Przychodzi Manciarz do sklepu i pyta: czy są amortyzatory do Manty: - Pan jest Manciarzem, pyta sprzedawca? -Gdybym zapytał o amortyzatory do Fiata, zapytałby Pan czy jestem Fiaciarzem? -Nie. A gdybym zapytał o amortyzatory do Forda, zapytałby Pan czy jestem Fordziarzem? - Nie. - A do Volvo, Volwiarzem? - Nie. - To dlaczego zapytał Pan czy jestem czy jestem Manciarzem? - Bo to jest sklep spożywczy.
Śmichy śmichami ale Manta 400 obok Rovera Vitesse była ostatnim autem z napędem na jedną oś który potrafił zagrozić grupie B, i ostatnim autem ze sztywnym mostem który w ogóle regularnie zagrażał autom z napędwm 4x4. W dodatku okresowo w salonach była zamawialna opcja z silnikiem rajdowym o mocy 240KM.
Guten Tag mein lieber Zlomnik, ein toller Beitrag zum OPEL Manta. Gościu, jak zwykle rewelacja a społeczno-historyczny kontekst użytkowników Manty to już petarda. Danke schön :-)
Może i Ascona czy Manta były oferowane w UK jako Opel ale wątpię bo tam zawsze był to Vauxhall, ten katalog mógł jednak być z oferty w Irlandii, gdzie Opel zawsze był sprzedawany jako Opel z kierownicą po prawej stronie. Fajny odcinek, stare tylnonapedowe ople zawsze mi się podobały
Mam nadzieję że za "hajs z jutuba" będzie dawane w łapę cieciowi na jeszcze lepsze miejscówki do kręcenia filmów. Kamera 420 HD i dźwięk 64 kbps wystarczy.
Opel Calibra to była królową agrotuningu. Takie Porsche dla małorolnych. I tak samo jak z Manta. Calibra na wsi uchodziła za wóz prestiżowy a w mieście za obciachowy. Taki praprzodek audi tt. Można było wyrwać na nie jakiegoś chłopaka 🤣🤣🤣
@@ciupekBTN To zalezy kiedy sie mialo taka Calibre. Moj wujek mial taka w 1990, kupiona za 45tys.marek i byla to druga Calibra w PL. Zapewniam Cie, ze wtedy robila megafurore na ulicach nie tylko w Polsce ale i w Niemczech i wyrwal bys na nia wszysto co sie rusza.
@@joepineski5562 wlasnie caly problem z calibra polegał na tym ze byla za tania i miala oplywowy ksztalt i duzo gnoi chcialo upodobnic ja do " ferrari"...
warto docenić, że na wygłuszeniu tam nad zbiorniczkiem płynu do spryskiwaczy jest wyryta mapka północnej pętli toru Nurburgring, na którym to Manta musi jechac przy prawym krawężniku i dawać kierowcom innych aut sygnał, że mogą ją spokojnie wyprzedzać. To się szanuje.
Super odcinek ! Jak patrze na niego to przypominają mi się czasy kiedy toczyłem się moją saMantą po ulicach miasta. I nigdy nie spotkałem nikogo kto by się śmiał z niego, wręcz przeciwnie. Nawet jeśli to byli fani innych marek :) Autko z duszą.
Autor filmu nie dodał, że były wersje Manty b i400 z silnikiem 2.4 16v o mocy 144km i masie pojazdu zaledwie 960kg, które w wersji rajdowej osiągały coś w okolicach 270-280km. Natomiast najpopularniejsza wersja manty czyli 2.0E/GTE miała silnik zasilany wielopunktowym wtryskiem paliwa osiągający 110km ale moment obrotowy był całkiem spory około 170nm, do tego trzeba dodać niską masę samochodu 1025kg, co dawało dobry stosunek mocy do masy. Nawet dziś manta nie odstaje od nowych samochodów z silnikami wolnossącymi o podobnej pojemności bo po prostu nowe auta mają 300-600kg masy więcej. Przyspieszenie w granicach 8.2-8.8s do 100km/h i prędkość max 188km/h (dane producenta). W dodatku spalanie było jak samochodów współczesnych o podobnej pojemności średnio 8.5l/100km.
Miała tak lekki tył, że dociążaliśmy go płytami z ołowiu lub dużymi chodnikowymi, żeby zwiększyć przyczepność kół tylnych- napędowych. A palił ile chciał :) . Samochód dla mnie bardzo ładny i dający dużo frajdy z toczenia się po ulicach. Samochód miał duszę.
