Rok temu sprzedawałem Scenica z 2008roku. 4 lata go miałem. Gość zainteresowany mówi że był bity bo zamówił raport. Szkody było na 1150 euro w 2013 roku. Akurat miałem książkę serwisową gdzie było wpisane - wymiana przedniej szyby. Pewnie kamień albo pękła. Znam także przykład gdy znajoma żony, rozwódka kupowała auta. Sama, bez wiedzy, polegała na raportach i kupiła w końcu Forda Ka. Na wszystkie raporty wydała prawie 2 tysiące złoty bo co interesowało ją auto to było pokolizyjne lub powypadkowe. Teraz najśmieszniejsze, Fordzik okazało się że ma silnik do remontu.
10 lat temu kupiłem e46 318i ze szkoda całkowitą za 500 euro. Zbita lampa i wygięta maska, jedyny „ukryty” a raczej nie wypatrzony przeze mnie koszt przy naprawie to wymiana pasa przedniego. W szkodzie wpisana była jakaś kosmiczna na ówczesny czas kwota. Samochodem pojeździłem rok i poszedł za 10k złotych.
W sumie zależy kto czego szuka. Mi akurat się podoba że cena podana w raporcie pokazuje koszt przywrócenia auta do stanu idealnego. Nie mniej jednak rozumiem że nie każdemu zależy na tym żeby miał super ładny samochód i takie wgniotki czy ryski nie będą przeszkadzać. No i faktycznie, raport to nie wyrocznia, tylko coś czym można się sugerować i przy oględzinach szczególnie zwrócić na to uwagę.
Zgadzam się z Tobą , mialem samochód z orginalnym lakierem ale porysowanym ( zaznaczam że 90% zeszło po polerce ) i była wpisana szkoda całkowita. Mialem tez Astrę która była w naszych rekach od nowego a na CarVertical wyskakiwała szkoda na 30 tyś zł.
Kupuję nie raz auta z licytacji ze szwajcarii, są zdjęcia ale jak to zdjęcia, barany nie potrafią często ich zrobić. W opisie jest informacja "Różne uszkodzenia nadwozia/lakieru", auto do mnie przyjeżdża i widzę właśnie takie rzeczy jak wgniotki które widać tylko pod swiatło, jakieś małe zadrapanka itd. Więc to prawda :D tak jest, wgniotkarz robi to bez malowania :D
U nas wygląda to tak samo w ASO. Podobne uszkodzenie na blotniku przednim lewym, drzwiach przednich lewych przednich plus tylnych np w golfie plus lusterko to koszt ponad 20k pln. U nas powoli robi się to samo co u sąsiadów, niedługo będziemy ciągnąć auta fajne na szrot lub sprzedawać na Ukrainę, jak Niemcy do nas. Pozdro
Świetny odcinek, pokazany co raporty są warte... Polak chce kupić najtaniej nasłucha się znachorów i później Panie po rozbite bo całka a tutaj pokazane jest co raporty są warteee
Ładna Astra. W zezlym roku jezdzłem ogladać Megane 3, bezszkodową wg raportu. Na miejscu piekny lakier i wiadro szpachli pod nim😅 Niektórzy sprzedający potrafia nawet VIN "przypadkiem" inny podać żeby czysto było 🤔
W Polsce jest dokładnie tak samo. Kupiłem z ogłoszenia ubezpieczalni pół rocznego Fiata Tipo z przebiegiem 12 tys km za 1/3 ceny nowego. Wysokość szkody 40 tys zł. Uszkodzony był zderzak przedni, chłodnica wody, przygięta chłodnica klimatyzacji, pęknięte ucho wentylatora, rysa 3mm na lampie przedniej, odprysk na zderzaku tylnym, rysa 5cm na drzwiach. Kupiłem nowy zderzak (używek nie było bo to FL a dopiero co wtedy wszedł FL), obie chłodnice i wentylator. Za wszystkie części w ASO zapłaciłem 5 tys zł. Auto po naprawie wyszło mnie mniej niż połowa wartości rynkowej.
