Ja ciesze sie na nowe ZB, ale jeszcze bardziej cieszę się, że wyszła Wam świetna pogadanka, która jest czym innym niż recenzją albo topką. Może więcej takiego krótkiego komentowania nowych wydarzeń w świecie gier planszowych?
@@Gradanie afera wypraskowa z GWT - czy czy wydawcy powinni uwzględniać koszulkowanie kart projektując wypraski, czy to tylko fanaberia niektórych graczy? ;)
Uwielbiam Zamki Burgundii są zdecydowanie w moim top 3, ale nie czuje żebym chciał kupować inną jej wersję. Wolałbym zobaczyć reedycje gier, których już nie ma na rynku, i które prawdopodobnie już się niedoczekają dodruku.
@@Gradanie Np. Uczta dla Odyna, Grand Austria Hotel (ale tu chyba szykuje się dodruk, nie wiem dokładnie), Szklany Szlak, Chaos w Starym Świecie, Ora et Labora, Klany Kaledonii, Pola Arle, Mombasa, Szogun, Blood Bowl: Menedżer Drużyny, Android Netrunner, Zakazane Gwiazdy, Trajan i inne bardzo dobry tytuły, gdzie jeżeli nie byłeś w branży planszowkowej 4 - 6 lat temu, to już tych gier nie kupisz, no chyba, że za miliony. Świetnym przykładem takiej reedycji, czy nawet nie reedycji, a wydania czegoś bardzo podobnego były Odmęty Grozy wydane jakby "w zamian" za Battlestara. Nikt nie miał pretensji, że jest to skok na kasę i zrzynka czyjegoś pomysłu. Ci, którzy chcieli zagrać BSG zagrali w Odmęty. Ok są małe zmiany, ale to i tak lepsze niż nie zagranie w ogóle.
@@kosz1104 Faktycznie, zagrywanie kart i odkładanie powyżej planszetki oraz planeta z rejonami do przejmowania to znajomy widok :) Mnie przycisnęło i kupiłem czeską wersję Mombasy :) dlaczego? bo polskiej już nie ma i nie będzie.
Ja nowe odpicowane zamki widziałbym tak: planszetki gracza ala te z Calico, grubsze i większe hexy, dopracowana szata graficzna i wszystko w temacie. Jak dla mnie tak powinien wyglądać Big Box. Pozdrawiam😀
Kupiłem Big Boxa jakieś 3 miesiące temu i nie grałem do tej pory w tak "elegancką" grę. Jedyne czego mi brakuje w tej grze to właśnie ładniejszy wygląd ale... Jeśli chodzi o mnie to wszystko będzie zależało od ceny, a jak zabiera się za to Aweken to wiadomo, że będzie ładnie ale i drogo. Jak dla mnie w zupełności wystarczyły by mi tylko dwuwarstwowe planszetki gracza. Pewnie osobno do kupienia się nie pojawią bo mają zmieniać rozmiar hexów ale uważam, że to byłby dobry pomysł - dwuwarstwowe planszetki do starszej wersji jako osobny produkt.
Wykładanie żółtych kafelków nie reprezentuje wysiewania wiedzy na polach uprawnych, tylko jest alegorią budowy bibliotek, uniwersytetów, skryptoriów, laboratoriów itp. itd. Ma to sens, absolutnie.
@@Gradanie To prawda. Niemiecki utylitaryzm jest na pierwszym miejscu :). Ale uważam, że odpowiedziałem na wasze pytanie jak zmienić żółte płytki i chyba nie jest to propozycja zupełnie od czapy
Mam wrażenie, że np. Lacerta wyprzedziła rynek planszówkowy o kilka ładnych lat. Gdy miały premierę Uczta dla Odyna, Grand Austria Hotel czy inne tłuste eurasy, to rynek nie był gotowy na to. Zbyt mała grypa docelowa po prostu nie kupiła odpowiednio dużo egzemplarzy i wydawca nie był zadowolony. Obecnie moim zdaniem jest zupełnie inaczej. Graczy planszówkowych przybywa i część z nich coraz częściej sięga po cięższe tytuły. Mam nadzieję, że niedostępne klasyki doczekają się reedycji.
Mamy pierwszą wersję Zamków Burgundii i Big Box`a. Kolejna wersja jest nam do niczego niepotrzebna i zbędna. Bez względu na grafikę i zawartość. Za plastikiem też nie przepadamy... A znając wydawnictwo AR nie będzie ani tanio, ani szybko. Wolimy wydać kasę na inną (inne) gry.