Dzięki Złomniku za podrzucenie kiedyś kiedyś info o Motopasji - panowie robią świetną robotę, rewelacyjnie dokumentują postępy prac. A z Mantą B mam wspomnienia z dzieciństwa, wujek z kuzynem mieli taką, a chyba nawet dwie (obie wersje nadwozia) oczywiście lekko zgruzowane. Późniejszą, CC, pamiętam jako czerwoną, żółtą, na koniec chyba nawet niebieską albo fioletową. Na siedmiolatku takie auto robiło niezłe wrażenie i często udawałem ten dźwięk silnika (musiała mieć podłubany wydech, bo pierdziała strasznie, ale mi się podobało).
Super w koncu sie cos o Mancie dowiedzialem !!!Widzieliscie Zlomnik wchodzi na teren Garbacza bo on tylko pokazuje auta ktore maja rejestracje RST !!! PRZYPADEK ??? Nie sadze !!!
Oglądałem ten film Manta ze 20 lat temu. Fajnie im wyszedł wyścig z golfem 2 z początku. Później nic ciekawego i nawijają po niemiecku więc trudno rozumieć.
...kuzyn w niemczech po wypadku w Mancie przelożyl do Opla Monza...i w takim aucie z tuningowanym silnikiem z Opla Manta - pierwszy raz w zyciu (oczywiscie jako pasażer) majac 10 lat w 1987 roku jechalem 260km/h... Co pamietam do dzis :) ..pozostali kuzyni mieli Manty i jeździly przeszlo 210km/h.. pewnie dlatego od czasow dziecinstwa te auto mi sie kojarzy tylko jako sportowe... aczkolwiek moim osobistym zdaniem ten model najfajniej wyglada w pierwszej wersji - ktora widzialem jedynie na zdjeciach... ten model wszedl w podobnym okresie produkcji co Ford Capri i mialy one wypelnic europejski rynek dla ludzi pragnących miec auta podobne stylem / duchem co amerykanskie Mustangi... taki symbol wolnosci, cos jak Harley na 4 kółkach...
Kurcze człkiem sympatyczne auto , kolega miał coś takiego długo tego nie mógł sprzedac (kilka lat wstecz), ale ja bardzie byłem zainteresowany Pomylosem
Takim samochodem mieli wypadek moi kuzyni.Jako pasażerowie jechali.Przy 180km/h wylecieli z zakrętu w las. z 4 osób 1 zginał,3 ciężko rannych, jeden z kuzynów miesiąc w śpiączce był. A samochód fajny w stylu Forda Capri.
W ojca Oplu Kadettcie B Coupe był silnik 1,3. Auto ważyło coś koło 800kg. To naprawdę wystarczało by dynamicznie pojeździć. Ta Manta pewnie wiele cięższa od niego niebyłą więc to 1,9 musi całkiem fajnie w tym hulać
Marcin Kołodziejczyk Mój wpis to tylko nawiązanie do tradycji „jechania” po Oplach na kanale Złomnika. Natomiast na serio również nie wyobrażam sobie motywu kupowania czegoś z francuską techniką, a jakby tego nieszczęścia było za mało, to dodatkowo od francuskich aut brzydszego.
Hi jeździłem Opel Manta 2.0 na wtrysku czerwoną czyli szybką dobrze wspominam te czasy widziałem film manta manta ale nigdy nie czułem tej subkultury pozdrawiam.
dlaczego produkowano manty o szerokości 1,5 m? - żeby można było trzymać oba łokcie za szybą dlaczego manciaże nie kupywali VW sirocco? - bo było za trudno wymówić dlaczego w mantach nie było szyberdachu? - bo kierowca ma tylko dwa łokcie
Ależ mi się podobają Manty! Do dziś wspominam jak z 14 lat temu w Olsztynie jeździła pomarańczowa Manta, na blachach chyba GD. Udało mi się nią raz przejechać, bo była wystawiana na sprzedaż, wtedy za okolice 9k czyli kupę forsy jak dla studenciaka. Potem widziałem ją raz w Gdańsku, ciekawe czy jeszcze istnieje:)
Ten biały kolor podejrzewam dla widoczności w nocy, nie trzeba zapalać lampki sufitowej żeby znaleźć dany guzik - genialne rozwiązanie dla starszych ludzi
Złomnik. Świetny odcinek. Robisz dobrą robotę. Masz swój styl i go nie zmieniaj. Siła kanału to właśnie styl prowadzenia, ciekawostki o pojazdach i poczucie humoru. Fakt, nad normalizacją dźwięku można popracować ;)
