Dlaczego gracze nie chcą być ŹLI?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 2 мар 2019
  • kanał kacpra: / kacperpitala
    ✔ Nasze koszulki i gadżety: tvgry.cupsell.pl
    ✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
    Znajdź też nas na:
    Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
    Instagramie Jordana:
    / yuielliot
    Twitterze Heda: / hedgamer
    Twitterze Arasza: / araszperskibard
    Facebooku Kacpra: / pitala.kacper
    Twitterze Elessara: / elessar90
    ✔ FACEBOOK: / tvgrypl
  • ИгрыИгры

Комментарии • 1,5 тыс.

  • @norbertrachubik5444
    @norbertrachubik5444 5 лет назад +762

    "Przejdę jeszcze raz jako zły!!!" i cyk, 3 raz przechodzę jako dobry.

    • @tomadam9757
      @tomadam9757 5 лет назад +23

      Mam podobnie z Triss, "następny raz zagram na Yennefer" a kolejny raz gram na Merigold :(

    • @sierzantjackson7093
      @sierzantjackson7093 5 лет назад +6

      też tak miałem, aż do momentu kiedy zagrałem w KotORa...tam po przejściu gry postacią dobrą poczułem, przyciąganie ciemnej strony mocy, no i stało się, zagrałem też tym złym i było to naprawdę ciekawe doświadczenie, od tamtej pory gry, gdzie mamy wybory moralne kierujące nas na dobrą bądź złą ścieżkę przechodzę dwa razy, aby dać ujście złu zawartemu we mnie ;)

    • @Nigaki23333
      @Nigaki23333 5 лет назад +18

      Za każdym razem. Grałam trzy razy w Detroit, za pierwszym dążyłam do pokoju między ludźmi i androidami. Logicznym byłoby za drugim i trzecim podejściem coś zmienić, chociaż u jednej postaci. Nope. Za każdym razem doprowadzam do pokoju, bo po prostu nie potrafię czynić złego.

    • @Setiv1101
      @Setiv1101 5 лет назад +14

      @@Nigaki23333 Connorek jest poprostu za dobry żeby zrobić coś złego nim.

    • @hunteraliens
      @hunteraliens 5 лет назад +8

      Undertale pozdrawia :)

  • @tvgrypl
    @tvgrypl  5 лет назад +1175

    łączę się z wami wszystkimi którzy nie mogą spać

    • @anders3185
      @anders3185 5 лет назад +33

      Ach, ja mogę ale no... To wasza wina że nie śpię, albo mojej samodyscypliny. Teraz jeszcze piszę komentarz który będzie przeczytany i zapomniany równie szybko. Ciekawe co robi teraz buka z Muminków.

    • @xxxRETROxxx
      @xxxRETROxxx 5 лет назад +4

      W ostatniej chwili bo miałem spać macie wyczucie

    • @singingbread2693
      @singingbread2693 5 лет назад +9

      Spałam. Miałam spać.
      .
      .
      .
      rysowałam...

    • @Dougerro
      @Dougerro 5 лет назад

      Elo

    • @someone.2219
      @someone.2219 5 лет назад +17

      Cieszę się że wspieracie tych którzy wieczorkami podjadają z lodówki

  • @ammarmar3628
    @ammarmar3628 5 лет назад +168

    Konstrukcja większości gier nie zachęca do grania "złym". Przypuśćmy, że gramy w jakiś RPG i podchodzi do nas kobieta mówiąc "mój mąż jest w tarapatach, proszę pomóż mu, bla bla bla".
    I mamy teraz do wyboru:
    1) zgodzić się, wtedy zacznie się jakiś quest (nawet jeśli okaże się, że kobieta to kłamliwa jędza a zamiast męża znajdziemy pułapkę zastawioną przez bandytów), za który dostaniemy jakieś punkty doświadczenia, jakąś nagrodę albo loot itd
    2) powiedzieć kobiecie, że niech idzie do diabła i mamy w nosie jej męża i wtedy... nie stanie się nic. Nie ma questu, nie ma XP, nie ma nagrody, nie ma lootu. Może co najwyżej nam jakaś reputacja spadnie.
    Naprawdę niewiele jest gier, które w ten, czy inny sposób nagradzają różne sposoby gry, w tym wybory moralne. Byłem pod wrażeniem np. ostatnio wskrzeszonego Tormenta, gdzie w którymś momencie atakuje nas gromada bandytów. I okazuje się, że zamiast walczyć, możemy im się po prostu poddać, oni prowadzą nas do swojej siedziby i zaczyna się zupełnie nowa linia fabularna.

    • @sedanwkombi
      @sedanwkombi 5 лет назад +8

      ammarmar możemy tez pomoc żonie -> wziąć pieniądze, a potem zutylizować małżeństwo

    •  5 лет назад +18

      W sumie fajnie by było, gdyby w takich sytuacjach zabicie lub zignorowanie postaci podobnie rozwijało nam fabułę.
      1) Poszedłeś uratować tego męża, a tu pułapka jak wspomniałeś.
      A) Walczysz, wybijasz część, reszta uciekła, zabierasz loota.
      B) Walczysz, wybijasz wszystkich, gonisz za uciekinierami, torturujesz gościa i dowiadujesz się kto za nimi stoi. Masz w nagrodę dodatkową poboczną misję zlikwidowania przebiegłych złodziei, którzy zwabiają wszelkich wojaków w pułapkę, okradają, zabijają i często później okradają ich kryjówki lub domy. Wybijasz ich, zgarniasz większego loota.
      2) Olewasz kobitę. Przy innej okazji spotykasz kogoś, kto oferuje łatwy zarobek w powyższy sposób. Nie wyglądasz na bogatego jegomościa jak wielu rycerzy, a posługiwać się mieczem potrafisz. Dostajesz serię zadań, z których jakieś kończy się otrzymaniem dostępu do unikalnej lokacji (posiadłości jakiegoś rycerza) i lepszym kontaktem z bandytami.
      3) Zabijasz kobietę na miejscu. Okazała się jednak jakąś ważniejszą osobistością i nagle jesteś ścigany przez jakichś najemników dla innego bogatego jegomościa. To tworzy całkiem rozbudowany wątek poboczny.
      A) Możesz podjąć walkę, wyrżnąć ich wszystkich i dostajesz dostęp do innej unikalnej lokacji.
      B) Prowadzisz śledztwo, odkrywasz to wszystko i w umiejętny sposób przedstawiasz to temu, który cię ściga. Jego najemnicy rozprawiają się z bandziorami, a w nagrodę dostajesz jakiegoś loota.
      W każdym przypadku bycie dobrym nie popłaca tak, jak zwyczajne wybicie i przywłaszczenie sobie czyjegoś mienia. Co jednak najważniejsze, nie omija nas przygoda, w każdym przypadku bycie złym przede wszystkim nagradza nas bardziej rozbudowanym wątkiem, dla którego w końcu gramy w tą grę.

    • @ammarmar3628
      @ammarmar3628 5 лет назад +3

      @ Przypomniała mi się jeszcze jedna gra. W Elder Scrolls: Oblivion, jeśli zamordowaliśmy jakiegoś przypadkowego NPCa (np. jakiś kupiec nas przyłapał na kradzieży albo coś w tym stylu), to po jakimś czasie "odwiedzał" nas wysłannik Dark Brotherhood (czyli tamtejszej gildii skrytobójców) z propozycją przystąpienia do nich.
      Czyli potrzebny był losowy, "zły" uczynek, żeby otworzyła się przed nami zupełnie nowa linia questów.

    • @Friedrich_von_Loslau
      @Friedrich_von_Loslau 5 лет назад

      To z tym mężem to, jak dobrze kojarzę, Fallout New Vegas, chyba, że to przypadek, ale pamiętam DOKŁADNIE taką samą misję.

    • @tvgrypl
      @tvgrypl  5 лет назад +14

      inny ciekawy przykład, to kiedy NASZA POSTAĆ robi coś bezinteresownie (w kontekście fabuły gry), ale GRACZ na tym zyskuje (exp, czy nawet po prostu "ciekawa treść")
      jest ta dodatkowa warstwa spojrzenia na grę :) inny fakt, który mi przyszedł do głowy, to że nasza postać poświęca energię i czas na zrobienie czegoś, a nie gracz, który podejmuje decyzję

  • @jurdasss
    @jurdasss 5 лет назад +35

    "W grach gramy wyidealizowaną wersją siebie" - Dlatego w simsach zawsze robię dziecko każdej lasce na osiedlu :v

  • @xinoskiw
    @xinoskiw 5 лет назад +707

    Jak ja lubie ogladać mądrego pana o późnej godzinie

    • @noniceq2096
      @noniceq2096 5 лет назад +3

      Ja też ^^

    • @jawcik3321htuku
      @jawcik3321htuku 5 лет назад +1

      Ja nadal nie mogę xD

    • @ogrodniq9652
      @ogrodniq9652 5 лет назад +3

      Słyszałem, że ostatnio G i m p u r ci płotki rozjechał

    • @olafczekaj4376
      @olafczekaj4376 5 лет назад

      Ja też

    • @capralmarines4043
      @capralmarines4043 5 лет назад +1

      >Wiedz doskonale że tenmondry wrzuca filmik o późnej porze
      >Widzisz nowy filmik od tegomondrego
      >Oglądasz i dodajesz komentarz
      >cOtAkPóŹnoHeHEIkSdE

  • @sebastianpan6696
    @sebastianpan6696 5 лет назад +445

    Spędziłem godziny latając po Los Santos z piłą mechaniczną, ale ogólnie jestem miłym gościem.

