20:35 Całe szczęście, że załapałem się na tę wspaniałą imprezę. Alkoholu mam nadzieję nie zabraknie, aby wypić Pańskie zdrowie! Majstersztyk słowny, erudycja, olbrzymia wiedza. Tego kanału słucha się z ogromną satysfakcją i zaciekawieniem.
Polski Mike Dean 💯, mialem przyjemność chłonąć tą wiedzę przez dwa lata wykładów i pasja z jaką podchodzi Pan do dźwięku jest jedną z najbardziej zaraźliwych z jaką spotkałem się w całym swoim życiu. Serdeczne pozdrowienia od byłego studenta i najlepsze życzenia na dalszej drodze poszukiwań i eksperymentów. Bezpośrednio wpłynął Pan na jakość pracy nie tylko mojej ale znacznie większej liczby osób niż jest Pan w ogóle prawdopodobnie świadomy, Najlepsze życzenia Panie Tomaszu 🔥
Świetnie się Pana słucha, żałuję, że nie miałem takiego wykładowcy z tych tematów gdy studiowałem z pewnością zapamiętałbym więcej, ale... teraz nadrabiam to z przyjemnością!
świetny materiał. doskonale nagrany przystępnie wyłożony. dobrze wiedzieć, że mój kocyk lektorski tworzący nieboskłon dla mnie i mikrofonu w innym wcieleniu był kabiną akustyczną za prawie 3k $ to wcielenie jest równie efektywne, o niebo tańsze i... robbi klimat :)
Dziękuję za "selektywość" treści w trudnych tematach emisji dzwięku. W latach 80 wraz z kolegami pasjonowaliśmy się sztuką możliwości amatorskiego kreowania brzmienia dźwięku.Pionierskie osiągnięcia tej podróży odkrywam ponownie dzięki pana audycji.Dźwięk jest pasjonującym zjawiskiem.Pozdrawiam
Super film! Jestem amatorem, ale staram się z nagrania na nagranie poprawiać ich jakość. Ogólnie z mojej obserwacji to 80-90% sukcesu to dobre otoczenie oraz lektor - sprzęt też jest ważny, ale ja osobiście nie odczułem aż takiej przepaści jakościowej gdy przesiadłem się z mikrofonu Blue Yeti USB na profesjonalny zestaw Shure SM7B. Największą różnicę zrobiło u mnie zbudowanie kabiny do nagrań, umiejętna postprodukcja oraz doskonalenie swojej pracy głosem :)
10:30 Bardzo dziękuje! W końcu dowiedziałem się dlaczego te dźwięki tak skutecznie usypiały mi dzieciaka. Audiobook w wykonaniu Pana Marka Kondrata miał 100% skuteczność PS. Można słuchać Pana godzinami. Wielki szacunek za pracę jaką Pan wykonał i zechciał się z nią tutaj podzielić.
Panie Tomaszu wczoraj natknąłem się na kanał 0db zupełnie przez przypadek. Do tej pory kiedy spotykałem się z materiałami na polskim RUclips na temat profesjonalnej pracy z dźwiękiem czy produkcji muzyki to był stek bzdur, a sam prowadzący przeczytał tylko pierwsza stronę podręcznika. Ma Pan imponująca wiedzę, i co najważniejsze potrafi Pan mówić, nie każdy to potrafi! Teraz zamiast zająć się praca to siedzę i oglądam film po filmie 😂 niesamowite. Mam nadzieję że kiedyś będziemy mieli okazję się poznać osobiście i trochę podyskutować o muzyczce. Serdecznie pozdrawiam!
Dziękuję za komentarz. Z jednej strony jest mi smutno, że zabieram Pański czas, ale z drugiej czuję satysfakcję, że pożytkuje go Pan na oglądanie moich filmów. Bardzo dziękuję za miłe słowa i zapraszam co tydzień na nowe odcinki. Od października będę już regularnie w Warszawie na ADiRD i tam można mnie najczęściej spotkać. Pozdrawiam.
Majstersztyk! Sub poleciał po pierwszej minucie słuchania. No i teraz wiem co robiłem źle i widzę jak mocno ograniczony jest limiter w Davinci Resolve. Czekam na następne filmy z tej serii. Pozdrawiam serdecznie. 🙂👍
Coraz częściej oglądając materiały Pana Tomasza przypomina mi się Robert Makłowicz (kogo uwielbiam)..., ale tu "gotujemy" dźwięki i brzmienie :) Super materiał!
Witam Widzę, że RME wprowadził na rynek urządzenie do mobilnej rejestracji wielośladowej. Poprzednie produkty wykorzystujące złącza PCI czy nawet FIRE-WiRE niedostępne we współczesnych laptopach zmuszały do instalacji w typowych blaszakach. Trochę szkoda, że w tej cenie mamy tylko po jednym złączu ADAT. W dużo starszym Hammerfall DSP 9652 dostajemy 24. Kanały wejścia i 24 wyjścia plus cyfrowe SPDIF za cenę dużo niższą, ale fakt, bez wejść nic/line i słuchawkowego. Jestem ciekaw jak wypadłby test porównawczy tych dwóch produktów pod kątem charakterystyki Audio. Pozdrawiam.
Ja kupiłem taki 'ekran' i tylko dlatego że zapomnialem o nim i nie odeslalem go w ciagu 30 dnii, do teraz go mam. Nie ma to jak stare metody koców na scianach hehe :) Z tym kompresorem to fakt wyrzuca caly poglos pomieszczenia niesamowicie.
Dziekuje za podzielenie sie wlasna wiedza...Studiuje produkcje dzwieku w Edynburgu musze przyznac ze Polskie tlumaczenia niektorych terminow technicznych z angielskiego brzmia dziwnie, czasami zabawnie...."Charakterystyka nerkowa" doznalem szoku...:)
No cóż, co kraj to obyczaj :-) Z tą charakterystyką nerkową to ciekawa sprawa, bo to wina Niemców. Oni jako pierwsi wprowadzili określenie Niere (nerka), zaś Anglosasi trochę później, i żeby się wyróżniać wybrali inny organ, czyli serce, z medycznym odniesieniem do kształtu. W latach 20 i 30 XX wieku polska radiofonia wiele słów zapożyczyła z niemieckiego i francuskiego, stąd właśnie charakterystyka nerkowa. Ale mamy też na swoim koncie jedno z najkrótszych i najbardziej eleganckich określeń na świecie, jakim jest "głośnik", który z kolei pochodzi od staropolskiego określenia jednej z części mowy.
Bardzo przyjemnie się słuchało 💪🏻👍👍 . zawsze zastanawiam się czy czyta Pan tekst czy mówi z głowy? Ps. Bardzo dużo ciekawych informacji , bardzo dobry materiał. Same „bardzo” 👌💪🏻👍
Bardzo dziękuję za komentarz. Bardzo. Też się zastanawiam, czy czytam czy mówię. Niby tekst mam, ale na 75% improwizuję, bo co chwila mi coś przychodzi do głowy :-)
2 года назад
Rewelacyjny materiał! W ostatnim czasie bardzo dużo myślałem o tym, jak zrealizować transmisję na żywo, gdzie mam 2 lub więcej rozmówców, żeby brzmiało to poprawnie. Interfejs z funkcją duckingu? Systemy bezprzewodowe? Możliwości na rynku jest dużo, ale praktycznej wiedzy już nie :) Zapisuję film do ulubionych i czekam na kolejne!
Jak usłyszałem że coś nie działa, już biegłem się douczyć gdyż naprawiam wszystko i jak nie działa to powinno powrócić do działania. A więc przewinąłem od początku i słucham. A tu wszystko działa tylko "inaczej" heheheh
Komentarz SOWY podnoszę do kwadratu. Zarówno zrozumiale, jak i profesjonalnie z optymalną dawką fizyki. Nigdy nie sądziłem, że 25 lat po studiach technicznych z innej dziedziny będę miał szansę takiej wiedzy dotknąć. Aż żal spać.