To jest jedno zdarzenie, zgloszone jako calosc. Kiedys byla auto z niedzialajacym automatem. Skrzynia out. Patrza nasi a tam wiazka przecieta i zaizolowana tak ze ciezko bylo to znaleźć. Pytam wl o h.....chodzi? Mowi macie auto ? Ja tez mam nowe to po h.... Drazyc temat
Mialem audi a4 b7 z 2006 roku samochod w idealnym stanie wszytsko wymieniane na czas i na oryginalnych czesciach lakier w calosci oryginalny nigdy nic nie odkrecane naprawde byl to zadbany egzemplarz jak go sprzedawalem to gosc sobie wykupil raport w ktorym byla szkoda na 20 tys zl i nawet nie chvial przyjechac tego zobaczy ja mowie Panie auto jest idealne prosze przyjechac zobaczyc jak to naprawde wyglada ale nic z tego osrał sie po pachy przykechal nastepny wzial od reki nawet sie bardzo nie targowal
Dobrze powiedziane. Trzeba sie raportami wspomagac. Kupowalem w tym roku auto. Wyszukalem kilka egzemplarzy z okolicy i wykupilem raporty. Pojechalem do pierwszego autka ktore w raporcie mialo gruba szkode. Okazalo sie ze to sarenka byla strzelona. Jednak autko mimo swietnej mechaniki mialo kijowa blacharke. Zle spasowane i pomalowane elementy. Lepiej bylo z autem z 2016 roku ktore nie mialo wg raportu zadnego wypadku. Najstarsza szyba tylna prawa byla 2014 hehe. Ogolnie kupilem auto ktore mialo wg raportu wymieniona szybe przednia. Sprawdzilem ile moglem. Poki co to jezdzi az milo.
Biała astra wygląda jak by była 3 miesiące parkowana na blokowym parkingu i centrami handlowymi. Nie ma sensu tego robić bo za kilka miesięcy normalnego uzytkowania będzie tak samo
Nie ma zadnej strony w tym przypadku. To sa auta z salonow po przez ubezpieczalnie i wieloletnie umowy wzajemne. Sa jakies tam inne tez aukcyjne ale dla firma bardziej jak crtv, copart itp
Tomku powiedz mi prosze jak to jest na przykladzie tej corsy, ze ma zarzniety silnik (zapewne) z winy wlasciciela a a niemiecki ubezpieczyciel wyplaca odszkodowanie? Co to za ubezpieczenie? autocasco?
Tak, u nas podstawowe oc jest, a u nich podstawowe to takie jak u nas AC +/- plus dodatki rozne. Kolega tam jadący autem na blachxa PL dostał lekko w dupe od Niemca . Wyceniał rzeczoznawca z DE obie szkody. Dzwoni mowi ty napisali ze auto ma swoje lata i ze szkoda bedzie nie duza z oc sprawcy. Pytam po czasie jaki finał. Mowi kur.... Stary prawie dostalem tyle ile bym dostał za to auto w calosci w PL podczas sprzedaży 😂
Dzień dobry, orientuje się Pan może, czy na chwilę obecną pojawiają się jakieś audi a4b8, 2.0 tfsi quattro s tronic, w fajnym stanie ? Pozdrawiam ciepło 😉
Materiał spoko, ale teraz takie auta jak pokazana biała astra k to car mat nawet nie naprawia tylko szybko do klienta. Wiadomo zysk wiekszy, bo ludzie kupują oczami, a to takie małe drobnostki.