To jeszcze jeden dowcip: Dlaczego wczesne Manty maja tylko metr szerokości? Żeby można było robić dwa zimne łokcie 😂 A czemu następne były już szersze? Żeby na tylnej szybie zmieścił się napis PIONEER😂
Kiedyś jakieś 30 lat temu jechałem stopem z takim panem ze Szczecina do gdzieś w RFN... Pan był zobaczyć gdzie służył dla 3 Rzeszy w Stettin... no ale Mante cisnął do 160 km/h aż maska silnika pukala jak grzechotka... jednym słowem szła jak orkan... Pozdrawiam
Była jeszcze tzw Manta na sterydach czyli Monza. Miała tylko 6 cylindrowe silniki, podwójne wahacze i była ustawiona na komfortowe podróżowanie. Mam taką sztukę
Super! Jeden z nielicznych modeli Opla, które naprawdę mi się podobały obok Kadeta B, Senatora i Kapitana z przełomu lat 50/60. W naszym mieście była chyba tylko jedna Manta ale zawsze przyciągała mój wzrok. Dosyć długo jeździła, grubo w lata 2000. Była czarna, niestety w ostatnich latach jej stan był coraz gorszy, została oklejona kolorowymi literkami z papierniczego coś w stylu wyrób pieczątek, wygniły tylne nadkola itd. Właściciel już jej nie szanował i zapewne wylądowała na złomie jak większość Opli :-(
To dowcipaski o duchowym spadkobiercy Manty czyli o Calibrze. Oryginalny projekt Opla Calibry zakładał szerokość pojazdu w okolicach 90 centymetrów aby kierowca oba łokcie mógł trzymać na zimno, ale projekt zarzucono bo okazało się, że naklejka z napisem Pionieer/Balupunkt nie mieściła się na tylnej szybie.
Dałem się złapać. Wielki szacunek dla pana Tadeusza Roika za restaurowanie pięknych klasyków. Panie Złomnik, przez chwilę miałeś mnie, bo myślałem, że to będzie wyjątkowo pasjonujący odcinek o przywracaniu do życia Kadetta, a potem sobie przypomniałem, kto prowadzi ten program, a na końcu zerknąłem na tytuł odcinka. Taki żarcik. Gardzę oplami, ale to mój problem. Panie Złomnik i panie Roik - Róbcie swoją robotę jak najdłużej, bo bez Was, mam wrażenie, mało kto będzie pamiętał o perełkach motoryzacji.
@@niesluchamwackow2137 "Zna proporcją, mocium panie" :D Pamiętajmy, że gdy powstawała Manta, to drogi były pełne Citroënów 2CV, z silnikiem w wersji podstawowej 425 ccm i 18 KM oraz "tym wzmocnionym" 602 ccm. VW Garbus był zresztą niewiele lepszy.
Manta była sportowym samochodem, ale w wersji rajdowej. Co do przodu z telewizorami, to w GB wychodziła tamtejsza wersja Ascony, był też z podobnym przodem sprzedawany w Polsce, w latach 70 tych, Vauxhall Chevette. Co do jakości Opli, nie są złe, ale sami Niemcy wymyślili taki dowcip, że w znaku firmowym Audi są cztery kółka, a każde z nich oznacza 100.000 km przebiegu, a w Oplu jest tylko jedno kółko i to przekreślone.
Doceniam dobór garderoby spójny kolorystycznie z karnacją.
i myk sobota
Strój sportowy typowego warszawiaka
W końcu czerwony dodaje 1000 punktów prestiżu
Zjarany Złomnik
Taki Janusz prlu
Normalizacja dźwięku tak na solidne 30%
Jak dla obcego
Musiał wyprzedzić konkurencję bo tracił zasięgi ;0)
Dźwięk jak dla obcego, szanuję 😍
DZIWEK MASKARA musialem wylaczyc w samochodzie nie da sie ogladac
Przychodzi Manciarz do sklepu i pyta: czy są amortyzatory do Manty:
- Pan jest Manciarzem, pyta sprzedawca?
-Gdybym zapytał o amortyzatory do Fiata, zapytałby Pan czy jestem Fiaciarzem?
-Nie.
A gdybym zapytał o amortyzatory do Forda, zapytałby Pan czy jestem Fordziarzem?
- Nie.
- A do Volvo, Volwiarzem?
- Nie.
- To dlaczego zapytał Pan czy jestem czy jestem Manciarzem?
- Bo to jest sklep spożywczy.
xdd dobre
@Fan KROJENIA CHLEBA KOLANEM Manciarz nie zrozumiał kawału?
@Fan KROJENIA CHLEBA KOLANEM Manta to ryba, a Manciarz to taki ktoś komu nawet trzeba kawały tłumaczyć.:-)
@Fan KROJENIA CHLEBA KOLANEM Nie dziwę się.
@Fan KROJENIA CHLEBA KOLANEM a w tej bajce były smoki
Manta przerzuciła się na produkcję sprzętu RTV.