Ja też mam ogromne problemy z pogodzeniem się z tym, że jeszcze tyle ciekawych rzeczy jest do odkrycia na tym świecie, a ograniczeń fizyczności się nie przeskoczy. Co wieczór patrzę smutnym wzrokiem na rosnącą stertę książek do przeczytania, kupowanych w nadziei, że teraz na pewno się uda...
Mam do Pana pytanie, jako do specjalisty. Czy zastosowanie takich paneli wykonanych z rulonów kartonu (którego mam pod dostatkiem) do budowy kabiny akustycznej(lub chociaż przyłożone do ściany) ma jakikolwiek sens? ruclips.net/video/33IdvQejN44/видео.html
Przemyślmy dwie sprawy związane z transferem (odbiorem) energii: jej wytracenie poprzez wprawienie w ruch lub wywołanie kontrolowanych rezonansów; jej wytracenie poprzez zamianę na ciepło w wyniku przechodzenia drgań przez środowisko chłonne (włóknina, pianka). Karton jest sztywny, nie ma charakteru rezonansowego i zbyt cienki, by robić cokolwiek innego poza odbijaniem środka i góry. W konfiguracji na filmie mamy zasklepione mikrorurki zatkane przy końcu, co można uznać za jakąś formę wysoko wstrojonego, wąsko działającego ustroju rezonansowego. Będzie więc oddziaływać tylko w zakresie najwyższych tonów i w bardzo wąskim paśmie. Ponadto jest łatwopalny i nie odważyłbym się go użyć do zamkniętego obiektu. Reasumując - nie sądzę, aby taka konstrukcja poprawiła akustykę w sposób słyszalny i korzystny.
Ciekawy i bardzo ważny materiał. Niestety jakosc wielu (nawet bardzo popularnych podcastów z dobrym finansowaniem) jest tragiczna. Wiekszośc osób nie zwraca na to uwagi, bo jestesmy nauczeni oceniać wszystko wizualnie i słuchamy na słuchawkach z gównolitu. Szkoda jednak, że dziennikarze radiowi pracujący nad własnymi podcastami nie współpracują z producentami audio/dźwiękowcami, którzy niewielkim nakładem pracy (czyli niewielkim kosztem ) mogą zrobić cuda. Ostatnio bardzo lubie kanał "Dudek o historii" Niestety tego się nie da słuchać.
byc moze problemy wynikaja u niektorych z faktu takiego, ze slysza swoj glos a nie obcy i dla niektorych wrecz ciezko jest uwierzyc, ze to ich glos, moze tez nie lubia slyszec swojego glosu - bo, co innego slyszec siebie swoimi uszami realnie - a, co innego slyszec siebie na sluchawkach czy glosnikach po nagraniu :) i dlatego to powodowac moze te problemy jezeli juz ktos ma wiedze i umiejetnosci do "ustawiania" wokali .... czlowiek juz tak ma, ze najlepiej lubi sluchac 2go czlowieka i bardziej podoba sie mu muzyka analogiczna niz - samego siebie czy cyfrowej muzyki :) ... jak dobrze pamietam - bodajze metalica nagrala kiedys album wyczyszczony cyfrowo ze wszystkich ludzkich odruchow jak przesuniecia palcow po strunach itp - i nie dalo sie tego sluchac (jesli to nie album metaliki - to zwyczajnie nie pamietam nazwy zespolu - dawno to bylo)...
Jak zawsze świetna merytoryczna wiedza. Dużo się dowiedziałem. Na początku miałem dylemat apropos reflection filter i kupiłem jakiś od firmy SE, lecz jak się okazało nie pomógł mi przy nagraniach. Zdecydowałem się więc na zrobienie samemu paneli akustycznych z wełny mineralnej i zrobiłem z nich kabinę w rogu pokoju z zasłoniętymi bokami i górą. Efekt okazał się o niebo lepszy, aczkolwiek powstał problem taki, że przy częstotliwościach około 120-130 Hz pojawiają się dudnienia, które muszę potem wycinać przy korekcji. Pomaga to je usunąć, ale niestety wokal traci trochę mocy. Jest jeszcze jedna rzecz co można by było zrobić - na dole jeszcze paneli nie mam (jest gola sciana). Czy zagospodarowanie tej przestrzeni mogłaby pomóc z tymi dudnieniami? I jeszcze jedno pytanie co mógłbym podłożyć pod statyw do mikrofonu? Póki co mam dywanik podłożony.
Jedną z podstawowych rzeczy, jaką sugeruję zrobić, to odsunąć się od rogów pomieszczeń... spytasz dlaczego?! Zastanów się dlaczego, to właśnie, w rogach montuje się "bass trapy'.
🤔🤔🤔🤔 Tym filmem i kolejnymi z tej serii (jeszcze wszystkim nie obejrzałem, tylko część), zburzyłeś mój uporządkowany świat. Próbuję coś tam rozkręcić małego na yt, ale idzie jak po grudzie. Widzę, że strona audio jest słaba i właśnie postawiłem sobie za punkt honoru choć trochę ją poprawić. Na przykład wszędzie, gdzie popatrzę, zalecają używania kompresora, a tu... taka niespodzianka. Choć rzeczywiście mam wrażenie, że on nieco tłumi głos. Natomiast nie wiem, czy użycie equalizera powinno aż tak bardzo zabronione. Oczywiście nie mówię tego jako ekspert, a raczej ktoś, kto amatorsko się bawi i ma jakieś tam własne, choć być może nie najlepsze, spostrzeżenia. Wydaje mi się, że czasem warto coś tam poprawić. W ostatnich dniach, również na podstawie jednego z Twoich filmów, kupiłem mikrofon rode nt-usb+ i mam wrażenie, że on ma nieco za mocne basy i jak robiłem próby to lekkie ich obniżenie, daje moim zdaniem dużo lepszy, przyjemniejszy do długiego słuchania, dźwięk. Natomiast ciekawa sprawa z tymi kabinami (nie tymi wielkimi, bo tu nie mam doświadczeń, a tymi małymi za mikrofonem). Wbrew temu, co mówi wiele kanałów i artykułów, też mam podobne spostrzeżenia. Mam wrażenie, że takie całkowite wytłumienie głosu i odbić, zabija całkowicie piękno głosu. Staje się taki "wyprasowany", dziwny, nienaturalny i pozbawiony tej odrobiny energii. Może to też ma związek z tym, że na co dzień słyszymy przecież głos z pewnymi odbiciami i do takiej wersji jesteśmy przyzwyczajeni. Jeśli tych refleksów jest za dużo lub za mało, nagle czujemy, że coś jest nie tak. Także wcale nie jestem pewien, czy nagrywać z taką kabinką. Może lekko podprawiony pokój, typu grube zasłony, jest lepszym wyborem? Na koniec ogromne podziękowania za tak mega ciekawy i profesjonalnie prowadzony kanał!
Trudno określić, bo samych U 87 (historycznie) jest kilka wersji. Z tego co pamiętam, gdy miałem kontakt z nowym U 87 Ai, to jesteśmy w zasadzie w tej samej klasie. Z mikrofonem jednak jest jak z żoną - przelotny kontakt to za mało. To musi być kilka lat pod jednym dachem, a i tak potrafi zaskoczyć. Cały czas mówię, oczywiście, o mikrofonie. Na razie, po kilku latach romansu z Warm Audio WA-47 Jr, Twin87 to mój główny mikrofon.
Gdy usłyszałem głos Wilhelmiego w "Moskwa-Pietuszki" zbladłem.Od tego czasu nie chodzę do kina.Jak to ogarnąć.....200 metrów sześciennych,U 87 i "nie rozmawiamy o szczegółach.....Mam do nagrania pamiętniki ojca.Taka dynamika wypowiedzi będzie tam.
