@@corba962 witam 🙋 palnikiem Nigdy nie robiłem :) po wadze sprawdzisz czy masz zapchany bo jest dużo ciężko , w moim Przypadku ciężko wkręcała się na obroty i dławiła się
Oczywiście że bardziej bezpieczna metoda, niż zalewanie paliwem i podpalenie czy wrzucenie wydechu np w ognisko czy poczęstowanie tłumika palnikiem od zewnątrz, zalany paliwem i podpalony tłumik może wystrzelić jak pocisk, więc trzeba uważać, poza tym po konkretnym nagrzaniu co raczej było by skutecznym pozbyciem się nagaru, tłumik będzie bardziej miękki, więc przy jakichś większych uderzeniach w tłumik mogą o wiele szybciej pojawiać się "wgnioty" na tłumiku, opalarka to w miarę dobra opcja z tym że trzeba liczyć się z tym że możemy "zarżnąć" opalarkę :) , jeśli chciałbyś pobawić się z chemią to doskonałym sposobem jest zalanie uprzednio "zakorkowanego" wylotu z tłumika jakąś gumą zalać cały tłumik roztworem sody kaustycznej z wodą, sodę można kupić nawet w sklepach ogrodniczych, chemicznych i innych w postaci proszku bądź bryłek, rozrabiasz z wodą, zalewasz do pełna, stawiasz tłumik w pionie, pozostawiasz najlepiej na noc i powinno wystarczyć, przepłukać wodą, przedmuchać powietrzem, dla pewności przepłukać czymś tłustym np ropą i ok. Przy takiej rdzy jaką masz na tym tłumiku i elementach wydechu zamiast ręcznej szczotki drucianej najlepiej wypiaskować wszystko nawet domowym sposobem, widziałem wcześniej że kompresor posiadasz więc na domowy sposób piaskowania wystarczy, albo użyć szczotki drucianej na wiertarkę czy szlifierkę kontową, a jak chciałbyś zrobić to inną opcją to np w kawałek starego korytka rynny PCV z zaślepionymi końcami zalać też soda kaustyczną, bądź octem z wodą, kwaskiem cytrynowym i pozostawić na dłuższy czas, zaoszczędził byś czas i spożytkował go na inna pracę. @@enduroroadpse8261
@@jozefgembara3637 dziękuje za podpowiedź , pewnie z czasem wypróbuję metodę coś związanego z tą sodą, co do sposobu malowania narazie nie mam na ten motocykl dużego budżetu.Jeszcze raz dziękuję za tak długi komentarz.
👍
Witam serdecznie. Czy można zamiast opalarki użyc palnika ?
Jakie są objawy zapchanego wydechu ?
@@corba962 witam 🙋 palnikiem
Nigdy nie robiłem :) po wadze sprawdzisz czy masz zapchany bo jest dużo ciężko , w moim
Przypadku ciężko wkręcała się na obroty i dławiła się
Trzeba było wlać w wydech troche benzyny i dać się temu wypalić
Kiedy tak próbowałem i nie raz potrafiło mi nawet wybuchnąć , wole opalarka to zrobić dla mnie to skuteczniejsze i bezpieczne przede wszystkim.
Oczywiście że bardziej bezpieczna metoda, niż zalewanie paliwem i podpalenie czy wrzucenie wydechu np w ognisko czy poczęstowanie tłumika palnikiem od zewnątrz, zalany paliwem i podpalony tłumik może wystrzelić jak pocisk, więc trzeba uważać, poza tym po konkretnym nagrzaniu co raczej było by skutecznym pozbyciem się nagaru, tłumik będzie bardziej miękki, więc przy jakichś większych uderzeniach w tłumik mogą o wiele szybciej pojawiać się "wgnioty" na tłumiku, opalarka to w miarę dobra opcja z tym że trzeba liczyć się z tym że możemy "zarżnąć" opalarkę :) , jeśli chciałbyś pobawić się z chemią to doskonałym sposobem jest zalanie uprzednio "zakorkowanego" wylotu z tłumika jakąś gumą zalać cały tłumik roztworem sody kaustycznej z wodą, sodę można kupić nawet w sklepach ogrodniczych, chemicznych i innych w postaci proszku bądź bryłek, rozrabiasz z wodą, zalewasz do pełna, stawiasz tłumik w pionie, pozostawiasz najlepiej na noc i powinno wystarczyć, przepłukać wodą, przedmuchać powietrzem, dla pewności przepłukać czymś tłustym np ropą i ok. Przy takiej rdzy jaką masz na tym tłumiku i elementach wydechu zamiast ręcznej szczotki drucianej najlepiej wypiaskować wszystko nawet domowym sposobem, widziałem wcześniej że kompresor posiadasz więc na domowy sposób piaskowania wystarczy, albo użyć szczotki drucianej na wiertarkę czy szlifierkę kontową, a jak chciałbyś zrobić to inną opcją to np w kawałek starego korytka rynny PCV z zaślepionymi końcami zalać też soda kaustyczną, bądź octem z wodą, kwaskiem cytrynowym i pozostawić na dłuższy czas, zaoszczędził byś czas i spożytkował go na inna pracę. @@enduroroadpse8261
@@jozefgembara3637 dziękuje za podpowiedź , pewnie z czasem wypróbuję metodę coś związanego z tą sodą, co do sposobu malowania narazie nie mam na ten motocykl dużego budżetu.Jeszcze raz dziękuję za tak długi komentarz.