Bardzo dziękuję, że poruszasz takie poważne tematy. Zdarzają mi się cyklicznie takie momenty w życiu. Niestety za jakiś czas zapominam i znowu wchodzę stare tryby. Ostatnio taki moment przypomniał mi, żeby być uważną na innych i dbać o bliskich.
Niejednokrotnie byłam w takim miejscu "nic". Po tym "nic " przychodzi błogostan i jest takie ciche przekonanie ,że wszystko jest dobrze...wszystko dzieje się po coś . Potem wraca ego i kolejny cykl . Nie wydaje mi się ,że jest to całkowite przebudzenie ,ale jest to proces w którym dojrzewamy . Ktoś kiedyś powiedział "ucz się umierać każdego dnia ,żeby potem nie spanikować" . Bywało tak w moim 45 letnim ziemskim czasie ,że kładłam się na podłodze ,wstrzymywałam oddech i trenowałam bezwładność... jakby śmierć . Początkowo było to bolesne i żałosne ,ale po jakimś czasie przynosiło dziwne ,długotrwałe uczucie ciszy ,błogiej ciszy w umyśle . Robiłam tak gdy już miałam dość wszystkiego w czym uczestniczyłam. Niedawno przeszłam zawód miłosny . O zgrozo !!! Przeżycie równe śmierci . To tak jakby były we mnie 2 umysły . 1 ten ,któremu wydaje się że umiera w bólu ,że już nigdy nic mnie nie spotka ,że zniszczę jak spotkam kolejną miłość . 2 ten który wie, że wszystko jest przemijaniem i bujdą na kółkach. Zastanawia mnie tylko jedno... Po co ten cały dramat ziemski ? 😏Pozdrawiam . Dziękuję 🤗🍀
Ja też dziękuję. Dramat ziemski jest w różnym celu, przede wszystkim, zeby sie rozwijać i doświadczać. Bez oceny, po prostu zaznać roznych staniw, przezyc, emocji, nauczyć się w tym być, przebudzic swoje ego, wzniesc je. Zgadzam sie, ze po takich przebudzeniach znowu sie zasypia, mize taka nasza droga, to ciągłe kolysanie z góry na dół 💫
Mocne jak na Monike Bezdech to fajna rzecz ja tak plywam , Milosc to chemia i nic sie nie zmienia Pomiedzy ch i cip ,Tu graja miejsce zwierzece instynkty w celu wyboru wlasciwego samca samicy , genomu i reprodukcji ,, CIERPIENIA ., Chyba glownie poto to wszystko ferma kurza g ..ferma , Optymistycznie rokujac moze w celu gry zabawy bogow awatarami, Selekcji zawirusowanego ,,boskiego ,, organizmu , Lub jego rozwoju i ewolucji dzieki tej selekcji , Tu duzy wklad miala by reinkarnacja Ale trzeba CHCIEC EWOLUOWAC, Szkoda ze mam szadowa u uduchowionej pani psycholog Bo jej EGO mowi jej ze to jej kanal Wiec ,,, Monika tego nie przeczyta XD Ale IZA jest w bledzie przez swe EGO bo to nie jej kanal tylko Susan Wujcicki Ktora dolozyla sekcje komentarze by ludzie mogli wyrazac swoje opinie nawet wtedy gdy sie nie zgadzaja z trescia autora XD ps Pani IZO nie znam pani przeszlosci od rodziny znajomych Wszystko co wiem to tylko moje obserwacjei i opinie o pani ksiazce w necie Zdrowia , TO JEST WLASNIE CIEMNA NOC DUSZY .. WRACAJACE WYRZUTY SUMIENIA , POKI NIE POWIEMY SOBIE I BOGU ZE ZROBILISMY ZLE , Ale watpie czy to moze nastapic w zyciu w ktorym sie jest kobieta
Smierc ego nastepuje wraz ze wzrostem rozwoju duchowego , na miejsce ego pojawia sie sumienie, empatia i altruizm. Zaden czlowiek majacy ego nie jest w stanie zbudowac raju na Ziemii. Ego powoduje (korumpuje) uczciwosc, etyke , moralnosc a rozwoj na przestrzeni kolejnych inkarnacji utozsamia ego z glupota. A Bog , to calksztalt czyli zycie jakie nas otacza , a nie jako starzec z broda , jaka sobie przedstwaiaja zydzi i nie tylko. Bog = Natura wraz z jej prawami .