Witam Już raz obejrzałem ten film jeśli mogę zadać pytanie od jakiegoś czasu posiadam RODE NT USB niestety zbiera pogłos została kupiona też kabina kiedy nie ma przystosowanego pomieszczenia jest problem uważa pan że zakup shure sm7b + Se 1 Dynamite lub se 2 + Scarlet 3i3 lub dbx286 to dobry zakup ? Opinie są różne że shur nie potrzebuje napięcia fantomowego a inni że tak a może to nie shur tylko dm potrzebuje tego napięcia. Bardzo profesjonalny kanał człowiek się uczy i widzi jak mało wie w tym temacie dziękuje za materiały i Pozdrawiam
Pogłos w miejscu ustawienia mikrofonu jest cechą pomieszczenia, a nie toru sygnałowego. Zmiana mikrofonu na mniej czuły nie spowoduje zmniejszenia pogłosu, a jedynie wymusi mniejszą odległość ust od mikrofonu, a tym samym w sposób korzystny zmieni proporcje sygnału bezpośredniego do powracającego z pomieszczenia. Niemal identyczny efekt i bez wydatków uzyska Pan zmniejszając czułość mikrofonu/wejścia mikrofonowego i mówiąc do niego bliżej. Ale... Kapsuła w SM7B to tępy, dynamiczny przetwornik, który sprawdza się jak w strzelaninie kałasznikow - na ogół działa zawsze, ale bez finezji. Na razie proponuję założyć na Rode piankę, dodać pop-filtr, ściszyć tor sygnałowy i mówić z jak najbliższej odległości. SM7B nie potrzebuje fantomu (bo jest pasywny), ale potrzebuje go Dynamite (bo jest aktywny).
Dziękuje jeszcze raz za porady kabinę 6 kątów posiadam oraz pop filtr sE Metalowy dla mnie lepiej brzmi niż normalny ale to moja opinia Oglądałem także pana film o interpretacji dźwięku faktycznie Mózg wchodzi w pewien stan i potem już nie wiadomo. Używam adobe były także zabawy w Mastering proste poradniki z youtube ale jeśli mogę zadać jeszcze jedno pytanie chodzi o Latencje zawsze była ona na 200 teraz zrobiłem na 60 Jakie to ma znaczenie wiem że chodził o długość Sygnału to znaczy że im mniej się ustawi tym lepiej ? Pozdrawiam jeszcze raz
@@kubanowak1943 Latencja tak na dobrą sprawę to opóźnienie między wciśnięciem czegoś (odtwarzanie w DAW, klawisz w kontrolerze MIDI) a wykonaniem zadania (rozpoczęcie odtwarzania, pojawienie się dźwięku w głośnikach). Przy standardowej pracy niezwiązanej z nagrywaniem i jednoczesnym odsłuchem nie ma żadnego znaczenia, za to czym mniejsza, tym większe obciążenie CPU. W praktyce na sterownikach ASIO lub CoreAudio można swobodnie pracować z buforem 512 sampli, czyli latencją rzędu 20 ms.W dużym skrócie możliwość ustawienia mniejszej latencji bez zbytniego obciążania CPU określa jakość sterowników interfejsu audio, a w zasadzie ich wydajność przy współpracy z CPU.
@@0dB-pl Witam mam jeszcze jedno pytanko do pana Kupiłem do rode pop filtr ale moje pytanie jest takie bo dowiedziałem się tego wczoraj z anglojęzycznego kanału chodzi mianowicie oto że przy zakupie shure sm7b potrzebny jest tak zwany coldfiter lub dm Se dynamite natomiast wczoraj się dowiedziałem że do tego mikrofonu z interfejsem scarlet można mieć DBX 286 i już nie potrzeba wtedy DM czy couldfiltra. Według pańskiej ekspertyzy czy faktycznie tak jest ? i czy lepiej mieć DBX zamiast tych małych dopalaczy czy jednak jest potrzebne jedno i drugie Serdecznie Pozdrawiam
Wywołał Pan częstotliwość rezonansową o długim czasie wybrzmiewania... Przez wiele lat był to Warm Audio WA47 Jr, choć musiałem go trochę podrasować po swojemu. Nagrałem na nim wiele rzeczy, w tym wszystkie trzy płyty Panteraz. Teraz to wyłącznie United Twin87 (unitedstudiotech.com/en/products/ut-twin87). Do tego Rode HS-1, a potem HS-2 podczas prelekcji i wykładów (niestety przy tak intensywnym użytkowaniu ich żywotność to ok. 3 lata, a potem już trzeba naprawiać kable), no i DPA4060 do filmów. Miałem u siebie chyba wszystkie mikrofony produkowane przez ostatnie 20 lat, łącznie z najbardziej topowymi. I choć potrafią być doskonałe, to jednak w większości przypadków cena - z mojego punktu widzenia, bo każdy może mieć inne zdanie - nie odzwierciedlała funkcjonalności. Wspomniany United jest pod tym względem bardzo dobrze zrównoważony. To nowa, mała firma i trudno powiedzieć jakie będą jej dalsze losy, ale ten mikrofon wyszedł im znakomicie.
Mózg potrafi nam płatać różne ciekawe figle, a zdudnianie, modulacja amplitudowa/częstotliwościowa, częstotliwości harmoniczne i nieharmoniczne można dość łatwo wykreować w najprostszym syntezatorze. Polecam w tym zakresie dwie pozycje: Psychoacoustic Music Sound Field Synthesis, Tim Ziemer oraz absolutnie sztandarowa Musical Illusions and Phantom Words. Autorka tej ostatniej, Diana Deutsch, to niekwestionowany autorytet w zakresie zjawisk psychoakustycznych.
Wydaje mi się, że sprawdzi się każdy rodzaj uchwytu, który udźwignie mikrofon i zapewni odpowiednią izolację drgań od biurka (na którym bardzo często pracują jakieś urządzenia np. z wentylatorami czy transformatorami, które bardzo mocno przenoszą się na mikrofon). Właśnie z uwagi na to, że biurko jest świetnym nośnikiem tego typu zakłóceń, staram się unikać stawiania na nim statywu. Oczywiście, nie jest to żadna zasada, tylko jeden z moich kultywowanych latami "lęków". :-) Poza tym mikrofon na statywie zawsze daje większe możliwości w kontekście użycia do innych sytuacji. Niemniej produkt Elgato wygląda na solidny i przemyślany.
@@0dB-pl W takim razie bedzie to biurko bez tego typu sprzetow. Oddzielne stanowisko na ktorym na jednym ramieniu bedzie kamera na drugim mikrofon, ktorego sygnal bedzie rejestrowany rejestratorem Tascam. Ps. Czy koszyk na gumkach wystarcza, aby drgania od np. Wentylatorow komputera nie przenosily sie na mikrofon?
Koszyk działa tylko dla mechanicznych impulsów incydentalnych. Dla powtarzalnych drgań o niskiej częstotliwości nie działa zbyt efektywnie - trochę tłumi, ale nie całkowicie. Jednoznacznie pokazał mi to każdy pomiar jaki robiłem z mikrofonem na biurku - nawet przy grubej i puszystej izolacji.
W tym stwierdzeniu o "odbieraniu energii" jest oczywiście duże uproszczenie, ponieważ nie możemy rozpatrywać energii dźwięku jako grupy samodzielnych bytów pod postacią samorządnych i niezależnych częstotliwości żyjących oddzielnie. Przede wszystkim musiałoby paść pytanie o regułę, na jakiej takiego podziału dokonujemy. Częstotliwości rezonujące wynikają z gabarytów pomieszczenia i to jest dość jednoznaczne. Ale źródło dźwięku na ogół jest szerokopasmowe, zatem pojawiają się też częstotliwości inne od rezonansowych. Między nimi występują różnice fazowe w różnych miejscach pomieszczenia. Czym więcej jest tych różnic, zwłaszcza powodowanych wyraźnie odwróconą biegunowością, tym większe prawdopodobieństwo, że częstotliwość rezonansowa będzie, kolokwialnie mówiąc, słabsza.