@@aropoloczek3750 nie rozumie... Jak ktos bedzie chcial to naprawią, jak nie bo w sumie po co to cena niższa. Ja na swoim mam 5.3 euro szkody idento i tak jezdze od 4 lat, tez tego nie robiłem bo po co
No i? Moje auto miało szkodę prawie połowy wartości auta. Zdzisiu ze Stasiem zrobią to za 6-8 tyś ASO za 3 nawet 4 razy więcej. W pierwszej opcji masz części z giełdy w drugiej. No cóż nawet lakier przyszedł z Francji. Lista części na 3 strony A4 w tym również śrubki i nity. A na pierwszy rzut oka reflektor, zderzak i maska 😁 Nawet poduszki nie wywaliło.
Przeciez te raporty z internetu to ściema że szok, super biznes dla tych co sprzedaja te raporty, a ludzie w to wierzą, poznie kupuja szrota poklejonego bo mial raport czysty haha
@romanadamus5000 no alurat corsy z filmu juz nie ma . Byli fachmani z jedej z tych firm na zlecenie klienta. 2 godz ponad weryfikowali to auto i git im wyszło ☺️
Fajnie, że to pokazujesz niestety większosc ekepsrtów i youtuberów co mają podpisane umowy z tymi firmami od raportów sieją groze w internecie latają z miernikami i potem za cholere nie możesz takiego auta sprzedać bo ludzie sugerują sie raportami. To tez nie jest wporządku wobec sprzedawców. Takich historii juz miałem kilka ludzie przez takie raporty odrzucali naprawde dobre samochody, ktore miałem na sprzedaż. Pozdro
@@TomekSitekAutoMotoSerwis myślę, że to dobry kontent być przciwwagą dla nich i pokazywac to z drugiej strony moze ten materiał dotrze też do innych widzów.
Kiedyś przyjechał facet do mojego 4 letniego auta żeby je kupić. Miałem je od nowości. Facet pokazał mi raport że moje auto w pierwszym roku przejechało 300 tys km. Dlatego te raporty to czasami są cyrki.
Czyli w przypadku tej białej Astry rzeczoznawca ewidentnie sztucznie podbił wartość szkody i działał na niekorzyść ubezpieczyciela :) Na miejscu ubezpieczyciela zgłosiłbym do prokuratury takiego rzeczoznawcę. Niewiele brakowało i z tych rysek ledwo widocznych i kilku wgniotek była by "całka" 😁 Co za dziwny kraj...taki rzeczoznawca z takimi wycenami powinien zwyczajnie stracić prawo do wykonywania tego zawodu. Przecież to są szkody kosmetyczne! Te wgniotki to może nawet i udało by się "wyciągnąć" a ryski spolerować i śladu by nie było. Skandal! U nas za takie wyceny taki rzeczoznawca prędzej czy później poszedł by "pierdzieć w pasiak" 😂😂😂
Mi np. W Megane 3 2012 roku naczepa zerwała lusterko, otarła błotnik i zerwała zderzak. Szkoda całkowita🤷 Tak w Niemczech wyceniają. Miejcie na uwadze, że OC za takie Megane to 90 Euro miesięcznie. Za trochę więcej w Polsce masz ubezpieczenie na rok 🤷
@@mareksusek4585 Z tym bym był ostrożny takich samochodów jak pokazuje Tomek to może 10% trafia do Polski . Nadal 90% aut używanych z Niemiec to patologia większa lub mniejsza z tzw. "placy" od opalonych rodowitych Niemców. A temat jest prosty handlarze biorą chętnie z takich źródeł dlatego że jest względnie tanio ,biorąc całą "lorę" dostają dodatkowy upust . Potem korekta licznika , porządne pranie i sprzątanie ,mycie silnika i samochód laleczka. Niemiec do kościoła tylko jeździł :D
@@mareksusek4585 Czytaj ze zrozumieniem . Napisałem że takich jak Tomek jest może 10% , czyli osób które wynajdują "fajne sztuki" godne uwagi . Wiekszość tych co zajmuje się autohandlem sprowadza "smietnik" z DE.