Właśnie próbowałam trochę odpocząć od transformacyjnych klimatów ale...nie da się. Przewalają się mocne tematy 🙈 jak puścić kontrolę, jak pouwalniać to co nie służy, i jak dużo tego jest🤔 dziękuję Ci za każdy film, który jest zawsze wsparciem i pomocą w mojej drodze 🥰
Dziękuje za wykład . Temat nocy ciemnej zgłebiam od 8 lat , odkąd zaczęlam sie nawracać. Właśnie od kilku tygodni jestem w ciemnej nocy duszy . To takie dziwne , ze zawsze gdy przychodzi noc , moj chłopak odchodzi bo czuje sie nie kochany , ale w tym stanie mam wrazenie , jakby miłośc ze mnie ulotniła . Bóg wydaje mi się odległy , wszyscy znajomi sa nieuchwytni . Dodam że prowadze aktywne życie , w służbie dla innych . Wieć mam mnostwo przyjaciol . A tym razem czuje sie jak w jakimś zamknieciu , to były pierwsze święta ktore spedziłam sama . Bardzo ciężki czas .Bardzo dokładnie to pani wyjaśniła z odpuszczaniem . Domyślam sie że jestem uzdrawiana ze współuzależnienia w relacji . Bo rzeczywiście zawsze kiedy odpuszczam pustynia zakwita , pojawia sie uczucie wolnosci i miłosci do świata i ludzi . Ale nim odpuszcze , to dlugo prowadze duchową walke . Pozdrawiam
Te uczucia to często efekt iluzorycznego (!!!) odcięcia od Duszy. Na końcu tego cierpienia często ta iluzja się rozpada i okazuje się, że Bóg, miłość, wszystkie piękne i ważne dla nas jakosci zawsze tu były i nic tego nie zmieni, bo to nasza prawdziwa esencja. Takiego uczucia Pani z serca życzę ❤️
dawno takiej chaotycznej wypowiedzi o ego nie słyszałem .myślę ze zmiana naszych przekonaj wystarczy do ten żeby być innym .ego jest naszym znakiem firmowym bez tego nasz wybór jest ograniczony.filtr w postaci naszego umysłu zaburza nasze ego ,dlatego trzeba sięgnąć głębiej i posłuchać naszej intuicji czyli języka naszej duszy .wówczas nastąpi równowaga.w nomenklaturze religijnej nazywamy to 'cud'.
@voytek Orenr Bardziej konkretnie o ego jest w filmach o Ego w duchowosci i Ego w psychologii, linki dodalam w ok.6-7 minucie tego video. To nie jest film o Ego, a o transformacji, ktorą bardzo trudno jest opisać
Mylisz sie jest wprost odwrotnie bo stworca to okupant jestes na wygnaniu , Do poki nie doswiadczysz bedziesz sobie dalej wyobrazal i nic nie pojmiesz Zdrowia
@@IzabelaJung tak, bo pozwala doświadczyć i zrozumieć Kim w istocie jesteśmy, żeby ostatecznie "powrócić" do Źródła z którego tak naprawdę...nie wyszliśmy ;)
Świadomość to zwierciadło umysłu :), śmierć ego to obudzenie się ze złudzenia że cokolwiek realnie istnieje.. chyba nie ma nic lepszego od śmierci ego, które karmi się zludzeeniami na swój temat i rzeczywistości.. Najlepiej uświadomić sobie ze nigdy tak naprawdę się nie istniało wtedy można się cieszyć chwilą obecną i przyszła pustka nirvany.. :)
@@kurtasiak czy ja wiem wg najnowszej fizyki tak naprawde wszystko nie istnieje to iluzja pustka ogolnie wszystko zbudowane jest ze swiatla...coz dzieci nie maja ego..ego sie ksztaltuje a potem staje sie potworem..minisi buddyjscy darza do stanu pierwotnej doskonalosci bez ego..tez Pan Jezus mowil ze krolestwo boze podobne jest do maluczkich..
