Od razu. Bez kręcenia kluczem ani kołem. Ten napinacz nie blokuje się po wysunięciu, więc tyle ile sprężyna napnie, tyle będzie wysunięte i nie skoczy. Przy wyjęciu napinacza w dowolnej pozycji rozrządu, rozrząd się nie przesuwa. Nie tak jak np. w V2 czy V4 Yamahy - tam nie zrobisz takiej operacji bez blokowania wałka rozrządu.
Brawo,dobra robota.Kreciles silnikiem za pomoca klucza czy od razu odpalałeś?
Od razu. Bez kręcenia kluczem ani kołem. Ten napinacz nie blokuje się po wysunięciu, więc tyle ile sprężyna napnie, tyle będzie wysunięte i nie skoczy. Przy wyjęciu napinacza w dowolnej pozycji rozrządu, rozrząd się nie przesuwa. Nie tak jak np. w V2 czy V4 Yamahy - tam nie zrobisz takiej operacji bez blokowania wałka rozrządu.
@@podmoto okey,dzieki za cenna wskazowke