    • @Carima95
      @Carima95 5 лет назад +37

      Najlepszy był kombajn...

    • @rogal7days
      @rogal7days 5 лет назад +26

      No właśnie tu pojawia się taka sytuacja kiedy ludzie w tej grze to totalnie randomowe postacie, które nie wchodzą z nami w dialog i nie mamy poczucia winy po zabiciu ich a nawet daje to sporo radochy bo SA ma coś magicznego w sobie, druga sprawa to, że po zabiciu kogoś piłą mechaniczną zaraz ożywi go sanitariusz.

    • @rogal7days
      @rogal7days 5 лет назад +6

      @@Carima95 taki na plaży....

    • @1758
      @1758 5 лет назад +1

      Patryk Rogowski co ty tam kurwa pierdolisz xd?

    • @rogal7days
      @rogal7days 5 лет назад +11

      @@1758 no to że jak z typeczkiem gadasz to się przywiązujesz i potem szkoda zabijać takiego xd

  • @bigsmoke2003
    @bigsmoke2003 5 лет назад +257

    *KAMIEŃ DOBRY - RYBA ZŁA*

  • @schizoafekt
    @schizoafekt 5 лет назад +87

    Ja ukradłem ciężarówkę w GTA3, a potem zrobiło mi się żal właściciela.

  • @Spioszek
    @Spioszek 5 лет назад +604

    Zabrakło mi spontanicznego wejścia w kadr i powiedzenia Hej tego Mądrego.

    • @adam1984pl
      @adam1984pl 5 лет назад +1

      to puść sobie piosenekę Pixies-Hey.

    • @m.anachan
      @m.anachan 5 лет назад

      Polski Vsauce

    • @raafels
      @raafels 5 лет назад +1

      hehe :D faktycznie :D to był taki znak rozpoznawczy i teraz tak jakoś inaczej :D

    • @malorian.3516
      @malorian.3516 5 лет назад

      Ale za to jakie stylowe wyjście z kadru 😂

    • @grzesiek41st
      @grzesiek41st 5 лет назад

      Zdecydowanie

  • @koczmen22
    @koczmen22 5 лет назад +268

    Mądrzy ludzie o tej porze albo się uczą albo wrzucają filmy.

  • @MuzeumElektronicznejRozrywki
    @MuzeumElektronicznejRozrywki 5 лет назад +86

    Zapomniałeś wspomnieć o podstawowej rzeczy. Gramy w większości dobrymi postaciami, bo ścieżka zła jest zazwyczaj spartaczona i blokuje nam wykonanie np. połowy questów, zarabiamy mniej pieniędzy, mamy gorsze przedmioty, nie pogadamy z jakimś NPC. Trudno mi przypomnieć sobie jakiś tytuł, który rozwiązał to w taki sposób, że nie miałem odczucia, że tracę na byciu złym. Potrzeba zbudowania najlepszej możliwej postaci oraz zaliczenia wszystkiego, co jest w danym tytule, jest dużo większa niż moralne dylematy. Przynajmniej u mnie.

    • @matikiller13
      @matikiller13 5 лет назад +1

      KOTOR robił to dobrze :)

    • @swolzer
      @swolzer 5 лет назад

      pamietam taką gre gdzie byłeś jakims demonem rycerzem i fajnie sie grało

    • @nazwauzytkownika1819
      @nazwauzytkownika1819 5 лет назад +1

      Józef Stalin overlord?

    • @jakubrogacz6829
      @jakubrogacz6829 5 лет назад

      Enclave - scierzka zła była eksplicite hard - mode .

    • @Pasta_Mous
      @Pasta_Mous 4 года назад

      Wiem troche spoznione ale
      UNDERTALE

  • @OiP425
    @OiP425 5 лет назад +59

    Jest jeden wyjatek. Gra, gdzie definitywnie robisz cos zlego bez powodu (a nawet dla przyjemności) i nie masz wyrzutów sumienia - The Sims i wiezienie simow w basenie lub ich podpalanie 😈😈

    • @oliviabytner1614
      @oliviabytner1614 4 года назад +4

      Ja nawet wyłączam starzenie bo, jest mi ich żal.

  • @mario6826
    @mario6826 5 лет назад +257

    Jest jeszcze jedna rzecz, którą zauważyłem ze swojego doświadczenia grając w RPGi: granie złą postacią nie jest przez samą grę traktowane jako np.: ciekawsze prowadzenie rozgrywki. Często podejmując "zła ścieżkę" nasza rozgrywka sprowadza się bardzo często tylko do prowokowania większej ilości zbędnej walki i blokowaniu sobie tym samym bardziej rozbudowane zadania i ich zakończenia lub wątki. Nie spotkałem się chyba z żadną gra do tej pory, która nie tyle co stawiałaby na "równość" obu wyborów, ale nawet bardziej ciekawsze i zróżnicowane życie postaci złej. Wątek grania złą postacią jest w Twoim filmie trochę za mało rozwinięty. Nie powiedziałeś np.: skąd biorą się takie statystyki w grach typu Walking Dead, a np.: Baldurs Gate, Fallout itd. Otóż WD jest grą zbudowana na wyborze pomiędzy "mniejszym złem". Nie jest to gra czarno biała z perspektywy moralności. Dlatego tak trudno podejmuje się tam decyzję i stąd prawie 50/50 przy głosach. Z kolei np w takim BG granie zła postacią po prostu było na każdym kroku utrudniane. Przykład: budowanie drużyny. Jeżeli zależało Ci na konkretnym członku drużyny, ze wzgledu na jego umiejętności, czy fabułę, a akurat tak się stało że nie tolerował Twoich złych czynów to papa nie masz go w drużynie. O tym, że grając zła postacią zadania kończyły się praktycznie zawsze za wcześnie i zawsze walką lub niekiedy blokowaniem do jakiegoś większego rozwinięcia (w przypadku chain-questów) nie wspominając. Także temat bardzo ciekawy i pozostaje tylko czekać aż może jeszcze za naszego życia wyjdzie RPG który nie tylko daje równe szanse i równie ciekawa fabułę dla obu obozów, ale może nawet.. Bardziej nagradza bycie na wskroś złym? Jeżeli ktoś zna taka grę to dajcie znać. Pozdrawiam!

    • @przemysawkozie7966
      @przemysawkozie7966 5 лет назад +15

      Może Tyranny? W Kotorze 1 też fajniej się na końcu poczułem po ścieżce bycia złym :>

    • @Jan12325
      @Jan12325 5 лет назад +4

      No to spróbuj Tyranny lub Age of Decadence jeśli szukasz trochę większej swobody w byciu złym

    • @arturkowalewski1176
      @arturkowalewski1176 5 лет назад

      Tyranny

    • @tajakjejtam
      @tajakjejtam 5 лет назад +34

      Zgadzam się. W starszych RPGach wszystko było ustawione pod dobre postacie, zarówno questy jak i looty np w IWD I można było zdobyć najpotężniejszy miecz tylko mając paladyna, bo tylko on mógł go używać. Tym samym nie mogłeś mieć w drużynie złej postaci. Tak samo z wypłata za wykonanie questa, źli dostawali mniej a czasami wcale, co kończyło się koniecznością wybicia całej lokacji, żeby odbić straty. Również otoczenie źle reagowało na zła drużynę, co akurat jest zrozumiałe, ale też nie niosło żadnych bonusów np. kontaktów z lokalnymi złodziejami. Wniosek z tego taki, że gracze rzadziej są źli, bo się im to nie opłaca.

    • @natan6135
      @natan6135 5 лет назад

      aion

  • @maksymilianbiruk6877
    @maksymilianbiruk6877 5 лет назад +277

    Jestem prostym człowiekiem. Widzę Kacpra na miniaturce - oglądam.

