Te moment gdy oglądasz TVGRYpl, niby jeden temat a 1000 wątków jest rozwijanych w jednym filmie. Niby kanał o grach a dowiadujesz się jak funkcjonujesz. Pozdrawiam ;)
Kacper, po prostu miażdżysz mnie sposobem w jaki tłumaczyć niektóre zagadnienia. Jest to po prostu tak świetne że zdanie wypowiedziane w 9:00-9:15 aż wywołało u mnie ciarki przez fakt iż to co mówisz jest tak prawdziwa że "mind blow" to za mało. Gorąco pozdrawiam.
Szanuje za przygotowanie tego odcinka, twoje odcinki kacper mają to coś, czuję z nimi jakaś więź, tłumaczą mi świat dookoła mnie,świat który wydawałyby się ze tak dobrze znany, a jednak myliłem się.
Kurde, to jest TAK DOBRY materiał. Wszystko wytłumaczone fajnie i w przystępny sposób, poparte badaniami, a nie jakimiś randomowymi artykułami znalezionymi na vice, no i najlepszy prowadzący. To jest wzorcowy film-przykład. Oby tak dalej i jak najdłużej!
Mega video. Uwielbiam Twoje nagrania, a te jest wybitne. Serio, bardzo ciekawie mówisz, potrafisz zainteresować tematem i wyjaśniasz ciekawe mechanizmy. Oby tak dalej, łapka w górę!
Kacper, robisz angażujące i rozrywkowe, a jednocześnie interesujące materiały. Dzięki! I rób ich jak najwięcej, rozwijaj się w tę stronę, najlepiej podepnij się do jakiejś matriksowej kroplówy i nadawaj 24/7 :D
Masz najlepsze filmy z całej ekipy, serio. Po pierwsze można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy a po drugie mówisz z sensem na temat i nie przytaczasz faktów czy porównań nie wiadomo skąd.
7:35 - mam świetny przykład :D. Moment, w którym dostajesz zawału schodząc ze schodów bo myślałeś, że zaraz nastąpisz na podłogę, a tu się okazuje, że jest jeszcze jeden stopień.
Pamietam jak jeździłem na desce snowboardowej. Tak mi się spodobało, ale niestety się wywalałem, że jak już położyłem się spać ciagle myślałem o tym jak jeździć czemu mi nie wychodziło, przypominałem sobie uczucie jak już jeździłem bez wywalania, po czasie zwróciłem uwagę, źe ,,jeżdżę na desce” w łóżku przyjmowałem pozycje i wyczuwałem się w rytm do jazdy na desce, oczywiście nie w stosunku 1:1 ale było to odczuwalne. Na drugi dzień jeździłem nieporównywalnie lepiej. Miałem podobną sytuacje podczas nauki jazdy samochodem szło mi kiepsko z sprzęgłem, noc ,,jazda w łóżku” symulacja noga chodziła, na drugi dzień szło mi już super, aż gość się pytał czy jeździłem gdzieś cała noc.
Nie jestem pewien, czy temat w tej kwestii został wyczerpany naukowo, jak wiele innych psychologicznych zagadnień. W końcu to bardzo młoda dziedzina nauk filozoficznych. Wydaje mi się, że m.in nasz mózg jest w stanie całkowicie zaadaptować świat wirtualny jako świat rzeczywisty i gry są przedsmakiem tego, do czego w przyszłości będziemy mogli wykorzystać tą właściwość. Prawdopodobnie kiedyś będziemy mogli się przenieść do wirtualnego świata permanentnie i dożyjemy sytuacji, w której świat "rzeczywisty" jest dla danego mózgu i ciała mniej rzeczywisty, niż świat wirtualny. Poza tym świetny materiał. Jak zwykle :)
Forceliner wystarczy spojrzec na wyobraznie dzieci podczas wspolnej zabawy. Kilka kijkow, troche przestrzeni i juz masz bitwe ze star wars albo bardziej realistyczny symulator sredniowiecza niz kingdom come.