Nie da sie ,zeby glupszy zroumial madrzejszego ( czlowiek z nizszego poziomu rozwoju pojmowal co widzi czlowowiek z wyzszego poziomu rozwoju ) zaba w studni choc bylaby pewna , ze w studni jest krolem zab, nie pojmie co do niej mowi ptak, np mewa , o oceanie . Np w naszym zyciu , kiedy poruszamy tematy polityczne jest cos takiego , jak relacje politykow z opozycja , jak pojmowanie swiata przez zabe w studni i wolne ptaki ,ktore wiedza o oceanie . Ale i w relacjach kobiet i , mezczyzn , wystepuje dokladnie tak wspozaleznosc . Sa mezczyzni ktorzy zyja jak zaba w studni i sa kobiety ktore szabuja wysoko , i umieja opowiadac o oceanie . I kalniam sie i pozdrawiam bezinteresownie Tobie wspanialosci. I nie jestem zaden stalker , nie marze w moich mokrych snach o Tobie , ale kocham i uwielbiam Cie za kazdy temat , i jak to robisz. Dziekuje za to to robisz dla swiata , ja mam zawsze to czego pragne , choc cale zycie zawsze dzialam bezinteresownie . Mysle ze fajny temat na vloga o tym jak jedni walcza o cos napinaja sie , sciskaja poldupki a inni w ramach karmy maja to w ramach zycia , a innym samo w zyciu wszystko jest dane . Ja chcialem przy okazji przeprosic , ze wszystko bralem . Dzis w ramach wdziecznosci chcialem nawrocic kobiety przed chodzeniem do galerii by cos kupic , ryzykujac pieklo w domu , by nie wybieraly piekly w domu. ;-)))))
Doznałam 4 dni temu śmierci ego, jest to coś najpaskudniejszego, nie życzę tego nikomu, zawał, wylew, udar, potrącenie przez auto to kropla w morzu do śmierci ego. Coś strasznego! Czułam że jestem dosłownie nikim, zawieszeniem w przestrzeni, brak poczucia czasu, brak osobowości, brak myśli, odcinka kompletna, byłam bytem który był i nie mógł nic. Bardzo ciężko wytłumaczyć to komuś kto tego nie przeżył. Nie spałam kilka nocy ani minuty i nie byłam zmęczona, nie mogłam jeść i nie byłam głodna. Byłam pod działaniem potężnej energii i byłam odcięta od potrzeb ciała. Nic mnie nie definiowało.
Dlaczego ego jak taki zly duch , najbardziej kocha byc i panowac w kobietach? Bo sa tak piekne w srodku, ze nie wierza , ze to co przychodzi moze byc az tak zle . Zeby to wyjasnic lepiej pokusze sie o przyklad . Mamy w kraju ludzi latwowiernych, ufnych, i bardzo uczciwych (naiwnych) i to sa piekni ludzie , ale oni ufaja wierzac w dobroc i uczciwosc czlowieka , politykom, panstwu , ze chca dobrze ,ludzie na poczatku sowjej drogi rozwoju wlaczacy o wladze , chca ich dobra, chca ich zdrowia , chca dobrobytu itd. i ci ludzie ufajac bezmyslnie rzodowi , poddaja sie oczekiwaniom lajdakow , wierzac , ze nie ma na swiecie ludzi zlych i prymitywnych, skorumpowanych , chciwych, beztrzelnych itd I oni wlacza, staja po stronie lajdakow z tymi ktorzy sa spostrzegawczy i kumaci , bo nie wierza , ze czlowiek jest zdolny zrobic drugiemu krzywde . I to ta slepa milosc i oderwanie od realizmu , owszem jest wspaniale ale jeszcze nie zyjemy w raju , zeby to stanowailo wartosc , i stanowi przeogromna, ale kiedy na swiecie nie bedzie mody (etapu madosci) na prymitywizm, ktory odazu taka wspanialosc czlowieka wykorzysta . Naiwnosc to najwspanialsza cecha czlowieka , ale tylko tam , gdzie nie ma lajdakow , ktorzy umieja i kochaja naiwnosc wynagradzac ja i strzec beda bardziej jak suwerennosci swojego kraju.