😱
Ważne, że utrzymała dotychczasową jakość ❤️
Radzę omijać
nie na produkcje tylko import z chin
Śmichy śmichami ale Manta 400 obok Rovera Vitesse była ostatnim autem z napędem na jedną oś który potrafił zagrozić grupie B, i ostatnim autem ze sztywnym mostem który w ogóle regularnie zagrażał autom z napędwm 4x4. W dodatku okresowo w salonach była zamawialna opcja z silnikiem rajdowym o mocy 240KM.
Za ten piękny niemiecki akcent i te wspaniałe żarty wielka łapa w górę.
Jak mówi klasyk: "Kadetem teraz!"
poszła opona fhuj
@@micha3502 szybcy i wściekli
Ale zapach.... !
Guten Tag mein lieber Zlomnik, ein toller Beitrag zum OPEL Manta.
Gościu, jak zwykle rewelacja a społeczno-historyczny kontekst użytkowników Manty to już petarda. Danke schön :-)
Może i Ascona czy Manta były oferowane w UK jako Opel ale wątpię bo tam zawsze był to Vauxhall, ten katalog mógł jednak być z oferty w Irlandii, gdzie Opel zawsze był sprzedawany jako Opel z kierownicą po prawej stronie. Fajny odcinek, stare tylnonapedowe ople zawsze mi się podobały
to jest samochód FPORTOWY
famochód fportowy
Nie fmieszne
@@kamilplytus9904fak fla fogo
@@kamilplytus9904 fuper fmieszne,ferio
Fłaśnie że nie fportowy
Człowieku, świetny jesteś. Obejrzałam wszystkie odcinki. Niektóre ubawiły mnie do łez. Rób dalej takie filmy 😃
Mam nadzieję że za "hajs z jutuba" będzie dawane w łapę cieciowi na jeszcze lepsze miejscówki do kręcenia filmów. Kamera 420 HD i dźwięk 64 kbps wystarczy.
Z tego co się dowiedziałem w tym odcinku następcą Opla Manty, był Opel Calibra. Ta sama mentalność właścicieli tylko w innych czasach.
Opel Calibra to była królową agrotuningu.
Takie Porsche dla małorolnych.
I tak samo jak z Manta.
Calibra na wsi uchodziła za wóz prestiżowy a w mieście za obciachowy. Taki praprzodek audi tt. Można było wyrwać na nie jakiegoś chłopaka 🤣🤣🤣
@@ciupekBTN To zalezy kiedy sie mialo taka Calibre. Moj wujek mial taka w 1990, kupiona za 45tys.marek i byla to druga Calibra w PL. Zapewniam Cie, ze wtedy robila megafurore na ulicach nie tylko w Polsce ale i w Niemczech i wyrwal bys na nia wszysto co sie rusza.
@@joepineski5562 wlasnie caly problem z calibra polegał na tym ze byla za tania i miala oplywowy ksztalt i duzo gnoi chcialo upodobnic ja do " ferrari"...
szczerze mówiąc jest to bardzo ładny samochód
Mam gdzies jeszcze reklamówki z lat 70' i z Oplami - nówki pięknie wyglądają i wyjechać teraz takim ...
Jeden z nielicznych Opli który mi się podoba :p
Diplomata zobacz B pięknego albo Kapitana P1.
Commodore a coupe obczaj
@@skandaliczny w wersji coupe jak Mustang z tyłu
warto docenić, że na wygłuszeniu tam nad zbiorniczkiem płynu do spryskiwaczy jest wyryta mapka północnej pętli toru Nurburgring, na którym to Manta musi jechac przy prawym krawężniku i dawać kierowcom innych aut sygnał, że mogą ją spokojnie wyprzedzać. To się szanuje.
Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje. Myślałem że obudziłem się na marne tak wcześnie
Ja też
Kto rano wstaje, temu o3 się kleją☝
Ja obudziłem sie później i też dostalem ;)
0:10 Manta Mantą, a na posesji stoi sobie SAAB Sonett III. Może zostanie bohaterem kolejnego odcinka? 😲😱😍
Bylo tam ich 2 sztuki, kolejne 3 sztuki przeszly przez rece mojego brata z Tarnowa, i wiadomo mi o kolejnych 2 w Tarnowie.
Przecież Złomnik nie lubi Saab -ów.
Dlatego chyba trzy juz były.🤡🤡🤡
Bedzię, ale Ewa Sonet
"Darto łacha z Manty"? Moim zdaniem jeden z lepszych dizajnów. Ale mi podoba się Multipla, więc mogę być nieobiektywny.