@@andrzejniedzwiadek7803 Jeśli w danym momencie ciśnienie dźwięku o częstotliwości X w jednym punkcie ma wartość maksymalną, a częstotliwości X+2 Hz ma wartość minimalną (czyli występuje podciśnienie), to całkowita energia w danym punkcie będzie różnicą między tym ciśnieniem i podciśnieniem. Czyli tak, dobrze Pan rozumie :-)
ad ~14:35 tak pol zartem pol serio - ciekawe jak taka "energia" zachowywalaby sie w pokoju gdzie jest zupelna cisza lub pokoju specjalnym dla "specjalnych" ludzi hmm
słucham półświadomie, myślę "pewnie znowu włączyło mi jakiś kanał ezoteryczny", potem pada fraza typu "pułapka basowa" i na powrót wiem, że jestem we właściwym miejscu
Stara szkoła nagrań lektorskich polegała na umieszczeniu mikrofonu bezpośrednio na stole (na specjalnej "gąbce" 1/16" od blatu) w odległości 60 cm, w celu eliminacji rożnic fazowych powstających w wyniku odbić od bliskich przedmiotów i oczywiście stołu. Taka ciekawostka, pozdrowienia.
Gdy ten mikrofon jest umieszczony głębiej w ekranie, to efekt tłumienia pogłosu jest znacznie lepszy. No i trzeba być bliżej całego ekranu, aby jak najwięcej dźwięku weń wpadło. Uważam, że za dużo jest tego niepotrzebnego nacisku na temat wyboru rewelacyjnych mikrofonów. Ja z tym nie miałem nigdy żadnego problemu. Kupiłem wiele lat temu dość tani mikrofon pojemnościowy, zrobiłem pluginem dokładną, odpowiednią korekcję dla swojego głosu i zawsze jest super. A ludzie nie raz pytali mnie, jakie to ja mam mikrofony, pewnie za grube tysiące, bo tak świetnie mi to brzmi. Zatem prawie wszystko można i się da, potrzebny jedynie dobry słuch, trochę wiedzy i doświadczenia z dźwiękiem, aby uzyskać oczekiwany efekt. :) To jest naprawdę proste i niepotrzebnie ludzie są wpędzani w takie poczucie, że jak nie zdobędą mikrofonu za dwa tysiące, to o profesjonalnym nagraniu mogą zapomnieć. To wielka bzdura, a nie raz się z takim podejściem spotkałem w ost. 10 lat. Korekcja będzie oczywiście tylko wtedy skuteczna i przydatna, jeśli zadbamy najpierw najlepiej, jak się tylko da, aby mikrofon nagrał jak najwięcej głosu, a jak najmniej pogłosu i tła otoczenia. Bo przecież tylko głos chcemy potem nieco skorygować brzmieniowo, a jeśli np. pogłos jest już dość głośny, to EQ podniesie także jego oraz głos w jakimś paśmie, a tego nie chcemy. Wówczas już tylko ratuje nas jakiś denoiser przed EQ. Czyli bezwzględne dbanie o duży stosunek poziomu głosu do poziomu pogłosu i reszty. Polecam tu też taką wtyczkę jak Voxessor (chyba Pan dobrze zna :) od United Plugins oraz Mic Modeler od Antares do świetnej emulacji różnych mikrofonów. Z głową użyta jest bardzo przydatna.
Podcasty to pół bidy. Gada się w miarę jednakowo głośno. Gorzej z audiobookami, gdzie niektórzy lektorzy lubią sobie pokrzyczeć, zaraz potem poszeptać. Przy okazji czemu w tych przykładach z okolic 5:30 są stereo? W sensie czemu materiał w obu kanałach się różni?
To racja, niektórzy lubią się powydzierać i poszeptać. Wtedy na słuchawki daje im się głos po mocnej kompresji, a nagrywa na dwóch ścieżkach z różnie ustawioną czułością. Ten materiał jest stereo, bo jest poglądowy/ilustracyjny i akurat pochodzi z kamery. Sam test powinien być oczywiście dokonany mono z udziałem pojedynczego monitora i mikrofonu. Najlepiej w kilku różnych ustawieniach w pomieszczeniu.
20:35 Całe szczęście, że załapałem się na tę wspaniałą imprezę. Alkoholu mam nadzieję nie zabraknie, aby wypić Pańskie zdrowie! Majstersztyk słowny, erudycja, olbrzymia wiedza. Tego kanału słucha się z ogromną satysfakcją i zaciekawieniem.
Polski Mike Dean 💯, mialem przyjemność chłonąć tą wiedzę przez dwa lata wykładów i pasja z jaką podchodzi Pan do dźwięku jest jedną z najbardziej zaraźliwych z jaką spotkałem się w całym swoim życiu.
Serdeczne pozdrowienia od byłego studenta i najlepsze życzenia na dalszej drodze poszukiwań i eksperymentów.
Bezpośrednio wpłynął Pan na jakość pracy nie tylko mojej ale znacznie większej liczby osób niż jest Pan w ogóle prawdopodobnie świadomy,
Najlepsze życzenia Panie Tomaszu 🔥
Bardzo dziękuję za komentarz i miłe słowa. Pozdrawiam również.
W końcu ktoś powiedział prawdę o tych reflexion filtrach.
Ostateczne rozwiązanie kwestii pogłosu :) dobre. dziękuje
"Trwa mać! 🤬Upsss... to znaczy: ma trwać" 😜
Inteligentny (bo z humorem) sposób przekazywania poważnych zagadnień. Brawo Panie Tomku!
Dużo Zdrowia panie Tomaszu........
Jestem zadowolony z obejrzenia tego filmu i zapewniam, że uczyniłem to z własnej nieprzymuszonej woli 🙂
Mistrzostwo świata! Pozdrawiam ❤
Świetnie się Pana słucha, żałuję, że nie miałem takiego wykładowcy z tych tematów gdy studiowałem z pewnością zapamiętałbym więcej, ale... teraz nadrabiam to z przyjemnością!
Jestes Pan genialny.
Pan Tomasz - Mistrz! Genialny odcinek, i już nie mogę się doczekać co dalej! Ta wiedza na wagę poważnych hitów!!!
świetny materiał. doskonale nagrany przystępnie wyłożony.
dobrze wiedzieć, że mój kocyk lektorski tworzący nieboskłon dla mnie i mikrofonu w innym wcieleniu był kabiną akustyczną za prawie 3k $ to wcielenie jest równie efektywne, o niebo tańsze i... robbi klimat :)
„…lepsze od mazania po ścianach” dobre ! A tak pamietam te czasy i klatki na ślasku wysmarowane 😂
Dziękuję za "selektywość" treści w trudnych tematach emisji dzwięku.
W latach 80 wraz z kolegami pasjonowaliśmy się sztuką możliwości amatorskiego kreowania brzmienia dźwięku.Pionierskie osiągnięcia tej podróży odkrywam ponownie dzięki pana audycji.Dźwięk jest pasjonującym zjawiskiem.Pozdrawiam
Super film! Jestem amatorem, ale staram się z nagrania na nagranie poprawiać ich jakość. Ogólnie z mojej obserwacji to 80-90% sukcesu to dobre otoczenie oraz lektor - sprzęt też jest ważny, ale ja osobiście nie odczułem aż takiej przepaści jakościowej gdy przesiadłem się z mikrofonu Blue Yeti USB na profesjonalny zestaw Shure SM7B. Największą różnicę zrobiło u mnie zbudowanie kabiny do nagrań, umiejętna postprodukcja oraz doskonalenie swojej pracy głosem :)
10:30 Bardzo dziękuje! W końcu dowiedziałem się dlaczego te dźwięki tak skutecznie usypiały mi dzieciaka. Audiobook w wykonaniu Pana Marka Kondrata miał 100% skuteczność
PS. Można słuchać Pana godzinami. Wielki szacunek za pracę jaką Pan wykonał i zechciał się z nią tutaj podzielić.