![Czym jest "noc ciemna"? [P&P 137]](http://i.ytimg.com/vi/MHW2cX-myuI/mqdefault.jpg)
Świetny film Wielkie Dziękuję 👍❤️
Bardzo dziękuję, że poruszasz takie poważne tematy. Zdarzają mi się cyklicznie takie momenty w życiu. Niestety za jakiś czas zapominam i znowu wchodzę stare tryby. Ostatnio taki moment przypomniał mi, żeby być uważną na innych i dbać o bliskich.
Niezwykłe głębokie i prawdziwe!👍
Właśnie zrobiłam "enter" z wymiaru ciemności. Uffff 😅 dzięki za film ❤
Niejednokrotnie byłam w takim miejscu "nic". Po tym "nic " przychodzi błogostan i jest takie ciche przekonanie ,że wszystko jest dobrze...wszystko dzieje się po coś . Potem wraca ego i kolejny cykl . Nie wydaje mi się ,że jest to całkowite przebudzenie ,ale jest to proces w którym dojrzewamy . Ktoś kiedyś powiedział "ucz się umierać każdego dnia ,żeby potem nie spanikować" .
Bywało tak w moim 45 letnim ziemskim czasie ,że kładłam się na podłodze ,wstrzymywałam oddech i trenowałam bezwładność... jakby śmierć . Początkowo było to bolesne i żałosne ,ale po jakimś czasie przynosiło dziwne ,długotrwałe uczucie ciszy ,błogiej ciszy w umyśle . Robiłam tak gdy już miałam dość wszystkiego w czym uczestniczyłam.
Niedawno przeszłam zawód miłosny . O zgrozo !!! Przeżycie równe śmierci . To tak jakby były we mnie 2 umysły . 1 ten ,któremu wydaje się że umiera w bólu ,że już nigdy nic mnie nie spotka ,że zniszczę jak spotkam kolejną miłość . 2 ten który wie, że wszystko jest przemijaniem i bujdą na kółkach. Zastanawia mnie tylko jedno... Po co ten cały dramat ziemski ? 😏Pozdrawiam . Dziękuję 🤗🍀
Ja też dziękuję. Dramat ziemski jest w różnym celu, przede wszystkim, zeby sie rozwijać i doświadczać. Bez oceny, po prostu zaznać roznych staniw, przezyc, emocji, nauczyć się w tym być, przebudzic swoje ego, wzniesc je.