Nawet w samym tym materiale można by poruszyć inne oczywiste kwestie - np. kontrolery ruchowe i VR. Bardzo bym chciał, ale czas gonił, a wolę być pewny tego co mówię, niż dorzucać rzeczy na szybko. :) VR już potrafi wywołać większą iluzję i bardziej, powiedzmy, hardkorowe reakcje naszego ciała (kiedy np. gość na VR rollercoasterze zaczyna tracić równowagę). Więcej ruchów jest zgodnych z tym, co dzieje się w świecie gry, ale brakuje bodźców zwrotnych (nie możemy nic dotknąć, nie działa na nas żadna siła itp). To o czym mówisz, czyli taka prawdziwa iluzja, wydaje się wymagać przeniesienia wszystkich zmysłów do świata wirtualnego. Łącznie z tym poczuciem pozycji własnego ciała - to jest kluczowe, jeżeli taka wirtualna rzeczywistość miała by działać jak w Matriksie (czyli leżymy sobie). Nie wiadomo, na jakie problemy natrafilibyśmy po drodze do takiej technologii, ale to już jest inna bajka. Współczesne gry wideo są o tyle ciekawe, że właśnie są taką iluzją bardzo niepełną. Wymagają akceptacji konwencji z naszej strony i nie wpływają w żaden sposób na nasze ciało. A jednak wywołują tego typu reakcje, i to jest fascynujące. :)
Myślę że to nigdy nie nastąpi. Chyba że będzie połączenie bezpośrednio z mózgiem. Nawet jeżeli vr zastępuje wzrok, nawet gdybyśmy czuli zapach i jakimś cudem dotyk to pozostaje kwestia szóstego zmysłu. Sama sprawę dotyku i obecności ciała w 3d ciężko będzie ogarnąć. Oszukać umysł nie jest tak łatwo. W snach nie masz często logiki i realistycznej grafiki. Zapachu ani ciała. A jednak umysł wkreca że to prawda. 😃
Zawsze jak oglądam twoje filmy to wstaje z krzesła i zerkam na dolną część ekranu, żeby wiedzieć kiedy, i jak szybko wyskoczysz z jego dolnej części. ;) A na serio - bardzo ciekawy materiał. Świetnie umiesz prowadzić słuchacza przez następne warstwy filmu.
Tylko ja... i 38 osób, które polubiło powyższy komentarz, jest wystarczająco rozgarnięte, aby zrozumieć wyraźny ŻART, ukryty pod słowami "O! To ten mądry!"? Och tak, zgadłeś :)
Uwielbiam twoje materiały, zawsze o czymś więcej niż po prostu gra. Fajnie, że robisz tak interesujące filmy, dzięki temu sam mogę się rozwijać i dowiedzieć czegoś co bardziej mnie interesuje niż samo zachowanie podczas gry. Ps. zamiast wyskakiwać przy przejściach, mógłbyś zacząć zeskakiwać. ;)
Lubię filmy montowane przez Kacpra. Podoba mi się tematyka, którą porusza i to w jaki sposób próbuje przekazać treść widzom. Część psioczy, że materiał o człowieku, a nie grach, ale... Hej! To jest ze sobą powiązane. Liczę na dalsze (i częstsze) filmiki o podobnej tematyce! ^^
W bardzo ciekawy sposób opowiedziałeś i naszym ciele Ogólnie na fortepianie gram 7 lat i mój ruch jest zgodny z emocjami, które odczuwam podczas grania utworu. Garbienie się i spinanie u mnie występuję gdy się pomylę. Ten kanał to coś więcej niż gry
Ja to jak rozmawiam z kimś na ts albo czyms innym i go nie usłyszę to przy prosbie o powtórzenie przybliżam się prawym uchem do monitora, chociaż mam słuchawki xd
Super wykonanie i super przedstawiony temat! Naprawdę jestem pod wrażeniem :) W paru momentach musiałem parokrotnie cofnąć o te 5, 10 sekund aby przeanalizować to co przedstawiłeś! :D Dobra robota :D
Kiedys majac parenascie lat gralem w jakiegos truck symulatora, wciagnelem sie tak bardzo ze gdy mijałem sie z moim pracownikiem w innym tirze podniosłem rękę aby sie z nim przywitac. Moj brat do tej pory sie z tego smieje.
bardzo fajny materiał! podoba mi się, że nie było to brane z kosmosu, a poparte tymi artykułami :) a tak już nawiązując do tematu video-należę do tych osób, które grając, ciągle się poruszają. ile razy zdarzyło mi się złapać na tym, że kręcę głową próbując zobaczyć co jest dalej. albo jak kurczę się w sobie, gdy postać, którą steruję, za mocno oberwie. ciekawe.
Ja to jak się wczuje, to i ciałem i klnę na moich wrogów, wrzeszczę do nich, albo gadam do moich towarzyszy. Ale to jest właśnie najlepsze w grach, że wchodzi się w inny świat. Znaczy lubię ten, ale tutaj człowiek nie zostanie magiem, ani mordercą, a w grze i owszem :D Super materiał
Pamiętam jak dawno temu kiedy CS był popularny. Grałem sobie mecz i tak się wczułem w rozgrywkę, że jak dostałem strzał w głowę to spadłem z fotela. W grach samochodowych lekkie odchylanie się na boki jest już moim nawykiem od dzieciństwa.