  • @zdradzieckipiese803
    @zdradzieckipiese803 5 лет назад +30

    Według mnie po prostu przyzwyczailiśmy się, do patrzenia na świat, ze strony dobra. W filmach, książkach i komiksach zazwyczaj widzimy świat z perspektywy dobrego protagonisty. Dodatkowo myślę, że niektóre systemy karmy mówią nam "Bądź dobry, to dostaniesz dobre zakończenie, które będzie dobre, dla twojej postaci i dla świata". A poniewarz chcemy dobrze, dla siebie, to wybieramy dobro.

  • @Pavvlica
    @Pavvlica 5 лет назад +46

    "Spec Ops: The Line" całkowicie zmieniło moje podejście do tego, co jest dobre, a co złe... Polecam tę grę każdemu, krótka, ale fabularnie diabelsko dobra...

  • @radioactive_radek
    @radioactive_radek 5 лет назад +172

    1 w nocy i oczywiście Ten Mądry :D

    • @Aleksandra.ardnaskelA
      @Aleksandra.ardnaskelA 5 лет назад +2

      Badania naukowe wskazują, że ludzie o wysokim poziomie IQ mają statystycznie większe predyspozycje do przypadłosci zwanej bezssennoscią. 😴

    • @radioactive_radek
      @radioactive_radek 5 лет назад +1

      @@Aleksandra.ardnaskelA czyli jeżeli ja cały czas jestem senny to jestem debilem? 😅

    • @jakubchacinski4395
      @jakubchacinski4395 5 лет назад

      @@radioactive_radek em..
      Tak

    • @Aleksandra.ardnaskelA
      @Aleksandra.ardnaskelA 5 лет назад +1

      @@radioactive_radek Nie. To nadinterpretacja i błąd przyczynowo-skutkowy. Nic takiego nie powiedziałam i szczerze wątpię byś był w stanie ułożyć powyższą wypowiedz, będąc obarczony upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim. Nie wpychaj mi nic do ust. Nie lubię. :)

    • @jeleniopan463
      @jeleniopan463 5 лет назад

      @@Aleksandra.ardnaskelA Czyli ja. O północy kładę się spać, szkoła na 7, a muszę wstać o 6.

  • @DrAhzek
    @DrAhzek 5 лет назад +59

    Problemem wielu gier z wyborami jest to, że to iluzja wyboru robiona pod narrację twórców, często z okularami poprawności politycznej. Bardzo często zły wybór jest po prostu opcją krótkoterminowego zysku kosztem długiego. Bardzo rzadko trafia się sytuacja, że mamy prawdziwe wybory - takie które miałyby miejsce w realnym życiu. Np. szansa na to, że dobro do nas wróci od pomocy starszym osobom jest bliska zeru. Szansa, że zyskamy coś na oszustwie z kolei jest niemal pewna i zależy tylko od naszych umiejętności (np. ściąganie na egzaminach i korzystanie ze znajomości w procesach rekrutacyjnych). No i jest jeszcze kwestia o której wielu zapomina - pomagając innym często tracimy nie mając absolutnie nic w zamian. W Chinach i w coraz większej liczbie krajów mamy sytuacje, gdzie pomagając obcym osobom narażamy się późniejsze procesy sądowe, wymuszenia i zastraszanie. Na palcach jednej ręki policzę gry, które tak podeszły do sprawy, żeby wybory faktycznie były autentyczne. Może wtedy większa liczba graczy wybierałaby "zło" i "egoizm", mając świadomość, że ich konsekwencje będą takie jak w życiu.

    • @matikiller13
      @matikiller13 5 лет назад +3

      Jak tak o tym myślę, to KOTOR był grą w której liczyła się też ta zła strona. Był dostęp do innych mocy, różne linie questów dla dobrych i złych, no i ten przykład który dałeś, że jak biedakowi daliśmy kilka kredytów, to chwilę później go napadli i zabili dla kasy. Tylko teraz jest ciężko wskazać nowszą grę, które by tak dobrze odzwierciedlała obie strony.

    • @Owerus
      @Owerus 5 лет назад

      Zło wybierają ludzie słabej woli i bez honoru.

    • @DrAhzek
      @DrAhzek 5 лет назад +2

      @@Owerus I dlatego większość graczy idzie w opcje "nie bądź gnojem bo wszyscy magicznie podwyższą ceny w sklepach"? Daj spokój, nawet IRL żeby popełnić tzw. zły uczynek musisz złamać własne zasady wychowania i postawić się społeczeństwu, bo oczekuje się altruizmu. Zgodzę się co do honoru, ale spójrz na to w ten sposób - większość wzorców honorowego postępowania to byli źli, zepsuci ludzie. Samurajowie czy rycerze, mający innych za podludzi (honor tylko w ramach kasty/stanu), Arabowie z ich rozumieniem honoru czy nasi żołnierze, których często drażnili żydzi. Honor nie jest uniwersalny i może być naginany. Np. samuraj uznawał za honorowe samobójstwo swoje i swojej rodziny(żona musi dołączyć do męża po śmierci) w razie śmierci pana. Dalej chcesz iść tym tropem?

    • @Owerus
      @Owerus 5 лет назад +1

      @@DrAhzek Idą w taką opcję, bo jak sam napisałeś gry nie odwzorowują rzeczywistości. Rzeczywistość jest jednak inna - trudniej być człowiekiem dobrej woli.

    • @rubbers3
      @rubbers3 5 лет назад +5

      Co do pomagania - mylisz się. Osobiście wyznaję filozofię braku prawdziwego altruizmu. Zawsze jak coś robisz, robisz to, co da ci zysk, który w danym momencie najbardziej cenisz.
      Pomagając komuś szkodzisz sobie - tracisz czas, zwykle nie dostajesz teoretycznie nic w zamian, itd, ale jakbyś nie pomógł, to istnieje możliwość, że będziesz mieć wyrzuty sumienia. W takim przypadku więc, zyskujesz to, że po pierwsze - unikasz negatywnego uczucia, a do tego czujesz się dobrze bo komuś pomogłeś. W danym momencie te uczucia są ważniejsze dla ciebie niż to, co tracisz, więc ogólnie - zysk dla ciebie.
      Podobne rozumowanie można znaleźć w przypadku KAŻDEJ świadomej decyzji. W gruncie rzeczy coś takiego jak bezinteresowność nie istnieje.

  • @MrBegmar
    @MrBegmar 5 лет назад +12

    Gracze nie chcą być źli, bo się boją. Strach powstrzymuje nas przed podejmowaniem decyzji, które niosą ze sobą negatywne konsekwencje.
    Przykładem niech będzie Fallout (dwie pierwsze części), w większości dialogów można być totalnym badassem i pluć w twarz niemal każdemu. Zazwyczaj wybranie takiej opcji dialogowej kończy się walką z większością postaci na mapie. Naprawdę niesamowicie trudno jest pokonać całe miasto, które jest przeciwko graczowi, szczególnie na początku gry. Dodatkowo przepadają wszystkie questy z gatunku "przynieś, podaj, pozamiataj". Większość ludzi preferuje bycie posłusznymi, preferują gdy ktoś inny wyznacza im cel, a oni go posłusznie wykonują. Wiedzą, że gdy oni sami wyznaczają sobie cele i je realizują jest dużo trudniej, bo będą mieć przeciwko sobie całe otoczenie, które woli wykonywać cudze polecenia i które uważa, że to jest moralnie dobre. Większość woli założyć "maskę społeczną", czyli stworzyć taki archetyp zachowań, których otoczenie oczekuje od danej osoby i udawać, że ta maska to oni, zamiast być prawdziwym sobą i działać według tego co czuje się wewnętrznie i uważa się za dobre, nawet jeśli wykracza to za ogólnie przyjęte normy danej grupy.
    Wracając do Fallouta. W pierwszej części na sam koniec gdy Overseer wyrzuca głównego bohatera z krypty w zależności od karmy dostaje się ciut inne zakończenie. Dobra postać wykonuje rozkaz, który otrzymuje, akceptuje swój los wygnańca i kogoś gorszego, niechcianego. Natomiast postać mająca negatywną karmę wyciąga pistolet, zabija Overseera i odchodzi sama, bo tego chce. Bo nikt jej nie rozkazuje i sama wybiera swoją drogę, czyli nawiązując do buddyzmu jest w pełni wyzwolona. Właśnie w ten sposób działa karma. Wyzwolenie to odzyskanie kontroli nad własnym życiem i podejmowanie wyborów w zgodzie ze swoim superego, nie ego, bądź id.
    Dlaczego zabicie Overseera jest moralnie dobre dopiero wtedy? Bo gdy wysyła bohatera po hydroprocesor działa na rzecz ludzi, którzy są pod nim, dba o nich. Gdy wysyła bohatera aby zniszczyć armię Mistrza jego motywacja również jest dobra i ukierunkowana na ochronę swoich "poddanych". Gdy jednak bohater wraca on wyrzuca go z krypty nie dlatego, że dba o ludzi, ale dlatego, że dba tylko o siebie i swoją władzę. Wie dokładnie, że powrót bohatera sprawi, że odbiorą mu wszystko, że zostanie nikim. Ludzie domagaliby się aby to Przybysz z Krypty był przywódcą i poprowadził ludzi ku wolności. Overseer po prostu walczył o utrzymanie swojego stołka i nie miał zamiaru go oddawać nawet jeśli miałoby to wszystkim pomóc.
    Zawsze wolałem grać tymi złymi. Tymi, którzy nie trzymają się zasad, ale mają własny kodeks moralny. Nie zabijają każdego, tylko tych którzy próbują niewolić ludzi, zdobyć zbyt wiele władzy i tych którzy stają im na drodze. Takimi którzy sami są swoimi panami, są wolni i mają gdzieś opinię innych na ich temat. Gdy gry dają możliwość grania taką postacią to ten sposób przechodzenia zawsze jest najciekawszy, bo wymaga zastanowienia się, zrozumienia niemal każdej ważniejszej dla fabuły postaci i wyciągniecie wniosków czy jest ona dobra czy zła, wbrew temu co mówią opcje dialogowe czy fabuła.

