Kościół przeciwko referendum. Reportaż z wycinków świata
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Referendum w sprawie migrantów i sierpień jako miesiąc trzeźwości. Pozornie to się ze sobą nie łączy - ale w tym programie łączy się wszystko. Sprawdzimy, które z publicznych stanowisk jest sukcesem, a które katastrofą.
* * *
Program - żeby mógł się pojawiać - POTRZEBUJE WSPARCIA.
Możesz go udzielić na PATRONITE:
patronite.pl/R...
Zapraszam i już teraz DZIĘKUJĘ!!! :-)
* * *
Zapraszam również na:
FB: / reportazzwycinkowswiata
IG: / monikabialkowska.pk
* * *
oraz podcasty:
anchor.fm/moni...
open.spotify.c...
Ks. Dariusz z USA pozdrawia Panią Monike i wszystkich oglądających
Pani Moniko dziękuję, za nakreślenie nam sytuacji w Erytrei i Jemenie. Proszę nie przestawać budzić naszych sumien i wracać do tematu uchodzcow! Potrzeba tego jest nam wszystkim!
Pierwszy raz od Pani usłyszałam o sytuacji w Jemenie i Eytrei. Dziękuję. Lepiej rozumiem sytuację tych ludzi.
Ja staram się nie pić alkoholu w Wielkim Poście, w Adwencie i we wszystkie piątki w roku. Ale sierpień... miesiąc urlopowy, spotkania rodzinne, z przyjaciółmi, wieczorne grille... Nie wiem czemu to miałby być właśnie sierpień 🤔
Biskup pomocniczy wrocławski Maciej Małyga - rocznik 1981. Więc chyba nie wszyscy są starsi od Pani Moniki 🤗
Oglądam to nagranie o 1:53 25.07.2023. Co ja robię ze Swoim życiem.
Dwie łapki w górę bym chętnie dał - za to, jak Pani mówi o uchodźcach i o byciu kobietą - ale niestety da się tylko jedną 😀
Co do konieczności posiadania dzieci, to nie chodzi o samą biologię, bo mozna stosowac metody antykoncepcyjne czy aborcję (afrykanska "medycyna ludowa" zna na to sposoby), ale o brak ubezpieczeń spolecznych czy innego sensownego socjalu na starość. Smutne, ale prawdziwe.
Problem polega na tym, ze jak powpuszczamy do siebie znaczaca liczbe ludzi z kraju, w którym wszystkie strony sporu politycznego lub etnicznego sie wzajemnie nienawidzą, to oni zaczna swoje problemy reprodukowac u nas, tak jak to sie dzieje np. we Francji. A to, ze większość z nich bedzie chciala dostac sie nie do Polski, ale do jakiegoś kraju na zachód od nas, to niewielka pociecha, bo jestesmy w Unii Europejskiej naczyniami połączonymi i Niemcy miga zacząć blokowac swoją granicę z nami.
Dziękuję, pozdrawiam!
Przestałam pić alkohol odkąd kolejny dzień po imprezie traciłam na dochodzenie do siebie 🫣 szkoda życia 😊
Jest jedna prosta zasada: oficjalne przejście graniczne
☝️😑
Temat trzeźwości przedstawiany "w stylu retro z absolutnie przestrzelonymi argumentami" - bardzo dobra uwaga. Czy biskupi w jakimkolwiek temacie są na czasie? Mam wrażenie że oni mentalnie żyją w Austro-Węgrzech..
Chciałbym zapytać bpa Bronatowskiego czy wie, ilu księży w skali kraju to alkoholicy? Obserwując środowisko kleru (w ramach tylko jeden diecezji) widać gołym okiem, że pewnie sporo. Może by więc trzeba zacząć od posprzątania własnej stajni..?
Pani Moniko nie wiem jak Pani interpretuje "szczucie" emigrantami natomiast ja mam inny obraz tej sytuacji. Problem jest taki że nie jest rozwiązaniem przyjąć 10, 20,100, 1000 emigrantów. Informacje które Pani przekazuje o sytuacji w Państwach z których przybywają ci ludzie są naprawdę wstrząsające, problem w tym co możemy z tym zrobić?
Troszkę już mnie męczy wałkowany cały czas ten temat (również przez panią ) Czy postuluje Pani abyśmy przyjmowali tych ludzi? Czy mamy przyjąć jakieś ograniczenia np. ilościowe? Np. 1000tys miesięcznie czy rocznie. Czy przyjmujemy wszystkich? 2-3-6milionów? Czy z Jemenu tak a z Kongo już nie? Pytań jest całe mnóstwo. Również czy mamy pomysł jak zapewnić im tu życie ? Czy mamy środki? Czy wiemy jak to robić?
Niestety patrząc na problemy np Szwecji dodam bardzo bogatej Szwecji czy Dani ( o Francji z przyzwoitości nie mówmy), czy jesteśmy gotowi jako Państwo na to?
Czy raczej Pani optuje za wzorem "rozwiązania" tego problemu "nie mam zamiaru zastanawiać się nad tym bo tam ludziom dzieje się krzywda"?
Myślę że podjąłem ważkie problemy, może wspólnie pochylimy się nad nimi.
Pan ma jakąkolwiek nadzieję że Europa ma jakikolwiek wybór? Będzie gorzej, zapewniam choć z bólem serca. Albo będziemy traktować sprawę po chrześcijańsku, albo nie mozemy sie nazywac chrzescijanami. Europa albo ich przyjmie, albo wybuduje mur i zacznie zabijac tych ludzi. Bo oni będą przychodzić. Nie, nie postuluję o przyjmowanie wszystkich jak leci, ale o garsc empatii.
Ile i jaki alkohol pije młodzież to widać w sobotni i niedzielny poranek w parkach i na bulwarach w centrum stolicy - butelki nie mieszczą się w koszach na śmieci (albo nie chcą same tam dojść 😉). Można też zobaczyć, kto pije, chodząc wieczorem albo w nocy z psem na spacer. Całodobowe sklepy z alkoholem są pod ręką. Jeden naprzeciw kościoła Św. Krzyża, drugi max.150 metrów od dwóch szkół średnich - tak wygląda przestrzeganie Ustawy o wychowaniu w trzeźwości.