Naprawdę wartościowy materiał. W sumie im więcej oglądam Twoich filmów, tym wieksze wrażenie na mnie robią.
Świetny filmik, pełny profesjonalizm i miło się słucha, kocham pana kanał
Konkret, konkret i jeszcze raz konkret. Przy okazji dzisiaj uśmiałem się gromko kilka razy 😁
Super! Dzięki za materiał.
Niesamowite ,naprawdę 👌Jestem matołem😁
Panie Tomaszu genialny materiał i jak bardzo potrzebny. 👌
Świetny materiał. W tej materii jestem zielony jak szczypiorek na wiosnę. Pięknie wszystko wytłumaczone. Dziękuję i czekam na kolejny odcinek:)
Świetny materiał! Dziękujemy!
Panie Tomaszu wczoraj natknąłem się na kanał 0db zupełnie przez przypadek. Do tej pory kiedy spotykałem się z materiałami na polskim RUclips na temat profesjonalnej pracy z dźwiękiem czy produkcji muzyki to był stek bzdur, a sam prowadzący przeczytał tylko pierwsza stronę podręcznika. Ma Pan imponująca wiedzę, i co najważniejsze potrafi Pan mówić, nie każdy to potrafi!
Teraz zamiast zająć się praca to siedzę i oglądam film po filmie 😂 niesamowite. Mam nadzieję że kiedyś będziemy mieli okazję się poznać osobiście i trochę podyskutować o muzyczce.
Serdecznie pozdrawiam!
Dziękuję za komentarz. Z jednej strony jest mi smutno, że zabieram Pański czas, ale z drugiej czuję satysfakcję, że pożytkuje go Pan na oglądanie moich filmów. Bardzo dziękuję za miłe słowa i zapraszam co tydzień na nowe odcinki. Od października będę już regularnie w Warszawie na ADiRD i tam można mnie najczęściej spotkać. Pozdrawiam.
kozacki materiał, duzo obszernej wiedzy, dziękuję.
Niezła porcja konkretnej wiedzy.pozdrawiam
Panie Tomaszu - doskonały materiał. Subskrybuję i czekam na więcej
Ta płyta się po prostu Panu należała :) Zabawnie, mądrze, ciekawie za każdym razem interesująco. Do zobaczenia w październiku. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy materiał. Świetne humorystyczne porównania. Dzięki, człowiek cały czas się uczy :)
Majstersztyk! Sub poleciał po pierwszej minucie słuchania. No i teraz wiem co robiłem źle i widzę jak mocno ograniczony jest limiter w Davinci Resolve. Czekam na następne filmy z tej serii. Pozdrawiam serdecznie. 🙂👍
Jest Pan niesamowity ! Pozdrawiam
Genialne. Dzięki!
Coraz częściej oglądając materiały Pana Tomasza przypomina mi się Robert Makłowicz (kogo uwielbiam)..., ale tu "gotujemy" dźwięki i brzmienie :) Super materiał!
Świetny materiał,konkretne informację,pozdrawiam.
Witam
Widzę, że RME wprowadził na rynek urządzenie do mobilnej rejestracji wielośladowej. Poprzednie produkty wykorzystujące złącza PCI czy nawet FIRE-WiRE niedostępne we współczesnych laptopach zmuszały do instalacji w typowych blaszakach. Trochę szkoda, że w tej cenie mamy tylko po jednym złączu ADAT. W dużo starszym Hammerfall DSP 9652 dostajemy 24. Kanały wejścia i 24 wyjścia plus cyfrowe SPDIF za cenę dużo niższą, ale fakt, bez wejść nic/line i słuchawkowego. Jestem ciekaw jak wypadłby test porównawczy tych dwóch produktów pod kątem charakterystyki Audio. Pozdrawiam.
Ten komentarz powinien pojawić się pod najnowszym filmem o karcie RME na Pana kanale. :-) Chyba mój telefon zgłupiał.
Świetne - wiele się dowiedziałem z tego filmiku - dzięki
Świetny materiał, Panie Tomaszu! ✌️
Ja kupiłem taki 'ekran' i tylko dlatego że zapomnialem o nim i nie odeslalem go w ciagu 30 dnii, do teraz go mam. Nie ma to jak stare metody koców na scianach hehe :) Z tym kompresorem to fakt wyrzuca caly poglos pomieszczenia niesamowicie.
Dziekuje za podzielenie sie wlasna wiedza...Studiuje produkcje dzwieku w Edynburgu musze przyznac ze Polskie tlumaczenia niektorych terminow technicznych z angielskiego brzmia dziwnie, czasami zabawnie...."Charakterystyka nerkowa" doznalem szoku...:)
No cóż, co kraj to obyczaj :-) Z tą charakterystyką nerkową to ciekawa sprawa, bo to wina Niemców. Oni jako pierwsi wprowadzili określenie Niere (nerka), zaś Anglosasi trochę później, i żeby się wyróżniać wybrali inny organ, czyli serce, z medycznym odniesieniem do kształtu. W latach 20 i 30 XX wieku polska radiofonia wiele słów zapożyczyła z niemieckiego i francuskiego, stąd właśnie charakterystyka nerkowa. Ale mamy też na swoim koncie jedno z najkrótszych i najbardziej eleganckich określeń na świecie, jakim jest "głośnik", który z kolei pochodzi od staropolskiego określenia jednej z części mowy.
@@0dB-pl Moglem sie domyslec ze to Niemcy maczali w tym palce...;) Dziekuje za wyjasnienie..:) Pozdrawiam.
Elegancki materiał.
Dzięki za film :)
Bardzo przyjemnie się słuchało 💪🏻👍👍 . zawsze zastanawiam się czy czyta Pan tekst czy mówi z głowy? Ps. Bardzo dużo ciekawych informacji , bardzo dobry materiał. Same „bardzo” 👌💪🏻👍
Bardzo dziękuję za komentarz. Bardzo. Też się zastanawiam, czy czytam czy mówię. Niby tekst mam, ale na 75% improwizuję, bo co chwila mi coś przychodzi do głowy :-)
Rewelacyjny materiał! W ostatnim czasie bardzo dużo myślałem o tym, jak zrealizować transmisję na żywo, gdzie mam 2 lub więcej rozmówców, żeby brzmiało to poprawnie. Interfejs z funkcją duckingu? Systemy bezprzewodowe? Możliwości na rynku jest dużo, ale praktycznej wiedzy już nie :) Zapisuję film do ulubionych i czekam na kolejne!
Dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam :-)
Jak usłyszałem że coś nie działa, już biegłem się douczyć gdyż naprawiam wszystko i jak nie działa to powinno powrócić do działania. A więc przewinąłem od początku i słucham. A tu wszystko działa tylko "inaczej" heheheh
"Soniczny Komunizm"... cóż za przecudne określenie! :D
Absolutnie rewelacyjne materiały (trochę już filmów oglądnąłem). Ale chciałbym kontynuować tematykę i nie ma jak. Moje jakieś linki w opisie ?!
"Dzisiaj wszyscy nagrywają podcasty, co i tak jest lepsze od mazania po ścianach" - i jak tu się z panem Tomkiem nie zgodzić? 😄
Mistrz ;)
2:17 Blyskotliwie powiedziane :) Podoba mi sie :)
7:29 Czyli Alexa tez zmierzy wszystko w domu, nie musi to byc chinski robot z kamera...