To ze wzgl. na użyszkodników - tak jak teraz toczy się bekę z kierowców E36.
@@Bassdriver
Wiem, też jaja sobie robię. Ale prawdą jest, że Manta od zawsze podobała mi się. Trudno przejść obok niej obojętnie.
Oj darto łacha darto. Tak samo jak darto łacha z Calibry.
Fajnie widzieć Tarnów u Złomnika
Super odcinek ! Jak patrze na niego to przypominają mi się czasy kiedy toczyłem się moją saMantą po ulicach miasta. I nigdy nie spotkałem nikogo kto by się śmiał z niego, wręcz przeciwnie. Nawet jeśli to byli fani innych marek :) Autko z duszą.
Te stare samochody to były konstrukcje, otwierasz maskę, a tam przestrzeń; gdzieś tam można nawet dojrzeć silnik.
Autor filmu nie dodał, że były wersje Manty b i400 z silnikiem 2.4 16v o mocy 144km i masie pojazdu zaledwie 960kg, które w wersji rajdowej osiągały coś w okolicach 270-280km.
Natomiast najpopularniejsza wersja manty czyli 2.0E/GTE miała silnik zasilany wielopunktowym wtryskiem paliwa osiągający 110km ale moment obrotowy był całkiem spory około 170nm, do tego trzeba dodać niską masę samochodu 1025kg, co dawało dobry stosunek mocy do masy. Nawet dziś manta nie odstaje od nowych samochodów z silnikami wolnossącymi o podobnej pojemności bo po prostu nowe auta mają 300-600kg masy więcej. Przyspieszenie w granicach 8.2-8.8s do 100km/h i prędkość max 188km/h (dane producenta). W dodatku spalanie było jak samochodów współczesnych o podobnej pojemności średnio 8.5l/100km.
Miała tak lekki tył, że dociążaliśmy go płytami z ołowiu lub dużymi chodnikowymi, żeby zwiększyć przyczepność kół tylnych- napędowych. A palił ile chciał :) . Samochód dla mnie bardzo ładny i dający dużo frajdy z toczenia się po ulicach. Samochód miał duszę.
Dokładnie jak qltura E36 w PL :D
Dzięki Złomniku za podrzucenie kiedyś kiedyś info o Motopasji - panowie robią świetną robotę, rewelacyjnie dokumentują postępy prac.
A z Mantą B mam wspomnienia z dzieciństwa, wujek z kuzynem mieli taką, a chyba nawet dwie (obie wersje nadwozia) oczywiście lekko zgruzowane. Późniejszą, CC, pamiętam jako czerwoną, żółtą, na koniec chyba nawet niebieską albo fioletową. Na siedmiolatku takie auto robiło niezłe wrażenie i często udawałem ten dźwięk silnika (musiała mieć podłubany wydech, bo pierdziała strasznie, ale mi się podobało).
Super w koncu sie cos o Mancie dowiedzialem !!!Widzieliscie Zlomnik wchodzi na teren Garbacza bo on tylko pokazuje auta ktore maja rejestracje RST !!! PRZYPADEK ??? Nie sadze !!!
Takie auto zabiło Stewa Irwina
Najlepszy komentarz :)
Dziabnęła go anteną!
Dobre
Made my day.
@@Bajaos made*
Mój mechanik mówił (pocz. lat 80-tych) -- koza nie koń , opel nie samochód .
Uwielbiam Twoją bezużyteczną wiedzę!
Jaki cudowny dostęp do silnika, jak w motopompie. 💕
Czuję się oglądając ten film jak DJ Ciszej - Głośniej 😅
Lauder softer. Motobieda atakuje
Łomnik to estetyczna kaleka ...on nie zna i nie rozumie słowa jakość. On jest takim RUclipsrem Polonezem
Czyli Manta jak znalazł do odwiedzin w miasteczku Wilanów by podnieść prestiż:)
Dla mnie Manta jest czymś w rodzaju współczesnego CC/Arteona wśród Passatów :)
Z Miłości do rdzy.
Dzien dobry milego dnia
Pamiętam kiedyś był taki film niemiecki "MANTA MANTA " chyba z 91r. Polecam 👍👍👍😉
Oglądałem, niewiele gorszych rzeczy powstało w ogóle na świecie wliczając faszyzm, wojnę, itd. Ale być graciarzem i nie obejrzeć to się nie godzi ;)
O tak :D klasyk
Oglądałem ten film Manta ze 20 lat temu. Fajnie im wyszedł wyścig z golfem 2 z początku. Później nic ciekawego i nawijają po niemiecku więc trudno rozumieć.
Manta der film :)
Kurwa to Tak jakbyś teraz robił manta czy calibra???