Zgadzam sie, ze po takich przebudzeniach znowu sie zasypia, mize taka nasza droga, to ciągłe kolysanie z góry na dół 💫
@@IzabelaJung Jestem wdzięczna za drogowskaz . Przytulam . Pozdrawiam 🤗❤️🍀
Mocne jak na Monike Bezdech to fajna rzecz ja tak plywam , Milosc to chemia i nic sie nie zmienia Pomiedzy ch i cip ,Tu graja miejsce zwierzece instynkty w celu wyboru wlasciwego samca samicy , genomu i reprodukcji ,, CIERPIENIA ., Chyba glownie poto to wszystko ferma kurza g ..ferma , Optymistycznie rokujac moze w celu gry zabawy bogow awatarami, Selekcji zawirusowanego ,,boskiego ,, organizmu , Lub jego rozwoju i ewolucji dzieki tej selekcji , Tu duzy wklad miala by reinkarnacja Ale trzeba CHCIEC EWOLUOWAC, Szkoda ze mam szadowa u uduchowionej pani psycholog Bo jej EGO mowi jej ze to jej kanal Wiec ,,, Monika tego nie przeczyta XD Ale IZA jest w bledzie przez swe EGO bo to nie jej kanal tylko Susan Wujcicki Ktora dolozyla sekcje komentarze by ludzie mogli wyrazac swoje opinie nawet wtedy gdy sie nie zgadzaja z trescia autora XD ps Pani IZO nie znam pani przeszlosci od rodziny znajomych Wszystko co wiem to tylko moje obserwacjei i opinie o pani ksiazce w necie Zdrowia , TO JEST WLASNIE CIEMNA NOC DUSZY .. WRACAJACE WYRZUTY SUMIENIA , POKI NIE POWIEMY SOBIE I BOGU ZE ZROBILISMY ZLE , Ale watpie czy to moze nastapic w zyciu w ktorym sie jest kobieta
@@monikasasiela1471 Ty wiesz wiecej od Pani psycholog Monika
Smierc ego nastepuje wraz ze wzrostem rozwoju duchowego , na miejsce ego pojawia sie sumienie, empatia i altruizm. Zaden czlowiek majacy ego nie jest w stanie zbudowac raju na Ziemii. Ego powoduje (korumpuje) uczciwosc, etyke , moralnosc a rozwoj na przestrzeni kolejnych inkarnacji utozsamia ego z glupota.
A Bog , to calksztalt czyli zycie jakie nas otacza , a nie jako starzec z broda , jaka sobie przedstwaiaja zydzi i nie tylko.
Bog = Natura wraz z jej prawami .
Właśnie próbowałam trochę odpocząć od transformacyjnych klimatów ale...nie da się. Przewalają się mocne tematy 🙈 jak puścić kontrolę, jak pouwalniać to co nie służy, i jak dużo tego jest🤔 dziękuję Ci za każdy film, który jest zawsze wsparciem i pomocą w mojej drodze 🥰
Ściskam serdecznie🍀💖
Wszyscy w tym jestesmy, musimy sie trzymac!! ❤❤❤
U mnie to trwa już od 2 gimnazjum aż do dzisiaj, a mam już 21 lat. Ale czuję, że już jestem przy końcówce tej ciemnej nocy duszy
Dziękuję 😊
Dziękuje za wykład . Temat nocy ciemnej zgłebiam od 8 lat , odkąd zaczęlam sie nawracać. Właśnie od kilku tygodni jestem w ciemnej nocy duszy . To takie dziwne , ze zawsze gdy przychodzi noc , moj chłopak odchodzi bo czuje sie nie kochany , ale w tym stanie mam wrazenie , jakby miłośc ze mnie ulotniła . Bóg wydaje mi się odległy , wszyscy znajomi sa nieuchwytni . Dodam że prowadze aktywne życie , w służbie dla innych . Wieć mam mnostwo przyjaciol . A tym razem czuje sie jak w jakimś zamknieciu , to były pierwsze święta ktore spedziłam sama . Bardzo ciężki czas .Bardzo dokładnie to pani wyjaśniła z odpuszczaniem . Domyślam sie że jestem uzdrawiana ze współuzależnienia w relacji . Bo rzeczywiście zawsze kiedy odpuszczam pustynia zakwita , pojawia sie uczucie wolnosci i miłosci do świata i ludzi . Ale nim odpuszcze , to dlugo prowadze duchową walke . Pozdrawiam
Te uczucia to często efekt iluzorycznego (!!!) odcięcia od Duszy. Na końcu tego cierpienia często ta iluzja się rozpada i okazuje się, że Bóg, miłość, wszystkie piękne i ważne dla nas jakosci zawsze tu były i nic tego nie zmieni, bo to nasza prawdziwa esencja. Takiego uczucia Pani z serca życzę ❤️
@@IzabelaJung Bardzo dziekuje ❤️
Pani Izabelo bardzo serdecznie pozdrawiamy z rodzinką
Również serdecznie pozdrawiam 😊❤
❤
Pustka którą opisujesz to Pełnia czyli Bóg. Jesteś bardzo mądra. Pozdrawiam.