Jest jeszcze jeden aspekt, o którym zapomniałeś :) Relacja pomiędzy poziomem trudności, aruchem, czyli nawet w obrębie jednej gry i jednego gracza reakcje mogą być inne. Wydaje się. że trudność może korespondować z tym ile ruchów wykonujemy podczas grania. Im trudniej jest pokonać jakiś fragment gry, tym bardziej angażujemy nasze ciało aby go w końcu pokonać ;)
Pewnie ktoś o tym już pisał ale bywa też nawyk ruszania głową, żeby wykorzystać np wady ekranu laptopa i "rozjaśnić sobie" na chwilę ciemne miejsca albo gdy długo patrzymy w ten sam punkt, obraz traci kontrast a ruszanie głową wtedy pomaga. Nie można więc powiedzieć, że ruch nic nie daje.
Rok temu na expo grałem w grę w której ruchy odwzorowują się w grze w pełni. Bieganie, przytrzymywanie broni drugą ręką i spoglądanie za róg. Więc w niedalekiej przyszłości to już nie będzie musiało być tylko niekontrolowanym gestem :)
Jedyna sytuacja w której ruszenie głową faktycznie coś zmieni w naszej grze, to sytuacja w której mamy słabszy monitor i pod innym kątem inaczej widzimy obraz (np patrząc od dołu jest ciemniejszy, a od góry - jaśniejszy)
Grając w portala, w pewnej sekwencji skoków gdzie postać wielokrotnie musiała ustawiać się w locie z boku do pozycji pionowej powstał taki mętlik w mojej głowie, że nie dość, że momentami gdy postać stała na ziemi nie byłem wstanie tego rozpoznać to jeszcze ustawiałem głowę w bok nawet do 90stopni nieraz w ciągu kilku minut raz w parwo, a raz w lewo. Dziwne dość przeżycie
Jak to co? Nagrali materiał, pogadali sobie co wiedzą, a że nie wiedzieli dużo to im nie przeszkadzało. Kaska wpadnie za nagrany materiał i wszyscy są zadowoleni. Tymczasem na konfie był w zwiastunie CP2077 zaszyfrowany tekst "We leave greed to others" i tyle z tych dywagacji.
Od razu przychodzą mi na myśl walki w pasie asteroidów w Wing Commanderze. Tam faktycznie mimowolnie robiłem uniki ciałem, gdy o mały włos nie zderzałem się z jakąś asteroidą.
Ja zazwyczam jak się poruszam grając na PS4 to dlatego żeby ogarnąć emocje. Mam wiszący telewizor i czasem podczas trudniejszych walk w Wiedźminie stoję bliżej TV (mam daleko łóżko i gorzej widzę napisy). Miny rodziny jak widzieli mnie jak krzyczałam na pająki, skakalam obunóż podczas atakow i machałam padem na boki podczas uników albo obrotów kamery... bezcenne. :p
Pamietam, jak kiedyś z kumplem w Bad Company lataliśmy helikopterem, no i ogólnie dobrze nam szło. Tak dobrze, że nie zauważyłem, że gestykuluje podczas, gdy mówię, o np pozycji wroga, który jest za znami, tak jakby to widział.
W csie np bardzo mi przeszkadzało kiedy wykonywałem strzał po którym byłem pewien że ktoś jest martwy a okazywało że wcale nie :d właśnie wtedy najbardziej było u mnie widoczne to o czym mówisz moje ciało i mózg nie tylko przewidywał ruch ale i jego następstwo słabo o tyle że czasem przez lag lub błędny bodziec czytał to źle a myszka i tak już automatycznie leciała na następny cel :D Naszym mózgiem żądzą czasem dziwne mechanizmy :D
To jest tak samo jak grasz sobie mecz towarzyski w Fifę/PESa z koleżka. Są śmiechy chichy, ale kiedy strzelasz mu bramkę na 1:0 a on wtedy pochyla sie do przodu to wiesz... że żarty się skończyły Pozdro!
Ja może nie ruszam się całym ciałem ale padem przy skręcaniu samochodem owszem. Pewnie wynika to z naturalnych reakcji w takiej sytuacji, jaka by musiała nastąpić w "realu" aby to zrobić.
Kacper chciałbyś zrobić materiał o tym, że grając ze zmiennym pingiem jest co najmniej wkurzające ale mając nawet stałe 300ms pingu człowiek jest wstanie dostosować się to tego opóźnienia i grać na równi z osobami mającymi 50ms pingu. Pozdrawiam :D
Tvgry są już tak profesjonalni, że publikują zgodnie z amerykańską strefą czasową B)
NiktWażny i co z tego że on tu co nie wolno mu oglądać innych youtuberów?
nic dziwnego, że ktoś coś ogląda
Ja nawet go nie znam lol
jakis noname
Asylum A może nowy film?