Przepraszam za pytanie nie w tematyce audio, ale gdzie kupił Pan takie oprawki :) ? Super materiał i pozdrawiam
🤓 to któryś ze starszych modeli Prada :-)
...trwa mać....cudne
Super materiał!
Komentarz SOWY podnoszę do kwadratu. Zarówno zrozumiale, jak i profesjonalnie z optymalną dawką fizyki. Nigdy nie sądziłem, że 25 lat po studiach technicznych z innej dziedziny będę miał szansę takiej wiedzy dotknąć. Aż żal spać.
Ja też mam ogromne problemy z pogodzeniem się z tym, że jeszcze tyle ciekawych rzeczy jest do odkrycia na tym świecie, a ograniczeń fizyczności się nie przeskoczy. Co wieczór patrzę smutnym wzrokiem na rosnącą stertę książek do przeczytania, kupowanych w nadziei, że teraz na pewno się uda...
Złoto
Mam do Pana pytanie, jako do specjalisty. Czy zastosowanie takich paneli wykonanych z rulonów kartonu (którego mam pod dostatkiem) do budowy kabiny akustycznej(lub chociaż przyłożone do ściany) ma jakikolwiek sens? ruclips.net/video/33IdvQejN44/видео.html
Przemyślmy dwie sprawy związane z transferem (odbiorem) energii: jej wytracenie poprzez wprawienie w ruch lub wywołanie kontrolowanych rezonansów; jej wytracenie poprzez zamianę na ciepło w wyniku przechodzenia drgań przez środowisko chłonne (włóknina, pianka). Karton jest sztywny, nie ma charakteru rezonansowego i zbyt cienki, by robić cokolwiek innego poza odbijaniem środka i góry. W konfiguracji na filmie mamy zasklepione mikrorurki zatkane przy końcu, co można uznać za jakąś formę wysoko wstrojonego, wąsko działającego ustroju rezonansowego. Będzie więc oddziaływać tylko w zakresie najwyższych tonów i w bardzo wąskim paśmie. Ponadto jest łatwopalny i nie odważyłbym się go użyć do zamkniętego obiektu.
Reasumując - nie sądzę, aby taka konstrukcja poprawiła akustykę w sposób słyszalny i korzystny.
Ciekawy i bardzo ważny materiał. Niestety jakosc wielu (nawet bardzo popularnych podcastów z dobrym finansowaniem) jest tragiczna. Wiekszośc osób nie zwraca na to uwagi, bo jestesmy nauczeni oceniać wszystko wizualnie i słuchamy na słuchawkach z gównolitu. Szkoda jednak, że dziennikarze radiowi pracujący nad własnymi podcastami nie współpracują z producentami audio/dźwiękowcami, którzy niewielkim nakładem pracy (czyli niewielkim kosztem ) mogą zrobić cuda. Ostatnio bardzo lubie kanał "Dudek o historii" Niestety tego się nie da słuchać.
To prawda. W wielu produkcjach dźwięk jest traktowany jak dialogi w polskim filmie. Wstydzimy się naszego języka?
No nie mogę się zgodzić! Mazanie po ścianach też jest ok, jak się to robi w stylu Banksy'ego 😁
Oprócz długości fali jest jeszcze prawo masy. To masa decyduje o rezonansie.
Wartościowy materiał o zjawiskach akustycznych ogólnie, nie tylko dla lektorów.
byc moze problemy wynikaja u niektorych z faktu takiego, ze slysza swoj glos a nie obcy i dla niektorych wrecz ciezko jest uwierzyc, ze to ich glos, moze tez nie lubia slyszec swojego glosu - bo, co innego slyszec siebie swoimi uszami realnie - a, co innego slyszec siebie na sluchawkach czy glosnikach po nagraniu :) i dlatego to powodowac moze te problemy jezeli juz ktos ma wiedze i umiejetnosci do "ustawiania" wokali .... czlowiek juz tak ma, ze najlepiej lubi sluchac 2go czlowieka i bardziej podoba sie mu muzyka analogiczna niz - samego siebie czy cyfrowej muzyki :) ... jak dobrze pamietam - bodajze metalica nagrala kiedys album wyczyszczony cyfrowo ze wszystkich ludzkich odruchow jak przesuniecia palcow po strunach itp - i nie dalo sie tego sluchac (jesli to nie album metaliki - to zwyczajnie nie pamietam nazwy zespolu - dawno to bylo)...
Ha, ha, brazylijskie seriale - lepsze są argentyńskie ;) Bardzo fajny odcinek :) Tylko jak tu teraz wytrzymać cały tydzień? :O
Jak zawsze świetna merytoryczna wiedza. Dużo się dowiedziałem.
Na początku miałem dylemat apropos reflection filter i kupiłem jakiś od firmy SE, lecz jak się okazało nie pomógł mi przy nagraniach. Zdecydowałem się więc na zrobienie samemu paneli akustycznych z wełny mineralnej i zrobiłem z nich kabinę w rogu pokoju z zasłoniętymi bokami i górą. Efekt okazał się o niebo lepszy, aczkolwiek powstał problem taki, że przy częstotliwościach około 120-130 Hz pojawiają się dudnienia, które muszę potem wycinać przy korekcji. Pomaga to je usunąć, ale niestety wokal traci trochę mocy. Jest jeszcze jedna rzecz co można by było zrobić - na dole jeszcze paneli nie mam (jest gola sciana). Czy zagospodarowanie tej przestrzeni mogłaby pomóc z tymi dudnieniami? I jeszcze jedno pytanie co mógłbym podłożyć pod statyw do mikrofonu? Póki co mam dywanik podłożony.
Jedną z podstawowych rzeczy, jaką sugeruję zrobić, to odsunąć się od rogów pomieszczeń... spytasz dlaczego?! Zastanów się dlaczego, to właśnie, w rogach montuje się "bass trapy'.
Fajna Ruda, co to za serial? Pozdrawiam.
Dobrze, ze tylko dwa palce, przy trzech, juz by kosa poszla w ruch 😉😆
🤔🤔🤔🤔 Tym filmem i kolejnymi z tej serii (jeszcze wszystkim nie obejrzałem, tylko część), zburzyłeś mój uporządkowany świat. Próbuję coś tam rozkręcić małego na yt, ale idzie jak po grudzie. Widzę, że strona audio jest słaba i właśnie postawiłem sobie za punkt honoru choć trochę ją poprawić. Na przykład wszędzie, gdzie popatrzę, zalecają używania kompresora, a tu... taka niespodzianka. Choć rzeczywiście mam wrażenie, że on nieco tłumi głos. Natomiast nie wiem, czy użycie equalizera powinno aż tak bardzo zabronione. Oczywiście nie mówię tego jako ekspert, a raczej ktoś, kto amatorsko się bawi i ma jakieś tam własne, choć być może nie najlepsze, spostrzeżenia. Wydaje mi się, że czasem warto coś tam poprawić. W ostatnich dniach, również na podstawie jednego z Twoich filmów, kupiłem mikrofon rode nt-usb+ i mam wrażenie, że on ma nieco za mocne basy i jak robiłem próby to lekkie ich obniżenie, daje moim zdaniem dużo lepszy, przyjemniejszy do długiego słuchania, dźwięk. Natomiast ciekawa sprawa z tymi kabinami (nie tymi wielkimi, bo tu nie mam doświadczeń, a tymi małymi za mikrofonem). Wbrew temu, co mówi wiele kanałów i artykułów, też mam podobne spostrzeżenia. Mam wrażenie, że takie całkowite wytłumienie głosu i odbić, zabija całkowicie piękno głosu. Staje się taki "wyprasowany", dziwny, nienaturalny i pozbawiony tej odrobiny energii. Może to też ma związek z tym, że na co dzień słyszymy przecież głos z pewnymi odbiciami i do takiej wersji jesteśmy przyzwyczajeni. Jeśli tych refleksów jest za dużo lub za mało, nagle czujemy, że coś jest nie tak. Także wcale nie jestem pewien, czy nagrywać z taką kabinką. Może lekko podprawiony pokój, typu grube zasłony, jest lepszym wyborem? Na koniec ogromne podziękowania za tak mega ciekawy i profesjonalnie prowadzony kanał!