  • @JankkPL
    @JankkPL 5 лет назад +9

    1:30 "jak w życiu" rozwaliło system

  • @Badmash1997
    @Badmash1997 5 лет назад +7

    Błagam, wrzuć na swój kanał jakieś filmy rozwijające tematy z 1:59 (tj. odnośnie kwestii świadomości podmiotu o tym że istnieją osoby trzecie) oraz z 3:40 (tj. bardziej filozoficzne podejście do tematu dobra i zła, kwestii jego istnienia), czy nawet pokrewne tematy z działu psychologii. Niesamowicie miło się Ciebie słucha, potrafisz idealnie wymieszać aspekty dydaktyczne z komediowymi, powołujesz się na konkretne wypowiedzi i dane, po prostu cud, miód, malina i świecące robaczki.

  • @neg9291
    @neg9291 5 лет назад +73

    Dzięki akurat nie mogłem spać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • @dere134pl6
    @dere134pl6 5 лет назад +14

    Myślałem że będzie Undertale. Tam wybory są BARDZO WAŻNE.

  • @kondorianosomiany9923
    @kondorianosomiany9923 5 лет назад

    Bardzo dobry jakościowo materiał, dzięki!

  • @xadev9848
    @xadev9848 5 лет назад +60

    A co to tak późno?!? 😍😂

    • @Kamiey
      @Kamiey 5 лет назад +4

      O, siema xD

    • @capralmarines4043
      @capralmarines4043 5 лет назад +1

      >Wiedz doskonale że tenmondry wrzuca filmik o późnej porze
      >Widzisz nowy filmik od tegomondrego
      >Oglądasz i dodajesz komentarz
      >cOtAkPóŹnoHeHEIkSdE

  • @jck026.
    @jck026. 5 лет назад +85

    Ja: Ok dzisiaj idę spać o 22.
    Też ja 3 i pół godziny później: jeszcze tylko filmik mądrego.
    Xd

  • @maciej5866
    @maciej5866 5 лет назад +1

    Hej. Ciekawym aspektem tego jest też to, że w niektórych grach postaci którymi sterujemy mają od początku przypisany charakter. W statystykach GTAV Trevorem zabiłem ponad dwa razy więcej policjantów niż łącznie obiema pozostałymi postaciami a jeśli chodzi o cywilów było to chyba trzy razy więcej niż tamci dwaj razem, pomimo tego samego czasu spędzonego na grę każdym z nich. Jako Trevor dawałem się łatwo prowokować żeby kogoś pobić, zastrzelić, częściej wdawałem się w strzelaniny z policją zamiast uciec itd. To wszystko dlatego, że Trevor był zaakcentowany jako nieobliczalny wariat ze skłonnościami do przemocy i właśnie tak nim grałem. Taki role play w pewnym sensie, wcielamy się w rolę. Myślę że jeżeli statystyki z GTA są gdzieś dostępne, to ogół graczy też będzie miał znacznie wyższą liczbę zabójst Trevorem

  • @067Kris
    @067Kris 5 лет назад +6

    Zawsze jak jest taka możliwość to staram się grać jako zły po czym dochodzę do wniosku że w większości przypadków tracę po prostu możliwość poznania gry w pełni. Gdyż zazwyczaj wybór w zadaniu jest pomóż i poznaj ciekawe zadanie nie pomóż i nie poznaj fajnego zadania nie dostań nagrody. Twórcy albo boją się albo nie wiedzą jak konstruować questy by nagrodzać złe uczynki. Staraja się być się na siłę molizatorscy. Na palcach jednej ręki mogę policzyć tytuły w których granie złym jest ciekawe i opłacalne jak np Tyranny albo druga część KOTOR.

  • @rafal6988
    @rafal6988 5 лет назад +37

    Mądrzy zawsze siedzą po nocach. Łączmy się!

  • @teoch5217
    @teoch5217 5 лет назад +67

    Często gry dając nam "złą" ścieżke tak naprawdę dają nam ścieżkę słabego grania. Serio bycie złym często sprowadza się do bycia na siłę dupkiem który nie kończy zadań, nie ma towarzyszy, nikt go nie lubi itd. Gra nie daje nam zysku z bycia złym. Ja np. Zawsze lubiłem grać postacią praworządną acz bezlitosną. W trylogii ME oraz DA zawsze miałem na maksa rozwinięty idealizm i przyjaźń z towarzyszami, ale nigdy nie wachałem się przed mordem gości którzy mi podpadli np. Wyrzucenie strażnika przez okno po tym jak go ostrzegłem by nic nie mówił. W phillarsach moja postać miała zawsze wymaksowane okrucieństwo i dobroć. W grach z uniwersum d&d zawsze tworzyłem postacie o charakterze złym bo dawało mi to pełną wolność wyborów w dialogach w tym pójście na układy ze złymi istotami. A mimo to zawsze stałem nią po stronie prawa i dbałem o towarzyszy. Kompletnie nie kupowałem anarchistycznych samodestrukcyjnych złodziei. Jedynie w grach strategicznych dano nam pełnie radości z bycia złym, plądrowania wiosek i bogacenia się kosztem słabych. Jedynie w kilku grach bycie złym było spełniające i nie sprowadzało się do plot twistu w postaci zniszczenia tego co budowaliśmy całą grę. Np. NWN 2 maska zdrajcy. Bycie złym powodowało wzrost naszej potęgi oraz mszczenie się na wszystkich głupcach którzy próbowali nas wykorzystać i zgotowanie im losu gorszego od śmierci. Uczucie potęgi po pożarciu boga jest wręcz upajające

    • @adamw.8579
      @adamw.8579 5 лет назад +3

      Dokładnie mam tak samo... i te same gry.

    • @dawidziobrowski1726
      @dawidziobrowski1726 5 лет назад

      Nie chciałbym cię spotkać...

    • @royealpallete2005
      @royealpallete2005 5 лет назад

      Szczerze. Bycie złym oznacza dosłownie bycie słabym. Szatan nie jest zły w tym co robi dla tego jest dobry. Taki majnd fak;-) :-D Dobry ziomek szatan :-D

    • @dawidziobrowski1726
      @dawidziobrowski1726 5 лет назад +1

      @@royealpallete2005 zredefiniuj sobie pojęcie dobra i zła

    • @royealpallete2005
      @royealpallete2005 5 лет назад

      Wolałbym chodzić po lochach z tym gościem co mi uczciwie kosę między żebra zaaplikuje za zdradę, niż z gościem który mi kosę zaaplikuje bo zacznie mu się wydawać, że jest lepszy.