Te moment gdy oglądasz TVGRYpl, niby jeden temat a 1000 wątków jest rozwijanych w jednym filmie. Niby kanał o grach a dowiadujesz się jak funkcjonujesz.
Pozdrawiam ;)
4jou 'n i właśnie tego oczekuję od tego mądrego.
Popieram ! =)
jeden temat a 1000 wątków z czego tematów tez mają 1000 :D
To tylko u kacpra :\
Uroki materiałów Kacpra, strasznie to w nich lubię
Mi się to zdarza często, najczęściej gdy śpie i śni mi się nowa gra o Wiedźminie, wtedy te odruchy są całkiem dziwne...
( ͡° ͜ʖ ͡°) ołłł yeah...
Wygrałeś sekcję komentarzy, gratulacje :)
Loku kiedy Rap o csie???
O njeeeee
Mi się parę razy zdarzyło że w realu chciałem np. zasłonić mój ekran osobie za mną to przesuwałem myszką zamiast się przechylić.
Nie no, spoko.
To wcale nie jest tak, że śpię czy coś.
SztywnyPatyk gdybyś spał to byś tego komentarza nie napisał ;)
A kto śpi o wpółdo drugiej...
Hehe
SztywnyPatyk Czy to ty ten prawdziwy patyk?
DAMIAN GILOP nie, to oczywista podróbka. Jak wejdziesz na kanał to zobaczsz że tam nic nie ma i że to puste konto.
Kacper, po prostu miażdżysz mnie sposobem w jaki tłumaczyć niektóre zagadnienia. Jest to po prostu tak świetne że zdanie wypowiedziane w 9:00-9:15 aż wywołało u mnie ciarki przez fakt iż to co mówisz jest tak prawdziwa że "mind blow" to za mało. Gorąco pozdrawiam.
Jak ja UWIELBIAM posłuchać tak mądrych ludzi, którzy mają coś do powiedzenia. Szanuje mocno. Powodzenia i oby tak dalej!
Szanuje za przygotowanie tego odcinka, twoje odcinki kacper mają to coś, czuję z nimi jakaś więź, tłumaczą mi świat dookoła mnie,świat który wydawałyby się ze tak dobrze znany, a jednak myliłem się.
Chciałbym mieć takie wykłady na uczelni ._.
Chucken kto by nie chciał
elo gdzie maxplayer
piniondz xd w swoim domu *[chyba]*
Zgadzam się ale nie jakaś tam historia,majma
Oj, chodziłbym na korepetycje :D
Kurde, to jest TAK DOBRY materiał. Wszystko wytłumaczone fajnie i w przystępny sposób, poparte badaniami, a nie jakimiś randomowymi artykułami znalezionymi na vice, no i najlepszy prowadzący. To jest wzorcowy film-przykład. Oby tak dalej i jak najdłużej!
Ten najmądrzejszy zamiast E3 oglądać to film montował
Moim zdaniem mają wiele filmów już nagranych.
Nyggazz TV on potrafi oglądać z uwagą i jeszcze film zmontować. Jedyny taki człowiek na świecie ;)
W końcu nie na darmo jest tym najmądrzejszym
Nagrał i pojechał, a kto inny wyciągnął najkrótszą słomkę to montował :P
Hed jest montownikiem. Czy tam monterem. Albo montażysta :) XD
Mega video. Uwielbiam Twoje nagrania, a te jest wybitne. Serio, bardzo ciekawie mówisz, potrafisz zainteresować tematem i wyjaśniasz ciekawe mechanizmy. Oby tak dalej, łapka w górę!
Kacper, robisz angażujące i rozrywkowe, a jednocześnie interesujące materiały. Dzięki! I rób ich jak najwięcej, rozwijaj się w tę stronę, najlepiej podepnij się do jakiejś matriksowej kroplówy i nadawaj 24/7 :D
Masz najlepsze filmy z całej ekipy, serio. Po pierwsze można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy a po drugie mówisz z sensem na temat i nie przytaczasz faktów czy porównań nie wiadomo skąd.
Kacper to taki profesor w tvgry, taki zajebisty, że można go słuchać ciągle
7:35 - mam świetny przykład :D. Moment, w którym dostajesz zawału schodząc ze schodów bo myślałeś, że zaraz nastąpisz na podłogę, a tu się okazuje, że jest jeszcze jeden stopień.