👏👏
Jak wypada prezentowany w filmie mikrofon UT Twin87 w porównaniu z pierwowzorem Neumann U 87? Różnica w cenie to około 9 tysięcy.
Trudno określić, bo samych U 87 (historycznie) jest kilka wersji. Z tego co pamiętam, gdy miałem kontakt z nowym U 87 Ai, to jesteśmy w zasadzie w tej samej klasie. Z mikrofonem jednak jest jak z żoną - przelotny kontakt to za mało. To musi być kilka lat pod jednym dachem, a i tak potrafi zaskoczyć. Cały czas mówię, oczywiście, o mikrofonie. Na razie, po kilku latach romansu z Warm Audio WA-47 Jr, Twin87 to mój główny mikrofon.
@@0dB-pl dzięki.
z brazylijskimi serialami jest tak ze zaczniesz oglądać ironicznie, ale jak już się wyciągniesz to nie ma ucieczki
Gdy usłyszałem głos Wilhelmiego w "Moskwa-Pietuszki" zbladłem.Od tego czasu nie chodzę do kina.Jak to ogarnąć.....200 metrów sześciennych,U 87 i "nie rozmawiamy o szczegółach.....Mam do nagrania pamiętniki ojca.Taka dynamika wypowiedzi będzie tam.
Witam Już raz obejrzałem ten film jeśli mogę zadać pytanie od jakiegoś czasu posiadam RODE NT USB niestety zbiera pogłos została kupiona też kabina kiedy nie ma przystosowanego pomieszczenia jest problem uważa pan że zakup shure sm7b + Se 1 Dynamite lub se 2 + Scarlet 3i3 lub dbx286 to dobry zakup ? Opinie są różne że shur nie potrzebuje napięcia fantomowego a inni że tak a może to nie shur tylko dm potrzebuje tego napięcia. Bardzo profesjonalny kanał człowiek się uczy i widzi jak mało wie w tym temacie dziękuje za materiały i Pozdrawiam
Pogłos w miejscu ustawienia mikrofonu jest cechą pomieszczenia, a nie toru sygnałowego. Zmiana mikrofonu na mniej czuły nie spowoduje zmniejszenia pogłosu, a jedynie wymusi mniejszą odległość ust od mikrofonu, a tym samym w sposób korzystny zmieni proporcje sygnału bezpośredniego do powracającego z pomieszczenia. Niemal identyczny efekt i bez wydatków uzyska Pan zmniejszając czułość mikrofonu/wejścia mikrofonowego i mówiąc do niego bliżej. Ale... Kapsuła w SM7B to tępy, dynamiczny przetwornik, który sprawdza się jak w strzelaninie kałasznikow - na ogół działa zawsze, ale bez finezji. Na razie proponuję założyć na Rode piankę, dodać pop-filtr, ściszyć tor sygnałowy i mówić z jak najbliższej odległości. SM7B nie potrzebuje fantomu (bo jest pasywny), ale potrzebuje go Dynamite (bo jest aktywny).
@@0dB-pl Dziękuje za odpowiedź jeszcze raz Pozdrawiam
Dziękuje jeszcze raz za porady kabinę 6 kątów posiadam oraz pop filtr sE Metalowy dla mnie lepiej brzmi niż normalny ale to moja opinia Oglądałem także pana film o interpretacji dźwięku faktycznie Mózg wchodzi w pewien stan i potem już nie wiadomo. Używam adobe były także zabawy w Mastering proste poradniki z youtube ale jeśli mogę zadać jeszcze jedno pytanie chodzi o Latencje zawsze była ona na 200 teraz zrobiłem na 60 Jakie to ma znaczenie wiem że chodził o długość Sygnału to znaczy że im mniej się ustawi tym lepiej ? Pozdrawiam jeszcze raz
@@kubanowak1943 Latencja tak na dobrą sprawę to opóźnienie między wciśnięciem czegoś (odtwarzanie w DAW, klawisz w kontrolerze MIDI) a wykonaniem zadania (rozpoczęcie odtwarzania, pojawienie się dźwięku w głośnikach). Przy standardowej pracy niezwiązanej z nagrywaniem i jednoczesnym odsłuchem nie ma żadnego znaczenia, za to czym mniejsza, tym większe obciążenie CPU. W praktyce na sterownikach ASIO lub CoreAudio można swobodnie pracować z buforem 512 sampli, czyli latencją rzędu 20 ms.W dużym skrócie możliwość ustawienia mniejszej latencji bez zbytniego obciążania CPU określa jakość sterowników interfejsu audio, a w zasadzie ich wydajność przy współpracy z CPU.
@@0dB-pl Witam mam jeszcze jedno pytanko do pana Kupiłem do rode pop filtr ale moje pytanie jest takie bo dowiedziałem się tego wczoraj z anglojęzycznego kanału chodzi mianowicie oto że przy zakupie shure sm7b potrzebny jest tak zwany coldfiter lub dm Se dynamite natomiast wczoraj się dowiedziałem że do tego mikrofonu z interfejsem scarlet można mieć DBX 286 i już nie potrzeba wtedy DM czy couldfiltra. Według pańskiej ekspertyzy czy faktycznie tak jest ? i czy lepiej mieć DBX zamiast tych małych dopalaczy czy jednak jest potrzebne jedno i drugie Serdecznie Pozdrawiam
A tak z ciekawości, w kwestii szukania tego idealnego dla siebie mikrofonu po tych wszystkich latach Panie Tomaszu to który to jest w Pana przypadku?
Wywołał Pan częstotliwość rezonansową o długim czasie wybrzmiewania... Przez wiele lat był to Warm Audio WA47 Jr, choć musiałem go trochę podrasować po swojemu. Nagrałem na nim wiele rzeczy, w tym wszystkie trzy płyty Panteraz. Teraz to wyłącznie United Twin87 (unitedstudiotech.com/en/products/ut-twin87). Do tego Rode HS-1, a potem HS-2 podczas prelekcji i wykładów (niestety przy tak intensywnym użytkowaniu ich żywotność to ok. 3 lata, a potem już trzeba naprawiać kable), no i DPA4060 do filmów. Miałem u siebie chyba wszystkie mikrofony produkowane przez ostatnie 20 lat, łącznie z najbardziej topowymi. I choć potrafią być doskonałe, to jednak w większości przypadków cena - z mojego punktu widzenia, bo każdy może mieć inne zdanie - nie odzwierciedlała funkcjonalności. Wspomniany United jest pod tym względem bardzo dobrze zrównoważony. To nowa, mała firma i trudno powiedzieć jakie będą jej dalsze losy, ale ten mikrofon wyszedł im znakomicie.
Co Pan sądzi na temat Binaural beats ? Czy ta roznica w lewym i prawym kanale może powodowoc ze mozg tworzy trzecią ścieżke?
Mózg potrafi nam płatać różne ciekawe figle, a zdudnianie, modulacja amplitudowa/częstotliwościowa, częstotliwości harmoniczne i nieharmoniczne można dość łatwo wykreować w najprostszym syntezatorze. Polecam w tym zakresie dwie pozycje: Psychoacoustic Music Sound Field Synthesis, Tim Ziemer oraz absolutnie sztandarowa Musical Illusions and Phantom Words. Autorka tej ostatniej, Diana Deutsch, to niekwestionowany autorytet w zakresie zjawisk psychoakustycznych.
Jakie ramie mikrofonowe mocowane do biorka Pan poleca? Co Pan mysli o elgato wave mic arm lp ?