Rok temu sprzedawałem Scenica z 2008roku. 4 lata go miałem. Gość zainteresowany mówi że był bity bo zamówił raport. Szkody było na 1150 euro w 2013 roku. Akurat miałem książkę serwisową gdzie było wpisane - wymiana przedniej szyby. Pewnie kamień albo pękła. Znam także przykład gdy znajoma żony, rozwódka kupowała auta. Sama, bez wiedzy, polegała na raportach i kupiła w końcu Forda Ka. Na wszystkie raporty wydała prawie 2 tysiące złoty bo co interesowało ją auto to było pokolizyjne lub powypadkowe. Teraz najśmieszniejsze, Fordzik okazało się że ma silnik do remontu.
Cześć Tomek świetny materiał mówisz jak jest.Pozdrawiam.
Tomek pokazuje jak jest!!!
Bez jebania
I za to mu chwała!
Zawsze
Staram się, można by bylo wiele rzeczy powiedziec i pokazać i zawołać do tablicy tych guru z YT ale ... ☺️
Ja jestem sobą i tyle co moge to powiem
10 lat temu kupiłem e46 318i ze szkoda całkowitą za 500 euro. Zbita lampa i wygięta maska, jedyny „ukryty” a raczej nie wypatrzony przeze mnie koszt przy naprawie to wymiana pasa przedniego.
W szkodzie wpisana była jakaś kosmiczna na ówczesny czas kwota. Samochodem pojeździłem rok i poszedł za 10k złotych.
KONKRET MATERIAŁ!!!
Tomasz, wróciłeś z mocą!
PS. Łapa w górę poleciała w ciemno!
Siła!
Bardzo dziekuje ☺️
W sumie zależy kto czego szuka. Mi akurat się podoba że cena podana w raporcie pokazuje koszt przywrócenia auta do stanu idealnego. Nie mniej jednak rozumiem że nie każdemu zależy na tym żeby miał super ładny samochód i takie wgniotki czy ryski nie będą przeszkadzać. No i faktycznie, raport to nie wyrocznia, tylko coś czym można się sugerować i przy oględzinach szczególnie zwrócić na to uwagę.
Zgadzam się z Tobą , mialem samochód z orginalnym lakierem ale porysowanym ( zaznaczam że 90% zeszło po polerce ) i była wpisana szkoda całkowita. Mialem tez Astrę która była w naszych rekach od nowego a na CarVertical wyskakiwała szkoda na 30 tyś zł.
Kupuję nie raz auta z licytacji ze szwajcarii, są zdjęcia ale jak to zdjęcia, barany nie potrafią często ich zrobić. W opisie jest informacja "Różne uszkodzenia nadwozia/lakieru", auto do mnie przyjeżdża i widzę właśnie takie rzeczy jak wgniotki które widać tylko pod swiatło, jakieś małe zadrapanka itd. Więc to prawda :D tak jest, wgniotkarz robi to bez malowania :D
U nas wygląda to tak samo w ASO. Podobne uszkodzenie na blotniku przednim lewym, drzwiach przednich lewych przednich plus tylnych np w golfie plus lusterko to koszt ponad 20k pln. U nas powoli robi się to samo co u sąsiadów, niedługo będziemy ciągnąć auta fajne na szrot lub sprzedawać na Ukrainę, jak Niemcy do nas. Pozdro
Świetny odcinek, pokazany co raporty są warte... Polak chce kupić najtaniej nasłucha się znachorów i później Panie po rozbite bo całka a tutaj pokazane jest co raporty są warteee
Ładna Astra. W zezlym roku jezdzłem ogladać Megane 3, bezszkodową wg raportu. Na miejscu piekny lakier i wiadro szpachli pod nim😅
Niektórzy sprzedający potrafia nawet VIN "przypadkiem" inny podać żeby czysto było 🤔
Cześć Tomku, nareszcie powiedziałeś wszystkim jak to jest,przecierz nie wszystkie auta są sklejane z kilku, pozdrawiam serdecznie
Pozdro 👍
Klient: Proszę Pana z raportu wynika że to auto było bite...