Rodzina i tak później Ci powie że jesteś jakimś zombie czy coś w stylu że nie potrafisz odróżnić gry od świata rzeczywistego lel
kurła guwniosz tylko na dupie siedzi,do roboty by siem wzioł a nie tylko w te gry (błędy specjalne)
Pamietam jak jeździłem na desce snowboardowej. Tak mi się spodobało, ale niestety się wywalałem, że jak już położyłem się spać ciagle myślałem o tym jak jeździć czemu mi nie wychodziło, przypominałem sobie uczucie jak już jeździłem bez wywalania, po czasie zwróciłem uwagę, źe ,,jeżdżę na desce” w łóżku przyjmowałem pozycje i wyczuwałem się w rytm do jazdy na desce, oczywiście nie w stosunku 1:1 ale było to odczuwalne. Na drugi dzień jeździłem nieporównywalnie lepiej. Miałem podobną sytuacje podczas nauki jazdy samochodem szło mi kiepsko z sprzęgłem, noc ,,jazda w łóżku” symulacja noga chodziła, na drugi dzień szło mi już super, aż gość się pytał czy jeździłem gdzieś cała noc.
Nie jestem pewien, czy temat w tej kwestii został wyczerpany naukowo, jak wiele innych psychologicznych zagadnień. W końcu to bardzo młoda dziedzina nauk filozoficznych. Wydaje mi się, że m.in nasz mózg jest w stanie całkowicie zaadaptować świat wirtualny jako świat rzeczywisty i gry są przedsmakiem tego, do czego w przyszłości będziemy mogli wykorzystać tą właściwość. Prawdopodobnie kiedyś będziemy mogli się przenieść do wirtualnego świata permanentnie i dożyjemy sytuacji, w której świat "rzeczywisty" jest dla danego mózgu i ciała mniej rzeczywisty, niż świat wirtualny. Poza tym świetny materiał. Jak zwykle :)
Forceliner wystarczy spojrzec na wyobraznie dzieci podczas wspolnej zabawy. Kilka kijkow, troche przestrzeni i juz masz bitwe ze star wars albo bardziej realistyczny symulator sredniowiecza niz kingdom come.
Nawet w samym tym materiale można by poruszyć inne oczywiste kwestie - np. kontrolery ruchowe i VR. Bardzo bym chciał, ale czas gonił, a wolę być pewny tego co mówię, niż dorzucać rzeczy na szybko. :)
VR już potrafi wywołać większą iluzję i bardziej, powiedzmy, hardkorowe reakcje naszego ciała (kiedy np. gość na VR rollercoasterze zaczyna tracić równowagę). Więcej ruchów jest zgodnych z tym, co dzieje się w świecie gry, ale brakuje bodźców zwrotnych (nie możemy nic dotknąć, nie działa na nas żadna siła itp). To o czym mówisz, czyli taka prawdziwa iluzja, wydaje się wymagać przeniesienia wszystkich zmysłów do świata wirtualnego. Łącznie z tym poczuciem pozycji własnego ciała - to jest kluczowe, jeżeli taka wirtualna rzeczywistość miała by działać jak w Matriksie (czyli leżymy sobie). Nie wiadomo, na jakie problemy natrafilibyśmy po drodze do takiej technologii, ale to już jest inna bajka.
Współczesne gry wideo są o tyle ciekawe, że właśnie są taką iluzją bardzo niepełną. Wymagają akceptacji konwencji z naszej strony i nie wpływają w żaden sposób na nasze ciało. A jednak wywołują tego typu reakcje, i to jest fascynujące. :)
Myślę że to nigdy nie nastąpi. Chyba że będzie połączenie bezpośrednio z mózgiem.
Nawet jeżeli vr zastępuje wzrok, nawet gdybyśmy czuli zapach i jakimś cudem dotyk to pozostaje kwestia szóstego zmysłu. Sama sprawę dotyku i obecności ciała w 3d ciężko będzie ogarnąć. Oszukać umysł nie jest tak łatwo.
W snach nie masz często logiki i realistycznej grafiki. Zapachu ani ciała. A jednak umysł wkreca że to prawda. 😃
Mam nadzieję, że dożyje roku w którym wynajdą coś w stylu VR z Player One
Taka sytuacja jest przedstawiona w tym odcinku serialu dokumentalnego: ruclips.net/video/sTMwhbjIAEA/видео.html
Kacperek na miniaturce i +50% do wyświetleń😎
No właśnie jakieś dupne te viewy xD
Tak, film został wysłany o 16:00
....jednego z czasów okalnych w Stanach Zjednoczonych
Lubię twoje materiały bo zawsze mówisz jednocześnie tak psychologicznie i interesująco. Pozdrawiam
Zawsze jak oglądam twoje filmy to wstaje z krzesła i zerkam na dolną część ekranu, żeby wiedzieć kiedy, i jak szybko wyskoczysz z jego dolnej części. ;)
A na serio - bardzo ciekawy materiał. Świetnie umiesz prowadzić słuchacza przez następne warstwy filmu.