  • @MStonawski
    @MStonawski 5 лет назад

    I właśnie to co powiedziałeś pod koniec, Kacper - takich "złych" postaci i wyborów mi w grach brakuje. Prawdziwe zło to nie zabawa w złego lorda i zdawanie sobie sprawy, że jest się złym - złe osoby są zwykle przeświadczone, że robią dobrze. Dla siebie, dla innych, dla wyższych celów. Po prostu ich percepcja jest przesunięta względem naszej. I tak to powinno wyglądać - robisz coś dobrego, ale dla siebie, czy poświecisz się i będziesz altruistyczny - będziesz dobry, ale nic na tym nie zyskasz, a być może stracisz. To jest dobro - strata, albo kompromis i dobre samopoczucie. Zło daje kontrolę, moc, jest kuszące, ambitne i cholernie inteligentne. Złe postaci mogą być OP, dobre - słabe. Czy w takiej sytuacji dalej będziesz dobry? Czy dla większej potęgi, dla władzy, wybierzesz ścieżkę, która jest niepewna moralnie? I - najważniejsze - wcale źle nie wygląda. To niewinne kłamstewko, mała kradzież - wręcz "pożyczenie" sobie czegoś z szafki jakiegoś NPCa. Jesteś graczem, możesz to zrobić, gracze tak robią. Ale potem trzeba "pożyczyć" coś troszkę bardziej cennego. Okłamać, co będzie miało jakieś konsekwencje. I nagle po pewnej chwili odnajdujesz się w pozycji, w której kogoś zabiłeś, zgwałciłeś, zniszczyłeś komuś życie. Ale to przecież NPC. A co, jeśli potem dowiesz się, że ten NPC się powiesił?
    Ale takich gier nie ma. Jeszcze.
    Mam zamiar to naprawić ;>

  • @Eliza-dh9sm
    @Eliza-dh9sm 5 лет назад

    Bardzo dobry odcinek i ciekawy temat. ☺️

  • @StudioDzikiStyl
    @StudioDzikiStyl 5 лет назад +11

    Jak Kacper mówi że kamienie są dobre, to ja mu wierzę ;)

    • @GrosikLubDwa
      @GrosikLubDwa 9 месяцев назад

      Chyba ze cie jebnie w łeb

  • @koprolity
    @koprolity 5 лет назад +24

    Po prostu ludzie chcą doświadczyć w grze innego życia, niż prowadzą w rzeczywistości.

  • @polishenglish8356
    @polishenglish8356 5 лет назад +2

    Świetny materiał jak zawsze!

    • @tvgrypl
      @tvgrypl  5 лет назад +1

      świetny komentarz jak zwykle!!

  • @Gwynbleidd
    @Gwynbleidd 5 лет назад +1

    Sam miałem nie raz wyrzuty sumienia i wczytywałem grę żeby zrobić coś lepiej, aczkolwiek jest jeszcze jeden powód dla którego lepiej być dobrym w grach -> granie jako dobry daje zwyczajnie więcej :) np taki mass effect -> robienie zlych wyborow jest duzo zabawniejsze i ciekawsze, rozmowy sa bardziej oryginalne, ale zakonczenie jest duzo gorsze oraz czesto bedac zlym zamykamy sobie mozliwosc przechodzenia niektorych fajnych questow (np. zabicie jakiegos wrednego dziada zamiast okazanie litosci skutkuje tym ze w przyszlosci nie bedziemy miec dostepu do misji i bonusow od niego idących). Osobiście uwielbiam gry w których można być po prostu złym jak np. Overlord bo są miłą odskocznią od ciągłego bycia dobrym.

  • @planeter6446
    @planeter6446 5 лет назад +22

    Lol 1 w nocy. Co ja robię ze swoim życiem że oglądam to 4 min po opublikowaniu?

    • @tvgrypl
      @tvgrypl  5 лет назад +18

      co ja robię z moim że to publikuję?

    • @flip-flops3260
      @flip-flops3260 5 лет назад +8

      co ja robie ze swoim czytając komentarze?

    • @koczmen22
      @koczmen22 5 лет назад +10

      @@flip-flops3260 co ty robisz ustawiając sobie ten avatar?

    • @rapidtreal4612
      @rapidtreal4612 5 лет назад +4

      @@koczmen22 spoko avatar czego chcesz? a tak serio to skad jest ten obrazek?

    • @koczmen22
      @koczmen22 5 лет назад +4

      @@rapidtreal4612 ty go sobie ustawiłes więc powinieneś wiedzieć

  • @Kretynzz1
    @Kretynzz1 5 лет назад +4

    Wiedziałem że warto czekać bo ten mądry wrzuca późno filmy

  • @michagestwa64
    @michagestwa64 5 лет назад

    3:49 - akurat masa zależy od punktu widzenia. W poruszającym się układzie odniesienia obserwowany obiekt miałby większą masę niż w nieruchomym, ponieważ ma większą energię.
    Podając zatem jako przykład masę zestawienie bezwzględności parametrów fizycznych i względności dobra i zła jest nietrafione, ale ładunek elektryczny czy spin są faktycznie relatywistycznie niezmienne.

  • @bartekszymanski2447
    @bartekszymanski2447 5 лет назад +1

    "Nie ma znaczącej różnicy między prawdziwym a wirtualnym światem. To bez sensu pytać kogokolwiek, kim tak naprawdę jest. Akceptacja i wiara w niego to wszystko, co możesz zrobić." To co robimy w wirtualnym świecie odbija się na tym jacy jesteśmy w rzeczywistości. Jeśli coś chcesz - ukradnij to. Jeśli ktoś Cię skrzywdził - zabij go. To tylko gra. Ale to właśnie gry (oraz książki ale nie o tym mowa) najczęściej kształtuja nasze spojrzenie na świat. Często dają nam wybór aby być tym złym. Ale po co? Skoro można być tym dobrym, tą postacią pozytywną która za wszelką cenę spróbuje pomoc nawet kosztem siebie. Mną osobiście często targały wyrzuty sumienia kiedy podjąłem jakąś decyzję z natury złą i krzywdzącą dla postaci z którymi spędziłem dziesiątki godzin. Najgorsza chyba była decyzja kiedy musiałem zdecydować kogo oszczędzić na Virmirze. Ashley czy Kaidana? A może jest opcja żeby uratować oboje? Po podjęciu też jakże ważnej decyzji, która jak się później okazało odbiła się na reszcie trylogii musiałem wyjść, przewietrzyc się, zapalić.

  • @DreamBoooyyy
    @DreamBoooyyy 5 лет назад +11

    Dla filmów od "Tego mądrego" to mogę nie iść spać 😇

  • @Adam509846
    @Adam509846 5 лет назад +9

    Ogrom gier robi to źle, postacie złe którymi może zagrać gracz to tępe osiłki które jak siebie nie poznają w lustrze to dadzą sobie niespodziewanie w ryj. Główny problem też jest taki, że złe uczynki np. w RPG to zwykle po prostu więcej kasy, a w większości RPG szybko tej kasy przybywa i nie jest nam tyle jej potrzeba co np. punktów doświadczenia, które sypią się z dobrych decyzji. Gdyby odwrócić rolę i zacząć dawać znacznie lepsze korzyści dla gracza grając złą postacią, mogłoby zacząć się robić ciekawie. Poza tym, nie wiem czy istnieje gra która za złe uczynki gracza nagrodzi go dobrym zakończeniem, a gracza do ból,u altruistycznego złym zakończeniem, takie "cel uświęca środki", że niby komuś się pomogło, ale przez to przewaliłeś np. życie znacznie więcej ludzi. :D
    No i oczywiście pominięto gry typu Crusader Kings, Total War itd. Gdzie są mechaniki które pomogą nam być największym tyranem w historii, gdzie możemy plądrować i mordować otrzymując bardzo wymierne korzyści. W Attyli gdy brakowało mi kasy, wybierałem jakiś słaby kraik, plądrowałem miasta i szedłem dalej. A o CK2 to nawet chyba nie trzeba wspominać, co tam można wyrabiać, i to z własną rodziną! :D

  • @DrDokho
    @DrDokho 5 лет назад

    Bez Twoich programów, ten kanał straciłby naprawdę bardzo dużo. Dzięki za Twoje filmiki. Twoja Twórczość to jedyny kontent z tego kanału, który zawsze oglądam z zainteresowaniem do końca. Pozdrawiam

  • @XenonKozak
    @XenonKozak 5 лет назад +1

    Mądrego miło posłuchać 🤗😃😃

  • @virusproofficial1086
    @virusproofficial1086 5 лет назад +6

    Wiesz można wybrać opcję :pyskuj: i kończy się na wycinaniu wioski

  • @kubajaky
    @kubajaky 5 лет назад +4

    -Dobra ja ide spa.. *powiadomienie*
    -teraz cala noc zarwę

  • @VvoOKasH
    @VvoOKasH 5 лет назад

    Dobry materiał, dzięki.

  • @michamalinowski8015
    @michamalinowski8015 3 года назад

    Myślę, że to często wynika z faktu że gry często są stworzone tak że nagradzają o wiele bardziej pozytywne zachowania. Pamiętam jak wściekł mnie Mass Effect 3 jak dowiedziałem się że za władowanie kulki w plecy mojej ulubionej postaci po to by zdobyć jak największą ilość sojuszników potrzebnych do wygrania wojny dostałem nic nie znaczący plus do statystyk, które nie wpływają na ostateczny wynik, rany emocjonalne oraz fakt że Wrex i tak się o tym wszystkich dowie i jemy też musiałem dorobić wywietrzniki w klatce piersiowej. Dzięki Mass Effect 3. Nauczyłaś mnie że w życiu nie warto podejmować ciężkich wyborów, które mogą zaważyć na miliardach żyć. :P Od dzisiaj zawsze idę za głosem serduszka.