@@Gradanie Nie czekaliśmy, nie czekamy i nie będziemy czekać na "gruszki na wierzbie" z KS-owo-wspieraczkowe od wydawnictwa AR (mamy swoje zasady). Co do tytułów, na które czekamy, proszę bardzo (choć to niczego nie zmieni w zakresie naszego stosunku do działań AR): czekamy na nową wersję "Pana Lodowego Ogrodu" oraz "Projektu Gaia", na polskie wydanie "Dominant Species" i "Wyprawy Darwina", być może pojawią się polskie dodruki "Klanów Kaledonii" oraz "Grand Austria Hotel".... Być może ktoś wyda "Terra Mystica w wersji Big Box... A tu jeszcze za rogiem czai się "Wieczna zima" (Endless Winter). Nie mówiąc o całej masie dodatków na które czekamy. W świetle powyższych gier i dodatków to nowa wersja skądinąd top 3 naszych gier wszech czasów wygląda (przy posiadaniu dotychczas wydanych Zamków Burgundii) niezwykle blado... No może gdyby udało się sprzedać obie wersje i nową wersję ZB robiłoby inne wydawnictwo i poza wspieraczkami, to może kiedyś, ewentualnie, w przypływie nagłej i dziwnej gotówki, ale... w obecnej sytuacji stanowcze NIE !
Ban na AR za permanentne kłamanie. Dodatkowo uważam za kpinę, że Ravensburger i AR nie stać na zainwestowanie w pewniaka. Subiektywnie nową szatę graficzną uważam za zbyt sterylną i gorszą od Big Boxa. Nie mówiąc już o tym, że nie widzi mi się płacenie ponad 6 stów za plastik i tonę pudełek, jak mam wszystko za stówkę i mieści się do torby na wyjazd 🤷🏻
Ja ciesze sie na nowe ZB, ale jeszcze bardziej cieszę się, że wyszła Wam świetna pogadanka, która jest czym innym niż recenzją albo topką.
Może więcej takiego krótkiego komentowania nowych wydarzeń w świecie gier planszowych?
jest na to realna szansa. Możecie podrzucać pomysły
@@Gradanie afera wypraskowa z GWT - czy czy wydawcy powinni uwzględniać koszulkowanie kart projektując wypraski, czy to tylko fanaberia niektórych graczy? ;)
Fantastycznie! - dzięki!
Ja Tainted Graila wspierałem w styczniu 2019 i jeszcze do mnie nie dotarła druga fala. Po drodze urodziła mi się dwójka dzieci. :)
czy to efekt wsparcia kampanii? :P
@@GradanieTo efekt innej kampanii, w której odblokowuje stretch goale. 😁
@@Piotrek_Pawlik 🤣🤣🤣
Uwielbiam Zamki Burgundii są zdecydowanie w moim top 3, ale nie czuje żebym chciał kupować inną jej wersję. Wolałbym zobaczyć reedycje gier, których już nie ma na rynku, i które prawdopodobnie już się niedoczekają dodruku.
jakich?
@@Gradanie Np. Uczta dla Odyna, Grand Austria Hotel (ale tu chyba szykuje się dodruk, nie wiem dokładnie), Szklany Szlak, Chaos w Starym Świecie, Ora et Labora, Klany Kaledonii, Pola Arle, Mombasa, Szogun, Blood Bowl: Menedżer Drużyny, Android Netrunner, Zakazane Gwiazdy, Trajan i inne bardzo dobry tytuły, gdzie jeżeli nie byłeś w branży planszowkowej 4 - 6 lat temu, to już tych gier nie kupisz, no chyba, że za miliony.
Świetnym przykładem takiej reedycji, czy nawet nie reedycji, a wydania czegoś bardzo podobnego były Odmęty Grozy wydane jakby "w zamian" za Battlestara. Nikt nie miał pretensji, że jest to skok na kasę i zrzynka czyjegoś pomysłu. Ci, którzy chcieli zagrać BSG zagrali w Odmęty. Ok są małe zmiany, ale to i tak lepsze niż nie zagranie w ogóle.
@@ChasingGhosts akurat reedycja Mombasy jest przygotowywana, będzie się nazywać Skymines :)
@@kosz1104 Faktycznie, zagrywanie kart i odkładanie powyżej planszetki oraz planeta z rejonami do przejmowania to znajomy widok :) Mnie przycisnęło i kupiłem czeską wersję Mombasy :) dlaczego? bo polskiej już nie ma i nie będzie.
