Sam w sobie fentanyl nie jest zły jest używany przy operacjach i jest znany od lat 50 XX w. Podobnie było np z mefedronem od 1926 był znany lecz gdzieś tak pod koniec lat 90 odkryto że może być psychoaktywny. Sama substancja sama w sobie nie jest zła bo jak są takie zabiegi które mogą wywoływać tak ogromny ból że praktycznie można od niego umrzeć to czemu nie można używać ich w kontrolowanych warunkach? W Polsce też był od bardzo długiego czasu ale dopiero teraz zaczęto używać go rekreacyjnie.
Zastanawiałem się jak to jest, że siedzicie w Chinach i robicie podcast, w którym moglibyście powiedzieć coś co partii mogłoby się nie spodobać. Ale po kilku odcinkach zauważyłem, że wy nie mówicie niczego co partii mogło by się nie spodobać. To ci dopiero.
Aha, aha, a konkretnie? Naoglądałeś się filmików z Xi o czerwonych oczach w thumbnailu i teraz jesteś ekspertem od Partii i Chin. To jasne. Ale powiedz mi, co takiego przemilczeliśmy w tym odcinku? Co powinniśmy byli powiedzieć, a nie powiedzieliśmy, bo rzekomo boimy się narazić Partii? Obawiam się, że może być Ci trudno, bo, szczerze mówiąc, poruszaliśmy kwestie, które są podnoszone przez amerykańskich ekspertów. Chińska propaganda, którą podobno znasz tak dobrze, przedstawia ten temat inaczej.
@@hamilkarbarkas800 Nie jest to odpowiedź na moje pytanie. JEst dokładnie tak jak myślałem - nie ma zastrzeżeń do warstwy merytorycznej. Ale mimo to, rycerze klawiatury, którzy nawet na RUclips boją się ujawniać swoją tożsamość, będą nam mówić, jakie tematy podcastów powinniśmy wybierać. Myślisz, że to dla nas jakieś wyzwanie? Gówno wiesz o życiu w Chinach, o presji cenzorskiej i o ryzyku, jakie podejmujemy, robiąc to, co robimy. Więc daruj sobie te głupawe uśmiechnięte emoji, bo nie jesteś w żadnej pozycji, żeby nas pouczać. Wszystkie tematy, które wymieniłeś, przewijały się już w naszych odcinkach. Gdy nagramy osobne podcasty poświęcone każdemu z nich, wtedy możemy o tym rozmawiać. Na razie zarzut brzmi tak, że źle dobieramy tematy. Oczywiście, ty z pewnością wiesz najlepiej, co jest najważniejsze. Jesteś niezależnie myślącym i odważnym człowiekiem, który uważa, że jedynie Tybet i Xinjiang zasługują na uwagę. Każdy, kto mówi o innych problemach Chin, jest propagandystą. Najbardziej ironiczne w tym wszystkim jest to, że ta dyskusja toczy się pod odcinkiem o eksporcie fentanylu z Chin - jednej z najbardziej kontrowersyjnych kwestii związanych z tym krajem.
25 дней назад+8
@@hamilkarbarkas800dosłownie w zeszłym tygodniu zapowiadaliśmy, że odcinek o Tajwanie się pojawi i to prawdopodobnie niedługo 🤷🏻♀️ Ale gdybym miała powiedzieć trochę ostrzej: a co będziemy z tego mieli? To, że tacy jak ty się zamkną? Trochę słaby to zarobek. Przychodzisz tutaj, chcesz żebyśmy w ramach wolontariatu robili odcinki na kontrowersyjne według Polaków tematy (bo sorry ale Tajwan czy Hong Kong to dzisiaj w Chinach żadna kontrowersja, każdy wie jak jest), podczas kiedy my z tego podcastu mamy jakieś grosze, nic na nim nie zarabiamy ale mamy specjalnie nadstawiać karku i robić jakieś miniaturki typu CHINY UPADAJĄ z Xi z rogami diabła żeby tobie coś udowodnić? W tym momencie ten podcast to jest dla nas jakieś drobne hobby, z którego nie dość, że nie mamy zbyt wielu pieniędzy to jeszcze musimy się użerać z takimi roszczeniowymi komentarzami. Z drugiej strony, jestem pewna, że miniaturki z Xi z czerwonymi oczami się świetnie klikają i ich autorzy na pewno zarabiają kilkunastokrotnie więcej niż my ale chyba wszyscy dobrze wiemy, że z analizą naukową nie ma to zbyt wiele wspólnego.