  • @millionchromosomesmen9813
    @millionchromosomesmen9813 5 лет назад +60

    99% - czemu tak późno??
    1% - normalne komentarze

    • @jaramento8690
      @jaramento8690 5 лет назад +1

      Ale wyszłoby 90% xdd

    • @jakubchacinski4395
      @jakubchacinski4395 5 лет назад

      Heh 90% typie... Ty idź do podstawówki a nie tu procenty wyliczasz

    • @gv_sweet8736
      @gv_sweet8736 5 лет назад

      @xxPokerFac3xx Weź se lepiej korki z matmy

    • @capralmarines4043
      @capralmarines4043 5 лет назад +1

      >Wiedz doskonale że tenmondry wrzuca filmik o późnej porze
      >Widzisz nowy filmik od tegomondrego
      >Oglądasz i dodajesz komentarz
      >cOtAkPóŹnoHeHEIkSdE

    • @MrKwiatLotosu
      @MrKwiatLotosu 5 лет назад

      Ta, trzeba sporo scrolować żeby znaleźć jakiś normalny komentarz

  • @WImieOjcaISyna
    @WImieOjcaISyna 5 лет назад +4

    3:48 kiedy to czytałeś wyobraziłem sobie trolla skalnego XD

  • @DrkPewny
    @DrkPewny 5 лет назад

    jak zawsze ...super material

  • @JimmyBasquiat
    @JimmyBasquiat 5 лет назад +2

    E tam, ja zawsze sprawdzam obie ścieżki. Ale zło musi być dobrze zrobione - zło polegające na wymuszaniu większej ilości gotówki od zleceniodawcy to przykład głupiego zła.
    Mass Effecty robiły to całkiem dobrze - Renegat niekoniecznie jest zły, bo tak czy siak ratujesz kosmos, jesteś po prostu wrednym dupkiem. A i niekoniecznie trzeba iść na całość - odrobina Renegata czyni z Sheparda lepszego żołnierza. A poza tym, wojna z kosmicznymi super maszynami wymaga poświęceń i pójścia po trupach do celu, gdy dyplomacja zawodzi.
    Drugi Dragon Age robi to jeszcze lepiej - system Przyjaźni i Rywalizacji to nie jest Dobro i Zło - a raczej Zgadzam Się/Nie zgadzam się. Np. Merrill, elfia czarodziejka, jest nieśmiała i słodka do bólu, ale... posługuje się magią krwi, by w ten sposób odzyskać dziedzictwo swego ludu. Przyjaźń z nią to w zasadzie przytakiwanie jej głupim decyzjom. Rywalizacja (zwłaszcza romans) to wskazywanie jej lepszej, innej ścieżki - to też rodzaj przyjaźni, bo zależy ci na tej osobie, ale podążą ona ścieżką do samozagłady.

    • @z8k
      @z8k 5 лет назад

      W punkt!

  • @doctorfrozzenofficialdocto6075
    @doctorfrozzenofficialdocto6075 5 лет назад +3

    Ciekawe... napewno Zasne mnie ciekawi kiedy sie wam tematy skończą😂

  • @artursuchecki892
    @artursuchecki892 5 лет назад +69

    Później nie można?

    • @someone.2219
      @someone.2219 5 лет назад

      No nie

    • @pawe1721
      @pawe1721 5 лет назад +2

      To jest już cecha rozpoznawcza Kacpra.

    • @koczmen22
      @koczmen22 5 лет назад +11

      Można, nawet trzeba

    • @someone.2219
      @someone.2219 5 лет назад

      @@koczmen22 nie

    • @arturdzie
      @arturdzie 5 лет назад

      Nikt nie każe oglądać w nocy.

  • @zupa4528
    @zupa4528 5 лет назад

    Nie długo 1mln widzów. Gratuluje

  • @balthasarxxx3866
    @balthasarxxx3866 5 лет назад

    Jak dla mnie to grając w grę tworzę swoje alter ego np. grając już w legendarnego Gothica staram się podejmować decyzje które są "dobre" i pomagać innym np'com nie tylko dla expa ale także dla własnej satysfakcji. Przykład dostając misję w G1 żeby zabić Mordraga możemy to teoretycznie zrobić(grając na kodach) ale jest też opcja pójścia z nim do Nowego Obozu co zaowocuje dodatkowymi questami i możliwością dołączenia do nich. Jak również pewien poboczny quest w NO dla Horacego który chce zabić topielca który podgryza tamę i przez to musi ciągle ją naprawiać(nie trzeba tego robić ale przeważnie to robimy z powodu wspomnianej empatii). Wg mnie robimy to dlatego gdyż wcielając się w jakąś postać utożsamiamy się z nią i podejmujemy decyzję które byśmy sami podjęli. Postać w grze to nasze to wspomniane Alter Ego

  • @xmaxeerx1355
    @xmaxeerx1355 5 лет назад +36

    Jeżeli to czytasz to dobranoc :3

  • @mikkuvonmatterhorn6941
    @mikkuvonmatterhorn6941 5 лет назад +3

    "Jeśli wierzyć Peterowi" to nigdy nie jest dobry pomysł :P

  • @TheRevip
    @TheRevip 5 лет назад +1

    W materiale padło zdanie, że "zło i dobro wymyśliliśmy sami" co jest oczywistą nieprawdą. Moralność w naszym kręgu kulturowym ma swoje źródło w Biblij. Jeśli zapomnimy o tak fundamentalnych sprawach (lub celowo będziemy pomijać ten fakt) to może okazać się, że usuniemy ze społeczeństwa hamulce moralne.

  • @MisiekPorki
    @MisiekPorki 5 лет назад

    Tak zwane mniejsze zło. Fajny odcinek.
    Pamiętam tą wspaniałą grę B&W , tam to dopiero był wybór 😀 przechodziłem chyba z 10 razy i ani razu nie udało mi się przejść złą stroną.
    Im lepsza fabuła i bardziej się człowiek zbliża do postaci emocjonalnie tym gorzej wybrać źle postępowanie.

  • @xmosquitx
    @xmosquitx 5 лет назад +13

    Mass Effect 2

  • @Selexelen
    @Selexelen 5 лет назад +41

    Nie przywitał się ;((

  • @Azrael095
    @Azrael095 5 лет назад

    W grach rpg bycie "złym" jest też ograniczane przez konstrukcję gry. Np. odmawiając wykonania pewnego questa pozbawiamy sami siebie doświadczenia go. Nie będziemy wiedzieli na czym on polegał, co miało się w nim wydarzyć itd. Zatem będziemy mieli poczucie, że coś przeoczyliśmy. Może to akurat była bardzo dobra misja! Może akurat dałaby dużo XP i fajny loot! Zachęta w postaci wykonywania questów, levelowania postaci i zbierania przedmiotów w grach rpg jest o wiele większa niż impuls do bycia chujem, choćby quest rzeczywiście był nudnym zadaniem typu "przynieś, podaj, pozamiataj".

  • @TheMgs39
    @TheMgs39 5 лет назад

    No co do tych odczuć to pamiętam jak (chodzi o całość trylogii) w Mass Effect 3 dokonałem złych wyborów i Tali Zorah popełniła samobójstwo.... ehh wycisnęło mi parę łez, no i tu mi nadszarpnęło sumienie aż musiałem załadować innego sejwa, ale sam fakt że jej śmierć mnie wzruszyła to jest coś, znowu w niektórych grach np.Prototype mordowałem sobie przechodniów aż miło gdyby tam był wybór czy zło czy dobro byłbym wybitnie zły ale summa summarum gram jednak dobrymi herosami.
    Ps. Muszę się zgodzić z Mariusz Strząbała, mam podobny punkt widzenia.

  • @lancelocik3171
    @lancelocik3171 5 лет назад +3

    Bycie złym jest trudne w grach - w RDR2 się to po prostu nie opłaca, bo chęć odkrycia tego co się otrzymuje za bycie dobrym wydaje się ciekawsza niż sprawdzanie czy w sklepach będzie drożej. I tak często jest w grach, że bycie miłym się bardziej oplaca, ponieważ unika się walk, bitw, a nawet wojen.
    Edit: Nawet w grach multiplayer przydaje się bycie miłym. Jak organizuje się konkurs driftu w mta to nie oszuka się i nie da nagrody, chociaż nie będzie za to bana. Bycie fair oddaje też bycie miłym od innych graczy - kojarzą już mnie przy następnej sesji i pytają o nowy konkurs, a nawet chcą mnie sponsorować bez reklamy. Bycie spoko się zwraca

    • @tvgrypl
      @tvgrypl  5 лет назад

      znaczy zawsze możesz się przejść po mieście i powiedzieć wszystkim "howdy"
      plus złowić dużo ryb ale wyrzucić je do wody - WSZYSTKIE ZBRODNIE ODKUPIONE

  • @ToMaszProBlem0
    @ToMaszProBlem0 5 лет назад +4

    Słodko

  • @patryksamburski3714
    @patryksamburski3714 5 лет назад

    Dobry materiał. Szybki przykład: dorwałem ostatnio Kingdom C:D, sprawdzałem mechaniki skradania, kradzieży itp. Na polnej drodze spotkałem NPC-a (bodajże kupca). Zakradłem się do niego, ogłuszyłem i okradłem z wszystkich grosiaków. Leżał skulony w szczerym polu i zrobiło mi się go żal. Musiałem wczytać poprzedni zapis bo autentycznie miałem wyrzuty. Masakra...było mi żal kilku tekstur i kawałka kodu.