Wydaje mi się, że sprawdzi się każdy rodzaj uchwytu, który udźwignie mikrofon i zapewni odpowiednią izolację drgań od biurka (na którym bardzo często pracują jakieś urządzenia np. z wentylatorami czy transformatorami, które bardzo mocno przenoszą się na mikrofon). Właśnie z uwagi na to, że biurko jest świetnym nośnikiem tego typu zakłóceń, staram się unikać stawiania na nim statywu. Oczywiście, nie jest to żadna zasada, tylko jeden z moich kultywowanych latami "lęków". :-) Poza tym mikrofon na statywie zawsze daje większe możliwości w kontekście użycia do innych sytuacji. Niemniej produkt Elgato wygląda na solidny i przemyślany.
@@0dB-pl W takim razie bedzie to biurko bez tego typu sprzetow. Oddzielne stanowisko na ktorym na jednym ramieniu bedzie kamera na drugim mikrofon, ktorego sygnal bedzie rejestrowany rejestratorem Tascam. Ps. Czy koszyk na gumkach wystarcza, aby drgania od np. Wentylatorow komputera nie przenosily sie na mikrofon?
Koszyk działa tylko dla mechanicznych impulsów incydentalnych. Dla powtarzalnych drgań o niskiej częstotliwości nie działa zbyt efektywnie - trochę tłumi, ale nie całkowicie. Jednoznacznie pokazał mi to każdy pomiar jaki robiłem z mikrofonem na biurku - nawet przy grubej i puszystej izolacji.
Mam pytanie na jakiej zasadzie sąsiadujące częstotliwości rezonansu mogą odbierać ich energię ?
Pozdrawiam :)
W tym stwierdzeniu o "odbieraniu energii" jest oczywiście duże uproszczenie, ponieważ nie możemy rozpatrywać energii dźwięku jako grupy samodzielnych bytów pod postacią samorządnych i niezależnych częstotliwości żyjących oddzielnie. Przede wszystkim musiałoby paść pytanie o regułę, na jakiej takiego podziału dokonujemy. Częstotliwości rezonujące wynikają z gabarytów pomieszczenia i to jest dość jednoznaczne. Ale źródło dźwięku na ogół jest szerokopasmowe, zatem pojawiają się też częstotliwości inne od rezonansowych. Między nimi występują różnice fazowe w różnych miejscach pomieszczenia. Czym więcej jest tych różnic, zwłaszcza powodowanych wyraźnie odwróconą biegunowością, tym większe prawdopodobieństwo, że częstotliwość rezonansowa będzie, kolokwialnie mówiąc, słabsza.
@@0dB-pl rozumiem, czyli inna częstotliwość niż rezonansową jest w stanie z odwrócona biegunowością osłabić tą rezonansową..dobrze rozumiem ? 😅
@@andrzejniedzwiadek7803 Jeśli w danym momencie ciśnienie dźwięku o częstotliwości X w jednym punkcie ma wartość maksymalną, a częstotliwości X+2 Hz ma wartość minimalną (czyli występuje podciśnienie), to całkowita energia w danym punkcie będzie różnicą między tym ciśnieniem i podciśnieniem. Czyli tak, dobrze Pan rozumie :-)
@@0dB-pl Super. Bardzo dziękuje bardzo za odpowiedz i czekam na kolejne filmy od Pana :D
ad ~14:35 tak pol zartem pol serio - ciekawe jak taka "energia" zachowywalaby sie w pokoju gdzie jest zupelna cisza lub pokoju specjalnym dla "specjalnych" ludzi hmm
Popłuczyny po wodzie wyciśniętej ze ścierki, którą zbierano rozlany kisiel? Podziwiam fantazję.
słucham półświadomie, myślę "pewnie znowu włączyło mi jakiś kanał ezoteryczny", potem pada fraza typu "pułapka basowa" i na powrót wiem, że jestem we właściwym miejscu
Stara szkoła nagrań lektorskich polegała na umieszczeniu mikrofonu bezpośrednio na stole (na specjalnej "gąbce" 1/16" od blatu) w odległości 60 cm, w celu eliminacji rożnic fazowych powstających w wyniku odbić od bliskich przedmiotów i oczywiście stołu. Taka ciekawostka, pozdrowienia.
👍
mała dygresja ... zauważyłem ze w pana studiu GENELECi stoją w Artystycznej Symetrii :)
😀
17:09 drugi kilogram trzeba powiesić na przeciwnym końcu.
Nie koniecznie mikrofon.
Dlaczego ja dopiero teraz usłyszałem o projekcie Panteraz? Rym niezamierzony.
To chyba jedna z rzeczy, na które nie znam odpowiedzi...
Gdy ten mikrofon jest umieszczony głębiej w ekranie, to efekt tłumienia pogłosu jest znacznie lepszy. No i trzeba być bliżej całego ekranu, aby jak najwięcej dźwięku weń wpadło.
Uważam, że za dużo jest tego niepotrzebnego nacisku na temat wyboru rewelacyjnych mikrofonów. Ja z tym nie miałem nigdy żadnego problemu. Kupiłem wiele lat temu dość tani mikrofon pojemnościowy, zrobiłem pluginem dokładną, odpowiednią korekcję dla swojego głosu i zawsze jest super. A ludzie nie raz pytali mnie, jakie to ja mam mikrofony, pewnie za grube tysiące, bo tak świetnie mi to brzmi. Zatem prawie wszystko można i się da, potrzebny jedynie dobry słuch, trochę wiedzy i doświadczenia z dźwiękiem, aby uzyskać oczekiwany efekt. :) To jest naprawdę proste i niepotrzebnie ludzie są wpędzani w takie poczucie, że jak nie zdobędą mikrofonu za dwa tysiące, to o profesjonalnym nagraniu mogą zapomnieć. To wielka bzdura, a nie raz się z takim podejściem spotkałem w ost. 10 lat.
Korekcja będzie oczywiście tylko wtedy skuteczna i przydatna, jeśli zadbamy najpierw najlepiej, jak się tylko da, aby mikrofon nagrał jak najwięcej głosu, a jak najmniej pogłosu i tła otoczenia. Bo przecież tylko głos chcemy potem nieco skorygować brzmieniowo, a jeśli np. pogłos jest już dość głośny, to EQ podniesie także jego oraz głos w jakimś paśmie, a tego nie chcemy. Wówczas już tylko ratuje nas jakiś denoiser przed EQ. Czyli bezwzględne dbanie o duży stosunek poziomu głosu do poziomu pogłosu i reszty.
Polecam tu też taką wtyczkę jak Voxessor (chyba Pan dobrze zna :) od United Plugins oraz Mic Modeler od Antares do świetnej emulacji różnych mikrofonów. Z głową użyta jest bardzo przydatna.
Podcasty to pół bidy. Gada się w miarę jednakowo głośno. Gorzej z audiobookami, gdzie niektórzy lektorzy lubią sobie pokrzyczeć, zaraz potem poszeptać. Przy okazji czemu w tych przykładach z okolic 5:30 są stereo? W sensie czemu materiał w obu kanałach się różni?
To racja, niektórzy lubią się powydzierać i poszeptać. Wtedy na słuchawki daje im się głos po mocnej kompresji, a nagrywa na dwóch ścieżkach z różnie ustawioną czułością. Ten materiał jest stereo, bo jest poglądowy/ilustracyjny i akurat pochodzi z kamery. Sam test powinien być oczywiście dokonany mono z udziałem pojedynczego monitora i mikrofonu. Najlepiej w kilku różnych ustawieniach w pomieszczeniu.
Ale ty gosciu sympatycznie pieprzysz ;)
„…lepsze od mazania po ścianach” dobre ! A tak pamietam te czasy i klatki na ślasku wysmarowane 😂
„…lepsze od mazania po ścianach” dobre ! A tak pamietam te czasy i klatki na ślasku wysmarowane 😂