O! To ten mądry!
Tylko ja... i 38 osób, które polubiło powyższy komentarz, jest wystarczająco rozgarnięte, aby zrozumieć wyraźny ŻART, ukryty pod słowami "O! To ten mądry!"?
Och tak, zgadłeś :)
ten mądry fajnie gada
Powinieneś mieć swój własny kanał, bardzo dobrze się Ciebie słucha i potrafisz zainteresować widza
0:00 A myślałem że będzie „Hey Vsauce, Michael here”
Uwielbiam twoje materiały, zawsze o czymś więcej niż po prostu gra. Fajnie, że robisz tak interesujące filmy, dzięki temu sam mogę się rozwijać i dowiedzieć czegoś co bardziej mnie interesuje niż samo zachowanie podczas gry.
Ps. zamiast wyskakiwać przy przejściach, mógłbyś zacząć zeskakiwać. ;)
Lubię filmy montowane przez Kacpra. Podoba mi się tematyka, którą porusza i to w jaki sposób próbuje przekazać treść widzom. Część psioczy, że materiał o człowieku, a nie grach, ale... Hej! To jest ze sobą powiązane. Liczę na dalsze (i częstsze) filmiki o podobnej tematyce! ^^
Kocham twoje materiały Kacper. Możesz mówić o czymkolwiek, a i tak materiał wciąga jak diabli :D
Mądrego to aż miło posłuchać. Jeden z najlepszych filmów, jakie oglądałem na tym kanale. :D
Dobrze że pokazałes swój kanał na yt, mało ludzi o nim wiedziało a teraz więcej oglądających da suba.
W bardzo ciekawy sposób opowiedziałeś i naszym ciele
Ogólnie na fortepianie gram 7 lat i mój ruch jest zgodny z emocjami, które odczuwam podczas grania utworu.
Garbienie się i spinanie u mnie występuję gdy się pomylę.
Ten kanał to coś więcej niż gry
Ja to jak rozmawiam z kimś na ts albo czyms innym i go nie usłyszę to przy prosbie o powtórzenie przybliżam się prawym uchem do monitora, chociaż mam słuchawki xd
Super wykonanie i super przedstawiony temat! Naprawdę jestem pod wrażeniem :) W paru momentach musiałem parokrotnie cofnąć o te 5, 10 sekund aby przeanalizować to co przedstawiłeś! :D Dobra robota :D
Genialny materiał, jak zawsze! :) Obejrzałem go z prawdziwą przyjemnością...jak zawsze! :)
W przerwie między 2 zajebistymi konfami MS i Bethesdy wbija Kacper zrobić 3 rozpierdol
Kiedys majac parenascie lat gralem w jakiegos truck symulatora, wciagnelem sie tak bardzo ze gdy mijałem sie z moim pracownikiem w innym tirze podniosłem rękę aby sie z nim przywitac. Moj brat do tej pory sie z tego smieje.
Szanuje za Pubmed :D. A tak serio, to chyba jako jeden z niewielu głównie swoje tezy opierasz na publikacjach naukowych, propsy.
Wow, naprawdę świetny materiał, momentami nawet lepszy od większości materiałów popularnonaukowych. I takie podejście do sprawy się ceni.
bardzo fajny materiał! podoba mi się, że nie było to brane z kosmosu, a poparte tymi artykułami :)
a tak już nawiązując do tematu video-należę do tych osób, które grając, ciągle się poruszają. ile razy zdarzyło mi się złapać na tym, że kręcę głową próbując zobaczyć co jest dalej. albo jak kurczę się w sobie, gdy postać, którą steruję, za mocno oberwie. ciekawe.
Ja to jak się wczuje, to i ciałem i klnę na moich wrogów, wrzeszczę do nich, albo gadam do moich towarzyszy. Ale to jest właśnie najlepsze w grach, że wchodzi się w inny świat. Znaczy lubię ten, ale tutaj człowiek nie zostanie magiem, ani mordercą, a w grze i owszem :D Super materiał
Pamiętam jak dawno temu kiedy CS był popularny. Grałem sobie mecz i tak się wczułem w rozgrywkę, że jak dostałem strzał w głowę to spadłem z fotela. W grach samochodowych lekkie odchylanie się na boki jest już moim nawykiem od dzieciństwa.
Takie filmy się ceni. Nie dość, że temat ciekawy, to i głos odpowiedni do tego, co słuchamy. W chuj przyjemne! C:
Przyjemnie się ogląda i słucha ludzi z pasją.