...kuzyn w niemczech po wypadku w Mancie przelożyl do Opla Monza...i w takim aucie z tuningowanym silnikiem z Opla Manta - pierwszy raz w zyciu (oczywiscie jako pasażer) majac 10 lat w 1987 roku jechalem 260km/h... Co pamietam do dzis :) ..pozostali kuzyni mieli Manty i jeździly przeszlo 210km/h.. pewnie dlatego od czasow dziecinstwa te auto mi sie kojarzy tylko jako sportowe... aczkolwiek moim osobistym zdaniem ten model najfajniej wyglada w pierwszej wersji - ktora widzialem jedynie na zdjeciach... ten model wszedl w podobnym okresie produkcji co Ford Capri i mialy one wypelnic europejski rynek dla ludzi pragnących miec auta podobne stylem / duchem co amerykanskie Mustangi... taki symbol wolnosci, cos jak Harley na 4 kółkach...
Kurcze człkiem sympatyczne auto , kolega miał coś takiego długo tego nie mógł sprzedac (kilka lat wstecz), ale ja bardzie byłem zainteresowany Pomylosem
Z rana ogladamy Zlominika a wieczorne kino wiadomo. Przyznać się, kto dziś "manta manta"?😁
Nooo nareszcie, brakowało mi średniej jakości wykonania filmików od Złomnika
Już wiem czego będę słuchał cały dzień... Manta Manta :-D
Jednak coś jest w tym skrócie OPEL: Ohne Power, Ewig Letzter - bez mocy, wiecznie ostatni... :)
A gdzie był ostatni?
Kolego poczytaj o oplu Gsi
Opel gsi to nie jedyny opel który zaistniał w historii, jak ktoś się interesuje motoryzacją to wie że opel wyrodził się ze sportu
@@lukax945 ta'jest, np. te sportowe Blitze odbudowujące Niemcy po drugiej wojnie
Mantę głównie kojarzę z rajdów z lat 80 gdzie jeździli nią tacy kierowcy jak śp Russel Brookes albo Guy Colsoul A w Polsce Wiesław Stec
jeden z najlepszych odcinków.
Takim samochodem mieli wypadek moi kuzyni.Jako pasażerowie jechali.Przy 180km/h wylecieli z zakrętu w las. z 4 osób 1 zginał,3 ciężko rannych, jeden z kuzynów miesiąc w śpiączce był. A samochód fajny w stylu Forda Capri.
Uwielbiam jak czytasz po niemiecku. Jesteś świetny. 😂😂
No, to teraz będzie to dobry dzień. Pozdrawiam!
Super odcinek! Dziękuję Panie Złomnik :) A może teraz pójść za ciosem i zrobić film o calibrze? To dopiero była beka.
W ojca Oplu Kadettcie B Coupe był silnik 1,3. Auto ważyło coś koło 800kg. To naprawdę wystarczało by dynamicznie pojeździć. Ta Manta pewnie wiele cięższa od niego niebyłą więc to 1,9 musi całkiem fajnie w tym hulać
Zlomniku jak podoba Ci się graciarski Tarnów?
Głos jakiś taki dziwnie nagrywany, ale dowcipy ratuja film.
Mialem Ascone B z 1988 roku. Chociaz w 1.6 diesel to palil tylko 4.5 litra i zjechalem nią 60 tys. km w dwa lata pozdrawiam.
To była ascona c... :)
Bałem się Złomnik, że w końcu zrobisz filmik o moim ulubionym aucie.
Hopla, hopla dziś zezłomowałem Opla. Złomniku dzisiaj ludzie też mogą się wyróżnić kupując kupę ;) np. SUV-a marki Opel.
Albo ssangjong
@@slavko7805 ssangjong przynajmniej jest praktyczny a ople dzisiejsze już nie za bardzo XD
Co za pierdolenie
Mariusz B 🤣
Marcin Kołodziejczyk Mój wpis to tylko nawiązanie do tradycji „jechania” po Oplach na kanale Złomnika. Natomiast na serio również nie wyobrażam sobie motywu kupowania czegoś z francuską techniką, a jakby tego nieszczęścia było za mało, to dodatkowo od francuskich aut brzydszego.
Ten samochód można było zobaczyć w serialu Samo Życie w latach 2004-06. Jeździł nim komisarz Zięba.
Hi jeździłem Opel Manta 2.0 na wtrysku czerwoną czyli szybką dobrze wspominam te czasy widziałem film manta manta ale nigdy nie czułem tej subkultury pozdrawiam.
dlaczego produkowano manty o szerokości 1,5 m?
- żeby można było trzymać oba łokcie za szybą
dlaczego manciaże nie kupywali VW sirocco?