Tomek: potrzymaj mi piwo 🍺
😃
Konkret materiał POZDRO
W Polsce jest dokładnie tak samo. Kupiłem z ogłoszenia ubezpieczalni pół rocznego Fiata Tipo z przebiegiem 12 tys km za 1/3 ceny nowego. Wysokość szkody 40 tys zł. Uszkodzony był zderzak przedni, chłodnica wody, przygięta chłodnica klimatyzacji, pęknięte ucho wentylatora, rysa 3mm na lampie przedniej, odprysk na zderzaku tylnym, rysa 5cm na drzwiach. Kupiłem nowy zderzak (używek nie było bo to FL a dopiero co wtedy wszedł FL), obie chłodnice i wentylator. Za wszystkie części w ASO zapłaciłem 5 tys zł. Auto po naprawie wyszło mnie mniej niż połowa wartości rynkowej.
Gdzie takie okazy można znaleźć
Tylko czy takie wgniotki to mozna zglosic za jednym razem jako szkoda. W Polsce by to nie przeszlo. Jedno zdarzenie do jednego uszkodzenia.
To jest jedno zdarzenie, zgloszone jako calosc.
Kiedys byla auto z niedzialajacym automatem. Skrzynia out.
Patrza nasi a tam wiazka przecieta i zaizolowana tak ze ciezko bylo to znaleźć. Pytam wl o h.....chodzi?
Mowi macie auto ? Ja tez mam nowe to po h.... Drazyc temat
Brawo udostepniac dalej
To by wartało puścić przed wiadomościami o 19:30 żeby wszyscy janusze to zobaczyli którzy chcą kupić jakikolwiek samochód.
Mialem audi a4 b7 z 2006 roku samochod w idealnym stanie wszytsko wymieniane na czas i na oryginalnych czesciach lakier w calosci oryginalny nigdy nic nie odkrecane naprawde byl to zadbany egzemplarz jak go sprzedawalem to gosc sobie wykupil raport w ktorym byla szkoda na 20 tys zl i nawet nie chvial przyjechac tego zobaczy ja mowie Panie auto jest idealne prosze przyjechac zobaczyc jak to naprawde wyglada ale nic z tego osrał sie po pachy przykechal nastepny wzial od reki nawet sie bardzo nie targowal
Dobrze powiedziane. Trzeba sie raportami wspomagac. Kupowalem w tym roku auto. Wyszukalem kilka egzemplarzy z okolicy i wykupilem raporty. Pojechalem do pierwszego autka ktore w raporcie mialo gruba szkode. Okazalo sie ze to sarenka byla strzelona. Jednak autko mimo swietnej mechaniki mialo kijowa blacharke. Zle spasowane i pomalowane elementy. Lepiej bylo z autem z 2016 roku ktore nie mialo wg raportu zadnego wypadku. Najstarsza szyba tylna prawa byla 2014 hehe. Ogolnie kupilem auto ktore mialo wg raportu wymieniona szybe przednia. Sprawdzilem ile moglem. Poki co to jezdzi az milo.
Witam. Ma Pan teraz jakieś auta w ofercie?
Fajna ta ekologia.
Biała astra wygląda jak by była 3 miesiące parkowana na blokowym parkingu i centrami handlowymi. Nie ma sensu tego robić bo za kilka miesięcy normalnego uzytkowania będzie tak samo
O zywiscie ze nie ma najmniejszego sensu. Max wygniatacze zrobią lewy błotnik i tyle
jak szukać takich aut w niemczech do sprowadzenia?
gdzie jest ta strona z aukcjami , jak sie nazywa
Nie ma zadnej strony w tym przypadku. To sa auta z salonow po przez ubezpieczalnie i wieloletnie umowy wzajemne. Sa jakies tam inne tez aukcyjne ale dla firma bardziej jak crtv, copart itp
Z którego roku auto pod koniec?? Bo wygląda słabo to ta biała corsa?