  • @adamw.8579
    @adamw.8579 5 лет назад

    Ja też tak mam. Ale to nie do końca, że nikt nie chce być zły, tylko to się często nie opłaca. Najlepszy przykład to trylogia Mass Effect, po prostu chamskie wybory skutkują kiepską statystyką na końcu trójki i jeśli nie grasz w multi i nie zarobisz sobie dodatkowych zasobów to ciężko zdobyć syntezę na zakończeniu. Nie jest to wyjątkiem, w Dragon Age jak nagrabisz sobie u towarzyszy, to nie poznasz połowy fabuły.

  • @adamizykowski2778
    @adamizykowski2778 5 лет назад +6

    Wiedźmin 3 :
    - Ja : Ogar zabity
    - Chłop : zapłata od 309 do 468
    - Ja : 309

  • @piotrkoxdziwko
    @piotrkoxdziwko 5 лет назад +9

    Czemu ten typo nie daje swojego nazwiska w tytule? Łatwiej by było wybrać to co chcę oglądać

  • @TCWolf82
    @TCWolf82 5 лет назад

    Swietny materiał jak zawsze. Tez wole byc dobry, ale dokonywanie trudnych, dwuznacznych wyborow, sprawia sporo frajdy. Emouszons.

  • @Micha-dx2xw
    @Micha-dx2xw 5 лет назад

    This war of mine. Długo próbowałem przetrwać nie kradnąc i nie zabijając. Kiedy już pękłem po kilkudziesięciu godzinach grania, gra stała się prostsza i jakaś taka pusta. Było to przykre uczucie, że łatwiej przetrwać będąc złym. Ogólnie ta gra najbardziej ze wszystkich dała mi dużo do myślenia o tym kim jesteśmy i co w życiu robimy.

  • @bartekbogdziewicz3594
    @bartekbogdziewicz3594 5 лет назад +12

    Jak ja teraz mam iść spać?!

  • @rqvm2146
    @rqvm2146 5 лет назад +5

    Boli Cię noga? To wszystko przez te twoje gierki!

  • @77Zenin77
    @77Zenin77 4 года назад

    Myślę że takie "ubieranie zła w dobre ciuszki" jest świetnie pokazane w RDR2. Kiedy grałem za pierwszym razem mimo że zabijałem oficerów policji i okradałem cywili to w głowie zawsze mi świtało ze robię to dla nas, dla gangu, dla Durcha który ma plan i chcę nam wszystkim pomóc. Ale im bliżej końca, zwłaszcza po napadzie na bank w Sant Denise ta bańka dobra zaczeła pękać. Coraz częściej łapałem się za głowe bo widziałem efekty naszych działań. Biedacy których obdzieralismy z długów, Indianie których wmieszaliśmu w konflikt z armią skazując ich na śmierć itp. No przyznam że takiego obrotu spraw się nie spodziewałem

  • @TheMostAleksandra
    @TheMostAleksandra 5 лет назад

    Nie jestem graczem. Oglądam każdy materiał jaki wrzucają Panowie z TVGRYpl bo są wyśmienicie merytoryczne, śmieszkowe i poruszają mega dużo aspektów dotyczących gier i graczy.

  • @budus9991
    @budus9991 5 лет назад +6

    Ahhh aż undertale się pszypomina i ten cholerny genocide którego zrobiłem :(

  • @farmazoniarz
    @farmazoniarz 5 лет назад +4

    Co? Powiedz to społeczności War Thundera 70 % gra Osią...

    • @JakubWojciechowski933
      @JakubWojciechowski933 5 лет назад +2

      Nie gram w War Thundera, więc może się mylę, ale nie sądzę, żeby w tej grze możliwe było założenie obozu pracy, urządzanie łapanek na Żydów albo totalna mobilizacja. A bez tych opcji, nazizm z najgorszej rzeczy świata staje się po prostu armią. Niby złą, ale poza chęcią podbicia świata, przecież nie nową w naszej historii, nic nie różni go od chociażby Alexandra Wielkiego

    • @dante44th
      @dante44th 5 лет назад

      To tylko quasi symulacjs jazdy czołgami, ciężko tu mówić o wartościach moralnych, każdy chce po prostu przetestować dobre maszyny. Gra dla hobbystów

    • @DonLeo7873
      @DonLeo7873 5 лет назад

      Nie grałem w War Thunder. Chociaż kto wie czy tam nie ma łapanek, eksterminacja mniejszości/większości w podbitym terytorium, urbazniacje miast itp

  • @Dzwienkoswit
    @Dzwienkoswit 5 лет назад

    Ja czasem się bawiłem w złego :) Shepard Renegat był spoko i miał naprawdę fajne opcje. Szczególnie w dwójce to zapamiętałem. Ale to by był typowo zły typ. Po prostu twardy, brutalny najemnik po trupach walczący o ład w galaktyce. Poza tym jeszcze z pamiętanych to w Jade Empire raz podążałem Ścieżką Zaciśniętej Pięści. Ciekawie jest sobie czasem odskoczyć tak od bohaterskości :)

  • @pl_dodo_pl3043
    @pl_dodo_pl3043 5 лет назад +2

    Pamiętam jak grałem w fable III i wszystko robiłem aby być dobrym i zostałem bohaterem, lecz po skończonej fabule chciałem przejśc grę jeszcze raz ale jako tyran niestety szkoda mi się tych wypikselowanych oskryptowanych postaci i znowu byłem bohaterem...

  • @Sigma1
    @Sigma1 5 лет назад +11

    Chwile, ale jeśli kamień jest dobry a ryba jest zła.... Chrześcijanie w okresie prześladowań używali ryby jako ich symbolu... Czy sugerujesz że WIARA W BOGA JEST ZŁA!? Jak śmiesz.

    • @pancytryna9378
      @pancytryna9378 5 лет назад +2

      * Bierze krzyż i miecz *

    • @yodashi5
      @yodashi5 5 лет назад

      +1
      Ps. Co to za postac a nime na twoim avatarze?

    • @Sigma1
      @Sigma1 5 лет назад +3

      @@yodashi5 Jak możesz nie znać tej postaci!? Dowiesz się gdy staniesz się prawdziwym otaku.

    • @yodashi5
      @yodashi5 5 лет назад +1

      @@Sigma1 zapewne wiem z jakiego anime ale ja ogolem nie ogladam wszystkich serii co ludzie mowia ze sa zajebiste
      niektore z tych zajebistych mi sie nie podobaly wiec je zostawilem tak wiec to pewnie jedna z porzuconych animcow jakie ogladalem

    • @Sigma1
      @Sigma1 5 лет назад +2

      szczerze nie pamiętam co to za postać i z jakiego anime, za dużo tego oglądam sry.

  • @MrStrielok
    @MrStrielok 5 лет назад +6

    Ja w KOTOR z milusią chęcią byłem po ciemnej stronie mocy

    • @maciejk125
      @maciejk125 5 лет назад

      Kotor, i nawet swtor rewelacyjnie przedstawia bycie zlym. Pamiętam ze w kotorze przybiegła matka błagając mnie o pomoc w odnalezieniu jej zaginionego dziecka. Niestety, spotkał ja zawód. Zrozumiała to dopiero wtedy gdy moja postać ja force-zdusiła:-)
      Darth Revan to spoko ziom.

  • @TheAlin1213
    @TheAlin1213 5 лет назад

    W grze jesteśmy dobrzy, bo to dobro nic od nas nie wymaga. Nie musimy nic poświęcać. Pieniądze przecież i tak odzyskamy, bo i tak zazwyczaj są to grosze, poświęcenie zdrowia czy życia w grach nie istnieje, a poświęcenie czasu jest nam na rękę - bo mamy więcej gry. Kiedyś w Wiedźminie jak wchodziłem do Novigradu, zobaczyłem grupkę ludzi, którzy zaczepiali elfkę. Od razu zareagowałem i przegoniłem łobuzów, po czym dostałem ochrzan od elfki. Że tak naprawdę mam gdzieś jej bezpieczeństwo, bo i tak zaraz ruszę w świat, a bandziory wrócą. To mi dało do zastanowienia, że mój akt wcale nie był dobry/empatyczny, po prostu chciałem mieć uczucie bycia dobrym i ewentualnie nie widzieć złych rzeczy koło mnie. Jeśli chcecie zobaczyć, co to znaczy naprawdę bycie dobrym w grze, zagrajcie w Nier:Automate, w której naprawdę musimy coś poświęcić.