- bo było za trudno wymówić
dlaczego w mantach nie było szyberdachu?
- bo kierowca ma tylko dwa łokcie
Duzo kawalow 😂 👏👏👏👏
Swietny odcinek.
Ależ mi się podobają Manty! Do dziś wspominam jak z 14 lat temu w Olsztynie jeździła pomarańczowa Manta, na blachach chyba GD. Udało mi się nią raz przejechać, bo była wystawiana na sprzedaż, wtedy za okolice 9k czyli kupę forsy jak dla studenciaka. Potem widziałem ją raz w Gdańsku, ciekawe czy jeszcze istnieje:)
Ten biały kolor podejrzewam dla widoczności w nocy, nie trzeba zapalać lampki sufitowej żeby znaleźć dany guzik - genialne rozwiązanie dla starszych ludzi
Złomnik. Świetny odcinek. Robisz dobrą robotę. Masz swój styl i go nie zmieniaj. Siła kanału to właśnie styl prowadzenia, ciekawostki o pojazdach i poczucie humoru. Fakt, nad normalizacją dźwięku można popracować ;)
To jeszcze jeden dowcip:
Dlaczego wczesne Manty maja tylko metr szerokości? Żeby można było robić dwa zimne łokcie 😂
A czemu następne były już szersze? Żeby na tylnej szybie zmieścił się napis PIONEER😂
Słyszałem wersje o 126p :D
Ogłoszenie drobne: "Zamienię Opla Mantę na świadectwo ukończenia podstawówki."
Ale śmieszne haha co zesrałeś się?
@@Vitek22ful skąd te nerwy, czyżby właściciel Manty? 😉
@@MJ_84 Spokojnie. To normalne u oplarzy, bo sobie przypominają że sami jeżdżą oplami na codzień i muszą jakoś wyżyć swoją frustrację.
Apropo filmów z "manciarzami" - New Kids Turbo oraz New Kids Nitro, ale ostrzegam - porąbane filmy :D
Oglądałem,sam mam zryty beret,więc te filmy mi odpowiadają
@@januszguu7930 Witaj w klubie :D
I "Manta,Manta" z 1991 roku.Jak koleś mówi w czasach apogeum manciarstwa po prostu musiał powstać taki film :-)
Nie porąbane tylko kultowe :) Maaskantje!!!
MAAASKANTJEEEEE
Ten dźwięk specjalnie tak zepsuty? ;)
faktycznie fajne jest dopasowanie wnętrza do nadwozia, wszystko takie spójne się wydaje, nic nie przeszkadza
Kiedyś jakieś 30 lat temu jechałem stopem z takim panem ze Szczecina do gdzieś w RFN... Pan był zobaczyć gdzie służył dla 3 Rzeszy w Stettin... no ale Mante cisnął do 160 km/h aż maska silnika pukala jak grzechotka... jednym słowem szła jak orkan... Pozdrawiam
Widzę że właściciel manty nie darzy Zbigniewa zaufaniem, bo cały czas kontroluje sytuację
U mnie po miescie jezdziły dwie Manty w bodykicie Irmschera, fajnie to wygladało. Dobra kiedy cos bedzie o Oplu Monza?
I cyk i Złomnik na rozpoczęcie dnia.
Blogomotive myśli że Manta to taka firma brandująca elektrośmieci! 😂 Czekaj, czekaj... 🤔
Witam, mam galanta e54a z 93r z v6, do testu bym udostępnił, zupełnie inne auto niż Signum, tylko mieszkam koło Sieradza:)
Czyli mieszkasz pod Duńską granicą. Zduńską...
Taki suchar dla ludzi z okolicy. Pzdr dla ludzi z Ziemi Sieradzkiej.
Najlepsz dowcip o lisach ,dzieki, pozdrawiam,nie tracisz formy ,brawo.
Była jeszcze tzw Manta na sterydach czyli Monza. Miała tylko 6 cylindrowe silniki, podwójne wahacze i była ustawiona na komfortowe podróżowanie. Mam taką sztukę
były 4 cylindrowe monzy 2.0 i 2.2
@@buretehudesi były ale poliftowe czyli modele a2
@@Piotrek4500 2.2 polift 2.0 przedlift
@@buretehudesi przedlifty miały tylko R6
@@Piotrek4500 m.,,. Mnv.
Te zółte blachy wspaniałe akronim niemieckiego słowa rdza - rost. To już tylko brakuje napisu opel ... a nie wszustko jest.
Ja nie wiem jak Państwo ale ja walnąłem łapę w górę jak zaczął czytać po niemiecku.
