Dobry filmik. Po długim okresie użytkowania Astry G Classic 1,4 Twinport, 4 lata temu przesiadłem się do Golfa 5 1,6 MPI i początkowo też nie mogłem się przyzwyczaić do miękkiego zawieszenia i nieco gumowego prowadzenia VW. Na dziurawych drogach Astra trzęsła tak, ze plomby wylatywały z zębów ale na dobrych drogach lepiej niż VW trzymała się drogi, a układ kierowniczy dawał lepsze wyczucie na zakrętach. Co do rdzy, to żadna rewelacja ani w Astrze ani w Golfie. Golf jest lepiej wygłuszony w środku i ma wygodniejsze siedzenia, za to mniejszy bagażnik niż Astra. Spalanie w Golfie ok. 1,5 l/100 km większe niż w Astrze. A moje wnioski są podobne czyli , że może lepiej będzie się przesiąść do Renault, np. Laguna 3 z benzyną 2,0 oczywiście. Pozdrawiam.
Dzieki za fajny komentarz z opinia z wlasnego doswiadczenia. Golf V to w sumie konkurent Astry H a o niej filmik dzis na kanale zapraszam. Co do Laguny III to ogolnie dobre auta, tylko tam z silnikami jest problem ciezko wybrac cos fajnego. Natomiast ten silnik VW 1.6MPI to raczej niezbyt udana sprawa nie wiem jakie masz do tej pory z tym doswiadczenie ale chyba opla silniki sa lepsze
Te silniki, to rzeczywiście żaden cud nie jest ale prawda, jak zwykle, leży po środku. Wadliwe pierścienie olejowe po niewielkim przebiegu powodują duże zużycie oleju ale wtedy wystarczy wymienić pierścienie na nieco innej konstrukcji zamienniki, lekko przehonować cylindry i po splanowaniu głowicy poskładać wszystko do kupy. Po dotarciu już nie ma problemu. Niskie obroty biegu jałowego (ok. 650 obr/min) powodują, że przy nawet minimalnej nieszczelności w układzie dolotowym sinik potrafi mocno szarpać. Hałasuje pompa oleju czy też łańcuch który ją napędza - można z tym jeździć albo wymienić. Z odmą problemu nie miałem. Majonez pod korkiem tylko w zimie przy krótkich jazdach - to także kwestia doboru oleju silnikowego. Sinik słaby i paliwożerny, za to łatwy w naprawach, a ceny części nie zwalają z nóg. Nie pisałem jeszcze o skrzyniach z którymi VAG paruje te silniki, a warto zauważyć, że zmiana biegów w porównaniu ze skrzynią F13 w Astrze, to sama przyjemność. Na wolnych obrotach skrzynia potrafi lekko chrobotać ale wytrzymuje długo. Pomaga zastosowanie innego trochę gęstszego, dobrego zamiennika oleju VW.
@@leszekk2777 no sama prawda o tych 1.6 VW. Natomiast co skrzyni biegów w oplu to się zgadzam one tak mają z tymi wybieraka mi to się da w miarę zrobić tylko że już jest problem bo części oryginalnych nie ma a zamienniki żenada. Ale za to te skrzynie stare są nieśmiertelne
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że .. Altea Xl jest bardzo dobrym samochodem, szczególnie rodzinnym. Tylko na taki pojazd silnik mocniejszy ( bo ten dużo spala benzyny, prawda też że później również olej ), ewentualnie ten ale od razu zagazować po zakupie. Prowadzi się naprawdę dobrze. Wygłuszenie wnętrza i praca silnika powiedział bym że średnia. Ogólnie rzecz biorąc.. cenowo do podobnych roczników i modeli z tej półki atrakcyjny.. szkoda, że już nie robią tych modeli.. po tylu latach na pewno ta altea xl doczekałaby się godnego następcy na rynku minivanów.. Na duży plus bagażnik, samochód praktyczny. Kolejny super filmik. Wędruje łapka w górę. Pozdrawiam.
Nie wiem na czym polega fenomen altei, bo to stosunkowo popularne auto, ale mi osobiście lepiej jeździło sie leonem 2. Plus za bagażnik w wersji xl, bo w zwykłej bagażnik miniaturowy jak w jakiejś corsie. Z tego co widze na parkingach, to blachy dużo lepsze niż w vagach z tamtych lat.