Pod koniec to golf 2006
😁😁👏👏👏👏👏👍👍👍👍👍
Daj namiary na siebie!?
wspaniały materiał ,,, jaka nazwa tego drona i model jeśli można wiedzieć pozdrawiam .
@@tomaczek122 DJ 4 mini pro
A kto wprowadza takie dane zawyżone w takim razie? Niemieckie ubezpieczalnie?
Witaj Tomku
Tomku powiedz mi prosze jak to jest na przykladzie tej corsy, ze ma zarzniety silnik (zapewne) z winy wlasciciela a a niemiecki ubezpieczyciel wyplaca odszkodowanie? Co to za ubezpieczenie? autocasco?
Tak, u nas podstawowe oc jest, a u nich podstawowe to takie jak u nas AC +/- plus dodatki rozne.
Kolega tam jadący autem na blachxa PL dostał lekko w dupe od Niemca . Wyceniał rzeczoznawca z DE obie szkody. Dzwoni mowi ty napisali ze auto ma swoje lata i ze szkoda bedzie nie duza z oc sprawcy.
Pytam po czasie jaki finał. Mowi kur.... Stary prawie dostalem tyle ile bym dostał za to auto w calosci w PL podczas sprzedaży 😂
@@TomekSitekAutoMotoSerwisSzkoda powinna byc wyplacona z lekka rekompensata - moim zdaniem. Nikt nie liczy stresu i nerwow poszkodowanego
Dokladnie tak jest jak napisałes 👍
👍
Dzień dobry, orientuje się Pan może, czy na chwilę obecną pojawiają się jakieś audi a4b8, 2.0 tfsi quattro s tronic, w fajnym stanie ? Pozdrawiam ciepło 😉
Materiał spoko, ale teraz takie auta jak pokazana biała astra k to car mat nawet nie naprawia tylko szybko do klienta. Wiadomo zysk wiekszy, bo ludzie kupują oczami, a to takie małe drobnostki.
@@aropoloczek3750 nie rozumie...
Jak ktos bedzie chcial to naprawią, jak nie bo w sumie po co to cena niższa. Ja na swoim mam 5.3 euro szkody idento i tak jezdze od 4 lat, tez tego nie robiłem bo po co
W tej astrze nawet nic bym nie tykał, ewentualnie zabezpieczył uszkodzenia lakiernicze i na drogę powrót
Ja szkoda w polo 6r 9 tyś zł, błotnikm zdrzak maska, wysyłam foty kupującemu z szkody chłop nie wierzy, jprdl :( dramat
No i? Moje auto miało szkodę prawie połowy wartości auta. Zdzisiu ze Stasiem zrobią to za 6-8 tyś ASO za 3 nawet 4 razy więcej. W pierwszej opcji masz części z giełdy w drugiej. No cóż nawet lakier przyszedł z Francji. Lista części na 3 strony A4 w tym również śrubki i nity. A na pierwszy rzut oka reflektor, zderzak i maska 😁 Nawet poduszki nie wywaliło.