😮🌞🙏
Pierwszy! Pozdrawiam serdecznie
Ja też pozdrawiam Pana 😉
Wesołych świąt!! ❤💫🌲😊
Cyklicznie ? Słynny polski psycholog K.Dąbrowski nazwał tą cykliczność,, dezintegracją pozytywną ,,.
dawno takiej chaotycznej wypowiedzi o ego nie słyszałem .myślę ze zmiana naszych przekonaj wystarczy do ten żeby być innym .ego jest naszym znakiem firmowym bez tego nasz wybór jest ograniczony.filtr w postaci naszego umysłu zaburza nasze ego ,dlatego trzeba sięgnąć głębiej i posłuchać naszej intuicji czyli języka naszej duszy .wówczas nastąpi równowaga.w nomenklaturze religijnej nazywamy to 'cud'.
@voytek Orenr Bardziej konkretnie o ego jest w filmach o Ego w duchowosci i Ego w psychologii, linki dodalam w ok.6-7 minucie tego video. To nie jest film o Ego, a o transformacji, ktorą bardzo trudno jest opisać
Po czesci sie zgadzam nie mozna sie wyzbyc ego bez smierci a dalej nie mam pewnosci co do przetrwania osobowej swiadomosci
Ja ciemna noc duszy wyobrazam sobie jako stan odosobnienia od Stwórcy i zamknięcie w ego
Mylisz sie jest wprost odwrotnie bo stworca to okupant jestes na wygnaniu , Do poki nie doswiadczysz bedziesz sobie dalej wyobrazal i nic nie pojmiesz Zdrowia
wedlug mnie podobnie, takie oddzielenie jest ważnym elementem
@@IzabelaJung tak, bo pozwala doświadczyć i zrozumieć Kim w istocie jesteśmy, żeby ostatecznie "powrócić" do Źródła z którego tak naprawdę...nie wyszliśmy ;)
Świadomość to zwierciadło umysłu :), śmierć ego to obudzenie się ze złudzenia że cokolwiek realnie istnieje.. chyba nie ma nic lepszego od śmierci ego, które karmi się zludzeeniami na swój temat i rzeczywistości.. Najlepiej uświadomić sobie ze nigdy tak naprawdę się nie istniało wtedy można się cieszyć chwilą obecną i przyszła pustka nirvany.. :)
Jak w książce Zniknięcie wszechświata
To teoria bez pokrycia Niema czegos takiego w struktorze osobowej jak brak EGO , Tak samo jkak istnienie NICw fizyce jest tylko teoretyczne
@@kurtasiak czy ja wiem wg najnowszej fizyki tak naprawde wszystko nie istnieje to iluzja pustka ogolnie wszystko zbudowane jest ze swiatla...coz dzieci nie maja ego..ego sie ksztaltuje a potem staje sie potworem..minisi buddyjscy darza do stanu pierwotnej doskonalosci bez ego..tez Pan Jezus mowil ze krolestwo boze podobne jest do maluczkich..