Super! Jeden z nielicznych modeli Opla, które naprawdę mi się podobały obok Kadeta B, Senatora i Kapitana z przełomu lat 50/60. W naszym mieście była chyba tylko jedna Manta ale zawsze przyciągała mój wzrok. Dosyć długo jeździła, grubo w lata 2000. Była czarna, niestety w ostatnich latach jej stan był coraz gorszy, została oklejona kolorowymi literkami z papierniczego coś w stylu wyrób pieczątek, wygniły tylne nadkola itd. Właściciel już jej nie szanował i zapewne wylądowała na złomie jak większość Opli :-(
Silniki 2,4 cih były standardem w co drugjej Mancie, przeważnie z wałkiem 316° i zestawem 45Weber Gaźnikowym
Opel raz na jakiś czas narysuje coś ponadczasowego.... czas na calibrę!
To dowcipaski o duchowym spadkobiercy Manty czyli o Calibrze.
Oryginalny projekt Opla Calibry zakładał szerokość pojazdu w okolicach 90 centymetrów aby kierowca oba łokcie mógł trzymać na zimno, ale projekt zarzucono bo okazało się, że naklejka z napisem Pionieer/Balupunkt nie mieściła się na tylnej szybie.
Istny sztos to nagranie!! Fajnie wyszło!!
Epicki odcinek. Zresztą jak sama Manta :)
Gratuluję pięknej sztuki 😍
Nawet w latach 90 ten samochód był dość drogi i dla większości nieosiągalny ale do dzisiaj robi wrażenie.
Pozdro z Wałbrzycha
Piękne były te manty. Marzyłem o mancie potem o monzie.
W ogóle to słowo "Feat" napisane czcionką Fiatowską to mistrzowski gag.
Super dobrałeś kolor koszulki do czerwonego nosa.
Dałem się złapać. Wielki szacunek dla pana Tadeusza Roika za restaurowanie pięknych klasyków. Panie Złomnik, przez chwilę miałeś mnie, bo myślałem, że to będzie wyjątkowo pasjonujący odcinek o przywracaniu do życia Kadetta, a potem sobie przypomniałem, kto prowadzi ten program, a na końcu zerknąłem na tytuł odcinka. Taki żarcik. Gardzę oplami, ale to mój problem. Panie Złomnik i panie Roik - Róbcie swoją robotę jak najdłużej, bo bez Was, mam wrażenie, mało kto będzie pamiętał o perełkach motoryzacji.
Spawałeś bez maski?
20.8 do setki to niemal 3 sekundy wolniej niż CC 900. Ależ bym robił drag race!
Fajnie tez by wyglądał drag race ze współczesnym autem które w 20s do 200 przyspiesza
Pozdrawiam
tonysoprano9417 Manta sportowa, jak VW T4. Chociaż to nie na miejscu komentarz, bo przecież były szybsze wersje T4 😉.
Miałem Mantę :) Świetny samochód!
Manty z silnikiem 1.2 zostały zapewne porozbijane na skutek wariackiej jazdy...
bardzo mało ich było, głównie była w cenniku
Wariacka jazda w Mancie 1.2? To możliwe? Jak to się ledwo toczy po drodze :)
@@niesluchamwackow2137 Bo był na składzie i to były Ople czasów kryzysu paliwowego.
@@niesluchamwackow2137 "Zna proporcją, mocium panie" :D Pamiętajmy, że gdy powstawała Manta, to drogi były pełne Citroënów 2CV, z silnikiem w wersji podstawowej 425 ccm i 18 KM oraz "tym wzmocnionym" 602 ccm. VW Garbus był zresztą niewiele lepszy.
Dzień dobry. Podoba mi się... Pozdrawiam
To były czasy w takiej spaliłem pierwszego blanta
Super autko. Ponad to chciałem dać 21 komentarz 😉
Ten serwis z tego co pamiętam to też chyba ma coekawą historie. FSO, Daewoo, Citroen a teraz Kia
Manta była sportowym samochodem, ale w wersji rajdowej. Co do przodu z telewizorami, to w GB wychodziła tamtejsza wersja Ascony, był też z podobnym przodem sprzedawany w Polsce, w latach 70 tych, Vauxhall Chevette. Co do jakości Opli, nie są złe, ale sami Niemcy wymyślili taki dowcip, że w znaku firmowym Audi są cztery kółka, a każde z nich oznacza 100.000 km przebiegu, a w Oplu jest tylko jedno kółko i to przekreślone.
A z tych takich sportowszych Opli i tak Monza najzajebistsza. Chętnie bym program o Monzie obejrzał i to taki "nie po łebkach"
Manta Manta😃1993 auto moich marzeń,ale skończyło się na Calibra w czerwieni😆