Ja nowe odpicowane zamki widziałbym tak: planszetki gracza ala te z Calico, grubsze i większe hexy, dopracowana szata graficzna i wszystko w temacie. Jak dla mnie tak powinien wyglądać Big Box. Pozdrawiam😀
wydaje nam się, że to MUST :)
Kupiłem Big Boxa jakieś 3 miesiące temu i nie grałem do tej pory w tak "elegancką" grę. Jedyne czego mi brakuje w tej grze to właśnie ładniejszy wygląd ale... Jeśli chodzi o mnie to wszystko będzie zależało od ceny, a jak zabiera się za to Aweken to wiadomo, że będzie ładnie ale i drogo. Jak dla mnie w zupełności wystarczyły by mi tylko dwuwarstwowe planszetki gracza. Pewnie osobno do kupienia się nie pojawią bo mają zmieniać rozmiar hexów ale uważam, że to byłby dobry pomysł - dwuwarstwowe planszetki do starszej wersji jako osobny produkt.
fajny pomysł
Wykładanie żółtych kafelków nie reprezentuje wysiewania wiedzy na polach uprawnych, tylko jest alegorią budowy bibliotek, uniwersytetów, skryptoriów, laboratoriów itp. itd. Ma to sens, absolutnie.
ale wizualnie nie jest oddane to o czym piszesz
@@Gradanie To prawda. Niemiecki utylitaryzm jest na pierwszym miejscu :). Ale uważam, że odpowiedziałem na wasze pytanie jak zmienić żółte płytki i chyba nie jest to propozycja zupełnie od czapy
I teraz pytanie czekać czy kupić jedną z obecnych wersji 🤔
Mam wrażenie, że np. Lacerta wyprzedziła rynek planszówkowy o kilka ładnych lat. Gdy miały premierę Uczta dla Odyna, Grand Austria Hotel czy inne tłuste eurasy, to rynek nie był gotowy na to. Zbyt mała grypa docelowa po prostu nie kupiła odpowiednio dużo egzemplarzy i wydawca nie był zadowolony. Obecnie moim zdaniem jest zupełnie inaczej. Graczy planszówkowych przybywa i część z nich coraz częściej sięga po cięższe tytuły. Mam nadzieję, że niedostępne klasyki doczekają się reedycji.
Popieram. Drodzy pracownicy Wydawnictwa Lacerta, jeżeli to czytacie, bardzo prosimy o Hallertau i Nusfjord 🤩
może czytają :)
Ja się bardzo cieszę, aczkolwiek czy kupię nie wiem (mam big box-a). Może następnym tytułem będzie Bora bora, duzo osób by się ucieszyło.
Bora bora to chyba za duża nisza
nie zdążyłem kupić BigBox to może poczekam na jeszcze bardziej wypasioną wersje, skoro do tego momentu gra nadal dostępna będzie na BGA
chyba już zawsze będzie na BGA
@@Gradanie no tak, tam raczej nie usuawaja, ale to bez premium
No kurde, może w końcu zagram w to :D
no tak, bez figsów nie ma co grać :)
@@Gradanie ej weź, ja akurat nie jestem zbyt figurkowy :D
Mamy pierwszą wersję Zamków Burgundii i Big Box`a. Kolejna wersja jest nam do niczego niepotrzebna i zbędna. Bez względu na grafikę i zawartość. Za plastikiem też nie przepadamy... A znając wydawnictwo AR nie będzie ani tanio, ani szybko. Wolimy wydać kasę na inną (inne) gry.
jakieś konkretne?
@@Gradanie Nie czekaliśmy, nie czekamy i nie będziemy czekać na "gruszki na wierzbie" z KS-owo-wspieraczkowe od wydawnictwa AR (mamy swoje zasady). Co do tytułów, na które czekamy, proszę bardzo (choć to niczego nie zmieni w zakresie naszego stosunku do działań AR): czekamy na nową wersję "Pana Lodowego Ogrodu" oraz "Projektu Gaia", na polskie wydanie "Dominant Species" i "Wyprawy Darwina", być może pojawią się polskie dodruki "Klanów Kaledonii" oraz "Grand Austria Hotel".... Być może ktoś wyda "Terra Mystica w wersji Big Box... A tu jeszcze za rogiem czai się "Wieczna zima" (Endless Winter). Nie mówiąc o całej masie dodatków na które czekamy. W świetle powyższych gier i dodatków to nowa wersja skądinąd top 3 naszych gier wszech czasów wygląda (przy posiadaniu dotychczas wydanych Zamków Burgundii) niezwykle blado... No może gdyby udało się sprzedać obie wersje i nową wersję ZB robiłoby inne wydawnictwo i poza wspieraczkami, to może kiedyś, ewentualnie, w przypływie nagłej i dziwnej gotówki, ale... w obecnej sytuacji stanowcze NIE !
nie, ale i tak kupimy
that's a spirit
Ban na AR za permanentne kłamanie. Dodatkowo uważam za kpinę, że Ravensburger i AR nie stać na zainwestowanie w pewniaka.
Subiektywnie nową szatę graficzną uważam za zbyt sterylną i gorszą od Big Boxa. Nie mówiąc już o tym, że nie widzi mi się płacenie ponad 6 stów za plastik i tonę pudełek, jak mam wszystko za stówkę i mieści się do torby na wyjazd 🤷🏻