@@piotr1291 Ujawnianie swojej tożsamości w internecie nie jest szczególnie dobrym pomysłem. Zwłaszcza tu, lub na X. Napisałem ten komentarz, po przesłuchaniu kilkunastu waszych odcinków. Ich vibe, przygotowanie oraz sposób prowadzenia bardzo mi się podoba i minęło na prawdę dużo czasu zanim zwróciłem uwagę, że jeżeli mówicie cokolwiek o sprawach międzynarodowych to zawsze winni są inni, a Chiny to tylko z przypadku. W połowie tego odcinka zaczęło to być na tyle męczące, że zdecydowałem się skomentować. Jak już trochę odsapnę to dosłucham do końca szukając fragmentu, gdzie partia zrobiła coś źle. Przesłucham też odcinek o nożownikach, bo "przeczytałem na X", że jest to problem z którym partia sobie nie radzi, więc jestem ciekaw waszego punktu widzenia. To oczywiste, że w przypadku osób, które mieszkają w Chinach będzie się pojawiać strony ludzi, którzy mieszkają w krajach mniej lub bardziej demokratycznych, pytanie, co mówicie, a czego nie mówicie. Brakuje mi szczerze mówiąc disclaimera jaka jest wasza relacja do władz tego kraju. Może jest w jakimś odcinku, ale jest ich sporo więc nie wiem. Sam podcast sprawia wrażenie, że jesteście w kraju, który jest taki jak Polska, tylko trochę inny, co w większości odcinków przeszkadza wcale lub bardzo niewiele. Mam jednak bardzo wyraźne podejrzenie po oglądnięciu setki memów Xi z czerwonymi oczami na X, że tak nie jest, a wy mówiąc o sprawach międzynarodowych mnie z tego podejrzenia nie wyprowadzacie. To uważam jest do pewnego stopnia nie fair, bo obowiązkiem rzetelnego autora jest wyjaśnić pozycję z której pisze lub wygłasza swój komunikat. To oczywiście rzadko kto robi we współczesnym internecie, gdzie króluje manipulacja, ale ja mam wobec was wyższe oczekiwania niż wobec przeciętnego twórcy memów na X. Chętnie słucham natomiast waszych opowieści o życiu zwyczajnych Chińczyków i dalej będę to robił, bo zastanawia mnie, czy mają takie same radości i zmartwienia jak Polacy i w tej kwestii biorę wasze zdanie bardzo poważnie pod uwagę, dużo bardziej niż memy z ixa. Życzę im również, aby ich życie było bezpieczne od nożowników i ludzi rozjeżdżających innych na ulicach, gdy ci śpieszą się do swoich szkół lub biur.
"Problem był perpetuowany"??? W jakim to narzeczu? Błagam Państwa, nie jesteście chyba tyle czasu za granicą, żeby aż tak nie dawać rady z polszczyzną.
Częsty side-effect znajomości wielu języków. Można się zamykać na jeden i go szlifować do teoretycznej perfekcji, pytanie tylko czy warto ;) Szanuję wiedzę, ale czepialstwo językowe nie przysporzy ci sympatii.
CO SIĘ DZIEJE W TYCH KOMENTARZACH, jakim cudem wpadliście w algorytm polecania was smalcom alfa i starym dziadom, aż idę na Patronite Was wspierać
Świetny podcast. A hejterom (których zawsze jest ogromna liczba, niezależnie od tego co i jak się robi) proponuję po prostu nie odpowiadać.