Dlaczego zamiast spać narzekamy na to że wstawiacie filmy w nocy tak jakby ktoś nas zmuszał oglądać je teraz?
TVgry w skrócie:
-Wiedźmim 3
-Dlaczego *normalna mechanika gry*
-Hed robi coś śmiesznego
-Nowy film: 1:30 w nocy
-Kacper - nowy Vsauce
Jest jeszcze jeden aspekt, o którym zapomniałeś :) Relacja pomiędzy poziomem trudności, aruchem, czyli nawet w obrębie jednej gry i jednego gracza reakcje mogą być inne. Wydaje się. że trudność może korespondować z tym ile ruchów wykonujemy podczas grania. Im trudniej jest pokonać jakiś fragment gry, tym bardziej angażujemy nasze ciało aby go w końcu pokonać ;)
Fantastyczny materiał, można to przenieść na wiele rzeczy z życia codziennego, dzięki!!! :D
Jeden z lepszych materiałów :) Propsy za źródła z pubmedu! Kacper chce jakością kontentu przeskoczyć szefa? :D Trzymam kciuki!
Najlepsze materiały z TVGRY ! (Muzyka na koniec zawsze ta sama u Kacpra ale zawsze spoko pasuje, może być taka sama w każdym materiale ! :D )
Bardzo fajny material . Fajnie sie slucha nie odczuwam nudy material jest dynamiczny . Uwielbiam was oglądać. Pozdrawiam :D
Pewnie ktoś o tym już pisał ale bywa też nawyk ruszania głową, żeby wykorzystać np wady ekranu laptopa i "rozjaśnić sobie" na chwilę ciemne miejsca albo gdy długo patrzymy w ten sam punkt, obraz traci kontrast a ruszanie głową wtedy pomaga. Nie można więc powiedzieć, że ruch nic nie daje.
Lubię materiały Kacpra, zawsze liczę ile przysiadów musiał zrobić by wyszły te dynamiczne cięcia xD
Rok temu na expo grałem w grę w której ruchy odwzorowują się w grze w pełni. Bieganie, przytrzymywanie broni drugą ręką i spoglądanie za róg. Więc w niedalekiej przyszłości to już nie będzie musiało być tylko niekontrolowanym gestem :)
Jedyna sytuacja w której ruszenie głową faktycznie coś zmieni w naszej grze, to sytuacja w której mamy słabszy monitor i pod innym kątem inaczej widzimy obraz (np patrząc od dołu jest ciemniejszy, a od góry - jaśniejszy)
Bardzo ciekawy materiał. Dzięki TVGRYpl i oby więcej takich filmów!
Uwielbiam takie materiały na waszym kanale ;)
Grając w portala, w pewnej sekwencji skoków gdzie postać wielokrotnie musiała ustawiać się w locie z boku do pozycji pionowej powstał taki mętlik w mojej głowie, że nie dość, że momentami gdy postać stała na ziemi nie byłem wstanie tego rozpoznać to jeszcze ustawiałem głowę w bok nawet do 90stopni nieraz w ciągu kilku minut raz w parwo, a raz w lewo. Dziwne dość przeżycie
To ten mądry! Znowu! :D Już wiem, z czego zrobię doktorat! Pozdrawiam. Biolog - gracz!
Dziękuję i pozdrawiam
10:00 To dlatego tak lamie, poniewaz nie jestem pochylony. Dzieki Kacper
no hej ptaszki z tvgry, jak tam wasz trzeci dodatek do wieśka? XDDDD
Jak to co? Nagrali materiał, pogadali sobie co wiedzą, a że nie wiedzieli dużo to im nie przeszkadzało. Kaska wpadnie za nagrany materiał i wszyscy są zadowoleni. Tymczasem na konfie był w zwiastunie CP2077 zaszyfrowany tekst "We leave greed to others" i tyle z tych dywagacji.
feeverable Lepiej bym tego nie ujął xD
Moje ulubione materiały to właśnie te Kacpra pozdrawiam serdecznie
Kacprze. Mam odczucie, że robiąc ten materiał byłeś w swoim żywiole. Świetny filmik :)
Kacper, uwielbiam Twoje materiały ! :)
Dzienki że mi to wytłumaczyłeś ,bo zawsze mnie to zastanawiało
Kocham Cię za twoje materiały, merytoryczny majstersztyk
Miło i ciekawie sie słucha i chce sie słuchać ❤️
Brawo za zmianę muzyki w 1:25 jest moc wiem cob. od 2:52 za głośno muza w tle :D
Bardzo dobry i ciekawy materiał Kacper :)
Ciekawy, interesujący materiał na fajny temat. Propsuje :)
To byłby idealny materiał dla Jordana, może by się czegoś nauczył o swoim zachowaniu i jak z tym walczyć.