Przeciez te raporty z internetu to ściema że szok, super biznes dla tych co sprzedaja te raporty, a ludzie w to wierzą, poznie kupuja szrota poklejonego bo mial raport czysty haha
No ale ta Corsa to tył w 3 kolorach
@@romanadamus5000 wydaje Ci sie refleks swiatla i po deszczu ☺️
@TomekSitekAutoMotoSerwis Najprawdopodobniej tak jest, To ty byłeś ty widziałeś ty masz fach w oku Pozdrawiam cię serdecznie 🖐️👍
@romanadamus5000 no alurat corsy z filmu juz nie ma . Byli fachmani z jedej z tych firm na zlecenie klienta. 2 godz ponad weryfikowali to auto i git im wyszło ☺️
Tomku wybacz jeżeli cię uraziłem ale sam widziałeś jak to kamera na filmie oddaje Pozdrowienia
Fajnie, że to pokazujesz niestety większosc ekepsrtów i youtuberów co mają podpisane umowy z tymi firmami od raportów sieją groze w internecie latają z miernikami i potem za cholere nie możesz takiego auta sprzedać bo ludzie sugerują sie raportami. To tez nie jest wporządku wobec sprzedawców. Takich historii juz miałem kilka ludzie przez takie raporty odrzucali naprawde dobre samochody, ktore miałem na sprzedaż. Pozdro
Dlatego ja sie nie dalem kupic aninw tv ani tym firmą
Stad mam jak mam i jestem gdzie jestem a reszta po 300-500 tys widzow 🤣
@@TomekSitekAutoMotoSerwis myślę, że to dobry kontent być przciwwagą dla nich i pokazywac to z drugiej strony moze ten materiał dotrze też do innych widzów.
Racja😂 miałem VW passat b8
Wartość auta przed szkodą 23tyś euro
Szkodą na 22500euro realna naprawa 15 tys zł
Górolom na słowo się nie wierzy.
Kiedyś przyjechał facet do mojego 4 letniego auta żeby je kupić. Miałem je od nowości. Facet pokazał mi raport że moje auto w pierwszym roku przejechało 300 tys km. Dlatego te raporty to czasami są cyrki.
@@KingOfTheRoad84 Tak dokladnie, tych info z kosmosu jest wiele. Tam gdzie trzeba nie ma nic , a tam gdzie jest czysto to pokazuje newsy z kosmosu ☺️
Czyli w przypadku tej białej Astry rzeczoznawca ewidentnie sztucznie podbił wartość szkody i działał na niekorzyść ubezpieczyciela :) Na miejscu ubezpieczyciela zgłosiłbym do prokuratury takiego rzeczoznawcę. Niewiele brakowało i z tych rysek ledwo widocznych i kilku wgniotek była by "całka" 😁 Co za dziwny kraj...taki rzeczoznawca z takimi wycenami powinien zwyczajnie stracić prawo do wykonywania tego zawodu. Przecież to są szkody kosmetyczne! Te wgniotki to może nawet i udało by się "wyciągnąć" a ryski spolerować i śladu by nie było. Skandal! U nas za takie wyceny taki rzeczoznawca prędzej czy później poszedł by "pierdzieć w pasiak" 😂😂😂
Tak to jest wyceniane w Niemczech i dlatego mamy w normalnych cenach nie porazwalane fajne auta😊
Mi np. W Megane 3 2012 roku naczepa zerwała lusterko, otarła błotnik i zerwała zderzak. Szkoda całkowita🤷 Tak w Niemczech wyceniają. Miejcie na uwadze, że OC za takie Megane to 90 Euro miesięcznie. Za trochę więcej w Polsce masz ubezpieczenie na rok 🤷
@@mareksusek4585 Z tym bym był ostrożny takich samochodów jak pokazuje Tomek to może 10% trafia do Polski . Nadal 90% aut używanych z Niemiec to patologia większa lub mniejsza z tzw. "placy" od opalonych rodowitych Niemców. A temat jest prosty handlarze biorą chętnie z takich źródeł dlatego że jest względnie tanio ,biorąc całą "lorę" dostają dodatkowy upust . Potem korekta licznika , porządne pranie i sprzątanie ,mycie silnika i samochód laleczka. Niemiec do kościoła tylko jeździł :D
@@green259 u Tomka są tylko takie auta jak pokazuje,wiem co piszę bo znam Go dosyć długo, pozdrawiam
@@mareksusek4585 Czytaj ze zrozumieniem . Napisałem że takich jak Tomek jest może 10% , czyli osób które wynajdują "fajne sztuki" godne uwagi . Wiekszość tych co zajmuje się autohandlem sprowadza "smietnik" z DE.