Albo nie oglądać. Nie ma przymusu
Naliczyłam 20 leków w Polsce,które zawierają fentanyl
Sam w sobie fentanyl nie jest zły jest używany przy operacjach i jest znany od lat 50 XX w. Podobnie było np z mefedronem od 1926 był znany lecz gdzieś tak pod koniec lat 90 odkryto że może być psychoaktywny. Sama substancja sama w sobie nie jest zła bo jak są takie zabiegi które mogą wywoływać tak ogromny ból że praktycznie można od niego umrzeć to czemu nie można używać ich w kontrolowanych warunkach? W Polsce też był od bardzo długiego czasu ale dopiero teraz zaczęto używać go rekreacyjnie.
👍👍👍
Zastanawiałem się jak to jest, że siedzicie w Chinach i robicie podcast, w którym moglibyście powiedzieć coś co partii mogłoby się nie spodobać.
Ale po kilku odcinkach zauważyłem, że wy nie mówicie niczego co partii mogło by się nie spodobać. To ci dopiero.
Aha, aha, a konkretnie? Naoglądałeś się filmików z Xi o czerwonych oczach w thumbnailu i teraz jesteś ekspertem od Partii i Chin. To jasne. Ale powiedz mi, co takiego przemilczeliśmy w tym odcinku? Co powinniśmy byli powiedzieć, a nie powiedzieliśmy, bo rzekomo boimy się narazić Partii?
Obawiam się, że może być Ci trudno, bo, szczerze mówiąc, poruszaliśmy kwestie, które są podnoszone przez amerykańskich ekspertów. Chińska propaganda, którą podobno znasz tak dobrze, przedstawia ten temat inaczej.
@@piotr1291poprosimy w takim razie odcinki o Hong Kongu, Mongolii, Tajwanu czy Tybetu i Sinciangu :)
@@hamilkarbarkas800 Nie jest to odpowiedź na moje pytanie. JEst dokładnie tak jak myślałem - nie ma zastrzeżeń do warstwy merytorycznej. Ale mimo to, rycerze klawiatury, którzy nawet na RUclips boją się ujawniać swoją tożsamość, będą nam mówić, jakie tematy podcastów powinniśmy wybierać.
Myślisz, że to dla nas jakieś wyzwanie? Gówno wiesz o życiu w Chinach, o presji cenzorskiej i o ryzyku, jakie podejmujemy, robiąc to, co robimy. Więc daruj sobie te głupawe uśmiechnięte emoji, bo nie jesteś w żadnej pozycji, żeby nas pouczać.
Wszystkie tematy, które wymieniłeś, przewijały się już w naszych odcinkach. Gdy nagramy osobne podcasty poświęcone każdemu z nich, wtedy możemy o tym rozmawiać. Na razie zarzut brzmi tak, że źle dobieramy tematy. Oczywiście, ty z pewnością wiesz najlepiej, co jest najważniejsze. Jesteś niezależnie myślącym i odważnym człowiekiem, który uważa, że jedynie Tybet i Xinjiang zasługują na uwagę. Każdy, kto mówi o innych problemach Chin, jest propagandystą.
Najbardziej ironiczne w tym wszystkim jest to, że ta dyskusja toczy się pod odcinkiem o eksporcie fentanylu z Chin - jednej z najbardziej kontrowersyjnych kwestii związanych z tym krajem.
@@hamilkarbarkas800dosłownie w zeszłym tygodniu zapowiadaliśmy, że odcinek o Tajwanie się pojawi i to prawdopodobnie niedługo 🤷🏻♀️
Ale gdybym miała powiedzieć trochę ostrzej: a co będziemy z tego mieli? To, że tacy jak ty się zamkną? Trochę słaby to zarobek.
Przychodzisz tutaj, chcesz żebyśmy w ramach wolontariatu robili odcinki na kontrowersyjne według Polaków tematy (bo sorry ale Tajwan czy Hong Kong to dzisiaj w Chinach żadna kontrowersja, każdy wie jak jest), podczas kiedy my z tego podcastu mamy jakieś grosze, nic na nim nie zarabiamy ale mamy specjalnie nadstawiać karku i robić jakieś miniaturki typu CHINY UPADAJĄ z Xi z rogami diabła żeby tobie coś udowodnić? W tym momencie ten podcast to jest dla nas jakieś drobne hobby, z którego nie dość, że nie mamy zbyt wielu pieniędzy to jeszcze musimy się użerać z takimi roszczeniowymi komentarzami.