No bagażnik to plus napewno. Wiesz może mi wszystko jest jednak ciekawsza wizualnie niż kredens na kołach czyli Turan. A jak dodasz do tego legendę VW technologii w Polsce to przepis na sukces gotowy😄 od dołu nie jest z rdza tak wesoło
Dobry filmik. Po długim okresie użytkowania Astry G Classic 1,4 Twinport, 4 lata temu przesiadłem się do Golfa 5 1,6 MPI i początkowo też nie mogłem się przyzwyczaić do miękkiego zawieszenia i nieco gumowego prowadzenia VW. Na dziurawych drogach Astra trzęsła tak, ze plomby wylatywały z zębów ale na dobrych drogach lepiej niż VW trzymała się drogi, a układ kierowniczy dawał lepsze wyczucie na zakrętach. Co do rdzy, to żadna rewelacja ani w Astrze ani w Golfie. Golf jest lepiej wygłuszony w środku i ma wygodniejsze siedzenia, za to mniejszy bagażnik niż Astra. Spalanie w Golfie ok. 1,5 l/100 km większe niż w Astrze. A moje wnioski są podobne czyli , że może lepiej będzie się przesiąść do Renault, np. Laguna 3 z benzyną 2,0 oczywiście. Pozdrawiam.
Dzieki za fajny komentarz z opinia z wlasnego doswiadczenia. Golf V to w sumie konkurent Astry H a o niej filmik dzis na kanale zapraszam. Co do Laguny III to ogolnie dobre auta, tylko tam z silnikami jest problem ciezko wybrac cos fajnego. Natomiast ten silnik VW 1.6MPI to raczej niezbyt udana sprawa nie wiem jakie masz do tej pory z tym doswiadczenie ale chyba opla silniki sa lepsze
Te silniki, to rzeczywiście żaden cud nie jest ale prawda, jak zwykle, leży po środku. Wadliwe pierścienie olejowe po niewielkim przebiegu powodują duże zużycie oleju ale wtedy wystarczy wymienić pierścienie na nieco innej konstrukcji zamienniki, lekko przehonować cylindry i po splanowaniu głowicy poskładać wszystko do kupy. Po dotarciu już nie ma problemu. Niskie obroty biegu jałowego (ok. 650 obr/min) powodują, że przy nawet minimalnej nieszczelności w układzie dolotowym sinik potrafi mocno szarpać. Hałasuje pompa oleju czy też łańcuch który ją napędza - można z tym jeździć albo wymienić. Z odmą problemu nie miałem. Majonez pod korkiem tylko w zimie przy krótkich jazdach - to także kwestia doboru oleju silnikowego. Sinik słaby i paliwożerny, za to łatwy w naprawach, a ceny części nie zwalają z nóg. Nie pisałem jeszcze o skrzyniach z którymi VAG paruje te silniki, a warto zauważyć, że zmiana biegów w porównaniu ze skrzynią F13 w Astrze, to sama przyjemność. Na wolnych obrotach skrzynia potrafi lekko chrobotać ale wytrzymuje długo. Pomaga zastosowanie innego trochę gęstszego, dobrego zamiennika oleju VW.
@@leszekk2777 no sama prawda o tych 1.6 VW. Natomiast co skrzyni biegów w oplu to się zgadzam one tak mają z tymi wybieraka mi to się da w miarę zrobić tylko że już jest problem bo części oryginalnych nie ma a zamienniki żenada. Ale za to te skrzynie stare są nieśmiertelne
Fajnie tam masz pola lasy wiatraki tylko pozazdrościć😁
No właśnie i cięgle wieje żeby nie powiedzieć piź.... 😁
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że .. Altea Xl jest bardzo dobrym samochodem, szczególnie rodzinnym. Tylko na taki pojazd silnik mocniejszy ( bo ten dużo spala benzyny, prawda też że później również olej ), ewentualnie ten ale od razu zagazować po zakupie. Prowadzi się naprawdę dobrze.
Wygłuszenie wnętrza i praca silnika powiedział bym że średnia. Ogólnie rzecz biorąc.. cenowo do podobnych roczników i modeli z tej półki atrakcyjny.. szkoda, że już nie robią tych modeli.. po tylu latach na pewno ta altea xl doczekałaby się godnego następcy na rynku minivanów.. Na duży plus bagażnik, samochód praktyczny. Kolejny super filmik. Wędruje łapka w górę. Pozdrawiam.
Czyli moje obserwacje zasadniczo co od modelu sie pokrywają z opinia użytkownika ;-)
No tak nastepców brak bo modne stały się suv'y...
Samochód jak samochód szału wielkiego w nim nie ma zwłaszcza w 1.9tdi
Ciekawa prezentacja samochodu
Nie wiem na czym polega fenomen altei, bo to stosunkowo popularne auto, ale mi osobiście lepiej jeździło sie leonem 2. Plus za bagażnik w wersji xl, bo w zwykłej bagażnik miniaturowy jak w jakiejś corsie. Z tego co widze na parkingach, to blachy dużo lepsze niż w vagach z tamtych lat.
No bagażnik to plus napewno. Wiesz może mi wszystko jest jednak ciekawsza wizualnie niż kredens na kołach czyli Turan. A jak dodasz do tego legendę VW technologii w Polsce to przepis na sukces gotowy😄 od dołu nie jest z rdza tak wesoło