Czy ego to podświadome schematy, wyniesione z domu, którymi się kierujemy dopóki nie nastąpi ten kryzys? Mam niejasność do do tego pojęcia
Nie, ego to znacznie wiecej, bo to cala nasza tożsamość. Polecam firmy o Ego u mnie na kanale
🙏🩷🙏🩷
Słyszałem o nich,za halusie wyrok dostali
Nie da sie ,zeby glupszy zroumial madrzejszego ( czlowiek z nizszego poziomu rozwoju pojmowal co widzi czlowowiek z wyzszego poziomu rozwoju ) zaba w studni choc bylaby pewna , ze w studni jest krolem zab, nie pojmie co do niej mowi ptak, np mewa , o oceanie . Np w naszym zyciu , kiedy poruszamy tematy polityczne jest cos takiego , jak relacje politykow z opozycja , jak pojmowanie swiata przez zabe w studni i wolne ptaki ,ktore wiedza o oceanie . Ale i w relacjach kobiet i , mezczyzn , wystepuje dokladnie tak wspozaleznosc . Sa mezczyzni ktorzy zyja jak zaba w studni i sa kobiety ktore szabuja wysoko , i umieja opowiadac o oceanie . I kalniam sie i pozdrawiam bezinteresownie Tobie wspanialosci. I nie jestem zaden stalker , nie marze w moich mokrych snach o Tobie , ale kocham i uwielbiam Cie za kazdy temat , i jak to robisz. Dziekuje za to to robisz dla swiata , ja mam zawsze to czego pragne , choc cale zycie zawsze dzialam bezinteresownie . Mysle ze fajny temat na vloga o tym jak jedni walcza o cos napinaja sie , sciskaja poldupki a inni w ramach karmy maja to w ramach zycia , a innym samo w zyciu wszystko jest dane . Ja chcialem przy okazji przeprosic , ze wszystko bralem . Dzis w ramach wdziecznosci chcialem nawrocic kobiety przed chodzeniem do galerii by cos kupic , ryzykujac pieklo w domu , by nie wybieraly piekly w domu. ;-)))))
Doznałam 4 dni temu śmierci ego, jest to coś najpaskudniejszego, nie życzę tego nikomu, zawał, wylew, udar, potrącenie przez auto to kropla w morzu do śmierci ego. Coś strasznego! Czułam że jestem dosłownie nikim, zawieszeniem w przestrzeni, brak poczucia czasu, brak osobowości, brak myśli, odcinka kompletna, byłam bytem który był i nie mógł nic. Bardzo ciężko wytłumaczyć to komuś kto tego nie przeżył. Nie spałam kilka nocy ani minuty i nie byłam zmęczona, nie mogłam jeść i nie byłam głodna. Byłam pod działaniem potężnej energii i byłam odcięta od potrzeb ciała. Nic mnie nie definiowało.
i co się stało później? Jak się czułaś, przeszło?
Błogostan,ha,ha, dziewczynko nie rozśmieszaj się
Dlaczego ego jak taki zly duch , najbardziej kocha byc i panowac w kobietach? Bo sa tak piekne w srodku, ze nie wierza , ze to co przychodzi moze byc az tak zle . Zeby to wyjasnic lepiej pokusze sie o przyklad .
Mamy w kraju ludzi latwowiernych, ufnych, i bardzo uczciwych (naiwnych) i to sa piekni ludzie , ale oni ufaja wierzac w dobroc i uczciwosc czlowieka , politykom, panstwu , ze chca dobrze ,ludzie na poczatku sowjej drogi rozwoju wlaczacy o wladze , chca ich dobra, chca ich zdrowia , chca dobrobytu itd. i ci ludzie ufajac bezmyslnie rzodowi , poddaja sie oczekiwaniom lajdakow , wierzac , ze nie ma na swiecie ludzi zlych i prymitywnych, skorumpowanych , chciwych, beztrzelnych itd I oni wlacza, staja po stronie lajdakow z tymi ktorzy sa spostrzegawczy i kumaci , bo nie wierza , ze czlowiek jest zdolny zrobic drugiemu krzywde . I to ta slepa milosc i oderwanie od realizmu , owszem jest wspaniale ale jeszcze nie zyjemy w raju , zeby to stanowailo wartosc , i stanowi przeogromna, ale kiedy na swiecie nie bedzie mody (etapu madosci) na prymitywizm, ktory odazu taka wspanialosc czlowieka wykorzysta . Naiwnosc to najwspanialsza cecha czlowieka , ale tylko tam , gdzie nie ma lajdakow , ktorzy umieja i kochaja naiwnosc wynagradzac ja i strzec beda bardziej jak suwerennosci swojego kraju.
Jak to dobrze ze mozna posluchac madrej kobiety!!!!