Od razu przychodzą mi na myśl walki w pasie asteroidów w Wing Commanderze. Tam faktycznie mimowolnie robiłem uniki ciałem, gdy o mały włos nie zderzałem się z jakąś asteroidą.
Pozdrawiam Kacpra, bardzo merytoryczny materiał
Jak zawsze świetny materiał od tego Pana!
Mój brat jak był mały i grał na konsoli w wyścigi to zawsze szarpał padem kiedy wchodził w zakręty co często kończyło się wyszarpnięciem wtyczki.
Świetny materiał. Zupełnie inaczej spojrzałem na temat odruchów przez komputerem.
No i mam dobry kontrargument dla tych śmiejących się :)
A Jordan ten się giba nawet jak nie gra, czyli cała hipoteza poszła w cholerę
Naprawde ciekawy materiał, podoba mi sie jak przedstawiasz każdy teamt, like zostawoiony
Nie czytam wiele książek, ale gdyby Kacper napisał ksiazkę z takimi rozkminami, brałbym w ciemno ;)
Ja zazwyczam jak się poruszam grając na PS4 to dlatego żeby ogarnąć emocje. Mam wiszący telewizor i czasem podczas trudniejszych walk w Wiedźminie stoję bliżej TV (mam daleko łóżko i gorzej widzę napisy). Miny rodziny jak widzieli mnie jak krzyczałam na pająki, skakalam obunóż podczas atakow i machałam padem na boki podczas uników albo obrotów kamery... bezcenne. :p
Zajebisty merytorycznie materiał. Szacun.
Pamietam, jak kiedyś z kumplem w Bad Company lataliśmy helikopterem, no i ogólnie dobrze nam szło. Tak dobrze, że nie zauważyłem, że gestykuluje podczas, gdy mówię, o np pozycji wroga, który jest za znami, tak jakby to widział.
Bardzo fajny odcinek, czekam na więcej :)
Brakowało mi tego tematu. ..dziękuję wam
Bardzo merytoryczny materiał, oglądam go już bodaj trzeci raz by dobrze to przeanalizować :D
Nie no jak wyskoczyłeś zza kadru na początku filmu to mnie rozjebało xd
W csie np bardzo mi przeszkadzało kiedy wykonywałem strzał po którym byłem pewien że ktoś jest martwy a okazywało że wcale nie :d właśnie wtedy najbardziej było u mnie widoczne to o czym mówisz moje ciało i mózg nie tylko przewidywał ruch ale i jego następstwo słabo o tyle że czasem przez lag lub błędny bodziec czytał to źle a myszka i tak już automatycznie leciała na następny cel :D Naszym mózgiem żądzą czasem dziwne mechanizmy :D
To jest tak samo jak grasz sobie mecz towarzyski w Fifę/PESa z koleżka. Są śmiechy chichy, ale kiedy strzelasz mu bramkę na 1:0 a on wtedy pochyla sie do przodu to wiesz... że żarty się skończyły
Pozdro!
0:00 Słyszę to "Hej" i przypomina mi się pewien mem w kuchni..
Ja ciągle się ruszam gdy gram w battlefielda. *Oznaka perfekcyjnie wykonanej gry to właśnie unikanie pocisków albo odwracanie głowy od eksplozji.*
Ja może nie ruszam się całym ciałem ale padem przy skręcaniu samochodem owszem. Pewnie wynika to z naturalnych reakcji w takiej sytuacji, jaka by musiała nastąpić w "realu" aby to zrobić.
Ten moment gdy chcesz iść spać ale dostajesz powiadomienie o nowym filmie od tvgry. :>
Dobre tematy poruszasz i w dobry sposób.
Macie świetne materiały a szczególnie Kacper
Kacper chciałbyś zrobić materiał o tym, że grając ze zmiennym pingiem jest co najmniej wkurzające ale mając nawet stałe 300ms pingu człowiek jest wstanie dostosować się to tego opóźnienia i grać na równi z osobami mającymi 50ms pingu.
Pozdrawiam :D
Ja grając w mirror's edge bujając się lub skacząc do przodu w grze bujałem się w prawdziwym życiu
Fajna godzina na film, szanuje
jak ja uwielbiam jak Kacper wyskakuje z dołu :3
Po tytule myślałem, że film będzie z Jordanem
1:13
Zaczynam się odchylać do tyłu
"Odchylali się do tyłu... czasami nawet..."
Ziewam
"Ziewali"