  • @syntax5696
    @syntax5696 3 года назад

    Dzięki mądry z tv gry, zawsze robisz dobre materiały

  • @Hogohin
    @Hogohin 5 лет назад +5

    ten madry to chyba nie sypia w ogole

  • @dedusone2214
    @dedusone2214 5 лет назад +12

    Hahaha ja w rdr2 strzelam do wszystkiego co się rusza

  • @Riot076
    @Riot076 5 лет назад

    U mnie wybór tej "dobrej" ścieżki,często wiąże się też z faktem,że bycie złym,albo podejmowanie tych niektórych decyzji,które przez grę są postrzegane jako złe,często zwyczajnie blokuje dostęp do znacznej części questów. Np jeśli uznamy,że komuś nie pomożemy w krytycznej sytuacji,ta postać może w efekcie umrzeć,a potem okazuje się,że była questgiverem i przepadło. Albo jakaś postać prosi nas o przysługę i opcja "Nie,nie mam czasu,automatycznie" zamyka nam jakiegoś potencjalnie ciekawego questa.
    Osobiście,jako postać zła,albo raczej nie do końca dobra,czy też zwyczajnie bardziej egoistyczna,najlepiej czułem się w Fallout NV. Nie pomożesz osadnikom z Goodsprings? Spoko,masz alternatywę w postaci Kajdaniarzy? Brzydki,zły Legion krzyżuje ludzi? No ale w sumie to Ci sami Kajdaniarze,którzy nękali biedne Goodsprings,więc w sumie niech wiszą. Albo nie szukając daleko,jeśli pamiętacie: genialny quest w REPCONNIE z ghulami i nightkinami. Takie zależności sprawiały,że rzeczywiście odgrywałem w tej grze taką postać,jaką chciałem i jest to jedna z niewielu gier (jeśli nie jedyna),z tworzeniem postaci,w której w tą postać mogłem się wczuć,bo z reguły postacie,które nie są narzucone i nie mają zaplecza fabularnego są z góry skazane na nijakość i polarność w swoich decyzjach. New Vegas to ten chlubny wyjątek

  • @haystackdmilith
    @haystackdmilith 5 лет назад

    Od Ciebie i Heda reszta ekipy powinna uczyć się dykcji. Ale Twoje materiały najbardziej lubię za wszechstronność i rzeczowość. Do tego zawsze ciekawa narracja. Pro. Tak trzymać :)

  • @Krucka94
    @Krucka94 5 лет назад +3

    Ty chyba nie znasz graczy simsów xD

    • @ewazwolinska7819
      @ewazwolinska7819 3 года назад

      Tyle że The Sims to jednak inny typ gry niż te, które były tu omawiane. Nie jesteśmy tam jedną z postaci, a więc nie jesteśmy do simów podobni, nie dzielimy ich losów, w ogóle nie wchodzimy w bezpośrednie interakcje z nimi. Gramy z pozycji zdystansowanych "bogów", a simy nie przejawiają za bardzo pozorów własnej sprawczości - przeważnie robią, co im każemy, jak maszyny. W konsekwencji mniej się z nimi utożsamiamy i mniej poważnie traktujemy takie postaci (a może nawet je dehumanizujemy, co pozwala usprawiedliwiać różne przemocowe zachowania). To inna sytuacja niż w przypadku tych gier, gdzie możemy się bezpośrednio zetknąć z ludźmi (albo i nieludźmi) z naszego miasteczka/krainy/zakątka kosmosu, którzy często mają własne historie, problemy i uczucia oraz sprawiają pozory samodzielnych bytów. To wszystko moim zdaniem może decydować o tym, że uśmiercanie simów nie powoduje aż takich wyrzutów sumienia jak krzywdzenie postaci w grach FPP (co nie znaczy, że wszyscy tak mają). I pasuje do tego, co mówił Kacper o wpływie zaangażowania w grę (poważna sprawa vs zabawa) i empatii na wybory moralne graczy.

  • @Maks_ty-zf9qi
    @Maks_ty-zf9qi 5 лет назад +4

    Grając w gothic 3 zawsze wybierałem ścieżkę beliara

    • @dragonet3067
      @dragonet3067 5 лет назад +3

      Ale czy to zła ścieżka? Każde zakończenie polegało na tym samym, żeby zgładzić przywódców. Z wierzchu może i zła ścieżka, ale tak na prawdę wszystkie są sobie równe

    • @sauron2012lifad
      @sauron2012lifad 5 лет назад +4

      Ja Orków. Jakoś nie przepadam za faktem że mam walczyć za kogoś kto wrzucił mnie do Kolonii gdzie groziła mi śmierć. Zabijanie Rhobara II dawało mi satysfakcje.

    • @fives9261
      @fives9261 5 лет назад +2

      sauron2012 Ja tam gram innos/adanos i zabijam Rhobara

  • @Sibork25
    @Sibork25 5 лет назад

    Tak dodam od siebie co do wyboru bycia złym, czy dobrym. Czasami jest to wybór ekonomiczny tak jak w Black&White 2. Bycie złym sprawiało, że społeczeństwo naszych miast bało się, przez co ludzie wykonywali swoje prace gorzej, wolniej, a także potrafili migrować z miast. Całe krainy trzeba było przejmować siłą (wojskiem i chowańcem). Natomiast gdy w BW2 było się dobrym ekonomia naszych miast kwitła, a ludność innych osad sama z siebie dążyła do naszego imperium. Był też w tej grze śmieszny podział dobra i zła, dobro wzrastało gdy budowaliśmy świątynie, a zło gdy budowane były koszary.
    Dla mnie w tej grze wybór przeważnie padał na dobro, bo po co użerać się z wojskami wroga, skoro można zachęcić wszystkich do przyłączenia się. :D

  • @andrzejtallosradziejewski7852
    @andrzejtallosradziejewski7852 5 лет назад

    Alternatywna teoria.
    Było kiedyś badanie, w którym badani mieli okazję ukraść jakiś drobiazg. O wiele mniej kradzieży miało miejsce, kiedy w pomieszczeniu znajdowało się lustro. Wysnuto z tego wniosek, że jeśli człowiek widzi, że popełnia zły uczynek, ma większą tendencję do jego zaniechania. W grze, jakby nie było, widzimy, co robimy, co może mieć analogiczne skutki.

  • @father6027
    @father6027 5 лет назад +3

    Ja chociażby należę do tego 10%... Za Mroczne Bractwo!

  • @Kubx-wx3qi
    @Kubx-wx3qi 5 лет назад +4

    SŁODKO!!SUBOWAC ZEBO PL

  • @michaldabrowski9240
    @michaldabrowski9240 5 лет назад

    Kacper robi mega materiały, tak że nawet osoby, które nie grają potrafią oglądać tw filmiki z zainteresowaniem :)

  •  5 лет назад +1

    Fajna godzina wstawiania filmów

  • @mroknesss
    @mroknesss 5 лет назад +5

    Te 10% to socjopaci

  • @los_emilos
    @los_emilos 5 лет назад

    W KOTOR grałem po ciemnej stronie, ale tylko od momentu jak mogłem korzystać z mocy- ze błyskawice były super :) . Pięknie to wyglądało jak od szlachetnej osoby, do czystego zła przeszedłem.

  • @wladyslawaaron1443
    @wladyslawaaron1443 5 лет назад

    Np w KOTORze zawsze wybierałem ciemną stronę bo była fajnie napisana, ale imo z reguły problem w grach był następujący
    Dobry wybór = wybór uzasadniony noralnie, wybór altruistyczny, zyskuje na nim jakis npc, komuś pomagamy.
    Zły wybór = wybór nieuzasadniony niczym, wybór "zło dla zła". Czasami jest uzasadniony chciwością, możliwością zarobku, ale w wiekszosci przypadkow gracz zna te konstrukcję, jak pomoze npc to gra i tak go jakoś nagrodzi
    Ścieżki dobra są po prostu z reguły bardziej przemyślane i faworyzowane przez projektantów.

  • @Stillxxen
    @Stillxxen 5 лет назад

    Końcówka filmu skojarzyła mi się z Far Cry 4, Z Paganem i tymi dwoma z złotego szlaku czy coś tam. Na końcu gry widziało się dokładnie że żadna ścieżka nie była dobra. I to bodajże Pagan był tą "najlepszą" opcją.