polskie warunki. Dostałem ją w 1993 roku na komunie. Radości nie było końca :)
Ps. Ceny Pegasusow to żer na nostalgii, niestety.
Ja miałem Terminatora z rynku i było dobrze. Skoro można mieć to samo to po co przepłacać? Pewnie i tak oba były z Chin. Tak naprawdę to nawet nie był "Terminator" - z przodu widniało logo Star Trek ;-) Pamiętam, że kontrolery nie były typowe dla Terminatora nerkowe z napisami TURBO ale takie jakby podróbki tych od Segi Saturn.
W końcu odcinek o polskim Pegasusie! Za nówkę swojego zapłaciłem sporo. Ale prawdziwa paranoją jest to, za ile chodzą dziś pudełkowe wersje polskich podróbek gier NES (tzw. BIC).
BIC - czyli BobMark i Codemasters. Właśnie spojrzałem na aledrogo - 160 zł i 3 dni do końca, za klasycznego polskiego pirata 5in1 (czyli Złotej Piątki) :P
/borg
To jeszcze nic. Najgorzej, jak pojawia się pojedyncza gra BIC w wersji pudełkowej z instrukcją itp. Jakiś czas temu na aledrogo taki Big Nose poszedł za 550 zł. Paranoja!
Hmm ciekawa sprawa zastanawia mnie jedno jak jest stworzony famicom który Uruchamia Potrzebne mappery na przykład składanki i tak dalej i jaki chip odpowiada za mappery na przykład MMC5 MMC3 i tak dalej
Rok 2020, ceny z popularnego portalu aukcyjnego; Pegasus IQ-502: 500zł, NES (oryginalny): 250zł.
Widać sentymenty i nostalgia tutaj kierują, zatem sprzedający to wykorzystują. Pegasus był wystawiony w całym komplecie wraz z fabrycznym pudełkiem, natomiast NES niestety bez. Osobiście na tej podstawie za Pegasa w tym przypadku byłbym skłonny zapłacić 200zł - przypominając że oryginalny sprzęt kosztował zaledwie 50zł więcej (bez oryginalnego pudełka). Jeśli ktoś nie zgadza się z moją wyceną, proszę o komentarz pod postem wraz ze stosownym wyjaśnieniem ;)
Ja miałem konsolę z pierwszej serii, z napisaem Nintendo Compatible i cartridgem 110 in 1.
Ja miałem jakiegoś fenix'a. Bardzo dobra jakość bo służył wiele lat i nic się nie zużyło. Z tego co pamiętam kosztował koło 700 000zł a "oryginalny" pegazus ponad bańkę;)
Słyszałem, że był całkiem spoko. Generalnie dopóki nie było NOAC - to Famiclony były dość porządne. W końcu trza było w nie włożyć sporo elektroniki. Niestety potem się to zmieniło :(
/borg
Także posiadałem Fenixa, lecz w tamtych czasach byłem święcie przekonany, że to oryginalny produkt Nintento ze względu iż miał na sobie logo japońskiego koncernu. Do tego wyglądał niemalże identycznie jak Famicom, tyle że w innym kolorze.
ahhahahhaha!!! spasibo za video, u nas eto bila konsol dendy. eeeeh nostalgiya
Я слышал, что эта консоль была очень популярна :)
Biegałem do kolegi sąsiada aby pograć lub choć popatrzeć na mario,czołgi.Nikt się wtedy nie interesował czy to podróbka.Potem ojciec kupił mi mojego 777DX na giełdzie,dalej był C64 i kłótnie o prawo do używania TV.Następnie pierwsze PC,jeszcze ze złączem ISA i sound blasterem.
Dobrze się Ciebie słucha, jak Wołoszańskiego :)
Marzy mi się nakręcić coś ala Wołoszański, ale to niedościgniony wzór :D
/borg
Chcąc teraz kupić sprawnego Pegasusa w znośnym stanie trzeba zapłacić kilkaset złotych na Alledrogo. Już wolę dołożyć kilka stów i kupić nowego AVS-a.
Swietne! Wielka szkoda, ze tak krotko.. Mogles sie Borgu bardziej rozwinac, bo bardzo ciekawy odcinek. Pozdro!
Dzięki. Mogłem, ale przyznam się, że już nie miałem czasu - takie odcinki to dużo roboty. Głownie chciałem pokazać, że pod marką Pegasus kryją się zarówno kopie Famicoma, jak i późniejsze nes-on-a-chip i żeby tak do końca nie jarać się samą nazwą :P
/borg
RetroGralnia Czaje. Ze duzo roboty to wiem doskonale, ale tez oglada sie je super, wiec zawsze bedzie malo :) Jak zawsze, czekam na kolejne i pozdro raz jeszcze!
6:05 A może opatentujemy nazwę FamiCola i sprzedamy ją firmie Hoop Polska? :D
Hehe. Swoją drogą... Można by! Teraz na fali nostalgii - zarobimy miliony!
/borg
Bardzo fajny filmik 😃 Pojawi się kiedyś filmik poświęcona Power Pegasus (temu 16-bitowemu Pegasusowi) ? 😃
Klonie Segi Mega Drive? Power Pegasusa nie mam, ale o oryginałach (a nawet klonach z innymi brandami) - coś tam już było. No ale, jeśli się uda zdobyć - to na pewno nagramy.
/borg
Ok, dzięki :-)
Borg ciekawie opowiadasz :) dobra praca RetroGralnia :)
Dzięki! Starałem się :)
/borg
RetroGralnia A może by tak wywiad z Waldemar Czajkowskim??? Wg mnie chyba największy rozpylacz gier na C=64 :)
Znamy osobiście, w końcu wrocławianin. Mieliśmy przyjemność gościć, go na dwóch imprezach.