Z drugiej strony, jestem pewna, że miniaturki z Xi z czerwonymi oczami się świetnie klikają i ich autorzy na pewno zarabiają kilkunastokrotnie więcej niż my ale chyba wszyscy dobrze wiemy, że z analizą naukową nie ma to zbyt wiele wspólnego.
@@piotr1291 Ujawnianie swojej tożsamości w internecie nie jest szczególnie dobrym pomysłem. Zwłaszcza tu, lub na X.
Napisałem ten komentarz, po przesłuchaniu kilkunastu waszych odcinków. Ich vibe, przygotowanie oraz sposób prowadzenia bardzo mi się podoba i minęło na prawdę dużo czasu zanim zwróciłem uwagę, że jeżeli mówicie cokolwiek o sprawach międzynarodowych to zawsze winni są inni, a Chiny to tylko z przypadku. W połowie tego odcinka zaczęło to być na tyle męczące, że zdecydowałem się skomentować. Jak już trochę odsapnę to dosłucham do końca szukając fragmentu, gdzie partia zrobiła coś źle. Przesłucham też odcinek o nożownikach, bo "przeczytałem na X", że jest to problem z którym partia sobie nie radzi, więc jestem ciekaw waszego punktu widzenia.
To oczywiste, że w przypadku osób, które mieszkają w Chinach będzie się pojawiać strony ludzi, którzy mieszkają w krajach mniej lub bardziej demokratycznych, pytanie, co mówicie, a czego nie mówicie. Brakuje mi szczerze mówiąc disclaimera jaka jest wasza relacja do władz tego kraju. Może jest w jakimś odcinku, ale jest ich sporo więc nie wiem. Sam podcast sprawia wrażenie, że jesteście w kraju, który jest taki jak Polska, tylko trochę inny, co w większości odcinków przeszkadza wcale lub bardzo niewiele. Mam jednak bardzo wyraźne podejrzenie po oglądnięciu setki memów Xi z czerwonymi oczami na X, że tak nie jest, a wy mówiąc o sprawach międzynarodowych mnie z tego podejrzenia nie wyprowadzacie. To uważam jest do pewnego stopnia nie fair, bo obowiązkiem rzetelnego autora jest wyjaśnić pozycję z której pisze lub wygłasza swój komunikat. To oczywiście rzadko kto robi we współczesnym internecie, gdzie króluje manipulacja, ale ja mam wobec was wyższe oczekiwania niż wobec przeciętnego twórcy memów na X.
Chętnie słucham natomiast waszych opowieści o życiu zwyczajnych Chińczyków i dalej będę to robił, bo zastanawia mnie, czy mają takie same radości i zmartwienia jak Polacy i w tej kwestii biorę wasze zdanie bardzo poważnie pod uwagę, dużo bardziej niż memy z ixa. Życzę im również, aby ich życie było bezpieczne od nożowników i ludzi rozjeżdżających innych na ulicach, gdy ci śpieszą się do swoich szkół lub biur.
"Problem był perpetuowany"??? W jakim to narzeczu? Błagam Państwa, nie jesteście chyba tyle czasu za granicą, żeby aż tak nie dawać rady z polszczyzną.
A to Pani nigdy się nie przejęzyczyła albo ubzdurała sobie jakieś słowo które nie istnieje? Zazdroszczę i podziwiam
@@ivette_a7173vibe czepiała się słów to bardziej boomer lub milenials
Częsty side-effect znajomości wielu języków. Można się zamykać na jeden i go szlifować do teoretycznej perfekcji, pytanie tylko czy warto ;) Szanuję wiedzę, ale czepialstwo językowe nie przysporzy ci sympatii.
Jak tacy mądrzy wszyscy tu jesteście to może powiedzcie co to słowo znaczy, skoro go tak bardzo bronicie to pewnie wiecie.
@@fraudomek Nie.
jaki glupim byc trzeba zeby dawac pieniadze zdrowym i silnym dziadom wstyd!!!!!!
Ooo, dobre, dobre! Powiedz swojemu szefowi, na pewno mu się spodoba!