Jeśli chcesz przeczytać dobry wywiad z nim, zapraszam tutaj:
www.riversedge.pl/historia-commodore-64-w-polsce-czyli-wywiad-z-waldemarem-czajkowskim
Ja miałem tanie klony NESa bo było ich dużo na naszym rynku i były tanie, więc jak się spaliły to nie było żal (tjaaaa jakość ich wykonania była tak zarąbista, że potrafiły się usmażyć;)). Poza tym kupę znajomych miało te klony, więc ja nie wiem gdzie żeśta się uchowali bez choć jednego :D Fakt, wcześniej miałem klona Rambo Atari 2600 potem Commodorka 64, potem ukochaną Amisię 600 na końcu skończyło się na PC jak chyba znaczna większość, aczkolwiek Amisię dalej mam i może zrobię jakiś kanał zobaczymy, bo aktualnie jest na etapie rasowania:) Tak czy owak pomiędzy tym Commodore 64 a Amigą pojawił się u mnie właśnie klon NESa (Pegasusa) z tymi pistoletami i gierkami typu Duck Hunt, to takie drugie z dyskami zapomniałem nazwy..;p i Wild Gunman czy coś takiego dwie wersje albo ze 3 tego były;p Znajoma do dziś ma jakiegoś taniego klona właśnie i sobie grywa od czasu do czasu to było tak rozpowszechnione kiedyś, że pamiętam szedłem do sklepu na miasto i kupowałem od ręki kartridże za 30zł np. z Hokuto No Ken i paroma innymi, Turtlesy, a było tego od groma zresztą.. ;) Pozdrawiam ;)
Też pozdrawiamy! Bogata historia sprzętu :D
Wild Gunman to fajna gierka :P
/borg
Też je pamiętam jak się kupowało od ruskich na targu. Z 70 zł kosztowały, na dzisiejsze czasy to nie za dużo ale kiedyś to był wydatek. Mario, Duck Hunt, Pinball. Grało się :)
Może trudno w to uwierzyć, ale miałem u siebie Commodore 128 D z monitorem ale nie kolorowym tylko mono no i on miał wejście na dyski 5,25 cala a żeśmy nie mieli żadnej dyskietki i ojciec oddał z powrotem do komisu .... a dziś mam pełno dyskietek 5,25 cala a ten model kosztuje pewnie od ch...ja... ;) ehhh jaki człowiek durny nieraz nie? ;)
ja miałem Treminatora T800 :D to była zawalista konsola
Ta konsola była by wspaniała ale w czasach ZX spectrum a nie w 92 roku gdzie Polacy przechodzili z C64 i ATARI XE/XL na 16 bitowe Amigi, to było o wiele za późno.
Genialny filmik za dzieciaka grało się ale niestety nie na oryginalnym pegasusie :P
sam grałem na pegazusie przyznaje nie żadko całe noce a wszystko rozpoczęło się od mojego ŚP brata ciotecznego który mi pożyczył tą zabawkę uwielbiałem "czołgi" "mario" "Bombermana" i inne tytuły sentyment
Mam do dzisiaj 2 pegazusy😎
Przy Famicomie jest błąd, miał on premierę w 1983, a nie w 1993. Mimo tego film bardzo fajny :)
Wredna Literówka! :D
W 1992 roku czekałem na ATARI Jaguara 64-BIT, a oczekując grałem w DOOM na Macintosh PowerPC 5200... Rok później pojawiło się PlayStation i nic już nie było takie samo...
Bogato. Ja miałem Commodorka, a koło 95' 486dx4.
/borg
Tatus mial budke z elektronika to mialem wsyztsko :D
Niestety najwięcej jest wersji pegasus iq 502 na glucie.
Jak nazywa siw gra w 2:06?:) Wszedzie szukam I nic....
Super Mario Bros. 2 ruclips.net/video/tFPoNZoFBXM/видео.html
premiera famicoma 1983 anie 1993
Dostałem na komunię Pegasus IQ-502 :) działa dobre 6 lat bez żadnych problemów i już niepamiętam co mu się zepsuło :P . I zawsze bede go wspominał jak coś mega wspaniałego i pozytywnego . I pożyczanie gier od kumpli wymienianie na targu za 3 zł :) eh to były czasy :)
To fajne wspomnienia. Ja mam takie już z C64, bo na komunie (swojego brata) dostałem Rambo - tam nie było się czym wymieniać :D
/borg
cosik cicho u nas o RetroEngine Sigma
Czy to nie jest czasami zwykły RetroPi w ładnej obudowie?
tu wyglada na to ze zadnych gier juz sie nie dogra , gdy w retropi mozna caly czas , ale zobaczymy w kwietniu
Szkoda, że nie ma opcji zakupy ty owalnych padów :(
Samego IQ-502 mam do tej pory, ale te bardzo brakuje tych "oryginalnych" padów, bo cała reszta psuła się się po tygodniu naparzania :'D
Kanał na równi z arhn...tak trzymaj :)
Famicom wyszedł w 1993 roku?!
Moj Pegazus jest spakowany w szafie,kupilem fun station zeby nie niszczyc tamtego\
Mam tak samo IQ 502 wersja 1, tylko w święta. Normalnie gram na bs 500
Borg - jak miałeś C64 to Pegasus nie był Ci potrzebny. :)
Też mam takie zdanie - choć kilka gier z NESa/Pegasusa jest bardzo spoko :P
/borg
Made in taiwan a nie china!
pegasus Polski? haha
Marka polska, a produkt... Cała historia w filmiku :)